Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Uwaga na koła dwumasowe SACHS!!!!


ssiimon
27-03-2014, 10:05
Witam wszystkich pół roku temu padła mi dwumasa postanowiłem wymienić cały komplet sprzegło +kołodwumasowe oraz łożysko wszystko firmy SACHS i po pół roku i przejechaniu 10000km koło dwumasowe zaczeło ponownie stukać. Wiec reklamacja po prawie miesiącu czasu przyszła odpowiedź od sachs ze wszystko spełnia "normy" jakie są ustalone. jest wporządku tylko do *******nędzy jakimś dziwnym trafem hałasuje przy gaszeniu silnika i na pół sprzęgle.

Nie polecam tej firmy!!!! sprzedać i spławić klienta, Nie potrafią stanąc na wysokości zadania i zachować się tak jak w cywilizowanym kraju.

Ostrzegam!!! lepiej dołożyć i kupić innego producenta !!!

kael82
27-03-2014, 12:43
po prawie miesiącu czasu przyszła odpowiedź od sachs ze wszystko spełnia "normy" jakie są ustalone.
Taaaaaa... Wymiana dwumasy to nie jest 200zł. Warto może z nimi trochę powalczyć? No nie wiem - na początek może udać się do niezależnego rzeczoznawcy?

Tak na marginesie... Kto jeszcze robi koła dwumasowe do 1.8 TDCi? Pewnie LUK, ale czy oprócz niego jeszcze ktoś warty zainteresowania?

ssiimon
27-03-2014, 12:54
Pytałem się rzeczoznawcy wiec sprawa wygląda tak że trzeba by teraz bylo zlecić specjalistyczną diagnoze co podobno kosztuje koło tys. i sądzić się z nimi na dodatek sama diagnoza trwa do 2 tyg w jakimś tam instytucie już nie pamiętam jakim wkażdym razie trzeba teraz mieć grubą podkładkę.

A jeśli chodzi o producenta to był luk jeszcze z zamienników zastanawiam się jak z orginałem bo teraz w sklepach forda sa w tych samych cenach co zamienniki.
Więc może lepiej orginał . Mam nauczkę że lepiej zrobić to w jakimś serwisie jeśli jest żetelny bo oni dają gwarancję na części i robociznę pisemną, Wtedy oni odpowiadają a nie producent części

Pozdro
Szymon

matrog19
27-03-2014, 13:25
LUK szedł na pierwszy montaż. LUK to oryginał. Firma LUK stworzyła koła dwumasowe, każda inna firma to ich zamiennik.

enjoypoznan
27-03-2014, 13:25
Jest jeszcze Valeo. Na LUK też się kiedyś żalili. Ale to moim zdaniem większość zły montaż naszych cudownych mechaników.

kordyl
27-03-2014, 13:26
Ktoś tu kiedyś pisał, że uszkodzony dwumas odesłał za granicę i tam uznali reklamację. Za Chiny nie mogę tego znaleźć, ale może ktoś skojarzy taki przypadek i znajdzie...

radekrogo
27-03-2014, 17:50
A może trafiłeś na podróbę z Chin ???

ssiimon
28-03-2014, 06:54
Na wszystkim niby są wybite sachs i nr fabryczne a jest jakaś możliwość sprawdzić??

t.runo
28-03-2014, 10:22
U mnie też klekotało ale tylko przy gaszeniu bez sprzęgła. Miałem z tego powodu spór z ASO. Wtedy zacząłem gasić za każdym razem bez sprzęgła i objawy się nasiliły, a kończyła się gwarancja. W końcu zgodzili się na gwarancję 12 za 80 zł i mówili żeby jeździć dalej, a jak co to wymienią. Wtedy zacząłem gasić ze sprzęgłem i samochód sam się naprawił. Od tego czasu przejechałem prawie 40 tyś i jest spokój. Kierownik serwisu zapewniał mnie że spokojnie przejadę 150 tyś .Pojeździmy zobaczymy. Wniosek jest taki że trzeba używać sprzęgła przy gaszeniu

dario6273
28-03-2014, 11:34
Dokładnie tak jak mówisz:surprise: ja gasiłem bez sprzęgła i była masakra dopiero jak wpoiłem sobie w umysł wyłączanie ze sprzęgłem to była cisza i wszystko było ok:wink:

KrisW
28-03-2014, 12:10
Dziwne bo w grupie VAG Luk uchodzi za szmelc. I rzeczywiście nowe koła wyglądają jakby były po 200 tys przebiegu. Zachwalają sachsa. Osobiście założyłem kiedyś luka bo był sporo tańszy, przejechałem 30 tys km. Na oryginale sachsa było zrobione 260 tys km. Także pewnie zalezy jak się trafi.

ssiimon
28-03-2014, 12:19
No ja też mam zwyczaj gasić na sprzęgle :) Ale obawiam się czy to badziewie wytrzyma z 50 tys :)

radekrogo
28-03-2014, 17:21
Panowie, to jest kolejny epizod teorii spiskowej. Kolo dwu masowe zostało wprowadzone na rynek po to, żeby użytkownikom obrzydzić manualna transmisje i przygotować na powszechnie stosowane automaty :P VW chyba powiedział kiedyś, ze robi jeszcze manualne transmisje tylko po to , żeby dać kierowcy poczucie kontroli nad autem. Tak naprawdę to nic nie kontrolujemy tylko prowadzimy, komputer robi resztę za na, to dlatego jeżdżąc można pisać SMS-y i sprawdzać mail-e.