Witam. Po długiej walce ze znalezieniem przyczyny stukania z prawego przodu (bez rezultatu) wczoraj z moim mechanikiem przypadkiem natknęliśmy się na luz występujący na przegubie wewnętrznym półosi napędowej z lewej strony patrząc od przodu w stronę autka tylko problem w tym, że ten luz występuje na metalowej osłonie przegubu od strony podpory półosi.

Dodatkowo łapiąc za półoś przy kole i poruszając nią poziomo słychać stukanie podobne do tego jakie słyszę podczas jazdy głównie na luzie lub po większych dziurach ;/ Mechanik mój nie był w stanie określić czy takowy luz i to stukanie tam powinno występować więc On jak i ja chciałbym się z Wami skonsultować i jak to u Was wygląda oraz czy macie jakieś wskazówki odnośnie rozebrania tej półosi i jej naprawę o ile takowa sprawa będzie wchodziła w grę ;/

Proszę o jakieś porady i pomoc, bowiem wolałbym aby coś się z tym dało zrobić niż podczas jazdy miałaby mi półoś wyskoczyć ;/

Poniżej dodaję zdjęcie z opisem tego luzu gdzie występuje :)

http://s6.ifotos.pl/mini/IMG201403_expxqeq.jpg (http://ifotos.pl/zobacz/IMG201403_expxqeq.jpg/)

Up ^_^

Czy mógłbym chociaż prosić kogoś, by sprawdził u siebie w aucie czy takowy luz przy podporze półosi od strony przegubu występuje w miejscu wskazanym dokładniej na zdjęciu i czy łapiąc za półoś przy kole i nią ruszając czujecie luz i słychać stukania :)

Będę bardzo wdzięczny za ten gest, bowiem nie wiem czy coś z tym robić czy po prostu tak ma być i podczas jazdy do tych stukań muszę się przyzwyczaić - o ile te stukania spowodowane są właśnie tą półosią, a raczej przegubem, bo już co było w zawieszeniu do wymiany wymieniłem i niestety bez rezultatu - stuki nadal są, a nie chcę na marne rozbierać tej półosi i tego przegubu :(

minimalny luz jest fabrycznie dopuszczalny bo wynika on z rodzaju połączenia tych elementów ze sobą ale jeśli nawet jest większy to i tak wg. mnie nie powoduje opisanego przez ciebie stukania więc szukaj dalej. najczęstszym objawem opisywanego przez ciebie uszkodzenia kielicha przegubu wewn. przy łożysku podpory półosi PRAWEJ jest głośny łomot zawieszenia przy ostrym ruszaniu np. spod świateł. u mnie dodatkowo był jeszcze delikatny rezonans przy prędkości zawsze równej 40 km/h niezależnie czy ciągnąłem na 1 biegi czy przerzuciłem już na 2 bieg

Dzięki ślicznie za odpowiedź :) Tak więc na szczęście przegub półosi mogę wykluczyć i pozostaje mi niestety jazda dalsza bez znalezienia przyczyny :( Chyba, że znajdę jakiegoś fachowca od zawieszeń, którego przewiozę furą i zdiagnozuje co to może być i może skontaktuje się z motorkiem albo Antkiem z forum :p

Sprawdz lozysko to ktore jest obok kielicha na polosi ,bo to ono jest winne, na podnosniku unies kolo, zlap za polos za silnikiem I poszarp gora dol, jesli nie to, to masz walniety drazek laczacy amortyzaor
ze stabilizatorem.nieraz nie mozna tego wylapac.mialem tak pare razy I tylko jak kompletnie go wymontowalem to sworznie kulowe maly luz.

Dokładnie, to może być łącznik stabilizatora, ale sam tego nie sprawdzisz. Najlepiej jest wjechać autem na kanał. Jedna osoba powinna mocno bujać autem na boki, a druga stojąca pod samochodem sprawdzać przeguby łącznika. Jeżeli jest na nich luz, to wtedy powinno być to wyczuwalne.

Jeśli chodzi o ten przegub to mam podobny problem i walczę z tym od dłuższego czasu. Podobnie jak koledze Abback wydaje mi się, że winny może być ten wieloklin od wałka pośredniego, który wchodzi do kielicha przegubu... Wymieniłem całą półoś na nową i luz występuje jak występował. Próbował ktoś kleić ten wieloklin lub jakoś go zblokować, żeby nie miał takich luzów??

Łącznik stabilizatora na pewno odpada, bo wymieniałem ten sam dwa razy, za pierwszym razem wsadziłem taniego za 35 zł metalowca i nadal stuki występowały,to potem kupiłem oryginalny plastikowy i jest to samo :D Też każdy obstawiał łącznik, a tu psikus :D

Sprawdzę jeszcze dokładniej to łożysko na podporze półosi i pokombinuję z mechanikiem coś z tym luzem i dlatego chciałem, by ktoś sprawdził u siebie na sprawnym zawieszeniu (brak stuków itp.) czy takowy też ma :)

Bump: Jeśli chodzi o ten przegub to mam podobny problem i walczę z tym od dłuższego czasu. Podobnie jak koledze Abback wydaje mi się, że winny może być ten wieloklin od wałka pośredniego, który wchodzi do kielicha przegubu... Wymieniłem całą półoś na nową i luz występuje jak występował. Próbował ktoś kleić ten wieloklin lub jakoś go zblokować, żeby nie miał takich luzów??

Kolego, a u Ciebie z tej szczeliny też wydostaje się taka jakby rdza mokra ??? Bo u mnie właśnie z tego luzu wskazanego na zdjęciu wydostaje się maź przypominająca rdzę :D

Abback, a czy jak chwycisz za całe koło, gdy samochód stoi na podłożu i zaczniesz nim szarpać - ruszać odczuwasz ten luz?

Bo ja ostatnio zauważyłem u mnie w jednym kole ciekawe zjawisko po wymianie kół i opon, które mogło wcześniej występować, bo od nabycia samochodu coś na dziurach czasem slyszałem takie głuche uderzenie.

Chwytając za koło na ziemi czuje delikatny minimalny luz i jak za niego szarpie to jest delikatny metaliczny stuk.

masz podobnie?

Chociaż czasem bywa, że tego nie ma..., co też jest dziwne, ale zazwyczaj jest to co opisuje powyżej.

Co panowie o tym sądzicie?

Abback a masz jakieś bicia podczas jazdy ? Bo jednak uwalony przegub tak by się też powinien objawiać. Ja u siebie mam problem że lekko bije podczas jazdy w pewnym przedziale prędkości, czasem przy ostrym przyspieszaniu ale to jak mu sie zachce. Też podejrzewam coś przy półośce.
Zerkne w sobote pod auto, zobacze jak u mnie ten luz wygląda.



Bo ja ostatnio zauważyłem u mnie w jednym kole

w kole z przodu czy z tyłu ?

A czy ktoś ze sprawnym nie stukającym zawieszeniem i sprawnymi przegubami mógłby wypowiedzieć się na temat luzów tego kielicha? Najlepiej jakieś zdjęcie.

Abback a masz jakieś bicia podczas jazdy ?

No właśnie jakieś bicie mam ale tylko podczas mocnego hamowania z prędkości 100 km/h - w innych wypadkach żadnego bicia czy wibracji nie mam ;/

Abback, a czy jak chwycisz za całe koło, gdy samochód stoi na podłożu i zaczniesz nim szarpać - ruszać odczuwasz ten luz?
Byłem dwa razy na szarpakach, bujałem autkiem na boki z różnymi częstotliwościami i siłami (mechanik w kanale) - ZERO LUZÓW, a z szarpaniem za koło to nawet nie sprawdzaliśmy chyba ;/

Ps. Już po woli zaczynam podejrzewać, że winowajcą nie jest zawieszenie tylko poduszka silnika tylko z diagnozą tego jest największy problem - nie wiem jak :(

przy hamowaniu to tarcze mogą bić, jak są już pokrzywione czy słabe i jak się dodatkowo nagrzeją przy hamowaniu z większej prędkości to biją.
Myślę że uszkodzony przegub objawiał by się czymś więcej niż stukaniem. Rozumiem że podczas jazdy na skręconych kołach też nie masz żadnych nietypowych objawów ?

Poduszka też może być ale to by głównie stukało chyba w momencie przyspieszania czy hamowania, jak się silnik przechyla no i drgania też wtedy powinny być

TomCat, objaw, który opisuje występuje w przednim prawym kole.

Rozumiem że podczas jazdy na skręconych kołach też nie masz żadnych nietypowych objawów ?

Tylko podczas jazdy na wprost i głównie jazda na przysłowiowym luzie albo ze stałą prędkością do 50 km/h ---> im mniejsza prędkość tym stuki głośniejsze :p
Takie walnięcie najbardziej słychać gdy koło wpada całą swoją objętością w dziurę jadąc ok 15 km/h na luzie ...

Strasznie nietypowa i trudna do zdiagnozowania przyczyna, bo wszystko co wskazywało na jakieś przyczyny to wyeliminowałem i tak wymieniłem:
- amortyzatory (przód/tył)
- Łożyska + poduszki na McPersonie
- Osłony + odboje
- Łącznik stabilizatora
- Tuleje drążka stabilizatora (przód/tył)

I to by było na tyle co było potrzebne do wymiany w zawieszeniu - reszta zawieszenia według dwóch badań w dwóch różnych stacjach diagnostycznych (szarpaki itp.) jest idealna bez najmniejszych luzów.
Chyba faktycznie dam sobie spokój z tym stukaniem, bo niebawem wymienię pół auta, a stukać i tak będzie ;/

No i właśnie ostatnie co mi i mechanikowi przyszło do głowy to ta półoś i wszystko co z nią związane, a głównie podpora i przegub wewnętrzny ...

Pewnie w przegubach nie ma smaru i dlatago słyszysz stuki. Radzę napełnić przeguby smarem, i stukania nie będzie.
A tak, to już faktycznie niewiele ci zostało jeszcze do wymiany, a stuk jak był tak jest.

Pewnie w przegubach nie ma smaru i dlatago słyszysz stuki.

Hmmm pierwsze słyszę, by od niedoboru smaru w przegubie powodował on jakieś stuki xD

Miałem identyczne jak padło mi łożysko zewnętrzne.
Chwilę później rozpadło się wewnętrzne, więc lepiej wymienić oba.

Sprawdż, a sięprzekonasz.Kto smaruje ten jedzie.

U mnie tego pionowego luzu nie wyczuwam, w poziomie prawo lewo się rusza, bo musi, stukać jakoś nie stuka, przynajmniej pod ręką, taki mam wrażenie. Auto z niecałym 60kkm. Ale i tak mi coś z tej strony lekko głucho hałasuje na nierównościach...ale co... tego nikt nie wie, niby wszystko w porządku.

Ale i tak mi coś z tej strony lekko głucho hałasuje na nierównościach...ale co... tego nikt nie wie, niby wszystko w porządku.

U mnie identycznie - niby wsio OK, a mimo to nadal coś tam sobie stuka ;/

https://www.youtube.com/watch?v=VPBg1aCaa1c


Mój przegub przed wymianą półosi prawej ( obraz odwrócony ). Popukiwało podczas jazdy i przy jeździe na luzie na nierównościach. Wymieniłem półoś i stuki teoretycznie ustały ( czasem coś puknie ) ale taki sam luz jest dalej! Wymiana nie zniwelowała luzu na wieloklinie pomiedzy wałkiem pośrednim a puszką przegubu.

U mnie ten luz jest zdecydowanie mniejszy jak i też łapiąc za półoś przy kole nie lata mi tak jak Tobie, a praktycznie tego się nie da zauważyć jeżeli się nie przyjrzymy i porządnie nie szarpniemy no i stuki zdecydowanie cichsze :D

minimalny luz jest fabrycznie dopuszczalny bo wynika on z rodzaju połączenia tych elementów ze sobą ale jeśli nawet jest większy to i tak wg. mnie nie powoduje opisanego przez ciebie stukania więc szukaj dalej. najczęstszym objawem opisywanego przez ciebie uszkodzenia kielicha przegubu wewn. przy łożysku podpory półosi PRAWEJ jest głośny łomot zawieszenia przy ostrym ruszaniu np. spod świateł. u mnie dodatkowo był jeszcze delikatny rezonans przy prędkości zawsze równej 40 km/h niezależnie czy ciągnąłem na 1 biegi czy przerzuciłem już na 2 bieg

Ja mam ten problem że przy ostrym ruszaniu z jedynki puka jak by prawe koło j dosyć mocno szarpie samochód to samo się dzieje przy każdej prędkości j na każdym biegu gdy odpuszczę gaz całkowicie i później mocno wcisne padał gazu jest szarpnuecie jak by miało wyrwać silnik razem z zawieszeniem. Wymienilem poduszkę skrzyni biegów amortyzatory podpora i teraz mechanik chce wymienić prawa polos z przegybem wew. Czy mógł by się ktoś wypowiedzieć w tym temacie?

Bump: minimalny luz jest fabrycznie dopuszczalny bo wynika on z rodzaju połączenia tych elementów ze sobą ale jeśli nawet jest większy to i tak wg. mnie nie powoduje opisanego przez ciebie stukania więc szukaj dalej. najczęstszym objawem opisywanego przez ciebie uszkodzenia kielicha przegubu wewn. przy łożysku podpory półosi PRAWEJ jest głośny łomot zawieszenia przy ostrym ruszaniu np. spod świateł. u mnie dodatkowo był jeszcze delikatny rezonans przy prędkości zawsze równej 40 km/h niezależnie czy ciągnąłem na 1 biegi czy przerzuciłem już na 2 bieg

Ja mam ten problem że przy ostrym ruszaniu z jedynki puka jak by prawe koło j dosyć mocno szarpie samochód to samo się dzieje przy każdej prędkości j na każdym biegu gdy odpuszczę gaz całkowicie i później mocno wcisne padał gazu jest szarpnuecie jak by miało wyrwać silnik razem z zawieszeniem. Wymienilem poduszkę skrzyni biegów amortyzatory podpora i teraz mechanik chce wymienić prawa polos z przegybem wew. Czy mógł by się ktoś wypowiedzieć w tym temacie?

Nie wiem jak to zobrazować ale mam luz na łączeniu półosi prawie centymetr czy to normalne ? myślałem że poszły mi krzyżaki i wymieniłem na nową półoś lewą i przegub prawy znalazłem że powodem stuku po skręcie i cofaniu jest luz na łączeniu wałka przedłużki z przegubem prawym. jaki tam powinien być luz ? to normalne ? chodzi o luz wzdłużny nie poprzeczny

https://lh3.googleusercontent.com/LU3E4LxoZVVAvVSy2-RdKcGY3MXw4PA5rmbMgFq_ChpiijfQj20U8iHWnD9TXhXZnsLf 9ng=s128