A może mi ktoś podpowie ile mogę przejechać kilometrów Focusem 1,6 Zetec SE (bez ładowania akumulatora przez alternator), przy wyłaczonych wszystkich odbiornikach, lub ile czasu wytrzyma akumulator naładowany przed podróżą? Do Polski mam 750 km.

Jest to uzależnione od pojemności akumulatora, temperatury zewnętrznej i obciążenia. Jednoznacznie trudno określić, a i trzeba mieć na uwadze, iż rozładowujący się akumulator (spadające w nim napięcie) może uszkodzić różne odbiorniki elektroniczne.
Moim zdaniem na 750km nie wystarczy.
Proponuję wziąć ze sobą na drogę prostownik i doładowywać go na stacjach/parkingach przy dłuższych postojach.

Właśnie tak mam zamiar zrobić, tylko nie wiem czy w Niemczech będzie możliwość doładowywania. A jeżeli tak, to kiedy zjechać ( po jakim czasie), by auto np. nie stanęło z powodu całkowitego wyczerpania akumulatora. Zdaje się, że mój akumulator ma 60 Ah, ale ma już pare latek, chociaż w ostatnią zimę mnie nie zawiódł. Długie postoje raczej nie wchodzą w grę, bo chciałbym dojechać za dnia, by nie używać żadnych świateł, bo one znacznie skrócą przejechane km.

[liluniek;] A jeżeli tak, to kiedy zjechać ( po jakim czasie), by auto np. nie stanęło z powodu całkowitego wyczerpania akumulatora.


Jedź z włączonym testem zegarów. Będziesz mógł na bieżąco monitorować napięcie na akumulatorze.
Można też mięć drugi akumulator na podmianę.

Wentylator od chłodnicy wykończy akumulator na odcinku kilkudziesięciu kilometrów przy szybkiej jeździe , on i sterowane zapłonem szybko pokona akumulator. Kiedyś ledwo pokonałem 20 km ,a dobił mnie mały korek na drodze.

A jak właczyć ten test zegarów i wywołać wskazania napięcia akumulatora i do jakiego minimalnego napięcia akumulatora można dopuścić?

Dodajmy do tego włączone światła.. ładowanie co 10-15 km jest chyba słabym pomysłem. Jedziesz z zagranicy,więc pewnie autostrada też wchodzi w grę - a awaria na autostradzie to pewnie sporo większe koszty niż naprawa tej usterki. To się nie uda,niestety :(


A,co do odczytów z zegara:https://www.youtube.com/watch?v=CDiD5Ycj8PM

Musisz uwzględnić warunki pogodowe ale z doświadczenia wiem że max co wyciągniesz to 15/20 km, niestety ale nie dasz rady wrócić o własnych siłach...

W żadnym wypadku nie radzę wybierać się w drogę z nieładującym alternatorem. Szczególnie na autostradach duże niebezpieczeństwo, i koszty jak policja załatwi holowanie, , bo nie wiadomo w którym miejscu stanie pojazd, a jak na zwężce ??
Można również uszkodzić komputer,

Podobnie jak salom mówi. Koszty holowania, mandatów za zablokowanie autostrady (ewentualne oczywiście) nie są porównywalne z kosztem naprawy elektrowni w samochodzie przed wyprawą.
P

Na nowym aku dwu miesięcznym 72A zrobiłem bez ładowania 170 km w tym 30 miasto i rozładował sie do końca auto vw sharan 1,9 tdi

Dzięki za wszystkie rady i podpowiedzi. Dzisiaj udało mi się zakupiś na schrocie jedyny alternator jaki mieli do Focusa 1,6 za 35 Euro i dodatkowo kupiłem niezły akumulator, sprawdzony testerem za 15 Euro. Tak więc jutro biorę się za wymianę alternatora, o ile wszystkie śruby uda mi się odkręcić i nic nie urwać.