Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Pobiera prąd - 0,2 - 0,3A
Witam,
Od jakiegoś czasu mój samochód (FF2 - 2009r. kombii) pobiera mi 0,2 - 0,3A. Byłem u trzech fachowców. Dwóch nie wiedziało kompletnie co jest nie tak. Jeden z nich stwierdził, że prawdopodobnie miękki zamek tylnej klapy jest do wymiany, ponieważ to on pobiera prąd. Sam elektryk nie chciał podjąć się naprawy gdyż nie miał odpowiedniego sprzętu. Koszt takiej wymiany to ok. 300pln. Czy możecie polecić mi kogoś kto zdiagnozuje mi auto raz jeszcze i rozwiąże problem ? Powoli opadam z sił. Samochód zresztą też i po 3 dniach postoju w garażu mam rozładowany akumulator. Najbardziej interesowałaby mnie Warszawa, Pruszków i okolice.
Pozdrawiam
KamilN85 14-04-2014, 14:48 Sprawdź w abs car na instalatorów w Warszawie. Osobiście jeszcze u nich nie byłem, ale sąsiadka jak miała nietypowy problem ze swoim Focusem to pojechała tam i szybko namierzyli co jest nie tak.
Orientujesz się może jak oni wyglądają cenowo ? ASO liczy sobie 200 pln za samo podpięcie do komputera.
#edit: Już piszę. Podobnie jak w ASO: do 200pln diagnoza. Jeśli przekroczona zostaje ta kwota to kontaktują się z klientem.
Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć jak mogę na własną rękę zmierzyć pobór prądu przez samochód ? Czego potrzebuję i czy jest możliwość nie zdejmowania klemy za każdym razem tak jak to czynił elektryk u którego byłem ?
Możesz, ale musisz mieć miernik cęgowy, założyć go na obwód kabla plusowego obok akumulatora i odczytać wartości pokazywane na wyświetlaczu miernika.
@salom Dzięki za odpowiedź. Widziałem takie urządzonko u elektryka. Stwierdził on, że woli jednak starą metodą mierzyć wpinając miernik do klemy ponieważ jego miernik cęgowy kłamie na potegę. Czy możecie mi polecić miernik, który w miarę dokładnie będzie dokonywał pomiarów ?
Jeżeli jesteś pewny że akumulator sie rozładowuje pomimo wyłączonych odbiorników, to co ci da mierzenie, nie ma żadnej różnicy czy pobiera tyle, czy troche więcej. Trzeba szukać przyczyny w pobieraniu prądu, a nie czy pobiera, bo to jest fakt.
Do tej pory trzech elektryków oglądało samochód. Żaden z nich nie był w stanie do końca stwierdzić co pobiera prąd. Chcę na własną rękę zająć się tym a do tego potrzebuję miernika. Najlepiej takiego, który nie okłamywałby mnie co do wskazań.
Skoro nikt nie jest w stanie polecić mi konkretnego modelu to może chociaż napiszecie czy warto w taką zabawkę inwestować ? Czy będzie ona dokładnie mierzyć natężenie w porównaniu z miernikiem podpinanym do klemy ?
krilanos 17-04-2014, 12:30 Inwestować nie warto w mega drogi sprzęt, niestety ale sam też walczę z elektryką w samochodzie i powiem Ci szczerze że kiepsko to wygląda (używam zwykłej prubówki samochodowej i multimetra)... Za dużo elektroniki do sprawdzenia, no chyba, że koniecznie chcesz i masz czas na to. Niestety ale jeśli chcesz to zrobić to najpierw poszukaj dobrego elektyka/elektronika z dobrym sprzętem diagnostycznym.
PS
skąd wiesz że pobiera ci akurat 0.2 - 0.3A? Sprawdzałeś czy nie masz błędów? Samochód odpala po 24h bezczynności?
spawacz4 17-04-2014, 12:30 Najprosztszym sposobem jest wpęcie multimetru szeregowo pomiędzy kleme plusową a akumulator i wyciągać po kolei bezpieczniki aż pobór zniknie. dodam żeby wsadzać zaraz wyciągnięty gdy pobór nie spada i szukać dalej
@krilanos Dwóch elektryków sprawdzało pobór prądu i ich mierniki wskazywały 0,2-0,3A. Problem w tym, że za każdym razem musieli rozpinać klemę a ja wolałbym tego nie robić. Błędy sprawdzał mi kolega @mayak. Wszystko jest OK. Samochód odpala po 24h bezczynności. Po 2 dniach mogę go jeszcze odpalić. ale po 3 dniach już nie :(
Jeden z elektryków wykrył problem z bezpiecznkiem 104. @mayak określił go jako problem z oświetleniem wewnętrznym. Teraz tylko kwestia sprawdzenia, która lampa generuje i w jaki sposób problem, ale bez miernika nic nie zdziałam.
Zacznij od oświetlenia schowka... i jego włącznika
Sent from mobile.
Forfiter2012 17-04-2014, 14:13 Kolega spawacz4 dobrze prawi. Ja tak robiłem w poprzednim aucie i znalazłem złodzieja prądu okazało się nim (niefabryczne)radio które brało prąd do potrzymania pamięci czy czegoś tam innego.
Po wyjęciu bezpiecznika 104 natężenie spada do poziomu 0,1A. Myślę, że tutaj jest problem. Zauważyłem też, że oświetlenie z tyłu od czasu do czasu potrafi się wyłączyć i trzeba powachlować przyciskiem w jedną i drugą, żeby go odpalić. Miałem tak tylko raz więc za bardzo nie zwróciłem uwagi.
krilanos 17-04-2014, 14:44 podczepiam się pod pomysł z bezpiecznikami, zaopatrz się w multimetr i sprawdzaj kolejno. Nie pisałeś nic wcześniej o możliwym zwarciu w oświetleniu :P
PS
kolega podpiął się komputerem czy sprawdził w trybie serwisowym? oprócz poboru prądu coś się jeszcze dzieje?
Muszę zaopatrzyć się w multimetr :)
Raz tylko miałem taką sytuację z oświetleniem więc w ogóle o niej nie pamietałem.
Podpinany był komputer i sprawdzane były błędy. Brakuje mi jedynie płynu do wypalania DPF'u i wczoraj wymieniłem antenę do GPS'u, bo jak się domyślam padła od wilgoci i rdzy (podobno tak Ford cudownie ją zabezpiecza, że po jakimś czasie dostaje się woda, rdzewieje i nadaje się do kosza). Nowa śmiga aż miło.
Badyl a wiesz co to jest funkcja czasowa ktora dziala dopiero po 30 minutach od wylaczenia samochodu w fordzie i ze prad dopiero mozna sprawdzac po tych 30minutach jak sie nic nie rusza? czy elektrycy odczekiwali ten czas do sprawdzenia poboru pradu?
2 sprawa to czy masz urzadzenia niefabryczne w samochodzie? czyli np. jakis dodatkowy alarm? lub niefabryczne radio?
3 sprawa czy wiesz jak uzywac miernika aby go nie spalic? klemy musisz zawsze odlaczyc ale miernik zanim odlaczysz klemu musi byc juz podlaczony!!!! aby niebylo przerwy w doplywie pradu do samochodu bo wowczas funkcja czasowa sie od nowa uruchamia i od nowa samochod moze pobierac wiecej pradu!!!
Wiem co to jest funkcja czasowa w Fordzie. W moim przypadku nie ma ona znaczenia zważywszy na to, że po 3-4 dniach bezczynności nie mogę odpalić samochodu. Testy były przeprowadzane po 30-40 minutach i wciąż jest 0,2-0,3A.
Nie mam nic niefabrycznego w aucie. Jedyne co wymieniłem od kiedy go mam to antena do GPS'u. Pierwszy "elektryk" zaczął coś dłubać przy samym bacie i nic nie zrobił. Stwierdził niby, że przeczyścił wszystko, bo była rdza i to powinno rozwiązać problem z poborem prądu. Po 3 dniach postoju auta nie mogłem odpalić. Tak wygląda pomoc za 100pln.
Bump: Badyl a wiesz co to jest funkcja czasowa ktora dziala dopiero po 30 minutach od wylaczenia samochodu w fordzie i ze prad dopiero mozna sprawdzac po tych 30minutach jak sie nic nie rusza? czy elektrycy odczekiwali ten czas do sprawdzenia poboru pradu?
2 sprawa to czy masz urzadzenia niefabryczne w samochodzie? czyli np. jakis dodatkowy alarm? lub niefabryczne radio?
3 sprawa czy wiesz jak uzywac miernika aby go nie spalic? klemy musisz zawsze odlaczyc ale miernik zanim odlaczysz klemu musi byc juz podlaczony!!!! aby niebylo przerwy w doplywie pradu do samochodu bo wowczas funkcja czasowa sie od nowa uruchamia i od nowa samochod moze pobierac wiecej pradu!!!
Ad.3 Nie wiem jak używać miernika typu multimetr dlatego chcę kupić miernik cęgowy, który mi w tym pomoże i jest mniej skomplikowany w obsłudze a dodatkowo nie wymaga zdejmowania klem.
zapomnij o cegowym bo za mala dokladnosc. cegowym mozesz mierzyc prad od zarowek z sieci elektrycznej gdzie nie potrzeba duzej dokladnosci ale nie prady rzedu 20-200mA.
masz gps fabryczny? czyli radio fabryczne z gpsem? napewno fabryczne a nie dokladane?
moze zacznij od wyciagniecia calego radia.
a jak sprawdzic prad? i nie spalic miernika?
zalozmy ze masz miernik do 10A.
przy podlaczaniu klem chwilowo moze poplynac prad wiekszy jak 10A.
wiec!!!
Najpier robisz takie polaczenie z akumulatora aby moc dowolnie odpinac kleme lub miernik od akumulatora i od zacisku + lub - ( w zaleznosci do czeg ci bedzie latwiej).
zanim podepniesz miernik to akumulator musi byc spiety z klemą.
nastepnie ustawiasz na 10A miernik i podpinasz do instalacji po czym odlaczasz kleme od akumulatora.
wowczas masz pewnosc ze nic sie nie stanie miernikowi o ile zaplonu nie wlaczysz i swiatel ;)
a jak sprawdzic miliampery?
procedura ta sama pod warunkiem ze przed przelaczeniem miernika na mA prad ktory plynie przy 10A pokazuje mniej jak 0,2A
Ale co do twojego problemu!!!
nie chce mi sie szukac w schemacie funkcji czasowej ktore bezpieczniki wyjąc ale dobra rada to jedz na diagnostyke IDS i sprawdz wszystkie bledy w modulach w samochodzie.
bo nawet jesli gdzies byloby zwarcie w zamku to po 30 minutach funkcja czasowa powinna i tak zamki odłączyc, i moim zdaniem to musi byc cos nie fabrycznego-no chyb a ze to wina radia. Bo radio nawet fabryczne uszkodzone tez ma zasilanie-wiec mozesz tez sprawdzic odłączając calkowicie radio -czy to pomoze.
Radio mam fabryczne z GPS. Radio wypinałem. Bez zmian. Gdzie mogę podjechać na diagnostykę IDS ? Możesz polecić jakieś tanie miejsce ?
szukaj kto ma "ford ids vcm" diagnostyka w twojej okolicy.
zapomnij o cegowym bo za mala dokladnosc. cegowym mozesz mierzyc prad od zarowek z sieci elektrycznej gdzie nie potrzeba duzej dokladnosci ale nie prady rzedu 20-200mA.
...
A tam zaraz "zapomnij"... Wszystko zależy jaki cęgowy... Właśnie zanabyłem taki z zakresem 4A (80A też jest) i rozdzielczością 1mA z dokładnością na poziomie 2,5%. Czyli wychodzi, że spokojnie da się mierzyć prądy ok. 100mA. Na potrzeby wykrywania "kradzieży" dokładność w pełni wystarczająca a ingerencja w instalację i w związku z tym pewność zachowania warunków "kradzieży" bez porównania większa niż przy demontażu klem. Dobry miernik pozwala także wpinać się zamiast bezpieczników, pozwalając pomiarem eliminować poszczególne gałęzie instalacji...
Co do IDSa - znam parę osób, co mają... Tyle, że IDSem nie wykryje się niczego innego niż to co powie Forscan...
szafirek 18-04-2014, 15:37 siemka!kiedyś miałem podobny problem tylko autko stało nieodpalane z tydzień i rozładowało mi akumulator przyczyną okazało się włączony bluetooth w radiu z nawigacją "denso"
A tam zaraz "zapomnij"... Wszystko zależy jaki cęgowy... Właśnie zanabyłem taki z zakresem 4A (80A też jest) i rozdzielczością 1mA z dokładnością na poziomie 2,5%. Czyli wychodzi, że spokojnie da się mierzyć prądy ok. 100mA. Na potrzeby wykrywania "kradzieży" dokładność w pełni wystarczająca a ingerencja w instalację i w związku z tym pewność zachowania warunków "kradzieży" bez porównania większa niż przy demontażu klem. Dobry miernik pozwala także wpinać się zamiast bezpieczników, pozwalając pomiarem eliminować poszczególne gałęzie instalacji...
Co do IDSa - znam parę osób, co mają... Tyle, że IDSem nie wykryje się niczego innego niż to co powie Forscan...
@tedi_k Możesz polecić jakiś konkretny model miernika ?
Witam,
Chciałbym odświeżyć trochę temat. Czy ktoś z Was sprawdzał jaki ma pobór prądu podczas dłuższego postoju auta ? Zaczynam się w tym gubić. Jedni mówią mi, że prawidłowy pobór to 0,03-0,08A inni zaś, że 0,2-0,3A.
Pozdrawiam
@tedi_k Możesz polecić jakiś konkretny model miernika ?
Ja kupiłem taki: http://www.aliexpress.com/item/Free-Shipping-CEM-DT-337-AC-DC-Measurement-Clamp-Meter-Tester-Jaw-to-0-5-1mA/1578415012.html
Pobór prądu w trybie uśpienia powinien być niższy niż 0,1A. O,03A to może ideał niedościgniony, ale 0,08A powinno dać się uzyskać...
@tedi_k Dzięki za przesłany link. Wczoraj byłem u kolejnych fachowców, którzy twierdzą, że pobór prądu 0,2-0,3A jest normalny w tym modelu. Podobno w kilku sprawdzanych wcześniej Focusach pobór był taki sam i nie rozładowywał akumulatora. Czy jest to możliwe ? Z moich wyliczeń wynika, że samochód przy poborze 0,3A i akumulatorze 72Ah powinien wytrzymać 240h co daje 10 dni na postoju. Mój wytrzymuje 3-4 dni i akumulator mam do naładowania. Czy może być problem z akumulatorem ?
Wg mnie to ci "fachowcy" nie umieją zmierzyć poboru. Mają zmierzyć na zamkniętym aucie, godzinę po zamknięciu i kluczyk poza zasięgiem anten auta. Taki pobór jak piszesz może być jeśli mierzą zanim moduły pousypiają. Ja ostatnio mierzyłem pobory w zaprzyjaźnionym ASO i ostatnie moduły poszły spać po mniej więcej 40-45 minutach. Pobór w uśpieniu mam około 0,1A, wcześniej faktycznie mam 0,23A
@arttk Dzięki za podpowiedź. Najchętniej to sam zmierzył bym sobie pobór, ale nie mam do tego sprzętu. Dziś kupiłem multimetr, podstawową zabawkę za 20pln i sprawdzałem napięcie na akumulatorze. Po przejechaniu ok. 30 km mam teraz 12,8V. Wiem, że można nim mierzyć też pobór, ale nie chcę za każdym razem rozpinać klem i resetować komputer, bo to bez sensu.
Zmierzyłem w sobotę ok. godź: 11:00 napięcie na akumulatorze. Miernik wskazał 12,8V. W niedzielę ok. godź: 10:00 miernik wskazał 12,58V. Czy to normalne ? Rozumiem, że w samochodzie są systemy, które podczas postoju pobierają prąd, ale czy wartość 0,2V pobrana w przeciągu 24h nie jest za duża ?
Czy nikt z Was nie mierzył ile prądu pobiera auto podczas postoju przez noc ? Jakie minimalne napięcie powinno być na akumulatorze, żebym mógł bez problemu odpalić samochód ?
... Rozumiem, że w samochodzie są systemy, które podczas postoju pobierają prąd, ale czy wartość 0,2V pobrana w przeciągu 24h nie jest za duża ?
Kolego, to nie jest "pobrany prąd 0,2V" tylko spadek napięcia na akumulatorze o 0,2V. Spadek napięcia może wynikać z wielu czynników - w tym temperatury otoczenia. Tego rodzaju pomiar nie bardzo ma sens. Akumulator w okolicy 12,5V to praktycznie "nówka".
@tedi_k Trochę pomyliłem pojęcia. Samochód stoi w garażu, w którym utrzymuje się temperatura powyżej 20 stopni. W samochodzie nie mam urządzeń niefabrycznych. Nic nie podłączałem, nic nie dodawałem stąd moje pytanie czy taki spadek napięcia jest akceptowalny w tego typu samochodzie.
badyl64-jak tak bedziesz podchodzil do tego tematu -to nigdy go nie skonczysz ;)
po 30 minutach uruchamia sie funcja czasowa w samochodzie w ktorym nic nie jest dotykane i ruszane-i wczesniej pradu niemorzesz mierzyc.
a pobor pradu 0,2A-0,3A -rozladuje akumulator po 2-5 dniach
powinien byc pobor
0,02-0,05A
badyl64-jak tak bedziesz podchodzil do tego tematu -to nigdy go nie skonczysz ;)
@mjprzem Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Wiem, że w samochodzie jest funkcja czasowa, dlatego pobór prądu zawsze mierzony był po 45-60 minutach. Fachowcem od samochodów nie jestem. Byłem u 3 elektryko/elektroników. Każdy z nich stawiał inną diagnozę, ale problemu nie był w stanie usunąć. Ostatnio byłem w serwisie, który stwierdził, że może nawigacja ciągnie prąd. Mam ją w tej chwili odłączoną w celu tzw. "diagnozy". Samochodem poruszam się raz, może dwa razy w tygodniu. Czasem zdarza się, że stoi bezczynnie w garażu 4-5 dni po czym nie mogę go odpalić, bo mam rozładowany akumulator. W jaki inny sposób mogę zdiagnozować co rozładowuje mi akumulator ? IDS rotunda nic nie pokazuje a mimo to samochód nie jest w pełni sprawny. Ręce mi powoli zaczynają opadać, ale tanio skóry nie sprzedam i sam będę próbował na własną rękę kombinować co jest w samochodzie nie tak. Kupiłem multimetr i patrzę co jakiś czas jakie mam napięcie na akumulatorze. Planuję też zakup miernika cęgowego, który będzie mi wskazywał jaki mam pobór. Bez niego zbyt dużo nie zdziałam. Tak to mniej więcej wygląda.
ok. ale ps. poza kilometrami szybami i takimi bzdurami to komputera nie rozkodujesz jak akumulator rozlaczysz nawet na tydzien.
a szukac musisz-najlepiej poprzez wyciaganie bezpiecznikow i zacznij od tej nawigacji bo ja bym na tym to obstawial-albo mozesz cale radio wyciagnac z kokpitu to wtedy masz w 100% pewnosc.
@mjprzem W tej chwili nawigację wraz radiem mam całkowicie odłączoną. Z moich pomiarów, które dokonuję w ostatnim czasie wynika, że napięcie na akumulatorze spada w przeciągu 24h o ok. 0,2V. Nie jest to chyba zbyt dużo. Problem w tym, że nie sprawdziłem jak to się miało gdy nawigacja była podłączona a dodatkowo w ostatnim czasie auta używam raz na 2-3 dni, więc nie jestem w stanie sprawdzić czy po 4-5 dniach nie jeżdżenia (jak to miało miejsce wcześniej) akumulator mi całkowicie padnie. Nie mam też miernika, którym mógłbym sprawdzić na bieżąco pobór prądu. Myślę o zakupie czegoś takiego tylko z jaką dokładnością będzie mi mierzył to nie wiem zwłaszcza, że nie ma opinii na jego temat:
http://www.leroymerlin.pl/elektrycznosc/narzedzia-elektroinstalacyjne/mierniki/miernik-wielofunkcyjny-y4010-emos,p162666,l1082.html
@mjprzem W tej chwili nawigację wraz radiem mam całkowicie odłączoną. Z moich pomiarów, które dokonuję w ostatnim czasie wynika, że napięcie na akumulatorze spada w przeciągu 24h o ok. 0,2V. .... a dodatkowo w ostatnim czasie auta używam raz na 2-3 dni, więc nie jestem w stanie sprawdzić czy po 4-5 dniach ..[/url]
dlatego bez pomiarow nieda sie tego okreslic
bo napiecie 12,5V moze miec akumulator naladowany jak i prawie rozladowany.
@mjprzem No to teraz mam zakręcone w głowie. Myślałem, że skoro spada napięcie na akumulatorze to będę w stanie sprawdzić, w którym momencie rozładował mi się on bez próby uruchomienia samochodu. Z Twojej wypowiedzi wynika, że napięcie, które mam teraz nie oznacza, że akumulator jest naładowany. Równie dobrze może już padać.
W jaki sposób wobec tego mogę sprawdzić w jakim stopniu naładowany jest akumulator ? Pozostaje mi chyba zakup miernika cęgowego i sprawdzenie czy przy odłączonej nawigacji samochód nadal pobiera tyle samo prądu.
@mjprzem No to teraz mam zakręcone w głowie. ....
Po pierwsze - uzupełnij profil, będzie wiadomo skąd jesteś i czy możesz podjechać na pomiar aku, ładowania i poboru prądu.
Po drugie - kolega mjprzem trochę kręci... Stopiń naładowania aku poznaje się dokładnie po napięciu. Więc 12,5 V - tak jak pisałem wcześniej - to "prawie nówka". Jednak pomiar w ten sposób nie daje za dużego pojęcia o problemie z bardzo prostego powodu - aku zużyte też potrafi pokazać 12,5V ("prawie" (nówka) czyni dużą różnicę jak mawiają w reklamach...). Na kończącym żywot aku spadek z 12,5V do np. 11,5V odbędzie się zdecydowanie szybciej niż na "prawdziwej nówce"...
Mam profesjonalny przyrząd do pomiaru stanu aku (pokazujący stopień jego zużycia), dający wydruk do zachowania jako "dowód rzeczowy". Znajdź kogoś, kto robi taki pomiar i wtedy można dalej coś dywagować... Poza tym zrób sobie kable do multimetru wpinane w miejsce bezpiecznika (można też takie kupić na allegro) i włączaj pomiar poboru PRĄDU (a nie spadek napięcia) w miejsce kolejnych newralgicznych bezpieczników.
nic nie pokrecilem ;) napisalem ze nie mozna nic sprawdzic po napieciu z akumulatora-bo nieda sie okreslic w ten sposob poboru pradu ani okreslic stanu naladowania akumulatora w samochodzie.
Owszem jest cos takiego jak "SEM"
przyklad : http://www.leszczuk.pl/obsuga_akumulatora_bezobsugowego.html
ale pomiar napiecia spoczynkowego -to mozna dokonac po 24H jezeli akumulator nie jest do niczego podlaczony. Pozatym SEM potrafi sie dosc niestabilnie zachowywac w zaleznosci od akumulatora i od tego jak byl eksploatowany-ale to juz nie o tym temat.
ALe co da amperomierz wpinany w bezpieczniki jezeli:
-wypiecie niewlasciwego bezpiecznka-moze spowodowac aktywacjie funkcji czasowej i uruchomi pobór pradu z instalacji - znowu bedzie potrzeba czekac?
-a jezeli by chcial miec non stop zainstalowany amperomierz np. na 20A bezpieczniku to jaka szansa ze nie spali bezpiecznika?
a pomiar napiecia po wlaczeniu obciazenia -niedaje zadnych informacji bo to wszystko zalezy od:
-wielkosci akumulatora
-jego stany technicznego
-jego naladowania
-poboru pradu
wiec jest zbyt wiele czynnikow ktore przekladaja sie na to ze nie warto mierzyc napiecia w samochodzie aby okreslac stopien naladowania akumulatora.
PS. 12,5V SEM tak-musi miecconajmniej akumulator naladowany ale bez obciazenia-czyli ze musi znajdowac sie poza instalacją z w samochodzie bo na pomiar SEM akumulatora to nawet 30mA poboru pradu to za duzo.
Po pierwsze - uzupełnij profil, będzie wiadomo skąd jesteś i czy możesz podjechać na pomiar aku, ładowania i poboru prądu.
Na chwilę obecną mieszkam w Pruszkowie. Do Katowic mam kawałek więc raczej się nie wybiorę :) Plan mam taki: spróbuję moim multimetrem zmierzyć pobór prądu w samochodzie przy wypiętej nawigacji. Jeśli pojawi się wartość 0,2-0,3A to będę przynajmniej wiedział, że nie jest to wina nawigacji i wtedy załatwiam kable do wpinania pod bezpieczniki i sprawdzam po kolei, który z nich generuje problem. Z tego co pamiętam jeden z panów elektroników stwierdził, że bezpiecznik 104 powoduje wyższy pobór. Sprawdzę to jeszcze raz i dam znać jak to wygląda.
ta...bo F109 to bezpiecznik od zapalniczki papierosow.
a sory tak F104 jest od batery saver relay-ALE on ma pobierac prad przez czas dzialania funkcji czasowej!!!!
Witam,
Czy mógłbym prosić o potwierdzenie ile Wasze auta pobierają prądu w czasie spoczynku ? Może już to kiedyś mierzyliście ? W tej chwili mam wypiętą nawigację. Serwis twierdzi, że to może ona coś knoci. Wczoraj sprawdzałem po godzinie postoju auta w garażu i miernik pokazuje równo 0,20A. Rozmawiałem ze znajomym elektrykiem i mówi, że to normalne. Podobno niektóre samochody tak mają. Wskazuje, że to może akumulator jest uszkodzony i on jest powodem problemów. Jeśli dostanę potwierdzenie będę wiedział przynajmniej co dalej robić.
Zadne auta tak nie maja...
kazde auto na postoju nie moze pobierac wiecej jak 0,05A zazwyczaj jest to okolo 0,02~0,04A
a tobie pobiera 0,2A
a taki pobór pradu bedzie 4krotnie szybciej rozladowywal akumulator.
normalne jest to ze samochod moze tyle pobierac jezeli nie przeszla funkcja czasowa ktora wylacza prad od zbednych urzadzen po jakims czasie od wylaczenia-zamkniecia auta.
Zadne auta tak nie maja...
kazde auto na postoju nie moze pobierac wiecej jak 0,05A zazwyczaj jest to okolo 0,02~0,04A
a tobie pobiera 0,2A
a taki pobór pradu bedzie 4krotnie szybciej rozladowywal akumulator.
normalne jest to ze samochod moze tyle pobierac jezeli nie przeszla funkcja czasowa ktora wylacza prad od zbednych urzadzen po jakims czasie od wylaczenia-zamkniecia auta.
@mjprzem Wczoraj specjalnie czekałem godzinę przy samochodzie, żeby pomiar był wiarygodny. Zatrzasnąłem nawet zamek w przedniej klapie, żeby nie było przekłamań. W momencie gdy świeci komputer pobór wynosi 0,60A. Gdy zgaśnie 0,20A i nie chce w żaden sposób zejść niżej.
Harisonl 21-06-2014, 22:06 Panowie i mnie dopadl problem rozładowującego się akumulatora. problem jest o tyle złożony że nałożyło się kilka rzeczy w tym samym czasie i nie wiem za bardzo gdzie szukać błędu więc po kolei.
W aucie padł alternator elektryk stwierdził zwarcie na moście ale alternator naprawił (zregenerował) działa. Ładowanie 14,4 V jest 2 dni sobie jeździłem i było wszystko ok.
Wczoraj wmontowałem instalację pod ogrzewane fotele wg schematu elektrycznego i wątku z rosyjskiego forum. Samych kabli pod siedzeniami nie podłączyłem gdyż zabrakło mi pinów. Podłączyłem masę, sterowanie do pinu 17 i 23 w kostce c112 i zasilanie z pinu 20 Złącza C100 w gemie bezpiecznik F121 był. Tak jak pisałem kabli pod fotele nie podpiąłem. Czyli rozumiem ze prąd nie powinien uciekać. bo instalacja nei jest do końca podłączona.
Rano chcę ruszyć autem i klops aku rozładowany nawet rozrusznik nie zakręci. Po Naładowaniu akumulatora auto jeździ. Zmierzyłem multimetrem natężenie i pokazuje mi 0,26 na zakresie 10. Czyli sporo ( miernik podłączony cały czas po 40 min zrobiłem odczyt)
Co może być przyczyna:
Alternator
Akumulator coś ma zwarcie cele sie stykają
Moja nie kompletna instalacja pod fotele grzane
Czy po prostu coś się zrypało i trzeba szukać.
Na dzień dzisiejszy zdemontowałem przewód zasilający maty grzewcze z pinu 20 wtyczki c 100 w gemie i wyjąłem bezpiecznik F121 coby wykluczyć problem w instalacji mat grzewczych.
Proszę o pomoc jakieś sugestie.
to ze nie wszystko podlaczyles to wcale nie oznaczy ze taka instalacje nie moze pradu krasc-wrecz przeciwnie. wiec dla pewnosci odlacz to co dodatkowego zainstalowales.
Badyl64 - doszedłeś co jest nie tak z Twoim autem? Mam to samo co ty... Sprawdzałem to co umiem czyli lampki itp. Autko kupione dwa tygodznie temu. Auto po 4 dniach kompletnie rozładowane, co ciekawe przy rozładowanym aucie nie działa centralny, tzn nie da się z kluczyka mechanicznie zamknąć drzwi auta (tzn przy przekreceniu kluczyka w drzwiach kierowcy inne drzwi nadal pozostają otwarte) - czy to normalne?
a jak ma dzialac centralny jak niema pradu? tak to normalne.
Jeden dzień Autko stało nieruszane i już akumulator padł. Po przekręceniu kluczyka o dwa stopnie swięcą się lamlki od: Akumulatora, oleju silnikowego, hamulca ręcznego i dwie pomarańczowe - esp i chyba abs.
Dzownię do sprzedawcy, jak nic nie wskóram to pójdzie do mechanika/elektryka
Harisonl 28-06-2014, 13:03 Mam to samo kolego upierdliwa sprawa :/
Może w bagażniku, po zamknięciu klapy, świeci się cały czas żarówka.
Harisonl 28-06-2014, 14:00 Wszystkie żarówki wydałem i brak spodziewanego efektu
Sprawdzone, u mnie jest miejsce na żarówkę, ale jej nie ma. Myślę że nic nie zżera i prądu w aucie, ale możliwe że alernator.
A czy sprawdzaliście odłączając na noc klemę z akumulatora, i jak rano odpala ??
Bo może akumulator zasiarczony, lub ma zwarcie międzypłytowe i sam zjada swój prąd.
Ja nie sprawdzałem jeszcze, podobno mam akumulator nowy, ale to tylko podobno więc może być różnie.
Z moim jest tak: Gdy odpalę od innego auta mpgę jeździć cały dzień jeden i kolejne bo autko normalnie odpala, ale gdy postoi pare dni to jest flat
Więc właśnie, jak będziesz stawiał na dłuższy postój, zdejmij klemę z akumulatora.
Jak jeżdzisz normalnie, to akumulator przez krótkie przerwy nie zdąży się rozładować, i normalnie odpala. Z akumulatorami to jest tak, że jeden pracuje 8 lat i ponad, i kręci, a drugi i pół roku nie wytrzyma.
Mówisz aby odpiąć klemę dodatnią na ten dłuższy czas, i gdzie ją położyć co by nie było spięcia? Czy o to się nie martwić?
to odepnij kleme ujemna i połóż ja gdzie chcesz
Mjprzem, również klemę plusową jak zdejmie z akumulatora, może ją położyć gdzie chce, nawet na silniku .
Informacyjnie. Może coś pomoże. Zrobiłem pomiar. Wg zaleceń kolegi Harisonl wypiąłem F107(zegary) i F112(radio) aby przyspieszyc uśpienie wg tego wątku: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=207252. Pierwszy pomiar po podłączeniu akumulatora: 0,22A, po kilku sekundach spada do 0,18A. Po niecałych 40 minutach pobór prądu spadł do 0,004A czyli 4mA. Zaznaczam, moje auto jest OK, nie mam problemu z rozładowywaniem akumulatora. Mierzyłem na potrzeby kolegi Harisonl.
radek70 bardzo fajnie ale po co odpioles te zegary i radio jak i tak musiales czekac ponad 30 min ;)
a przez to ze odpioles zegary i radio to twoj wynik 4mA jest wlasnie zanizony bo mialbys zapewne od 15...40mA ;) gdybys radia i i zegarow nie odpinal. Wiec mogles normalnie zrobic pomiar ze wszystkim bo teraz ta twoja informacja mało sie innym przyda.
radek70 bardzo fajnie ale po co odpioles te zegary i radio
Nie wiem, chciałem przyspieszyc, ale nic z tego nie wyszło. Jednak u innego kolegi, który ma problem, pomimo odpięcia zegarów i radia, trzyma 0,22A nawet po 2godz.
Harisonl 04-07-2014, 09:02 Na dzień dzisiejszy jest bez zmian dwa dni jazdy i aku rozładowany w weekend podmienię gem który otrzymałem od kolegi radek70 i będę dalej testował tą przypadłość. Jeżeli nic się nie poprawi będę zmuszony zasięgnąć pomocy elektryka.
#48 post
u ciebie problem pojawil sie po regeneracji alternatora lub podpiecia foteli grzania
wiec ja bym od tego zaczał.
odlacz wszystkie przewody od alternatora i odlacz gruby "+" od alternatora bo jak dioda jest walnieta to moze tedy tez prad uciekac.
no i rozłącz to podgrzewanie foteli i wtedy sprawdz jaki masz pobór pradu takim sposobem jak to sie powinno robic.
Panowie. Ponownie rozładowany aku - i teraz pytanie - stacyjka przekręcona na pozycję ostatnią i w okolicach schowka pasażera słychać "elektryczne" bzyczenie <- czy to może być przyczyna?
Harisonl 09-07-2014, 20:27 Też mam takie coś. Jak przekręcę stacyjke to głośno coś buczy bzyczy ale nie wiązałbym to z rozładowywaniem aku. U mnie tak było od zawsze i auto jezdziło ok roku z takim bzyczeniem.
PS. Swoją zagadkę z rozładowującym się aku rozwiązałem następująco. Kupiłem nowy alternator i nowy akumulator. Altek denso nówka za 600 zł i aku motorcrafta orginalny forda za 500
Oh czyli dwie z tych rzeczy - tragednii nie ma. Ja jadę jutro do serwisu. Mam wykupioną dodatkową gwarancję na podzespoły - zobaczymy jak to będzie - nie dam się!
Altek denso nówka za 600 zł i aku motorcrafta orginalny forda za 500
To faktycznie zabolało. Altek wziąłeś 120A czy 150A? Mam na myśli twoje doposażenie, PTC i podgrzewane fotele. Chociaż mój 120A dawał radę tej zimy, pomimo używania PTC codziennie. Auto odpalało przy -20 bez problemu.
Harisonl 09-07-2014, 21:09 Oczywiscie 150A cenowo tak samo wychodzilo. Mi 120 przy wlaczonej przedniej szybie na postoju dawal jakies 10 % mocy na nagrzewnice. Dopiero podczas jazdy dochodzilo do 80 %
Oczywiscie 150A cenowo tak samo wychodzilo. Mi 120 przy wlaczonej przedniej szybie na postoju dawal jakies 10 % mocy na nagrzewnice. Dopiero podczas jazdy dochodzilo do 80 %
No właśnie. Nie mam grzanej przedniej szyby, co częściowo rekompensuje mi PTC, dając nadmuch na szybę. Dlatego miałem więcej mocy na nagrzewnicę. To i tak jest znaczna poprawa w rozmrażaniu, gdy nie miałem PTC.
Problem rozwiązany - elektrolit w akumulatorze. Wszystko na gwarancji.
|
|