Zobacz pełną wersję : Półosie, i cała reszta :)


girgi
20-01-2007, 09:06
Witam!!

W mojej sierze 1,6 z 85 roku stuka jedna z połosi, niestety nigdzie nie moge znalezc poloski z MK1 1,6. Wiem ze z 2,0 nie podchodzi. Co myślicie o kupnie calego mechanizmu z innej siery (jakiej??) ze szrotu np. Kupil bym obydwie polosie, most i moze nawet wał napedowy. Czy to dobry pomysl??

Aha i jeszcze czy jakby nie wyszlo, czy moge próbowac z polosia z 1,6 ale z ostatnich modeli??

Grzegorz

tomeklis
20-01-2007, 12:09
możesz kupić z każdego 1,6. możesz zmienić też dyfer + półosie + piasty od mocniejszych wersji sierry. Wszystko dostaniesz na http://www.sierrafan.com.pl :P

girgi
20-01-2007, 12:25
oo to jest dobra wiadomosc:) mysle ze poszukam z 2.0 na przyklad i wymienie przekladnie i kompletne osie z lozyskami itd... to nie bedzie duzo roboty.

Z-D-E-N-E-K
20-01-2007, 13:02
mysle ze poszukam z 2.0 na przyklad i wymienie przekladnie i kompletne osie z lozyskami itd... to nie bedzie duzo roboty.

ja mam takie cuś z sierry xr4i tylko nie wiem jak będzie z połączeniem bo w swoim aucie masz skrzynie n9 a ten zestawik siedział ze skrzynią mt75

tomeklis
20-01-2007, 13:02
ale więcej niż wymiana samej półosi z 1.6

girgi
20-01-2007, 13:32
oczywiscie ze to wiecej pracy, ale wolał bym tez wymienic wał bo pamietam ze przy wiekszych predkosciach wibrował. Najlepiej bylo by znalezc połos z 1,6 i wał ;) to bylby wypas;) z w tymi bebechami z xr4 to zdaje sie ze nie podejdzie. tak na czuja.

tomeklis
20-01-2007, 13:57
jak wał wibruje to należy wymienić tylko łożysko podpory wału

girgi
20-01-2007, 14:23
uuu to nie wiedzialem. a drugie uuu ponieważ to jest pewnie trudna robota w przegubie grzebac, nigdy sie za to nie bralem

Z-D-E-N-E-K
20-01-2007, 17:50
łożysko podpory wału wymienić zajmuje mi średnio dwie godzinki :fcp1 Także nie ma z tym tragedi :fcp1

mmmk
20-01-2007, 18:40
tylko nie wiem czy mosty w sierrach maja rozne przelozenia... jak tak to najlepiej kupic taki jaki byl albo bardzo zblizonony.... bo jak nie to wyjdzie cud taki jak moj.. ledwo sie rozpedza bo moc silnika nie radzi sobie z przelozeniem mostu no ale jakby sprawdzic Vmax to grubo ponad 200 km/h tylko zanim on sie do tyle rozpedzi to mijaja "wieki" czyli w sumie mam mula a wlasciwy most juz czeka kupiony tylko jakos brak kasy na zalozenie bo jednak nie jest wcale tak latwo jak sie niektorym wydaje :) a mechanik chce za to 150 zl

tomeklis
20-01-2007, 19:24
most jest ciężko zmienić? :fcp15

sierry miały różne przełożenia. od 3.14 do 3.92

Z-D-E-N-E-K
20-01-2007, 20:45
most jest ciężko zmienić? :fcp15

Tomku zależy jeszcze jaki na jaki :fcp1

tomeklis
20-01-2007, 22:24
każdy jest łatwo zmienić. chyba, że się wkłada 7,5" na miejsce 7", to wtedy 3a belkę przerzucić

mmmk
21-01-2007, 01:00
no jak sie nie ma duzo sily i polosie sa wkrecane itp to latwo nie jest :) pozatym zalezy kto na ile sie czuje na silach. ja wole nie ryzykowac bo jak robilbym to sam to mialbym kolejna nieruchomosc na podworku :wink: a pozatym jak nie posiadam prawie,ze zadnych kluczy typu torx to sam koszt zakupu juz prawie dorowna temu co chce mechanik( no dobra nie sprawdzalem ale tak moze byc :) ) a takich znajomych co maja glupie pomysly w stylu spoko poradzimy sobie srubokretem to tez mam kilku ale jakos nie wspolpracujemy :fcp1
a zeby bylo ciekawiej to ostatnio umowilem sie w warsztacie na wymiane tylnych sprezyn i amorkow a do tego moze przy okazji jeszcze most... przyjezdzam na umowiona godzine a gosc z warsztatu mowi,ze amorki i sprezyny ok ale mostu nawet nie rusza bo to wazy z 30 kg on jest sam i nie da rady... takze to tez swiadczy o tym,ze latwo byc nie musi... szczegol,ze wymiana reszty miala zajac mu 2 godz a dzwoni po poltorej i mowi,ze nie da rady nic z tym zrobic prosze zabrac samochod. a firma dziala od wielu lat w branzy hamulcow i zawieszen :/

oczywiscie dla kogos kto ma pojecie to nie jest problem wiec nie czytac mojej rozpiski jako straszenia

J@nkes
21-01-2007, 09:31
Witam. Ja most w swoim Scorpio sam wymieniałem, Auto musi stać na kanale, podnosisz tył jeszcze do góry podkładasz kobyłki pod mocowanie wahacza, podkładasz podnośnik typu"żaba"( tylko musi mieć dużą główkę)pod most lekko go unosisz(1cm) odkręcasz wszystkie śruby, opuszczasz go i wyjazd z nim z pod auta. I odwrotnie robisz z nowym.

Jak nie masz dobrych kluczy to się do tego nie zabieraj

Robsoon
21-01-2007, 14:08
Cześć, mam lek na Twój problem, posiadam półosie z 1.6 a także wał igiełkę...Miałem problem ze swoim (do wymiany podpora i krzyżaki) a że naprawa przekraczała mój budżet to po długich poszukiwaniach znalazłem igiełkę (też za kupę siana ale taniej niż naprawa)...
Pisz na gg 4133579
lub http://www.sierrafan.com.pl/viewtopic.p ... 34&start=0 (http://www.sierrafan.com.pl/viewtopic.php?t=39834&start=0)

girgi
22-01-2007, 09:03
Robsoon, a skąd jestes??
I w sumie nie czaje, miales zepsute, znalazles nowe- igielki, to jakie chcesz sprzedac?? ;)

Robsoon
29-01-2007, 19:30
Jestem z Wrocławia, wcześniej miałem sierre 1.6 i w niej kończył się wał. Znalazłem igiełkę a stary zutylizowałem. Ponieważ spotkanie z busem zakończyło jej żywot jestem posiadaczem sporej ilości części. Wszystko co sprzedaję jest naprawdę ok, zresztą na sierrafan.pl dużo osób może to poświadczyć.

girgi
17-02-2007, 18:20
a może mi ktoś obrazowo wyjaśnic jak ma wygladac sprawna podpora wału?? ogladałem dzis spod auta i wyglada to tak, ze jak złapię za wał i poruszam to w podporze on sie rusza w gorę i w dól, ale tam jest dookola guma wiec chyba ruszać sie musi... Prosze o wyjasnienie