Zobacz pełną wersję : Hiszpańska karta pojazdu dla Mondeo MK4, a przebieg


opony
30-04-2014, 10:57
Witam,

Wczoraj zakupiłem forda mondeo z komisu. Pan zapierał się rękoma i nogami że przebieg oryginalny (jak każdy). Ale chyba przez przypadek dał mi oryginał hiszpańskiego przeglądu technicznego, na którym oprócz daty wykonania badanie są dwie wartości 70756 oraz 184071 .....
Czy ktoś coś może na ten temat wie więcej czy któraś z tych cyfr może oznaczać przebieg ?
http://opony16.home.pl/daniel/karta_pojazdu_espania1.jpg (http://opony16.home.pl/daniel/karta_pojazdu_espania.jpg)


Będę wdzięczny za każdą wskazówkę lub radę.

abu_lodz
30-04-2014, 11:16
Liczba 184071 konczy sie mazancem, ktory wskazywal by na "km"...
a 70756 zapoczatkowane jest Firma - wiec pewnie chodzi o jakis identyfikator... ale to tylko gdybanie ;)

Radlog
30-04-2014, 12:03
Wiec wychodzi ze:
1 cyfry to data przegladu
2 cyfry data nastepnego przegladu
3 nr raportu z inspekcji
a to 4 to przebieg wychodzi

kolonez
30-04-2014, 12:15
Liczba 70746 to nr raportu z inspekcji który jest przechowywany w bazie danych stacji kontroli. Drugi numer to przebieg.
Opieram to na własnych doświadczeniach z Hiszpanii sprzed paru lat.

Proponuję Ci zadać to pytanie w dzaile "kupujemy auto", tam są ludzie którzy zawodowo zajmują się sprowadzaniem samochodów i myślę, że potwierdzą moją opinię.

Pozdr

RafałB
30-04-2014, 12:37
A na liczniku masz obecnie ile?

Daj tu ViN i Kolega Wojtekn sprawdzi ;)

opony
30-04-2014, 12:45
A na liczniku masz obecnie ile?

Daj tu ViN i Kolega Wojtekn sprawdzi ;)

obecnie na liczniku ma 123 tys, numer VIN jest widoczny na tej karcie powyżej.
Zamówiłem wczoraj raport AUTODNA, ale teraz wiem że były to pieniądze wyrzucone w błoto. Informacje o przebiegu są brane z internetu z aukcji internetowych. Podobno pod koniec 2013 roku samochód z takim VIN-em był wystawiony na aukcji z przebiegiem 192 tys km, ale niestety nie mają żadnych dowodów na to.

kamil_ostry
30-04-2014, 12:47
W załączniku dane podstawowe z nru VIN: WF0GXXGBBG8Y80090 :)

opony
30-04-2014, 12:53
Takie informacje to o nim mam. Były sprawdzone przed zakupem - tutaj wszystko się zgadza.

RafałB
30-04-2014, 13:02
Coś czuje że cena była.... okazyjna?

kamil_ostry
30-04-2014, 13:05
Po wpisaniu w wyszukiwarkę google n-ru VIN wyskakuje to ogłoszenie: http://olx.pl/oferta/ford-mondeo-maly-przebieg-duza-navi-rocznik-2008-CID5-ID3Kt2n.html

pankrakus
30-04-2014, 13:06
Witam

Trochę nie na temat

Mondeo 2007-, 1.8L Duratorq-TDCi (125PS) - Lynx, Chill

Numer VIN: WF0GXXGBBG8Y80090
Numer rejestracyjny: 8194GJM
Data pierwszej rejestracji:
Kraj zarejestrowania: ES
Numer homologacji (TAN): E13*2001/116*0249

Główne funkcje
Data produkcji: 23.10.2008
Model pojazdu: Mondeo 2007-
Typ nadwozia: Kombi
Wersja: Seria 40
Silnik: 1.8L Duratorq-TDCi (125PS) - Lynx
Przekładnia: 6-bieg. przekł. ręczn. - MMT6
Napęd: LHD FWD
Norma emisji spalin: Etap IV ograniczania emisji
Klimatyzacja: Klim. dwustref. z aut. kontr. temp.
Obszar: (+)"E"
Lakier: Chill
Materiał we wnętrzu: Ribbon / Ebony

opony
30-04-2014, 13:10
dzięki ale coś takiego już mam, tutaj wszystko się zgadza. Muszę ustalić tylko coś z tym przebiegiem... Za każdą radę już teraz dzięki.

TOMAS
30-04-2014, 16:23
Kiedyś rozmawiałem z kolegą co sprowadza auta i unika aut z Hiszpanii jak ognia. Większość jest kupowana w kredycie (nie ma nigdzie wpisów o tym) a się okazuje że Hiszpan nie płaci rat. Auto sprzedaje a bank jak je znajdzie to odbiera ponieważ to jego własność a nie kredytobiorcy.

KrisW
01-05-2014, 15:47
Nie znacie się, chłop kupił dobre auto z małym przebiegiem w dobrych pieniądzach. Z takim przebiegiem i ceną to pewnie tego samego dnia się sprzedał, a wy tu się mądrzycie.

xander!
01-05-2014, 18:24
Zadzwoń do komisu i powiedz co wyczytałeś z dokumentów, być może handlarz też nie do końca się orientuje co jest przebiegiem itp.

Jaka jest historia tego samochodu, kupiony na aukcji? po jakiejś windykacji? czy normalny import ale raczej z hiszpanii się tak nie opłaca sprowadzać.. Może dysponują jeszcze tymi dokumentami

opony
02-05-2014, 08:08
# krzysiekwitula: nie wiesz w jakim stanie jest ten samochód, ani nie wiesz ile za niego dałem więc proszę bez głupich komentarzy, nie pytałem się co o nim sądzicie, tylko prosiłem o pomoc w otczytaniu dokumentu z przglądu.

# xander!: rozmawiałem z nim na ten temat w dniu zakupu, twierdził że na 100% to nie jest przebieg tylko jakieś numery firmy która robiła przegląd - co innego miał powiedzieć. Mnie też zastanawia bardzo tak niski przebieg, ale po zużyciu części na przeglądzie mniej więcej powiedzieli że auto może mieć taki przebieg. Auto było kupione w Hiszpani od osoby prywatnej. Komis ten sprowadza z Hiszpani.

cliner
02-05-2014, 10:37
Pytalem kuzyna z Hiszpanii, te 184...to jest dopisywany przebieg.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

TOMAS
02-05-2014, 10:51
ale po zużyciu części na przeglądzie mniej więcej powiedzieli że auto może mieć taki przebieg
Kiedyś na forum został wyłapany mondek co miał 299 tyś a sprzedawca skręcił na 99 tyś, nic nie było widać po samochodzie

opony
02-05-2014, 11:10
#cliner: dzięki za informację

#TOMGOL: i właśnie dlatego ludzie potem się boją kupować używane samochody.Ciekawe czy się okaże że moje MK4 też ma około 300 tys .....

TOMAS
02-05-2014, 11:17
i właśnie dlatego ludzie potem się boją kupować używane samochody.

Nie, nie, nie, bo ludziom żal zapłacić za pewne auto parę złotych więcej , skoro za rogiem stoi o 5 tyś taniej. Później jak to powiedzieć kumplom i znajomym, że się przepłaciło jak stała, perełka okazja.

Jak sprzedawałem swoje auto to koledzy mi powiedzieli, że na MKP mi tyłek obsmarowali za cenę, że cena chyba dla tego że auto moda. Auto sprzedałem w 21dni gdzie cena była prawie najwyższa na allegro (jedno auto było droższe) ale wiem co sprzedawałem i mam pewność, że człowiek który je kupił i będzie dbał to pojeździ bezproblemowo tyle ile zakładał. Czasami lepiej dopłacić i kupić pewne auto niż tak jak większość (nie wszyscy) zaczynają szukać na allegro, otomoto, OLX od najniższej ceny.

opony
02-05-2014, 13:29
Zgadzam się z Tobą, ale to właśnie nie była jakaś super oferta. Samochody w podobnej konfiguracji zaczynają się na allegro o 8 tys mniej (takich nie brałem pod uwagę). Dlatego jestem poirytowany i próbuję dojść prawdy.

RafałB
02-05-2014, 13:30
To powiedz ile dałeś za niego dokładnie...

TOMAS
02-05-2014, 13:34
Opony zadzwoń lub napisz może do nich to Ci coś podpowiedzą http://multitlumacz.pl/tlumaczenia-do-rejestracji-samochodow-z-hiszpanii/

opony
02-05-2014, 15:13
#TOMGOL: dzięki już do nich pisze.

kordyl
02-05-2014, 15:56
na MKP mi tyłek obsmarowali za cenę

Nie było tak źle ;)

na przeglądzie mniej więcej powiedzieli że auto może mieć taki przebieg

Daniel jak już kupiłeś auto i jesteś zadowolony to tankować i jeździć :) No chyba, że chcesz cześć kasy odzyskać od handlarza...

TOMAS
02-05-2014, 15:58
Nie było tak źle

Mam to w nosie, bo sprzedałem w 21dni samochód za tyle ile chciałem :D

mziolkowski
02-05-2014, 16:07
Patrząc na inne przebiegu z komisu tego auta pewnie mondeo także korekta.

TOMAS
02-05-2014, 18:04
Po wpisaniu w wyszukiwarkę google n-ru VIN wyskakuje to ogłoszenie: http://olx.pl/oferta/ford-mondeo-maly-przebieg-duza-navi-rocznik-2008-CID5-ID3Kt2n.htmlSamochody w podobnej konfiguracji zaczynają się na allegro o 8 tys mniej (takich nie brałem pod uwagę)

Ty widziałeś mondeo mk4 z 2008 roku za 20-21 tyś :shock:
albo sobie ktoś jaja robi, albo kupiłeś perełkę i dałeś się zrobić a teraz szukasz winnych w koło

cliner
02-05-2014, 19:35
Troche zglebie temat tego Mondeo. Kuzyn postara sie po rejestracji I VIN sciagnac dane odma hiszpanskiego Forda.Karta przegladu z przebiegiem I ewentualnymi usterkami jest niezalezna od ksiazki servisowej.W Anglii jest podobnie.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

cliner
02-05-2014, 19:46
Wpis z hiszpanskiej ksiazki servisowej wyglada tak.Muszę wyedytować..To nie jest książka tego Mondeo...to tylko przykład,że w Hiszpanii wpisują przebieg w książce serwisowej.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

ethernal
03-05-2014, 14:13
Czy ja dobrze widzę? Ponad 268 kkm w grudniu 2013r...
Czyli skręcili o połowę stan licznika
I jeszcze wisienka na torcie, tzn. pieczątka "inspecció/inspección desfavorable" co oznacza mniej więcej, że auto nie przeszło przeglądu...

Robert 68
03-05-2014, 15:28
Nie ma się czym ekscytować, tak się kończy kupowanie samochodu za "okazyjną" cenę. Niestety na tym świecie nie ma nic za darmo, no ale Polacy jeszcze tego nie zrozumieli.

opony
03-05-2014, 21:34
Wiem że część ludzi na tym forum jest tylko tutaj po to żeby się nabijać z innych, ale chyba muszę Was zmartwić, to co zamieścił kolega to jest przykład od innego samochodu.

RedFord
03-05-2014, 21:41
No to dobrze że nie od twojego, tylko się cieszyć w takim razie.
Czekamy na rezultaty twojego śledztwa.
Moje auto było z Danii, podejrzewam że ma dwa jak nie trzy razy tyle co na liczniku. Na szczęście oprócz amortyzacji podstawowej, nie wiele dołożyliśmy. Więc obyś jeździł jak najdłużej.

wysłane gołębiem z Latającego Holendra ;)

xander!
04-05-2014, 20:31
Ale do samochodów z Dani wystarczy tylko wpisać numer rejestracyjny i już mamy informacje o przebiegu...

Chyba, że kolega nie chciał tego wiedzieć :)

RedFord
04-05-2014, 21:05
Xander kupiłam od kolegi a jak macherzy z FCP grzebali, nie było już wzmianki. A teraz już nie chcę wiedzieć, boję się ;)
Ale nie o mnie mowa, już się zamykam bo będzie off top.

wysłane gołębiem z Latającego Holendra ;)

Robert 68
05-05-2014, 21:24
Wiem że część ludzi na tym forum jest tylko tutaj po to żeby się nabijać z innych

A jak nie "nabijać" się z człowieka który chce kupić porządne auto za cenę 2/3 samochodu? Kupił "okazję" a teraz szuka winnych.

ulmar
05-05-2014, 23:26
Kiedyś na forum został wyłapany mondek co miał 299 tyś a sprzedawca skręcił na 99 tyś, nic nie było widać po samochodzie
Nie było widać to jaki problem. Liczy się stan techniczny a nie przebieg. Auto z polskiego salonu może mieć realnie najechane 200 tysięcy a oficjalnie ma 50 tysięcy bo tuż przed każdym przeglądem było cofane o 3/4 licznika. Koszt takiej operacji to 50 zł

TOMAS
06-05-2014, 06:25
Ulmar skończ po się pogrążasz, bronienie handlarza od królewskich wersji, teraz kupowanie skrętki bo nic nie widać. Nie widać wizualnie a później ktoś zawierzy takiej osobie i nie wymieni rozrządu bo z przebiegu nie wychodzi i właduję się w koszta po tym jak pasek pęknie. Brawo.

ulmar
06-05-2014, 10:04
Tomgol. Jak piszę, że ważny jest stan techniczny znów ze mną walczysz. Przebieg licznikowy we współczesnych autach zmienia się w 20 sekund. Autem należy się przejechać, sprawdzić lakier, posłuchać, zobaczyć czy nie ma wycieków, sprawdzić stan wnętrza. Bardzo często bywa, że auto starsze o 2-3 lata i z większym przebiegiem jest w znacznie lepszym stanie technicznym niż egzemplarz młodszy. Dla mnie liczy się aby auto posiadało oryginalne części i wyposażenie. Nigdy nie kupiłbym auta "wydziwianego" z dokładanymi spoilerami czy nieoryginalnymi kołami.

Pasek rozrządu wymienia się zawsze po zakupie używanego auta,tak jak i olej.

krzych002
06-05-2014, 11:20
Ulmar, masz rację że najważniejszy jest stan auta, ale przebieg ma bezpośredni wpływ na wartość samochodu. Dwa auta w takim samym stanie, ale różniące się przebiegiem mają inną wartość np dla ubezpieczyciela który po swojemu ocenia realną wartość auta. O oszustwach na roku produkcji nie wspominając, na co wiele osób nie zwraca uwagi. Jeśli decydujemy się na zakup auta z 2008 roku z przebiegiem 200k, które jest wystawione jako 2009 z przebiegiem 130k bo stan nam odpowiada - ok. Ale trzeba mieć pod czachą, że handlarz wystawiając takie auto liczy na frajera, który da mu więcej zarobić. Co więcej trudno ocenić stan silnika, który w danej chwili działa i wygląda dobrze i tylko przebieg może mniej więcej powiedzieć czego w najbliższej przyszłości będzie można się spodziewać.

Robert 68
06-05-2014, 14:20
Pasek rozrządu wymienia się zawsze po zakupie używanego auta

Nieprawda, wystarczy kupić samochód z potwierdzonym przebiegiem (prawdziwym) i nie trzeba tego robić (oczywiście zależne od przebiegu i czasookresu wymiany rozrządu). No ale takie auto jest droższe od perełek z allegro i otomoto o co najmniej kilka tysięcy i co powiem sąsiadowi, że przepłaciłem jak wszędzie tak tanio ;)

RafałB
06-05-2014, 14:43
A gdzie Autor tematu się zapodział? My tu gadu-gadu a On nic....:(

TOMAS
06-05-2014, 14:55
znów ze mną walczysz.

sorry, nie będziemy dyskutować, jeszcze za wcześniejsze oszczerstwo nie przeprosiłeś a miałeś dane 2 szanse

A gdzie Autor tematu się zapodział? My tu gadu-gadu a On nic....:(

coś czuję, że kolega się nie odezwie bo jak wpiszę prawdę to zostanie "zjedzony"

RafałB
06-05-2014, 15:25
Nie chce po Nim jechać,ale jak napisał że dał tyle ile chodzą czyli za 2008r 29.900zł bo chodziły już od 21000zł to..... :shock: MA SA KRA.... :(

opony
06-05-2014, 16:07
Nie chce po Nim jechać,ale jak napisał że dał tyle ile chodzą czyli za 2008r 29.900zł bo chodziły już od 21000zł to..... :shock: MA SA KRA.... :(

Napisałem że na Allegro są "prawdziwe perełki" nawet o 8 tys tańsze (na marginesie 29.900-8000 to 21.900 czyli prawie 22. Licząc Twoją matematyką to prawie 1/3 ceny mniej) dla przykładu: http://otomoto.pl/ford-mondeo-1-8tdci-super-cena-oplacony-C33026094.html.
A Ty wiesz w jakim on jest stanie, żeby oceniać czy 29.900 to dużo czy mało - jasnowidz. To co jest napisane na ogłoszeniach a to co jest w rzeczywistości to dwie różne bajki.

Jak tylko dowiem się prawdy na pewno się o tym dowiecie, a nic się nie odzywam bo nie nam żadnych newsów na tę chwilę.

c-matix
06-05-2014, 16:57
No chyba musi mieć przebiegu ponad 300 spokojnie , by obszywać kierownice w fordzie...

opony
06-05-2014, 19:04
No chyba musi mieć przebiegu ponad 300 spokojnie , by obszywać kierownice w fordzie...

Celna uwaga - nie oglądałem za mocno tego ogłoszenia :027:, zamieściłem to tylko dla przykładu...

ethernal
06-05-2014, 20:02
Kolego Kacper, jak już będziesz miał jakieś pewne informacje to napisz tutaj co i jak oraz jakie ewentualnie kroki podejmiesz bądź podjąłeś, bo z ciekawością (a nie złośliwością jak niektórzy) chętnie się dowiem jak twoja historia się potoczy. Mam nadzieję, że żadnego wałka nie będzie i odetchniesz z ulgą czego Ci szczerze życzę.

RafałB
07-05-2014, 08:52
Napisałem że na Allegro są "prawdziwe perełki" nawet o 8 tys tańsze ....


Jak tylko dowiem się prawdy na pewno się o tym dowiecie, a nic się nie odzywam bo nie nam żadnych newsów na tę chwilę.


Stary, nie napinaj się na nikogo bo to nie ma sensu. Nikt tu Cie nie obraża, tylko rozjaśnia sytuację (szkoda że PO kupnie, a nie przed...)

Jakiej prawdy się dowiesz? Myślisz że pojedziesz do handlarza od którego kupiłeś powiesz co wiesz a on zrobi kocie oczy i powie: Tak przyznaje się że cofnęłem licznik?!

Powie: ja nic nie wiem, on tyle ma, albo to nie ja itp....

mefkm
08-05-2014, 10:18
autor wątku twierdzi, że auto sprawuje się wyśmienicie, to ja nie widzę problemu w cenie zakupu, teoretycznie zaoszczędzone pieniądze teraz może wsadzić w auto (rozrząd, oleje i filtry, oponki, ukł. hamulcowy, ja bym jeszcze dołożył parktronik - a jeśli trzeba to zawieszenie lub sprzęgło, dwumas, turbinka) i egzemplarz jak nowy z niewielkim przebiegiem

zawsze można kupić podobne autko za 40 tyś. (pewniejsze bo droższe!!!), a i tak na początek trzeba zainwestować przynajmniej w rozrząd, oleje i filtry

Robert 68
08-05-2014, 11:57
@mefkm nie prawda nie po to wydaję się x kasy więcej od perełek abym musiał zaraz pół samochodu wymieniać. Każdy robi jak uważa ale większość problemów z MK IV TDCi mają Ci co kupili okazje.

RafałB
08-05-2014, 13:00
Dokładnie jak się daje np. 40k zamiast 30 to masz wsiadać i latać,żadnych wymian rozrządów itp.

mefkm
09-05-2014, 08:22
Dokładnie jak się daje np. 40k zamiast 30 to masz wsiadać i latać,żadnych wymian rozrządów itp.

no toście mnie rozbawili - czyli po zakupie auta nie wymienialiscie rozrządu ani oleju i filtrów- aż tak pewni byliscie przebiegu (remont silnika jest chyba kosztowniejszy niż 1000zł. - wymiana rozrządu)

Pulse555
09-05-2014, 08:47
Jak masz pewne auto co do przebiegu ktorego nie masz zadnych watpliwosci i jest swiezo po rozrzadzie i serwisie olejowym to jaki jest sens robic to ponownie? Warunek jest jeden 100% pewnosci.

RafałB
09-05-2014, 09:01
no toście mnie rozbawili - czyli po zakupie auta nie wymienialiscie rozrządu ani oleju i filtrów-]....)

Olej i filtry oczywiście, rozrząd potem....

Jak sprzedawałem z przelotem 170kkm to ten który kupił ode mnie za sporo więcej niż chodziły igiełki nie zmieniał nic bo po co?! Rozrząd miał zmieniony przeze mnie w ASO wraz z olejami to co? Znów miał zmieniać?!

TOMAS
09-05-2014, 10:04
Ja sprzedawałem auto z przebiegiem 80 tyś/km 7 latka, auto uzytkowałem od nowości, większość rzeczy potwierdzone fakturą + wszystkie wpisy w książce więc po co nowy nabywca miał wydawać dodatkowo kasę

mondech
09-05-2014, 10:32
te ostatnie wpisy bardzo na temat - na pewno na takie info liczył kolega, który założył ten wątek

RedFord
09-05-2014, 11:46
te ostatnie wpisy bardzo na temat - na pewno na takie info liczył kolega, który założył ten wątek

Oczywiście - ale próbujemy uświadomić innym czytającym, pewne kwestie.
I w dalszym ciągu czekamy na info od kolegi. Mamy zęby suszyć i wieszać na nim psy?
Dyskusja się rozwija, i chyba nie jest aż tak off top.

Robert 68
09-05-2014, 12:59
no toście mnie rozbawili - czyli po zakupie auta nie wymienialiscie rozrządu

Nie- nie ma takiej potrzeby. Przed odbiorem auta zrobiono pełny serwis olejowy z wpisem do książki, przebieg autentyczny. Jak kupisz tak masz.

mondeo-klub
09-05-2014, 14:43
Ciekawy pomysł z tym rozrządem. Kupić auto za 40-50 tysięcy a sępić na rozrządzie za 1000 zł.

RafałB
09-05-2014, 15:18
A ten dalej swoje....jakie sępienie ?! Chłopie, jak ktoś zrobił miesiąc temu rozrząd i ma na to faktury i zrobił na nim np. 2000km to co mam robić rozrząd znów?!:shock: CHORE!

Wole tego 1000zł wziąć i iść na dobrego drina do CO_CO_MO :D

mondeo-klub
09-05-2014, 15:24
Ktoś wymienia rozrząd aby miesiąc później sprzedać auto ? Co jeszcze może dołożył nowe tarcze, klocki, wydech i DPF. Dołączyłem się do dyskusji bo denerwuje mnie ludzka naiwność

RafałB
09-05-2014, 15:29
Czasem sprzedaje pomimo tego że robił coś nawet miesiąc temu....takie życie, ale ważne że był to właściciel a nie handlarz ...

mondeo-klub
09-05-2014, 15:42
Odzywam się bo naciąłem się kiedyś na takie auto od prywatnego z polskiego salonu. Teraz juz wiem ,że ufać to można tylko sobie.

TOMAS
09-05-2014, 16:05
Siema Ulmar :D widzę, że nie możesz się pogodzić z miesięcznym banem :D

Robert 68
09-05-2014, 19:11
Ktoś wymienia rozrząd aby miesiąc później sprzedać auto ?

Nie po prostu kupuje się auto z autentycznym przebiegiem. Jeżeli mam 150 000 przebiegu to po co mam wymieniać rozrząd? Wiem, wiem zaraz napiszecie o pękających paskach i innych takich przypadkach. Sorry ale uważam, iż temat dotyczy w większości aut tzw. "okazji".

potraff
09-05-2014, 19:45
Sorry ale uważam, iż temat dotyczy w większości aut tzw. "okazji".
Też tak uważam. Na razie nie zamierzam wymieniać rozrządu, sądzę że zrobię to za rok, czyli rok po zakupie auta.

bartoszek
10-05-2014, 21:39
Panowie, Kolega zakładający wątek już wie jaki jest autentyczny przebieg, wcale znacząco się nie różni od tego z co myślał na początku.
Ważne, że jest zadowolony z zakupu auta, "widziały gały co brały", jeden ma 50k na wydanie drugi 20k i biorąc auto za 20k można się po nim pewnych rzeczy spodziewać.

Robert 68
11-05-2014, 08:00
Ważne, że jest zadowolony z zakupu auta

Jak można być zadowolonym z faktu, iż zostało się oszukanym?

opony
11-05-2014, 17:26
Odnośnie przebiegu jeszcze nic nie wiem, byly sprawdzane moduły, w których jest to samo co na liczniku. Czekam jeszcze na weryfikację przebiegu innymi metodami, jak tylko coś się dowiem dam Wam znać.
Na razie nie można stwierdzić, czy zostałem oszukany czy nie, każdy kto ogląda lub pomaga mi w tym temacie określa przebieg po wygladzie samochodu.

mefkm
12-05-2014, 06:26
ale jeśli przed sprzedażą handlarz wymienia rozrząd, oleje i filtry, robi serwis klimy - to sorry, ale te koszty i tak pokrywa nabywca - więc kupujac auto za mniejsze pieniądze nabywca może takie czynności zlecić sam i jest na 1000% pewien, że wymienił i ma na to gwarancję warsztatu w pobliżu miejsca zamieszkania

po 2 jest tylu nieuczciwych handlarzy, którzy zbiją przebieg auta, zrobią "jakiś" serwis lub tylko o tym napiszą a cene dadzą z kosmosu, w tym przypadku przynajmniej handlarz nie zdarł z nabywcy, a cena może świadczyć o tym, że auto potrzebuje dofinansowania, lub, czego nabywcy nie życzę, auto brało udział w jakiejś kraksie i po poduchach czy kurtynach zostały tylko zaślepki

widziałem takie ogłoszenia tanich aut, z wyglądu w stanie idealnym, poza brakiem poduszek - ale handlarz przynajmniej informował o tym fakcie potencjalnego nabywcę

opony
12-05-2014, 07:27
Karoseria była sprawdzana przez blacharza/lakiernika - nie miał on zastrzeżeń , poza drobnymi rysami i lekkimi obiciami (jak to w Hiszpani). Nie było nic spawane, ani wstawiane. W serwisie forda też sprawdzali poduszki i na tyle co da się sprawdzić powiedzieli że jest ok.
W serwisie powiedzieli że olej wygląda na wymieniony bo jest czysty. Klima była sprawdzana, jest sprawna, czynnik jest i jest szczelna, ale i tak muszę podjechać na pełny jej przegląd i uzupełnienie.

RafałB
12-05-2014, 10:51
To już lepiej nic nie sprawdzaj , nie drąż (bo czasem lepiej NIE WIDZIEĆ :P) tylko jeździj i tyle.

mefkm
12-05-2014, 10:58
fakt lepiej nie szukać - bo nawet jak cos znajdziesz to co dalej - do sądu pójdziesz, jesli tak to sędzia oczywiście orzecze na twoją korzyść - bo zostałeś oszukany, ale sprzedawca będzie musiał zwrócić różnicę między wartościa pojazdu, który sprzedał, a wartościa pojazdu z np. eurotaxu (z uwzględnieniem rzeczywistego przebiegu - czy ew. przebiegu z tej karty) - może się okazać, że to ty będziesz musiał dopłacić, hehe