Zobacz pełną wersję : [MK7] Luz po wymianie łozyska
Hej,
Mam następujący problem. W tylnych bębnach wymieniłem łozysko na nowe(marki SKF).
Gdy wszystko zrobiłem sprawdziłem jaki jest luz. I okazało sie że jest luz trochę mniejszy niz przed wymianą ale jest. Nie wiem co to jest. Czy to wina bębna czy to wina czopa(może trochę wyrobiony lub może te łozyska są trefne(SKF). Z góry dziękuję
Pozdrawiam.
el_kuchcik 30-08-2004, 10:48 Luz na łozysku tylnego koła reguluje się (przynajmniej u mnie) dokręcając taką duuużą nakrętkę (5.3c). Po wymianie łozyska i dokręceniu miałem ponowne luz po kilku dniach. Po drugiej regulacji koło nie ma oporów przy kręceniu i żadnego luzu. Nakrętke zabezpiecza taka blaszka (5.3.b) więc dokręcac jej wcale mocno nie trzeba.
pozdrawiam
Ta duza nakretke dokreca sie do oporu i cofa (poluzowuje) o tyle ile sama na to pozwoli,wiem ze dziwnie to brzmi ale jak sprobujesz lekko cofnac klucz o jakies 20 stopni to wyczujesz ten moment napewno.
Hej,
Tylko że u mnie jest nakrętka 5-cio elementowa, bez zwleczki. Moment który użyłem to 250 Nm.
Hej
Napisz jaki masz samochód od MK 5 dokręca się łożysko z 250 - 290 Nm i się nie polozowóje jej, łożyska SKF powinny być dobre może zagłeboko maż wbity pierścień zewnętrzny łożyska w piastę do tego powinna być sbecjalna tuleja i na krętka nie wybiera luzu. Luz osiowy łożysk jest już wyliczony i dlatego nakrętkę dokręca się do oporu.
:!: Niema regulacji luzu w tym przypadku :!:
Niestety musiał nastąpić jakiś błąd przy montarzu :cry: .
Uzupełnij swój profil czym jeżdziesz
el_kuchcik 30-08-2004, 15:03 No to faktycznie może nie być regulacji luzu - z rozpędu napisałem jak to robiłem w mk3 :D
Przeprosiny za ewentualne wprowadzenie w błąd. Mam nadzieję że post się rozwinie bo w drugim aucie (mk7) czeka mnie też wymiana prawego tylnego łozyska.
pozdrawiam
W MKVII nie ma regulacji luzu łożyska z tyłu.
Tak naprawde dokręcasz tą nakrętkę do oporu.
Co to znaczy ze jest pięcioelementowa :?:
Normalnie jest trzy elementowa ;wielka i gruba podkładka która trzyma się na łapkach takiej obejmy wygiętej na kształy sześciokoąta a wniej jest właściwa nakrętka
Pięcioelementowa-tak mi powiedzieli w ASO. Kolega wyżej wspomniał o "własciwej nakrętce", ale właśnie ta nakrętka składa się z trzech bodajże elementów czyli w sumie daje nam to 5 elementów.
Pięcioelementowa-tak mi powiedzieli w ASO. Kolega wyżej wspomniał o "własciwej nakrętce", ale właśnie ta nakrętka składa się z trzech bodajże elementów czyli w sumie daje nam to 5 elementów.
jak to ,nie rozumiem :roll: .jak trzy to w sumie pięć :?: :?: :?:
Prosze ,rozjaśnij mi bo jakaś ciemnota mnie ogarneła :D :))) :D :))) :D
Aaaaaaaaaaaa chyba rozumiem ,ta nakrętka z gwintem składa się z trzech nakrętek połączonych w jedną w tej wygiętej obydowie co trzyma podkładkę.Czy tak :?:
Tyle razy miałem ją w ręku ale nie zwróciłem uwagi na to.
Mam Pytanie jak odkręcić tą nakrętkę od łożysk - u mnie nie widziałem żadnej zawleczki jak zdejme kołpak to jest tylko nakrętka i na niej ta pozaginana blaszka - trzeba ją poodginać, czy odkręcić razem z blaszką?
Escort 96r
Mam Pytanie jak odkręcić tą nakrętkę od łożysk - u mnie nie widziałem żadnej zawleczki jak zdejme kołpak to jest tylko nakrętka i na niej ta pozaginana blaszka - trzeba ją poodginać, czy odkręcić razem z blaszką?
Escort 96r
W żadnym wypadku nic nie rozginać,chyba że chcesz kupić nową nakrętke ,coś koło 25zł.
Odkręcasz wszystko w całości,klucz 30 lub 32.Wieczorem będę wiedział jaki dokładnie.
Miałem ten sam problem. Renomowany warsztat wymienił mi łożysko w kole, ale okazało się, że dalej jest luz.Za łożysko i wymianę zapłaciłem. Strasznie się w...łem i postanowiłem pojechać do zwykłego mechanika z doświadczeniem. Ten mi rozebrał całe koło i stwierdził, iż brak jest regulacji na łożysku, czyli nie da się skasować luzu. W bębnie po między łożyskami jest odpowiedniej grubości przegroda, po pewnym czasie staje się cieńsza i wtedy pojawia się lus(bęben do wymiany).Mechanik założył bardzo cienką podkładkę (użył oringu miedzianego) pod pierścień łożyska zewnętrznego i jest ok. W tej chwili nie można taką mocną siłą dokręcać łożyska, ponieważ ulegnie zatarciu. Robimy to z wyczuciem tak jak w łożyskach stożkowych. Teraz mam problem usunięty raz na zawsze. Jeśli łożysko trochę się wyrobi to dokręcam kilka stopni .
Witajcie,
Mam taki sam problem w mondeo 97 rok sedan z ABS-em, mam luz na kole tylnim lewym, wymieniłem piastę z łożyskami(zintegrowana) i nadal jest wyczuwalny duży luz, co więcej bardzo słychać to w aucie podczas jazdy. Pojęcia nie mam jak pozbyć się tego luzu.
Luz wyczówalny jest niezależnie jak chwyci się koło i porusza.
Czy jest możliwość, że półośka jest wyrobiona? (łożyska bardzo pasownie wchodzą na nią).
Proszę o pomoc w temacie
Pozdrawia.
bartaso77 23-09-2008, 12:11 Miałem identyko sytuacje.....padło łozysko po 6 miesiacach od wymiany. Co sie okazało Pasta - czop koła wyrobiona. Trzeba było piasty koła zmienić z obu stron. Po wymianie jest ok, piasty koła + łozyska nowe i zero luzu.
|