Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2008-2012] zbyt niskie napięcie ładowania
Witam. Jestem nowy na forum i jest to mój pierwszy temat i post.
Od niedawna posiadam Forda Fiestę MK7 1.6TDCI 95KM z 2010 r. Od początku w tym autku byl problem z akumulatorem ( akumulator z grudnia 2013 r) tz. jest ciągle niedoładowany i czasami jest kłopot z odpaleniem. Myślałem , że to coś z akumulatorem i planowałem go reklamować. Przed tem jednak zmierzyłem napięcie ładowania i okazało się , że jest tylko 13,2V niezależnie od obrotów i obciążenia. Napięcie takie występuje zarowno gdy mierzy się na akumulatorze jak i bezpośrednio na alternatorze. Kupiłem więc nowy alternator , namęczyłem się żeby go zamontować i .... po odpaleniu zdziwko bo napięcie ładowania nadal 13,2V. Obecnie już nie mam siły ani pomysłu co to może być i gdzie tkwi problem. Może ktoś z Was miał podobną sytuację i wie co to za usterka i jak ją usunąć. Bardzo proszę o porady i pomoc.
bo tam w poprzednim temacie miałeś zmienić akumulator, a w ogóle po zmianie alternatora jest jakaś poprawa ? nadal sie rozładowuje ? może to sam zażyty aku powoduje problemy, być może kwestia paska lub regulatora napięcia, może lepiej oddaj do elektryka bo po co masz sprawne części wymieniać
u elektryka byłem dziasiaj. Sprawdził ładowanie 13,2V i na aku i na alternatorze. Sprawdzil zmieniony altrnator i stwierdził , że "raczej" jest dobry. Powiedział jednak, że to jest taki typ alternatora, którym steruje komuter silnika i aby sprawdzić go na 100% to trzeba poszukać porządnego autoryzowanego warsztatu, bo nie w kazdym mają takie możliwości. Akumulator jest na razie dobry bo po naładowaniu trzyma napięcie i bradzo dobrze odpala. Poza tym wkładalem prawie nowy akumulator z mojego drugiego smochodu ( też diesel tylko trochę większy) i ładowanie dalej jest na poziomie 13,2V. Nadmieniam, że kontrolka ładowania się nie świeci. Pasek jest prawidłowo napięty i się nie śłizga. NIe ma praktycznie żadnych skoków napięcia zarówno na wolnych obrotach, jak ina wysokich, bez obicążenia czy przy pelnym obicążeniu. Zawsze oscyluje wokół 13,2V + - 0,05V.Regulator napięcia jest razem z alternatorem , a alternator jest wymieniony. Mój alternator to Valeo 14V 150A typ AV6N10300-gc , TG15C183. Wtyczka ma tylko jeden pin.
a ilo amperowy alternetor masz wsadzony teraz? Oryginaly maja 120 amp, sa tez w sprzedazy 150 ale nie wydaje mi sie zeby to moglo robic roznice ze np trzeba cos przestawic w komputerze pojazdu
Ech...
a ilo amperowy alternetor masz wsadzony teraz?
Valeo 14V 150A
teraz mam 150A, a poprzedni miał 120 , ale to nie ma znaczenia bo na jednym i na drugim jest tylko 13,2V. Po niedzieli muszę jechać gdzieś na komputer . Może w sterowniku są jakieś błędy i ECU z jakiegoś powodu ogranicza napięcie do tych 13,2V.
stasiek49 17-05-2014, 21:44 dobrze myślisz sterownik ma informacje ,że akumulator jest naładowany i ogranicza ładowanie
Testy alternatora w pojeździe - Test bez obciążenia
1.Wyłącz wszystkie odbiorniki prądu i zapłon.
2.Włącz funkcję pomiaru napięcia w mierniku wielofunkcyjnym.
3.Podłącz przewody miernika wielofunkcyjnego do końcówek akumulatora.
4.Odczytaj napięcie (napięcie bazowe).
5.Uruchom silnik.
6.Pozwól silnikowi pracować z prędkością 1500 obr/min, bez obciążenia instalacji elektrycznej.
7.Odczytaj napięcie. Napięcie powinno mieścić się w zakresie pomiędzy 14,1 V a 15,1 V. Jeżeli wzrost napięcia jest mniejszy niż 2,5 V ponad wartość napięcia bazowego, PRZEPROWADŹ Test pod obciążeniem. Jeżeli wzrost napięcia jest większy niż 2,5 V,
Testy alternatora w pojeździe - Test pod obciążeniem
1.Przy pracującym silniku włącz układ klimatyzacji (jeśli jest w wyposażeniu), ustaw dmuchawę na największą prędkość i włącz światła drogowe.
2.Zwiększ prędkość silnika do 2000 obr/min. Napięcie powinno wzrosnąć co najmniej 0,5 V ponad wartość napięcia bazowego.
mick1973 18-05-2014, 07:45 Wtyczka ma tylko jeden pin. skoro jest tak jak mówisz to komp steruje tym altkiem tylko przez wzbudzenie. Odepnij tę wtyczke i sprawdź jakie tam jest napięcie po zapłonie i po odpaleniu.
Tę wtyczkę to mam odpiąć w czasie pracy silnika czy najpierw odpiąć a później uruchomić silnik? Jak odepnę ją wcześniej to czy alternator się wogóle wzbudzi? A jak w czasie pracy odepnę to niczego przypadkiem nie uszkodzę, nic się zlego nie stanie?
mick1973 19-05-2014, 06:33 odepnij przed odpaleniem
nic złego się nie stanie
zrobiłem tak jak sugerował Mick1973 i dokonałem pomiarów, a oto wyniki:
po wyjęciu wtyczki z wyłączonym silnikiem:
gniazdo wzbudzania - wtyczka wzbudzania =0,25-0,38V
gw- masa = 11,7V
gw- B+ =0,15V
B+ - masa = 12,5V
wtyczka- masa= 11,6V
po odpaleniu silnika:
gw- wtycz. = 0,2V
gw- masa = 11,2V
B+ - masa = 12,5 V
wtyczka- masa 11,5V
po włożeniu wtyczki na odpalonym silniku :
B+ - masa 13,2V
po wyjęciu wtyczki na odpalonym silniku ;
B+ - masa 13,75V
po włożeniu wtyczki z powrotem:
B+ - masa 13,2V.
Byłem dzisiaj u następnego elektronika samochodowego. Podłączył interfejs i stwierdził ,że nie ma żadnych błędów, wszystko rzekomo jest OK. Podobnie jak pierwszy elektryk oświadczył, iż nie ma możliwości sprawdzenia regulatora ( który podobno ma wbudowany sterownik mikroprocesorowy) i odesłał mnie do ASO. Udałem się zatem do ASO. Tam rownież powiedziano mi, że nie mają odpowiedniego oprzyrządowania aby sprawdzić czy za niskie napięcie ładowania odpowiada regulator alternatora czy sterownik silnika. Oni sami w takich sytuacjach kotrzystają z usług zaprzyjaźnionego warsztatu elektryki samochodowej, do któłrego zresztą minie skierowali. Powiedziano mi rółwnież, że po sprawdzeniu alternatora ( jeśli okaże się sprawny) mogę do nich wrócić celem przeprowadzenia szczególowej diagnostyki na kompie. Pojechalem więc do wskazanego warsztatu. Tam pan elektryk zmierzył napięcia ładowania w samochodzie (13,2V , a pod obciążeniem 13V.), a następnie sprawdził mój stary alternator który miałem w bagażniku. Okazało się, że jest to typ samowzbudzający się, sterowany jednym kabelkiem przez komputer. Na stole probierczym alternator wzbudzil się bowiem sam i dał napięcie 13,8 - 13,9V. Sprawdziłem rownież dla pewności akumulator ( jak wcześniej wspominałem jest prawie nowy) - sprawność 96%. No i nadal jestem w punkcie wyjścia.
a nie mozesz zwrocic tego 150amp ? i kupic 120?
Zwócić nie za bardzo mogę, no i z wymianą jest kupę roboty. A poza tym po co mi trzeci alternator jak te dwa zachowują się tak samo, a po odłączeniu sterowania dają dobre napięcie? Wygląda więc na to że są sprawne. Moim zdaniem problem jest raczej gdzieś w samochodzie, a nie w alternatorze.
No to widzę, że zostałem sam ze swoim problemem. NIkt nie ma żadnego pomysłu?. NIkt nie miał podobnej usterki? Może ktoś zna np. warsztat gdzie dizagnozują alternatory ze sterowaniem cyfrowym?
no niestety tak to jest z tymi nowymi autami, bez dobrego specjalisty nic nie wydumasz ...
Dzisiaj byłem ponownie w serwisie Forda. Sprawdzili mi ato na komputerze i stwierdzili (?) że wszystko jest OK. Nie ma żadnych błędów i wszystko powinno działać poprawnie. Komputer w porządku, alternator bez zarzutu, a ładowanie jak było niskie tak jest. Nadal muszę co jakiś czas doładowywać akumulator. Powiedzieli, że nie spotkali się jeszcze z takim problemem. Objecali jednak pomóc po konsultacji z fachowcami z centrali Forda w Warszawie.
michał64 07-06-2014, 21:45 Alternator VALEO podłączenie regulatora napięcia 3 pinowe, komputer steruje kontrolką ładowania akumulatora, a za napięcie ładowania nadal jest odpowiedzialny regulator ładowania, a nie komputer. komputer z czytuje prawidłowe napięcie i pozwala załączyć dodatkowe urządzenia takie jak klimatyzacja lub w zimie jak ktoś posiada elektryczne grzałki ogrzewania. Prawidłowe napięcie ładowania dla akumulatora to 14,5 V i nic więcej. Czy sprawdzasz napięcie ładowania na gorącym silniku?bo jeżeli tak to musisz troszkę odczekać aż alternator dogoni napięcie z powodu włączania się świec żarowych ( zaraz ktoś napisze ze jest ciepło i nie grzeją świece), Dwa lata temu wymieniałem regulator napięcia w swoim 1,4 TDCI i oczywiście zastosowałem zamiennik i mam taki efekt 14, 6 V. Jeżdżę tak i się tym nie przejmuje, Z doświadczenia wiem ze napięcie ładowania już w granicy 13,8 jest napięciem pozwalającym na doładowywanie akumulatora, moja rada sprawdź na innym akumulatorze lub sprawdź połączenia przewodów niezasilających obwody ładowania i przewody masowe.
tylko, że mój alternator ma złącze jednopinowe tzw. com. Z tego co wyczytałem (http://www.motofaktor.pl/47,2/WARSZTAT-24-7/Diagnozowanie-regulatorow-napiecia,1846.html) jest to złącze komunikacji między alternatorem a komputerem silnika. W starszych modelach tego nie było. Jak wcześniej pisałem, alternator jest zmieniony ( razem z regulatorem) , akumulator rownież był zmieniany ( w serwisie forda wkładali nawet nowkę sztukę) i nic to nie dało. Napięcie mierzone było już w różnych warunkach tzn. na zarówno na zimnym jak i na rozgrzanym silniku, w rożnych odstępach czasu i nigdy nie przekracza 13,25 V, a pod obciążeniem spada poniżej 12,8V. Byłem już u dwóch elektryków i dwa razy w serwisie i nikt nie potrafi mi pomóc
stasiek49 08-06-2014, 13:36 wymienić komputer lub przerobić na starsze rozwiązanie
Jako ze to mój pierwszy post witam wszystkich.
No czytając to trochę mnie przeraziliście.
Mam od niedawna Fieste 1.6tdci econetic 2011r. żadnych problemów z odpalaniem itp.
Dziś zakładałem automat do świateł jazdy dziennej taki bezpośrednio do aku itd. i jakoś nie zadziałał:619: po przemyśleniu działania i pomiarach stwierdziłem że ładowanie 12,5V :shock: :shock: pod obciążeniem 12,3V.:(
jestem ciekaw co mi padło alternator czy jakieś inne ustrojstwo no i le mnie to teraz szarpnie?!
MajkiS w twoim przypadku taki wynik pomiaru wcale nie musi oznaczać jakiejś awarii czy usterki. Ty masz wersję econetic , a w tej wersji system inteligentnego ładowania baterii ( ford smart charge system) został rozbudowany o odzysk energii podczas hamowania i zwalniania (Smart Regenerative Charging). tzn. że akumulator ładowany jest przeważnie podczas wytracania prędkości. Natomiast na wolnych obrotach i pod obciążeniem ( zwłaszcza jeśli bateria jest naładowana do właściwewgo poziomu) komputer może zredukować napięcie nawet do 10,3V. Aby sprawdzić czy wszysto jest OK należy podłączyć multimetr pod gniazdo zapalniczki i się przejechać. Podczas jazdy obserwuj wskazania miernika.Jeśli wartości ładowania zmieniają się podczas jazdy w zakresie od 10,3 do 16 V to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Natomiast jeśli wartość jest stała czyli te 12,5V to może oznaczać , że system ładowania nie działa poprawnie. U mnie na przyklad w czasie jaqzdy jest przez cały czas w zakresie 0d 13,1 - 13,3V.
Witam. Nadal nie ma potwierdzenia jaka jest prawidłowa wartość napięcia ładowania, może ktoś już przerabiał problem niskiego napięcia ładowania (13V-13,2V) jeździłem z woltomierzem podpiętym do zapalniczki (woltomierz skalibrowałem z napięciem na akumulatorze), temperatura powietrza około 20 st., wyłączone światła mijania (min. obciążenie) - napięcie max 13,2V. Na postoju przy zapalonym silniku, napięcie na alternatorze 13,2V
Jeżeli to jest usterka alternatora to proszę o podpowiedz czy możliwe jest sprawdzenia elementów stabilizatora bez zdejmowania alternatora.
Krzysiek.
WG95045 jaki masz akumulator w swoim aucie? Czy jest fabryczny, czy może już wymieniałeś? Jaki jest to akumulator ( kwasowo- ołowiowy, wapniowy czy srebrowo zasadowy? Bardzo proszę o odpowiedź na powyższe pytania, gdyż może to przyczynić się do wyjaśnienia naszych klopotów z ładowaniem.
Witam kolegów,
mam podobny problem z tym napięciem ładowania (fiesta 2012, 1.6 tdci).
Po tym jak rano auto nie odpaliło wylądowałem w autoryzowanym serwisie Forda. Powiedzieli, że napięcie ładowania jest sterowane przez komputer i zależy od wielu czynników.
Wymienili mi soft komputera (nie wiem czy na nowszy czy wgrali jeszcze raz to samo) i przed wyjazdem miałem 13.7V a nie 13.2.
To było jakieś 2 miesiące temu.
Tydzień temu zmierzyłem napięcie na akumulatorze przy włączonym silniku i znowu 13.17V.
Pojechałem więc ponownie do ASO.
Diagnozowali mi auto ponad 2 godziny. W międzyczasie poprosili mnie, żebym zobaczył napięcie ładowania. Było 13.9V. Pan powiedział, że jak przyjechałem to było 13.2V.
Wniosek serwisu:
Wszystko jest OK. Akumulator sprawny. A komputer wie, ile akumulator potrzebuje prądu.
Do końca im nie wierzę, ale ....
:lol:
Zobaczę co będzie dalej. Czy zimą okaże się, że auto nie odpala???
Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto nam pomoże lub napisze, jak to naprawdę jest z tym nowym system ładowania :):569:.
edekp1977 20-09-2014, 09:24 według mnie uszkodzony jest regulator napięcia, miałem to kiedyś w yarisie i zorientowałem się że coś jest nie tak przy porannym odpalaniu, niby odpalał ale czuć było że akumulator nie jest w pełni naładowany i brak mu energii. Może i komuter daje polecenie ładowania określonym prądem ale co z tego jak regulator napięcia nie trzyma parametrów i ładuje prądem niższym.
Niestety ASO to najgorsze miejsce do diagnozowania takiej usterki.
Nie wiem skąd wasze przekonanie, że napięcie ma być wyższe niż 13.2V i że to usterka. W Focusie też rzadko napięcie rośnie powyżej 13V.
Jeździć trzeba autem regularnie, aku prawdopodobnie się szybciej w Econeticu rozladowywuje i nie pomagają też krótkie trasy. A jak jeszcze ktoś zamontował jakieś lampy nie umiejętnie, to bardzo możliwe, że ich sterownik ssie prąd.
Atlis to nie jest kwestia przekaonania tylko realne problemy z ładowaniem akumulatora , który ( pomimo regularnej jazdy ) po około dwóch tygodniach ma napięcie ponizej 12V. Pobór prądu w stanie spoczynku był mierzony wielokrotnie i mieści się w normie.
Auto aktualnie oddałem do elektryka (zobaczymy co zdziała), akumulator oryginał Ford 60 Ah, dla sprawdzenia przełożyłem Futurę 75 Ah (styczeń 2012 r. jeździł w Fabii - nap. z alternatora 14,3 - 14,5), niestety nadal bez zmian. Prąd spoczynkowy 75 mA (w pierwszej fazie uśpienia), później 5 mA - a wiec nie ma się do czego przyczepić. Regulator napięcia pracuje, tylko o 1 V za mało. Pozdrawiam.
Ja w Fieście z maja 2009 mam tradycyjne napięcie ładowania, czyli ok 14,4-14,5V. Specjalnie napisałem tradycyjne, bo słowo właściwe nie pasuje już teraz, bo w C-maxie mam tak jak napisał Atlis. Przy czym u mnie to ok 13,5V podczas normalnej jazdy. Hamując silnikiem wzrasta nawet do 15V, przy gazie w podłodze spada do 13V. Przed aktualizacją softu spadało nawet do 12.
Napięcie aku w spoczynku to nawet 11,8V.
Więc nie sprawdzajcie napięcia ładowania w dzisiejszych autach na biegu jałowym, bo pewnie większośc ma wtedy między 13V, a 13,5V. Sprawdźcie podczas jazdy przy hamowaniu silnikiem, czy rośnie.
BONCIO, a przeczytałeś wszystkie posty w tym temacie? Chyba nie, bo w przeciwnym razie wiedziałbyś, że to co napisałeś było już omawiane dość dokładnie.
Panowie mam gorącą prośbę ! Czytajcie posty zanim zabierzecie głos, bo temat się zaciera.
Ja wczoraj przeczytałem dokładnie wszystkie posty w tym temacie, a dzisiaj jadąc w trase 200 km w obie strony porobiłem doswiadczenia z podłączonym multimetrem cały czas do akumulatora na długich kablach, multimetr w kabinie, i wziąłem ze sobą 2 akumulatory, jeden wiem że sam sie rozładowuje, nawet jak jest poza autem, to po tygodniu ma tylko 10 Volt, no i ten dobry, na którym jeżdżę na codzień.
Więc rano włączam zapłon, napięcie 13,18 V, po chwili 12,96 V, włączam rozruch, napięcie 10,10 V , silnik odpalił, napięcie 13,56 V i powoli wzrasta do 14,67 V. W czasie jazdy napięcie 14, 56 i zmienia się oscylując 14,56 na 14,32 , i tak przez około 30 kilometrów, mając tendencje spadkową, aż do momentu gdy zajechałem do celu, przez ostatnie 30 kilometrów, napięcie 13,24 V.
Na powrót założyłm ten słaby akumulator, i po odpaleniu na kable, napięcie ładowania przez około 50 kilometrów było 14,65 V. Póżniej powoli spadało, aż przez ostatnie 10 kilometrów wynosiło13,23 V.
Swiadczy to o tym, że alternator ładuje tak, ile jest potrzebne dla akumulatora, a tak jak nie napełni sie butelki, ponad pojemność, tak samo i akumulator nie da się naładować za dużo. Działa tu automatyka. I wszyscy piszący w tym temacie mają rację, a jeżdżąc do ASO i innych magików, oni tylko zacierają ręce, że kasa sama im do nich wpada. To tyle, z czym chciałem sie podzielić z kolegami z Forum.
SALOM może i przeczytałeś wszystkie posty ale raczej nie ze zrozumieniem. W przeciwnym razie wiedzialbyś, że ja ( i nie tylko ja) w swoim samochodzie również dokonywałem pomiarów na postoju, po uruchomieniu, w czasie jazdy, podczas przyspieszania, hamowania itp. i za każdym razem wynik jest taki sam czyli 13,1-13,2V, niezależnie od tego czy akumulator przed rozruchem ma 11,8V czy 12,8V. Skutkuje to tym ,że po kilkunastu dniach użytkowania akumulator staje się coraz bardziej niedoładowany aż do problemów z rozruchem.
Twoje pomiary są natomiast jak najbardziej poprawne i świadczą jedynie o tym, że auto ma zupelnie sprawny system ładowania akumulatora. Tak wlaśnie powinien działać "Ford smart charger". Problem zaś polega na tym, że z niewiadomych przyczyn w niektórych Fiestach MK7 ( z tego co wiem dotyczy to tylko TDCI) system ten ogranicza napięcie do 13,2V niezależnie od panujących warunków takich jak obciążenie, temperatura , i stan naładowania akumulatora .Najgorsze jest jednak to, że nikt w chwili obecnej nie potrafi zdiagnozować przyczyn takiego stanu rzeczy. Jak już pisalem byłem w ASO oraz ( jak ty to nazwałeś) u kilku "magików" i nic. Wymiana alternatora i akumulatora również nie przyniosla pozytywnych rezultatów.
Adamaj czytałem, ale nie pamietam po tylu dniach kto co robił. Poza tym może to co napisałem przyda się innym, bo jest jak najbardziej w temacie niskiego napięcia ładowania, choć akurat nie w Twoim przypadku.
Cisnijcie kogoś z IDSem, żeby sprawdził i zaktualizował soft PCMa. U mnie akutualizacja zmieniła sposób ładowania aku.
Autko odebrałem od elektryka - po rozebraniu alternatora (zdjęte szczotki z regulatorem), oględziny nic nie-dały (stan bardzo dobry). Alternator złożony ponownie, po konsultacjach z zaprzyjaźnionym mechanikiem z serwisu, ford zastosował inteligentne ładowanie akumulatora - taka jest diagnoza elektryka. Pozostało mi jeździć aż do skutku (oczywiście ze wskaźnikiem z zapalniczce) bacząc na napięcie spoczynkowe akumulatora. Na chwilę obecną akumulator ma się dobrze, zobaczymy co będzie zimą.
K.Sz.
No i stał się cud. Dzisiaj napięcie ładowania wzrosło do 14,1 V - najwyraźniej napięcie ładowania zależne jest od temperatury zewnętrznej. Przy temperaturze 3 st. Celsjusza woltomierz na stałe podłączony do gniazda zapalniczki wskazał 14,1 V. Tak więc gratuluję stacji ASO FORDA znajomości podstawowych parametrów pojazdu.
Pozdrawiam.
No i u mnie również ( podobnie jak u kolegi wyżej) zagadka zbyt niskiego ładowania się wyjaśniła. Gdy temperatura zaczęła oscylować wokół zera i poniżej ładowanie się podniosło do poziomu 14,2V. Dodatkowo musiałem wymienić akumulator na taki, który ( zalecenie Forda) wykonany jest w technologi silver calcium (obecnie wszystkie akumulatory stosowane przez Forda są tego typu) i problemy z rozruchem i niedoładowaniem baterii skończyły się. W tej sytuacji temat można zamknąć. Pozdrawiam.
Kurcze przeczytałem wszystko bardzo uważnie i u mnie również kilka razy miałem błędy U3003 w różnych sterownika Kugi mk2 co mówi o zbyt niskim napięciu. Więc zrobiłem pomiary no i oczywiście napięcie ładowania wynosi 13,6v przy ok 13'C . Ale jedna błędy pojawiają się i chyba wygląda na akumulator bo po 2 godzinach po ładowaniu ( podczas jazdy) mam napięcie 12,3 -12,4volta a według danych z netu napięcie powinno wynosić od 12,5-12,7v. Więc podłączyłem prostownik i na początku prąd skoczył na 6 Amper( skoczył by pewnie więcej ale tyle daje mój prostownik max) i ku mojemu zdziwieniu po 1 godzinie spada do 1,5Amper ( dziwne że tak szybko się naładował). według mojej teorii zmniejszyła mu się pojemność i ładuje małą % jego część, jesli akumulatory kwasowe mają efekt pamięci jak akumulatory z telefonów itp. Co o tym myślicie . A tak na marginesie to jaki oryginalnie wkładają akumulator do Forda Kuga Mk2 2,0 TDCi ?
Pozdrawiam
Prewencjusz 24-09-2021, 18:47 Witam, mam problem z napięciem podczas ładowania akumulatora. Na wyłączonym silniku wskazuje 12.90 V, natomiast przy załączonym silniku, kiedy alternator pracuje wskazuje 13.20 V. Sprawdziłem także z obciążeniem tj. światła, nawiew, ogrzewanie i radio wtedy spada do ok. 13.18 V. Sprawdziłem nawet czy nie ma gdzieś spadków napięcia z podłączeniem do masy wskazało 0.01 V oraz bezpośrednio jakie napięcie podaję alternator i wynik 13.20 V. Czy oznacza to że alternator jest do regeneracji/wymiany czy tak powinno być?
według mojej teorii zmniejszyła mu się pojemność i ładuje małą % jego część, jesli akumulatory kwasowe mają efekt pamięci jak akumulatory z telefonów itp. Co o tym myślicie nic się nie zmniejszyło, chyba że Aku ma z 10 lat lub więcej. Aku kwasowe nie mają pamięci tak jak i Aku w telefonach od kiedy stosują Aku litowo-jonowe. Sprawdź jaki masz czas pracy modułu BMS.
Prawdopodobnie został zresetowany. Wtedy tak działa, że ładuje prądem średnio 1,2A co daje ok. 13.3-13,5V.
Z czasem będzie ładowanie na wyższym poziomie.
Prewencjusz, masz wszystko ok. Nic nie wymieniaj. Możesz ewentualnie odłączyć BMS, wtedy zawsze napięcie ładowania będzie ok 14,4V.
Prewencjusz 26-09-2021, 20:52 slawko Dziękuję za odpowiedź! Proszę powiedz mi jeśli wiesz bo czytałem teraz, że powinno się zresetować Bms, ja tego nie zrobiłem bo nie wiedziałem, że takie coś istnieje a akumulator wymieniłem w lutym, chyba mogę to zresetować teraz? A do tego wiesz jak odłączyć ten bms, bo u mnie przy akumulatorze jest przy + biegunie taka plastikowa czerwona osłona rozumiem, że tam powinna znajdować się wtyczka do odliczenia bms, tak? Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam
BMS jest przy ujemnej klemie, pod tym podszybiem. Dostęp paskudny. Tam dochodzi taka nieduża wtyczka.
Co do tego czy możesz, to nie wiem. Znaczy zawsze możesz, ale skutki są różne. Najpierw sprawdź np. forscanem ile czasu ma BMS.
Dla przykładu podam, że mój BMS miał ponad 3300 dni czyli od nowości nie zerowany. Akumulator był wymieniany jakieś 3 lata temu. Napięcie ładowania było 14-15V, w piątek dla testów wyzerowalem i ładowanie spadło do ok 13,5V a prąd do ok 1,3A. Teraz pewnie będę musiał doładowywać co jakiś czas. Także z tym resetem BMSa to bym uważał.
Prewencjusz 26-09-2021, 21:22 Tylko właśnie ja w lutym wymieniłem i teraz stale pokazuje mi ładowanie na poziomie 13.20V nic więcej, a co do wtyczki to w ujemnym przewodzie akumulatora nie ma żadnej wtyczki.
a co do wtyczki to w ujemnym przewodzie akumulatora nie ma żadnej wtyczki.jest. Musisz zdjąć górną osłonę Aku, zdemontować jego mocowanie, wyjąć filtr powietrza z obudową, odchylić przednią obudowę Aku i go wysunąć. Dopiero wtedy dostaniesz się do BMSa i wtyczki.
Lub kombinować tak aby klema minusowa była na wierzchu.
BMS jest zintegrowany z minusową klemą.
Prewencjusz 26-09-2021, 22:00 Zobaczę co i jak. Zdjęcie stare ale tak to u mnie mniej więcej wygląda https://ibb.co/LkpvPpt
luckyboy 26-09-2021, 22:34 Tylko właśnie ja w lutym wymieniłem i teraz stale pokazuje mi ładowanie na poziomie 13.20V nic więcej, a co do wtyczki to w ujemnym przewodzie akumulatora nie ma żadnej wtyczki.Jeżeli akumulator jest w dobrym stanie i jest naładowany to napięcie ładowania będzie niskie. Dla przykładu podam Ci że wczoraj kiedy wyjeżdżałem w trasę miałem wstępne napięcie 13.2v a kiedy dojechałem na miejsce było już tylko 12.9v, bo akumulator doładował się maksymalnie. Jak akumulator rozładuje się, to zostanie potraktowany wyższym napięciem. Jak będzie zużyty to alternator będzie go smażył blisko 15v [emoji846]
Zobaczę co i jak. przepraszam, nie zwróciłem uwagi, że piszemy o Fieście. Jakoś klapki mi na oczy wlazły i byłem przekonany, że piszemy o Focusie.
Tak to jest jak się korzysta z telefonu. Literki małe, itd.
Musisz sprawdzić na schemacie czy w ogóle masz tego BMSa.
EDIT:
We Fieście mk7 na 99% nie ma BMSa.
Prewencjusz 27-09-2021, 09:12 Czyli jeśli nie ma BMSa to jest problem z ładowanie bo powinien trzymać stałe ładowanie?
edekp1977 27-09-2021, 14:17 Jeżeli akumulator jest w dobrym stanie i jest naładowany to napięcie ładowania będzie niskie. Dla przykładu podam Ci że wczoraj kiedy wyjeżdżałem w trasę miałem wstępne napięcie 13.2v a kiedy dojechałem na miejsce było już tylko 12.9v, bo akumulator doładował się maksymalnie. Jak akumulator rozładuje się, to zostanie potraktowany wyższym napięciem. Jak będzie zużyty to alternator będzie go smażył blisko 15v [emoji846]
i to by się zgadzało, mam ładowarkę włożoną do gniazda która pokazuje aktualne napięcie i przed wymianą akumulatora dwa lata temu było 14,4. W zimie jak głównie jeździłem na krótkich odcinkach to tez było 14,4 ale w lecie zazwyczaj jest w okolicach 13, czasami podejdzie pod 14.
Gdzieś wczoraj wyczytałem, chyba na którymś forum fiesty, że problem jest z kabelkami przy alternatorze. Tam dochodzą chyba 3 i jeden z nich potrafi się ukruszyć, wtedy jest słabe ładowanie.
Sprawdź.
luckyboy 27-09-2021, 14:29 i to by się zgadzało, mam ładowarkę włożoną do gniazda która pokazuje aktualne napięcie i przed wymianą akumulatora dwa lata temu było 14,4. W zimie jak głównie jeździłem na krótkich odcinkach to tez było 14,4 ale w lecie zazwyczaj jest w okolicach 13, czasami podejdzie pod 14.Nawet zwykły alternator ma regulację napięcia ładowania od temperatury otoczenia: latem będzie 13.8 a zimą 14.6
MarcinEZG 06-10-2021, 20:09 Witam serdecznie, mojej żony fiesta 2011r. 1.4tdci ma ten sam problem z ładowaniem 13,2-13,4, wiosną oddałem auto do znajomego mechanika na regeneracje alternatora nie wiedząc jeszcze że taka to przypadłość tego auta z tym ładowaniem, koszta 750zł, było dobrze do sierpnia bo okazało sie że auto znowu nie chce odpalić, akumulator rozładowany i sytuacja z ładowaniem sie powtarza i tak naprawdę wychodzi na to że pieniądze wyrzuciłem w błoto, powiem szczerze że ręce opadają.
Raz na miesiąc doładować prostownikiem i po problemie
PrzemKo80 07-10-2021, 22:14 Raz na miesiąc doładować prostownikiem i po problemie
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/akcesoria-samochodowe/akumulatory-samochodowe-i-akcesoria/ladowarki-akumulatorow/ladowarka-do-akumulatora-608201/
Dokładnie. Ja w aucie żony raz w miesiącu podłączam taką ładowarką aku na 2-3 godziny.
edekp1977 08-10-2021, 06:43 https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/akcesoria-samochodowe/akumulatory-samochodowe-i-akcesoria/ladowarki-akumulatorow/ladowarka-do-akumulatora-608201/
Dokładnie. Ja w aucie żony raz w miesiącu podłączam taką ładowarką aku na 2-3 godziny.
To nie jest maluch czy duży fiat w latach osiemdziesiątych minionego wieku, żeby doładowywać akumulator prostownikiem.
fotowoltaika panie a najlepiej elektrownia wiatrowa ;) a tak na poważnie to właśnie w latach 80 nie trzeba było nic ładować bo te auta miały "w sobie" 3 kable na krzyż i safari2 a teraz to dopiero jest nakładzione urządzeń, które coś tam sobie podbierają cały czas...
luckyboy 08-10-2021, 08:41 Na wstępie należy sprawdzić pobór prądu na postoju, a dopiero później szukać dziury w całym.
edekp1977 08-10-2021, 10:18 A czym?
jak masz sprawny samochód to nie doładowujesz, chyba że klepiesz w zimie tylko odcinki 1-2 km czyli same krótkie trasy, więc tylko wtedy trzeba doładować prostownikiem, bo za którymś razem rano nie odpalisz, ale w normalnych warunkach eksploatacji nic się niczym nie doładowuje.
PrzemKo80 09-10-2021, 12:49 Żona robi dziennie 2x 5-6 km w mieście. Kamerka przód tył, yanosik gtr, nawigacja. Podładowanie raz w miesiącu nie zaszkodzi :619:
swampshark 09-10-2021, 20:09 Dobrze gada. Wódki mi dać. A tak na poważnie to jak napięcie aku w Fieście spadnie poniżej 12,4V to podpinam ładowarkę i następnego dnia pali jakby miał 2x mocniejszy rozrusznik. Przy wymianie aku w Focusie troszkę sie zagłębiłem w temat akumulatorów i doszedlem do wniosku że w samochodzie nie zawsze są idealne warunki do utrzymania baterii w dobrej kondycji więc dobrze jest od czasu do czasu podłączyć akumulator do dobrej ładowarki (jak w samochodzie) lub prostownika (jak poza autem) żeby trzymał takie parametry jak powinny być w celu niezawodnej i długiej eksploatacji
PrzemKo80 10-10-2021, 17:58 Szczególnie zimą bo dojdzie grzanie siedzeń, szyby przedniej i więcej jazdy na włączonych światłach. Na krótkich odcinkach nie zdąży się aku doładować. Używam już długo tej ładowarki i na razie wszystko ok.
|
|