Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Zeetex ZT1000 205/55 R16 91 V - nowe i buczą?
kpkp1985 22-05-2014, 18:51 Witam,
mam teoretycznie nowe opony miesiąc mają i zauważyłem odgłos jakby niebyło synchronizacji miedzy oponami.
Fakt faktem, perfekcyjnych felg napewno nie mam oraz nie ustawiałem geometrii kół.
Mechanik twierdzi, że to robią opony, ale NOWE?, powiedział, że znajomy też zakupił na oponeo jakieś pirelli i tez ma podobny efekt.
Co o tym sądzicie? jak nasze zawiszenie traktuje opony, bo czytałem gdzieś, że czasem opony są ok nawet zawiszenie, ale płata figle.
a czego sie spodziewasz po tanim chinskim badziewiu ? Oczekiwales jakosci Michelin ;) Wystarczy uzyc google i poczytac opinie, pisze jak byk ze opona jest dosyc glosna.
FrogsterPL 22-05-2014, 20:17 Nie twierdzę, że te Zeetexy są bardzo dobre lub bardzo złe, ale akurat jeśli chodzi o internetowe opinie nt. opon, to ja się już wyleczyłem z polegania głównie na nich - po tym jak opony zimowe które wybrałem i które bardzo zachwalano (pewnie dlatego, że markowe) okazały się sporo gorsze od poprzednich.
Może coś jest nie tak z geometrią zawieszenia i ząbkują? Choć po miesiącu to chyba by było zbyt szybko...
kpkp1985 22-05-2014, 20:26 nie zabkuja sprawdzał wulkanizator, co do opinii miały bardzo dobre w internecie na oponeo i owszem były tanie, ale słyszałem, że nowe markowe tez potrafią namieszac.
Może powodować taki odgłos np uszkodzony amortyzator?
W ogóle można reklamować buczenie opon?
grodek75 22-05-2014, 20:37 nie zabkuja sprawdzał wulkanizator, co do opinii miały bardzo dobre w internecie na oponeo i owszem były tanie, ale słyszałem, że nowe markowe tez potrafią namieszac.
Może powodować taki odgłos np uszkodzony amortyzator?
W ogóle można reklamować buczenie opon?
Reklamację możesz składać zawsze. Czy zasadną i jak zostanie ona rozpatrzona to zupełnie inna bajka.
Nie chciałbym abyś się poczuł urażony, ale chciałbym się dowiedzieć czego spodziewałeś się po oponach w cenie 172zł/sztuka, które są najtańsze na wszystkich wyszukiwarkach??? Dobrej jakości???
Sorry, ale twoje zachowanie to typowe palenie głupa kogoś kto z premedytacją kupił najtańszy badziew jaki istnieje i próbuje teraz zepchnąć na kogoś odpowiedzialność za to że popełnił błąd.
Podsumowując: zapłaciłeś za cenzura to masz cenzura.
Dobra opona do roweru górskiego potrafi być droższa.
Hamuj się trochę. //FrogsterPL
co do opinii miały bardzo dobre w internecie na oponeo
na opneo masz same dobre opinie bo inaczej nikt by od nich tej opony nie kupil ;) Nigdy nie sugeruj sie opiniami ze sklepu w ktorym kupujesz.
nie zabkuja sprawdzał wulkanizator, co do opinii miały bardzo dobre w internecie na oponeo i owszem były tanie, ale słyszałem, że nowe markowe tez potrafią namieszac.
Może powodować taki odgłos np uszkodzony amortyzator?
W ogóle można reklamować buczenie opon?
nie, amortyzator raczej nie buczy.
To opony. Też kiedyś takie miałem - przywiozłem z DE sobie autko na chińskich oponach LIng Long. Te to huczały tak że się nie dało.... na szczęście szybko je zbierało, ale 2 sezony je męczyłem. A czym było cieplej tym głośniejsze były - taka guma pewnie. Ale sprawiedliwie trzeba przyznać że prowadziły się całkiem przyzwoicie.
kpkp1985 23-05-2014, 10:59 Też uwazam, że prowadzą się całkiem ok.
Ja to nazwałem buczeniem, ale to bardziej przypomina mi odgłos jakbym słyszał nierówną prace opon, no ale toretycznie nazwac buczeniem to mozna. Jeszcze dodam jakby np bieżniki były by inne w oponach...
Owszem wiedziałem, że opona jest tania jestem ostrożny jednak nigdy nie było mnie stac na nowe dobre opony i tutaj się skusiłem.
Chińskie, Chińskimi, ale słyszałem, że nawet firmowe mogą buczeć lub inne wady i jakbym wydał za opone zamiast 172 a 272 zł i było by podobnie to by było niezwesolo prawda??
Ja mam uszkodzony amortyzator - leje się z nego i delikatnie koło mi się rusza, gdy kołem poszarpie, ale to już poruszałem w innym temacie - podobno koło delikatny luz powinno mieć taką uzyskałem odp, ale to tylko w jednym kole tak mam.
Pozatym jak pisałem mam głuche stuki podczas jazdy może to ma wpływ tez na to?
Napiszecie gałki itd, ale mechanik twierdzi, że wszystko ok i nawet w tym kole łożysko wymieniał nadal zastanawiam się czy przez uszkodzony amor lejący koło może się ruszać, one raz się rusza a raz nie to tez dziwne.
albo po prostu amor do wymiany a opona swoją droga do dupy.
grodek75 Ty widze jestes jakiś nerwowy hehe
Na pewno odrzucacie, opcje ze zbieżnością kół? - nie znam się dlatego pytam
Mam te same opony (od zeszłego lata). Fakt: głośne, słabe na mokrym, ale jeździ się OK. Sportowcem nie jestem więc nie potrzebuje hiper opon. Przy prędkości 30-40 km/h mam delikatne wibracje, ale jakoś specjalnie nie buczą.
P.S. Mam też nowe zimowe "chińczyki" i obiektywnie przyznaje, że w stosunku do poprzednich (a też miałem nowe UNIROYAL) są nawet lepsze. Mam też je w drugim aucie i naprawdę spisują się zimą OK. Po prostu szkoda mi kasy na xtra opony (tym bardziej, że utrzymuje dwa auta)
FrogsterPL 23-05-2014, 13:09 Trochę nie w temacie, ale... mieć aż tak krzywe felgi, żeby już przy 30-40 km/h było coś nie tak to jakaś masakra O_O Ciekawe jak jest przy 100 km/h...
Trochę nie w temacie, ale... mieć aż tak krzywe felgi, żeby już przy 30-40 km/h było coś nie tak to jakaś masakra O_O Ciekawe jak jest przy 100 km/h...
oj tam może nie szkoda piast/łożysk i co tam dalej jest:wink:
kpkp1985 23-05-2014, 23:10 To kto ma jeszcze takie opony i wypowie się na ich temat
...
P.S. Mam też nowe zimowe "chińczyki" i obiektywnie przyznaje, że w stosunku do poprzednich (a też miałem nowe UNIROYAL) są nawet lepsze. Mam też je w drugim aucie i naprawdę spisują się zimą OK. Po prostu szkoda mi kasy na xtra opony (tym bardziej, że utrzymuje dwa auta)
Spojrzałem na ten wątek, bo te oponki przyciągnęły moją uwagę ostatnio (na razie jako ciekawostka, dopóki moje pirelki P7 cinturatto mają się całkiem dobrze :diabelek:). Ale temat nowych chińskich opon będę z zainteresowaniem śledził.
Rozbawiła mnie "obiektywna" opinia o produkcie jego właściciela. Aż ze słownika musiałem skorzystać :shock:
Gadanina o "chińskim badziewiu" w dzisiejszych czasach to wyraz skrajnej ciemnoty, niewiedzy i zapewne głupoty. Poza składaniem zabawek za miskę ryżu, coraz większą część "ich" przemysłu stanowi high tech - i to niekoniecznie już bazujący na kopiowaniu "zachodu". Każda szanująca się korporacja (inna już kwestia dlaczego niby jakakolwiek korporacja miałaby się szanować) ma w Chinach R&D, a tani inżynier dzisiaj, sorki, to taki znad Wisły, a nie znad Jangcy (nie mówię o niewykwalifikowanej sile roboczej - podobno tam ciągle zarabiają mniej).
Chińskie produkty podlegają takiej samej ewaluacji na podstawie swoich cech użytkowych i innych, jak każdy inny produkt na rynku.
Ale z innej beczki - zaraz zacznę się bać wyjeżdżać na te nasze "cudowne" drogi... Temu "lekko" koło telepie, tamten na krzywych felgach przy 30 na godzinę podskakuje... Ludziska, trochę szacunku dla siebie i innych - jak nie stać na sprawny samochód z OC to do jasnej chol.... ładuj dupsko do autobusu czy pociągu i jazda zarobić na normalny samochód, a nie narażaj życia innych na drogach... Przynajmniej ja tak robiłem i jest mi z tym cholernie dobrze...
Tomasz.d 24-05-2014, 09:27 Opony kupujemy nie na dwa tygodnie tylko na 3-5 lat w zależności ile kto jeździ. Wystarczyło dołożyć do zakupu ok 100 zł i wybrać polską Dębicę.
Sprawdź czy wulkanizator prawidłowo zamontował opony. Są to opony asymetryczne i na boku opony masz napis Outside ( na zewnątrz auta ) lub Inside ( od wewnętrznej strony )
Może to być również przyczyna hałasowania opony.
FrogsterPL 24-05-2014, 09:47 Gadanina o "chińskim badziewiu" w dzisiejszych czasach to wyraz skrajnej ciemnoty, niewiedzy i zapewne głupoty.
To jest uproszczenie "w drugą stronę", wyhamuj trochę. ;) Chińczycy potrafią zrobić coś sensownego, ale wtedy przestaje to być nad wyraz konkurencyjne cenowo (o ile w ogóle jeszcze jest). Jeśli ma być mega tanio, dobrze najprawdopodobniej nie będzie. A przynajmniej nie w kwestii opon, "chinole" przegrywają niemal wszystko co da się przegrać. Piszę "niemal", bo z tego co pamiętam to był jakiś w miarę sensowny wyjątek, ale nie pamiętam marki.
A teraz wracamy do tematu. :D
Chińczycy potrafią zrobić coś sensownego, ale wtedy przestaje to być nad wyraz konkurencyjne cenowo (o ile w ogóle jeszcze jest). J
A teraz wracamy do tematu. :D
też tak uważam
kupowałem ostatnio opony do swojego - komplety zaczynają się od 1000 do właściwie 3000zł, długo się zastanawiałem nad różnymi, po głowie długo chodziły mi federale - a to też chińczyki, ale na mokrym one nie dają rady to odpuściłem dołożyłem 500zł do kompletu i kupiłem sprawdzone goodyeary f1 v1 za cene 1850,
skoro heko w swoim st ma takie to wiem że to dobry wybór, ale to sie okazało już po
ps. do bogatych nie należę i wiele razy się przekonałem że oszczędzać trzeba umieć
grodek75 24-05-2014, 11:33 Też uwazam, że prowadzą się całkiem ok.
Ja to nazwałem buczeniem, ale to bardziej przypomina mi odgłos jakbym słyszał nierówną prace opon, no ale toretycznie nazwac buczeniem to mozna. Jeszcze dodam jakby np bieżniki były by inne w oponach...
Owszem wiedziałem, że opona jest tania jestem ostrożny jednak nigdy nie było mnie stac na nowe dobre opony i tutaj się skusiłem.
Chińskie, Chińskimi, ale słyszałem, że nawet firmowe mogą buczeć lub inne wady i jakbym wydał za opone zamiast 172 a 272 zł i było by podobnie to by było niezwesolo prawda??
Ja mam uszkodzony amortyzator - leje się z nego i delikatnie koło mi się rusza, gdy kołem poszarpie, ale to już poruszałem w innym temacie - podobno koło delikatny luz powinno mieć taką uzyskałem odp, ale to tylko w jednym kole tak mam.
Pozatym jak pisałem mam głuche stuki podczas jazdy może to ma wpływ tez na to?
Napiszecie gałki itd, ale mechanik twierdzi, że wszystko ok i nawet w tym kole łożysko wymieniał nadal zastanawiam się czy przez uszkodzony amor lejący koło może się ruszać, one raz się rusza a raz nie to tez dziwne.
albo po prostu amor do wymiany a opona swoją droga do dupy.
grodek75 Ty widze jestes jakiś nerwowy hehe
Na pewno odrzucacie, opcje ze zbieżnością kół? - nie znam się dlatego pytam
Nerwowy?
Nie sadzę.
Raczej irytuje mnie gdy ktoś oszczędza na siłę, a potem próbuje kombinować jak tu koszty swojej błędnej decyzji przerzucić na kogoś innego.
kpkp1985 24-05-2014, 12:19 A co ty za przeproszeniem pierdzielisz lepiej powiedz to tym, co kupują łyse używki, bo to pirelli czy niech będzie made in china, to jest oszczędność na maksa zresztą podobnie jest z hamulcami dużo osób dba o silnik z karoserie itd a hamulce mają gdzieś potem albo zabija kogoś albo jest krzyż na drodze podobnie z łysymi oponami, biedakiem nie jestem ale człowiek ma różne wydatki poza tym a nawet gdybym był biedakiem to co, zresztą osoba zarabiajaca 1600 brutto netto ok. 1260 mająca dom rodzinę itd ma sobie kupić opony za 2000 proszę cię. I to nie uzalanie a prawda dużo osób po studiach tak zarabia wiec biedakiem można być pl nie koniecznie będąc do cholery durniem.
FrogsterPL 24-05-2014, 12:22 Panowie, proszę o spokój. Jak chcecie sobie popisać w taki sposób to proponuję przenieść się na wiadomości prywatne. Następne odzywki w tym stylu będą edytowane lub kasowane.
TomekM_1983 24-05-2014, 13:00 osoba zarabiajaca 1600 brutto netto ok. 1260 mająca dom rodzinę itd ma sobie kupić opony za 2000 proszę cię.
Osobą zarabiająca minimalną krajową, nie powinna kupować Mondeo, bo zwyczajnie nie stać jej na utrzymanie takiego samochodu...
Pozostaje mi się tylko przyłączyć do opinii poprzedników. Pokusiłeś się na cenę, to teraz się męcz. Albo kup inny komplet opon. Potwierdza się, że Polak jest za biedny, żeby oszczędzać.
grodek75 24-05-2014, 14:39 Osobą zarabiająca minimalną krajową, nie powinna kupować Mondeo, bo zwyczajnie nie stać jej na utrzymanie takiego samochodu...
Pozostaje mi się tylko przyłączyć do opinii poprzedników. Pokusiłeś się na cenę, to teraz się męcz. Albo kup inny komplet opon. Potwierdza się, że Polak jest za biedny, żeby oszczędzać.
Nie chciałem tego pisać bo znowu ktoś by na mnie naskoczył, a ja oberwalbym ostrzeżenie od mod-a, ale pozostaje mi sie tylko obiema rekami podpisać pod Twoją wypowiedzią.
Martini3g 24-05-2014, 21:54 kpkp1985 podmień po kolei każde kolo na zapas i zobacz czy przestanie "huczeć". Może uda Ci się znaleźć winowajcę. Ustaw też geometrię, by nikt się nie czepił, że przez to opona jest "uszkodzona". Zeetexy nie należą do najcichszych opon. Ważne, że dobrze się na nich jeździ.
PS nie bój się reklamować wadliwej opony.
kpkp1985 25-05-2014, 09:52 Tak tylko, że reklamacja i to dodatku w sklepie internetowym jest bardzo trudna dlatego zawsze obawialem się zakupów przez internet tego typu. Następna sprawa jak człowiek im odda opony to ma czym będzie jeździł Hehe, no chyba, że na zimowkach, ale akurat nie mam i zamierzam się zakupić może tym razem nie chińskie ;-) kolejna sprawa ściągnięcie opon itd to są kolejne dodatkowe koszta do dupy z raka robota to wszystko
Dzięki spróbuję ustawić zbieżność jednak nie dostałem odp czy w przypadku złej geometrii mogą występować takie objawy z które opisuje. Dzieki
to są kolejne dodatkowe koszta
kolega Ci napisal:
Potwierdza się, że Polak jest za biedny, żeby oszczędzać.
Nic z tymi oponami nie zrobisz, reklamacja nic nie da bo albo jej nie uwzglednia albo przysla Ci takie same opony i tez beda buczec. Pakujesz sie tylko niepotrzebnie w kolejne koszty. Ale mozesz zadzwonic do tego sklepu i powiedziec im ze bucza i co oni na to ? Moze dadza jakis upust. Moja rada, nie pchaj sie w kolejne koszty, zywotnosc chinczykow nie jest zbyt dluga, po prostu jezdzij na nich a jak sie zuzyja to kup cos lepszego, chociaz by Debica, Kormoran.
Tomasz.d 25-05-2014, 11:48 99% procent reklamacji jest odrzucanych !! Jeżeli opona jest wadliwa to wychodzi to przy montażu lub po przejechaniu pierwszych kilometrów. Na to że opona hałasuje reklamacja będzie odrzucona.
Napisz jakie masz zimowe opony i czy na nich również dokuczał hałas.
Co do geometrii podjedz na stacje diagnostyczną powinni to sprawdzić bez brania kasy.
FrogsterPL 25-05-2014, 16:00 chociaz by Debica, Kormoran
Dębica owszem, nie jest zła (np. ten nowy model Presto), ale Kormoran przegrywa chyba wszystko w czym startuje (no chyba, że startują też "chińczyki").
ale Kormoran przegrywa chyba wszystko w czym startuje
nie jest zly, zjezdzilem w Transicie dwa komplety w krainie deszczowcow, mam tez na przodzie u siebie w mondeo, wprawdzie krotko, moze ze 2 miechy i tez sprawuja sie OK poki co, a deszcu tu jest pod dostatkiem. Jednak w porownaniu do wczesniejszych Pirelli P6000 to Kormoran sie chowa i to mocno.
Ech Panowie, przesadzacie. napisałem na wyrost, ze mam krzywe felgi. Po prostu może tych opon nie idzie do końca dobrze wyważyć. I pisanie o tym, że kogoś się naraża na niebezpieczeństwo to duża przesada. A każdy kupuje to na co go stać albo na co ma ochotę. Wolę kupić nowe chinole niż używane po niemcu. Tyle w temacie.
Bump: Trochę nie w temacie, ale... mieć aż tak krzywe felgi, żeby już przy 30-40 km/h było coś nie tak to jakaś masakra O_O Ciekawe jak jest przy 100 km/h...
Właśnie tylko w tym zakresie prędkości delikatnie czuć. Powyżej i poniżej nic. Dodam, że na zimówkach jest wszystko OK.
grodek75 26-05-2014, 10:35 Ech Panowie, przesadzacie. napisałem na wyrost, ze mam krzywe felgi. Po prostu może tych opon nie idzie do końca dobrze wyważyć. I pisanie o tym, że kogoś się naraża na niebezpieczeństwo to duża przesada. A każdy kupuje to na co go stać albo na co ma ochotę. Wolę kupić nowe chinole niż używane po niemcu. Tyle w temacie.
Bump:
Właśnie tylko w tym zakresie prędkości delikatnie czuć. Powyżej i poniżej nic. Dodam, że na zimówkach jest wszystko OK.
Nie chciałbym być złośliwy, pewnie narażę się na ostrzeżenie od MOD-a, ale nie mogę się powstrzymać - oprócz najtańszych chinoli i używanych po Niemcu istnieje jeszcze nie wymieniona przez ciebie opcja kupna normalnej, nowej opony budżetowej takiej jak Barum, Dębica, Sawa, etc.
A informacja o braku problemów na zimówkach sama sugeruje odpowiedź gdzie leży problem. W dziadowskich, chińskich oponach po 172zł/szt.
I odwadze kierowcy który zakłada tego typu gumy do auta mającego 145KM mocy i rozwijającego prędkości bliskie 200km/h.
Niestety opony tak potrafią mieć. I hałas nie tyczy się wyłącznie chińskich opon. Podobno choć częściowo pomaga przełożenie opony - w sensie ponowne jej założenie na felgę w innym miejscu tak by inaczej wyważyć trzeba było. Nie bardzo wiem jak to uzasadnić bo info od znajomych co w branży siedzą, jednak podobno można dość skutecznie hałas takiej opony obniżyć. Kwestia tylko dobrego wulkanizatora, który będzie wiedział jak się do tematu zabrać.
I odwadze kierowcy który zakłada tego typu gumy do auta mającego 145KM mocy i rozwijającego prędkości bliskie 200km/h.
Skoro Ty tak jeździsz to GRATULUJE właśnie ODWAGI. Dalsze dyskusje nie maja sensu. Nie wychwalam tych opon więc nie wiem po co pijesz...Wyjeżdżę je do końca i kupie inne...
kpkp1985 26-05-2014, 17:26 Dzoniłem do oponeo w sprawie reklamacji opon odnośnie buczenia itd. powiedzieli, że moge je wtysłać do nich.
Pytał czy odgłoś jest ciągły jednostajny - w moim przypadku wystepuję on czasem uzaleznione jest również od prędkości
Pytał czy czuje drgania na kierownicy - szczerze to nie bardzo
Ale powiedzcie mi czy jest mi wstanie sprawdzić wulkanizator oponę czy buczy? przed wysyłką, żeby sie nie okazało, że jest ok.
Ale powiedzcie mi czy jest mi wstanie sprawdzić wulkanizator oponę czy buczy? przed wysyłką, żeby sie nie okazało, że jest ok.
jeżeli je założy na swoje auto i na nich pojeździ to sprawdzi.
Moim zdaniem to taka mieszanka gumy, są głośne i tyle. Jak chcesz mieć ciche to musisz kupić coś lepszego.
kpkp1985 26-05-2014, 23:30 Ale jak może sprawdzić wulkanizator czy opona buczy ? na tym urządzeniu co wyważa ?
nie moze sprawdzic czy opona buczy, chyba ze tak jak napisal ci kolega wyzej:
założy na swoje auto i na nich pojeździ to sprawdzi
FrogsterPL 28-05-2014, 13:02 Skoro Ty tak jeździsz to GRATULUJE właśnie ODWAGI. Dalsze dyskusje nie maja sensu. Nie wychwalam tych opon więc nie wiem po co pijesz...Wyjeżdżę je do końca i kupie inne...
Wybacz, ale tym razem muszę poprzeć kolegę grodek75. W mojej opinii opony powinno się kupować takie, aby były odpowiednie do możliwości samochodu, a nie do tego jak się faktycznie jeździ.
Inna rzecz, że w teorii te Zeetexy mają odpowiednie parametry takie jak indeks nośności (91) czy prędkości (V).
grodek75 28-05-2014, 14:02 Wybacz, ale tym razem muszę poprzeć kolegę grodek75. W mojej opinii opony powinno się kupować takie, aby były odpowiednie do możliwości samochodu, a nie do tego jak się faktycznie jeździ.
Inna rzecz, że w teorii te Zeetexy mają odpowiednie parametry takie jak indeks nośności (91) czy prędkości (V).
Ja nieśmiało chciałbym również zauważyć, że nigdzie nie napisałem że zachęcam do takiej jazdy, tudzież że sam mam zwyczaj tak jeździć, etc.
Napisałem jedynie, że Mondeo z silnikiem o mocy 145KM, o maksymalnej prędkości rzędu 200km/h i masie grubo ponad 1000kg to nie jest PF 126p rozwijający w porywach 100km/h i ważący kilkaset kilogramów.
I dlatego uważam, że w takich samochodach nie można w żadnym wypadku oszczędzać na dwóch rzeczach - hamulcach i ogumieniu. Od tego zależy bowiem życie i to nie tylko kierowcy przedmiotowego auta, ale również innych uczestników ruchu, czy na przykład mojego dziecka idącego chodnikiem wzdłuż ulicy.
W ogóle nasza dyskusja poszła w złym kierunku - ja nie zamierzałem nikogo obrazić. Chciałem tylko zauważyć, że auta segmentu D to nie są miejskie toczydełka i pewnych rzeczy nie powinno się w ich wypadku robić.
I argumentacja, że kogoś stać tylko na takie gumy do mnie nie przemawia.
Bo jeżeli kogoś nie stać na normalne, budżetowe opony do Mondeo to kupuje sobie Focusa i za cenę tych Zeetex`ów ma normalną oponę Dębicy czy Baruma. A już na pewno nie kupuje się opon po 170zł by potem na forach pytać co z nimi jest nie tak bo buczą? Buczą i huczą bo są NAJTAŃSZYM chińskim produktem i nie można nic więcej po nich oczekiwać. Dobrze jeżeli problemy bedą sie ograniczały tylko do efektów dźwiękowych.
To trochę tak jakby kupić w supermarkecie buty za 30zł (da się) i być zdziwionym, że się w nich poci noga czy ślizga plastikowa podeszwa i próbować to reklamować.
Kończę już dyskusję w tym wątku, bo w zasadzie powiedziałem wszystko co miałem do powiedzenia. Nie chciałem na pewno nikogo obrazić, uważam tylko że nie da się kupić czegoś dobrego za półdarmo.
zgadzam się z tobą,
w XXIw. można kupić na raty nawet opony
p.
|
|