Zobacz pełną wersję : Spadają obroty przy skręcie kierownicy


jack20
25-01-2007, 20:10
Jak w temacie z tym że dzieje sie to tylko wtedy jak skręcam w lewo, , zaczynaja spadać poniżej 500 aż całego biedulke tyrzęsie, tak sie dzieje na postoju, natomiast w czasie jazdy potrafi zgasnąć.

Jeszcze jedna żecz jakis czas było wszystko dobrze po wgraniu nowego opragramowania tylko teraz cos znów zaczyna dziac, dopuki niezrobie 5 km potrafi zgasnąc na luzie, niby normalne bo niezagrzany ale wczesniej tego niebyło- sądze że to kwestia regulacji - co wy na to.
Martwią mnie te obroty przy skręcie - doradzcie coś

llechu
25-01-2007, 21:24
Przenieś pytanie do działu LPG. Bo jak mniemam dotyczy wyłącznie LPG. Powodem może być źle ustawiony parownik (źle względem osi pojazdu). Na zakręcie siły odśrodkowe przymykają membranę. Może też być zbyt uboga mieszanka na biegu jałowym. Ewentualnie coś ze wspomaganiem, ale wtedy przy każdym skręcie by się działo.

jack20
26-01-2007, 14:28
Na benzynie też spadają ale minimalnie, parownik mam ustawiony ok, problem jest na postoju , chociaż w czasie jazdy też

waldek11
26-01-2007, 14:41
A ja sprawdziłbym jednak wspomaganie a dokładnie czujnik ciśnienia wspomagania

jack20
26-01-2007, 18:14
Ten czujnik jest po lewej stronie jak stoje przodem do silnika?
Jak tak to jak go sprawdzić?
Tam wchodzą dwa kabelki może one gdzieś niełączą- czy to jest możliwe?

waldek11
26-01-2007, 18:50
Ten czujnik jest po lewej stronie jak stoje przodem do silnika?
Poniżej masz link do forum MKP z fotka:
http://www.mondeoklubpolska.org/modules ... spomaganie (http://www.mondeoklubpolska.org/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=19482&highlight=wspomaganie)
Są dwie metody sprawdzenia tego czujnika. Pierwsza to taka, że odłącz czujnik i zobacz czy coś się zmieniło.
Drugim sposobem jest to: w momencie gdy lekko przekręcamy kierownicą, odczujemy delikatny wzrost obrotów, które to spadają gdy przestajemy kręcić.

jack20
26-01-2007, 18:53
Jutro sprawdze

[ Dodano: 2007-01-27, 17:18 ]
Dziś sprawdzałem jak był zimny wszystko ok jak przejechałem 13 km tez ok, kręciłem kierownicą a obroty sie trzymały, dojechałem do domu lekko skręciłem a obroty dostały głupa i jak spadły poniżej 500 tak tylko się telepał jak mu przygazowałem do 3000 to znów było ok. choroba sprawdzałem tylko na gazie, ale coś mi sie wydaje ze na benzynie nie robi takich żeczy

Normalnie idzie zgłupieć

[ Dodano: 2007-02-02, 12:17 ]
Dziś troche sie pogoda poprawiła więc mogłem coś pogrzebac. Więc:
Jak odpiołem ten czujnik od wspomagania to obroty jak by sie ciut podniosły a po podłączeniu wruciły do normy więc sądze że działa. Na benzynie wszystko jest ok natomiast na gazie zaczyna szaleć ale głównie przy skręcaniu w lewo i to przy dość sporym skręcie, jeżeli pokonuje jakiś niewielki łuk nawet z dużą prędkością i to na luzie to nic się wielkiego niedzieje natomiast jeżeli zaczynam jakieś większe manewry np; na parkingu potrafi go tak zamulić że zgaśnie.
Nie mam pojęcia co to

Lukałem też do zbiorniczka z oelejem do wspomagania, olej jest czyty nie ma syfu itd

[ Dodano: 2007-02-02, 12:18 ]
?

[ Dodano: 2007-02-02, 14:10 ]
Dziś troche sie pogoda poprawiła więc mogłem coś pogrzebac. Więc:
Jak odpiołem ten czujnik od wspomagania to obroty jak by sie ciut podniosły a po podłączeniu wruciły do normy więc sądze że działa. Na benzynie wszystko jest ok natomiast na gazie zaczyna szaleć ale głównie przy skręcaniu w lewo i to przy dość sporym skręcie, jeżeli pokonuje jakiś niewielki łuk nawet z dużą prędkością i to na luzie to nic się wielkiego niedzieje natomiast jeżeli zaczynam jakieś większe manewry np; na parkingu potrafi go tak zamulić że zgaśnie.
Nie mam pojęcia co to

Lukałem też do zbiorniczka z oelejem do wspomagania, olej jest czyty nie ma syfu itd

Adi1986
25-07-2007, 10:44
Witam,

ja tez mam problem jak "jack20".Z tym ze jak jezdze wszystko jest ok.Jak stane na swiatlach lub na parkingu to obroty skacza od 200 do 600 tak ze prawie zgasnie, jak przygazuje mu do 5000 obr. to wszystko wraca do normy.Aha i przy przekreceniu kierownica na postoju slychac pstrykanie w tym czujniku.Czy to czujnik jest do wymiany???
Prosze o pomoc

DELIKFENT
25-07-2007, 11:17
U mnie w 1.8td mk II obroty nie spadały ale jak sie kręciło kierownica to tak jakby wspomaganie przepuszczało wymieniłem pasek napędzający pompę od wspomagania i wszystko gra.
Może w waszym wypadku przydało by się wymienić płyn od wspomagania. Obroty spadają bo może pompa daje bardzo duży opór. Sprawdźcie co sie dzieje jak sie skręci kolami do oporu na postoju bez gazu.

tomiscorpio
25-07-2007, 11:31
Wiadomo ze pompa daje opor i dlatego obroty spadaja. Np umnie w samochodzie jest taki czujnik ktory przy skrecaniu podwyzsza obroty. Jak mi padl to tez jak w miejscu zakrecilem spadaly zbyt mocno. Czujnik wymieniony problem z glowy.

zelek31
25-07-2007, 11:33
Problem moiże też tkwić w tym że masz za mało gazu w butli i na zakręcie przestaje gaz dochodzić i dlatego gaśnie. Sam mam podobny problem. Jeżeli jednak dzieje się tak również na postoju to radzę podjechać do gazownika na regulację, koszty są nieduże ok. 30 zł.

norbi333
25-07-2007, 15:38
A moze krokowiec pada.On jest odpowiedzialny za obroty i powinien podnieść je gdy kręcisz kierownicą

zelek31
25-07-2007, 19:55
Czekam na odpowiedzi bo mam podobny problem tylko że u mnie dzieje sie to tylko przy skręcie w prawo. Natomiast na luzie wszystko jest ok.

tomiscorpio
25-07-2007, 23:13
A moze krokowiec pada.On jest odpowiedzialny za obroty i powinien podnieść je gdy kręcisz kierownicą

No ale krokowiec dziala tylko i wylacznie przy postoju/

norbi333
26-07-2007, 06:41
No ale krokowiec dziala tylko i wylacznie przy postoju/
Według mnie krokowiec cały czas odpowiada za obroty ,a nie tylko na postoju

pyton
26-07-2007, 21:10
Na początku jak kupiłem Mndiego też miałem taki problem. jak wypinałem czujnik cisnienia wspomagania to obroty rosly, wiec stwierdzilem ze dziala, wymienilem krokowca i lipa az w koncu znalazlem ( przynajmniej czesciowo rozwiazanie problemu) okazalo sie ze kable do czujnika byly przetarte i czasem dzialal a czasem nie. I dlatego ciezko bylo znalesc w ktorym momencie to się działo. Teraz generalnie problem nie wystepuje, chociaz czasem przy skrecaniu obroty spadna ponizej 700 dzieje sie tak tylko podczas jazdy nigdy na postoju. Od ponad roku szukam przyczyny i zaleznosci co musze zrobic zeby obroty polecialy i niestety nie udalo mi sie tego rozwiazac hehmm

GrekuPL
26-07-2007, 22:32
T.T.T.M* więc przyzwyczajaj się :fcp16 :fcp27 :fcp27 :fcp27



T.T.T.M* - ten typ tak ma

tomiscorpio
26-07-2007, 23:29
No ale krokowiec dziala tylko i wylacznie przy postoju/
Według mnie krokowiec cały czas odpowiada za obroty ,a nie tylko na postoju

Ojj kolego nic o tym nie wiesz a piszesz. Zawor ten dziala wylacznie wtedy gdy przepustnica jest zamknieta, puszcza on powietrze i tyle. Zreszta co bede sie produkowal

Silnik krokowy
Silnik krokowy zaworu powietrza jest elementem wykonawczym, który jest wykorzystywany przez urządzenie sterujące do automatycznej regulacji prędkości normalnego i szybkiego biegu jałowego. Gdy przepustnica jest zamknięta, bardzo mało powietrza przedostaje się przez nią. Położenie przepustnicy nie będzie zatem miało wpływu na prędkość biegu jałowego.

W kolektorze wlotowym znajduje się boczny kanał, w którym ulokowano zawór. Zmiana położenia zaworu zmienia ilość powietrza przepływającego przez boczny kanał, co z kolei bezpośrednio wpływa na prędkość biegu jałowego.

Silnik krokowy jest sterowany przez urządzenie sterujące za pomocą dwóch uzwojeń silnika. Początki i końce obu uzwojeń zaczynają się i kończą w urządzeniu sterującym. Urządzenie sterujące, wysyłając impulsy sterujące do tych uzwojeń, może tak ustawić zawór, aby prędkość biegu jałowego odpowiadała wymaganej.

Po włączeniu obciążenia elektrycznego, takiego jak reflektory lub wentylator ogrzewania, prędkość biegu jałowego zmalałaby, gdyby nie urządzenie sterujące, które tak przestawia zawór napędzany silnikiem krokowym, by prędkość biegu jałowego się nie zmieniła. Podczas pracy zimnego silnika silnik krokowy tak ustawia zawór powietrza w bocznym kanale, by silnik pracował z prędkością odpowiednią dla „ szybkiego ” biegu jałowego. Po wyłączeniu silnika urządzenie sterujące najpierw zamyka otwór w bocznym kanale całkowicie (zapobiegając pracy silnika po wyłączeniu zapłonu), a następnie po kilku sekundach otwiera go nieznacznie, przygotowując do następnego rozruchu silnika.

Gdy pojazd ma prędkość większą od 25 km/h, zawór całkowicie odcina przepływ powietrza. Podczas hamowania silnikiem silnik krokowy otworzy boczny kanał i wpuści dodatkową ilość powietrza do kolektora wlotowego. Pomaga to zmniejszyć ilość CO i CH w spalinach podczas fazy hamowania silnikiem.

Wosp elektronika

norbi333
27-07-2007, 16:30
Ojj kolego nic o tym nie wiesz a piszesz. Zawor ten dziala wylacznie wtedy gdy przepustnica jest zamknieta, puszcza on powietrze i tyle. Zreszta co bede sie produkowal
Skoro ty jesteś taki mądry to bardzo dobrze.Może ja się czegoś od ciebie nauczę :fcp27

gebus
07-06-2014, 17:05
Witam.
Jestem swierzym posiadaczem Mondeo MK3 i zauwazylem ze mam taki sam problem na luzie jak delikatnie poruszam kierownica na boki to obroty delikatnie faluja.
Moglby ktos podrzucic fotke gdzie dokladnie znajduje sie ten czujnik cisnienia od wspomagania??