Zobacz pełną wersję : Czy jest sens lać paliwo 98 oktanowe ?


ilumir
12-06-2014, 07:27
Witam,

Moje pytanie polega na tym na jakiej benzynie najlepiej będzie działać. Obecnie leje FuelSave 95 na Shellu. Przymierzam się do sprawdzania jakiejś 98 albo nitro. Czy jest sens ca coś takiego czy nie ma co szaleć?

TSRules
12-06-2014, 09:52
nie ma najmniejszego sensu

Alecki
12-06-2014, 15:51
Benzyna 98 zawiera duże ilości dodatków podnoszących liczbę oktanową. Konkretnie jest to ok. 10% eteru metylo-tert-butylowego o liczbie oktanowej (badawczej) 116. Jednocześnie jego wartość opałowa wynosi zaledwie 35 MJ/kg, podczas gdy benzyny 43 MJ/kg.
Mówiąc obrazowo w 98 "jest mniej benzyny w benzynie".


Więcej: "95 kontra 98"
http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf

Atlis
12-06-2014, 15:53
Nie

MichalTJE
14-06-2014, 06:33
... a jak to wyglada w kontekscie oleju napedowego? Ja w sumie leje tylko wysoki oktan (verve) tylko zastanawiam sie czy jest roznica dla silnika 2.0 TDCi... gdybym wlal ten normalny olej... i pytani czy mozna mieszac? Znaczy robic dolewki do Vervy zwyklego oleju?

Atlis
14-06-2014, 08:49
Ropa to ropa. Szkoda kasy na paliwo premium.

MichalTJE
15-06-2014, 20:19
Ropa to ropa. Szkoda kasy na paliwo premium.

Ok. Dzis zalalem Shella zwyklego zobaczymy czy bedzie roznica odczuwalna w czasie jazdy/dynamika...
Faktycznie cenowo jest spora roznica, zobaczymy jeszcze spalanie...
Hej

szmelcmax
18-06-2014, 12:19
Mówiąc obrazowo w 98 "jest mniej benzyny w benzynie". Czy według tej logiki należy rozumieć, że im mniej oktanów to więcej "benzyny w benzynie" i tak jest lepiej? A skąd zatem zalecenia producenta aby tankować np. min. 95, a max. się nie określa? Jak widać inne kryteria są ważniejsze. Na jakim konkretnie paliwie najlepiej jechać, to zależy od auta. Z moich doświadczeń wynika, że 98 daje "kulturalniejszą"pracę silnika. Płynniej wchodzi on na obroty. Różnica w spalaniu jest minimalna na korzyść 98. Może nawet nie pokrywa różnicy w cenie. Może przy jakości naszych paliw wcale nie leję 98, a właśnie 95. A 95 ma np.93?

_Big_Mac_
18-06-2014, 12:51
ZTCW im większa liczba oktanowa, tym mniejsza wrażliwość na spalanie stukowe. Jeśli silnik jest ustawiany pod 98, to można w nim zwiększyć stopień sprężenia i trochę agresywniej ustalić zapłon w porównaniu do 95. Można tak ugrać troszkę na wydajności (np. zmniejszyć spalanie).

Ale jeśli silnik jest ustawiony pod 95, to lanie 98 nic nie daje, bo sprężenie i mapa zapłonu będą wciąż jak dla 95. Większa kultura pracy może być albo efektem domieszek albo autosugestią (stawiam na to drugie), raczej nie liczby oktanowej. A wszelkie takie domieszki to "mniej benzyny w benzynie".

Jakość paliw na stacjach jest (powinna być) okresowo kontrolowana, liczba oktanowa jest jednym ze sprawdzanych wskaźników. Raczej tankując na normalnych, sieciowych stacjach nie trzeba się bać, że będzie za niska liczba oktanowa.

szmelcmax
19-06-2014, 15:21
Większa kultura pracy może być albo efektem domieszek albo autosugestią (stawiam na to drugie), raczej nie liczby oktanowej. Ja stawiam na to pierwsze. Autosugestia jest dosyć powszechnym twierdzeniem wobec osób mających inne odczucia niż adwersarz. Bywało że auto jechało bardzo dobrze po tym jak je pożyczyłem. Zapytałem co zatankowano w tym czasie i było to 95. Widocznie prawidłowej jakości. To gdzie tu autosugestia? A na 98 też może być kicha. Ale jak ukradną parę oktanów jakoś jedzie. Jak ukradną z 95 (Łukoil tak mnie załatwił i dziękuję już im za te 2 grosze taniej) to silnik płacze ,że musi pracować. Z paliwem jest bardzo różnie. I mimo niby kontroli jest ono marne w Polsce. Dlatego tankowanie 95 w teorii zapewne by wystarczyło. W praktyce to loteria i 98 jest pewniejsze.

arttk
20-06-2014, 18:23
A ja stawiam jednak na autosugestię. Silniki wyposażone w czujnik stukowy i zmienne wyprzedzenie zapłonu same się przystosują do jednego i drugiego paliwa, co najwyżej na paliwie innym niż skonfigurowane w komputerze będzie śladowo mniejsza moc.

zombie6
22-06-2014, 11:57
Więcej zależy od warunków pogodowych - ciśnienia, temperatury, wilgotności niż od paliwa, ale czasem 95 -tka u nas to 93 oktany, a 98 tak naprawdę 96. Paliwa premium niby zawierają też dodatki myjące i są bogate w związki tlenu, a tym samym spalają się lepiej - rzeczywista różnica jest nikła, ale nikt nie wie jak będzie po przejechaniu np. 50 tys. km - być może jednak silnik będzie w lepszej kondycji na paliwie premium. Na 98 silnik pracuje zazwyczaj ciszej, kulturalniej i nie jest to autosugestia, za to mocy w niektórych silnikach może być paradoksalnie minimalnie mniej niż na 95....

jarhel74
22-06-2014, 12:16
Znajomy udowadniał mi,że jak wleje 98 , to przy prędkości 100 km/h ma jakieś 200 obr/min mniej na obrotomierzu niż przy benzynie 95. To jest dopiero autosugestia :wink:

_Big_Mac_
22-06-2014, 22:13
Bywało że auto jechało bardzo dobrze po tym jak je pożyczyłem. Zapytałem co zatankowano w tym czasie i było to 95.

No i właśnie to jak najbardziej może być autosugestia :) Wsiadasz do auta po pewnym czasie, masz świadomość, że jeździł nim ktoś inny i bardziej zwracasz uwagę na to, jak jedzie teraz. Masz inne nastawienie, minimalnie inny stan emocjonalny, odnosisz wrażenie, że jedzie lepiej, choć nie masz konkretnych pomiarów z hamowni. Ten ktoś ci mówi, że lał zwykłe 95, a wrażenie i tak pozostaje - ty tłumaczysz "lepszym" 95, ja siłą chwili :)

Bardzo trudno obiektywnie przeprowadzać testy takich rzeczy jak "kultura pracy silnika" czy "dynamika auta", podobnie jak "jakość dźwięku systemu audio". Konieczne są podwójnie ślepe próby i takie tam, a wyniki są często zaskakujące, także naprawdę nie wykluczałbym autosugestii. Podejrzewam, że tak zupełnie obiektywnie, większy wpływ niż te 3 oktany będzie miała pogoda (temperatura, wilgotność), ciśnienie w oponach (kiedy ostatnio sprawdzałem?) a nawet w co się jest ubranym (gruba kurtka czy tshirt? inaczej odbierasz siły na fotelu i pasach) i jakiej muzyki się słucha.

zombie6
23-06-2014, 10:47
Warunki pogodowe mają kluczowe znaczenie, choćby kierunek i siła wiatru....ale też temperatura, wilgotność, ciśnienie, gęstość powietrza itp, znaczenie ma sama droga np. na płaskiej jak stół autobahnie w Niemczech niby idzie lepiej, a to droga stawia mniejszy opór...czynników jest multum, samo paliwo aż takiego znaczenia nie ma, no chyba że jest ewidentnie wodą doprawione :p

Ged
23-06-2014, 11:19
Tak, jak już BigMac napisał - oktany nie oznaczają kaloryczności!
Bardzo upraszczając, liczba oktanowa obrazuje stosunek liczby "stuków" danego paliwa do liczby "stuków", które powstają przy spalaniu izooktanu (im wyższa liczba oktanowa tym mniej "stuków").

Ogólnie rzecz biorąc chodzi o to, żeby paliwo się spalało a nie wybuchało.
Ponieważ prawdopodobieństwo spalania stukowego wzrasta wraz ze wzrostem ciśnienia, to w silnikach nowszej generacji (mają większy stopień sprężania niż kiedyś) konieczne są paliwa o większej odporności na spalanie stukowe czyli niekontrolowane detonacje paliwa.

A ponieważ czysta benzyna ma dość niską liczbę oktanową (ZTCP coś ponad 60, ale mogę się mylić), to dodaje się inne związki, które mają tę wartość podnieść. Kiedyś używano do tego związków ołowiu.

Dlatego można powiedzieć przewrotnie, tak jak było wyżej, że im wyższa liczba oktanowa tym "mniej benzyny w benzynie" i - paradoksalnie - niższa kaloryczność.

BTW, istnieją substancje, które mają ujemną liczbą oktanową. :)