Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Patenty na przesuwające się dywaniki z drugim rzedzie.
motorek4612 13-06-2014, 21:32 Witam,irytują mnie moje gumowe dywaniki w drugim rzędzie foteli, przesuwają się pod stopami,próbowałem już kilka patentów, żeby je ustabilizować, ale nie pomogło, nie mam ori stoperów do nich, może macie jakiś pomysł jak bezinwazyjnie zrobić by się nie przesuwały te cholery????
kaskaderr 13-06-2014, 21:42 Może jakieś rzepy??
rzepy dwustronne... hm... i mnie by jakis patent sie przydal ;)
Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Slartibartfast 14-06-2014, 11:43 Kurka, mi się gumowe nie przesuwają. Wasze mają takie gumowe kolce od spodu? One stabilizują dywanik przy nacisku.
Co do patentu - może przyśrubować do osłony schowków krótkimi oksydowanymi wkrętami do karton-gipsu
motorek4612 14-06-2014, 13:36 Kupiłem mate antypoślizgowa, przykleiłem na taśmie dwustronna, nie pomogło, patent z rzepami tez przerabiałem,odkleiły się od pokrywy schowka, teraz zastanawiam się czy by do dywanika od spodu nie przykleić jakimś cyjanopanem płótna ściernego o gradacji 40???? Moze to da rade je utrzymać.Mam dywaniki gumowe dedykowane do tego modelu,niestety nie maja one kolców pod spodem.ale maja na krawędziach małe gumowe uszy.
Bump: Co do patentu - może przyśrubować do osłony schowków krótkimi oksydowanymi wkrętami do karton-gipsu
Miało być bezinwazyjnie:)
Bump: Moje dywaniki to takie:
www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&docid=b2GgWDbQtP5MFM&tbnid=OVfgxD8ubXWKyM:&ved=0CAUQjRw&url=http%3A%2F%2Fwww.motointegrator.pl%2Fprodukty% 2F433301-ford-galaxy-ii-s-max-2006-dywaniki-gumowe-rezaw-plast-rp-d-200609&ei=UkKcU9bkGcOCPb6EgJgO&bvm=bv.68911936,d.ZGU&psig=AFQjCNHZOPeY674zboln_1cCbjYNXiRFeQ&ust=1402835882205007
ja mam niegumowe. i wiercące się nieustannie kidsy... jeden przejazd z nimi i dywaniki pod przednimi fotelami :D
Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Jarek G. 14-06-2014, 16:10 ja mam niegumowe. i wiercące się nieustannie kidsy
Proponuję przywiązać albo dywaniki albo kidsy. :619:
i to i to... i możliwe że i tak za mało hehe
Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Mogę z czystym sumieniem polecić oryginalne - nie przesuwają się. Nie mają żadnych stoperków (jedynie gumowe "kolce") i ani drgną.
Mnie też te dywaniki mocno irytują i z tym przywiązaniem też myślałem i wydaje się, ze dobrym miejscem na złapanie będą te uchwyty przy słupkach gdzie są mocowane pasy.
Ale jeszcze w międzyczasie znalazłem takie oto dywaniki
http://www.dywanikidosamochodu.pl/producers/903/p/8190
http://www.dywanikidosamochodu.pl/producers/903/p/1532
http://www.dywanikidosamochodu.pl/producers/903/p/8190
a że myślę o wymianie chyba na takie się skuszę.
Ma ktoś może takie? Bo ten brudzący się środek też słabo wygląda.
Mogę z czystym sumieniem polecić oryginalne - nie przesuwają się. Nie mają żadnych stoperków (jedynie gumowe "kolce") i ani drgną.
To nie wiem jakie Ty masz te oryginalne ale ja mam zarówno gumowe jak i welurowe fordowskie i niestety nie są odporne na towarzystwo, które wożę. Mój s-max jest z polskiego salonu.
kaskaderr 14-06-2014, 21:12 SAINTOS te potrójne (całe wraz osłoną tunelu) to chyba super rozwiązanie. Całość nie powinna się dać przesunąć tak łatwo.
W sumie to w drugim rzędzie mamy schowki pod nogami...może by tak właśnie jakieś kołki zmajstrować i przykręcić dywaniki. Dekiel przeciez cały się wyciąga i można zabezpieczyć śruby od spodu żeby nie zniszczyć tego co jest w schowku...
Chyba najtańszy sposób
Saintos, mówię o gumowych. Na moich (next & prev generation) pasażerów działają w 100%. Max również (jak Twój) nabyty w PL salonie.
Co do zamienników - dobra rada: zanim kupicie, koniecznie poczekajcie na opinię innych klientów. Kupiłem kiedyś (jeszcze do innego auta) zamienniki i tak śmierdziały gumą, że postanowiłem nie katować nimi potomstwa - przeleżały w garażu do czasu zmiany właściciela auta... A śmierdziały intensywnie nawet po roku w garażu... Wyleczyło mnie to skutecznie z zamienników...
_sobol_ - może mamy po prostu inne bądź moi pasażerowie bardziej ruszają nogami :-) ale nawet jak wsiada niespełna 20 kilogramowy człowiek to dywaniki są już przemieszczone.
Jeśli chodzi o zamienniki to prawda,są zamienniki i zamienniki. Welurowe pewnie kupię niebawem a gumowe na jesień. O ile kojarzę nie ma już możliwości na allegro wysłać wiadomości do użytkowników, którzy kupili jakiś produkt a to byłby dobry sposób na odpytanie odnośnie jakości takich gum. Z drugiej strony zakupy internetowe dają możliwość zwrotu bez powodu więcmoże się skuszę.
kaskaderr 16-06-2014, 22:05 Saintos, mówię o gumowych. Na moich (next & prev generation) pasażerów działają w 100%. Max również (jak Twój) nabyty w PL salonie.
Co do zamienników - dobra rada: zanim kupicie, koniecznie poczekajcie na opinię innych klientów. Kupiłem kiedyś (jeszcze do innego auta) zamienniki i tak śmierdziały gumą, że postanowiłem nie katować nimi potomstwa - przeleżały w garażu do czasu zmiany właściciela auta... A śmierdziały intensywnie nawet po roku w garażu... Wyleczyło mnie to skutecznie z zamienników...
Podjedź do salonu Opla. To sie rozczarujesz...oryginały śmierdzą jak padlina. Aż się odechciewa auto oglądać...a chciałem tylko obejrzeć nową insygnie. Opla omijam z daleka...
A widzisz, ja przed maxem jeździłem poliftową vectrą C (ostatnia przed Insignią) i dywaniki nigdy nie śmierdziały... Albo zmienili dostawcę, albo polski salon wrzucił swoje :)
A oplem jeździ się bardzo fajnie, uważam, że choć te autka mają w "branży" równie złą opinię co fordy, są wykonane przyzwoicie (przynajmniej mój taki był/jest (bo nadal jeździ w rodzinie ;-) ) A już funkcjonalność komputera w porównaniu z maxem, to jak dla mnie lata świetlne... - niby "pierdoły", a po przesiadce bardzo mi ich brakowało...
Do waszej informacji:
http://www.dywanikidosamochodu.pl/products/3149/p/8190 <-- można zamówić tylko drugi rząd, cena 30zł (7mm) lub 25 za te cieńsze (4mm)
Dodatkowo są dostepne takie oto stopery:
http://www.dywanikidosamochodu.pl/products/371/p/831
http://www.dywanikidosamochodu.pl/products/371/p/8885
Niestety gumowe wersje nie posiadają drugiego rzędu w jednym kawałku
http://www.dywanikidosamochodu.pl/producers/903/p/1532
ale można go dokupić osobno:
http://www.dywanikidosamochodu.pl/products/369/p/833
Z informacji od producenta wynika, ze te wskazane powyżej nie "dają gumą". Np ta osłona za 15zł już jest wykonana z gumy która "czuć" (takie info uzyskałem).
Pzdr
szmelcmax 17-06-2014, 12:47 Witam. Osobiście do blokowania gumowych dywaników stosuje taśmę dwustronnie klejącą. Ale taką o grubości ok. 1mm o strukturze gąbki. Najlepiej szeroka. Trzeba nią pokryć co najmniej 1/4 powierzchni dywanika. Zalety: stabilizuje bardzo dobrze, prostota montażu, nie kaleczymy dywaników, bezproblemowe wyjęcie lub przełożenie itd. Jedna wada: po kilku latach lub częstym wyjmowaniu przyczepność słabnie ze względu na wysychanie kleju i zebrane przez niego śmieci. Wymiana na nową taśmę przywraca funkcjonalność.
Jak zobaczyłem te metalowe wkręty do mocowania dywaników to, aż:shock: włosy na głowie się jeżą. To jakiś pomysł i robota garażowa. Nie szkoda Wam niszczyć podłogi. Ją mam również dwóch małych urwisów i nigdy nie miałem problemu z dywanikami. Tak jak już wspominali inni koledzy oryginalne gumowe dywaniki Forda z gumowymi kolcami spisują się świetnie, nie ma potrzeby dodatkowego ich mocowania. Co do dywaników welurowych, to jak kupiłem mojego esiach poprzedni właściciel miał docięte podgumowane dywaniki na wymiar, których przewagą nad oryginalnymi było to, że zabezpieczały w całości podłogę auta. Po ich wyjęciu tapicerka wygląda jak w samochodzie w salonie, a mój esiu ma już niestety 8 lat. Ostatnio kupiłem specjalny dywanik do samochodu w Komforcie z metra z gumowym ala barankiem od spodu, aby dywanik nie przemieszczał się w aucie. Szerokość na wałku 2m w cenie 20-30 zł za metr bieżący. Po wycięciu można je obszyć za 5zł od metra. Najdłużej trwa zrobienie szablonów najlepiej na bristolu. Potem flamaster i nóż do tapet. Dywaniki super się odkurza, są zbite i piach nie dostaje się głęboko do wnętrza dywanika, co utrudnia potem odkurzanie. Po otwarciu drzwi w samochodzie wygląda, jakby wcale nie było dywaników, a przy okazji cała podłoga może być chroniona w zależności od docięcia. Polecam takie rozwiązanie. A przy sprzedaży zaraz widać, że esiu jest zadbany. No i oczywiście nie śmierdzą po zakupie.
motorek4612 26-06-2014, 15:12 No dobra, moje dywaniki uziemione całkowicie, niestety nie obyło się bez inwazji w pokrywę schowka, kupiłem kpl stoperów na alledrogo, efekt pokaże wieczorem.Pozdro.
michał71 26-06-2014, 21:10 Gumowe dywaniki polecam niemieckiej firmy PETEX, nie przemieszczają sie po kabinie tym samym nie potrzeba używać stoperów, zachowują podczas zimowych mrozów dużą elastyczność i co najważniejsze nie mają przykrego zapachu.
motorek4612 27-06-2014, 07:04 U mnie teraz to wygląda tak:
http://images64.fotosik.pl/1118/840496e94555d5d3m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/840496e94555d5d3.html)
http://images62.fotosik.pl/1119/620b846b2269da5am.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/620b846b2269da5a.html)
http://images65.fotosik.pl/1119/ab24bceefa44b407m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab24bceefa44b407.html)
Slartibartfast 27-06-2014, 18:40 No dobra, moje dywaniki uziemione całkowicie, niestety nie obyło się bez inwazji w pokrywę schowka,
A miało być bezinwazyjnie :)
P.S. Gumowe Rezaw-plast są nieco droższe od Petex-ów - nie ma co przepłacać, bo Petexy się nie przesuwają
motorek4612 27-06-2014, 20:09 Miało być, ale po kolejnym razie jak mi moje laski poprzestawiały wszystko z tyły a welury popaćkały ślicznym błotem to nie wy3małem.....
Montaż stoperów to tylko wkręcenie wkrętów w wykładzinę, zatem inwazyjność IMHO prawie zerowa.
Mam i nie narzekam.
|
|