Od wczoraj, chyba, zauważyłem, że po przekręceniu kluczyka we włączony zapłon po chwili słychać jakby takie pyknięcie w okolicach końca deski z lewej strony.
Mam wrażenie, że wcześniej tego nie było.

Czy u Was jest podobnie, nie mam gdzie tego zweryfikować, nie wiem czy mam szukać usterki, czy tak ma być.

ja myślałem podobnie jak ty że coś jest nie tak ale się wyleczyłem bo jak dowiedziałem się to tylko przekaźniki które po przekręceniu kluczyka włączają poszczególne napięcia, moduły itp. , to samo po wyłączeniu zapłonu ( najbardziej widoczne gdy masz coś podłączone co sygnalizuje pracę przekaźnika np u mnie dostawione światła dzienne które gasną kilka sekund po odłączeniu zapłonu i słychać te pyknięcie ) - rozumiem że u ciebie lewa strona deski patrząc z siedzenia kierowcy

Tak jest to lewa strona patrząc od strony fotelu kierowcy.
Przekaźniki jest jednak zawsze słychać :D

U mnie jest to samo. To chyba normalka.