Witam. Mam dziwna przypadłość w Focusie mk3 2011r. 2.0 TDCI 163 km Powerschift i klimatyzacja klimatronic.

Otóż miałem różne dziwne sytuacje z klimatyzacjami w różnych autach ale czegoś takiego to jeszcze nie.
Klimatyzacja wyłącza się (kompresor) od 110 km/h w zwyż. Do 110 działa idealnie czy ktoś wie co to może być? Bo mój lokalny serwis klimatyzacji się padał a od trzech dni walczy z tym autoryzowany serwis w Bemo-Motors w Poznaniu ze skutkiem zerowym.

heh..a dokladnie do 110km dziala bardzo dobrze i super chlodzi?
czyli ze jak jedziesz 100km/h i dasz na low-na minimum-czyli na najzimniej to bardzo dobrze czuc ze dziala? i nagle jak przekraczasz 110km/h to sie rozlacza?
jezeli tak jest to lepiej zaberz samochod z serwisu jezeli probuja to naprawic...bo jeszcze cos zepsuja-bo ten problem wskazuje na inny błąd ale nie na to ze klima jest zepsuta-i dziwne ze właśnie serwis o nim niewie!!!

Może brak Ci drugiego biegu wentylatora, załącza się tylko bieg pierwszy. Po włączeniu klimy natychmiast powinien włączyć się bieg drugi. Bieg pierwszy załącza się dość rzadko.
Kolego moze masz zapchane chlodnice czesto tak sie dzieje ze nie ma przeplywu powietrza przez chlodnice, uklad jest zle chlodzony nastepuje wzrost cisnienia i wylaczenie sprezarki i tak w kolko (szwagier zajmuje sie klimatyzacjami i tylko nimi i pare razy widzialem u niego cos takiego na warsztacie).

w nowym aucie zapchana chłodnica ?

-jest elektryczna przeslona chlodnicy-w funkcji aerodynamiki
-jest inteligentne ladowanie w fordach od 1 focusa od 1998r zwiazana z zarzadzaniem energi w samochodzie przez sterownik silnika a pozniej moze i jeszcze przez inny sterownik(choc tego nie jestem pewien)

i musialbym sie sporo rozpisac by to wyjasnic
bo kolega napisal:
"Do 110 działa idealnie czy ktoś wie co to może być?"

i napewno nie jest to usterka mechaniczna
ale bardzo dziwi mnie fakt ze ASO niewie o co chodzi...bo najwyrazniej swiadczy to o niedouczonych serwisantach ;)
z opisu kolegi wynika ze jest to błąd oprogramowania -ktorego przyczynami mogą być 2 funkcje ktore opisałem na początku i byćmoze w starszej wersji oprogramowania programista o czyms zapomniał.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Ale od początku:
1) chłodnice są czyste
2) wszystkie biegi wentylatora działają
3) klima świeżo nabita aby sprawdzić ile jest czynnika chłodzącego

Klima na postoju działa idealnie w trybie auto jak i w trybie manualnym.
Problem pojawia się po przekroczeniu 110km/h otóż ona jeszcze działa ale wyraźnie spada skuteczność chłodzenia zarówno w trybie auto jak i w trybie manualnym.
I czyn szybciej jedziemy tym słabiej chłodzi.

Do dzisiaj myślałem że wyłącza się kompresor i dlatego nie chłodzi.
Ale dzisiaj zadzwonili mi z serwisu po trzech dniach diagnostyki że kodów błędów nie ma żadnych zarówno na postoju jak i wykonując diagnostykę w trakcie jazdy z prędkością powyżej 110km/h następnie panel klimatyzacji ma funkcję autotestu który również wykazał brak błędów.
Wiec sprawdzili czy w trakcie jazdy działa kompresor i okazało się że nieważne z jaką prędkością jadę on cały czas działa czyli ciśnienie w układzie jest. I doszli do wniosku że uszkodzeniu uległo coś z mechanicznego sterowania klapami nawiewu wewnątrz kabiny. Ponieważ przy większych prędkościach nawiew wewnątrz kabiny zachowuje się nieracjonalnie tzn. czasem dmucha słabiej czasem mocniej.

Wiec chcą zdemontować deskę rozdzielczą i zobaczyć jak wygląda sterowanie klapami nawiewu.
Dodam że nie ma różnicy czy mamy obieg powietrza wewnętrzny czy zewnętrzny klima i tak nie chłodzi.

Wiec drodzy forumowicze miał już ktoś taki przypadek w nowym modelu mk3.

Dodam że identyczny problem jest w citroenie c5 mk2 i peugocie 407 i tam właśnie psują się klapy nawiewu.

Póki co jeszcze nie demontują deski ze względu na ograniczone moce przerobowe a ja mam czas do zastanowienia co tu robić bo koszty będą wysokie ze względu na dużą ilość roboczogodzin

doszli do wniosku? ale to przecierz mozna sprawdzic poprzez wylaczenie klimy-wiec po co kokpit rozbierac i zatrzaski urywac w nowym prawie aucie?

odbierz auto i upewnij sie ze klapy dzialają poprawnie czyli ze na wylaczonej klimie leci taka temperatura jaką ustawisz... a w innym przypadku to glupota naprawianie czegos co dziala poprawnie bo serwis nigdy nie zrobi tego tak jakby to robila fabryka.
z twojego opisu wynika ze to ie wina klap bo pisales ze nawet na obiegu wewnetrznym jest tak samo.

a sterownik silnika moze wylaczac programowo klimatyzacje(sory nie klime ale sprezarke co da ten sam efekt) z tych powodow co napisalem na poczatku-i bledow zadnych nie bedzie.

Ale dlaczego sterownik silnika miałby by wyłączyć klimatyzacje/sprężarkę?
Pisałem wyżej że sprężarka jednak pracuje cały czas niezależnie od prędkości z jaką jadę sprawdzi to zwykłą kontrolką zamontowaną na przewodzie podłączonym do kompresora.
Dodatkowe twierdzą że klimatyzacja też chłodziy powyżej 110km/h ale pod warunkiem ustawienia małego wiatru i to by mogło sugerować że pod wpływem mocniejszego wiatru klapy zachowują się niestabilne.
Generalnie jest problem i za bardzo nie są pewni co to jest.

...obstawiam, że sterownik silnika poprostu wyłącza nawiew/wiatrak, ponieważ przy 110km/h jest pęd powietrza wokół samochododu na tyle mocny, że pchanie go wiatrakiem byłoby kontraproduktywne.

Zamiast rozmontowania pół auta niech specowie skontaktują się z Fordem... założyłbym się, że wszystko jest tak jak napisałem i klima działa prawidłowo...

"Ale dlaczego sterownik silnika miałby by wyłączyć klimatyzacje/sprężarkę? "

bo moze to zrobic z kilku powodow:
-np. duze obciazenie silnika-w celu zwiekszenia komforu mocy dla kierowcy-blad w oprogramowaniu ze ktos zapomniaj o klimatyzacji.
-np. wysoka temperatura silnika-odciazenie jednostki napewdowej
-np. zamkniecie klap chlodnicy-funkcja aerodynamiki-w koncu po to zrobili te klapy
-np. wylaczenie wentylatora-oszczedzanie energi-ale przez to klima nie powinna slabiej chlodzic bo powyzej 100km/h wiatr tak mocno dmucha w chlodnice ze niema sensu żaden wentylator-wiec ten trop teori mozemy odrzucic chyba ze dodatkowo zamknieta jest klapa chlodnicy.

PS. ford juz wczesniej stosowal zmniejszenie napiecia ladowania podczas wciskania gazu do spodu w celu zwiekszenia mocy silnika i poprzez wykorzystanie energi zasilania z akumulatora.
skoro taki zabieg moze dac dodatkowo powiedzmy 1KW mocy to dlaczego nie wykorzystac tego zabiegu do sprezarki klimy z ktorej mozemy zyskac okolo nawet 3-5KW.
PS. wszyscy wiemy ze silnik na klimie ciezej pracuje i ze samochod lepiej sie zbiera bez klimy.


"Pisałem wyżej że sprężarka jednak pracuje cały czas niezależnie od prędkości z jaką jadę sprawdzi to zwykłą kontrolką zamontowaną na przewodzie podłączonym do kompresora."

to jest pyatnie czy twierdzenie?

tak mozna to sprawdzic kontrolka zamontowana do ceki sprezarki.-tak wogole to od tego powinno sie zaczac.

Najwazniejsze-niema żadnego racjonalnego wytłumaczenia dlaczego klima mialaby chlodzic slabiej przy duzej predkosci bo wrecz przeciwnie ze wzgledu na procesy termodynamiczne zachodzace w ukladzie klimatyzacji to wlasnie przy wyzszych obrotach i szybszej jezdzie klima powinna lepiej dzialac.

"Dodatkowe twierdzą że klimatyzacja też chłodziy powyżej 110km/h ale pod warunkiem ustawienia małego wiatru i to by mogło sugerować że pod wpływem mocniejszego wiatru klapy zachowują się niestabilne"
gdyby tak bylo to czy jedziesz na klimie czy nie to powinienes odczywac skoki temperatur w samochodzie-to jest troche glupie tlumaczenie bo rozumiem ze nie chodzi o klapy chlodnicy tylko o klapy nawiewu.

Przyszlo mi do glowy ze moze to byc jeszcze efekt malej ilosci czynnika w ukladzie klimy-i tez mialoby to sens.

Czynnika jest tyle ile być powinno zresztą od tego zaczeli czyli ściągnęli wszystko i nabili klimatyzacje od nowa. A z tą kontrolką to jest stwierdzenie że kompresor działa cały czas.
Czyli nie ma mowy że sterownik lub coś innego rozłącza kompresor w trakcie jazdy z prędkością powyżej 110km/h

W takim razie skoro kompresor działa, ciśnienie w układzie jest w normiey około 11-16 bar w upalny dzień na postoju, czynnika jest tyle ile być powinno, kodów błędów brak, to dlaczego w kabinie powyżej 110 km/h przestaje chłodzić???

To jest już irytujące!

Jedyne co jeszcze mogę powiedzieć to to że w trybie AUTO pęd wiatru wewnątrz kabiny delikatnie wzrasta jak przestaje chłodzić powyżej 110km/h a później znów słabnie dopiero daje kopa gdy mocno zwolnimy np. do 50km/h

Dlatego była sugestia że coś jest nie tak z sterowaniem nawiewami wewnątrz kabiny i może przy większych prędkościach bardziej szwankuje???

Odłączanie klimy (sprężarki) podczas przyspieszania "z pedałem w podłodze" Ford stosuje od conajmniej 10 lat. Choćby ze względów bezpieczeństwa, jak napisał mjprzem to kilka KW więcej.
Nie wiem czy w każdej konfiguracji silnika, ale miałem to w Fieście MK6 i mam w MK7. W C-maxie z ecoboostem nie zauważyłem, ale też czas takiego przyspieszania jest dużo krótszy i mogę nawet tego nie zauważyć albo ze względu na turbo nie trzeba stosować takiego zabiegu. No i nie słychać sprzęgiełka klimy.

Chyba do przekroczenia 110 nie trzeba mieć pedału w podłodze :)

Chyba do przekroczenia 110 nie trzeba mieć pedału w podłodze :)

Dokładnie kolego ja nigdzie nie wspominałem że odłącza mi się kompresor gdy przyspieszam tym bardziej wystarczy jechać stałą prędkością np. 110–120 km/h lub więcej i zaczyna lecieć ciepłe powietrze w kabinie nawet jak mam ustawioną klimatyzację na LO

Kolego masz ten problem jak osiągniesz ponad 100-wkę czy również po danej prędkości obrotowej silnika na niższych biegach po kick down?

Mam ten problem tylko po przekroczeniu około 110 km/h próbowałem jechać na niskich biegach przy wysokich obrotach silnika i klima działa.

W takim razie skoro kompresor działa, ciśnienie w układzie jest w normiey około 11-16 bar w upalny dzień na postoju, czynnika jest tyle ile być powinno, kodów błędów brak, to dlaczego w kabinie powyżej 110 km/h przestaje chłodzić???

jezeli sprezarka sie nie rozlacza-to jest ok...ale troche w to watpie ze serwisanci to faktycznie sprawdzili.

Sprezarki scroll mialy juz dawno wprowadzone-zawory regulowanej wydajnosci...ale nawet na małej wydajnosci klima powinna jakos chlodzic.

z opisu twoich cisnien nic nie wynika bo nie podales jakie bylo cisnienie po niskiej stronie-podales tylko cisnienie po stronie wysokiej. to za malo by wyciagnac jakies wnioski. Wazniejsza bylaby mozliwosc sprawdzenia cisnien w chwili kiedy jedziesz 110km/h
ale poki co ja niewierze ze serwisanci wszystko sprawdzili bo to bardzo dziwne ze sprezarka pracuje a klima sama przestaje chlodzic.

ile do twojego modelu wchodzi czynnika?

Czynnika załadowali 560gram.
Na razie sobie luźno rozmawiamy i dam im czas na sprawdzenie wszystkiego jeżeli tematu nie ogarną to powiem im kilka dosadnych słów.

Odpowiadam wszystkim bo serwis znalazł usterkę i klima już działa powyżej 110 km/h.

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi, ale nikt nie trafił i ja też się z tym pierwszy raz spotkałem zresztą w serwisie jeszcze nigdy nie mieli takiej usterki.

Winny był zawór rozprężny taka prostokątna kostka do której podłącza się rurki jest to swego rodzaju trrmostat odpowiedzialny za (w dużym uproszczeniu) chłodzenie/temperaturę. Koszt nowego zaworu to około 600zły

Serwis podejrzewał kilka rzeczy i ten zawór brali pod uwagę ale dopiero metodą podminy z innego sprawnego układu klimatyzacji z innego samochodu sprawdzili że to jest winne.

Muszę powiedzieć, że już mi się kończyła cierpliwość ale należy się uznanie serwisowi bo temat ogarneli.

to fajnie ze dales odpowiedz...choc to naprawde dziwne zachowanie tego zaworu bo jego zachowanie zalezy od temperatury parownika i gazu po rozprezaniu a to czy jedziesz 10 czy 110km/h nie wplywa tak na temperature parownika jezeli nadmuch chodzi na 2-3 biegu.

bo jezeli nadmuch ma wyzsze obroty to ilosc powietrza ktora wlatuje do kabiny jest podobnie jednakowo duza. to faktycznie dziwny przypadek.

No , ja tez muszę z klimatyzacją pojechać do ASO.
Po 10 miesiącach przestała pracować, w ogóle nic nie chłodzi :(

parawdopodobnie zlapales dziure.

Nie wiem, czy to dziura, bo wcale nie "czuć" po silniku jak włączam klimę , a silnik pracuje biegu jałowym.
Wcześniej było czuć jak by zwiększenie mocy silnika i komputer pokazywał wzrost spalania.
Teraz nic takiego się nie dzieje.

Jeśli była np. dziura lub inna usterka spowodowała ujście czynnika chłodzącego, czujnik wykrywa zbyt niskie ciśnienie i nie pozwala załączyć klimy.
Możliwe, że dlatego nie widzisz różnicy, czy masz ją włączoną czy nie.

dokladnie cos takiego jak wyzej napisane. Jak chcesz sam sie przekonac a niemasz zadnego sprzetu to podejdz do zaworka od klimy i wcisnij delikatnie czystym drucikiem kuleczke od zaworu.

jak syknie mocno to nie dziura...jak syknie slabo lub wcale to dziura.
zaworki sa podobne jak w kolach

ps. w oponie masz 2bary-wiec mozesz porownac jak syczy opona

a w klimie przy 20'C powinno byc okolo 4 -5bar lub wiecej jak cieplej(z glowy to pisze nie z tabelki)

a jezeli w klimie jest ponizej 2 bary to klima juz sie napewno moze nie zalaczyc-albo co najwyzej zalaczy sie tylko raz i jak sie rozlaczy to juz sie nie zalaczy.

Moze dziurki nie ma,
ale u mnie po 2 latach było mało czynnika i klima tez nie działała

jak niema dziurki to po 10latach bedziesz mial czynnik i ucieknie go z polowa poprzez "pory" np. w wezach gumowych lub przez aluminium bo tez jest porowate.

wlasnie tyle mialem ubytku w focusie po 10 latach od nowosci-samochod z salonu-zaden serwis go nie dotykal..
ale z doswiadczenia wiem ze im nowsze autka tym niestety wieksza lipa.

A gdzie dokładnie jest ten zaworek w Focusie 3?
Poczekam z naprawą do przeglądu , już nie ma tak dużych upałów więc jeszcze kilka dni przeąyję bez klimy.
Ale troszkę jestem przygnębiony tą awarią, auto w miarę młode, ma dopiero 10 miesięcy.
Moje poprzednie fordy ( fokus 1 i Fusion ) dojeżdżały do 10 lat przebiegu bez najmniejszych problemów z klimatyzacją.

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http%3A%2F%2Fobrazki.elektroda.pl%2F 4933450800_1369334874.jpg&imgrefurl=http%3A%2F%2Fposzukaj.elektroda.pl%2Fszu kaj%2Cfocus-mk2.html&h=960&w=1280&tbnid=YKFOCAOxpC2INM%3A&zoom=1&docid=w39c1P67yy-rPM&ei=0-gTVPKQDsnKOMHfgMAD&tbm=isch&ved=0CCEQMygBMAE&iact=rc&uact=3&dur=703&page=1&start=0&ndsp=25

na tej fotce jest w samym lewym dolnym rogu taka czarna nakretka na aluminiowej rurce.
ale w twoim to dopiero po weekendzie moge ci sprawdzic gdzie u ciebie jest bo w tej chwili niechce cie w blad wprowadzac-ale zawyczaj jest przy chlodnicy-bynajmniej ten od wysokiego cisnienia.