Zobacz pełną wersję : [Transit 2000-2006] Wymiana osłony przegubu zewnętrznego, prawego


thral666
27-07-2014, 15:25
Witajcie,

Jak w temacie. Czy ktoś dysponuje wiedzą jak wymienić osłonę przegubu zewnętrznego? Dokładnie tą osłonę przy kole? Wymieniałem ostatnio łożysko w kole ale za cholerę nie wiem jak się dobrać do przegubu, żeby założyć na niego osłonę. Jako, że nie chcę waląc młotkiem zepsuć sobie przegubu to pytam tutaj może ktoś już to robił?? Na przegubie pełno smaru, nie strzela nic nie stuka i szkoda, żeby się rozleciał bez osłony :(

Co ewentualnie i jak trzeba rozkręcić, żeby się tam dobrać?? Czy w ogóle da się rozłączyć przegub, żeby nasunąć na niego osłonę czy trzeba mieć jakieś specjalistyczne narzędzie??

wojtekjanus
27-07-2014, 16:08
Niestety Kolego - to jest grubsza robota...
Trzeba wyjąć całą półoś, z obydwoma przegubami jeśli prawa.
Czyli trzeba wyjąć wieloklin półosi z piasty oraz odłączyć zwrotnicę od wahacza na przegubie. Wpierw zdejmujesz wewnętrzna osłonę, potem robisz zewnętrzną.

Jeżeli chciałbyś dokładny opis z ilustracjami, to znajdziesz w brytyjskim manualu Haynesa - do nabycia w Polsce... Ale trzeba chociaż trochę znać angielski...

http://fordcat.ru/shop/1/parts/22519

thral666
27-07-2014, 16:29
Trzeba wyjąć całą półoś, z obydwoma przegubami jeśli prawa.
Czyli trzeba wyjąć wieloklin półosi z piasty oraz odłączyć zwrotnicę od wahacza na przegubie. Wpierw zdejmujesz wewnętrzna osłonę, potem robisz zewnętrzną.

No ok, wieloklin z półosi to prosta sprawa, zwrotnice odłączę odkręcając śrubę trzymającą sworzeń? A sprężynę trzeba ściągaczem łapać czy luźno wyjdzie??
I najważniejsze - czy jak odkręcę obejmę wewnętrznego przegubu to on mi się tam rozłoży czy całą półoś ze skrzyni mam wyjąć? A jeśli tak to czy prosto to potem wsadzić?

Angielski nie jest problemem, jest może dostępny gdzieś service manual do transita??

Skoro istnieje taka część:
http://www.ford.ewor.pl/zdjecia/7429/1512911.jpg

To jak się demontuje starą?? Wtedy łatwiej wymienić osłone?? Czy tylko mi się wydaje??

wojtekjanus
27-07-2014, 17:37
Generalnie rozłącza się zwrotnicę, aby można było wyciągnąć całą półoś z auta. Sprężyną się nie zajmujesz, odchylasz całą kolumnę na zewnątrz wahacza.
Trzeba odkręcić mocowanie przegubu środkowego. Zdjąć osłonę wewnętrzną. Wyciągasz półoś ze skrzyni, potem z piasty. Masz ją na zewnątrz, najlepiej byłoby ją włożyć chwytając w imadło za środkowy fragment.
Teraz trzeba rozłączyć przegub środkowy zdejmując obejmy osłony, następnie zdjąć z wałka trójnóg demontując druciany klips-pierścień zabezpieczający.
Wtedy już możesz wyjąć ją z imadła, zsunąć starą osłonę i stare zewnętrzne pierścienie osłony i założyć nowe. Dobrze jest mieć odpowiedni smar - powinien być w komplecie.
To w skrócie, w rzeczywistości jest więcej pracy, trzeba zaznaczyć wzajemne położenie wałków, aby identycznie zmontować. I żeby nic nie uszkodzić, nic na siłę. Każdy robi jak mu wygodnie i jak umie - ja stałem przy mechaniku w Auto-Waś, robią tylko Transity i takich prac robią dosłownie setki...

http://www.bookmaster.pl/ford,transit,silniki,diesel,pazdziernik,2000,pazdz iernik,2006/ksiazka/344591.xhtml

thral666
27-07-2014, 17:57
Ok dzięki wielkie za podpowiedź, teraz na pewno się uda :) czyli przegub zewnętrzny nie zejdzie tak jak myślałem na początku. Tylko dalej mnie zastanawia jak się wymienia tą część samą co dałem zdjęcie :D

1985matti
28-07-2014, 11:20
Witam
Mi operacja zajęła ze 4 godziny a robiłem to pierwszy raz.
Koledzy powyżej mają racje.
1. Luzujesz nakrętkę na osi przy kole.
2. Odkręcasz sworzeń dolny i wybijasz go.
3. Otwierasz osłonę przegubu wewnętrznego i wyrywasz z niego półoś z krzyżakiem.
4. wybijasz półoś ze zwrotnicy (duży młot, zostaw nakrętkę na półosi żeby nie zaklepać jej).
5. Jak masz ją już w rękach to zdejmujesz pierścień zabezpieczający z krzyżaka.
6. Wybijasz krzyżak (u mnie schodził bardzo ciężko, pomógł dopiero 10kg młot-to nie to samo co w osobówce).
7. Otwierasz osłonę przegubu zewnętrznego i wymieniasz ją.
Potem składasz to w odwrotnej kolejności.

Robiłem to ze 4 miesiące temu więc mogłem o czymś zapomnieć.

Kolega który pracuje w warsztacie mówił mi że oni zakładają jakieś osłony standardowe z jakiejś gumy którą można przeciągnąć przez przegub wewnętrzny i nie trzeba go rozbierać. Nie wiem jak z trwałością i jakością bo nigdy z tym nie robiłem.

thral666
28-07-2014, 16:28
Napiszę jak to wyglądało u mnie bo troszkę prościej i zostanie dla następnych :)

1. Odkręcam nakrętkę na osi
2. Odkręcam zacisk hamulca
3. Zamiast odkręcać sworzeń i męczyć się z wybijaniem założyłem, jak auto stało na ziemi dwa ściągacze do sprężyn(trzeba mieć) po podniesieniu auta jest na tyle ściągnięta, że odkręcam śrubę trzymającą teleskop i jedną ręką bez problemu rozpinam teleskop ze zwrotnicą.
4. Odkręciłem łącznik stabilizatora, żeby nie przeszkadzał i końcówkę drążka(nie trzeba ale prościej a końcówkę drążka łatwo się wybija)
5. Wyjmuje półoś z piasty, jest na wieloklinie, posmarowana smarem więc wychodzi bez problemu.
6. Rozpinam osłonę przegubu wewnętrznego i ładnie wszystko wychodzi na zewnątrz
7. Ściągam, seger z półosi trzymający krzyżak i bez problemu go ściągam, nie wiem skąd te problemy i młotki 10kg ale może nie każdy ma tak dobrze jak u mnie było :)
8. Wymieniam co trzeba i składam z powrotem.

Dodam, że autko odkupione z ASO, wszystko zawsze porządnie robione, śruby na smar miedziany, ekstra się rozkłada. Z łożyskiem też nie miałem problemów. Może dlatego tak prosto, że obyło się bez młotków i imadła :)


Co do wymiany bez rozbierania, fakt jest narzędzie specjalne, pneumatyczne z SKF-u i do tego uniwersalna osłona SKF. Na YouTube jest gdzieś film z wymiany. Wyjmuje się tylko przegub z piasty a specjalnym narzędziem tak rozciąga osłonę, że przechodzi przez przegub zewnętrzny :)

Dzięki wszystkim za pomoc.

umek19
05-09-2016, 00:15
Ja polecam prościej to samo co kolega wyżej tylko po co wyciągać tą półoś. jak już mamy ten przegub w ręce to zdejmujemy opaski z osłony i zsuwamy ją do środka, natepnie prostujemy przegub i delikatnie stukamy go młotkiem na zewnątrz (zbijamy go z półosi) . On trzyma sie na pólosi tak jak widać wyżej na zdjeciu na takim pierścionku rozprężnym. Po zdjeciu przegubu , zdejmujemy starą osłonę i zakładamy nowe opaski i nową osłone na półoś. Myjemy , czyścimy , smarujemy przegub i zakładamy go na półoś, ma on wskoczyć na ten pierścionek i się "zaklikąć". Następnie zakładamy osłone i,opaski , zaciskamy opaski i gotowe.

polecam temat http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=80482