Witam,
Chciałbym zamontować przenośną nawigację samochodową, Moov M610 na pulpit . Czy ktoś wie gdzie można kupić taki plastykowy element zabudowy nawigacji do zamontowania nad środkowymi kratkami nawiewu FF MK2 FL z 2009r. Pytam dlatego ponieważ uchwyty produkowane do nawigacji mocowane na szybę są niestabilne nieestetyczne i widać kabel. Taki uchwyt-zabudawa po zamontowaniu na pulpit robi wrażenie fabrycznej nawigacji.

Może niekoniecznie taki jak oczekujesz, ale jest kilka rozwiązań gotowych:
http://www.brodit.bajtel.pl/search?token=uchwyt&attr=86,153,87:one:

Obawiam się, że do uzyskania efektu jaki byś chciał konieczna będzie zabawa w "lepienie". Jest taki materiał, który się do tego fajnie nadaje. XPS - polistren ekstrudowany. To coś pomiędzy pianką a styropianem. Jest sztywny, lekki i daje się bardzo łatwo obrabiać. Zakupisz sobie jakiś sześcian z takowego, wymodelujesz dowolnie kształt, zrobisz mocowanie nawi i miejsce na przewody a na koniec albo wyszpachlujesz i polakierujesz albo pokryjesz tapicerką czy też flokiem. Tak będzie chyba najszybciej, najprościej i jak sądzę najtaniej.

Możliwe że gdzieś to jest ale gdzie? Lepiej jakby to był wymodelowany odlew z plastyku. Może tam gdzie rynny dachowe robią mogliby coś wymyślić i sprzedawać.

Nie lubię bawić się w pesymistę, jednak obawiam się, że gotowca nie znajdziesz. Podobne rozwiązania stosowane przez firmy tuningujące wnętrza (rozbudowa audio etc) powstają zwykle jako ręczna praca ze sklejkami czy innymi materiałami tworzącymi szkielet, pianką tapicerską i materiałami tapicerskimi. Ze względu na ogromną różnorodność akcesoryjnych monitorów (nawi raczej wstawiana jest w jednostce centralnej) nie występuje gotowe rozwiązanie (chyba, że mówimy o małych konsolach brodita jak w linku p.saw).

Rynny są tłoczone - przy ich wytwarzaniu nie ma opcji zmiany kształtu. Jeśli bardzo upierasz się przy tworzywie poszukaj ewentualnie kogoś kto robi kajaki, łodzie czy inne kompozytowe ustrojstwa. Koszt jednak będzie spory bo konieczne jest wykonanie formy a te tanie nie są... Alternatywa to zakup tworzywa technicznego w bloku (np PA czy ABS) zrobienie interesującego Cię modelu w 3D (w programie CAD) a dalej oddanie tego do frezowania... Koszt napisania programu CAM a potem frezowania. Licz ok 100pln za godzinę. Jak trafisz na obrotną narzędziownię to zamkną się w 10h :) Tapicerowanie albo flok i tak będą niezbędne do wykończenia.

Dziękuję za pouczające wskazówki i trudności z tym związane. Ale tak na marginesie, będę próbował coś z tym zrobić żeby wyglądało jak fabryczne. Postaram się zdobyć jakiś sposób na skonstruowanie tej zabudowy i kto wie, może jeszcze zarobię na tym.

Forum po to by sobie pomagać (zakładając, że można pomocą nazwać moje pesymistyczne wypowiedzi :) ).

Jeśli czas Cię nie goni i masz sporo zapału to jest jeszcze jedna opcja. Praco i czasochłonna - w sam raz na nadchodzące zimowe wieczory :D

Możesz np z drewna (chyba najłatwiejsze do obróbki i najtańsze w zakupie) wykonać model interesującej Cię zabudowy - dopasowany kształtem do deski i nawi. Następnie polakierować go i pokryć jakimkolwiek w zasadzie smarem (no może nie jakimkolwiek ale chodzi o to by żywica nie przykleiła się do niego). Tak przygotowany model potraktować jako formę i pokryć matami z włókna i żywicą. Po rozformowaniu będziesz miał swój element - wymagający jedynie szpachlowania i lakierowania albo tapicerowania. Przed zamontowaniem pustą przestrzeń wewnątrz koniecznie wypełnij pianką montażową aby zapobiec powstawaniu głuchych odgłosów podczas jazdy.

Wewnątrz tej zabudowy powinny zostać puste kanały na uchwyt nawigacji i łączność z satelitą, otwór na głośnik, kabel i przycisk włączania. Dla wygłuszenia wystarczy od dołu 1 cm wysokości gąbka.

Panowie najprosciej to zrobic z włókna szklanego i zywicy.
Popatrz na fotorelacje z zabudowy tweeterow i tym podobnych.
Jest tez forum o car pc mp3car.pl i tam ludzie pokazuja swoje cuda z zywicy i wlokna.
A mozna tez wydrukowac cos takiego.

I o żywicy i włóknie napisałem. Jeśli jednak wczytałeś się w problem kolegi, to on chce aby było to "stojące na desce". Taki powiedzmy nad nawiewami dodatkowy ekran. To zaś powoduje, że w powietrzu tej żywicy nie umieści i konieczny jest model/forma jak wspomniałem...

Wydrukować też można... ale przy tym gabarycie obawiam się bardzo ceny. Za dużo mniejsze elementy (powiedzmy wielkości kompasu) płaciłem niespełna 100pln netto od sztuki przy 6 sztukach.

on chce aby było to "stojące na desce". Taki powiedzmy nad nawiewami dodatkowy ekran. To zaś powoduje, że w powietrzu tej żywicy nie umieści i konieczny jest model/forma jak wspomniałem...
\.

I dzięki żywicy może idealnie dopasować do kształtu deski, a potem skorupę przykleić lub przykręcić do deski, wymaga to oczywiście odrobinę wprawy, ale powinno się udać.
Z tym drukowaniem to faktycznie koszty mogą zabić interes.

Tak to ma być jak podałem na zdjęciu pomiędzy nawiewami. Zabudowa ma wyglądać tak jakby wyrosła z pulpitu, bez jakichkolwiek nierówności i skrzywień.

Tak to ma być jak podałem na zdjęciu pomiędzy nawiewami. Zabudowa ma wyglądać tak jakby wyrosła z pulpitu, bez jakichkolwiek nierówności i skrzywień.

Czyli tak jak w nowych Mercedesach.

Hmm a może jednak metal ? szczotkowane aluminium lub cienkie blaszki stalowe ,wygięte, polutowane przybiorą chyba żądany kształt.Można to pomalować, okleić materiałem, skórą.

Podchodziłem do tematu innego niż na przyssawkę montowania GPSa już kilka razy z różnych przyczyn. Mam C-Maxa, także sytuacja z odległością do i pochyleniem szyby jest troszkę inna, można rzec nawet, że gorsza.
Problemów było kilka:
- za daleko sięgać do ekranu. Pomimo, że nie jestem niski, to się musiałem nieźle wyciągać żeby sięgnąć w celu wpisania czegokolwiek
- uchwyty nawet w navi średniej półki nie są jakieś super stabilne i trzęsie się to czasami
- z czasem od promieni UV/temperatur guma uchwytu twardnieje, traci elastyczność i nawigacja sobie leci na dół (nierzadko kiedy jest potrzebna)
- refleks na szybie w nocy. Prawie HUD, tylko do góry nogami i w odbiciu lustrzanym.
- dyndający kabel zasilania.

Przerabiałem kilka sposobów mocowania i kilka lokalizacji:
- Po lewej stronie lusterka u góry - nawet się sprawdzało do czasu jak nie trzeba było użyć daszka przeciwsłonecznego, który ją zasłaniał. No i dyndający kabel.
- Przyssawka na przyklejonym na taśmie dwustronnej krążku dołączonym do navi, tylko ciężko znaleźć miejsce równe na desce w C-Maxie, z którego ten krążek by się nie odklejał.
- Miejsce, które zaproponował kolega w pierwszym poście. Zrezygnowałem z niego z dwóch przyczyn - za duży kąt patrzenia, w lecie jeśli miałem Słońce z prawej strony to nic nie widziałem prawie na navi i dość mocno jednak trzeba wzrok od drogi odrywać, żeby coś na niej zobaczyć.

W końcu przeniosłem fragment uchwytu, który dorobiłem do fabrycznego mocowania na deskę, za kierownicę. Później wrzucę fotkę jak to u mnie teraz wygląda - wersja alpha - wymaga jeszcze kilku poprawek, ale:
plusy:
- Nie muszę praktycznie odrywać wzroku od drogi, żeby zerknąć na navi.
- Nie muszę się specjalnie wysilać żeby sięgnąć do nawigacji - jest deczko bliżej niż powieszona na szybie.
- Schowałem sobie kabel zasilający (podłączony po stacyjce), ale mam zamiar przepiąć go do modułu oszczędzania energii.
Minusy obecnie:
- Muszę popracować nad nową wersją uchwytu do uchwytu, która pozwoli mi obrócić navi w lewo lekko (mam odbicia, których chciałbym się pozbyć).
- Jest na tyle daleko, że efekt HUD nadal występuje, chociaż mniejszy.

Kolega kombinuje coś poważnego ale trudno się domyślać nie widząc tego. Czekam na dobre zdjęcie tego wynalazku, bo tylko dobry wyraźny obraz może dać powód by ocenić jego zalety.

Zdjęcie z perspektywy oczu, drugie to jak to tymczasowo wygląda. Uchwyt podklejony jest do deski piankową taśmą dwustronną. Navi Navroad z zasilaniem podłączanym do uchwytu, więc nawigację zdejmuję i zakładam kiedy chcę bez zabawy z wpinaniem kabla zasilającego.

https://lh3.googleusercontent.com/PmgfHTvMoCvuZSTbOGtikE9DeiIhnRmD0CHs-MoJOXBj=w368-h207-p-no

https://lh5.googleusercontent.com/OGeofSp3kwJcy8HP7k2coGfuOGY1NmBfHnK84URh4xri=w368-h207-p-no

Takie coś w moich oczach nie przejdzie. Gorszy bałagan przedstawiłeś niż wiszący kabel z nawigacji mocowanej standardowo.

Moim zdaniem to jest jakieś kompromisowe rozwiązanie.
http://www.brodit.bajtel.pl/product/804131-ProClip-Ford-Mondeo-Europa/?id=5348
Tu akurat model do Mondeo. Do focusa nie znalazłem.

Takie coś w moich oczach nie przejdzie. Gorszy bałagan przedstawiłeś niż wiszący kabel z nawigacji mocowanej standardowo.

Kabel jest tymczasowo. Wcześniej go nie było, zdjęcie było ze zdjętym panelem nad kierownicą. Tak to wygląda od tyłu z założonym panelem.

Polecam firmę KUDA. Produkty są OK. Miałem już w 2 fordach. Produkują to w PL. Zobaczcie fotki są w zakładce download. Bardzo dobra jakość. Za 95 zł mogłem kupić w skórze. Do kazdego modelu jest dedykowany model.

http://www.telefonkonsolen-shop.de/PKW/Navikonsolen/linksgelenkt-oxid/Ford-oxid/Focus/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung.html

Polecam firmę KUDA.
http://www.telefonkonsolen-shop.de/PKW/Navikonsolen/linksgelenkt-oxid/Ford-oxid/Focus/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung.html

Ta Kuda do focusa mk2 FL wygląda całkiem nieźle. Dla odmiany do mondeo mk4 już mi się nie podoba.:(
http://www.telefonkonsolen-shop.de/PKW/Navikonsolen/linksgelenkt-oxid/Ford/Mondeo/ab-06-2007/Navi-Ford-Mondeo-ab-06-07.html

Dobrze, że się też interesujesz i może coś ktoś znajdzie poczciwego.
Ja też doszukałem się kilku zdjęć z efektami bliższymi do oczekiwanych.

Szkoda, że gdy miałem focusa mk2 nie trafiłem na tą http://www.telefonkonsolen-shop.de/PKW/Navikonsolen/linksgelenkt-oxid/Ford-oxid/Focus/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung/Navi-Ford-Focus-ab-11-04-bis-2011-zwischen-Lueftung.html konsolę kuda. Dla mnie wygląda dobrze, a przede wszystkim nie razi bez założonej nawigacji.
Ta do mondeo bez założonej nawigacji wygląda dla mnie "ordynarnie".:one:

Ja akurat używałem tej z Mondeo. Rzeczywiście bez navi wygląda tak sobie ale jest bardzo praktyczna. Firma ma zakład pod Szczecinem w Tanowie.

Doszukałem się wreszcie odpowiedniego kształtu/profilu do zabudowy nawigacji. Gdyby taki element zabudowy można by było kupić i odpowiednio wyprofilować do kształtu deski w fordzie, ewentualnie jakieś braki ukryć poprzez elastyczną obwódkę lub coś innego.

O tym, żeby "ukraść" daszek z innego samochodu też myślałem.
W Maxie jest nawet lepiej, bo to bardziej homogeniczna powierzchnia - lekki łuk, bez przetłoczeń żadnych.
Dodatkowo można by się "wpuścić w deskę" lekko, bo nad nadmuchami jest tam parę cm miejsca. Ale szukałem, szukałem i nie znalazłem na razie odpowiedniego kandydata.
Nad kierownicą jest jeszcze równiej, dodatkowo można sobie ten plastik wyjąć i w nim rzeźbić, jak nie wyjdzie, to kupić używany i podmienić, ale nad kierownicą daleko sięgać trochę.