yarowro
10-02-2007, 00:01
Witam!
mam duży dylemat mam uszkodzone tylne lewe nadkole oraz element zaginany pod tylną lampą w c-maxie, niestety jest to jedna całość. w aso powiedziel mi żę lepiej jest wymienić ten element (nie wiem dokładnie czy cały czy tylko wyciąć w m-cu uszkodzenia) natomiast likwidator z pzu powiedział żę owszem jest to sposób ale mam duże szanse żę pomimo tego że bedzie to wykonywane w aso ford to mogę się liczyć z tym, że nie zakonserwują tych blach idealnie a co za tym idzie pojawi się korozja - sugeruje wyklepanie tych miejsc. proszę o wasze opinie na ten temat. czy wymienialiście już może takei elementy i jak się one mają po latach eksploatacji czy może "klepaliście "?
mam duży dylemat mam uszkodzone tylne lewe nadkole oraz element zaginany pod tylną lampą w c-maxie, niestety jest to jedna całość. w aso powiedziel mi żę lepiej jest wymienić ten element (nie wiem dokładnie czy cały czy tylko wyciąć w m-cu uszkodzenia) natomiast likwidator z pzu powiedział żę owszem jest to sposób ale mam duże szanse żę pomimo tego że bedzie to wykonywane w aso ford to mogę się liczyć z tym, że nie zakonserwują tych blach idealnie a co za tym idzie pojawi się korozja - sugeruje wyklepanie tych miejsc. proszę o wasze opinie na ten temat. czy wymienialiście już może takei elementy i jak się one mają po latach eksploatacji czy może "klepaliście "?