krótka historia :
cos mi sie rzucilo na glowe i pojechalem na przeglad do ASO na Powstancow. Tralalala, tralalala, niech Pan zostawi auto za 2godz do odbioru. Wracam za 2godz i co slysze : mam zla wiadomosc, nic nie zrobilismy bo korek spustu oleju nieorginalny i przyspawany i zerwiemy gwint i przewalone i etc i itp.trza zamowic nowa miske bo na 90% zerwiemy gwint.nowa miska 550 PLN. cos mi sie to podejrzane wydalo bo auto postfirmowe i na 100% wszystko w aso no a takiej fuszery by chyba nie odwalili.Umowilem sie zatem do S&S.
A tam Pan Maniek spojrzal wytlumaczyl ze rzeczywiscie nie do konca dobrze zalozony ale no problem i zebym byl za pol godziny. No to udalem sie do pobliskiej Osady na malego bro i wracam za pol godziny. I co ? I perfect, olej i filtry wymieniony i korek spustu za cale 13 PLN wymieniony. Jakie wnioski ?
1. Nie jezdzic do fuszerow z ASO na Powstancow
2. Jezdzic do S&S
GORACO POLECAM (to nie jest reklama!)

i nie pic bro czekajac na samochod :P:P:P

2. Jezdzic do S&S co Ty ceny zawrotne mają

eee, no co ty, bez przesady...

co Ty ceny zawrotne mają

W porównaniu z tym co zaoferowali maximusowi_t2 w tym ASO na Powstańców to bym polemizował :D :D :D

nie wiem mi S&S za wymianę sprzęgła powiedzieli coś koło 1500 zł i w ogóle jakoś ile razy tam o coś zapytać zajeżdżałem to porostu obłęd w ciapki z cenami

zawsze masz ASO do wyboru :fcp1 ...
a tak na powaznie to fortax tez jest niezly ale za bardzo "kanciapowaty" a ja nie lubie takich klimatow. abc focus czy jakos tam na 29tej to zlodzieje.
tak wiec duzy wybor w kraku nie pozostaje. a ty gdzie jezdzisz ?

zależy z czym :) ale jak coś jest grubszego jak np to sprzęgło to na ul. Przewóz za robotę wzieli 200zł + części które mogłem sobie sam oczywiście przywieść swoje.

S&S mają ceny jak w serwisie. Zerwała mi się zębatka w elektrycznej regulacji fotela kierowcy. Nie można wymienić kawałka plastikowej zębatki tylko cały mechanizm pod fotelem. Koszt dobrze powyżej 1.5 tysiąca. Pierwszy z brzegu warsztat który mógł kupić w S&S dał 30 % upustu.
Obecnie szukam fotela z którego mógłbym przeszczepić 5 cm kawałek plastiku :fcp25

zawsze masz ASO do wyboru :fcp1 ...
a tak na powaznie to fortax tez jest niezly ale za bardzo "kanciapowaty" a ja nie lubie takich klimatow. abc focus czy jakos tam na 29tej to zlodzieje.
tak wiec duzy wybor w kraku nie pozostaje. a ty gdzie jezdzisz ?

ABC Focus jest beznadziejne - mechanicy zachowują sie jakby mieli klienta głeboko w d.... - piszę o tych dwóch młodych. Na dodatek chyba pozjadali tam wszystkie rozumy - jeden twierdził że gumę pod łacznik stabilizatora do Escorta nalezy zakładać od Fiesty. Nie żądam od serwisu żeby byli mili tylko dobrze zrobili swoją robote ale im by sie przydał kurs dobrych manier.

Jedyny plus ABC Fokusa to tanie oryginalne cześci.

Jedyny plus ABC Fokusa to tanie oryginalne cześci.
Ja wiem czy tak tanio na pewno taniej niż w aso ale drożej niż np u Jacka.
Ja jak byłem w ABC Focus to Pan w sklepie był miły i nawet potem zwrot ode mnie przyjął jak wyszło ,ze nie jest mi potrzebna jedna cześć a mechanicy nawet szukali mi śruby do zwrotnicy w używkach ,zeby dosztukować bo nwe sa w komplecie z amorami. i pomimo tego ,ze nie znaleźli to naprawde szukali przymnie i przymierzali (zaznaczam ,że auta u niech nie naprawiałem a mechanicy byli dwaj młodzi)

W sprawie mojej ciągle-nie-naprawionej przekładni kierowniczej odwiedziłem również abc focus
Pan w sklepie bez patrzenia wydał wyrok: przekładnia - regeneracja - firmowo z gwarancją (chyba) 1000 zeta
Ja mówię, że mi poprzedni mechanik mówił, że luz może być na kolumnie kierownicy w miejscu, gdzie kolumna przechodzi przez firewall (nie wiem jak to się fachowo nazywa, jest tam taki łącznik, przegub, z kwadratem...)
Pan w sklepie - nie ma szans

A młody mechanik w serwisie (abc focu nadal) rozkręcił, sprawdził (ten właśnie łącznik - dostępny od wnętrza auta w okolicy pedałów). Po 30 minutach było sprawdzone (w mojej obecności). Faktycznie był ok.

Ide do sklepu, mówię, że niestety Pan miał rację, ale narazie na przekładnie mnie nie stać.
- Ile płacę?
- Zero.

Także to był mój jedyny kontakt z abc focus - i przyznaję pozytywny.
Zal pozostaje, że to przekładnia.

Witam,

na Piastowską dzwoniłem kilka razy - ceny jak w ASO. Na razie z usług nie skorzystałem

W ABC Focus wymieniałem rozrząd w foce i sprawa zrobiona czysto, szybko i fachowo. Byłem i patrzyłem. Pół godziny i po sprawie. Chłopaki uprzejme (umówiłem się przez telefon na sobotę rano. Byłem przed otwarciem. Jak przyjechali wszyscy powiedzieli "dzień dobry", mechanik jak się przebrał to wyszedł, zapytał czy ja na przegląd, "proszę wjechać" Elegancja.

Kilka części kupiłem w ASO - czasami cena jest ta sama co gdzie indziej a mają w magazynie. Nie mają, to za 2-3 ściągną nawet z Niemiec.

Posypał mi się katalizator, więc jeździłem i pytałem tu i tam. Mało który sklep sprzedaje "coś takiego" a przydrożni mechanicy mówią "wstawić kawołek rury i bedzie. Od bidy uniwersalny katalizator (około 300zł) ale o też nie wiadomo ile na tym pojedzie a oryginalne części to przecież grube tysiące". W końcu jakoś znalazłem serwis, w którym powiedzieli, że wspawają (koszt ok. 50 zł jeśli wszystko będzie pasować) jak im przywiozę części ale nigdzie katalizatora nie mogłem znaleźć. No i trafiłem do S & S. Niby przypadkiem ich zauważyłem mimo że przejeżdżam koło nich codziennie :lol: Powiedziałem jaka jest sprawa i za 400 zł będę miał nowy katalizator oraz gwarancję na części i na usługę :) W środę opiszę wrażenia po naprawie ;)

no i jak wrazenia ? ja na pewno do aso jezdzil nie bede (ostatnio zmienilem na mk4).

A czy ktoś może zaproponować jakiś dobry zakład w okolicach Matecznego (ew. ciut dalej) ? Do zrobienia jest Fiesta i strzelony przewód hamulcowy z tylu...

Z góry dziękuję za namiary.

Pozdrawiam,

potwierdzam że ceny mają zawrotne (jak w ASO), poza tym nie umieją zdiagnozować usterki w aucie a mimo to biorą niemałe pieniądze. osobiście NIE polecam

zależy z czym :) ale jak coś jest grubszego jak np to sprzęgło to na ul. Przewóz za robotę wzieli 200zł + części które mogłem sobie sam oczywiście przywieść swoje.


Na przewoz? Nie czasem do Bonara? Ja bym polemizowal i z tym wyborem :P

A czy ktoś może zaproponować jakiś dobry zakład w okolicach Matecznego (ew. ciut dalej) ? Do zrobienia jest Fiesta i strzelony przewód hamulcowy z tylu...

Z góry dziękuję za namiary.

Pozdrawiam,

spróbuj na Wadowickiej 8.

Dziekuje ale juz po zawodach. Autko stoi i sie robi na Malborskiej u Klimończyka.

A co do tej Wadowickiej 8 - jak sa dobrzy i czy bardzo sie cenia?

Wadowicka 8 ??? kiedys w zamierzchlych czasach byl tam sklep z czesciami do Forda. teraz f-ma lux-box sprzedaje bagazniki dachowe (polecam, notabene).
jakis warsztat tam otworzyli ? no to chyba w ostatnich miesiacach bo nic o tym nie wiem...

Ja polecam Jacka (Jack servis czy jakoś tak) na ulicy Koletek. Zakład i podwórko na którym się znajduje wygląda mocno nieciekawie ale obsługa 1sza klasa. Miło i sympatycznie i fachowo. No i najważniejsze, że ja mam tam blisko.
Na Wadowickiej jest ok, tylko tam to już terminy mają czasem tragiczne, a i jakby troche drożej.
Odradzam elektryków na ulicy Rydlówka (ale adres zdaje się mają Wadowicka - to jest opodal stacji lpg i oddziału pekao s.a. przy Matecznym). Miałem problem z odpalaniem (stukał bendiks, a rozrusznik stał). Podejrzewałem zapieczone szczotki rozrusznika. Goscie stwierdzili że aku jest rozładowany i w ogóle do wywalenia, a nawet nie sprawdzili gęstosci elektrolitu. Zaproponowali, że kupią i wsadzą mi aku centra plus za 450zł (a ja kupiłem dwa dni później centre futura z niezłą iskrą za 309zł) Narobili mi tylko syfu, przy naprawie ogrzewania tylnej szyby (dokręcili plastik pokrywy bagażnika tak że popękał przy śrubach - co zauważyłem znacznie później) i skasowali za pierdołę 140zł. Wałami mnie już do tych "fachmanów" nikt nie zaciągnie.

W środę opiszę wrażenia po naprawie

Przepraszam, że jest to środa po pół roku... Katalizator zrobili ok, za 458 zł. I jak tylko trzeba będzie to z rocznej gwarancji skorzystam z premedytacją. Ale moje kolejne spotkania z tymi panami nie należały do przyjemnych.

Ze 2 miesiące temu zaczęło mi coś stukać w prawym przednim kole. No to pojechałem do S&S i uważam to za błąd. Panowie ewidentnie dali mi do zrozumienia, że mam stare auto a wszelkie naprawy nie mają sensu bo i tak się będzie psuło. No ale nic, mechanik zdiagnozował, że do wymiany jest łożysko i sworzeń wahacza. Trochę się zdziwiłem, bo łożysko miałem wymieniane rok wcześniej, no ale niech będzie, że się popsuło. Ale jak zaczął rozbierać to nagle się okazało że i piasta jest do wymiany, a najlepiej jak bym wymienił też zwrotnicę... ale zaczęli się śmiać, że na nową zwrotnice to mnie na pewno nie stać i nawet mi ceny nie powiedzą bo jak usłyszę to zemdleję... No tak się klientów nie traktuje... No i z ustawieniem zbieżności 640 zł poszło się paść.

Czuję, się trochę sam sobie winny z tego powodu, że po pierwsze słabo się znam na szczegółach technicznych budowy aut a po drugie rzeczywiście w tym czasie było u mnie krucho z kasą i chciałem żeby było jak najtaniej.

Nie będę wysuwał tutaj żadnych wniosków. Ocenę sytuacji pozostawiam innym forumowiczom.