Zobacz pełną wersję : [Transit 2000-2006] Masa pojazdu, teoria kontra rzeczywistość.


Transpo
24-11-2014, 10:04
Witam.
Opiszę swój obecny problem w celu ostrzeżenia innych.
Posiadam transita blaszaka 300L czyli raz podwyższony dwa razy przedłużony. Potrzebowałem przewieź ładunek o masie dokładnie równej ładowności pojazdu. Dla pewności postanowiłem najpierw zważyć samochód na wadze.
Teraz teoria według forda (dowód rej. plus wyciąg z homologacji):
masa własna: 1750kg
masa całkowita: 3000kg
ładowność: 1250kg.

Co pokazała waga:
masa własna: 1980kg (bez kierowcy, bak prawie pusty)
doliczając paliwo, bo masa własna to samochód gotowy do jazdy zatankowany w 80%, wychodzi koło 2030kg.
Czyli ładowność razem z kierowcą to 970kg. Realnie można załadować poniżej 900kg, czyli 350kg mniej.

Dla pewności zważyłem pojazd na innej wadze i wyszło to samo.

W obecnej chwili ITD lubi ważyć busy, bo wiedzą ze jeżdżą przeładowane.
Jest też coraz więcej wag drogowych które automatycznie ważą każdy przejeżdżający samochód.

Z doświadczenia moich znajomych wiem że w przypadku ITD konsekwencje przeładowania pojazdu do 3,5T to co najmniej 500zł mandatu, zakaz dalszej jazdy do chwili gdy odpowiednia część ładunku zostanie rozładowana.
Jeśli samochód nie zostanie w krótkim czasie rozładowany w miejscu kontroli to trafia na parking strzeżony na koszt właściciela i może być zabrany dopiero po rozładowaniu.

Dla mnie niestety oznacza to prawdopodobnie pożegnanie z tym fordem, gdyż standardowo wożę ładunki koło 1100kg. Szkoda bo jest w idealnym stanie i bardzo go polubiłem.

Dla innych wożących ciężkie ładunki lepiej zważcie swoje osiołki.

Jagus24
24-11-2014, 14:23
Kolego to co piszesz przecież jest normalne 80% dostawczaków tak ma :)

Ja jeżdżę na co dzień dostawczakiem ale izotermą jeśli staje na wadze pokazuje mi że mogę wziąć 700 kg. towaru a jak to jest z dalszą jazdą przez wagi itp nie będę już tu opisywał :).

wojtekjanus
24-11-2014, 15:47
Kolego to co piszesz przecież jest normalne 80% dostawczaków tak ma

Ja jeżdżę na co dzień dostawczakiem ale izotermą No nie, chyba nie 80%.
W przypadku izotermy standardem w Polsce jest takie kombinowanie, że do rejestracji podaje się homologacyjną masę podwozia z kabiną - bo taki samochód z taką dokumentacją dostarczany jest do kraju. Na nadwozie wsadza się kontener izotermy i wszyscy udają, że on nic nie waży, a jeśli już to 150 kg...

Co do Transita kolegi Transpo - mam pytanie: czy ważył całkowicie pusty samochód, bez zabudowy i dodatków w środku typu sklejka, przegroda, dodatkowe rzędy siedzeń itp.

Jagus24
24-11-2014, 17:35
Kolego dobra niech bedzie ze 79% tak ma :-). Nie no ale teraz tak calkiem powaznie to bardzo duzo jest tak dostawczych porobionych ze ta waga jest wzieta z kosmosu :-) i mowie tu tylko o dostawczych blaszanych nie pisze tu o kontenerach bo z tymi to juz wogule meksyk:-)

wojtekjanus
24-11-2014, 17:56
Nie no ale teraz tak calkiem powaznie to bardzo duzo jest tak dostawczych porobionych ze ta waga jest wzieta z kosmosu :-) i mowie tu tylko o dostawczych blaszanych
Ja nie mówię o tym, że ktoś wpisał do dokumentów coś z sufitu - bo wiadomo, że tak często bywa.
Chodzi o opisaną w pierwszym poście sytuację, że fabrycznie podana w homologacji przez fabrykę masa własna pojazdu ma się nijak do rzeczywistości.

1985matti
24-11-2014, 17:56
Mam identycznego busa 125L300 i waga także 2000kg pusty (w środku były tylko drobne narzędzia).
Także chyba one tak mają.

wojtekjanus
24-11-2014, 18:19
Mam identycznego busa 125L300 i waga także 2000kg pusty (w środku były tylko drobne narzędzia).
Także chyba one tak mają. Może tak, może nie. Ale wystarczy sobie uświadomić, ile waży np gruba sklejka, którą są często wyłożone blaszane podłogi, plus często gumowa warstwa antypoślizgowa...

krakow_kult
24-11-2014, 19:00
U mnie różnica pusty wg dowód vel pusty waga rzeczywista = 200kg cięższy...

Auto było puste + pełny bak...

Dodam że zwykły tranisit bus (tj. 3miejsca przód plus paka z tyłu, bez szyb). Bez żadnej zabudowy itd.

demoneczek
24-11-2014, 19:13
Mam identycznego busa 125L300 i waga także 2000kg pusty (w środku były tylko drobne narzędzia).
Także chyba one tak mają.

100M300 H2 w dowodzie 1545 a ma 1950 z płytą osb na podłodze.

wojtekjanus
24-11-2014, 21:40
Z tego wynika, że to chyba rdza tyle waży... http://emotikona.pl/emotikony/pic/0flirt.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

bksfuo
25-11-2014, 11:36
2.0tddi max 2003r. 1980kg z pełnym bakiem, brak obicia paki, bez kierowcy. Ile w dowodzie dopisze jak wróci. Wiem, że sprawdzałem w w starszej budzie 00r to zgadzała się informacja wdłg. dowodu w tym nie zwracałem uwagi.

Transpo
25-11-2014, 15:39
Chciałem tylko dodać że samochód jest prawie oryginalnie taki jak wyjechał z fabryki. Jedyna różnica jest taka że zdemontowałem tylną nagrzewnice razem z przewodami wodnymi oraz powietrznymi. Więc powinien być lżejszy.
W trakcie ważenia na pace było 6 pasów 4 metrowych do mocowania ładunku i nic więcej w samochodzie nie było, świeciła się rezerwa.

Jeśli chodzi o samochody z zabudową to w Polsce cuda się dzieją jeśli chodzi o ich masy, ale w blaszaku spodziewałem się że masy z grubsza zgadzają się z tym co podaję producent i że ewentualne różnice będą wynosić kilkanaście kilo a nie prawie 1/4 ładowności.

Przed transitem posiadałem różne busy blaszaki vw i tam różnice były bardzo małe.

W pierwszym poście opisywałem sytuacje z moim prywatnym samochodem.
W firmie w której pracuję cały transport opiera się na transitach.
Na początku tego roku dostaliśmy na dział nowego transita l3h3 o dmc 3,5 t, 7 osobowy obity z tyłu tapicerowanymi płytami. Teraz jestem na urlopie to nie mogę sprawdzić ale jeśli dobrze pamiętam to ładowność była ponad 1400kg więc pusty powinien ważyć poniżej 2100kg. Przy tej wielkości i z tą zabudową teraz jakoś nie chce mi się w to wierzyć ale zważę go w grudniu jak wrócę do pracy.

kuliś
25-11-2014, 19:32
Prawda jest taka że jedynie mercedes i vw sprzedaje w tym kraju,busy prawidłowo wytarowane. Reszta producentów olewa to i pisze w homologacji co chce. Z własnego podwórka: Transit 2009 2.2 140 km 350 L blaszak, wg dowodu ładowność to 1645 kg,w rzeczywistości jest to 1420 kg.Ducato 2.3 130 km 2012 wg dok. 1435,rzeczywista to 1180 kg.Jumper 3.0 180 km 2014 wg. dok.1435 kg real 1120 kg. Wszystkie ważone przed zabudową wnętrza.Po zabudowie można spokojnie odjąć spokojnie jeszcze po 150 kg
Co ciekawe auta sprowadzane z niemiec mają w papierach właściwą ładowność.a w polsce przechodzą metamorfozę z 1160 na 1450 kg,znam taki przypadek.Sprintery max z anglii -mało który ma ładowność poniżej 1500 kg