Zobacz pełną wersję : Poradnik Pogodnego cz. 1 Dziwne czarne kropki na karoserii?


Pogodny
28-11-2014, 12:01
Witam :)
Kiedyś pisałem sobie coś ala poradniki dotyczące detailingu i w sumie czemu by się tym z wami nie podzielić. Takie podstawowe, ale bardzo przydatne informacje. Jeżeli Was to zainteresuje, skomentujcie mogę dorzucić temat o deironizacji, szamponach, APC, myciu na 2 wiadra, glinkowaniu, cleanerach itd...

Pewnie nie raz zastanawialiście się skąd się biorą dziwne czarne kropki na masce, dolnych partiach drzwi, nadkolach czy felgach...

Niestety to nic innego jak substancje smoliste, które przyklejają się do felg i karoserii. Jest na to sposób, aby bez krzywdzenia lakieru (mam tu na myśli szorowanie szmatami) usunąć je bez użycia siły.

Tar & Glue remover - tak można nazwać produkty, które mają za zadanie usunąć wszelką smolę. Środki te również nadają się do usunięcia naklejek, klejów po naklejkach czy naklejanych oznaczeń np. na klapie bagażnika.


SNB MAC PRICKBORT MAC 124 - 1L USUŃ SMOŁĘ ZOSTAW WOSK

http://showcarshine.pl/2200-large_default/mac-prickbort-mac-124-1l-usu-smole-zostaw-wosk.jpg

Produkt do usuwania smoły.
- bezpieczny dla lakieru
- preparat nie jest tłusty
- - dla lepszego efektu stosuj na suchej powierzchni
- przy zachowaniu odpowiedniego czas działania produktu, Prickbort usunie smołę, a zostawi wosk lub sealant.

Kilka słów ode mnie, bardzo fajnie sobie radzi ze smołą. Jedyną jego wadą jest to, że przy zaaplikowaniu na mokrą nawierzchnie, jego właściwości tracą się błyskawicznie przez co rozpuszczalność smoły spada do zera.


NIELSEN TAR AND GLUE REMOVER 1L - USUNIE SMOŁĘ I KLEJ

http://sklep.waxclusive.pl/412/nielsen-tar-and-glue-remover-1l.jpg

Nielsen Tar&Glue Remover jest to bardzo skuteczny preparat do usuwania smoły, kleju oraz pozostałości żywicznych z szyb oraz elementów lakierowanych .

Środek bardzo łatwy w użyciu: należy go nakładać za pomocą szmatki lub opryskiwacza, następnie odczekać około minuty. Nie czekając do wyschnięcia nadmiar spłukać lub zetrzeć czystą szmatką.


Dodam od siebie, że jako jeden z nielicznych świetnie radzi sobie na mokrej nawierzchni. Do dekontaminacji głównie używam właśnie Nielsena, gdzie nie chcąc dopuścić do zasychania delikatnie zraszam wodą karoserię nie spłukując Nielsena przez co jeszcze może przez dłuższy czas podziałać.

Filmik obrazuje jak radzą sobie T&G removery ze smołą:

https://www.youtube.com/watch?v=1EnT_lNYMk8

Testowałem jeszcze T&G Removera z AngelWax. Póki co pozostaje przy Nielsenie, dobry produkt za dobre $.

Pitek S.
28-11-2014, 14:47
Ja ze swojej strony mogę jeszcze polecić Gyeon Q2 Tar :).

slawek-kali
28-11-2014, 15:37
Ja poprosze o wszystkim :) Fajnie, ze jest jakis pasjonat ktory chce dzielic sie wiedza ;)

gusiak11
28-11-2014, 20:07
Zacznę od tego że fajnie piszesz i fajnie że ci się chce :)

niestety muszę wrzucić kamyk...

przy zachowaniu odpowiedniego czas działania produktu, Prickbort usunie smołę, a zostawi wosk lub sealant

Nie ma takiej opcji... różnie podają ale generalnie początek łańcucha carnauba zaczyna sie od CxHx.... tak samo jak składniki asfaltu, smoły.... CxHx ciężko jednoznacznie powiedzieć bo skład się zmienia w zależności od składu kopaliny... co za tym idzie skoro T&G rozpuszcza smołę nie może być obojętne dla wosku... może być że wosk nie spłynie ale w żadnym wypadku nie jest on łagodny dla wosku.

Czasem do inspekcji chcąc mięć pewność lecimy T&G i niestety zostawia tłuste wykończnie na to IPA i mamy czysty lakier, traktujemy go czasem trochę jak rozpuszczalnik.

slawek-kali
28-11-2014, 20:13
Ja czekam caly czas na ceny i czemu tak? Kazdy wie, ze za 250-300zl robia polerke i renowacje. Czym rozni sie wasza praca/jakosc ze zadacie 1200-1500zl za komplekowa odnowe? Moze jakis cennik co za ile?
Ja pienizakow nie pozaluje, jedak za 250€ mam renowacje wew/zew. no chyba, ze to lipa jakas...

Pitek S.
28-11-2014, 20:35
Kazdy wie, ze za 250-300zl robia polerke i renowacje.
Pseudopolerka, która dożyje do pierwszego porządnego mycia :)

slawek-kali
28-11-2014, 20:37
Tyle wiem, ale czemu roznica 400% ?

Pitek S.
28-11-2014, 20:45
Czas to pieniądz :) i tyle w temacie :)

gusiak11
28-11-2014, 20:48
Już Ci kolego odpowiadam...
Nie da się podawać cen gdyż... przykładowo APC to jest pojęcie = opona, teraz będzie to opona tania, budżetowa, HP i takie będa jej ceny i tak podobnie jest w detailingu, co prawda nie ma tu aż tak drastycznych różnic ale jakieś są, jeśli chodzi o woski to OGROMNA.

Masz podane nazwy preparatów co za problem kopiuj+wklej do google ???

Kazdy wie, ze za 250-300zl robia polerke i renowacje. Czym rozni sie wasza praca/jakosc ze zadacie 1200-1500zl

Rozgraniczmy pojęcia... polerka za 250-300zl a detailing za.... xxxxzł
A) czy kiedykolwiek widziałeś efekty pracy za 300zl... tylko nie w momencie wyjechania z warsztatu gdzie ''Franek'' wiertarką ''polerował'' na futrze ''zajebistą'' pastą G3 :) a po dokładnym wymyciu... jeżeli nie to wejdź na mojego Bloga i sa 2 posty astra, diamentowa srebrna, a na forum w dbaniu o lakier jest czarna skoda po takiej polerce.
B) jeżeli widziałeś i nie widzisz różnicy to nie mamy o czym dalej gadać :)

Nie wiem jak u kolegów u nas cennik zaczyna się od 450 ale to wszystko jest płynne i zmienne w zależności od wymagań klienta i tego co do nas przyjechało

a tu jeszcze z innego forum takie tam na temat napisane przez jednego z kolegów...

"... Sorry ze pisze w poście kolegi ale kolega zaczyna ''my'' już trochę siedzimy w temacie....
jak chcesz mieć usługę za podaną przez Ciebie cenę 20zł/h to takich zakładów jest wiele....
''... słuchaj mi tam Franek poleruje CX-9 za 300zl :)... powiedział mój sąsiad ..."
tylko jak się pytam czego kur... dzwonisz do mnie ..."sąsiad ratuj, bo sa jakieś dziwne plamy na masce..."
To samo jest u Ciebie, informatyków jest jak mrówków.... ale tych co coś potrafią jest garstka.
Wracając jest usługa i usługa... nie raz nas pytano czego nie zrobicie z tego źródła dochodu... z bardzo prostej przyczyny jak zaczniemy z tego jeść chleb i płacić podatki jakość usługi drastycznie spadnie :( bo będzie się liczył przerób :(
Detailing to jest naprawdę ciężki kawał roboty, te 30-50h o których mowa to nie jest pocie piwka tylko zapier.... od 9-23 przez 2-3 dni, w smrodzie chemi którą sie bawimy i hałasie maszyn do polerowania.... jak wracasz z garażu nie chce się nic poza spaniem :), a jeszcze zostaje tzw. KNOW HOW co w tej zabawie jest równoważne z zasobem posiadanego sprzętu który kosztuje swoje :( przykladowo pad starcza na ok. dwa auta 60zl (trzeba ich mieć z 10 pracując we dwóch :), maszyna 2200plnx2 itd... malutka paczuszka z kosmetykami 300-400zl, duża paczka 2000pln :)
Wracając stawka nie jest tania ale i usługa nie jest dla każdego nie oszukujmy sie... dla każdego jest bezdotyk za ''5zl''..."

slawek-kali
28-11-2014, 20:48
To juz wiem czemu ta "profeska" umiera ;)

Ps. Na ile ta kompleksowa robota wystarczy? Lub czy moge pozniej sam pielegnowac auto?

gusiak11
28-11-2014, 20:50
To juz wiem czemu ta "profeska" umiera

Szczerze mówiąc nie zauważyłem ale OK...

slawek-kali
28-11-2014, 20:53
edycja byla;)

Pitek S.
28-11-2014, 21:02
Szczerze mówiąc nie zauważyłem ale OK...

Ja mam wrażenie, że się nawet rozwija :).
Ciekawe gdzie nasz kolega zauważył, że umiera :) .

gusiak11
28-11-2014, 22:30
Na ile ta kompleksowa robota wystarczy? Lub czy moge pozniej sam pielegnowac auto?

i znów poruszasz trudny temat...
powłoka czy wosk
a) powłoka na dobrą sprawę temat bez obsługowy... nie myć ''gąbka do naczyń'' i będzie ok
b) wosk wymaga trochę więcej wiedzy ale da sie, ale wracamy znów do tzw. KNOW HOW :)

znam takich co nasza prace w dobrym stanie na wosku sa wstanie utrzymać dwa lata, znam też takich co dwa lata nic nie dbali i auto dalej wygląda dobrze tu link http://carsdetailing.blogspot.com/2014/11/exo-v2-na-parkside-by-ford-mondeo.html

w trzech słowach nie da sie tego wyjaśnić, proponuje poczytac a potem wątpliwości wyjaśnić u kogoś z naszej branży :)