Zobacz pełną wersję : Mondeo IV 2.0 tdci - prośba o opinię


ZIBIL79
22-12-2014, 11:02
Witam wszystkich serdecznie.
Od 5 lat jeżdżę mondeo mk3 2.0 tdci z 2006r. i jestem bardzo zadowolony, jednak chciałbym się przesiąść do czegoś młodszego:).
Moje preferencje:model poliftowy, rocznik 2011, kombi, silnik diesla, ręczna skrzynia biegów, wersja wyposażenia Titanium.
Kwota przeznaczona na zakup: 50-55 tyś (łącznie z ewentualnymi kosztami sprowadzenia).
Wydaje mi się, że jest to realna kwota, za którą można już kupić pewne, sprawne, dobrze wyposażone mondeo, biorąc pod uwagę, iż są to samochody 4 letnie, które straciły ok. 60% swojej początkowej wartości. Patrząc na wyceny przez ubezpieczycieli, mondeo z silnikiem 163 konnym, wersja titanium z 2011r. jest warte ok. 53000.
Dodatkowo jest już praktycznie nowy model co powinno spowodować kolejny spadek cen.
Ponadto, nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia, zakupu chciałbym dokonać najpóźniej do kwietnia.


Do tej pory byłem ukierunkowany głównie na import od zachodnich sąsiadów (poprzedni samochód), ale patrzę również na samochody kupione w Polsce (chociaż trzeba przyznać, że ciężko znaleźć krajowe dobrze wyposażone mondeo).
W związku z powyższym, w tym temacie będę dodawał interesujące mnie pojazdy, z prośbą o opinię/porady (może już ktoś interesował się tymi samochodami oraz posiada informacje na temat tych sprzedawców).

Na początek:
auta z Niemiec:
http://www.mobile.de/pl/marka/ford/model/mondeo/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:date,sro:desc,mke:ford,md l:mondeo,frn:2011-01,frx:2012-12,prx:17501,mlx:150000,xhl:true/pg:vipcar/203308543.html

http://www.mobile.de/pl/marka/ford/model/mondeo/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:date,sro:desc,mke:ford,md l:mondeo,frn:2011-01,frx:2012-12,prx:17501,mlx:150000,xhl:true/pg:vipcar/203165721.html

http://www.mobile.de/pl/marka/ford/model/mondeo/vhc:car,pgn:3,pgs:50,srt:date,sro:desc,mke:ford,md l:mondeo,frn:2011-01,frx:2012-12,prx:17501,mlx:150000,xhl:true/pg:vipcar/201971988.html
Ten samochód oglądam już od kilku miesięcy i jeszcze się nie sprzedał, więc zastanawiam się czy jest jakiś trefny?


Auto z polski:
Interesowałem się również, tym pojazdem:
http://otomoto.pl/ford-mondeo-mk4-titanium-lxs-C35220506.html

jednakże na chwilę obecną odpuściłem i nie wiem czy słusznie.
Z pozyskanych informacji auto miało 2 naprawy lakiernicze: maska, lewe drzwi i nadkole - mam zdjęcia. Maska wymieniona na nową, natomiast drzwi i nadkole naprawiane (szpachlowane - grubość lakieru 130 - 780). Najbardziej zniechęciło mnie to, iż pierwszy przegląd zrobiono dopiero po dwóch latach przy 23 tyś., natomiast po 44 tyś. nie ma kolejnego przeglądu.

Ponadto, chciałbym się dowiedzieć od osób zajmujących się sprowadzaniem samochodów, jaki jest to obecnie koszt oraz ile w Niemczech można utargować przy zakupie.

Pozdrawiam
Zbyszek

slawek-kali
22-12-2014, 11:27
Koszty sprowadzenie to jakieś 4000zl, jeśli sam to wykonasz. W cenie dojazd i powrót, sprawdzenie auta np. w Fordzie oraz zameldowanie w DE i w PL.
Jeśli chodzi o negocjacje cenowe to raczej 500€ max lub np. opony zimowe w cenie itp.

ZIBIL79
22-12-2014, 11:45
Dzięki za informację,

5 lat temu jak sprowadzałem swoje obecne mondeo, to koszt (sprowadzenie + opłaty + dostarczenie pod dom) wyniósł 2000 zł.
Auto sprowadzał znajomy znajomego :), ja sobie wyszukałem konkretny egzemplarz, a on mi go tylko przywiózł (oczywiście sprawdzał, czy coś mu nie dolega). W tej chwili nie wiem czy się tym jeszcze zajmuje.

slawek-kali
22-12-2014, 11:53
Oczywiście opłaty tylko w Niemczech tak?
Zameldowanie w PL to już 1300zl, a gdzie tam koszty paliwa i zameldowania auta w DE....

ZIBIL79
22-12-2014, 12:32
Jeśli dobrze pamiętam to w te 2 tysiące wchodziło: przywóz auta do kraju oraz opłaty (recykling, przegląd, itp). Samochód przyjechał na lawecie pod dom. Ja poniosłem dodatkowo jedynie koszt związany z zarejestrowaniem auta w kraju.

slawek-kali
22-12-2014, 12:35
W tym wypadku to możliwe, bo koszty są dzielone na ilu tam klientów :)
Tylko trzeba mieć zaufanie, bo nie widziało się przecież auta przed zakupem.

ZIBIL79
22-12-2014, 13:28
Tylko trzeba mieć zaufanie, bo nie widziało się przecież auta przed zakupem.

Szczerze powiedziawszy, masz całkowitą rację. Ja widziałem tylko samochód na zdjęciu i mi się spodobał (miał wszytko co chciałem: kolor, wyposażenie, przebieg, itd), resztę miała sprawdzić osoba, która po niego pojechała (książka, czy bity, itp.). Czasami sobie myślę, że trochę miałem szczęścia, gdyż auto kupowałem z przebiegiem ok. 125000, teraz ma przejechane ponad 220000 i jeszcze największe bolączki tdci (wtryski, dwumasa, turbina) mnie nie dopadły. Jakaś tam drobnica była do zrobienia, ale złego słowa na silnik nie mogę powiedzieć. Inna sprawa to, że cena była wyższa o kilka tysięcy złotych, od tych sprzedawanych na allegro (z porównywanymi parametrami).

Teraz chcę bardziej ostrożnie podejść do tematu.

czeslaw555
22-12-2014, 14:28
5 lat temu było bardziej przyjaźnie dla kupującego , teraz to dzika dżungla

ZIBIL79
22-12-2014, 14:59
5 lat temu było bardziej przyjaźnie dla kupującego , teraz to dzika dżungla

Śledząc forum, wiem, że jesteś na bieżąco z tamtym rynkiem. Masz może wiedzę na temat dealerów z przedstawionych ogłoszeń. Ja przyjąłem taką zasadę, że jak widzę, iż można się tam dogadać po polsku, rosyjsku, arabsku czy turecku, to nawet nie przeglądam oferty.
Znasz godnych zaufania sprzedawców, u których wiadomo, że auto jest pewne.

czeslaw555
22-12-2014, 15:17
jak widzę, iż można się tam dogadać po polsku, rosyjsku, arabsku czy turecku, to nawet nie przeglądam ofertyja natomiast jak widzę dobre auto, wstępnie ocenione przed wyjazdem, na tyle ile się da, to kto sprzedaje i po jakiemu mówi nie bardzo mnie rusza, choć z doświadczenia unikam pewne regiony w D i nie jadę tam. Dla mnie ważne jest że auto ma właściwe dokumenty,że sprzedający (komis) wystawia fakturę taką jak trzeba, sprawdzam auto i jak jest OK to kupuje.
Trudno polecać jakiś komis ale tutaj już byłem parę razy i zawsze auto było zgodne z opisem http://home.mobile.de/KFZ-ZEISS#ses_193390647
Auto z pierwszego Twojego linku z D, sprzedaje firma która też ma pozytywne opinie ale osobiście nie byłem tam.
W tej firmie też byłem , mają dobre auta, ale z ceny nic lub niewiele stargujesz http://home.mobile.de/OLGUN-AUTOMOBILE#ses
tutaj też byłem i było OK http://home.mobile.de/AUTODROMNUERTINGEN#ses

ZIBIL79
22-12-2014, 18:13
Czeslaw555, dzięki za podesłane linki. Przejrzałem ofertę, ale na chwilę obecną niema tam samochodu, który spełniałby moje wymagania (albo za duża cena, albo wyposażenie nie te), ale będę śledził ją na bieżąco, może tam też się coś trafi.
Co do moich "preferencji językowych", to podchodzę do nich z pewną obawą, że i w Niemczech będą wykorzystywać "swoją narodową kreatywność" do polepszania stanu sprzedawanych aut.
Ponadto, zastanawiają mnie opisy samochodów u tego sprzedawcy CarOutlet ALD AutoLeasing D GmbH, wyglądają tak jakby były robione od niechcenia i ciężko coś wywnioskować o stanie auta. Czy nowe HU/AU/TUV daje jakiś wyznacznik, że auto jest w dobrym stanie?

Mógłbyś mi powiedzieć, ile u Ciebie wynosi sprowadzenie samochodu oraz jak weryfikujesz stan w Niemczech?

czeslaw555
22-12-2014, 19:38
ja nie sprowadzam aut, ani nimi nie handluję. Możesz się ze mną wybrać, aut sprawdzam na miejscu, pod względem wypadkowości, stanu technicznego, kompem.
Przejrzałem ofertę, ale na chwilę obecną niema tam samochodu, który spełniałby moje wymagania (albo za duża cena, albo wyposażenie nie te w D nie będzie taniej jeżeli szukasz dobrego auta . Popatrz tutaj http://www.eurocar.pl/ford/index.php/samochody_uzywane robiłem tam trochę inspekcji, sprzedający pytani przez telefon nie ściemniają.

ZIBIL79
22-12-2014, 20:32
To coś musiałem pomylić, przepraszam. Tak mi się wydaje, że już tę stronkę kiedyś widziałem. Jak już podejdzie w mirę wyposażenie i cena, to znowu silnik za mały. Tak jak mówiłem, mam czas, to będę powoli przeglądał oferty i jak się trafi coś ciekawego to podrzucę link. Poza tym myślę, że po nowym roku auta będą odrobinę tańsze, bo i rocznik który szukam stanie się starszy.

A co do konkretnie przedstawionych modeli, czy można prosić o jakieś sugestie, z tych czterech przedstawionych, najbardziej mi pasuje ten z pierwszego linku, ponieważ spełnia wszystkie kryteria, włącznie z kolorem ;) (najbardziej preferowane kolory to ten brązowym oraz biały)

ZIBIL79
29-12-2014, 11:11
Napisałem wiadomość do dealera z pierwszego linku i poniżej przedstawiam otrzymaną odpowiedź:

danke für Ihr Interesse an unserem Fahrzeug.
Das Auto befindet sich in unserem Bestand, ist unfallfrei,
scheckheftgepflegt, und in einem guten allgemein Zustand.
Das Fahrzeug wird technisch einwandfrei mit einem DEKRA-Siegel, neuer HU
und AU-Abnahme ausgeliefert.
Bei Verkauf an private Endverbraucher wird das Fahrzeug nur mit einer
einjährigen Gebrauchtwagengarantie ausgeliefert und € 399.- zusätzlich
berechnet.
Die ausgeschriebenen Verkaufspreise sind nicht verhandelbar, Rabatt oder
Skonto können wir nicht gewähren.
Für Rückfragen stehe ich Ihnen gerne zur Verfügung.

Z tego co przetłumaczył google wynika, że samochód jest bezwypadkowy, w dobrym stanie, z książką serwisową oraz nie można negocjować ceny. Ponadto można dokupić roczną gwarancję za 400 euro.
W mailu prosiłem jeszcze o podanie vin-u oraz nazwy salonu gdzie był serwisowany, ale tych informacji nie uzyskałem. Teraz nie wiem czy mają coś do ukrycia,czy też takich informacji po prostu nie udzielają.

Jak myślicie, czy po nowym roku można liczyć na spadek cen? Bo wydaje mi się to logiczne, tylko nie wiem jak jest na rynku niemieckim.

czeslaw555
29-12-2014, 14:07
Jak myślicie, czy po nowym roku można liczyć na spadek cen? Bo wydaje mi się to logiczne, możesz mieć takie nadzieje ale gdzieś w kwiecień/maj, jednak myślę że będąc tam na miejscu coś urwiesz bo...
Ponadto można dokupić roczną gwarancję za 400 euro. bywa że dzięki temu że nie weźmiesz tej gwarancji może coś urwiesz z ceny :) ale UWAGA !!! może być tak jak piszą ,nic nie zejdą z ceny :(
W mailu prosiłem jeszcze o podanie vin-u oraz nazwy salonu gdzie był serwisowany, ale tych informacji nie uzyskałem najczęściej nie podają.

Pitol321
30-12-2014, 17:15
Bei Verkauf an private Endverbraucher wird das Fahrzeug nur mit einer
einjährigen Gebrauchtwagengarantie ausgeliefert und € 399.- zusätzlich
berechnet.

To zdanie oznacza dokładnie:
Przy sprzedaży na prywatnego odbiorcę-końcowego pojazd zostaje wydany wyłącznie z roczną gwarancją pojazdu używanego i 399E jest dodatkowo doliczane do ceny.

Także nie jest to opcja, a konieczność i wzrost ceny.

ethernal
30-12-2014, 18:05
^^
Verdammt! Scheiße...:diabelek:

Sorry za OT , ale nie mogłem sie powstrzymać

ZIBIL79
31-12-2014, 11:56
Na razie, ze względu na kurs euro, przeglądam oferty z rynku krajowego, chociaż spoglądam także na mobile i czekam aż się pojawi coś ciekawego.
PS. Ten samochód z pierwszego linku zniknął zaraz po tym, jak wrzuciłem odpowiedź od Niemca. Czyżby na forum grasował jakiś internetowy trol, któremu nie chce się wysilić i samemu pozyskać infomacje o aucie, tylko czeka na okazję :) - oczywiście, to może być tylko zbieg okoliczności.

PS. Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

ZIBIL79
05-01-2015, 14:14
Tak wrzucam, z ciekawości, samochód mnie nie interesuje:

http://otomoto.pl/ford-mondeo-mk4-bi-xenon-bezwypadkowy-wart-C35303385.html

http://www.autoscout24.pl/Details.aspx?id=244752214&cd=635556874530000000&asrc=st

Zastanawia mnie jak jest z tym targowaniem w Niemczech, skoro można przyprowadzić samochód i jest on znacznie tańszy (gdzie opłaty, transport?) od tam wystawionego?

Tutaj jeszcze ciekawy artykuł o spadku wartości cztero letnich samochodów segmentu D. Wynika z niego, że mondeo IV traci po czterech latach ok. 64% początkowej wartości.
Zakładając, że mondeo titanium kosztuje ok. 130 000 zł, to po czterech latach jego wartość powinna wynosić ok. 47 000 zł.
To ja się pytam skąd te ceny po 60 000 zł za 2011r. ;).

http://moto.onet.pl/jak-szybko-traca-na-wartosci-pojazdy-z-klasy-sredniej/bb2sx

czeslaw555
05-01-2015, 15:50
Zastanawia mnie jak jest z tym targowaniem w Niemczech, skoro można przyprowadzić samochód i jest on znacznie tańszy (gdzie opłaty, transport?) nigdy w życiu ( są jakieś odosobnione oczywiście przypadki )
z tego lub takiego auta utargujesz ok 400-600€ , bywa jednak że nic, bywa że znacznie więcej.

z mojego bloga :
" Osoby zajmujące się dalszą odsprzedażą aut, handlarze, szukają zagranicą aut jak najtańszych co jest zrozumiałe, bo tylko takie mogą potem auta sprzedać w cenach niższych niż ich odpowiedniki (dobre) zagranicą. Takie tańsze są z różnych powodów np. dużego przebiegu, złego stanu technicznego, niedopuszczonych do ruchu z powodu historii powypadkowej co jest potem wszystko skrzętnie ukryte, "wypicowane"
Kolejnym zagrożeniem jest przy autach nie starszych niż 5 lat, zakup auta na znany już dobrze w necie i szeroko opisywany "wałek na VAT" lub "oszustwo na VAT"

Kupujący auto dla siebie szuka zupełnie innego auta. Chce kupić auto w faktycznie dobrym lub bardo dobrym stanie, bez ryzyka zakupu z oszustwem w dokumentach. Chce kupić zagranicą dobre, najlepiej bezwypadkowe auto, z wiarygodnym przebiegiem i stanem, musi jednak mieć świadomość i wiedzieć że takie auto nie będzie tańsze ani w porównywalnej cenie do aut pojawiających się w ogłoszeniach na naszych portalach ogłoszeniowych, będzie droższe.
Dobrego auta nikt nie chce i nie oddaje tanio, bo wie że zawsze znajdzie nabywcę który wiec co oznacza mieć dobre auto. Dobre to takie które wymaga obsługi, wymiany podzespołów tylko z powodu ich naturalnego zużycia wynikającego z przebiegu lub czasu.
Chcąc kupić auto z zagranicy które będzie w większości przypadków lepiej wyposażone od krajowych, które będzie po prostu dobre i niezawodne, trzeba udać się samemu zagranicę, lub z kimś godnym zaufania który pomoże w ocenie stanu auta. Takie osoby można znaleźć w internecie.

Nie jestem zwolennikiem wyjazdów zbiorowych, na "place", giełdy itp. bo najczęściej nie znajdzie się tam wiarygodnego auta, wiele negatywnych opisów z takich grupowych wyjazdów jest opisanych w internecie.

ZIBIL79
27-01-2015, 21:35
Witam ponownie,

zakupiłem samochód ford mondeo 2.0 TDCI 140 KM wersja Titanium z 2011 roku.
Auto pochodzi z polskiego salonu i dzięki kolegom kordyl i wojtekn udało się potwierdzić przebieg (okazał się zgodny z książką serwisową) oraz prześledzić historię pojazdu. W aucie wymieniono tylni zderzak oraz przednią szybę (od uderzenie przez kamień).
Przed zakupem zrobiłem przegląd "przedzakupowy" w serwisie forda, podczas którego stwierdzono delikatny luz na drążku kierowniczym oraz brak świateł postojowych. Lakier mieścił się w fordowskich normach i nie przekraczał 250 mikronów.
Na chwilę obecną zamierzam dołożyć tempomat oraz zwiększyć moc do 163 KM.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w dyskusji.

W związku z powyższym proszę o zamknięcie tematu.

PS. Wczoraj, będąc w Auto Plazie poprzymierzałem się do mondeo mk 5 i muszę powiedzieć, iż nie wiem o co większości chodzi z tym brakiem miejsca oraz jakością materiałów. Może jestem mało wymagający, ale dla mnie fotele są bardzo wygodne, pozycja za kierownicą super. Jedynie mogłoby być więcej wstawek aluminiowo podobnych, które rozjaśniłyby wnętrze.

Pozdrawiam
Zbyszek

wojtekn
27-01-2015, 21:40
To wielkie gratki i zamykam zgodnie z życzeniem i zapraszam do kontynuacji tu:

http://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=130