Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Wyrzuca płyn chłodniczy przez zbiorniczek wyrównawczy 1.8TDCI
arkadiuszk 31-12-2014, 18:54 Witam.
Jestem posiadaczem Mondeo MK4 z silnikiem 1.8 TDCI 125KM.
Od pewnego czasu miałem wyciek płynu z obudowy termostatu przy bloku silnika. Po wymianie tego elementu (całość przykręcana do bloku silnika) wyciek ustał, ale przy jeździe na trasie zaczęło wywalać mi płyn przez zaworek w zbiorniczku wyrównawczym (nie przez korek tylko przez otwór-odpowietrznik od dołu zbiornika). Sprawdziłem wentylator, jest OK, żeby wyeliminować uszczelkę pod głowicą zrobiłem test na zawartość spalin w układzie chłodzenia, spalin brak, płynu nie miesza z olejem i odwrotnie. Na zegarach wskazówka pokazuje cały czas temperaturę delikatnie przed środkową kreską. Co może być przyczyną? Czy może być tak, że np. termostat został włożony odwrotnie i się nie otwiera, czy może po prostu jest uszkodzony? Którą stroną powinien być włożony (czy ta strona ze sprężyną ma być od strony bloku silnika czy odwrotnie)?
http://www.ford-esklep.pl/environment/cache/images/420_0_productGfx_c5d56b5012d6c7932a65985f18767a29. jpg
A może przyczyną jest np. czujnik temperatury?
Jarek_Lodz 31-12-2014, 19:31 Jak by byl odwrotnie zalozony to albo by sie grzal, albo by nie trzymal temperatury.
Obstawial bym zepsuty zaworek, mozna by sprawdzic go pompujav kompresorem cisnienie w zbiorniczku. Zawor powinien wytrzymac prawdopodobnie ca. 1,5 atm (niech ktos potwierdzi).
Oczywiscie jak juz sprawdziles uszczelke pod glowica - wiem napisales ze sprawdziles
Pozdrawiam
Jarek
Układ jest dobrze odpowietrzony ?
arkadiuszk 01-01-2015, 20:10 Myślę że dobrze, auto było nagrzewane aż do momentu włączenia się wentylatora, płyn uzupełniony. Z tego co wiem to ten układ odpowietrzników nie posiada. Z ciekawości jak takie odpowietrzenie powinno wyglądać prawidłowo?
Tutaj masz jak serwis zaleca :
W 2l tdci jest odpowietrznik i u ciebie też musi być a samo rozgrzanie auta nic ci nie da. Odpowietrznik znajduje ba samym środku przy podszybiu na grubej rurze wystaje mały czarny kapturek plastikowy 1 cm wysokości. Jak był by zapowietrzony to by auto słabo grzalo. Ale próbuj może to również jest przyczyną wyzucania płynu
Bump: I wymień ten odpowiertznik w zbiorniczku bo nie trzyma poprostu
baraboss 16-04-2017, 18:25 Myślę że dobrze, auto było nagrzewane aż do momentu włączenia się wentylatora, płyn uzupełniony. Z tego co wiem to ten układ odpowietrzników nie posiada. Z ciekawości jak takie odpowietrzenie powinno wyglądać prawidłowo?
Kolego i wiesz co było przyczyną bo mam Galaxy z tym samym silnikiem i ten sam problem już nie wiem gdzie szukać jak coś to mój numer 575600350 jak byś mógł się skontaktować ze mną to z góry dziękuję
Witam. Czy udało się znaleźć przyczynę tego problemu? W swoim mondeo 1.8 tdci mam to samo. Mechanik sprawdził czy płyn dostaje się do silnika i na odwrót i wszystko jest w porządku. Wie ktoś co może być przyczyną usterki tak jak wyżej w poście?
No pierwsze co to korek zbiornika do wymiany. Po drugie nic nie wiem o korku do odpowietrzena w 1.8 tdci a wymienialem plyn i wsio jest ok-chyba ze mi sie udalo, ale korka do odpowietrzenia nie ma.
Panowie co z tymi korkami do odpowietrzania ukladu chłodzenia w mondeo? Jak do tej pory bylem swiecie przekonany, ze uklad ten odpowietrza się sam i nie wiem teraz czy kolege wyzej poniosła ułańska fantazja i wydało mu się, że coś odpowietrza, czy 2.0 tdci posiada takowy odpowietrznik? Ja osobiście u siebie nic nie widze tym bardziej przy podszybiu?
No pierwsze co to korek zbiornika do wymiany. Po drugie nic nie wiem o korku do odpowietrzena w 1.8 tdci a wymienialem plyn i wsio jest ok-chyba ze mi sie udalo, ale korka do odpowietrzenia nie ma.
Nowy korek zamontowany ale usterka dalej jest. Opiszę dokładnie jakie są jej skutki. Po pierwsze jest duże ciśnienie w układzie chłodzenia, przewody są bardzo twarde. Po rozgrzaniu silnika poziom płynu spada poniżej MIN i płyn wydostaje się przez zbiornik wyrównawczy i przez połączenia zbiornik - przewód (tak duże jest ciśnienie w układzie). Po wyłączeniu silnika i odkręceniu korka zbiornika słychać jak wylatuje powietrze pod dużym ciśnieniem + poziom płynu w zbiorniku powraca do poziomu między MAX a MIN. Po drugie podczas jazdy jest problem z ogrzewaniem kabiny, mimo iż silnik jest nagrzany leci zimne powietrze. Dopiero jak "przegazuję" samochód leci powietrze ciepłe ale to przez jakieś 3-4 min i znów zimne (jakby układ był zapowietrzony). I tak w kółko. Temperatura silnika cały czas w normie. Mechanik sprawdzał dwa razy szczelność głowicy specjalnym płynem i wszystko jest dobrze. Czy może to być wina pompy wody? Czy jest to jednoznacznie uszczelka pod głowicą?
darmodziej 27-11-2018, 04:46 A ja uszczelkę pod głowicą.
Rafał A.(antek) 27-11-2018, 06:04 Sprawdźcie czy termostat dobrze włożony. Tak wysokie ciśnienie musi się skądś brać.
Czyli albo gotuje płyn albo uszczelka pod głowicą.
Jak to drugie to wiadomo.
Jak gotuje płyn, to dlaczego? Nie ma obiegu, bo stoi pompa wody albo termostat zamknięty, albo źle odpowietrzony, albo zatkane węże/niedrożna chłodnica.
Grzeje sie szybko czy wolno?
Sprawdźcie czy termostat dobrze włożony. Tak wysokie ciśnienie musi się skądś brać.
Czyli albo gotuje płyn albo uszczelka pod głowicą.
Jak to drugie to wiadomo.
Jak gotuje płyn, to dlaczego? Nie ma obiegu, bo stoi pompa wody albo termostat zamknięty, albo źle odpowietrzony, albo zatkane węże/niedrożna chłodnica.
Grzeje sie szybko czy wolno?
Jeżdżę tym samochodem ponad 6 lat i wcześniej wszystko było okej więc wątpię, aby termostat był źle włożony. Jeśli chodzi o ciepło w kabinie to jet ono dostarczane standardowo, czuć ciepłe powietrze po przejechaniu kilku km (kilka minut). Jest tylko problem, że po 5 min grzania leci zimne powietrze (do czasu aż "przegazuę" samochód). Takie grzanie w kabinie może być skutkiem niesprawnej pompy wody? Wydaje się jakby coś było zapowietrzone/zatkane i dopiero do tym "przegazowaniu", gdy się przepcha działa normalnie. Jest jakiś inny sposób na sprawdzenie poprawności działania pompy wody niż jej wymiana?
darmodziej 27-11-2018, 09:09 Wydaje się jakby coś było zapowietrzone/zatkane i dopiero do tym "przegazowaniu", gdy się przepcha działa normalnie.Albo spaliny gromadzą się w najwyższym punkcie i stąd objaw zapowietrzenia.
Aby sprawdzić pompę bez zdejmowania, na chłodnym silniku zdejmij całkowicie korek zbiorniczka, uzupełnij płyn do znaku max, uruchomnij silnik ze zdjętym korkiem, i obserwując płyn w zbiorniczku dodawaj obroty stopniowo, tak do 2 tysiecy.
Jeżeli płyn stoi, nie daje żadnych oznak krążenia, to urwany wirnik w pompie, jeżeli płyn lekko sie podnosi do góry, jednocześnie widać krążenie, to pompa działa, choć czy jest w pełni sprawna trzeba wyjąć, i ocenić.
Jeżeli płyn podnosi się w zbiorniczku, i wylewa sie na glebę, oraz powstają w nim bąbelki powietrza, to oznacza że może być wydmuchana uszczelka, pęnięta głowica, lub tuleja cylindrowa.
A takie cyrki z ogrzewaniem, wskazują na wydmuchaną uszczelką pod głowicą, trzeba sprawdzić kompresję w cylindrach, aby wyeliminować tą usterkę.
Samo sprawdzanie płynem głowicy, nie zawsze daje prawidłowy wynik.
Warsztaty maja inne sposoby sprawdzenia, choc niechetnie informują o tym klienta, wolą zdejmować głowicę, wziąć kasę, i powiedziec, niestety, to nie uszczelka, może co innego, czy rozbierać od nowa ????
Aby sprawdzić pompę bez zdejmowania, na chłodnym silniku zdejmij całkowicie korek zbiorniczka, uzupełnij płyn do znaku max, uruchomnij silnik ze zdjętym korkiem, i obserwując płyn w zbiorniczku dodawaj obroty stopniowo, tak do 2 tysiecy.
Jeżeli płyn stoi, nie daje żadnych oznak krążenia, to urwany wirnik w pompie, jeżeli płyn lekko sie podnosi do góry, jednocześnie widać krążenie, to pompa działa, choć czy jest w pełni sprawna trzeba wyjąć, i ocenić.
Jeżeli płyn podnosi się w zbiorniczku, i wylewa sie na glebę, oraz powstają w nim bąbelki powietrza, to oznacza że może być wydmuchana uszczelka, pęnięta głowica, lub tuleja cylindrowa.
A takie cyrki z ogrzewaniem, wskazują na wydmuchaną uszczelką pod głowicą, trzeba sprawdzić kompresję w cylindrach, aby wyeliminować tą usterkę.
Samo sprawdzanie płynem głowicy, nie zawsze daje prawidłowy wynik.
Warsztaty maja inne sposoby sprawdzenia, choc niechetnie informują o tym klienta, wolą zdejmować głowicę, wziąć kasę, i powiedziec, niestety, to nie uszczelka, może co innego, czy rozbierać od nowa ????
Sprawdziłem przed chwilą tak jak mówiłeś. Po otwarciu korka i włączeniu silnika poziom w zbiorniku z MAX delikatnie się opuścił. W zbiorniku widać ruch płynu, z otwartego zbiornika leci para. Poziom taki nie zmienia się mimo zwiększania obrotów. Po zgaszeniu silnika płyn w zbiorniku powraca do poziomu MAX. O jakich sposobach sprawdzenia szczelności głowicy mówisz? Czy po powyższym sprawdzeniu coś więcej można wywnioskować?
czarek1985 27-11-2018, 17:18 Sprawdziłem przed chwilą tak jak mówiłeś. Po otwarciu korka i włączeniu silnika poziom w zbiorniku z MAX delikatnie się opuścił. W zbiorniku widać ruch płynu, z otwartego zbiornika leci para. Poziom taki nie zmienia się mimo zwiększania obrotów. Po zgaszeniu silnika płyn w zbiorniku powraca do poziomu MAX. O jakich sposobach sprawdzenia szczelności głowicy mówisz? Czy po powyższym sprawdzeniu coś więcej można wywnioskować?
Miałem podobne po wymianie termostaty nie mogłem go odpowietrzyć dopiero jak jeździłem pod górkę i z górki w koncu gorący płyn dostał się w okolice termostat aż otworzył. Tylko u mnie nie dmuchał przez dmuchawy ciepłym powietrzem.
Wyciągnij termostat wtedy się okaże czy to on jest problemem
Sprawdzenie szczelności głowicy robi warsztat specjalistyczny, zajmujący sie naprawą,spawaniem głowic.
Jest to skomplikowana procedura,zaslepiają wszystkie otwory, wpuszczają płyn pod cisnieniem, jak trzeba to podgrzewaja do wysokiej temperatury w specjalnym piecu, ale to tylko na głowicy luzem.
Podczas sprawdzania kompresji w cylindrach może wykazać przedmuch uszczelki, wtedy cisnienie będzie znacząco różne na cylindrach.
Spróbuj jeszcze pobawić sie z odpowietrzaniem układu , jak piszą Koledzy, na zdjęcie głowicy, jeszcze masz czas.
Ruch płynu w zbiorniczku góra dół, świadczy o obecności powietrza w układzie.
Ja zauwazyłem dzisiaj tali objaw, mianowicie jak już jest zimno tak jak teraz 0 i poniżej, zawsze rano odpalam sobie auto na 5 min przed ruszeniem, po tych 5 min wyruszam do pracy, po przejechaniu około 2km włączam ogrzewania na 20 stopni(wszystkie segmenty) po chwili w kabinie robi sie całkiem znosnie wieje już ciepłe powietrze, ale mam wrażenie, że jak tylko wskazówka od temperatury się ruszy to nawiewów leci nieco chłodniejsze powietrze. Nie jest to powietrze zimne bo gdy przekrece na Lo wtedy leci wyraźniej zimne a po ponownym przekręceniu na 20 stopni leci chłodne( co przed ruszeniem sie wskazówki tempearuty wydaje mi sie iż leci cieplejesze). Normalnie bym nie przykłądał łap do nawiewów, ale po przejechaniu tych kilku kilometrów zauważyłem, że w kabinie już po osiągnieciu przyzwoitej temperatury robi sie jakby zimniej. I własnie dzisiaj podłapałem, ze to chyba własnie jak wskazówka od temperatury sie ruszy to powietrze leci nieco chłodniejsze, tak swoją drogą jak to w mondeo zaczęły mi się dziać jaja ze wskazaniem temperatury.
Wszystko normalnie, po uruchomieniu silnika termostat zamknięty, nagrzewa sie płyn tylko w głowicy, ale idzie przez nagrzewnicę wewnątrz pojazdu, z chwilą wzrostu temperatury do ca 80 stopni, zaczyna sie otwierać termostat i wpuszcza do obiegu zimny płyn który idzie również przez nagrzewnicę, co powoduje odczuwalne ochłodzenie wewnątrz.
Powinno to sie wyrównywać sukcesywnie po przejechaniu wiekszej ilości kilometrów.
Wszystko normalnie, po uruchomieniu silnika termostat zamknięty, nagrzewa sie płyn tylko w głowicy, ale idzie przez nagrzewnicę wewnątrz pojazdu, z chwilą wzrostu temperatury do ca 80 stopni, zaczyna sie otwierać termostat i wpuszcza do obiegu zimny płyn który idzie również przez nagrzewnicę, co powoduje odczuwalne ochłodzenie wewnątrz.
Powinno to sie wyrównywać sukcesywnie po przejechaniu wiekszej ilości kilometrów.
W ten sposób co kolega opisał jest jak najbardziej normalnie, ale ja tutaj pisze o ruchu wskazówki temperatury to znaczy, ze jak ona drgnie z pozycji leżącej,z 60stopni o milimetr wyżej. Więc termostat się wtedy nie otwiera, z tego co widze po wężach to dziś nie otworzył się wcale( góra ciepły dół zimny) bo miałem temperature cały czas na Hi, a mimo zamkniętego termostatu temperatura na zegarze szalała. Na postoju z 70 stopni spadła by i pewnie do zera gdybym dał jej czas. Auto dzisiaj nie dogrzało mi sie powyżej 70 stopni wedługo wskazań zegarów, na odcinku 10km z włączonym maksymalnym ogrzewaniem. Tak jak pisałem wyzej mam jaja teraz ze wskazaniem temperatury.Na ustawionym 20stopni ogrzewaniu temperatura po około 8 km wskakuje na 88(standard chyba w mondkach ze temperatura trzyma sie przed 90 st) i po przejechaniu paru km spada przed 70, zeby za chwile znowu wzrosnąć. Na postoju gdy wyłącze ogrzewanie rośnie.
Objawy masz takie jak jest uszkodzony czujnik temperatury wody.
Temperatura płynu ma taką bezwładnosć w stygnięciu, że nie ma nic wspólnego z rozbieganą wskazówka na wskażniku.
Ile czasu potrzeba teraz w chłodne dni, aby zagrzać płyn, a stygnie bardzo wolno.
U Ciebie pewnie automatyka ogrzewania jest ściśle zależna od wskazania czujnika temperatury płynu, i takie skutki.
U mnie w aucie wskazówka temperatury chodzi bardzo powoli, nigdy nie było od paru lat żadnych skoków, ogrzewanie grzeje prawidłowo, choć teraz dłużej sie nagrzewa.
Objawy masz takie jak jest uszkodzony czujnik temperatury wody.
Temperatura płynu ma taką bezwładnosć w stygnięciu, że nie ma nic wspólnego z rozbieganą wskazówka na wskażniku.
Ile czasu potrzeba teraz w chłodne dni, aby zagrzać płyn, a stygnie bardzo wolno.
U Ciebie pewnie automatyka ogrzewania jest ściśle zależna od wskazania czujnika temperatury płynu, i takie skutki.
U mnie w aucie wskazówka temperatury chodzi bardzo powoli, nigdy nie było od paru lat żadnych skoków, ogrzewanie grzeje prawidłowo, choć teraz dłużej sie nagrzewa.
Zgadza sie czujnik ewentualnie termostat. Mierze się z zamiarem wymiany termostatu, ale nie jeden kolega z forum pisał, ze gó... to dało. Więc sięgam porady pownownie na forum. Czytałem gdzieś również na angielkim forum, ze winna moze byc chłodniczka egr co to jest i gdzie to jest?
Sprawdzenie szczelności głowicy robi warsztat specjalistyczny, zajmujący sie naprawą,spawaniem głowic.
Jest to skomplikowana procedura,zaslepiają wszystkie otwory, wpuszczają płyn pod cisnieniem, jak trzeba to podgrzewaja do wysokiej temperatury w specjalnym piecu, ale to tylko na głowicy luzem.
Podczas sprawdzania kompresji w cylindrach może wykazać przedmuch uszczelki, wtedy cisnienie będzie znacząco różne na cylindrach.
Spróbuj jeszcze pobawić sie z odpowietrzaniem układu , jak piszą Koledzy, na zdjęcie głowicy, jeszcze masz czas.
Ruch płynu w zbiorniczku góra dół, świadczy o obecności powietrza w układzie.
Tylko jak ten układ odpowietrzyć, jak nie ma żadnego odpowietrznika (chyba, że się mylę)?
Odpowietrznika nie ma, uklad odpowietrza sie sam jak jest sprawny. Zalewasz plyn na max, grzejesz auto z ogrzewaniem na maxa, korek odkreconypo otwarciu termostatu poziom plynu spada, uzupelniasz plyn. Jazda probna i kontrola poziomu plynu. Zadnej filozofii. Ja tak robilem i wsio gra.
darmodziej 28-11-2018, 15:38 Tylko jak ten układ odpowietrzyć,Możesz odkręcić czujnik temperatury.
Podczepie sie jeszcze raz pod temat kolegi. Dopiero zajechałem z pracy komputer pokazywał 77stopni strzałka temperatury przed 90. I tu sie zaczyna moje zmartwienie, węze od układu chłodzenia górny ciepły przy termostacie i jakies powiedzmy 30 cm za termostatem dalej zimny tak jakby nie przeplywał tamtedy w ogole płyn, wąż na dole to samo przy termostacie gorący 30cm dalej zimny. Oco chodzi? Nie mam obiegu w aucie? Czy może własnie otworzył sie termostat jak zajechałem do domu i to tak wychłodził?
Jak nie robisz dalekich tras, a jeżdzisz tylko praca dom, weż na próbę zasłoń kartonem tak ze 3/4 chłodnicy tak, aby góra chłodnicy była tą 1/4 odsłonięta, i tak parę dni pojeżdzij, i obserwuj co sie będzie działo.
Gdy strzałka temperatury bedzie koło czerwonego pola, to wtedy odsłoń chłodnice do połowy.
Nie piszę, abyś tak stale z tym jeżdził, Twój wybór, ale to stara sprawdzona metoda na sprawdzenie termostatu, a nie wyjmowanie go i gotowanie w garnku, jak niektórzy polecają.
Jak termostat otwiera i zamyka, to tak jeżdżąc będziesz miał ciepły dolny przewód chłodnicy.
Jak nie robisz dalekich tras, a jeżdzisz tylko praca dom, weż na próbę zasłoń kartonem tak ze 3/4 chłodnicy tak, aby góra chłodnicy była tą 1/4 odsłonięta, i tak parę dni pojeżdzij, i obserwuj co sie będzie działo.
Gdy strzałka temperatury bedzie koło czerwonego pola, to wtedy odsłoń chłodnice do połowy.
Nie piszę, abyś tak stale z tym jeżdził, Twój wybór, ale to stara sprawdzona metoda na sprawdzenie termostatu, a nie wyjmowanie go i gotowanie w garnku, jak niektórzy polecają.
Jak termostat otwiera i zamyka, to tak jeżdżąc będziesz miał ciepły dolny przewód chłodnicy.
Jesli pisałeś do mnie to owszem co weekend jeżdze w trase. Bardziej mnie zastanawia dlaczego tylko kawałki węzy zarówno na gornym jak i na dolnym węzy były ciepłe.
Dlatego że masz dobrą chłodnicę, i spełnia swoje zadanie.
Dlatego że masz dobrą chłodnicę, i spełnia swoje zadanie.
No nie wiem dziwna sytacja jak dla mnie, przecież górny wąż powinien być cały ciepły nie prawda? Górnym węzem płyn chyba idzie w strone chłodnicy więc powinien być ciepły cały. A jak termostat sie otworzy to i dolny powinien sie nagrzać. Więc nie rozumeim co do tego, ze węże są w połownie ciepłe w połowie zimne ma chłodnica? Własnie staram sie wyszukać jak płynie zarówno mały i duży obieg chłodzenia w mondku.
Jak nie sprawdzisz, to sie nie przekonasz, i w dalszym ciągu będziesz pisał.
darmodziej 28-11-2018, 18:44 dlaczego tylko kawałki węzy zarówno na gornym jak i na dolnym węzy były ciepłe.A długo silnik pracował? Może nie zdążył się zagrzać bardziej. Spróbuj dać mu popracować jeszcze kilka minut i sprawdzaj temperaturę węży.
A długo silnik pracował? Może nie zdążył się zagrzać bardziej. Spróbuj dać mu popracować jeszcze kilka minut i sprawdzaj temperaturę węży.
To fakt zagrzać sie moze i nie zdązył, ale towedy cały wąż powinien być ewentualnie letni a nie w połowie gorący a w połowie lodowaty?
darmodziej 29-11-2018, 04:47 cały wąż powinien być ewentualnie letniNie koniecznie. Termostat się nie otworzył, a płyn w wężu zagrzał się od płynu po drugiej stronie termostatu, ale nie popłynął dalej, bo nie było przepływu.
Nie koniecznie. Termostat się nie otworzył, a płyn w wężu zagrzał się od płynu po drugiej stronie termostatu, ale nie popłynął dalej, bo nie było przepływu.
Ok rozumiem o co chodzi, ale teraz na chłopski rozum gdzie sie nie przeczyta to ludzie przy podejrzeniu uszkodzonego termostatu mowia zeby macać górny wąż bo on musi być ciepły po przejechaniu tam paru km. Dolny wąż ma być ciepły dopiero po otwarciu termostatu. Poprosiłem kolgów z forum o szkic obiegu wody w mondku, wynika z niego iż woda przed otworzeniem sie termostatu nie powinna w ogóle przepływać przez ten górny wąż kiedy jest jeszcze w małym obiegu. A jak byk górny wąż prowadzi płyn do chłodnicy czyli na chłopski rozum prowadzi go już dużym obiegiem przez własnie chłodince w celu schłodzenia i wylatuje dolnym węzem prosto do termostatu po to zęby zrobić nastepny obieg?
tak, górny wąż będzie ciepły dopiero gdy termostat się otworzy
tak, górny wąż będzie ciepły dopiero gdy termostat się otworzy
No własnie kolega Juzek jak coś napisze to dwoma słowami i rozjaśnia sytuacje. To teraz napisz prosze kolego Juzek dlaczego każy gada, ze jak po przejechaniu paru km dolny i górny wąż sa ciepłe to termostat jest cały czas otwarty a w sytuacji kiedy górny wąż jest ciepły po przejechaniu paru km to wszystko jest ok (ewentualnie termostat sie nie otweira, no ale to wtedy jak sie silnik gotuje) Teoretycznie po przejechaniu tych paru km nie powinien być ciepły ze wzgledu własnie na zamkniety termostatg:galy Oj za późno sie cżłowiek tym wszystkim zainteresował i teraz sie wszytko miesza:P
Jeśli termostat jest zablokowany w pozycji otwartej to płyn chłodniczy ogrzany przez silnik jest od razu kierowany na chłodnicę - duży obieg od razu otwarty. Wtedy oba węże (dolny i górny) będą się równomiernie nagrzewać razem z silnikiem.
Temperatura robocza silnika nigdy nie będzie osiągnięta i będzie się bardzo wolno nagrzewał.
Jeśli thermostat jest zablokowany w pozycji zamkniętej to dolny wąż będzie letni, ciepły ale nie gorący (głównie z powodu bilansu cieplnego w miejscu gdzie płyn stoi - za trójnikiem gumowym), a górny wąż będzie miał temperaturę otoczenia. Auto będzie normalnie wchodziło na temperaturę roboczą, ale bardzo szybko ją przekroczy i doprowadzi do przegrzania silnika (mały obieg nie przechodzi w duży obieg, płyn chłodniczy nie ma możlwości przejścia przez chłodnicę = nie będzie się schładzał).
Czyli jednym słowem miedzy bajki mozna wsadzić teksty typu przejedz 3km i sprawdz górny wąż, jesli jest ciepły a dolny zimy to termostat jest zamkniety. Ja rozumiem fakt, ze w tym przypadku po otwarciu termostatu górny sie nagrzeje a dolny nie zdązy(po przejechaniu niewielkiego kawałka drogi)no ale termostat nie otworzy sie w po przejechaniu 3km, wynika z tego ze po 3km to mozna macać jedynie pasażerke a nie węże pod maską. Sory, ze tak dopytuje po postu zaczyna mnie to interesować a gdzie czerpać wiedzę jak nie od najlepszych:D
Może ktoś po prostu pomylił węże. Dolny wąż = ten bez termostatu. Górny wąż = ten z termostatem
Nastukane na szklanym ekranie
Może ktoś po prostu pomylił węże. Dolny wąż = ten bez termostatu. Górny wąż = ten z termostatem
Nastukane na szklanym ekranie
Juzek teraz mieszasz:P czyli dolny ma prawo byc ciepły przy zamknietym a góry to juz nie bardzo? to miales na mysli?
Nie mieszam :)
Dolny wąż nie łączy się z silnikiem, więc od strony silnika nie znajduje się thermostat.
Górny wąż jest połączony silnikiem, więc od strony silnika thermostat się znajduje.
Nie mieszam :)
Dolny wąż nie łączy się z silnikiem, więc od strony silnika nie znajduje się thermostat.
Górny wąż jest połączony silnikiem, więc od strony silnika thermostat się znajduje.
Czy my mowimy otym samym silniku:P Jak dla mnie to obydwa te weże łączą sie z termostatem a dopiero ten łączy sie z silnikiem:D Wróciłem do punktu zero:P
No to jest troche inaczej niż w innych silnikach.
Najwidoczniej oba węże są podłączone do pozornie wspólnego punktu, a zastosowanie ma ten zawór sterowany temperaturą silnika, o który ktoś pisał w innym wątku, gdzie zapytałeś o układ chłodzenia.
Zasada jest jednak ta sama.
To jest zwykły termostat tylko w plastikowej obudowie. Tak wiesz zeby czasami nie wydac na nowy 80zł a 200zł. A gdzie ja pytalem o uklad chlodzenia to ja juz sam nie wiem, ostatnio za duzo pytam:D
Przepatrzyłem zdjęcia od wujka Google - dolny wąż jest podłączony do tego termostatu pod takim kątem, że na pewno się nie nagrzeje.
A jaki Ty właściwie masz problem z autem, bo już nie pamiętam ?
Przepatrzyłem zdjęcia od wujka Google - dolny wąż jest podłączony do tego termostatu pod takim kątem, że na pewno się nie nagrzeje.
A jaki Ty właściwie masz problem z autem, bo już nie pamiętam ?
Szaleje mi wskazówka od temperatury. Convers pokazuje 77stopni max temperatury silnika. Podczas rozgrzewania wskazówka idzie normalnie przed 90 stopni potem po przejechaniu paru km tanczy raz na 70 raz wyzej. Na ekspesówce trzyma normalnie dopiero jak zjezdzam odpuszcze gaz to leci w dół. Ale tez przy kazji jestem chłonny wiedzy i chce wiedziec jak działa układ chłodzenia w moim aucie.
darmodziej 29-11-2018, 15:34 Podczas rozgrzewania wskazówka idzie normalnie przed 90 stopni potem po przejechaniu paru km tanczy raz na 70 raz wyzej. To jest normalne, a spowodowane jest tym, że nim termostat się otworzy, w chłodnicy jest zimny płyn. Po otwarciu termostatu ciepły płyn wypycha go z chłodnicy i wpycha do silnika. Przepływając przez silnik nie zdąży się zagrzać do temperatury otwarcia termostatu, więc termostat się na chwilę zamyka i dopiero gdy płyn w silniku znów osiągnie temperaturę otwarcia termostatu ponownie się otwiera. Płyn w chłodnicy nie jest już tak zimny, jak przed pierwszym otwarciem termostatu, ale czasem i tak może jeszcze raz spowodować przymknięcie termostatu. Gdy układ osiągnie już temperaturę pracy, termostat prawie wcale nie zmienia przepływu.
Bump: Jak dla mnie to obydwa te weże łączą sie z termostatem a dopiero ten łączy sie z silnikiemChyba coś pomyliłeś. Dolny wąż wychodzący z chłodnicy nie prowadzi do termostatu, tylko do pompy wody, a przez nią do silnika. Jest jeszcze drugi wąż, wychodzący z obudowy termostatu z drugiej strony i prowadzący do pompy wody. To jest tzw. mały obieg i może właśnie ten wąż wziąłeś za prowadzący z dolnego króćca chłodnicy obudowy termostatu. Płyn w tym wężu płynie od termostatu do pompy wody.
To jest normalne, a spowodowane jest tym, że nim termostat się otworzy, w chłodnicy jest zimny płyn. Po otwarciu termostatu ciepły płyn wypycha go z chłodnicy i wpycha do silnika. Przepływając przez silnik nie zdąży się zagrzać do temperatury otwarcia termostatu, więc termostat się na chwilę zamyka i dopiero gdy płyn w silniku znów osiągnie temperaturę otwarcia termostatu ponownie się otwiera. Płyn w chłodnicy nie jest już tak zimny, jak przed pierwszym otwarciem termostatu, ale czasem i tak może jeszcze raz spowodować przymknięcie termostatu. Gdy układ osiągnie już temperaturę pracy, termostat prawie wcale nie zmienia przepływu.
Bump: Chyba coś pomyliłeś. Dolny wąż wychodzący z chłodnicy nie prowadzi do termostatu, tylko do pompy wody, a przez nią do silnika. Jest jeszcze drugi wąż, wychodzący z obudowy termostatu z drugiej strony i prowadzący do pompy wody. To jest tzw. mały obieg i może właśnie ten wąż wziąłeś za prowadzący z dolnego króćca chłodnicy obudowy termostatu. Płyn w tym wężu płynie od termostatu do pompy wody.
Co do pierwszego podpunktu zgodze sie, ale u mnie wskaznik temperatry szaleje nawet po przejechaniu 100km po trasie szybkiego ruchu,kiedy puszam gaz temperatura odpada co nie jest raczej normalne. Miałem na mysli dolny wąż idący od chłodnicy do obudowy termostatu i tudzież ta obudowa jest przykrecona dopiero do silnika:D Czyli gdzie ogólnie zaczyna sie maly obieg? Wychodzi to z silnika na obudowe termostatu stamtąd idzie na ten wąż z tyłu od pompy leci do nagrzewnicy wlatuje znowu w blok silnika i to jets mały obieg? No zrobie zdjecie silnika jutro i to narysuje bo oszalec mozna:P Ciężki ze mnie przypadek A WSTYD.
To faktycznie brzmi jak usterka pompy wody.
darmodziej 29-11-2018, 17:07 ,kiedy puszam gaz temperatura odpada co nie jest raczej normalne.Mi to wygląda na ciągle otwarty termostat. Zrób taką próbę: uruchom zimny silnik i daj mu się zagrzać na postoju. Równocześnie kontroluj ręką temperaturę węża wchodzącego do chłodnicy na górze. Jeżeli będzie się powoli nagrzewał razem z silnikiem, to znaczy, że termostat jest stale otwarty, a jeżeli będzie długo chłodny, a później szybko zrobi się gorący, to termostat jest dobry.
Mi to wygląda na ciągle otwarty termostat. Zrób taką próbę: uruchom zimny silnik i daj mu się zagrzać na postoju. Równocześnie kontroluj ręką temperaturę węża wchodzącego do chłodnicy na górze. Jeżeli będzie się powoli nagrzewał razem z silnikiem, to znaczy, że termostat jest stale otwarty, a jeżeli będzie długo chłodny, a później szybko zrobi się gorący, to termostat jest dobry.
Jest ciągle otwarty, ewentualnie jest jeszcze opcja, że otwiera się za wcześnie prawda, jesli ta druga opcja jest mozliwa i termostat może uszkodzić sie w ten sposób to obstawiał bym własnie zbyt wczesne otweiranie sie? Jesli chodzi o pompe to jak dla mnie, kiedy odpuszczam gaz i przyjmijmy teoretycznie, że pompa nawet staje wtedy w miejscu( co jest oczywiscie nie mozliwe) i nie ma zadnego obiegu płynu, no to chyba ten płyn poprzez puszczenie tego gazu nie stygnie w mgnieniu oka,a wręcz przeciwnie skoro nie byloby obiegu to temperatura powinna rosnąć, jak dla mnie płyn by stanął w miejscu nie leciał przez chłdnice, czujnik temperatury jest na obudowie termostatu z tyłu, ALE z drugiej znowu strony jak puszczamy gaz w aucie to silnik zachowuje się jak sprężarka, łyka powietrze i wypuszcza poprzez układ wydechodzi i wtedy chłodzenie jest dużo wieksze. Można oszaleć?
podnosnikikoszowe 11-08-2019, 12:49 Witam temat ma już troszkę czasu ale nie było jednoznacznej odpowiedzi co było uszkodzone. ( mam identyczny problem jak w pierwszym poście )
U mnie w MK4 1.8 d 2010 rok dokładnie ta sama usterka tzn. Przy jeździe na trasie z prędkością około 120 -140 przez dłuższy czas płyn chłodniczy wylatuje otworem przelewowym w zbiorniczku.
Co aktualnie wymieniłem - zrobiłem :
1. wymiana zbiorniczka wyrównawczego na nowy + test na co2
2. wymiana korka na nowy ( 2 sztuki nowe oryginał i chińczyk )
3. wymiana termostatu wraz z obudową na nowy
4. sprawdzenie wszystkich połączeń pod kątem wycieków
5. zdemontowanie termostatu i jazda z samą obudową termostatu.
6.płukanie układu chłodniczego
7.ponowne wykonanie testu na obecność co2 w układzie chłodzenia ( ponownie negatywny )
W ciągu 2 dni przejechałem trasę 540 kilometrów w jedną stronę czyli w sumie prawie 1100 kilometrów auto podczas drogi cały czas wyrzucało plyn chłodniczy sprawdzałem to czterokrotnie , i zawsze było troszkę nakapane koło zbiorniczka wyrównawczego oraz mokre nadkole od strony zbiorniczka czyli pasażera i on sam był mokry w okolicy otworu przelewowego.
Podczas całej podróży po przejechaniu około 750 kilometrów dolałem niecały litr płynu do układu aby sprawdzić ile ubyło.
Walczę z tym problemem od samego początku jak posiadam pojazd czyli 4 miesiące.
Po wymianach korka zbiorniczka termostatu podczas jazdy miejskiej przez 3 tygodnie nic nie wykapało więc dlatego odważyłem się pojechać w trasę z rodziną ponieważ myślałem ze problem został usunięty lecz jak się przekonałem dziś nie został tylko dalej pozostał w niezmiennej formie.
Woda w układzie widać ze krąży ponieważ do zbiorniczka przychodzą dwa cienkie przewody ( oprócz tego grubego) jeden od termostatu i tu widać ze jest duży przepływ płynu i drugi od chłodnicy ale też coś tam płynie.
Proszę o pomoc i sugestie lub odpowiedz kolegów którzy mieli ten sam problem i jak sobie z nim poradzili.
A czy masz pewność,że załącza się wentylator chłodnicy podczas jazdy ??
Czy oczyścileś chłodnicę z zewnątrz z brudu i robactwa ??
Czy właczałeś tryb serwisowy aby sprawdzić jaka jest temperatura płynu chlodniczego podczas jazdy, i czy się zmniejsza wtedy, gdy włącza się wentylator.
Możesz jeszcze dorobić uszczelkę z gumy 2 mm, i podłożyć pod korek chlodnicy, bo byc może pomoże.
Jak to wszystko posprawdzasz, to się odezwij.
podnosnikikoszowe 19-08-2019, 06:06 Dziękuję z podpowiedzi wszystko sprawdzone tzn , wiatrak działa prawidłowo , chłodnica czysta ponieważ była zdemontowana celem sprawdzenia drożności , temperatura płynu jak się nagrzeje to cały czas jest 90 stopni , sprawdzane dla potwierdzenia także termometrem na podczerwień w paru miejscach , gumy nie podkładam ponieważ sytuacja występuje na 3 korkach i dwóch zbiorniczkach. Problem występuje nadal i coraz bardziej my.ślę o demontażu głowicy.
Wczoraj byłem, tym pojazdem w górach ponad 300 kilometrów w 2 strony , jak zwykle troszkę płynu wyleciało przez zbiorniczek ( tzn miejscem gdzie powinno wylecieć jak jest za duże ciśnienie w układzie) trasa odbyła się bez potrzeby dolewania - ogrzewanie działało prawidłowo - dziś sprawdziłem wyleciało około 1 litra.
Płukany był również układ chłodzący bloku silnika?
A w jakim stanie jest chłodniczka oleju (sprawna)?
płyn przed uzupełnieniem, jest w zakresie min-max czy poniżej ? Może za dużo płynu lejesz ?
podnosnikikoszowe 20-10-2019, 20:05 Witam płyn zawsze po trasie jest poniżej minimum ale po ostygnięciu następnego dnia wraca prawie na minimum. Jeśli odkręcimy korek po postoju pojazdu np 2 dni to i tak z pod korka słychać przez około 10-15 sekund jak w układzie jest powietrze. Ponownie bylem w trasie po 400 kilometrów auto wróciło jak zwykel na kolach temperatura w normie tylko jak zwykle płyn wywaliło korkiem około 2 litry :( brak sił chyba ściągam głowicę.
Witam.
Wiadomość odnośnie problemu "podnosnikikoszowe."
Powiedz czy rozwiązałeś już swój problem, bo w moim mk 4 1,6 tdci kombii jest identyczny problem.
Nie wiem już gdzie szukać i co robić by wyeliminować tą wadę - usterkę.
Cały czas przy jeździe na dłuższych trasach ubywa pynu chłodzacego z otworu przelewowego zbiorniczka. Tak jak Ty, sprzadziłem obecnosć spalin w układzie chłodzenia, nowy termostat, czujnik temp., Sprawdziłem wentylator, który po wyciągnięciu wtyczki od czujnika temp pracuje na 2 biegu, went na pierwszym biegu włacza sie przy załączeniu klimy ale dawno nie słyszałem wentylatora chłodzącego silnik. Po wyciagnięciu wtyczki z czujnika temp. włacza się od razu a po załączeniu
znowu wyłącza. Proszę o pomoc
dareckii 19-06-2020, 18:09 Witam,
Cały czas prowadzę diagnostykę swojego forda, natknąłem się na zbiorniczek płynu chłodzącego, a mianowicie wygląda to w ten sposób jak na zdjęciach:
https://zapodaj.net/c2986d8d39f32.jpg.html
https://zapodaj.net/d3f41ca00e7d9.jpg.html
https://zapodaj.net/8c2d57a4db1f9.jpg.html
https://zapodaj.net/745064dc1f47e.jpg.html
Czy te objawy mogą wskazywać na pękniętą uszczelkę pod głowicą?
Niestety, wygląda że olej dostaje się do płynu chłodniczego.
dareckii 24-06-2020, 12:17 A czy to nie może być objaw uszkodzonej chłodniczki oleju?
szczerze mówiąc nie słyszałem o czymś takim i wydaje mi się to mało prawdopodobne
A jednak ten problem z chłodniczką wystąpił w moim aucie. Objawy podobne.
dareckii 24-06-2020, 18:56 Jestem po kolejnej diagnozie, zamówiłem i wykonałem test na uszczelkę pod głowicą z alledrogo. Nie jestem pewien czy wykonałem go dobrze, bo w instrukcji było napisane że płyn powinien bulgotać w tej menzurce, a on bulgotał tylko przy zwiększaniu obrotów. w każdym razie po prawie 4 minutowym teście płyn był niebieski jak po zalaniu. Robiłem go oczywiście na rozgrzanym silniku. Wrzuce filmik.. Po teście zacząłem oglądać resztę nawiew na postoju grzeje, z tyłu brak białego dymu, bagnet tylko i wyłącznie upaćkany olejem, węże nie były twarde jakoś bardzo, choć nie mam porównania.. rozkręciłem obudowę filtra powietrza - sucho brak oleju ani w rurze ani na filtrze i obudowie. Wrzucam zdjęcia z wszystkiego, może ktoś miał coś podobnego i podpowie gdzie szukać chochlika ;)
https://s6.ifotos.pl/img/202006241_qqhehqx.jpg
https://s6.ifotos.pl/img/202006241_qqhehqn.jpg
https://s6.ifotos.pl/img/202006241_qqhehqw.jpg
https://s6.ifotos.pl/img/202006241_qqhehqs.jpg
https://s6.ifotos.pl/img/202006241_qqhehqq.jpg
dareckii 24-06-2020, 21:12 Tu jeszcze filmik z testu https://youtu.be/hxgdVZjv__g
W międzyczasie wykonałem drugi test, tym razem 10 minut i dalej ciecz nie zmieniła zabarwienia. Jedynie co podczas testu kucnąłem do wydechu i wydaje się czuć kwaśny zapach
Ty masz 1.8, kolega ma 2.0, to że nie słyszałem o takiej usterce w 2.0 tdci nie znaczy że jest niemożliwa. Sprawdzenie chłodnicy oleju powinno być proste. Dostęp jest dobry, najlepiej by ją było wykręcić.
Udało się któremuś z kolegów rozwiązać problem autora postu? Wyrzucanie płynu chłodniczego ze zbiorniczka w 1.8 TDCI?
rychu.zychu 03-08-2021, 15:28 Jak odpiąć wąż 1479932 (https://i.ebayimg.com/images/g/KdYAAOSw~q9gqjrF/s-l1600.jpg) od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego ?
https://ford.7zap.com/pl/car/39/6.4255/23/1559/15541/67772/#8286
klocolus 03-08-2021, 23:04 Jak odpiąć wąż 1479932 od zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego ?
Odpinasz zawleczkę i wyciągasz delikatnie ruszając na boki, nie próbować odkręcać
rychu.zychu 04-08-2021, 16:36 Tylko na jakiej zasadzie działa ta zawleczka , bo połamać coś to jest łatwo.
Slawek1994pl 20-07-2022, 11:56 Cześć wszystkim, mam problem z mondeo MK4 1.8 125km. Wentylator nie załącza się w ogóle , chyba że włączę klimę to kręci ale pomału, na komputerze pokazuje około 23% mimo że temp. wody ponad 110°C. Na postoju przy temp. zew około 20 stopni temperatura trzyma idealnie na 88°C. Nawet jak jest ciepło jak teraz. Problem pojawia się podczas jazdy, wtedy temp rośnie pomału do góry po przejechaniu 2 kilometrów około ma już ponad 110°C .. jak się zatrzymam to spada. Tylko właśnie nie wiem czy to aby na pewno wentylator, czy powinien się załączac przy spokojnej jeździe 80km/h. Sprawdzałem opla w cieplejsze dni i właśnie jemu nawet nie załącza się wentylator przy takiej pogodzie ani się nie grzeje. A w mondku od razu temp rośnie. Wywala plyn przez zbiornik wyrównawczy. Klima nabita, zbiornik i korek wymieniony na nowy. Pompa działa bo pcha ładnie płyn do zbiornika, odpinalem węże od powrotu. Nie mam pojęcia co mu jest. Test na CO2 robiony, nic nie wykazał. Płyn nie bombelkuje na postoju ani przy dodawaniu gazu. W oleju brak płynu i odwrotnie . . Ale robi ciśnienie w zbiorniku tak że wywala plyn .. mechanik twierdzi że to wiatrak i trzeba wymienić komputer silnika bo nie podaje sygnału . Czujniki sprawne, na kompie pokazują temperature normalnie. Dodam że kabelek fioletowy sprawdzony, podaje napięcie, no tym bardziej że jak się włączy klimę to się złącza. A no i jest problem z wgraniem nowego softu, nie łączy się z ECU nie wiadomo czemu.
|
|