Witam,

Mam C-max-a z silnikiem 1.8 wszystko fajnie gdyby nie ten brany olej, moje pytanie czy silniki 1.6 też tak zużywają olej? Bo jestem gotów sprzedać i kupić z tym mniejszym silnikiem.

Pozdrawiam
Michał Mikołajczyk

Mój benzynowy 1.6 (Formula F) Focus mk2 kombi, przebieg 136k nie bierze nic a nic.

Tapatalk
Lumia 1320

Mój 1.6 PB również od wymiany do wymiany bez dolewek.

Branie oleju przez silnik zależy od wielu przyczyn, ale na pewno nie od pojemności.

Kupuję 5l i wystarcza na wymianę z dolewką. Wymieniam co 20 tys , olej Mobil 5w50 Peak Life, silnik 1.6 Ti-VCT 115 km , przebieg 160tys w tym 80 tys na LPG.

Wiem że branie oleju nie zależy od pojemności ale są silniki które są bardziej narażone, czy mają taką konstrukcję np. 1.8 Opel Zafira, 1.8 Toyota Avensis VVTI no i nasze fordy 1.8 . Oczywiście że sposób jazdy i dbałość o silnik swoje robi ale czytając opinie to bardzo wielu posiadaczy tego silnika ma kłopoty z olejem... czyżby wszyscy katowali swoje auta? stąd moje pytanie czy silnik 1.6 też mają takie kłopoty, i z tego co piszecie to nie...

Pozdrawiam

ale więcej palą niż 1.8

Witam,

Mam C-max-a z silnikiem 1.8 wszystko fajnie gdyby nie ten brany olej, moje pytanie czy silniki 1.6 też tak zużywają olej? Bo jestem gotów sprzedać i kupić z tym mniejszym silnikiem.

Pozdrawiam
Michał Mikołajczyk

Mam c-maxa 1.8 b+g. Leje castrola. Wymiana co 15k bez żadnych dolewek.

ale więcej palą niż 1.8
Dobry żart.

Mój silniczek 1,6 TDCI,109kM nie bierze nic oleju, ile mu zalałem w kwietniu ub.roku tyle mam,bo niedawno jakieś tydzień temu sprawdzałem :D

Dobry żart.

żaden żart. mały silnik w ciężkim samochodzie zawsze będzie dużo palił. jest zwyczajnie za mocno obciążony. myślę, że nawet 2.0 może być oszczędniejszy (wiem, bo jeździłem mondeo mk2 z tym silnikiem i w mieście palił mniej niż obecny 1.6 w c-max). miałem też doświadczenie z 1.8 i przy tym samym stylu jazdy i prędkościach 1.8 palił średnio pół litra mniej w trasie i litr mniej w mieście. nie wspomnę o fabii 1.2 mojego teścia, która w mieście łykała 11 litrów.

co do brania oleju w 1.6 to właściwie się o tym nie słyszy. mi nie bierze ani grama - przebieg symboliczny 106000km. dodam, że tylko raz zalałem c-maxa olejem fordowskim i zrezygnowałem z niego po pierwszej zimie - tragedia. teraz leję tylko valvoline. różnicę zauważy każdy.

swoją drogą to dziwna sprawa, że tyle silników benzynowych 1.8 różnych marek bierze olej :ford, peugeot, renault, toyota, nissan, itd.

Wiem że branie oleju nie zależy od pojemności ale są silniki które są bardziej narażone, czy mają taką konstrukcję np. 1.8 Opel Zafira,

Miałem Merive 1.8 Ecotec brała mi od wymiany do wymiany 100-200ml.
Może warto zrobić remoncik z wymianą uszczelniaczy, pierścieni tłokowych i powinnien być spokój. No chyba że znudziło ci się auto chcesz wymienic ale i tak pewnie będziesz musiał dopłacić.

żaden żart. mały silnik w ciężkim samochodzie zawsze będzie dużo palił. jest zwyczajnie za mocno obciążony. myślę, że nawet 2.0 może być oszczędniejszy (wiem, bo jeździłem mondeo mk2 z tym silnikiem i w mieście palił mniej niż obecny 1.6 w c-max). miałem też doświadczenie z 1.8 i przy tym samym stylu jazdy i prędkościach 1.8 palił średnio pół litra mniej w trasie i litr mniej w mieście. nie wspomnę o fabii 1.2 mojego teścia, która w mieście łykała 11 litrów.


Jak dla mnie poniżej 9l w mieście i 7,5 na autostradzie przy 140km/h jest ok.
Gazu spala 10,5 w mieście i 10 na autostradzie i też może być.

Narazie wymienię olej na Valvoline Max Life i zobaczymy. Remont góry silnika nie jest gwarancją co jest opisywane na innych postach. A ponieważ według mnie c-max jest najładniejszym autem tych gabarytów więc tylko pozostanie wymian na 1.6 :)

Co do spalanie to faktycznie 1.6 nie jest mistrzem. Mi w mieście spala 9-10l przy normalnej jeździe, trasa — nawet 6.7 mi się udało osiągnąć na dystansie 700km :D Natomiast dynamika tego silniki legitymującego się tą mocą daje wiele do życzenia.

jesli w 1.8 nie ma problemow z gladzia tulej (brak rys, okragle a nie owalne) to wymiana pierscieni i profilaktyka glowicy zalatwiaja problem. generalnie nigdy nie wiesz czy nie zamienil stryjek siekierki na kijek. 1.6 jest za slaby do tego auta. 1.8 juz 4 liter nie urywa jak wsiada 4-5 osob plus bagaz. mi bardzo brakuje turbiny i min dodatkowych 30km.

Witam,

Popieram kolegę Aaronik25, ja mam 125km i jak jadę sam jest ok. ale jak kilka osób wsiądzie to czuje się różnice, choć tragedii nie ma. Zauważyłem też różnicę w paliwie jakim tankuje i markowe stacje wychodzą lepiej, bo jakiś carrefour, auchan spalanie wzrasta i widzę po komputerze ale i po tankowaniu. Oczywiście także samochód np na Orlenowskiej 95 jest zrywny i aż się chce jeździć nawet w 4 osoby. Co do silnika 1,8 niestety są one kiepskie, luźno spasowane dlatego takie problemy. U mnie remont się udał, bynajmniej nie bierze tyle do przedtem.
Jeśli miałbym teraz kupić to oczywiście 2.0B. Co do 1,6 myślę że jest trochę słaby, czy ekonomiczniejszy pewnie nie wiele, 20-25km więcej to dla samochodu takiego gabarytu jest znaczące.

Pozdrawiam

Branie oleju jest uzależnione od wielu czynników
- konstrukcja silnika skatalogowana jako ciasno spasowane i luźno spasowane oba wymagają innych olejów o różnych filtrach olejowych
- stan silnika - wiadomo zużyty silnik ma nieszczelności i na pewno zleci trochę do komory spalania i gdzie popadnie np poprzez uszczelki itp
- niewłaściwie dobranego oleju

Norma przyjmowana przez niektórych producentów ubytek 1L/1000km jest tylko chwytem zmniejszajacym odpowiedzialność producenta na wypadek awarii a taki stan kwalifikuje silnik do naprawy gdzy jeden litr stanowi ok 25% stanu oleju bo auto zaczyna jeździć na granicy wytrzymalosci konstrukcyjnej i zaczyna zuzywac silnik w masakrycznym tempie aby nie dopuścić do takiego stanu zaleca się co tankowanie sprawdzić stan oleju i dolanie, zmiana na gęstrzy olej jest lepsza niż dolewanie mieszanek pòłsyntetykow zwanych doktorami silników, dolanie środków takich jak ceramizer czy ruski MOS na pewno nie pomoże silnikowi o luźnym spasowaniu - konstrukcja ma zbyt duże luzy aby warstwa liczona w mikronach cos pomogła

Rozumiem że jest to silnik lużno spasowany i jeśli chodzi o dobranie oleju do tego silnika to czy Valvoline Max life 5W30 będzie dobrym olejem czy wlać już pósyntetyk Valvoline Max life 10W40 ? a może jeszcze jakiś inny...

Pozdrawiam

EMIC - każdy powie ci coś innego, ja jeżdżę na półsynt 10w40 jak pisał Salom możliwie że będzie trudniejszy rozruch w zimę czyli na dworze, ja samochód garażuję więc się tym nie przejmuję, z dolewaniem jest różnie zależy jak jeżdżę max 200 dolałem na 1000km ale tu zaznaczę że jazda samochodem na trochę wyższych obrotach.

Mam jeszcze około 2000 do wymiany oleju, a więc na około 13000 wlałem 1,1l oleju. Przed remontem na 150km brał 1l 10w40 półsynt. Jak zalałem gęsty Motul to na 150km wlewałem 1l oleju więc 0,5 mniej. Ale to niestety nie było rozwiązanie. remont okazał się lekarstwem :-).

A ile pobiera Ci tego oleju?

Pozdrawiam

Narazie dolałem 1,5 litra na 6 tyś km...

Rozumiem że jest to silnik lużno spasowany i jeśli chodzi o dobranie oleju do tego silnika to czy Valvoline Max life 5W30 będzie dobrym olejem czy wlać już pósyntetyk Valvoline Max life 10W40 ? a może jeszcze jakiś inny...

Pozdrawiam

Zetec to silniki ponoć wytrzymałe ale trzeba dbać z gamy olejów do niego zalecana jest ACEA A3/B3 czy A3/B4 a w/w 5w30 nie spełnia tej normy bardziej 10w40 Valvoline podejdzie ( ponoc ma wiele dodatków i innych tajemniczych lekarstw, nie wiem nie używałem może ktoś się wypowie ), moze jeszcze byc
Motorcraft XR Plus 10w40
Ford XR Plus 10w40
i inne zamienniki z ACEA A3/B3 i 10w40 będą dobre - jeśli zbiera ci oleju tak samo to bym zalecał wizytę u mechaniora i sprawdzenie pod kątem wycieków, sprężania itp - gdzieś ci ten olej uchodzi a wymieniony jest o wiele lepszy od 5w30 z A1/B1 A5/B5 dla zetec

Bump: Narazie dolałem 1,5 litra na 6 tyś km...

to jeszcze lekko da się żyć jednak sprawdził bym auto bo od wymiany do wymiany np 10000 km dolewasz ok 2,5 L - wady tego silnika to hydropopychacze i uszczelniacze zaworów a mają wpływ na zjadalnośc oleju

Bump:

to jeszcze lekko da się żyć jednak sprawdził bym auto bo od wymiany do wymiany np 10000 km dolewasz ok 2,5 L - wady tego silnika to hydropopychacze i uszczelniacze zaworów a mają wpływ na zjadalnośc oleju[/QUOTE]

od wymiany do wymiany - tego raczej bym nie polecał, 2,5 to dużo przy tym silniku, raczej kontroluj co 2500-3000 i dolej w sumie na 10000 wyjdzie ci ile dolałeś.

Ja jak bym nie sprawdzał to po 400km nie miałbym co zbierać z silnika. Teraz co 5000-6000 mogę to zrobić ale wolę częściej niż raz za późno.