Witam mam do was pytanie jak usunąć nalepke z szyby podgrzewanej czy czasem nie uszkodze włókien podgrzewania szyby ? jak to to zrobić bezpiecznie ?

Tak samo jak z niepodgrzewanej. Włókna są wtopione, nie ma opcji byś je uszkodził.

Witam

W Krakowie - ostatnio znajomy rejestrował auto i stwierdził, że w Urzędzie Komunikacji można było kupić specjalny zmywacz do naklejek rejestracyjnych

pozdrawiam
Arturek

Ja robiłem to zawsze za pomocą żyletki i acetonu. Czyli najpierw mechanicznie a potem chemicznie. Można też na przemian bo aceton podcieka pod naklejkę i osłabia klej. Zresztą kombinacja dowolna a zawsze skuteczna. Kilkanaście minut mi to zajmowało. Największy problem to wygoda dostępu. Ale to już zależy od modelu auta. Należy też pamiętać o podłożeniu grubej szmatki czy innego zabezpieczenia na desce rozdzielczej. Gdyby aceton na nią się dostał to może pozostawić plamy lub nawet wżery.

Weź zmywacz do paznokci od żony, tylko taki na acetonie i po robocie.

Weź zmywacz do paznokci od żony, tylko taki na acetonie i po robocie.
Takiego to już nie idzie dostać i na bank żona ma bezacetonowy, a na dodatek ze środkiem nawilżającym (plus możliwe inne cuda).

Sam się do zdjęcia tej nalepki zabieram już trzy miesiące...

Sam się do zdjęcia tej nalepki zabieram już trzy miesiące...

Jezdzisz na starej:D?

Podstawa to dobra suszarka ,do tego spirytus,chociaż trochę szkoda :D grzejemy,zdrapujemy ,a resztę na "mokro". Egzamin zdaje także odtłuszczacz silikonu.

Ja zawsze na sucho ściągam, , najpierw folie a potem takim małym nożykiem do obierania warzyw , jego końcem ostrza ta tępa zaokrąglona strona,szyba sie nie rysuje a pięknie schodzi. .Demontaż naklejki 5-10 min.szyba czysta, ale tez podkładam kawałek scierki czy ręcznika żeby te paprochy potem nigdzie nie właziły..

Benzyna ekstrakcyjna i po sprawie. Najpierw ściągasz nalepkę, a potem czyścisz.

Ew. jedź do zakładu gdzie wymieniają szyby.

Ludzie... jakie zakłady??!!.. Ja robie tak samo jak motorek4612. Wszystko na sucho, bez acetonów itp. Wystarczy zwykła żyletka ze sklepu (nowa a nie po paru goleniach :D ) i zaczynamy z paru stron aby zerwać jak najwięcej folii a potem żyletką kończymy sprawę. Drapałem tak od dwóch lat z 8 lepek (moje, ojca i sąsiadów) i góra 10-15 min i szyba czyściutka ;)

Robicie z prostej operacji kabaret. denaturat czy benzyna ekstrakcyjna.

Zaraz ktoś gotów napisać , lepiej szybe wymienic :D

Robicie z prostej operacji kabaret. denaturat czy benzyna ekstrakcyjna.

Zaraz ktoś gotów napisać , lepiej szybe wymienic :D

To są tylko możliwe opcje :D Każdy wybredny coś dla siebie znajdzie :razz:

Można też użyć Whiski lub czystą - ale polecam dopiero po odłożeniu żyletki bo można po pijaku sobie krzywdę zrobić :one:
Wtedy i koledzy się znajdą do pomocy :D

Ja zawsze zrywałem na ciepło po podgrzaniu suszarką a potem klej co został benzyną ekstrakcyjną.

Sprawdziłem osobiście. Terpentyna usuwa wszelkie pozostałości klejów bez najmniejszego probblemu. Butelka w sklepie z farbami kosztuje 7 PLN .

Robicie z prostej operacji kabaret. denaturat czy benzyna ekstrakcyjna.


Wygrywa suszarka lub pod słońce auto postawić na godzinę ale w tych temp. nie zawsze zda to egzamin.

Ekstrakcyjna,zmywacz z acetonem lub bez,nitro i cokolwiek innego co odtłuszcza.


Takiego to już nie idzie dostać i na bank żona ma bezacetonowy, a na dodatek ze środkiem nawilżającym (plus możliwe inne cuda).


Gwarantuję Ci,że jakiego nie użyjesz to szyba i naklejka będą wniebowzięte :P

Sam się do zdjęcia tej nalepki zabieram już trzy miesiące...
Grunt,że wiesz co masz robić i nikt ci co pół roku nie musi przypominać :P

A jak oni to robią w ASO że przyklejają starą na nową szybę?
Zapewne podgrzewają , ale to już jest jakieś wyzwanie. :p

jak oni to robią w ASO że przyklejają starą na nową szybę?
Mój macher od przyciemniania szyb ma specjalną ściągaczkę, wykonaną z jakiegoś "kosmicznego" plastiku - sama końcówka. Wszelkiego rodzaju naklejki na szybie ściąga jak szron z szyb. Jednym pociągnięciem i naklejka wraz z klejem jest gotowa do ponownego użycia.

Niedawno miałem takie samo zadanie po kupnie forda. Nie chciało mi się bawić z suszarką czy szlak wie czym. Pojechałem do zakładu gdzie wymieniają szyby i za darmo mi odkleili nalepke w ciągu 10 sekund.

Żadne kosmiczne plastiki ani suszarki.
Psiknął wodą aby nie zarysować szyby , następnie użył bardzo ostrej ( jak żyletka ) szpachelki , oczywiście malutkiej, szerokości nalepki.
Jednym płynnym ruchem nalepka odeszła od szyby razem z klejem nie pozostawiając żadnego śladu , wytarł papierem wodę i poszedł.
Dłużej mi zajęła wysiadka z auta i przeciągnięcie sie :D

Jednym płynnym ruchem nalepka odeszła od szyby razem z klejem nie pozostawiając żadnego śladu , wytarł papierem wodę i poszedł.
Dłużej mi zajęła wysiadka z auta i przeciągnięcie sie :D




Ja oprócz zmywacza do paznokci w wersji ekonomicznej (w szklanej buteleczce) biorę 1 piwko, tak na wszelki wypadek. Zawsze jestem zadowolony z efektu.

A to o piwku nie wspominałem bo myślałem że to oczywiste :D

skrobak to tapet i nielsen tar and glue remover i po chwili ani sladu z naklejki