Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Nakrętki do kół nie wchodzą całkiem na szpilki


kpkp1985
26-02-2015, 09:47
Zauważyłem taki objaw w swoim samochodzie jakby 1/4 nakrętki nie wchodziła na szpilke i wystawala, ale jeżdżę juz tak sporo czasu, czasem musiałem dokręcić kilka razy kolo po jeździe, ale tylko w jednym z kół.
Jak to wygląda u Was.
Jak tak nie macie to jakie mogą być tego wady w jeździe i sama Przyczyna?

Na stalowych i felgach alum jest tak samo.

Jaca1
26-02-2015, 09:54
Do felg stalowych nalezy stosowac inne nakretki niz do aluminiowych - trzeba miec dwa rozne komplety. Nie wolno przykrecac stalowych nakretkami od aluminiowych i odwrotnie. Stad moze byc problem o ktorym piszesz.

Juzek
26-02-2015, 11:02
A nie masz czasem za krótkich szpilek w piastach ? Są różne do stali i do Alu (alu jest dluzsze)

kpkp1985
26-02-2015, 11:14
Wiem, że szpilki były najprawdopodobniej wymieniane i kupowane nowe nakrętki.

Przecież chyba do felg stalowych i aluminiowych są takie same szpilki, ewentualnie jak piszecie mogą się różnić tylko nakrętki.

Sęk w tym, że na kołach stalowych jak i aluminiowych nakrętki wystają 1/4 ze szpilek, niby 3/4 nakrętki zakrywa szpilkę.
-czy przez ten fakt może być koło dobrze nie dokręcone i powstawać jakieś drgania/stuki czy może koło nierównomiernie się toczyć po powierzchni?


Jednak uważam, że nakrętka powinna wchodzić całkiem na szpilkę a nawet sama szpilka powinna jeszcze wystawać.

weuek
26-02-2015, 11:53
Jednak uważam, że nakrętka powinna wchodzić całkiem na szpilkę a nawet sama szpilka powinna jeszcze wystawać.

To masz przelotowe nakrętki do felg aluminiowych? Takie powinny być jedynie do stalowych.

piti000
26-02-2015, 12:57
Do alu tę mogą być przelotowe ja takie mam ale szpilki nie wystają poza nakrętkę, a przy stalowych felgach i odpowiednich do nich nakrętkach trochę wystają

enjoypoznan
26-02-2015, 15:32
Dodam tylko, że osobną są nakrętki do stalówek i osobno do alu. Szpilki jak szpilki. Byle były na tyle długie żeby nakrętką złapała całą długością gwintu.

Podskocz do jakiegoś ogarniętego oponiarza i niech rzuci okiem w czym problem.

I nie ryzykuj bo nie ma żartów. Zrobisz krzywdę sobie lub komuś innemu przy okazji.

kpkp1985
26-02-2015, 15:50
tak to u mnie wygląda patrzcie na zdjęcie/załącznik

gregor75
26-02-2015, 16:03
nie masz czasem założonych jakichś pierścieni dystansowych ???

Jaca1
26-02-2015, 16:05
slabo to wyglada. Cos tu nie pasuje. Szpilki za krotkie czy co ?

kpkp1985
26-02-2015, 16:59
No kurcze nie wiem czy mam jakieś dystanse, ale chyba nie lub o tym nie wiem.
Jak pisałem podobno były wymieniane szpilki i kupywane nakrętki.
Ja takl jeżdzę 2 lata, ale nie ukrywam, że co jakiś zdarza mi się dokręcać śruby a przynajmiej w jednym kole zawsze.

Mówicie, że to aż tak źle wygląda?

A powiedzcie mi czy koło na tak zakręconych zakrętkach może nie być prawidłowo osadzone? jakieś postukiwania na wolnych prędkościach czy jakby odgłos podobny do nie ustawionej geometri-bieznika może być słyszalny

rotor
26-02-2015, 21:06
Na moje oko to są nakrętki do felg aluminiowych

Coś takiego linkhttp://ford.sklep.pl/product-pol-16857-nakretka-kola-aluminiowego-FORD-1366432.html

kpkp1985
26-02-2015, 22:57
no dobrze, ale czemu na stalowych felgach jak i aluminiowych te śruby sie nie chowają i wystają 1/4 po za gwint?

Macie tak?

zauważyłem również jeszcze jedno dość często luzują mi się śruby by najmniej w jednym kole.

czy dokręcenie śrub o np 25 stopni każdą może być przyczyną stuków koła?, bo co ciekawe miałem objawy przy małych prędkościach stuków nawet wymieniłem poduszke i łożysko amora, sam amor był sprawdzany 2x i stuki nadal były nawet na płaskiej nawierzchni.

dziś dokręciłem i była cisza. znając życie pojeżdze tak 2 dni i znów się poluzują.

Ale ja nie wiem czy śruba ma być dowalona na maxa czy jakiś luz może mieć tzn ja waże ponad 100 kg i byłem wstanie dokręcić jeszcze każdą śrubę w kole po 25 stopni czy to może mieć wpływ na jazde i jakieś odgłosy czy sobie wmawiam.

gregor75
26-02-2015, 23:03
Śruba nie może mieć żadnego luzu , a dokręcona ma być "z głową" , a nie dowalona na maxa .

TomCat
26-02-2015, 23:16
oczywiście że jak śruby się poluzują to może stukać / hałasować ale to musiałby już być taki luz że mógłbyś je palcem odręcić.

Coś masz trochę nie halo bo nakrętki masz chyba jednak do alu ( chociaż pewny nie jestem bo zwykle te do alu są zamknięte i chyba z większym kołnierzem) , ale widzę że mają ten kołnierz przy feldze a stal ma węższy otwór niż alu, a nakretki do stali są takie "równe" i bez kołnierza i one mogą wchodzić trochę głębiej w otwór felgi ( moze z mm dalej), ale i tak będą wystawać poza szpilkę, no chyba że są też krótsze.
http://www.ford-esklep.pl/pl_PL/p/Nakretka-do-felg-stalowych-niezbedne-przy-zmianie-kol-FO-07487/76

jednak normalnie ta nakrętka powinna być skręcona równo ze śrubą. Może kup w aso na szybko jedną taką nakrętkę do stali i przymierz

reinmeiker
27-02-2015, 18:57
tak to u mnie wygląda patrzcie na zdjęcie/załącznik

Cześć.

Wydaje mi się że to nie są oryginalne nakrętki od felg stalowych do Forda. Nie są to też nakrętki do kół aluminiowych do Forda może do innego producenta. Te nakrętki są w ogóle z innego auta. Nakrętki do kół aluminiowych w Fordzie mają ruchomy pierścień który delikatnie wystaje poza kołnierz a na zdjęciu widać ewidentnie że nakrętka tworzy całość. Zwróć uwagę na kołnierz ze zdjęcia którego oryginalna nakrętka do koła stalowego nie ma. Ten kołnierz powoduje że brakuje tych 2-3 mm do pełnego dokręcenia. Kolega TomCat podał link jak powinna wyglądać nakrętka do Forda. Kolejna sprawą jest fakt że musisz co jakiś czas dokręcać nakrętki to też pokazuje że mogą być one z innego samochodu. Na przykład może być różnica w gwincie.

Pozdrawiam.