Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] drgania kierownicy przy 120-140


jonybravo
14-03-2015, 15:21
Witam od dłuższego czasu zmakam się z problem drgań kierownicy otóż wystepują one w przedziale 120-140 , do tego dochodzi sciaganie w prawo, nie pisałem wczesniej gdyz pewnie kazdy pokoleji by wszystko wymieniał wiec trochę rzeczy juz zrobiłem.....a, wiec wymieniełem tuleje wahaczy, drązki kierowniczy i koncówki drożków, sworznie wachaczy oczywscie prawa i lewa strona , zbierznośc ustawiona przód i tył....koła wyważna stalowe i alusy... czy mogą być winne łaczniki stabilizatorów? prosze o pomoc jesli ktoś miał podobny problem ....

miedzianek
14-03-2015, 15:57
tak, mogą być

Johnny Bravo
14-03-2015, 16:37
prędzej stawiałbym na przeguby wewnętrzne, problem poruszany na forum tutaj nie raz ,poczytaj...

voyteks
14-03-2015, 16:42
Patrząc po roczniku Twego auta, możesz mieć ESP. Jeśli tak, podłącz auto pod komputer i sprawdź czy przypadkiem nie przyhamowuje delikatnie Ci przy wyższych prędkościach (teoretycznie powinna mrygać kontrolka od ESP, której nie mógłbyś nie zauważyć, ale praktyka zna różne przypadki niedziałania rzeczy sprawnych). Bo oprócz łączników i ciśnienia w oponach (które pewnie sprawdzałeś n-razy) zrobiłeś już wszystko. No chyba, że auto było walone w bok (tzw. banan) to wtedy nawet ustawienie geometrii na postoju nic nie da. Pomiary będą dobre, a w czasie jazdy i tak będzie ściągał, ale w takim przypadku będzie darł opony w ekspresowym tempie.

jonybravo
14-03-2015, 18:06
opony sie nie niszczą, owszem auto bylo udezone ale od tamtego czasu przejechane ok. 10 tys. samochód nie ma błedów w kompie. czemu geometria na postoju nic nie da?

konraf
14-03-2015, 18:49
A tarcze? Może prawa jest lekko zwichrowana i powoduje bicie oraz lekkie przyhamowywanie. Przy hamowaniu z większej prędkości też jest bicie?

jonybravo
14-03-2015, 21:12
Klocki i tarcze nowe motocarfta , nie mam bicia kierownicy przy hamowaniu, byłem na stacji diagnostycznej niemam nigdzie luzow wszystko ok., przypuszczam tylko jeszcze laczniki stabilizatorra, może poduszka silnika nie mam pomysłów jedynie wszystko pokoleji wymieniać ale wiadomo wszystko kosztuje....

jonybravo
19-06-2015, 19:40
Witam nie chce otwierać kolejnego posta, także kontynuuje mój stary post a , więc dalej nie umiem sobie poradzić z wibracjami samochodu mam je na biegu halowym drgania są na postoju cały samochód wibruje , do tego dochodzą jeszcze drgania przy prędkości ok . 120-140km/h wszystko zostało sprawdzone większość wymieniona .....błędów w kompie brak samochód pracuje normalnie, zostały sprawdzone w nim wtryskiwacze medota przelewowa wyszło że pierwszy i ostatni wtrysk podaje za dużo paliwa teraz moje pytanie czy jeśli wtryskiwacz podaje nie równo paliwo czy to w jakiś sposób może wpływać na wibracje silnika który przenosi to na karoserię i kierownice? Pytanko cz wtrysku Siemensa można zregenerować? Jest możliwość wymiany samej końcówki?

KonGos
19-06-2015, 21:12
gdzieś był post na forum, że wtryski Siemensa nie nadają się do regeneracji i żeby nie dać się nabrać.

specol
02-07-2015, 21:49
Też odświeżę temat, mam podobną sytuacje, z tym że największe drgania są przy prędkości 90-140km/h. Najbardziej odczuwalne kiedy zdejmę nogę z gazu. drży nie tylko kierownica, ale i cała przednia część auta.

Wykluczyć mogę jedynie prawą pół ośkę ponieważ miała spory luz i została wymieniona na nową (swoją drogą jedna pół ośka Włoskiej firmy 650 zł)

mihau134
02-07-2015, 22:19
gdzieś był post na forum, że wtryski Siemensa nie nadają się do regeneracji i żeby nie dać się nabrać.

Tu się nie zgodzę ale sam przechodziłem ta przypadłość rozpylacz da się nowy założyć gorzej z cewka to Bosch z Częstochowy. Daje inną możliwość zamiana starej zepsuje na używana dobra, bo samej cewki ( piezzoelektryka) nie indziej nowej kupić

Bump:

konraf
03-07-2015, 07:00
Witam

Powiem Ci tak: mam to samo. Luzów na sworzniach i tulejach wahaczy zero. Nowe amortyzatory łącznie z poduszkami, łożyskami, odbojami. Koła sprawdzane już kilka razy. Wkurzony pojechałem na stację kontroli na trzepaki. Nic. Dodam jeszcze, że delikatnie mi stuka z przodu (szczególnie przy skręcaniu w prawo i przejeżdżaniu przez nierówności) i przy wyższej prędkości auto dziwnie pływająco reaguje na ruchu kierownicy. W końcu odwiedziłem mojego mechanika, przewiozłem go, pokazałem co i jak. I niestety padło, że maglownica ma luz. Luz nie jest prawo/lewo, tylko pionowy (ponoć na tulejach, czyli wali góra/dół). Pytałem nawet, czy na 100% maglownica, czy może drążki kierownicze (tam przy samej maglownicy są tzw. jabłka i one też mogą stukać jak się wyrobią). Niestety, mechanik złapał już za jabłkiem i były luzy.
W przyszłym tygodniu magiel leci na regenerację.
Jeśli więc całą resztę masz sprawną (tuleje, sworznie, amorki, koła) to sprawdź magiel/drażki (nie same końcówki ale całe).

jonybravo
03-07-2015, 07:22
Okazało się że mam wtrysku bosha regeneracja kosmos z tym otwarlem inny post...

specol
03-07-2015, 18:32
Witam

Powiem Ci tak: mam to samo. Luzów na sworzniach i tulejach wahaczy zero. Nowe amortyzatory łącznie z poduszkami, łożyskami, odbojami. Koła sprawdzane już kilka razy. Wkurzony pojechałem na stację kontroli na trzepaki. Nic. Dodam jeszcze, że delikatnie mi stuka z przodu (szczególnie przy skręcaniu w prawo i przejeżdżaniu przez nierówności) i przy wyższej prędkości auto dziwnie pływająco reaguje na ruchu kierownicy. W końcu odwiedziłem mojego mechanika, przewiozłem go, pokazałem co i jak. I niestety padło, że maglownica ma luz. Luz nie jest prawo/lewo, tylko pionowy (ponoć na tulejach, czyli wali góra/dół). Pytałem nawet, czy na 100% maglownica, czy może drążki kierownicze (tam przy samej maglownicy są tzw. jabłka i one też mogą stukać jak się wyrobią). Niestety, mechanik złapał już za jabłkiem i były luzy.
W przyszłym tygodniu magiel leci na regenerację.
Jeśli więc całą resztę masz sprawną (tuleje, sworznie, amorki, koła) to sprawdź magiel/drażki (nie same końcówki ale całe).

Nie wiem czy do mnie kierowałeś swoją wypowiedź, ale sprawdzę i to :)

Po prostu podczas długiej jazdy to tak mocno irytuje, że szlak może trafić. Szkoda tylko że to już przy aucie z 09.2009 r. które ma 127 tys. (potwierdzony przebieg, auto od rodziny)

stiepek
04-07-2015, 09:04
Również ja się zmagam z lekkim drganiem kierownicy pow. 120 km/h i mam wszystko sprawdzone, koła dwukrotnie wyważone. Lekkie stuki mam przy kręceniu kierownicą na postoju. Wjechałem na kanał i wychodzi, że maglownica.

konraf
04-07-2015, 14:15
Z ciekawości, jaki masz przebieg?
Aha, może stukać na wyłączonym silniku. Natomiast jak już stuka przy włączonym, gdy jest ciśnienie w maglownicy, to już niedobrze. U mnie tak właśnie stuka i do tego mocno łomocze jak się skręca w prawo i trafi na nierówności (jakaś studzienka, kamienie, itp.). Ponoć to wina wyrobionej jakiejś tulei prowadzącej w maglownicy, która separuję odbudowę od listwy zębatej.

specol
05-07-2015, 19:13
Z ciekawości, jaki masz przebieg?
Aha, może stukać na wyłączonym silniku. Natomiast jak już stuka przy włączonym, gdy jest ciśnienie w maglownicy, to już niedobrze. U mnie tak właśnie stuka i do tego mocno łomocze jak się skręca w prawo i trafi na nierówności (jakaś studzienka, kamienie, itp.). Ponoć to wina wyrobionej jakiejś tulei prowadzącej w maglownicy, która separuję odbudowę od listwy zębatej.

Mam 128 tys. km. dziś zauważyłęm również że intensywność drgań jest losowa, raz mocniej raz słabiej. a Moze to dwu masa ? :(

mookie
08-07-2015, 07:35
Mam 128 tys. km. dziś zauważyłęm również że intensywność drgań jest losowa, raz mocniej raz słabiej. a Moze to dwu masa ? :(

Ja w swoim także swego czasu miałem drgania przy 90-120 km/h. Problem ustał gdy zrobiłem przekładkę opon na letnie. Niestety nie wiem, czy to problem starych zimówek czy wyważenie felg pomogło ale warto przyjrzeć się oponom, bo je zwykle wykluczamy z listy problemów.

stiepek
08-07-2015, 16:12
Z ciekawości, jaki masz przebieg?
Aha, może stukać na wyłączonym silniku. Natomiast jak już stuka przy włączonym, gdy jest ciśnienie w maglownicy, to już niedobrze. U mnie tak właśnie stuka i do tego mocno łomocze jak się skręca w prawo i trafi na nierówności (jakaś studzienka, kamienie, itp.). Ponoć to wina wyrobionej jakiejś tulei prowadzącej w maglownicy, która separuję odbudowę od listwy zębatej.

Maglownicę sprawdzałem z włączonym silnikiem aby działało wspomaganie. Byłem dzisiaj w Zielonej Górze w warsztacie Auto-Rege gdzie specjalizują się w naprawach przekładni i faktycznie są duże luzy w pionie (góra/dół po lewej stronie maglownicy. 15.07 umówiłem się na wymianę przekładni wraz z czujnikiem (wstawią mi zregenerowaną a starą im oddaję). Koszt takiej usługi wraz z wymianą płynu wspomagania i ustawieniem zbieżności to 850 zł. Po wymianie napiszę czy drgania kierownicy ustały.

konraf
08-07-2015, 16:36
U mnie też góra/dół i też lewa strona. Auto już u mechanika. Jutro odbiór (mój mechanik wychodzi z założenia, że lepiej zregenerować maglownicę, niż brać już zregenerowaną; nie wiem czy jest jakaś różnica). Ciekaw jestem efektów no i kosztów. Za samą robotę+płyn+zbieżność miało być około 300 zł a regeneracja od 500 zł do 800 zł w zależności co się posypało.

specol
08-07-2015, 18:36
Ja w swoim także swego czasu miałem drgania przy 90-120 km/h. Problem ustał gdy zrobiłem przekładkę opon na letnie. Niestety nie wiem, czy to problem starych zimówek czy wyważenie felg pomogło ale warto przyjrzeć się oponom, bo je zwykle wykluczamy z listy problemów.

Ciężko mi się wypowiedzieć jak było na zimówkach, ponieważ miałem luźną prawą pół oś i zawsze przy przyspieszaniu MOCNE drgania występowały, obecnie kiedy to naprawiłem jeżdżę już na oponach letnich. Włoskich 5 letnich. kupiłem używki ale z dobrego źródła po oględzinach. Były wyważone przed założeniem.

stiepek
08-07-2015, 21:31
U mnie też góra/dół i też lewa strona. Auto już u mechanika. Jutro odbiór (mój mechanik wychodzi z założenia, że lepiej zregenerować maglownicę, niż brać już zregenerowaną; nie wiem czy jest jakaś różnica). Ciekaw jestem efektów no i kosztów. Za samą robotę+płyn+zbieżność miało być około 300 zł a regeneracja od 500 zł do 800 zł w zależności co się posypało.

W tym zakładzie co będą u mnie robić dają 1 rok gwarancji na maglownicę i montaż. Z różnych źródeł się dowiedziałem jakbym tak zostawił to te luzy niby z czasem są coraz większe gdzie może dojść do wycieku płynu. Jak odbierzesz auto to napisz czy problem drgań został rozwiązany.

konraf
10-07-2015, 07:07
Witam

Auto odebrane. Stuków już nie ma, natomiast niestety kurcze nadal (już mniej) telepie mi kierownicą tak przy 120 km/h. Już nie mam siły. W sobotę jadę jeszcze do oponiarza na porządne wyważenie (chyba już trzecie w tym roku). Poproszę, żeby sprawdził bicie samych felg, bo do tej pory jak wyważałem, to tylko zdejmowali odważniki, wyważali i zakładali nowe (co śmieszne, w innych miejscach, niż były poprzednie). Nie wiem jakie są limity odważników ale na jednej feldze mam naklejone 40 g. Na innych mniej. Generalnie tragedia. Wszystko mam sprawdzone. Większość rzeczy wymieniona na nowe. Poprzednio miałem Astrę G kombi (starszą o 4 lata od Focusa) i tyle się nie na walczyłem, co teraz.

weuek
10-07-2015, 07:34
Nie wiem jakie są limity odważników ale na jednej feldze mam naklejone 40 g. Na innych mniej.
To bardzo dobrze. Podobno limitu nie ma, a interesowałem się tematem, bo na jednej feldze mam teraz aż 90 g.

Poprzednio miałem Astrę G kombi (starszą o 4 lata od Focusa) i tyle się nie na walczyłem, co teraz.
Taki urok nowszego - więcej goownolitu=więcej "czarodziejskich" problemów. Ogólnie rzecz biorąc, to współczesna produkcja czegokolwiek zmierza ku nienaprawialności, na rzecz wymienności. :-)

specol
10-07-2015, 20:25
Ja jutro też myślę ponownie wyważę koła, zobaczymy co będzie

konraf
10-07-2015, 20:58
Witam

U mnie wyszło niestety, że na 99% winne są opony. Kupiłem nówki sztuki Vredestein w styczniu tego roku. Dwie z nich są według oponiarza wadliwe. Jedna jest krzywa lewo/prawo (bije sama z siebie). Druga jest jajowata. Nie wiem jak to jest możliwe. Wydawało mi się, że opona założona na felgę nie może być jajowata. Opony mam na gwarancji więc będę próbował coś z tym zdziałać.

Pozdrawiam

specol
10-07-2015, 21:15
Witam

U mnie wyszło niestety, że na 99% winne są opony. Kupiłem nówki sztuki Vredestein w styczniu tego roku. Dwie z nich są według oponiarza wadliwe. Jedna jest krzywa lewo/prawo (bije sama z siebie). Druga jest jajowata. Nie wiem jak to jest możliwe. Wydawało mi się, że opona założona na felgę nie może być jajowata. Opony mam na gwarancji więc będę próbował coś z tym zdziałać.

Pozdrawiam

Dosłownie brak słów, nowe opony i takie rzeczy... dobrze, że masz gwarancje,

Ja dziś również nie miło rozczarowałem się nową częścią (taki mały off od tematu) Kupiłem nowy filtr Paliwa Filtrona (150 zł) i niestety po założeniu masakra, cały czas się auto zapowietrza, na starym BOSHU działa bez najmniejszych problemów.

grzegorzyk
11-07-2015, 13:44
U mnie wraz z założeniem nowych opon zaczął się problem z bardzo delikatnym biciem kierownicy, koła były wyważane kilkukrotnie w w jednym zakładzie ,za każdym razem po wyważeniu bicie było przy innej prędkości ale cały czas powyżej 100 kmh.
Pojechałem do innego specjalisty, przełożył przód tył,prawa lewa i wyważył po swojemu ,nagadał na tego co wyważał poprzednio że źle itp.Wczoraj wyjeżdżam w trasę i o mało mnie h nie strzeli ,bo bije(delikatnie) ale już od 80-90 kmh.
Dzisiaj wracając z powrotem zajechałem do dużego zakładu "oponiarskiego",przedstawiłem problem,powiedziałem że były problemy z wyważaniem,pan odpowiedział że zobaczy co się da zrobić.
I co .I zrobił ,no niemożliwe ,nic nie bije ,100-120-160 nic.
Powiedział że rutyna gubi wszystkich wulkanizatorów,a szczególnie przy zakładaniu nowych opon ,ogólnie pierwszy raz widziałem taką procedurę przy wyważaniu opon jaką wykonał ten pan,ale po przejechaniu 200km drogi banan na gębie został,szczególnie że ów specjalista zainkasował całe 20 pln i pożyczył szerokiej drogi.:razz:

daniellson
13-07-2015, 11:17
No tak założyciel głównego wątku rozbabrał temat i cisza .Jest to rzeczą nagminną na tym forum .Ktoś zakłada posta inni się produkują a taki jeden z drugim olewka ani me ani be jak sprawa się zakończyła czy też nie

Co do wibracji w takim przedziale to odpowiedzialne są części wirujące,które uległy zużyciu ,bądź innemu uszkodzeniu ,żadne łączniki stabilizatory ,amortyzatory ,tuleje itd .One mogą mieć pewien wpływ ,ale nie przy stałej prędkości ustabilizowanej zrównoważonej .Tylko części wirujące ,każdy DOBRY mechanik to powie ,taki który uzywa klucza dynamometrycznego ,który posada czujnik do pomiaru bicia piasty ,który ustawia ramę pomocniczą za pomocą narzędzia specjalnego jakim są kołki ustawcze itd itd
Jestem ciekawy który z waszych mechaników posada takie narzędzi ,ewentualnie jak już je ma ,to czy ich używa ?????
Czy po wymianie łożyska podpory ,które zapewne było sprane młotem ,a nie wprasowane ,użył NOWEJ obejmy ??? co jest podstawą do długiej i cichej pracy tego łożyska
NIe dajcie sobie wciskać bajek i ciemnoty ,Dzisiejsi "mechanicy " to w większości zwykli niedouczeni wymieniacze
Niestety tak to w większości warsztatów wygląda

Brzydki
13-07-2015, 12:02
@up

Nie odpowiadają bo dostali odpowiedź w pierwszych postach "ale to na pewno nie to" i ludzie dalej próbuja pomóc a później już trudno się przyznać co się tak naprawdę stało i jak problem został rozwiązany. Niestety często tak jest.

BTW podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałeś.

specol
13-07-2015, 18:46
\NIe dajcie sobie wciskać bajek i ciemnoty ,Dzisiejsi "mechanicy " to w większości zwykli niedouczeni wymieniacze
Niestety tak to w większości warsztatów wygląda

Niestety również potwierdzam, czasem spodziewam się czegoś czego ja nie wiem, nie rozumiem, ale po rozmowie z "specjalistą" okazuję się że ja laik wiem więcej..

Jutro jadę na wyważenie kół, zobaczymy czy to coś pomoże :)

konraf
13-07-2015, 19:08
Ja natomiast jestem po rozmowie w sprawie opon (jutro jadę to tej firmy oponiarskiej na oględziny opon). Pech chciał, że jedną z tych opon kupiłem w sklepie internetowym. Pan z wyżej wymienionej firmy prosto z mostu mi powiedział, że szanse (jeśli faktycznie okaże się, że coś z oponą jest nie tak) na uznanie reklamacji są znikome. Raz, że oponę trzeba odesłać na własny koszt (i co zrobię bez opony?). Dwa, czas oczekiwania na rozpatrzenie to około 14 dni. Reklamację mogą odrzucić twierdząc, że to wina montażu, transportu, itp. Wtedy na mój koszt odsyłają z powrotem. Druga opona była kupiona w sklepie stacjonarnym ale to też nie jest tak, że na miejscu by mi ją wymienili.
Jeśli więc kolejny raz przyjdzie mi kupować fabrycznie nowe opony, to będę patrzył na ręce człowiekowi, który będzie je zakładał i wyważał i przede wszystkim będę chciał widzieć kręcącą się oponę na wyważarce z otwartą osłoną. Bo tak to zakładają na maszynę, zamykają osłonę, rozpędzają, naklejają odważniki i po zabawie. Nawet nie patrzą, czy opona zewnętrznie jest krzywa.

grzegorzyk
14-07-2015, 05:39
Poproś żeby kilkukrotnie mocno rozpompowali ci te opony.

stiepek
15-07-2015, 13:22
Zregenerowałem przekładnie i dalej mam lekkie bicie na kierownicy od 120 km :? Pojechałem do warsztatu jeszcze raz na wyważenie felg i nie pomogło. Na tą chwilę w auto wpakowałem 880 zł i praktycznie zero efektu. Nowe opony miałem sprawdzone. Półosie wykluczam ponieważ jak daje na luz przy prędkości 120-130 drgania dalej występują takie same. Dzisiaj jadę na kanał zdemontować i dokładnie wyczyścić piasty oraz tarcze.

konraf
15-07-2015, 13:37
No ale jak dasz na luz to półosie też się kręcą. Pocieszę Cię, że w moim (oczywiście nie w związku z poszukiwaniami drgań na kierownicy ;) ) wymieniłem już m. in. amortyzatory (full, łącznie z łożyskami i poduszkami), przegub zewnętrzny lewy, piastę prawą, zregenerowałem maglownicę, nowe tarcze (stare były pokrzywione i biło przy hamowaniu). Wedle dwóch mechaników żadnych luzów na zawieszeniu nie mam (choć nawet po regeneracji magla według mnie nadal coś tam puka głucho/gumowo - szczególnie słyszalne to jest jak jadę wolno po kostce tzw. pozbruku; nie wiem, może Focus ma tak głośno pracujące zawieszenie albo jestem przewrażliwiony).
Teraz drgań na kierownicy nie mam w większości przypadków. Mam taki przedział prędkości, bardzo wąski (około 110-115 km/h), że coś tam mi zatelepie kierownicą ale już nie mam siły walczyć. W piątek jeszcze przy okazji czyszczenia felg obadam sobie łączniki stabilizatora i gumy stabilizatora.

Brzydki
15-07-2015, 13:53
To może taniej wyjdzie taki test zrobić http://www.wroclaw.latex.net.pl/poradnik/test-drogowy-kol/ chociaż nie wiem ile kosztuje.

stiepek
15-07-2015, 18:35
No ale jak dasz na luz to półosie też się kręcą. Pocieszę Cię, że w moim (oczywiście nie w związku z poszukiwaniami drgań na kierownicy ;) ) wymieniłem już m. in. amortyzatory (full, łącznie z łożyskami i poduszkami), przegub zewnętrzny lewy, piastę prawą, zregenerowałem maglownicę, nowe tarcze (stare były pokrzywione i biło przy hamowaniu). Wedle dwóch mechaników żadnych luzów na zawieszeniu nie mam (choć nawet po regeneracji magla według mnie nadal coś tam puka głucho/gumowo - szczególnie słyszalne to jest jak jadę wolno po kostce tzw. pozbruku; nie wiem, może Focus ma tak głośno pracujące zawieszenie albo jestem przewrażliwiony).
Teraz drgań na kierownicy nie mam w większości przypadków. Mam taki przedział prędkości, bardzo wąski (około 110-115 km/h), że coś tam mi zatelepie kierownicą ale już nie mam siły walczyć. W piątek jeszcze przy okazji czyszczenia felg obadam sobie łączniki stabilizatora i gumy stabilizatora.

Po wyczyszczeniu tarcz, piast też nie ma różnicy i dalej problem. Jutro jeszcze jadę do speca od fordów i ma mi powiedzieć ostatecznie co to może być i czy któraś półośka nie jest walnięta bo w zasadzie tylko już to mi zostanie. W Nowej Soli i Szprotawie koło Zielonej Góry mam dwa duże szroty z częściami od fordów i warto kupić oryginalną używkę w dobrym stanie na gwarancji rozruchowej niż nową chińszczyznę. Koszt używanej półosi to ok. 100 zł

mojmistrz
15-07-2015, 20:41
Ogólnie sprawa wygląda tak, że jeśli bicie byłoby od półosi, to ustawałoby wraz z wrzuceniem na luz lub lekkim odjęciem gazu. Półoś bije przy obciążeniu, jeśli telepie nadal, nawet na luzie, to raczej szukałbym gdzie indziej. Pytanie: czy jak auto drży, to masz wrażenie, że drga płyta podłogowa, czy raczej chodzi o wyczuwalne drgania karoserii, deski rozdzielczej itp?

Xperia Z1 tap tap

stiepek
16-07-2015, 00:52
Ogólnie sprawa wygląda tak, że jeśli bicie byłoby od półosi, to ustawałoby wraz z wrzuceniem na luz lub lekkim odjęciem gazu. Półoś bije przy obciążeniu, jeśli telepie nadal, nawet na luzie, to raczej szukałbym gdzie indziej. Pytanie: czy jak auto drży, to masz wrażenie, że drga płyta podłogowa, czy raczej chodzi o wyczuwalne drgania karoserii, deski rozdzielczej itp?

Xperia Z1 tap tap

Bicie nie ustaje jak dam na luz. Drgania czuć tylko na kierownicy od 120 - 140. Jadąc na wprost jak lekko skrece kierownicą w prawo lub lewo to nagle ustają. Podejrzenie moje to przeguby zewnętrzne. Wszystkie inne rzeczy mam juz dokładnie sprawdzone. Nigdzie nie mam żadnych luzów. Sytuacja i problem w tym aucie już męczy. Zobaczę co powie spec od fordów w moim przypadku.

konraf
16-07-2015, 07:31
Daj znać co wyszło.

U mnie z oponami też jazda (byłem je reklamować i generalnie spece twierdzą, że opony są ok i że nie one biją). Natomiast opiszę pewną sytuację. Byłem w zeszłym tygodniu z tymi kołami w ponoć dobry zakładzie wulkanizatorskim (zajmują się m.in. prostowaniem i naprawą felg). To tam powiedziano mi, że dwie opony są walnięte. Przy okazji sprawdzania powiedziano, że w kołach mam za mało powietrza. Trochę mnie to zdziwiło, bo kontroluję ciśnienie dość często. No nic, może niedopatrzyłem. Pan dopompował. Po tej wizycie coś mi się dziwnie jeździło. Waliło wszystko, każdą dziurę czułem. Coś mnie tknęło i sprawdziłem ciśnienie. I co? Ponad 3.0 w każdej (gdzie dla diesla kombi powinno być 2.3-2.4). I weź teraz ufaj fachowcom.

Natomiast teraz do mnie dotarło, że na tak mocno napompowanych kołach jechałem kawałek autostradą i nie miałem bić na kierownicy. Dzisiaj planuję wracać też autostradą już na właściwym ciśnieniu i zobaczę co będzie. Możliwe, że opona danego typu/producenta (mam Vredestein Quatrac 3) wymaga większego ciśnienia?

jvc
16-07-2015, 07:31
Proponuję doważyć koła na samochodzie.

U mnie bije kierownica na kilku kompletach opon. Najmniej na starych miśkach .Obecnie będę reklamował conti bo o ile 2 szt są w miarę OK, to dwie pozostałe już na 100% nie.
Zastanawiam się na testem drogowym na hunterze, ale to koszt mniej więcej 150-200 zł za 4 szt. a dając do reklamacji zrobią to za darmo.

Podsumowując , fordy są bardzo czułe na wszelkie niedoważenia czy to opon czy innych elementów zawieszenia.
U mnie po doważeniu kół z przodu wyszło 25g na lewej i 10g na prawej stronie ,więc dosyć dużo.

weuek
16-07-2015, 07:36
U mnie po doważeniu kół z przodu wyszło 25g na lewej i 10g na prawej stronie ,więc dosyć dużo.
Głowa twoja spokojna, to jest mało (mam od 30 do 90 g u siebie - telepania nie wyczuwam, czy to 20, 120 czy 200 km/h).

jvc
16-07-2015, 08:39
Nie wiem czy się rozumiemy, ja mówię o samym doważeniu, czyli po zwykłym wyważeniu , doważamy koła na samochodzie i wtedy tyle doszło.

Brzydki
16-07-2015, 08:45
Natomiast teraz do mnie dotarło, że na tak mocno napompowanych kołach jechałem kawałek autostradą i nie miałem bić na kierownicy. Dzisiaj planuję wracać też autostradą już na właściwym ciśnieniu i zobaczę co będzie. Możliwe, że opona danego typu/producenta (mam Vredestein Quatrac 3) wymaga większego ciśnienia?
To producent auta zaleca jakie ma być ciśnienie powietrza w oponach przy określonym obciążeniu. Oczywiście mowa o standardowych kolach i oponach dedykowanych do konkretnego modelu auta. Właśnie sobie odpowiedziałeś co jest przyczyną bicia na kierownicy.

konraf
16-07-2015, 08:47
Hmm, nie kapuję. Czyli co jest przyczyną? Za niskie ciśnienie?

P.S.
Skontaktowałem się z jedyną (jaką znalazłem w Poznaniu) firmą mającą wyważarkę Hunter z testem drogowym. Tanio to faktycznie nie jest. Samo wyważenie z testem drogowym 150 zł. Jeśli by do tego układali oponę (optymalizacja) to dochodzi 100 zł. Więc lekką ręką 250 zł za wyważenie kół.

Brzydki
16-07-2015, 09:40
@up
Opony sa winne.
Dużo i nie dużo. Może i warto jak masz dalej ładować kasę w kolejne elementy/naprawy, które niekoniecznie rozwiążą problem.

konraf
16-07-2015, 09:49
Tylko pytanie, czy na takiej wyważarce z testem drogowym da się zniwelować ewentualne mankamenty opony? Jak pisałem wyżej, byłem z tymi oponami u kilku fachowców i tylko jeden powiedział, że coś może być z nimi nie tak (nierównomierne rozłożenia masy czy coś takiego). Natomiast tam gdzie mógłbym je reklamować powiedzieli, że oni nie widzą problemów z oponami i jeśli bym chciał reklamować, to na własne ryzyko, bo gdyby taka opona do nich trafiła, to by reklamacji nie uznali.

stiepek
16-07-2015, 09:52
Hmm, nie kapuję. Czyli co jest przyczyną? Za niskie ciśnienie?

P.S.
Skontaktowałem się z jedyną (jaką znalazłem w Poznaniu) firmą mającą wyważarkę Hunter z testem drogowym. Tanio to faktycznie nie jest. Samo wyważenie z testem drogowym 150 zł. Jeśli by do tego układali oponę (optymalizacja) to dochodzi 100 zł. Więc lekką ręką 250 zł za wyważenie kół.

Ja robiłem taki test jak zakładałem felgi aluminiowe z nowymi oponami. Z ustawieniem zbieżności zapłaciłem 230 zł. Niestety pieniądze też poszły w błoto :(

jvc
16-07-2015, 09:53
Generalnie przy reklamacji sprawdzają opony właśnie na hunterze. Jeżeli ma bicia powyżej jakiejś normy ( nie pamiętam teraz jakiej) to muszą uznać. Z tego co pamiętam to też zależy od producenta opon , klasa premium ma bardziej zaostrzone normy od budżetowych.

lostdesper
16-07-2015, 16:06
Witam wszystkich :)

niestety, ale dołączam do grona użytkowników focusa z drganiami na kierownicy. Dopiero zaczynam swoją "przygodę" z tym mankamentem od jutra, od wyważenia kół. Drgania mam czasami od 110 czasami od 120, mam również drgania przy hamowaniu. Dam znać co wyjdzie u mnie i jak długo będę się z tym mordował ;)

Btw jakbyście mieli jakiegoś dobrego mechanika od fordów (Szczecinek okolice) to będę wdzięczny na info ;)

qwerty112
16-07-2015, 17:11
Jesli przy hamowaniu to bardziej tarcze niz opony. A skoro u ciebie dochodzi jeszcze do drgan przy przyspieszaniu to moze byc przegub wewnetrzny. W moim przypadku wlasnie tak bylo a nie opony

mojmistrz
16-07-2015, 18:20
To teraz dodam do ogólnej listy wtryskiwacze i poduszki silnika. To też powoduje drgania.

Xperia Z1 tap tap

lostdesper
16-07-2015, 19:13
U mnie przy przyśpieszaniu drgania nie występują. Wiem, że tarcze są do sprawdzenia. Poprzedni właściciel miał z nimi problem 35tys km temu. Na pewno pójdą do mechanika. Drgania mam przy jeździe, np jade 120 na trasie i mam drgania, ale przy stałej prędkości. No póki co zaczynam od opon a potem zobaczymy.

stiepek
16-07-2015, 23:25
Sprawdzony miałem dzisiaj przegub zewnętrzny lewy gdzie na nim są wyczuwalne luzy. Jutro będę wymieniał i przy okazji zobaczę też co z prawym. Jeżeli problem zniknie to będę w siódmym niebie :)

lostdesper
17-07-2015, 10:55
Opony wyważone, trochę lepiej, ale konieczna jest zbieżność. Zobaczymy co dalej będzie
:) na pewno opony mają ostatni sezon, więc dopiero przy zmianie na zimowe zobaczymy jak będzie podczas jazdy, bo przy hamowaniu dalej trzęsie, ale to w środę zobaczymy u mechanika.

konraf
17-07-2015, 14:19
Sprawdzony miałem dzisiaj przegub zewnętrzny lewy gdzie na nim są wyczuwalne luzy.
A nie miałeś typowych objawów dla przegubu zewnętrznego? Nie terkotał Ci przy np. ruszaniu na skręconych kołach?

specol
17-07-2015, 17:22
Ja również wczoraj byłem na wyważeniu przednich kół, mechanik dołożył odważników, niestety nie pomogło (sprawdził też nieco zawieszenie na tak zwane OKO i młotek) tak więc nadal przy 90-140 km/h występują drgania całego przodu auta oraz kierownicy.

Może jakieś kolejne sugestie ? (jedyny plus z urlopu taki że wyprałem cała tapicerkę w aucie karcherem) ^^

stiepek
17-07-2015, 17:41
Po długiej batalii walki PROBLEM ROZWIĄZANY!!! Uwaga jak sprawdzacie przeguby zewnętrzne to trzeba je ściągnąć aby prawidłowo sprawdzić czy w środku są wyczuwalne jakieś luzy. Nie ma prawa być żadnego luzu w środku. Problem zniknął po wymianie lewego przegubu!

Bump: A nie miałeś typowych objawów dla przegubu zewnętrznego? Nie terkotał Ci przy np. ruszaniu na skręconych kołach?

Nie miałem żadnych objawów co napisałeś. Nawet kuzyn co mi wymieniał był pewien, że lewy przegub jest dobry ale ja się uparłem żeby go ściągnął i wyszło zdziwienie :)

specol
17-07-2015, 18:04
Po długiej batalii walki PROBLEM ROZWIĄZANY!!! Uwaga jak sprawdzacie przeguby zewnętrzne to trzeba je ściągnąć aby prawidłowo sprawdzić czy w środku są wyczuwalne jakieś luzy. Nie ma prawa być żadnego luzu w środku. Problem zniknął po wymianie lewego przegubu!

Bump:

Nie miałem żadnych objawów co napisałeś. Nawet kuzyn co mi wymieniał był pewien, że lewy przegub jest dobry ale ja się uparłem żeby go ściągnął i wyszło zdziwienie :)

Chyba sprawdzę i to u siebie. Chociaż u mnie w grę wchodzi jedynie lewy, ponieważ całą prawą pół oś, mam wymienioną. Jaki jest koszt takiego przegubu wew. ?

stiepek
17-07-2015, 18:26
Chyba sprawdzę i to u siebie. Chociaż u mnie w grę wchodzi jedynie lewy, ponieważ całą prawą pół oś, mam wymienioną. Jaki jest koszt takiego przegubu wew. ?

Koszt przegubu zewnętrznego to 140 zł z górnej półki. Jak będziesz wymieniał to śrubę wkręć oryginalną. Jak kuzyn mi przykręcał tą nową to łępek śruby się urwał ale na szczęście udało się ją wyjąć. Przed przykręceniem też trzeba trochę kleju nałożyć.

konraf
01-08-2015, 09:41
Dzisiaj w końcu zdecydowałem się na wyważenie kół na Hunter. Poniżej wynik.
https://dl.dropboxusercontent.com/u/66945903/20150801_084644.jpg
Maszyna wyważyła koła. Pokazała które gdzie zamontować. Na razie nie miałem okazji przetestować. Generalnie jeśli ktoś jest z Poznania, mogę polecić zakład w którym byłem. W szoku byłem. Koła najpierw były umyte w maszynie. Wszystkie piasty wyczyszczone z rdzy. Wewnętrzna strona felgi (w miejscach styku z piastą) wyczyszczona z osadów. Wszystkie pozostałości po kleju od starych odważników wyczyszczone.
W poniedziałek będę jechał autostradą to zobaczę, na ile się to zdało.

szydel87
17-04-2016, 19:53
i znowu odgrzeję kotleta...
U mnie pojawiają się drgania w przedziale mniej więcej 100-120km/h - jak jadę ze stałą prędkością i przyspieszam są delikatne... ale jak odpuszczę gaz i hamuję silnikiem to już masakra jak tą kierownicą telepie... i teraz na co byście w pierwszej kolejności stawiali? wyważenie opon, krzywe felgi, przeguby, tuleje, sworznie a może sprężyna albo łożysko amortyzatora? Dodam że na zimówkach kierownica po odpuszczeniu gazu tak nie drgała... dopiero po zmianie na letnie takie cyrki (ciśnienie w oponach jest dobre)...
pozdro

konraf
17-04-2016, 20:12
Jak odpuścisz gaz i dasz na luz to też telepie? Czy tylko przy hamowaniu silnikiem?

szydel87
17-04-2016, 20:28
raczej nie daje na luz przy takiej prędkości ale sprawdzę... dodam tylko, że jak zejdę już do 90km/h trzepanie kierownicą momentalnie ustaje...

ArkadiuszMalutki
18-04-2016, 14:40
Witam,
Miałem podobnie jak w temacie drżała mi kierownica przy wyższej prędkości i do tego odczuwałem dziwne blokowanie kierownicy , po zajrzeniu do znajomego wyszło ze poleciały mi czujniki na maglownicy i pompie wspomagania , ale to nie był koniec moich problemów :D po dłuższej analizie została wymieniona maglownica i pomopa(Ponieważ czujnik jest droższy od używanej pompy w dobry stanie) I jak na razie od pukać śmiga wspaniale :) ( koszt maglownica;250zł ( bo regeneracja 970zl) +pomopa 250zł ) Pozdrawiam

szydel87
18-04-2016, 15:42
ja żadnego blokowania nie mam.. tylko te drgania.. jutro chyba skocze jeszcze raz koła wyważyć do innego wulkanizatora i zobaczymy czy coś się poprawi...

jvc
18-04-2016, 15:49
Proponuję zmienić mocowanie koła na piaście np. przesunąć o dwie szpilki najpierw np. prawy przód i przejechać się , jak nie będzie poprawy to lewy przód. Mnie pomogło , może nie jest idealnie ,ale zdecydowanie lepiej.

szydel87
19-04-2016, 08:57
odpowiadając na pytanie konraf na luzie tych drgań nie ma.. są tylko przy hamowaniu silnikiem... przegub? końcówka drążka? łożysko? opony w takim razie są do wyeliminowania..

konraf
19-04-2016, 09:20
Ja bym chyba bardziej szukał w okolicy zawieszenia silnika (poduszki) ale to tylko gdybanie.
U siebie też długo walczyłem z wibracjami kierownicy, a wymienione było dużo elementów (amorki z poduszkami i łożyskami, piasty kół, zregenerowana maglownica, opony wyważone na wyważarce Hunter z testem drogowym). Wreszcie okazało się, że winna była tylna tuleja przedniego wahacza. Guma była naderwana i o dziwo takie coś, co teoretycznie powinno mieć wpływ na nie wiem....stuki itp. miało kolosalny wpływ na drgania kierownicy (i też miałem drgania tak od 80 km/h w górę). Po wymianie z obu stron jak ręką odjął.

szydel87
19-04-2016, 09:25
o tulejach myślałem, bo lekko mnie ściąga w prawo przy przyspieszaniu a przy hamowaniu w lewo... ;) ale przegląd rejestracyjny nic oczywiście nie wykrył... poduszkę silnika od stroni skrzyni biegów wymieniałem miesiąc temu.. więc chyba bardziej ta duża od rozrządu (widziałem, że już lekko guma pęka..)

konraf
19-04-2016, 09:31
Wiesz, przegląd przeglądem. Ja tak długo marudziłem mechanikowi, aż w końcu się porządnie tym tulejom przyjrzał. O dziwo lewa była tylko lekko naderwana (czyli tragedii nie było) a widać, jaki duży miało to wpływ na prowadzenie auta. Prawa natomiast była bardzo twarda, czyli tłumienie zerowe.

szydel87
19-04-2016, 09:34
no to będzie trzeba podjechać i zasugerować.. akurat mam bardzo dobrych mechaników, więc powinno się udać... chociaż rok temu wymieniałem tuleje tylne przednich wahaczy (TRW), więc tak szybko by znowu padło?

konraf
19-04-2016, 10:08
Trzeba obadać. Jeśli była źle założona (naprężona) to kto wie. Generalnie po przesiadce z Opla Astry na Focusa widzę, jak wrażliwy jest Focus na wszelkie niesprawności układu zawieszenia. W Astrze owszem, może i coś by stukało ale nie miałem przypadku, żeby tak wszystko wpływało na prowadzenia auta. W Focus wyczuwam nawet, jak mam za mało powietrza w jednym z przednich kół.

szydel87
19-04-2016, 10:27
tylko czy przez to nie drgało by cały czas a nie tylko na biegu?

konraf
19-04-2016, 10:36
No właśnie to jest niepokojące, że jak dasz na luz to jest ok ale nie podejmuje się gdybania. Drgania może przenosić tyle elementów, że trudno zgadywać. Wniosek taki, że drgania masz tylko pod obciążeniem (czy to przyspieszanie, czy hamowanie silnikiem). Na razie bym dał do sprawdzenia elementy metalowo gumowe + przeguby wewnętrzne (choć tu by były też stuki przy przyspieszaniu/zmianie biegów). A koło dwumasowe ile ma już nalatane?

szydel87
19-04-2016, 10:40
tego kurcze nie wiem.. niby było wymieniane przez poprzedniego właściciela ale kiedy to nie powiem... właśnie przy przyspieszaniu nie ma tych drgań aż takich jak przy hamowaniu silnikiem... właściwie prawie wcale ich nie czuć - może lekkie mrowienie na kierownicy ewentualnie... dodam jeszcze, że przy zmianie biegów (głównie 1 i 2) i puszczeniu sprzęgła czasem zdarzy się pojedynczy stuk jak szybciej sprzęgło puszczę...

konraf
19-04-2016, 14:43
Ciężko powiedzieć. U mnie takie stuki miałem przy zmianach z 1 na 2 i z 2 na 3. Podobnie przy redukcjach. Do wymiany poszedł przegub wewnętrzny od strony skrzyni.

Tak jak pisałem wyżej, jeśli masz zaufanego mechanika, niech obada te tuleje na wahaczach przednich, ewentualnie luzy na przegubach wewnętrznych.

szydel87
19-04-2016, 15:29
ok dzięki za sugestie :) w sumie też o tych rzeczach myślałem.. + ew. łożysko, łożyska amortyzatorów albo pęknięta sprężyna...

szydel87
26-04-2016, 08:19
a jeszcze pytanie.. czy warto kupić używaną półoś czy lepiej nową np firmy eurodriveshafts? ;)

konraf
26-04-2016, 08:33
A dlaczego półoś? Krzywa jest? Przeguby zewnętrzne i wewnętrzne są wymienne. Nie trzeba wymieniać całej półosi.

szydel87
26-04-2016, 08:39
wiem wiem, że są.. chodziło bardziej o to czy warto się pchać w używane... całe półosie są sporo tańsze niż nowe przeguby...

konraf
26-04-2016, 09:04
Tylko wiesz, zależy co musisz wymienić. Używanego przegubu bym nie zamontował u siebie. Jakbym musiał wymienić samą półoś, to może i bym szukał w używanych.

szydel87
26-04-2016, 09:08
jutro będę wiedział dokładnie co ;) ale prawdopodobnie prawy przegub wewnętrzny.. tak mi się wydaję... ok tyle chciałem wiedzieć..

tomas1111
15-05-2016, 15:33
proponuje poczytać ten artykuł rzuca nowe światło na dragania:

http://www.vectra-unlimited.pl/jpg/porady/drgania.html

specol
15-05-2016, 23:33
proponuje poczytać ten artykuł rzuca nowe światło na dragania:

http://www.vectra-unlimited.pl/jpg/porady/drgania.html

I teraz jedz do warsztatu i myśl że zrobili to wszystko co najmniej poprawnie...

:)

Im więcej czytam na forum, tym większą ochotę mam sprzedać swoją foczkę. Ahhh żeby to nie było zauroczenie to poszła by pod młotek. A tu dwu masa czeka....

BadGateway
06-07-2019, 09:26
drganie kierownicy w przedziale od 110 do 160 km/h.
po wduszeniu sprzęgła ustaje.
na szarpakach - bez uwag.

Mondeus87
03-08-2019, 09:24
Czy rozwiazal ktos ten problem ? Ja podejrzewam przegub wewnetrzny lewy lub lewe lozysko poniewaz dodam ze wibruje przy 140km/h a takze dziwnie stuka, jakby cos przeskakiwalo przy parkowaniu i maksymalnym skreceniu kierownicy w prawo. Na postoju cisza....

Fulara
03-08-2019, 14:20
teraz gotowe półosie są po 250 zł, jaki problem wymienić. wiem, że to nie oryginał ale z 3-5 lat wytrzyma

Peter841
03-08-2019, 14:48
Widzę, że drgania na kierownicy nadal występują, ten typ już tak ma.
W moim Focusie MK2 w kombi też kierownica wchodzi w drgania, na całe szczęście lekkie które mi nie przeszkadzają w prowadzeniu.
Maglownica ma delikatny luz ale to jeszcze nie powód aby ją wymieniać czy regenerować.
Jeździć i obserwować tego na razie się trzymam.
Przy mojej jeździe to podejrzewam że sprzedam z ta wadą za 3 lata kolejnemu kierowcy.

BadGateway
18-11-2019, 23:28
drganie kierownicy w przedziale od 110 do 160 km/h.
po wduszeniu sprzęgła ustaje.
na szarpakach - bez uwag.
wracając do tematu,
zmieniłem koła na zimę na stalówki i problem bicia kierownicy ustąpił ;)
ale teraz tak myślę co jest nie tak z alufelgami?
były wyważone - nie pomogło, ale najbardziej nurtuje mnie dlaczego bicie ustaje przy odpuszczeniu gazu lub wduszeniu pedału sprzęgła... przecież gdyby to była kwestia kół to co ma do tego rozłączenie skrzyni biegów?

specol
30-08-2020, 19:19
Odświeżając temat.

Sam mam nadal drgania od ok 110/120 km/h, niezależnie czy jadę na piątym czy na luzie tocząc się. drzy cały przód oraz kierownica, jako pasażer też to odczuwam.
Ja hamuje jest tak samo. Tarcze hamulcowe przednie może są minimalnie
gdzieś krzywe. Jak mocno naprawde hamuje minimalnie czuć na tarczach pulsowanie. Przy następnej wymianie klocków bedą wymieniane na nowe. (tylne były wymieniane ok 50 tys temu na tyle BOSCHA)

Do tak ok 140 km/h (wtedy są najsilniejsze) już naprawde mocno bije, przy wyższych prędkościach jest nieco mniejsze bicie.


Auto było kilkuktornie u mechanika, przebieg obecnie 260 000 (przy ok 130 000 wymienione nowe zamienniki włoskie 2x przegubów wew, zew oraz półosi) felgi stalowe 15stki. Opony mam letnie nowe (sam kupiłem w hurtowni) Polskie Dunlopy blueresponde. Ciśnienie raz ustawione 2.1 bara na każde koło, a później równo 2.5 bara. Na zimowych (barumkach z 2017 r jest tak samo) tez kupilem nowe.

Na wiosne opony były przekładane i wyważane.

Bedę wdzieczny za sugestie. Czy jest sens jechac do innego wulkanizatora i jeszcze sprawdzać felgi ? Czy od lekko zerdzewialych piast moze tak bic cały przód. Felgi dodam jeszcze sa org. fabryczne.

Jeżdzę z tym w sumie od kiedy mam auto i albo to zrobie albo zmienie auto :) limit sie wyczerpał hihi.

urozanin
30-08-2020, 22:53
Od wiosny, szczególnie jeśli opony były przekładane, wiele mogło się zmienić ("odważyć"), więc spróbuj wyważyć ponownie u kogoś, kto zrobi to rzetelnie, aby wyeliminować tę przyczynę. Jeśli to nie pomoże, to biorąc pod uwagę ewidentny problem z bijącymi tarczami, to na nich skupiłbym się w pierwszej kolejności.

specol
30-08-2020, 22:59
Od wiosny w sumie problem jak i bjawy byly oraz sa takie same. Ale zeby od samych tarcz az tak by cala buda trzeslo? Moze nagram filmik ja sie uda jako pasazer jak kierownica sie trzesie na zasadzie prawo lewo oraz puste siedzenie pasazera jak bede prowadzil auto. Tarcze i tak wymienie ale tak pod koniec roku jak beda extra fundusze

grundi_bdg
31-08-2020, 21:38
U mnie w jednym z aut problem udało się rozwiązać kupując używana poloś bo wyrobione było jakieś gniazdo krzyżaka czy jakoś tak.

specol
31-08-2020, 22:15
A mozecie z Poznania i okolic polecic kogos kto kazdy element moze precyzyjnie sprawdzic i zdiagnozowac?

specol
16-11-2020, 18:36
Odpowiem Sobie tutaj też sam do Siebie :) (to już chyba Choroszcz :P znawcy US17 wiedzą o co chodzi)

Ale do rzeczy:

Po wymianie całej prawej pół osi na nową wraz z przegubew wew. i zew. (dość tani zamiennik) firmy nie pamiętam, ale koszt całej pół osi s przegubami ok 250 zł

Niestety nadal w przy prędkościach 120-140 drżało.

Obecnie od piątku po rotacji felg, ponownym wyważeniu u innego wulkanizatora, oraz założeniu opon zimowych. Nastąpił u mnie szeroki badan podczas jazdy

drgania w koncu znikneły !(kierownica nie ma już parkinsona, szybkie mikro ruchy prawo, lewo znikneły)

Przy każej prędkości nie drzy. W koncu !

Więc albo luz na przegubie wew. z którym jeździłem 2 lata ciągle powodował że wyważenie przednich kół było do niczego. Albo felga która była prostowana po małej kolizji z słupkiem ok 3 lata temu wywędrowała na tył i teraz tego nie czuje. Chociaż czy felgi są proste były sprawdzanie zawsze co sezon u wulkanizatorów.

Opony letnie jak i zimowe mam cały czas te same od nowości. (rocznik 2016, dunlop oraz fulda, felga stalowa, 15stka)

Napisałem troche emocjonalnie, ale może to komuś pomoże.

Pozdrawiam miłośników modelu FOCUS, szczególnie użytkownika "Vultar" który bardzo mi pomógł w nakierowaniu spraw na dobry tor z autem.

Kapczyk
08-03-2021, 07:32
Witam, od miesiąca jestem posiadaczem Focusa ST Mk2 2006r. 2 tygodnie temu pojawił się problem delikatnych wibracji na kierownicy w czasie jazdy od ok 120kmh tak do 150kmh oraz drgania kierownicy podczas hamowania z mniej więcej 120kmh do 70kmh poniżej tych 70kmh brak drgań przy hamowaniu. Diagnostyka na SKP - krzywe tarcze przednie i diagnosta polecił mi przetoczenie tarcz ponieważ są w dobrym stanie i szkoda byłoby je wymieniać. Przez poprzedniego właściciela został wykonany swap przednich hamulców na 4 tłok z BMW E38 a tarcze hamulcowe z Focusa RS 336mm Zimmermanny gładkie i klocki EBC Yellow Staff, wraz z swapem jeszcze zostały wymienione piasty na nowe plus do nich dłuższe szpilki. Po oddaniu na przetoczenie okazało się że nie mogą wykonać usługi ponieważ tarcze mają otwory na szpilki M14, a nie na M12 oraz że średnica piasty jest za mała względem średnicy otworu i przez to tarcze są źle osadzone co powoduje że są wibracje i od tego prawdopodobnie się skrzywiły, tak zrozumiałem informacje która została mi przekazana. Przy okazji ukręciły się im 2 szpilki więc wymienili te szpili i dwie nowe nakrętki i to było wszystko z ich strony. Po odebraniu wczoraj samochodu kierownica teraz drży przy 120kmh tak do 140kmh, zaś przy hamowaniu drgania są mniejsze i nie wiem z czego mogło to wyniknąć.
Jak na razie nie ściągałem kół i nie sprawdzałem jak wygląda sytuacja. Sprawdzałem na internecie różne piasty do RS czy do ST - szpilki M12x1.5, tarcze podobnie, otwory na szpilki M12x1.5 lub średnica 13.7mm więc szpilki M14 nie pasują (do moich zimmermannów nie znalazłem wymiarów). Pytanie mogły zostać źle dobrane tarcze, a może coś z piastami albo "złe" rozeznanie mechanika? Nie mam jak na razie pomysłu jak zlikwidować problem więc liczę na jakieś wskazówki 😄
Dodatkowo dodam że felgi to RC Sbm 32 18x8 pod oryginalny otwór plus do tego na dystansie 3mm.