Od jakiegoś czasu mam problem, aby poprawnie odczytać poziom oleju, tzn: wyciągam bagnet jest suchy jakby nie było w ogóle oleju, wkładam po raz drugi już jest minimum, wkładam trzeci raz znowu inaczej pokazuje. Oczywiście pomiar wykonuje na zimnym silniku. Albo inna opcja rano przed wyjazdem do pracy sprawdzam jest prawie max., przejeżdżam 50 km sprawdzam już jest na min.(i tak już zostaje jakby zaczął brać olej) I teraz już sam nie wiem czy to nie jest jakaś poważniejsza sprawa, czy ten typ tak ma. Wycieków nie widać

Zapchana odma????

Mam podobnie, jak rano sprawdzam poziom oleju jest suchy bagnet, ale jest na to bardzo prosty sposób, bynajmniej u mnie to się sprawdza. Zanim wyjmiesz bagnet zakręć nim dokoła wtedy wyjmuje i sprawdzam poziom, sprawdza się za każdym razem. Może to kwestia samego bagnetu który jest z tzw. linki. Jeśli się mylę to z chęcią będę obserwował temat ;)

u mnie tez po pierwszym wyjeciu bagnet jest suchy. a to ze na zimnym jest ok a na ciepłym mało to norma, olej jest wtedy rozprowadzony po silniku.

Witam, mam ten sam problem, jakieś dwa tygodnie temu kupiłem s-maxa z salonu wersja demo gdzie przebieg był 51 tyś, ostatnio chciałem sprawdzić poziom oleju i na bagnecie jest na minimum, jak przekręcę bagnet o 180 stopni to na bagnecie jest powyżej minimum, ale rozmawiałem z mechanikiem i według niego jest za mało oleju, auto jest na gwarancji i kolejny przegląd ma mieć za około 7 tyś, niestety nie wiem jaki olej był wlany bo na karcie serwisowej nie ma typu i dolewka odpada, mechanik zaproponował zlanie oleju i sprawdzenie ile jest faktycznie jeśli za mało to już wymiana na nowy, dzięki temu będzie wiadomo czy bagnet pokazuje prawidłowo odczyt czy trzeba kombinować z przekręcaniem. Jest to silnik benzynowy 2 litry 240 koni, mechanik powiedział że takie silniki biorą w standardzie olej i trzeba dolewać szczególnie jak się szybko jeździ, jak sprawdzę faktyczną ilość oleju to napiszę jak było, pozdrawiam

I u mnie w mondeo mk4 benzynie to samo piwrwsze wyciągnięcie bagnetu i jest suchy po chwili włożenie do końca i wyciągnięcie i jest w normie
Coś wyczytałem ze może być przyczyną zapchana odma
Ale czy ktoś już wymieniał ja w takim przypadku i czy się poprawiło?

Ja bym za bardzo w to nie wnikal, poziom oleju sie zgadza i jest ok. Podobny sposob widzialem w bmw. Jak wyjmiesz bagnet i wsadzisz to odma sie odtyka ? Moze bagetalizuje. Pozdrawiam :)

Przeciez i tak trzeba wyjac bagnet, wytrzec dokladnie do sucha, wlozyc do konca i znowu wyjac, wtedy sie powinno odpowietrzyc. Najlepiej tez wyciagac bagnet bez krecenia nim w kolko zeby nie zafalszowac olejem zebranym na sciankach tunelu bagnetu ( u mnie sie tak raz zrobilo - jak krecilem to pokazal powyzej maximum, a tak na prawde bylo jak zawsze, tuz pod maximum)

P.S. Sprawdzam 5-10 minut po wylaczeniu silnika, poziom zawsze ten sam, 2 mm pod maximum.

Pozdrawiam,

Daniel

Ten typ chyba tak ma. Od nowości miewał suchy bagnet po pierwszym wyjęciu. I u mnie jest tak nadal. Sprawdzam zatem zgodnie ze sztuką i się nie martwię ponieważ wtedy poziom jest dobry.

Chyba nie TTTM, bo u mnie jest mokry bagnet za pierwszym wyjęciem

W takim razie skoro wszyscy mają suchy a Ty masz mokry od razu to Ty masz coś zepsute :D:D:D
Trzeba się nad tym zastanowić może wspólnie cos wszyscy zdziałają i poprawią Twoją usterkę :D

Chyba nie TTTM, bo u mnie jest mokry bagnet Mówisz o benzynie 2.0? Bo kolega "Kicek80" o takim silniku pisze.

Upsi... :570:
Pisałem o swoim ofkorz :wink:

U mnie to samo suchy po nocy. Jedynie czubek mokry. Po włożeniu ponownie jest wskazanie.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

I tylko dlatego dopisałeś się do tematu, w którym nie pisano przez 4 lata?

No i w czym problem jeśli wątek istniał.
To jest forum, dyskusja, każdy ma prawo napisać co chce, kiedy chce i gdzie chce.

Ano w tym, że potem napiszesz, że wątek ma tak dużo stron, że nie masz siły go czytać i prosisz o pomoc, żeby Ci znaleźć, to czego potrzebujesz.
A o "problemie", który kolega przypomniał napisano na fcp już kilka doktoratów.

Witam,jestem nowy na forum i posiadaczem od niedawna C-max 2.0 Duratec-też mam a raczej miałem problem z odczytem ilości oleju,gdy wyjmuję bagnet na drugi dzień po jeździe jest suchy ale po ponownym włożeniu już ocieka olejem-większość użytkowników widzę ma ten sam objaw więc chyba wszystko OK z moją furką czy przyjrzeć się tej odmie-autko wydaje się być zadbane,przebieg 120tyś i serwisowane do końca w Austrii,ostatni wpis wiosną tego roku.Pozdrawiam:>

a wiesz co to są znaki interpunkcyjne strasznie ciulowo czyta sie posty napisane byle jak bez skladu i ładu jednym ciagiem z lenistwa albo niedouczenia autora
czaisz?
a propo pytania, to olej sprawdza się kilka minut po zgaszeniu silnika.
po jeździe olej jest wszędzie, tylko nie w misce olejowej.

Ponieważ robiłem remont silnika w 2.0 Duratec (zapieczone pierścienie) temat sprawdzania stanu oleju mam opcykany na maksa.

Samochód musi stać na poziomym podłożu- lekki spadek a na bagnecie wychodzą cuda.
45 minut od wyłączenia silnika- dopiero wszystko spłynie i będzie faktyczny stan (Olej 5W30 Ford).
Za pierwszym razem gdy wyciągamy bagnet nawet na niego nie patrzymy bo zawału można dostać (bagnet suchy); ale wycieramy, wkładamy i dopiero za drugim razem pokazuje faktyczny stan.

PS Takich jaj ze sprawdzaniem stanu oleju nie miałem w żadnym innym samochodzie :)

Koleżanki/Koledzy,

mam pytanie na szybko jaki powinien być właściwy poziom oleju w silniku na takim bagnecie jak poniżej?

https://www.fordsklep.eu/wskaznik-poziomu-oleju-bagnet-ford-20-tdci-dw10c-1880960-p-1325.html?gclid=EAIaIQobChMIgYzelez78QIVy4myCh373A tCEAQYASABEgLQEvD_BwE

Słyszałem już dwie wersje i głupieje. Jedna mówi, że poniżej tej kratki a druga, że w polu zakratkowanym.

Obecnie mam w połowie kratki i nie wiem czy nie trzeba czegoś z tym zrobić?

Proszę o szybka pomoc bo jutro z rana wypadam na urlop i nie wiem czy z takim stanem oleju (ew. podwyższonym) można jeździć.

Pozdrawiam.

Na moje kratka wskazuje max i min.

"To ja odpowiem piosenką.."

5v11Horoe7c
KchplBMdZ30

ma być w 3/4 zakresu, widać że po wymianie jeszcze nie ściekł w zakres zakreskowania.

OK, dziękuję za szybka odpowiedź. Tak jak pisałem usłyszałem 2 różne wersje i zgłupiałem. Dodatkowo moje wątpliwości wzbudziła sama instrukcja, która nie zawierała zdjęcia (grafiki) tej konkretnej miarki a jakiejś innej, chyba zdecydowanie krótszej, gdzie poziom min-max dla 2.0 tdci zaczynał się tuż za czubkiem (początkiem) bagnetu.

Generalnie to z olejem jest tak, że lepiej za dużo (oczywiście w granicach rozsądku) niż za mało, bo producent jednak bierze pod uwagę możliwość zalania zbyt dużej ilości oleju, a za mało to przyspiesza zużycie silnika.

Raczej słaba teoria, ma być w zakresie. koniec.
Stare książki uczyły że latem ma być więcej,dla lepszego odprowadzania ciepła, zimą może być mniej.
Bagnet to 1L, pojemność silnika 4L lub więcej (zależy od modelu), na suchej miarce też da radę pojeździć.
Przelanie miarki spowoduje np. rzyganie olejem do odmy i dalej do puszki filtra powietrza.
Znam auta które na przelanej miarce oleju pracują gorzej.

Nie chodzi o to że jak wchodzi 7 litrów to wlać 10 albo więcej i cieszyć się z zapasu, ale jak ma być 7 a wlejesz 8 to nic się nie stanie. Sprawdzone.

Generalnie to z olejem jest tak, że lepiej za dużo (oczywiście w granicach rozsądku) niż za mało, bo producent jednak bierze pod uwagę możliwość zalania zbyt dużej ilości oleju.Akurat lepiej miec na minimum lub lekko ponizej niz na maksa i wyzej.....
Jak kolega napisal wyzej ma byc w zakresie, ale lepiej trzymac sie dolnej granicy niz przelac.



ale jak ma być 7 a wlejesz 8 to nic się nie stanie. Sprawdzone.

Nie powielaj tych bzdur. zadne litr wiecej.