Witam wszystkich klubowiczów.

Mam pytanie odnośnie zwiększenia mocy w Fordzie Fiesta ST mk6 2005r

Macie jakieś pomysły co zrobić aby zwiększyć moc w aucie

pozdrawiam i z góry dzięki za informacje

http://pumaspeed.co.uk/product-Fiesta-ST150-Power-Upgrade-ST190bhp_239.jsp

2200 EURO z dostawą do polski to spory koszt :/

nie orientujesz się ile może wzrosnąć moc i moment po wymianie dolotu, filtra i mapy silnika ?:027:

Nie wiele. To jest N/A silnik, wymaga modyfikacji. Jak wyjdzie 10KM, to będzie cud.

Mimo wolnossaka, warto pokusić się o chiptuning
http://www.smchiptuning.com/1876/ford-fiesta-mk5-mk6-2.0-st-150?lang=en

http://www.ziptuning.com/vehicle/chip-tuning-files/Ford-Fiesta-MK5-2005-2008-2.0-ST-150/17-48-85-3477-1.html

jak dobrze popytasz to poniżej tysiaka się zmieścisz, a chyba nic więcej nie uzyskasz za taką kasę.

wiadomo ze fiesta ma już kilka ładnych latek wiec i koni też pewnie trochę ubyło... a ok 2 tys PLN wydać mogę ale nie ponad 8 bo to już lekka przesada :P

wiadomo ze fiesta ma już kilka ładnych latek wiec i koni też pewnie trochę ubyło... a ok 2 tys PLN wydać mogę ale nie ponad 8 bo to już lekka przesada :P

zadaj pytanie el-tec'owi http://www.el-tec.pl/pl/index.html

`dzięki za informacje :D

wiadomo ze fiesta ma już kilka ładnych latek wiec i koni też pewnie trochę ubyło... a ok 2 tys PLN wydać mogę ale nie ponad 8 bo to już lekka przesada :P


Czemu sądzisz że po kilku latach ubyło mocy? W autach często 20 letnich moc jest ksiażkowa, czasem lekko wyższa, zależnie co dała fabryka. Jak silnik pracuje w normie i nie jest uszkodzony to moc jest zwykle fabryczna, niektóre silniki zdarzało się że nie trzymały mocy, ale to było już błędem przy tworzeniu takiego silnika.

Chipowanie wolnossaka to strata kasy, bo oczywiście odczujesz dość mocno nawet 5KM i 10Nm, a jak ktoś dobrze położy kreski na wykresie to i fajnie się będzie jeździć, ale wyładowanie 1000-2000 dla takiej mocy to strata kasy.

Jak ogarniesz wydech, dolot, wałki i jakieś reg. koła i to wszystko wystroisz to będzie super, ale wywalisz na to kilka lub kilkanaście tyś, a przyrost i tak nie będzie ogromny, mało tego, silnik i tak trzeba będzie kręcić wysoko żeby jakoś jeździł.

moda trzeba by zacząć od wałków typu street+ aby dać mocy w zakresie 3-7 tyś. To już doda kilka koników i jeszcze konieczne strojenie nie będzie. Potem można coś z wydechem pokombinować. Na końcu stand alona wsadzić i stroić. Niestety kasa będzie leciała strumieniem.

Jedyna sensowna opcja to do 2k założyć wałki same.