Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] Drgania na kierownicy przez pierwsze kilka kilometrów
Witam. Wyodrębniłem posty z tematu o rozmiarze opon żeby nie zaśmiecać tam wątku.
Jednak moje nexeny również biją jak są zimne, tak samo jak zimówki i wcześniej letnie. (obie michelin)
Ma ktoś z Was tak że przez pierwsze 3-4 km jest bicie na kierownicy?
Akurat mam taką drogę że 500 metrów i wyskakuję szybkiego ruchu.
Bicie od 110 km/h w górę, po kilku kilometrach jest idealnie
Jakieś gumy w zawieszeniu? Czujesz bicie fotelem czy tylko na kierownicy? Jak zmieniales felgi i opony to trzeba szukać głębiej sam dobrze wiesz. Mi Blue responsy jeżdżą rewelacyjnie tylko fakt że to jest 16 a nie 17 czy 18.
A jak depniesz i pojedziesz 160 też bije czy nie? To musi być minimalne niedowazenie czegoś. Robi się mimosrod i bije ale jak przekroczysz pewną granicę prędkości obrotu koła to i mimosrod przestaje bić.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Bije tylko przez kilka pierwszych kilometrów pd rozpoczęcia jazdy. I tylko powyżej 100km/h
Gdyby było coś niedoważone to by biło raczej cały czas.
Myślę czy coś czasem z hamulcami coś nie jest. Może nie obijają dobrze zaciski z początku.
No właśnie o to chodzi ze nie. Raz z mechanikiem u mnie szukaliśmy przyczyn bicia i wyszły opony. Ale objaw co mówisz generalnie standard. Ew wyważanie kół na aucie jeszcze razem z zaciskiem i tarczą hamulcowa, ale oni nie rozpedzaja kół do takiej prędkości żeby opona w padła w wibracje.
A może jakiś syf ci zostaje na oponach, sprawdziles jak stanie auto gdzie indziej niż pod domem co się dzieje? No i zawsze jest kwestia kwadratowej felgi:)
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
bruneros 26-03-2015, 12:34 Bije tylko przez kilka pierwszych kilometrów pd rozpoczęcia jazdy. I tylko powyżej 100km/h
Gdyby było coś niedoważone to by biło raczej cały czas.
kolega miał takie "nieregularne" bicie i okazało się, że coś było z przegubami i pólosiami - poszły do regeneracji, przy okazji przetoczyli mu tarcze i problem zniknął
Półosie mają rok, tak samo przeguby wewnętrzne. Jedynie zewnętrzne nie ruszane.
Bicie jest na kierownicy ,ale mam wrażenie że cały samochód się trzęsie :D
A nie ma znaczenia nawierzchnia na jakiej parkujesz?
Ja tak miewalem jak parkowalem na takiej kostce z dziurami dziurami. Po paru km opona sie nagrzewa i odtloczona nierownosc sie wygladza
jvc, dobrze, że poruszyłeś ten temat. Mam dokładnie to samo. Przez pierwsze kilometry pow. 100km/h też mam bicie. Później ustaje i jest wszystko ok. Niedawno w ASO wszystko w zawieszeniu i przeniesieniu napędu było sprawdzone. Nie stwierdzono żadnej usterki. Koła były "dokładnie" wyważane, ponieważ zwróciłem uwagę na fakt bicia. Zobaczę co się zmieni po zmianie na letnie. Może to "nie rozgrzane" opony?:wink:
radek9103 26-03-2015, 17:32 A tak z czystej ciekawości to po jak długim postoju tak się dzieje??
@jvc , dobrze, że poruszyłeś ten temat. Mam dokładnie to samo.
ooo nie jestem sam :)
A nie ma znaczenia nawierzchnia na jakiej parkujesz?
W nocy w garażu (beton), w dzień na takim żwirze wysypanym.
A tak z czystej ciekawości to po jak długim postoju tak się dzieje??
Nie jeżdżę dużo, dzieje się tak ,albo po calej nocy , albo po 9 godzinach w pracy.
Mam cały czas podejrzenia że to wina hamulców. Dziś zanim wyjechałem na S1 kilka razy mocniej przyhamowałem i po wjeździe na szybkiego ruchu bicie było dużo mniejsze niż na przykład wczoraj. Musze tą teorię sprawdzić kilka razy.
Żeby wykluczyć odkształcanie się opon, może nabij je pod 3 atmosfery ?
radek9103 26-03-2015, 18:09 Na tarczach pojawia się nalot?? Najpierw bym spróbował po ruszeniu upalić trochę opony. Jeśli to by nie dało efektów to ostre hamowanie.
ooo nie jestem sam
no nie jesteś jak widać g:D
u mnie dzieje się dokładnie tak samo..i nie jest to zależne od opon gdyż na letnich i na zimowych tak samo się dzieje u mnie..
zawieszenie całe w oryginale mam jeszcze i ani na szarpakach ani u mechanika nic nie znaleźli wszystko jest sztywne :( :(
zastanawia mnie czy może dwumasa sprawiać owe wibracje aż do momentu ułożenia się :roll:
Na tarczach pojawia się nalot??
Nie sprawdzałem niestety, ale od jakiegoś czasu mam lekkie bicie tez przy hamowaniu. Z tym że w mk4 to standard.
Żeby wykluczyć odkształcanie się opon, może nabij je pod 3 atmosfery ?
Własnie o tym pomyślałem, tylko dziś zapomniałem :roll:
Może nie do 3 atmosfer ,ale choć na 2,8. Mam czujniki i przy starcie pokazują 2,4 , po kilku kilometrach 2,5 -2,6 a później nawet i 2,7 bara. Więc gdyby od razu było 2,7 na przykład to kto wie... Jutro sprawdzę.
no nie jesteś jak widać
Witaj w klubie :one:
zastanawia mnie czy może dwumasa sprawiać owe wibracje aż do momentu ułożenia się
Dziś mechanik też podsunął taki pomysł, tyle że moja dwumasa ma dopiero 25kkm.
radek9103 26-03-2015, 18:21 No właśnie u mnie na starych tarczach tak było, trochę wilgoci i nalot się robił na tarczach, wystarczyło mocniej zahamować i było ok.
Jak umyje samochód umyje to nalot jest.
nic nie wniosę do tego wątku, ale jako ciekawostkę napiszę, kilka lat temu w Mk I wymieniłem opony na bieżniki i pojechałem w trasę w sumie ok 2500 zrobiłem. Podczas zakładania opon pytałem o indeks prędkości, gość stwierdził że ile chcę mogę jechać, miałem silnik 1,8TD 8KM
więc 180 max.Trasa po PL niie było A4 więc powoli,ale od granicy pedał poszedł w podłogę, podczas powrotnej jazdy gdy do granicy miałem ok 200 km auto zaczęło "pływać" zmniejszyłem V poniżej 140 i spokój, przed granicą jeszcze raz obniżyłem do 110 do domu dowlokłem się ok 90km/h pojechałem na diagnostykę już z V=40km/h okazało się że w 3 oponach poszły naciągi
i opony do wymiany, uwzględnili mi gwarancję i wymienili. Taka ciekawostka ;)
Własnie o tym pomyślałem, tylko dziś zapomniałem
Może nie do 3 atmosfer ,ale choć na 2,8. Mam czujniki i przy starcie pokazują 2,4 , po kilku kilometrach 2,5 -2,6 a później nawet i 2,7 bara. Więc gdyby od razu było 2,7 na przykład to kto wie... Jutro sprawdzę.
jak nabijesz do 3 to zetniesz środek opony po dłuższym przebiegu...a co do dwumasy to nawet nowe jak wiesz może się zepsuć :/ u mnie sprzęgło ma 240tys. :D w orgi :619:
Nie no przez 50 km opon nie zetnę, chodzi mi tylko o test.
napisałem,że przy dłuższym :P :P 50km nie zetnie :619:
co jeszcze nasuwa mi się,że pisałeś o półosiach wew. a zew. nie ruszałeś u mnie na lewym kole przy pełnym skręcie w prawo gdy wybiorę trochę dziur na ulicy to lekko słychać coś..ale nikt nic nie stwierdził :( nawet łożysko na mcphersonie nie daje się wyczuć gdyż to też dzieje się tylko sporadycznie... :(
osobiście można tyle chyba przypuszczeń naklepać,że portfel tego nie pokryje :D
Mi dziś auto drzalo bo jak napompowali mi koła przy wymianie to jak auto stanęło na kołach i w pół dnia mnie tak mnie wytrzeslo jeżdżąc po mieście i trasie s8/s2 że miałem dość. Ale że było 2.6/2.4 to nic dziwnego.
A piasty mocno siedzą?
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Nie wiem co masz na myśli pisząc czy piasty mocno siedzą. :)
Siedzą normalnie raczej :D
Dziś niestety nie jeżdżę mondkiem , wiec ciśnienia w oponach nie podniosę.
woro_woro 27-03-2015, 06:55 Mam cały czas podejrzenia że to wina hamulców. Dziś zanim wyjechałem na S1 kilka razy mocniej przyhamowałem i po wjeździe na szybkiego ruchu bicie było dużo mniejsze niż na przykład wczoraj. Musze tą teorię sprawdzić kilka razy.
Podobny wątek byl w zeszłym roku poruszany w dziale s-max. Stanelo na tym ze to zimne opony (Michelin 17R50).
Może to hamowanie po prostu rozgrzewa opony szybciej niż zwykle jazda...
Też myślałem że to opony, ale to samo było na poprzednich letnich miśkach PS3 , to samo na zimówkach też miśkach A5 i to samo teraz na nexenach.
Dlatego teorię opon odrzuciłem.
Znajdź kogoś w okolicy z innym mondkiem co jesdzi na totalnie innych kołach i oponach i się zamień na 2 dni. A pewno jeszcze jeździsz na 18"? Co do piast- wszystko może się poluzowac:p
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Jeżdżę na 17" w lecie a na 16" w zimie, więc mam dwa komplety kół ;)
To normalne zjawisko
http://www.opony.com.pl/artykul/splaszczanie-opony/?id=917
Też tak czasami mam. Potem wraca do normy.
No tak a Ty JVC chyba głównie po trasach szybkiego ruchu się poruszasz?
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
radek9103 27-03-2015, 11:27 Z ciekawości poczytałem na innych forach o tym zjawisku i wychodzi na to ,że opony z wyższej półki tak mają.
Panowie, tak myslałem, że to wina opon (nierozgrzanych, odkształconych). Doświadczyłem tego u siebie.
No tak a Ty JVC chyba głównie po trasach szybkiego ruchu się poruszasz?
No akurat teraz tak jest że do pracy od wyjazdu z garażu mam 200 metrów i obwodnica a z pracy 300 metrów i S1 :)
Dziś doświadczyłem rano tego samego.... Trzeba kupić koce elektryczne jakie mają w F1....
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Może przez temat zacząłeś zwracać na to uwagę :)
Kupię 4 takie za 1/3 ceny auta :one:
http://allegro.pl/koce-grzewcze-evo-dual-zone-thermal-technology-tor-i5185925709.html
Mirek - to jest chyba zestaw na 4 koła, także nie 1/3 ceny auta ;)
radek9103 27-03-2015, 19:54 Za szt. To już bym wolał upalać gumę przy wyjeździe z garażu :D
Bump: Nawet poradnik znalazłem http://moto.pl/MotoPL/1,128885,12592402,Palenie_Gumy___Poradnik.html
Witam. U mnie też jest problem z biciem. Myślałem ze może musi sie ułożyć przez pare kilometrów (zrobilem ze 300 km) ale widać nie o to chodziło. Felgi nowe, nexeny nowe i z wyważeniem też nie było problemów (według gumiarza). Problem wystepuje tylko przy prędkościach od 70-80 do 120 km\h. Przed zmianą z zimowych bicie nie występowało. Jakieś pomysły dlaczego tylko wtedy? Trzeba będzie na poprawki jechać.
Nowe opony powinno się wyważać po około 200 kilometrach. U Ciebie to raczej opony się ułożyły i trzeba wyważyć ponownie.
Dziękuję za odpowiedź. A wiec trzeba bedzie poprawić jutro.
Wyważyłem sobie ponownie koła i dobiłem ciśnienie z przodu na 2,7 bara.
Po południu test. :)
horolezec 30-03-2015, 21:20 A jakie efekty podwyższenia ciśnienia?
Bardzo dziękuję za wyodrębnienie tego wątku. Ja ostatnio zmieniłem zimowe Nokian WR A3 215/55/16 na letnie GoodYear Efficiengrip 215/50/17 i mam ten sam efekt, z tym,że u mnie drgania kierownicy występują już od 50 km/h. Wszystko ustępuje po rozgrzaniu się opon, co nie jest łatwe, bo pogoda wariuje, a ja chyba za szybko zmieniłem opony wobec prognoz, że ma jeszcze padać śnieg. Generalnie każde opony, które jeździły w moim Mondeo powodowały drgania kierownicy. Niby wszystko wyważone, zawieszenie ok. Dziwna sprawa, bo nie miałem takich numerów z innymi swoimi autami (dwa Ople, Fiat Bravo i Mazda 6).
Nic to nie dało, w dodatku delikatne drgania są cały czas teraz...
Zauważyłem że poprzednie letnie, zimowe i obecne nexeny mają problem z biciem góra-dół na wyważarce. Felgi idą prosto a opony jakby były na feldze wjechanej w dziurę. Na 100% przy montażu tego nie było. Teraz sięgając pamięcią wstecz tak samo było na miśkach.
Na zimówkach pomogło mi obrócenie opony względem felgi, jutro pewnie z przodem to samo zrobię...
To bicie potwierdzało by tezę że opona siada pod ciężarem samochodu i skacze góra-dół przez jakiś czas.
slawek-kali 30-03-2015, 21:43 Od siebie napisze, ze zalozylem dzis letnie lacie, nowki pirelli na przod i nic nie bije.
Tyl mam poki co stary Kumho 4,5mm.
A biło kiedykolwiek? :027:
Bylem wczoraj na poprawce u gumiarza. Wyważył mi na nowo 4 koła i jest dużo lepiej. Nasuwa sie tylko pytanie jak on to zrobił za pierwszym razem (więcej do niego nie pojade na pewno ). A odnośnie pośpieszenia się z wymianą opon. U mnie 3 st. i pada coś jakby śnieg he he.
Gumiarz nie ma nic do tego. Opona pod obciążeniem się układa , szczególnie nowa.
Bylem wczoraj na poprawce u gumiarza. Wyważył mi na nowo 4 koła i jest dużo lepiej. Nasuwa sie tylko pytanie jak on to zrobił za pierwszym razem (więcej do niego nie pojade na pewno ). A odnośnie pośpieszenia się z wymianą opon. U mnie 3 st. i pada coś jakby śnieg he he.
a na drodze leży 5 cm śniegu czy kilka mm wody ..... jak myślisz , która opona lepiej sprawdza się na mokrym ta zimowa czy ta letnia ? :)
Ano letnia. Teraz juz słońce świeci. Jaki kraj taka pogoda :)
slawek-kali 31-03-2015, 15:19 A biło kiedykolwiek? :027:
Nie bilo nigdy.
Skorzystam z okazji i spytam o prawidlowe cisnienie w oponach, bo cos mi te 2,2bar troche malo, a ford takie zaleca...
Dzis nabilem wszystkie do 2,5bar, moze byc??
Masz na słupku od strony kierowcy. Powinno być 2,4 przód i 2,2 tył.
Ja mam zwykle po 2,5 wszędzie
slawek-kali 31-03-2015, 15:28 Czyli zostawie tak. Jedynie na trase musze dobic tyl gdzies do 3,0 bo bede zaladowany.
Tył zaladowany tył 2.8 ford zaleca. Nie ma co przeginac bo pogorsYsz trakcje i opony będą nie równo się zuzywac.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
maniunio 31-03-2015, 19:13 Serio tyle nabijacie? W instrukcji obsługi jest 2.2 z przodu i 2.1 z tyłu. Nigdy nie spoglądałem na słupek ale jeśli to prawda to muszę "delikatnie" podpompować
slawek-kali 31-03-2015, 19:19 U mnie na słupku pisze 2,4 i 3,1 przy 5 osobach i pełnym kufrze.. :D
Na klapce do tankowania "polecamy ARAL", a w Polsce "BP" i bądź tu mądry :p
U mnie na słupku pisze 2,4 i 3,1 przy 5 osobach i pełnym kufrze..
no właśnie :roll: a jak byś zobaczył moje zimówki to byś się zdziwił :D
obydwie kanty opony(zewnętrzne) są zjechane na 1.6mm a środek ma ponad 5mm...
ciśnienie sprawdzane parę razy w zimę..
slawek-kali 31-03-2015, 19:43 To nie od opon kolego.. Zawieszenie chyba cos nie tego g:galy
:roll: na wszystkich czterech jest jednakowo
Witam
Proponuje sprawdzić geometrię.
pozdrawiam
radek9103 31-03-2015, 19:51 Proponuje sprawdzić geometrię.
Najlepiej w 3D .
mam to w już w planie zanim założę letnie :619:
radek9103 31-03-2015, 20:03 Wracając do zbieżności to słyszałem ,żeby sprawdzać zbieżność przy wymianie opon/kół z letnich na zimowe i na odwrót :D
Witam
Jeżeli nie rozumie się zagadnień geometrii, to nawet 3D mu nie pomoże.
pozdrawiam
Ciąg dalszy tematu...
Prawy przód 5OvBj_rFnCE
Lewy przód lWi3LpfbuVg
Ubiegnę podpowiedzi - nie, opony są OK, to samo było na poprzednich letnich Michelin Pilot Sport 3 (235/45R17) , w dużo mniejszym stopniu na Michelin Alpin A5 ( na 215/55R16)
Jak sięgam pamięcią to to samo było na Bridgestone RE50 (235/45R17)
Być może na moich felgach tak się dzieje, mają 8 cali i nie są oryginalne.
Jak jutro dojadę do pracy i będzie mi się chciało to po przyjeździe wrzucę ponownie na wyważarkę zagrzane koło.
slawek-kali 31-03-2015, 20:20 A te Brocki to proste sa, znaczy wszystko ok??
OT- Mirek, z każdą chwilą możesz rzeźbić je palcami, opony ma się rozumieć. :)
A te Brocki to proste sa, znaczy wszystko ok??
Prościutkie i nie Brock tylko Thomason :)
Mirek, z każdą chwilą możesz rzeźbić je palcami, opony ma się rozumieć.
Mam nacinarkę , mówisz wyrównać po swojemu? :D
Ale podkład muzyczny jest OK to fakt :one:
Witam
Widzę duże bicie poprzeczne.
pozdrawiam
Jeżeli nie rozumie się zagadnień geometrii, to nawet 3D mu nie pomoże.
nie wiem czy tyczyło się to mojej osoby :027: ale zbieżność ustawiali w Ford Serwis jakieś ponad 1.5 roku temu przy wymianie końcówki :D stąd brak kontroli... :619:
paxtonix 31-03-2015, 21:14 Witam kolegów
Krzywe felgi,opony, Wybrzuszenia lub boczne uszkodzenia opon, wybite tuleje gumowo-metalowe wahaczy, uszkodzone sworznie , krzywe tarcze hamulcowe, źle wyważone lub nie do ważone koła. Uszkodzony układ kierowniczy, Ciśnienie w oponach, uszkodzone przeguby(w zależności czy wew/zew bicie przy hamowaniu/przyspieszaniu)krzywe półosie ( nawet nowe ) jajowate łożysko podpory półosi, nieprawidłowa geometria, zmęczenie materiału + milion innych usterek które mogą powodować takie a nie inne zachowanie pojazdu jakie jest tutaj opisywane..
To tak pokrótce :)
jvc Jeżeli sprawdziłeś zawieszenie i jesteś pewien że nic tam się nie dzieje to po prostu wymień opony. Na drgania może wpływać kilka czynników odnoszących się do samych opon jak na przykład:
Złe przechowywanie opon, uszkodzenia opon (np. wybrzuszenia od podjeżdżania pod krawężnik ) Wiek opony stopień eksploatacji i wiele innych.
pisałeś że półosie masz roczne - Nigdy nie ma pewności że półosie są idealnie proste. To nie NASA. Wystarczy że były źle przechowywane na magazynie i już mogą mieć mikro odkształcenia które mogą powodować bicie przy większej prędkości co zresztą u Ciebie występuje.
Jeżeli to mikro drganie to jak pisałeś po kilku kilometrach wcale może nie ustępować tylko po prostu przyzwyczajasz się do tego drgania i nie zwracasz na to uwagi.
W jakim stanie są felgi - ile już na nich jeździsz i ile razy je prostowałeś??(jeżeli w ogóle to robiłeś??)
Ja mam felgi OZ RACING SuperTurismo FoMoCo albo jak kto woli od ST220 Śmigam na nich już 7 rok na Mondeo MK4 MY7.25 (Opony zawsze biorę Continental'a ale w zeszłym roku z racji na domowy budżet zdecydowałem się na POINT-S(Pod grupa Continental) i nie powiem jest lepiej jak na SportContact5) Mimo to raz w roku oddaję felgi do prostowania i zawsze podciągają o kilka mikrometrów( koszt ok 50zł felga) - Nie oszukujmy się drogi w Polsce są jakie są, a krzywe felgi bardzo wpływają na komfort jazdy. Zwłaszcza jak wrzucacie nowe opony na krzywe felgi to nie dziwcie się że po jednym sezonie opona dopasowana na krzywej feldze ma bicie po jej ściągnięciu ponieważ "dopasowała" się do krzywizny.
Co do ciśnienia Opon. DRODZY KOLEDZY !! NIE JEŹDZIJCIE TAK JAK PODAJE PRODUCENT BO TO ŚCIEMA!!!
Eksploatacja opon polega w głównej mierze na Ciśnieniu w oponach i technice jazdy. Jeżeli ktoś z was jest już "oblatanym kierowcą" to dobrze wie jak dozować ciśnienie w oponach aby zapewnić Sobie jak najlepsze prowadzenie pojazdu. Istotną rzeczą jest też rozmiar opony. Nie można pompować tak samo koła 205 /65 R16 i koła 245 /45 R18
( Mimo że średnica koła jest taka sama to ciśnienie jest inne ponieważ płaszczyzna opony naciska z rożną "mocą" na cm3 powierzchni wew. Opony)
Nie odpowiednie zastosowanie w tym przypadku może(ale nie musi) powodować:
- zwiększenia oporów toczenia, co za tym idzie zwiększenia spalania
-odczucia manualne w prowadzeniu pojazdu typu:
„pływania” pojazdu w zakrętach
„ściągania” samochodu przy jeździe na wprost
- nadmiernego rozgrzewania opony
- skracania żywotności opony
- osłabienia właściwości trakcyjnych
na koniec Ważne znaczenie może mieć również wiek pojazdu i rodzaj jego eksploatacji. Wszystko się zużywa, a jeżdżąc po Polsce ze zdwojoną silą. Wyrabiają się gniazda na łożyska Mcpherson-ie w kielichu górnym zawieszenia, wyrabiają się przekładnie w Maglownicy ( Przekładni kierowniczej) uszkodzeniu ulegają zwrotnice oraz piasty.
Można by zastanowić się nad kwestią czy owa usterka jest bardzo dokuczliwa i ile jesteśmy poświęcić $$ na jej usunięcie. Jeżeli ustępuje po chwili a nie wywołuje kolejnych komplikacji to odpowiednia może być praktyka: "jak przeszło to po co się martwić"
Ocenicie sami. Pozdrawiam :pomysl:
Witam
Mój opis o spr.geometrii wziął się z Twojego opisu,w którym piszesz że masz zużyte opony po zew. stronie.A że zajmuję się tym tematem,to mogę co nieco powiedzieć o tzw.ustawiaczach geometrii.Dla wielu z nich liczy się tylko kasa i bylejakość.
pozdrawiam
Bump: Witam
Max.bicie boczne obręcz stalowa o,6 mm ,poprzeczne 0,5 mm.
Max.bicie boczne obręcz aluminiowa 0,3 mm poprzeczne 0,3 mm.
pozdrawiam
paxtonix 31-03-2015, 22:26 Ciąg dalszy tematu...
Ubiegnę podpowiedzi - nie, opony są OK, to samo było na poprzednich letnich Michelin Pilot Sport 3 (235/45R17) , w dużo mniejszym stopniu na Michelin Alpin A5 ( na 215/55R16)
Jak sięgam pamięcią to to samo było na Bridgestone RE50 (235/45R17)
Być może na moich felgach tak się dzieje, mają 8 cali i nie są oryginalne.
Jak jutro dojadę do pracy i będzie mi się chciało to po przyjeździe wrzucę ponownie na wyważarkę zagrzane koło.
Hej Hej.. Rozkręć tą wyważarkę do 110km/h.. To co na tym filmiku widać to max 30-40km/h a przecież drgania wychodzą Ci przy 110 to po co te filmiki.. ??
Tylko po co tak rozkręcać? Nie widzę celu. Filmiki miały pokazać jak koło się zachowuje na wyważarce.
@jvc Jeżeli sprawdziłeś zawieszenie i jesteś pewien że nic tam się nie dzieje to po prostu wymień opony.
Przecież napisałem że to trzeci komplet tak się już zachowuje , więc co mam zmieniać z nowych na nowe?
Z resztą się zgodzę ,ale nie o to chodzi żeby wymienić pół samochodu , tylko wspólnie dojść do przyczyny problemu, skoro jest nas kilku :)
Ja po 2 latach jeżdżenia mdo wiem jedno, auto jest super wrażliwe na ciśnienie w oponach. Przy wymianie na maszynie napompowali mi na 2.4,2.2 następnego dnia tak mnie wytelepalo że pojechałem na stację i spuszczalem 0.2 przód i 0.1 tył i jest malina. Na autostradzie odrazu czuć ze jest za sztywno auto jakby miało tendencję do dziwnego podskakiwania. Też ciśnienie.
Przy geometrii jest jeden zasadniczy problem. Śruby regulacji kata natarcia kół tylnich, te co widać pod tylnim zdezakiem. Koroduja i jest koniec, nie do ruszenia. Mi gościu na geometrii tył kontrowal przodem. Póki nie drze opon mam się nie przejmować. Inaczej wymiana obu wahaczy, regenerowac się nie da bo śruby są zawinięte w wahacz.
Przy cYm ja mam jakieś 150(może 180kkm) przód fabryczny bez lewego drążka i końcówki. Jeszcze trochę i trzeba będzie zacząć wymieniać.
A ff1 miałem do 170kkm fabryczne zawieszenie z przodu.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Jeśli piszesz o srubach wahaczy poprzecznych (te wkrecane po środku) to miałem je wymieniane bez problemu, są w necie bez problemu dostępne.
Gościu nie powinien w ogóle się do geometrii zabierać jeśli nie może ustawić tyłu.
Co do ciśnienia, to książka jasno mówi, że dla 235/45 R17 na być 2.4 / 2.2. Ja mam tak ustawione i jest ok.
A Panowie w kontekście geometrii przekładając kola 16" i 18" należałoby sprawdzać geometrię ? Czy jak była sprawdzona i ustawiona na 16-tkach to na 18-tkach też powinno być OK ?
dopawcia 01-04-2015, 09:40 Co do ciśnienia, to książka jasno mówi, że dla 235/45 R17 na być 2.4 / 2.2. Ja mam tak ustawione i jest ok.
2.4 na przód i 2.2 na tył ?
Bo ja mam 2.4 tu i tu... chyba muszę to sprawdzić na stacji.
A Panowie w kontekście geometrii przekładając kola 16" i 18" należałoby sprawdzać geometrię ? Czy jak była sprawdzona i ustawiona na 16-tkach to na 18-tkach też powinno być OK ?
Tak, powinna byc ok jesli wczesniej byla ok. Oczywiscie nigdy nie bedzie idealnie taka sama, bo zmienia sie juz po wyjezdzie ze stanowiska do ustawiania, ale te odchyly nie powinny byc wyrazne.
Dobrze mimo wszystko raz na rok geometrie ustawic. Mamy duzo dziur i w samochodach sie ona rozjezdza. Ja ustawialem jakos w wakacje 2014 i wczoraj, roznice byly bardzo zauwazalne, katy wyprzedzenia sworznia zwrotnicy sie mocno rozjechaly. W zawieszeniu luzow brak, sporo czesci nowych.
2.4 na przód i 2.2 na tył ?
Bo ja mam 2.4 tu i tu... chyba muszę to sprawdzić na stacji.
Przod 2.4, tyl 2.2. Moge jeszcze raz sprawdzic, ale jestem na 99% pewny.
paxtonix 01-04-2015, 18:38 Tylko po co tak rozkręcać? Nie widzę celu. Filmiki miały pokazać jak koło się zachowuje na wyważarce.
To jak kolo się zachowuje na wyważarce niczego nie pokazuje i nie odzwierciedla. Całkiem inaczej jest na wyważarce a całkiem inaczej jak koło jest wrzucone na auto i obciążone masą całego pojazdu. Trzeba brać również pod uwagę że koło na wyważarce jest przykręcone śrubą centralną, a na aucie 4 lub 5 śrubami o odpowiednim rozstawie przyciśniętą do piasty co dodatkowo "usztywnia felgę"
Przy geometrii jest jeden zasadniczy problem. Śruby regulacji kata natarcia kół tylnich, te co widać pod tylnim zdezakiem. Koroduja i jest koniec, nie do ruszenia.
Co to jest kąt natarcia koła ?? Pierwsze słyszę takie określenie w aucie. Nacierać może skrzydło samolotu na masy powietrza w przestrzeni albo Hebel stolarski a nie koło.
Jeżeli by przenieść tą definicję na pojazd to brzmiała by ona tak: "Jest to kąt nachylenia podjazdu, po którym samochód może wjechać bez ocierania się lub uderzania o podłoże elementami podwozia lub nadwozia znajdującymi się przed przednimi kołami." i wyglądało by to tak
http://www.volkswagen.pl/content/medialib/vwd4/global/editorial/it/techniklexikon/b/boeschungswinkeltg1030/_jcr_content/renditions/rendition.file/boeschungswinkel_tg1030.jpgWięc żadnego "natarcia" nie ustawiasz. Tymi śrubami reguluje się Kąt Pochylenia koła co wyjaśnię na końcu tematu.
Co do śrub tylnej belki masz rację. Często korodują i zapiekają się w tulei metalowo-gumowej co uniemożliwia ich wysunięcie a odkręcanie "zrywa" tuleję. Ford zrezygnował z belki zastępując je zawieszeniem wielowahaczowym (montowanym obecnie) w 1994r projektując nową linię aut "new Age" której dziećmi są Focus 1 ( następca Escorta ), Mondeo ( Następca Sierry ), Fiesta (robią ją od 1975r ale następcy się nie doczekała) itd.
(Geometria)
Tak, powinna byc ok jesli wczesniej byla ok. Oczywiscie nigdy nie bedzie idealnie taka sama, bo zmienia sie juz po wyjezdzie ze stanowiska do ustawiania, ale te odchyly nie powinny byc wyrazne.
Kolega ma dużo racji.. zdał egzamin z geometrii na 5. Jedyne co mogę dodać to to że w momencie zakładania nowego kompletu opon warto jest pojechać i ustawić zbieżność tak aby nowy komplet nie został szybko uszkodzony poprzez zdarcie wew/zew strony bieżnika. Jest to koszt ok 100 zł który nie powiem należy się autu tak samo jak nowy filt powietrza czy oleju :)
:!: Uszkodzenie opon i ciśnienie
http://oponyiserwis.pl/images/flaki.jpg
1 ciśnienie zbyt wysokie
2 ciśnienie za niskie
3 uszkodzony amortyzator
4 wadliwe zawieszenie koła
5 pełne hamowanie (zablokowane koło)
Co do ciśnienia nie należy ładować na FULL bo uszkodzony zostanie bieżnik na środku opony. Z kolei zbyt małe ciśnienie powoduje uszkodzenie bocznej krawędzi opony mniej więcej w taki sposób:
http://www.michelin.pl/content/img/learnShareArticles/293x215_Content_age.jpg
http://m.autokult.pl/interhome-com-pl-b90f83db0c3f9e9,0,920,0,0.jpg
Kąty pochylenia koła i zbieżność - O co kaman? :)
Zaznaczenie przód
Niebieski - Końcówki drążka kierowniczego - To nimi reguluje się zbieżność pojazdu. Zbyt duże wyprzedzenie konta spowoduje zużycie bieżnika opony po wewnętrznej stronie, natomiast zbyt niskie po zewnętrznej ( zaznaczone czerwonymi strzałkami).
Czerwony i Żółty - zaznaczone gumy wahacza przednia i tylna - Ich zużycie powoduje przesuwanie koła względem osi poprzecznej pojazdu. Objawia się to przy gwałtownym hamowaniu i przyspieszaniu. Jest stuk i wibracja na kierownicy ponieważ koło "przeskakuje" do przodu lub tyłu (podobnie jak przy skręcaniu) mimo że tor jazdy jest zachowany (jedziemy prosto).
Różowy - Łaczniki i gumy drążka reakcyjnego ( Stabilizator) Odpowiadają ze stabilizację podczas gwałtownych wychyleń pojazdu na boki podczas skręcania. Dzięki nim auto nie przewraca się na dach wchodząc przy 120km/h w zakręt o kącie 90*. Uszkodzenie tych elementów to najczęściej stuki przy jeździe po dziurach ( w momecie kiedy jedno koło opada a drugie gwałtownie się podnosi )
Sworznie Utrzymują zwrotnicę od spodu. Ich wyrobienie powoduję stuki oraz drgania na kierownicy. Potrafią również rozjechać geometrię przez co auto nie prowadzi się zbyt ciekawie oraz uszkodzeniu ulegają opony.
Oczywiście dochodzą do tego elementy górne zawieszenia jak Kolumna McPherson ( amortyzator ), sprężyna, oraz łożysko górne amortyzatora które zapobiega pękaniu sprężyn podczas skręcania. Jeżeli słychać podskakujące stuki wiedz że do wymiany jest łożysko górne McPhersona. ( koszt ok 50 zł/szt za Aftermarcet- zeszlifowany oryginał**)
http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=60885&stc=1&d=1427904164
Zaznaczenie tył
Niebieski*** - Wahacz sierpowaty oraz niezaznaczony wahacz "psia kość". Uszkodzenie tulei tych wahaczy powoduje rozjechanie konta pochylenia koła. Co za tym idzie uszkodzenie wew. Strony bieżnika opony (biała strzałka).
ŻółtyGumy oraz łączniki stabilizatora - opisane wyżej
CzerwonySławetne Śruby oraz tuleje mimośrodowe wahacza poprzecznego - Ohh tak. To one odpowiadają za ustawienie można to nazwać "zbieżnością" tylnego koła. Dokładnie kąt pochylenia koła względem płaszczyzny drogi. Poniżej jest Trójkąt który przedstawia tą sytuację. Jeżeli stoimy z tyłu pojazdu patrząc na zawieszenie tylnej osi widzimy że koła układają się do drogi w "trójkąt" a nie tak jak powinny w kąt prosty, powodując że tylne koła są "wleczone" za pojazdem. Uszkadzamy w ten sposób opony oraz zużywamy dużo paliwa ponieważ nie są zachowane parametry oporu toczenia tylnej osi i auto po prostu hamuje. Nie polecam zwłaszcza w zimie i na oblodzonej jezdni ponieważ tył zachowuje się jak na zaciągniętym ręcznym.
http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=60886&stc=1&d=1427904181
Pojęcia
* Aftermarcet - sprzedaż części przez ich producentów ze zeszlifowanym lub zamazanym znaczkiem oryginału do którego dana część miała trafić.
** Wahacze sierpowate - można je wyrobić w bardzo łatwy sposób. Np. ładując do bagażnika (jednorazowo) bardzo ciężki bagaż ponad 200kg. Ciężar powoduje rozciągnięcie tulei wahaczy które NIE wracają na swoje miejsce. W efekcie ulegają one uszkodzeniu.
( z prywatnej kolekcji zdjęciowej i moje własne auto w 2003 roku załadowane prawie 900kg ulotek. Jak widać Dupa Siedzi. NIE RÓBCIE TAK Bo uszkodzicie zawieszenie. Popatrzcie sobie na moją głupotę jak byłem młody :)http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=60888&stc=1&d=1427909752
http://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=60889&stc=1&d=1427909774
)
Pozdrawiam
@paxtonix ma do Ciebie pytanie. :)
Podejrzewam u siebie problem z felgami a objawia się on tym że opona świeżo założona na felgę na wyważarce chodzi w miarę dobrze, natomiast przejazd kilku, kilkunastu kilometrów i znowu chodzi góra-dół jak na filmikach. Czym to może być spowodowane?
Felgi mają szerokość 8 cali, opona 235 więc tu raczej dopasowanie powinno być dobre.
To samo miałem na michelinach PS3 na tych felgach, jak i kilka lat temu na bridgestonach RE050 ( które nawet reklamowałem i jedną uznali :) ).
Generalnie wszystkie opony na nich biły góra -dół od nowości, jedne mniej inne bardziej.
Zdaję sobie sprawę że felgi mam już 6 lat i nigdy nie były prostowane,ale na 100% wizualnie puszczona sama felga nie ma tego bicia co razem z oponą.
Teraz po 40km ponownie wyważyłem (25g i 10g na każdym z kół przednich) i jest do zaakceptowania, ale co wyjdzie za 100-200km to nie wiadomo.
Co radzisz? Sprzedać? :D
dario6273 08-04-2015, 12:18 Nie masz innych 17czy 18 fordowskich żeby założyć na próbę:one:
16" mam dużo... ale 17" czy 18" nie :D
A próbowałeś obrotu opony na feldze o 90*? A felki napewno warto po6 latach oddać na prostowanie. Kolega w audi s6 18" sportowe wzmacniane bbsy prostuje 2x w sezonie. A dziury omija praktycznie wszystkie.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Opony obracałem ze trzy razy :)
elektrownia 08-04-2015, 20:07 Problem drgań występuje również i u mnie podczas jazdy. Na stalówkach i zimowych oponach drgania występują ale tylko na określonym rodzaju asfaltu. Na alusach i letnich minimalne prawie niezauważalne. Po umyciu kół brak drgań. Przy hamowaniu całkowity brak bicia.
Opony po dwóch sezonach nie uszkodzone równo zużyte. Niemalże idealnie więc nie ma mowy o złej geometrii. Auto nie ściąga
Moim zdaniem Mondeo potrzebuje idealnie wyważonych opon. I nie chodzi tu o wyważenie w warsztacie ale przy produkcji opony.
Aha zimówki mam budżetowe a letnie drogie markowe
horolezec 10-04-2015, 09:05 Ja muszę się pochwalić, że wreszcie rozwiązano u mnie problem drgań kierownicy z powodu opon. Dopiero trzeci warsztat wulkanizacyjny okazał się cudotwórcą. Uprzednio sprawdziłem całe zawieszenie, poduszki silnika i inne cuda. Okazało się, że owszem dwie opony mimo dobrego bieżnika (GoodYear EfficienGrip 7 mm, 2013 rok) mają bicia poprzeczne (wada materiałowa), ale jest to do ogarnięcia za pomocą procedury OPTYMALIZACJI WULKANICZNEJ.
Rzadko który warsztat to robi (niektórzy nawet o tym nie słyszeli) i trochę to kosztuje (dodatkowe 30 zł za koło), ale chodzi o jakieś optymalne dopasowanie opony posiadające wadliwe kształty do felgi. W skrócie polegało to chyba na 2-4 krotnym zakładaniu każdej opony na felgę, zaznaczali sobie przy tym coś na oponach, znowu zdejmowali, wrzucali na maszynę i dopiero potem wyważali. Na koniec na nowo oznaczyli opony, która gdzie ma iść i CUD, nic nie drży, a opony mam wciąż te same:razz:
Większość wulkanizatorow nie wie na czym pracuje... jak ostatnio zapytałem czy może mi tak wywazyc kolo, by schować ciężarki za ramionami to popatrzyl na mnie badawczo i odpowiedział, że się nie da :-)
Tapnięte z Szajsunga MkIV
Większość wulkanizatorow nie wie na czym pracuje... jak ostatnio zapytałem czy może mi tak wywazyc kolo, by schować ciężarki za ramionami to popatrzyl na mnie badawczo i odpowiedział, że się nie da :-)
Wszystko się da, tylko pytanie po co? Pyta o to jeden klient na 1000 :D
A wracając do tematu, wszystko wskazuje na to że to jednak felgi już proszą się o prostowanie. Dzisiaj założyłem od znajomego koła na przód,felgi pewnie nigdy nie prostowane i opony Bridgestone Re050 prawie sliki i muszę powiedzieć że jest prawie dobrze.
Czyli tak na 85% :) , nie ma bicia na początku jazdy, ogólnie jestem wyczulony na takie sprawy więc coś tam czuć ,ale to zdecydowanie mniej niż na moich kołach i jest cały czas tak samo czyli od początku jazdy.
W poniedziałek jak postoi w garażu to się okaże na 100% czy to wina felg.
BTW.
Które ładniejsze ? :D
http://i1287.photobucket.com/albums/a631/jvc74/DSC_1977_zpsox0kjld0.jpg (http://s1287.photobucket.com/user/jvc74/media/DSC_1977_zpsox0kjld0.jpg.html)
Po to, żeby schować ciężarki za ramionami i dlatego, że tak chce klient :)
Tapnięte z Szajsunga MkIV
Wiem po co, dlatego napisałem że pyta o to jeden na 1000 i nie żartuję ;)
wildthink 11-04-2015, 18:27 BTW.
Które ładniejsze ?
Zdecydowanie przód (i to nie dlatego, że takie mam, po prostu ładniejsze)
a żona mówi że wyglądają jak kołpaki :roll:
wildthink 11-04-2015, 19:07 Dlatego żona powinna wybierać dodatki do domu :619:
I tak też się dzieje :one:
Ale muszę bronić trochę swoich felg, może z boku nie wyglądają super , ale pod kątem są dosyć fajnie wypukłe i wyglądają dobrze.
https://lh5.googleusercontent.com/-JFcY5kr7J84/UyBuQou4n8I/AAAAAAAAAms/hI_1lYN1BlU/w664-h498-no/DSC_0125.jpg
dario6273 11-04-2015, 19:48 To są 17 bo wygladaja na 16:027:
slawek-kali 11-04-2015, 21:07 a żona mówi że wyglądają jak kołpaki :roll:
Sluchaj zony, one maja zawsze racje :568: Jak dla mnie to tez kolpaki :619:
Jakieś rozwiązanie tematu ?
Ja również mam wrażenie, że czuć bicie po dłuższym postoju (noc, lub 8-10 h w pracy) przez pierwsze kilometry, nawet przy prędkościach ok. 60 km/h. Później ustaje i jest gładko. Opony - nowe NEXENy, wcześniej na jeszcze oryginalnych i starych Bridgestone tego nie było ...
Jakieś rozwiązanie tematu ?
Zamówiłem nowe felgi...
Założyłem zużyte bridgestony , które ktoś już wywalił i i jest praktycznie to samo, wię opony wykluczyłem.
Tyle że u mnie bicie jest obecnie cały czas.
jvc u mnie po założeniu nowych używanych dunlop'ów (7mm)..wymianie wewnętrznego drążka układu kierowniczego lewego (co pisałem,że czasem coś przy skręcie cyknie) i nowej geometrii bicia ustały..
z tego co patrzałem na wydruk to tylko lewy przód nie grał z całością co ma uzasadnienie po wymianie, na dokładkę jedynie stwierdzili,że przekładnia już daje lekkie oznaki wyeksploatowania co jest normalne przy ponad 240tys.
Sprawdzałem na stacji diagnostycznej w tamtym tygodniu całe zawieszenie i jest super poza rozwulkanizowanymi tulejami w tylnym zawieszeniu.
WcOraj jechałem z trójmiasta do wawy. Auto full, 5 osób bagaże. Też mi wibrowala kierownica. Ciśnienie miałem 2,45 przód i tył 2,6. Zjechalem na stację dopompowalem koła na 2,5/2,8 i wibracje ustały do pierwszego hamowania z 190 bo tir wyjechał mi na pas. Drgania później zaczęły być masakrycznie do wystygnięcia tarcz.
Robiliscie wyważenie koła na samochodzie? Może to tarcze są winne. Przeciesz masą wirujaca w ruchu jest nie tylko samo koło ale i tarczą, Piasta itd.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Kolego jvc czy drgania występują u Ciebie tylko podczas przyspieszania, czy również podczas jazdy z "puszczonym" pedałem gazu ?
Obojętne czy przyśpieszam czy nie.
Zastanawiam się czy mogą mieć wpływ na dragnia tarcze hamulcowe. Moje biją przy hamowaniu, ale czy podczas jazdy mogą przenosić bicia na kierownicę?
Zamontowałem nowe felgi, dziś powrót do domu i na 90% jest OK, ale konkretnie wypowiem się jutro jak samochód postoi w garażu przez noc...
dario6273 22-04-2015, 21:15 A jaki zestaw tarcz i klocków masz na przodzie ze Ci biją :027: u mnie tez wystepuje bicie przy mocnym hamowaniu :( w poprzednim miałem ideał hamulce a w tym kicha :<wydaje mi się że tarcze krzywia się przy hamowaniu jak się nagrzeją tak że nie maja wpływu na wibracje podczas jazdy :razz: To pochwal się nowym nabytkiem :)
jvc oczywiście ze tarcze mają wpływ na to. Pamiętaj że tarcza wiruje razem z kołem i jest odsunirta minimalnie od klocków. Przy pewnej prędkości wpadnie w rezonans całe koło. Dlatego są usługi wywarzania koła na aucie. Może twoja tarcza się nagrzewa od tarcia i przestaje wtedy bić?
Ja teraz z Gdańska jechałem i po mocnym hamowaniu ( 5 osób i bagaże) z 190 pewno do 130 też miałem wibracje wyczuwalne przez kierownicę póki hamulce się nie wystudzily. A ostatnio też szarpalo mi kierownica jak bylo za mało powietrza w jednym z przednich kół. Niemalże tak jak na krzywych tarczach.
@ Dario niestety fajnosc hamulców forda ze jest taki mięciutki przekłada się na krYwienie tarcz. Krzywily się w escorcie roodzicom, mi w FF1, ojcu w fusionie. Mi narazie w mdo jeszcze nie.
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
W ff1 ojciec reklamował tarcze w aso 3x aż kazali mu spadać. Tarcze krzywily się w ciągu 5tys km. Mechanik mi to rozwiązał tak ze dał tarcze jakby do passata mówił w każdym bądź razie ze pedałowania będzie ostrzejszy jak w vw
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Hample z VW w FF1 są lepsze niż jakby były zamontowane w VW ;)
Tapnięte z Szajsunga MkIV
Maxym - czepiasz się:p nie miałem siły już wczoraj tego czytać i poprawiać po obróbce przez androida
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
Diagnoza w 99% pewna, opony do reklamacji i to wszystkie :)
Po założeniu starych Michelin PS3 z 3,5 mm bieżnika jest niemal idealnie, niemal bo mam krzywe tarcze i w dodatku mondek jest bardzo czuły na wszelkie bicia wiec wypadało by dowarzyć koła na samochodzie.
Jedyny plus tego wszystkiego to nowe felgi :)
http://i1287.photobucket.com/albums/a631/jvc74/DSC_2039_zpsxgosymkj.jpg (http://s1287.photobucket.com/user/jvc74/media/DSC_2039_zpsxgosymkj.jpg.html)
FUGAZI111 25-04-2015, 18:46 Witam tez mam tak ze pierwsze kilometry mi bije z tym ze na mniejszej szybkości niż 100. Na zimowkach 205 ×16 było ok a letnie mam 17× 235 i bije ale po kilku km ustaje .Podczas hamowania nie ma problemu jedzie prosto i nie bije.Mialem dobite łożysko na prawym amor ku i myślałem ze to od tego lecz po wymianie na nowy drgania występują nadal przez pierwsze kilometry choć jakby ciut mniejsze
Marian 14 08-11-2015, 14:10 Witam,
po zakupie auta stwierdziłem drżenie kierownicy przy prędkościach między 90 a 110km/h.Pierwsze co zrobiłem to wyważyłem koła i problem zniknął.Jednak zauważyłem po jakimś czasie że podczas hamowania z większych prędkości kierownica też drży więc wczoraj wymieniłem tarcze z klockami.Dziś jadąc do kolegi zauważyłem że po wymianie tarcz z klockami znowu kierownica drży przy 90-110 km/h o co tu k...a chodzi ?czy po wymianie tarcz z klockami znowu trzeba wyważać?
wywazenie nie jest na wieki, a jak ktos lubi depnąć po gazie i hamulcu to tym bardziej. mogla się przesunąc opona lub odpaść cięzarek. mozliwe tez jest skrzywienie felgi.
po drugie nowe tarcze tez mogą być niewywazone- możesz sprobować wyważania na samochodzie.
dalej uszkodzenie zawieszenia lub zła geometria.
mondeo70235 08-11-2015, 21:21 Witam miałem podobny problem bicie na kierownicy sprawdzane w serwisie i na stacji diagnostycznej wszystko ok okazało się prawy przedni wahacz duży wkład mechanik breszką poruszał i stwierdził duży wkład i po wymianie ręką odjęło
tomaz_oz 18-01-2023, 14:09 Witam , mam ten sam problem bicia przez pierwsze km. Stawiam tylko i wyłącznie na opony. Po ponownym wyważeniu kół wyjeżdżając od wulkanizatora, gdzie wcześniej był podniesiony , jechało się dobrze zero bicia, nawet pomyślałem, że pomogło. Postał trochę i znów to samo. Opona się zniekształca pod wpływem ciężaru. Opony Berlin Tires 235/45 wielosezon. Wcześniej przed wymianą było wszystko ok. No i trzeba się chyba do tego przyzwyczaić, bo jak udowodnie , ze to wina obciążenia?
|
|