Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2006-2015] Od kiedy poliftowy silnik 2.0TDCI?


kot_79
26-03-2015, 22:27
Orientuje się może ktoś od którego roku (miesiąca) był montowany 2.0 TDCI poliftowy - chodzi mi o ten z dopalaniem DPF na wydechu a nie poprzez dotrysk do silnika?

stingerA6
26-03-2015, 22:58
Bodajże od połowy 2010

mkk1
26-03-2015, 23:55
Vin i jak ma euro5 to jest polift

kot_79
27-03-2015, 11:09
Model pojazdu: S-Max/Galaxy 2006-
Typ nadwozia: 5-drzwiowy LMV
Wersja: Seria 40
Silnik: 2.0L Duratorq-TDCi (143PS) - DW
Przekładnia: 6-bieg. przekł. ręczn. - MMT6
Napęd: LHD FWD
Norma emisji spalin: Wymóg poziomu 4-lekk. sam. dostaw. ---- czyli przedlift?
Klimatyzacja: Klim. dwustref. z aut. kontr. temp.

tapas
27-03-2015, 11:34
Silnik: 2.0L Duratorq-TDCi (143PS) - DW


Silnik po lifcie to DW10C

mayak
29-04-2015, 10:33
Orientuje się może ktoś od którego roku (miesiąca) był montowany 2.0 TDCI poliftowy - chodzi mi o ten z dopalaniem DPF na wydechu a nie poprzez dotrysk do silnika?

nie ma reguły, w zależności od rynku (na wschód od nas stosowali stary DW10 i nie wprowadzili wogóle DW10C) i wyposażenia (z PowerShiftem wcześniej stosowali DW10C niż z manualem) - najwczesniej jak do tej pory widziałem DW10C to kwiecień 2010, ale bywają też z października '10 z DW10

wojte
29-04-2015, 16:55
a czy kolega mógłby mnie trochę oświecić o co chodzi z "dopalaniem DPF na wydechu a nie poprzez dotrysk do silnika"?

kot_79
30-04-2015, 10:20
Kupiłem MK3 bez DPF w oryginale :-) Ufff :-)...

W silnikach poliftowych dopalanie DPF jest zrobione lepiej niż w przedliftowych. W przedlificie jest ryzyko rozrzedzenie oleju silnikowego dieslem bo jest dotrysk ropy chyba w cyklu wydechu i część ropy spływa do miski olejowej - dlatego przy dużej liczbe regeneracji wzrasta poziom oleju. W polifcie na wydechu jest specjalny układ dotrysku ropy więc nie wystepuje efekt dolewanie ON do oleju silnikowego... jedyne na co zwracać należy w poliftach to żeby nie jeździć na prawie pustym zbiorniku bo ten układ dotrysku potrafi się zapowietrzyć.

wojte
30-04-2015, 11:30
Ja mam DPF i DW10C, sprawdziłem to na etis'ie. Jeżdżę głównie miasto, ale raz na tankowanie jest dłuższy przelot w trasie. Ostatnio zauważyłem dopalanie ... w korku, w mieście. Zwykle jak mnie to złapie w mieście, to staram się zjechać gdzieś w boczne puste uliczki i trochę popiłowac go na jedynce albo dwójce - tak żeby utrzymać rozsądne obroty 2500-3000.

Wielkie dzięki za info. Nie miałem pojęcia, że taki system istnieje w Fordach (o Toyotach owszem, wiedziałem). Zawsze byłem pewien, że na dopalaniu wtrysk "leje" w cylindry - i też się o ten poziom oleju bałem.

mayak
30-04-2015, 11:46
starszy 2.0tdci (DW10) "leje w cylindry" (paliwo trochę spływa po ściankach cylindrów) tylko przy WYMUSZONYM ("na stojąco") wypalaniu DPFa, czyli w wypadku krytycznym - przy zwykłej jeździe i wypalaniu nic takiego się nie dzieje, oleju nie powinno przybywać jeśli silnik sprawny

w nowszym DW10C jest układ dodatkowa świeca żarowa+ wtryskiwacz (parownik) paliwa, które mają za zadanie podnosić temperaturę spalin w sytuacjach gdy trzeba wypalić (zregenerować) DPFa
praktyka pokazuje, że te dodatkowy układ też potrafi się psuć (wystarczy przeszukać forum po stringu 'P269F'), tak jak wszystko na tym świecie :)

Miłą zaletą DW10C jest to że wersje 115KM, 140KM i 163KM niczym sprzętowo nie różnią się i można zrobić upgrade wersji 115/140 do fabrycznej 163 ;)