Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Objawy zuzytego alternatora?


ingenieur28
06-04-2015, 13:53
Witam,
Panowie sprawa jest dosyc pilna, poniewaz jutro mam wyjazd swoim focusem za granice, a chyba cos jest nie tak z alternatorem. Za wszelkie uwagi i pomysly z gory wielkie dzieki.
Problem wyglada nastepujaco: kilka dni temu zauwazylem ze przy dodawaniu gazu na postoju i w czasie jazdy w granicach od 1000 do 1500 rpm pojawia sie nieznany dotad gwizd slyszalny w kabinie. Po przekroczeniu 1500 obrotow owy gwizd zanika lub moze jest poprostu zagluszany. Dodatkowo zauwazylem ze jest on bardziej slyszalny jak auto jest zimne, a po nagrzaniu tego nie ma. Dzwine jest tez to ze po pierwszym dniu tego gwizdania na kilka dni byl spokoj i teraz gwizdy powrocily. Przeczytalem na forum ze podobne gwizdy moga pochodzic od alternatora wiec pomierzylem napiecie ladowania i tak:
-> napiecie na akumulatorze przed wlaczeniem silnika 12.4V po 3 dniach od osataniego uruchomienia auta wiec jest ok
-> po zapaleniu silnika ladowanie akumulatora tylko 12.8V prze pierwsze 2 minuty ale kontrolka ladowania sie nie swieci (a chyba powinna przy tak niskim napieciu ladowania)
-> po przegazowaniu na postoju napiecie ladowania wzrasta do 14.4V i utrzymuje sie na stalym poziomie
-> wlaczenie ogrzewania, swiatel i ogrzewania tylnej szyby nie powoduje spadku napiecia
-> wlaczenie ogrzewania przedniej szyby powoduje spadek napiecia ladowania do 13V...

Mozna jakos sprawdzic cos jeszcze lub na podstawie powyzszych danych stwierdzic co jest pupsute? Moze ktos wie jakie sa tego ewentualne koszty? Sam nie bardzo orientuje sie w temacie.
Przy jakim napieciu ladowania powinna swiecic sie kotrolka akumulatora ze cos jest nie tak?
Auto to focus II kombi 2007, 2.0 tdci, 136 PS, przebieg 190 tys


Slawek

przemas10m
06-04-2015, 14:33
Bardziej bym stawiał na turbo
alternator gdyby sie konczyl to albo by sie zapalalo ladowanie, ewentualnie by byl pisk lozyska gdyby sie zacierało

krzych_40
06-04-2015, 15:17
Może się zaciera łożysko sprzęgła alternatora i z tond gorsze ładowanie bo ma duży opór toczenia , a pisk powoduje pasek klinowy, lub pasek klinowy jest za luźny, trzeba posprawdzać

przemas10m
06-04-2015, 15:46
watpie, jesli sie zaciera lozysko to stawia taki opor ze pasek sie az pali, zapala sie tez kontrolka ladowania i obroty spadaja, czasem auto potrafi zgasnac
w razie co proponuje zdjac pasek alternatora i odpalic auto
jesli objaw bedzie nadal taki sam to alternator mamy wyeliminowany
zdajc rure od turbo i zobaczyc w jakim stanie jest wirnik

milus
06-04-2015, 17:58
Mi to wygląda na padający alternator, miałem podobnie w moim. Pojawiły się gwizdy-buczenia przy małych obrotach,ładowanie było ok - po zdjęciu paska osprzętu ustały. Wydedukowałem wtedy że pewnie któraś z rolek, no i okazało się że dwie rolki w napinaczu były słabe - zostały wymienione. Ucieszyłem się bo pisk-buczenie ustało. Nie pocieszyłem się jednak długo, za jakiś czas pisk-buczenie wróciło z tym, że trwało kilka minut i zapaliła się lampka ładowania. Alternator padł. Uszkodził się mostek prostowniczy przy przebiegu 65k. Koszt wymiany mostka prostowniczego to ok 180zł.

przemas10m
06-04-2015, 18:12
calkiem mozliwe, ale u mnie alterantor dawal inne objawy, jednak jesli kolega zdejmie pasek to odrazu bedzie wiedzial czy to alternator czy turbo, w kazdym badz razie nie polecam tak jechac w trase, nawet jesli masz wykupione ADAC to naprawa w DE bedzie kosztowna

ingenieur28
06-04-2015, 18:54
jutro podjade do mechanika jak ktorys znajdzie czas. Teraz jechalem kilka km w trybie serwisowym z opcja pokazywania napiecia ladowania i podczas jazdy bylo ok - caly czas 14.1-14.5V. Mam natomiast jeszcze 3 pytania tzn. czy na postoju przy sprawnym altku normalny jest spadek napiecia do 13V po wlaczeniu ogrzewania przedniej szyby? Jedynie ten odbiornik powoduje az taki spadek napiecia. Przy wlaczeniu innych odbiornikow napiecie jest bez zmian. Druga sprawa to czy po zapaleniu auta napiecie ladowania nie powinno momentalnie skoczyc na 14.4V, bo u mnie jest na poczatku 12.8V i potrzebuje okolo minuty + jakies przegazowanie niewielkie zeby osiagnac 14.4V.
3 sprawa to czy ten halas w zakresie niskich obrotow powodowany moze byc tylko i wylacznie przez ten pasek czy moze byc to cos wewnatrz alternatora? odrazu mowie ze raczej jestem laikiem jesli chodzi o elektrryke w aucie.

przemas10m
06-04-2015, 19:21
obajwy opisane z ładowaniem spadkami napiecia po wlaczeniu ogrzewania szyby przedniej to normalne, podgrzewanie szyby przedniej pobiera duzo pradu,
caly czas uwazam ze alterantor masz dobry, ewentualnie mozesz miec uszkodzone jakies lozysko w alternatorze a moze sprzeglo alternatora?

arturfom
07-04-2015, 11:10
napięcie do obserwacji nawet na postoju ( w trakcie pracy powinno być w okolicach 13,5 - 14,6 ) bez włączonego obciążenia
po około minucie kiedy ustabilizuje się napięcie zwiększ obroty na ok 1750 - 2000 i zmierz wartości ( pytałeś o czas w jakim napięcie wzrasta - auto potrzebuje około minuty nawet więcej - jeśli odpalasz zimą z klimą itp itd na szybie kończąc nie mówiąc o dieslu gdzie świece jeszcze dogrzewają spadek jest duży ale powinien się ustabilizować już po około minucie )
poniżej 13,5 - kończy się alternator
powyżej 14,5 - kończy się regulator
do sprawdzenia również napęd alternatora

ingenieur28
07-04-2015, 12:57
dzieki koledzy za wszystkie uwagi. mechanik stwierdzil ze do wymiany jest regulator napiecia, a ze nie mozna go podobno dostac osobno wiec trzeba kupic nowy alternator, na co ze wzgledu na bark czasu sie zgodzilem. Cena w intercarsie 600zl. Do tego jakas rolka tez jest popsuta choc tu podobno cena juz jest przystepna.
Co myslicie o wymianie calego alternatora? Rzeczywiscie nie ma tych regulatorow napiec tak osobno do kupienia? Moznabylo to jakos inaczej zalatwic?

przemas10m
07-04-2015, 15:42
bez przesady, w borgautomotive w zdunskiej woli regeneruja takie i inne alternatory rozruszniki i kompresory klimatyzacji