Witam,

czy objawem uszkodzonego czujnika położenia pedału sprzęgła może być sporadycznie nierówna praca silnika ?

Zdarza się że czasami po trasie na wolnych obrotach zaczyna nierówno pracować i klekotać. Po wciśnięciu sprzęgła problem ustaje i silnik pracuje idealnie. Gdy puszcze sprzęgło obroty podskakują, potem opadają i silnik albo dobrze pracuje, albo znowu przygasa.

Regułą jest że zawsze po wciśnięciu sprzęgła jest OK.

P.S W temacie miało być" Uszkodzony czujnik położenia pedału sprzęgła - objawy." - sorry nie mogę edytować.

Czujnik położenia to prosty włącznik - nie ma co się tam psuć.

Można go łatwo sprawdzić - przy wciśniętym sprzęgle obroty są ograniczone do 3000, przy zwolnionym - silnik wchodzi na obroty wyżej.

Większy wpływ może mieć zmiana masy wirującej - po wciśnięciu sprzęgła.

Moim zdaniem to jest coś z wtryskami - to najczęstsza przyczyna wariowania wolnych obrotów w tdci.

Też obstawiałem wtryskiwacz. Jednak "podobno" były sprawdzane na stole przy remoncie silnika (po pęknięciu tłoka). I co miało by do tego wciśnięcie sprzęgła ?

Czasami (raz na 3 m-ce) na wolnych obrotach silnik pracuje nie równo i zaczyna stukać. Ogólnie trwa to od około roku czasu. Przez ten okres zrobiłem 100 tyś. km. Błędów żadnych nie ma :/

W serwisie forda na ostatnim przeglądzie mówili że szwankuje czujnik położenia pedału sprzęgła :027:

Nie wiem co robić rwać wtryski i oddawać do sprawdzenia ?
Polecacie jakiś zakład w mazowieckim ?

Zrobiłbym wpierw próbę przelewową. Nie kosztuje dużo.