Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] komputer wariuje , samochód nie zapala, alternator nie kręci, włacza się test zegarów
Witam wszystkich
potrzebuję pomocy w następującej sprawie
kilka dni temu po włączeniu klimy na mocniejsze obroty poczułem swąd - zajrzywszy do puszki z bezpiecznikami okazało sie ze spaliło bezpiecznik i wtopiło gniazdo (bezpiecznik w dziwnym miejscu bo wygląda na to że ten od ogrzewania szyby przedniej). chodzi o to że wcześniej mi juz tak zrobiło wiec zrobiłem takie kable zbezpiecznikiem w kabelku i jakoś tak działało przez dobre 2 lata).
teraz tak, jeździlo auto z zaświeconym na czerwono komunikatem akumulatora więc sugestia ze nie dziala dobrze układ elektryczny. pomyślałem że zrobie jeszcze raz myk z kabelkami ale zanim zrobiłem to się ukazało, że:
- po przekrecniu kluczyka włacza sie test zegarów, włacza klime i wszystko sie swieci. gdy chce uruchomic to słysze cykanie, alternator nie kreci (na poczatku ewentualnie leciutko) i wariują wszystkie wskazówki + migocze dyskoteka. reszta elektryki działa. samochód stoi na parkingu bo uruchomić go nie mogę..
póki co będę jeździł motocyklem ale pytanie jest takie czy wiecie co to może być?
myślałem o regulatorze napięcia przy alternatorze ale czekam na wasze sugestie
z góry dziękuje za wszystkie wypowiedzi
Zwarcie na instalacji elektrycznej co skutkuje rozładowaniem akumulatora - przy tej sytuacji możliwe jest nawet zagotowanie komór akumulatora. Przerabiałem podobną rzecz 2tyg temu w swoim mondku - nie miałem zwarcia ale poleciał mi regulator napięcia na alternatorze przez co nie było ładowania.
bliska jest mi ta myśl tylko jakby był rozładowany akumulator to by nie działały szyby chyba i światła i radio i etc.
ale to ciekawy trop bo zwarcie rzeczywiscie jest.
ilm akumulator nie rozładowuje się do zera w normalnej eksploatacji. Są jednak takie przypadki, np. oberwana cela, ale to nie w Twoim przypadku, bo jakieś tam napięcie na nim jest. To napięcie które masz na nim powoduje "dyskotekę" na zegarach w trakcie próby odpalania samochodu. W czasie odpalania auta potrzebny jest duży zapas energii akku, którego to po prostu nie masz. Podjedź do dobrego elektromechanika, speca od alternatorów, rozruszników celem diagnozy układu zasilania i ładowania akku przez altka. Najmniej kosztownym rozwiązaniem problemu może okazać się wymiana kończącego życie akku, bardziej kosztownym jego wymiana plus regeneracja altka. Piszesz o swądzie w skrzynce z bezpiecznikami. Podejrzewam, że zrobiłeś partyzantką z nie dobranymi pod kątem amperażu bezpiecznikami i stąd ten smród ze skrzynki. Dobry elektromechanik znajdzie źródło zwarcia i może się jednak okazać, że akku jeszcze do uratowania. A swoją drogą sprawdź instalację od spryskiwaczy szyby przedniej, czy nie podtopiło przewodów od grzania sprysków.
ilmNajmniej kosztownym rozwiązaniem problemu może okazać się wymiana kończącego życie akku, bardziej kosztownym jego wymiana plus regeneracja altka.
No jeżeli wsadzi się aku z niższej półki to się zgodzę, bo akurat w moim przypadku koszt wymiany altka na używkę to 220 zł (wymieniłem sam), a aku mam za 400 zł :)
Co do zwarcia to kolego wpadłeś na dziwny pomysł, a wystarczyło wymienić spalony bezpiecznik i nie kombinować z jakimiś obejściami/przeróbkami :) Teraz tylko wizyta u elektryka/elektronika i pomiar napięć na poszczególnych układach zweryfikuje co zostało pórcz tego jeszcze zjarane w Twojej instalacji :p
Niestety poprzednio trzeba było obejście zrobić bo poprzednie zwarcie spaliło plastik i stopiło slot do mini bezpiecznika wiec albo wymiana skrzynki albo przedłużka. Póki co naprawie tak by nie było zwarcia i dalej obadam. Aku mam bosch i to 3 letni wiec moze wytrzyma. Boje sie o regulator napięcia.
Aktualizacja, odpaliłem korzystając z Aku innego auta i dowlokłem na parking, jak zaśmiecam światło to zegary przestaja działać, na pulpicie nadal sie świeca lampki Aku, abs i czegoś tam jeszcze. Bez elektromechanika sie nie obędzie.
ok temat do zamknięcia. akumulator przeżył żyłowanie, regulator napięcia i alternator w porządku, pasek od alternatora się zerwał i alternator nie ładował akumulatora.
skończyło się ceną 120 zł u elektromechanika także nie jest źle.
pozdrawiam
cholera za wcześnie zamknąłem temat.
pasek wymieniony ale gdy włączam klime, wtedy najprawdopodobniej alternator potrzebuje wiekszego rozruchu, napinacz paska od alternatora jest za słaby , pasek zaczyna się ślizgać, czuję swąd spalenizny i nie ma ładowania akumulatora.
ktoś kiedyś robił napinacz paska od alternatora? duzo to kosztuje? co trzeba kupic ?
pzdr
Temat morze, poczytaj:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=81389&page=162
i temat o innym, alternatywnym rozwiązaniu problemu:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=227143
cholera za wcześnie zamknąłem temat.
Nie zamknąłeś, nie masz takich możliwości. Od tego jest Moderator.
Ten mechanik to jakiś dupa nie mechanik.
Jak można nie zdiagnozować od początku problemu ładowania przez pasek, skoro później go wymienił ciekawe czy na odpowiednio długi i nie sprawdził czy napinacz, rolki, mała dwumasa są sprawne?
Bo tego się w pierwszej kolejności nie sprawdza jak ktoś jest elektromechanikiem, czyli bardziej elektrykiem czy mechanikiem?
Napinacz napisał mu pasek przy zakładaniu a klimy widać nie odpalal.
Pasek mógł założyć za długi, pytanie raczej czy to nie czasem sprężarka Ci się zaciera i po załączeniu klimy nie stawia oporu dla paska.
tapatalk @ es five
na domiar złego wziąłem do domu ten akumulator i przez noc ładowałem i właściwie nic się nie naładowało. dziś wieczorem bedę miał przesądzone czy nie czeka mnie wydatek na kupno akumulatora.
z drugiej strony może też on jest za wszystko odpowiedzialny? ale czy to możliwe ze padnięty akumulator powoduje kopcenie się paska klinowego>?
no właśnie ,ale jak wymienie akumulator to pod wpływem usterki może mi kolejny pójść. nieciekawa sprawa. chetnie sam bym sie temu przyjrzał, sfotografował i rozeznał gdyby nie to, że dostęp tam jest mocno utrudniony. chyba ze od spodu ale to do tego trzeba miec kanał. ktoś ma jakiś patent na to jak najlepiej dobrać się do tej czesci samochodu?
Wyjęcie alternatora każdemu wprawnemu mechanikowi zajmie 30 minut.
W ten sposób przed kupnem nowego akumulatora będziesz mógł sprawdzić alternator czy to on powodował problemy z elektryka czy nie.
tapatalk @ es five
wg elektromechanika sam alternator jest ok, podobno wg niego napinacz paska klinowego działał dosyć opornie i twierdzi że jak włączam klimę to wtedy pasek zaczyna się źlizgać i stąd nieładowanie aku. aku ładowałem ze 3 dni i niby sie naładował. odpala mi na nim i narazie nie świeci się lampka że nie daje ładowania alternator ale muszę trochę nim pojeździć. póki co pomysł mam taki coby wymienić napinacz i nie wiem czy przy okazji kilku tych rolek też nie wymienić. pzdr
póki co walczę z jedną usterką a pojawiła się druga - najprawdopodobniej dolot turbiny jest pęknięty - wiecie gdzie można coś takiego nowego kupić? nigdzie nie moge znaleźć sklepu z nowym dolotem. pzdr
Witam nie wiem jak wygląda ta rura którą szukasz ale sprawdź ten link
http://www.turbo-star.pl/
juz do nich napisalem, moze sie przydać. póki co zamówiłem cały napinacz paska klinowego i będę sam wymieniał wiec jakby ktoś miał porady jak sie do tego zabrać i czego unikac to dajcie znac.
edit: lol ten człowiek niestety nie ma nowego dolotu . pytanie gdzie moge kupic dolot pozostaje aktualne.
pytanie gdzie moge kupic dolot pozostaje aktualne.
Co rozumiesz pod tym pojęciem? Wrzuć przykładową fotkę szukając w
https://www.google.pl/search?q=dolot+mondeo+mk3&rlz=1C1SAVU_enPL546PL547&espv=2&biw=1152&bih=745&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0CAYQ_AUoAWoVChMImfD-35nsxgIVwW4UCh17mg1K
http://allegro.pl/dolot-rura-przewod-turbiny-mondeo-mk3-2-0-tdci-03-i5059520972.html - co prawda nie wiem jeszcze czy akurat ta rura jest uszkodzona ale już zanim to zbadam szukam częsci i zazwyczaj udawało mi się znaleźć , pytam bo zdziwiło mnie że na alledrogo tylko używane są.
szukam częsci i zazwyczaj udawało mi się znaleźć
Słabo zatem szukasz:
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod-elastyczny-do-obudowy-filtra-powietrza-Mondeo-Mk3-1420151-FORD/374
http://ford.sklep.pl/product-pol-13869-przewod-elastyczny-filtra-powietrza-Mondeo-Mk3-1420151.html
ale od czego jest to forum :-)
dzieki wielkie, widze ze drogie to ustrojstwo, mam nadzieje ze nie to jest przedziurawione ale przynajmniej mam namiar skąd to brać.
przygody z altkiem bede opisywał pod koniec tygodnia jak mi przyjdzie napinacz paska.
ale od czego jest to forum :-) do tego żeby doradzać a nie wyszukiwać leniom :mrgreen: :diabel2:
do tego żeby doradzać a nie wyszukiwać leniom :mrgreen: :diabel2:
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRh47lbEBDNj67wxDClm9cXzqx4KjVyi S4Xrm5LozBGkX7asK5j
no tak, ważne jest to że zdjąłem dolot i okazało się że nie ma w nim pęknięć więc jest ok, jeszcze pozostał tam jeden dolot do sprawdzenia ale to niestety potrzebuje kanału żeby go zdjąć, inna sprawa że jak założyłem obejmy to prawie nie świszczy więc nie jest źle.
co do leni, macie racje że może słabo szukałem ale taki jestem analfabeta internetowy że jak nie ma na allegro i olx to nie istnieje :-)
jakby ktoś miał porady jak sie do tego zabrać i czego unikac to dajcie znac.
Tutaj masz opis:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=66862&highlight=klucz+napinacza
Tutaj klucz produkcji domowej bez którego zdjęcie/założenie paska prawie, że niemożliwe:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1179823&postcount=9
tutaj klucz specjalistyczny:
http://www.narzedziaspecjalistyczne.pl/s0000651-ford-mondeo-klucz-do-napinacza-paska-wielorowkowego-p-492.html
http://www.automot.pl/sklep/pozostale/1000445-klucz-do-napinacza-paska-wielorowkowego-ford-20-22-24-tddi-tdci-mark-moto-war296.html
A tutaj jak samemu dorobić taki klucz:
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1470361&postcount=315
no widzę że samemu to trochę roboty, dzwoniłem do jednego mechanika i powiedział ze 100-150 zł i to zrobi ale nie ma klucza żadnego specyficznego i zdziwił się że coś takiego jest. twierdzi że poradzi sobie bez takiego klucza. cholera trochę się boję że dupa nie mechanik.
twierdzi że poradzi sobie bez takiego klucza.
Da się, ucinając na długości taką nasadkę, by ta zmieściła się w wąską szczelinę nadkola
http://domtechniczny24.pl/bilder/kwadrat-do-kluczy-12.jpg
W napinaczu jest otwór o przekroju kwadratowym i pasuje do niego ta nasadka
http://ford.sklep.pl/pol_pl_napinacz-paska-napedowego-alternatora-Mondeo-Mk3-SKF-TDDI-TDCI-15819_2.jpg
Na nasadkę nakłada klucz płaski i przedłuża go rurą. Ot, cała filozofia.
Witam jeśli ci się uda z rozmiarem tej nasadki to ciekawe jak to włożysz w zamontowany napinacz .Pomiędzy napinaczem a nadkolem jest bardzo mało miejsca więc klucz musi być cienki taki jak jest przewidziany.To przecież nie trudne zrobić taki klucz jak w poście od Mariusza.
Odp.#33 Rewelacja:)
To przecież nie trudne zrobić taki klucz jak w poście od Mariusza.
Tak tamten, jak i ten post zamieściłem świadom co robię (nie wiem, czy zauważyłeś Keram-1?) :).
U mnie mechanik właśnie nasadką kwadratową luzował napinacz z racji nie posiadania innego klucza. Oczywiście wcześniej dociął ją tak, by weszła w wąską szczelinę pomiędzy otworem w napinaczu, a nadkolem od strony wewnętrznej. Nie pisałbym tego, gdybym nie widział jak poradził sobie u mnie z owym napinaczem.
zabawa się rozkręca ponieważ miechanik stwierdził, że koło pasowe wałka jest już do wymiany i tu najlepsze, powiedział - część mogę sprowadzić na jutro - koszt 550 zł :D. czujecie? ja mu mówię, że znajdę sobie sam - i znalazłem za 350zł. ponadto mechanik mocno niekumaty, pytam w jakim stanie są śruby mocujące - odpowiedź: nie mam pojęcia. mówię mu, czy używa kleju do tego by przytwierdzić śruby - mówi - nie. i cisza. wszystko muszę mu sam mówić i jeszcze zrobić mnie chcieli na częściach 200 zł. a i jeszcze jedno, kazali tez kupić pasek klinowy więc kupiłem i jak mówię - tu jest pasek klinowy to mechanik mówi - już za późno bo zamontował swój - nie wiem jakiej jakości - bez pytania. firma imotex gliwice. boję się, że coś mi jeszcze spier***ą w ramach zemsty że jestem dyskutującym klientem. tak więc zabawa trwa dalej .
P.S. jak ktoś na śląsku zna uczciwego mechanika dajcie znać bo takich ze świecą szukać.
Witam weź "auto na lawetę" i uciekaj sam wymienisz wszystkie rolki i pasek jeśli o to choddzi
Witam, wczoraj po 3 dniowym nie jeżdżeniu przy próbie odpalenia ford nie odpalił i wskazówki od zegarów przekręciły się na maksa. Wskazówka od obrotomierza poszła na maksymalną ilość obrotów i tam została tak samo wskazówka od prędkości poszła na maksymalną prędkość została po czym po chwili wróciła na 0. Za drugim razem ford odpalił bez problemu i cały dzień dobrze się sprawował. Dzisiaj objaw ten sam ale tym razem już ford nie odpalił. U mnie w nocy przymrozki a w dzień około 3 stopni. Czy to będzie akumulator do wymiany czy inna przyczyna? Zastanawiają mnie te wskazówki na zegarach czemu "zamykają" zegary i na chwilę tam pozostają.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=190359&highlight=wskaz%F3wki+maxa
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=227437&highlight=wskaz%F3wki
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=223746&highlight=wskaz%F3wki
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=85386&highlight=wskaz%F3wki+maxa
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=85386&highlight=wskaz%F3wki+maxa
|