Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2007-2010] Buczenie opon przy lekkim skręcaniu
Mikkonen 10-07-2015, 09:38 Witam, mam pewien problem, otóż przy nawet bardzo lekkim skręcie kierownicą, spod opon zaczyna wydobywać się buczenie bardzo podobne do tego, jak przy najechaniu na pas bezpieczeństwa na drodze ekspresowej / autostradzie (takie wypukłe kreski są ta takich pasach). Byłem niemal pewien że problemem są opony, po wymianie na zupełnie nowe problem praktycznie taki sam... Co to może być ? Buczenie oczywiście nie jest jakieś bardzo głośne, ale słyszalne.
łożysko w piaście jak pisze kolega wyżej musisz tylko wysłuchać w którym kole, po której stronie jest buczenie. Tylko zastanawia mnie jeden fakt czy odgłos jest pulsujący czy ze zwiększaniem prędkości i lekki skręt dźwięk jest bardziej jednolity?
Jak słychać przy niskich prędkościach, to "choroba" jest zaawansowana i dlatego pewnie łatwo byłoby zdiagnozować tradycyjnie, czyli podnieść koło, zakręcić i słuchać. To zepsute powinno terkotać (śruty w łożysku).
Mikkonen 10-07-2015, 14:17 Dzięki, sprawdzę łożysko. Czy występuje ono jako osobna część, czy wymieniać trzeba całą piastę z łożyskiem ?
Ta druga opcja, niestety.
Przeważnie bywa tak że jak na łuku w prawo huczy bardziej, to walnięte jest łożysko lewe, i odwrotnie
Witam
A może opony są poząbkowane.
pozdrawiam
Mikkonen 13-07-2015, 19:50 Buczy najbardziej jak jadę na lekkich łukach w prawo. Buczenie dochodzi z przedniego lewego koła. Jestem prawie pewny że to łożysko :) Pytanie tylko, czy mogę jechać bezpiecznie na wakacje nad morze z tym, a łożyska (oba) wymienić dopiero na jesieni ? Koło się chyba nie urwie ? :D
Edit. Opony są dobre, bo na poprzednim komplecie było to samo.
Koło się nie urwie, ale jak w łożysku już uszkodzonym , jak Twoje pękną kulki, wtedy zablokują obracanie koła, należy tylko się modlic, aby przy niewielkiej szybkości, to może dasz rade utrzymac kierownicę, a pomyśl co może byc przy dużej szybkości ??
Wymień coc to jedno łożysko, i jedż bez strachu. Szerokiej drogi.
arturfom 15-07-2015, 17:03 Koło się nie urwie a odleci, kierownice na pewno utrzymasz bo o to zadba mechanizm różnicowy i układ wspomagania, na pewno zacznie cie znosić ale tylko do czasu rozwałki łożyska
Jazda z uszkodzonym łożyskiem piasty w trasie - licz się z wysokimi kosztami naprawy zawieszenia i koła, w przypadku gdy rozsypie ci sie łożysko - jedyny element łączący wał z piastą to łożysko - jeśli rozsypie się to masz jazdę jak z lużno założonym kołem na kiju w powozach z średniowiecza - śruba trzyma tylko wewnętrzna bieżnię łożyska wyrwanie koła z mocowania to masz rozsypkę z zawieszeniem i hamulcami bo koło zwyczajnie pojedzie swoim torem
Uszkodzone łożysko nie szumi a buczy i dudni, wydaje odgłosy jakby był piasek w łożysku - grzechotka, jeśli masz sprawne hamulce i grzeje się koło to znak że nie ma smarowania padło uszczelnienie w łożysku, jeśli ktoś majstrował przy piaście to może być skutek niefachowego montażu - starczy niedokręcenie lub zbyt mocne dokręcenie aby uszkodzić łożysko - brak luzu roboczego, uderzenie kołem czy jazda z niewywazonymi felgami skutkuje powstawaniem bicia w łożysku i wyrobienia bieżni - odłamki grzechoczą w łożysku a reszte robią prawa fizyki
Mikkonen 16-07-2015, 16:45 Dzięki chłopaki, łożysko wymienię przed podróżą. 1000 km autostradą to jednak nie przelewki. Pytanie tylko, czy nie przeszkadzać będzie jak wymienię tylko jedno ?
U siebie zawsze wymieniam tylko jedno (to które hałasuje).
Wymień tylko to uszkodzone drugie jeśli się nie odzywa to jest ok. Po co pchać się w koszta, podobnie jak kolega wyżej zawsze robiłem tylko jedną stronę i było ok. Kiedyś w punto wymieniłem tylko jedno łożysko z prawej strony a lewe nie ruszane do tej pory w już grubo 35000 zrobione od tamtej naprawy.
|
|