Zobacz pełną wersję : Najlepszy Ubezpieczyciel


tomel
21-09-2004, 13:51
Czesc,
Celem tego postu jest informacja o najlepszym ubezpieczycielu, rzetelnym i td.
Będziemy mam nadzieje pisać o uzyskanych odszkodowaniach.
Miałem stłuczkę Escorta w PTU. Do wymiany zderzak, reflektor, błotnik, jeszcze nie wiem ile mi zwrócą z Polisy?
Samochód: Escort
Ubezpieczyciel PTU
Szkoda zderzak, reflektor, błotnik,
Odszkodowanie kwota: jeszcze nie wiem napiszę.
Jak myślicie ile powinni. Jakie mieliście przygody z własnymi autami i jak najlepiej dochodzić swoich praw?
Oby takich spraw nigdy nie było ale juz jeśli to dobrze wiedzieć jakie są realia z odzyskiwaniem kasy.

Jacek
21-09-2004, 14:03
A gdzie Ty widziales uczciwego i rzetelnego ubezpieczyciela :shock:
To jak potwor z Loch-Ness, ktos go podobno widzial, ale nikt nigdy nie znalazl... :D
Poczytaj o ubezpieczeniach - jest o tym juz sporo postow na Forum, niestety raczej nie sa optymistyczne.

W Twoim przypadku wszystko zalezy od tego, jakie miales ubezpieczenie (wariant), itp.
Zrobienie tej naprawy na uzywanych czesciach to troche ponizej 1000zl (jezeli tylko te 3 rzeczy).

Greg
21-09-2004, 14:07
Ja nie bede odpowiadal , poniewaz jestem niemile zaskoczony wycena przez PZU .

tomel
21-09-2004, 15:17
CZe all,
Kuna właśnie powiedz jak Ciebie wycenili. Ja jak bede wiedział to też napisze. To bedzie super post jesli będziemy sie wymieniać takimi wiadomościami.
Tomek

Greg
21-09-2004, 15:26
Zderzak , blotnik , prog , felga , przestawione przednie kolo i jeszcze prog . Za te uszkodzenia mam dostac 1414 zl . :D
Jak na wawe , to nie wiele .

Jacek
21-09-2004, 15:28
Kuna, ale dopisz jeszcze rodzaj ubezpieczenia, bo to jest istotne. Udzial wlasny, ceny serwisowe, itp.

misiek
21-09-2004, 15:28
Ja nie bede odpowiadal , poniewaz jestem niemile zaskoczony wycena przez PZU .

Kuna, to ile ci wycenili

Greg
21-09-2004, 15:31
Kuna, ale dopisz jeszcze rodzaj ubezpieczenia, bo to jest istotne. Udzial wlasny, ceny serwisowe, itp.
To leci z ubezpieczenia winowajcy , ja jestem poszkodowany w tej calej stluczce . Naprawiam z OC sprawcy kolizji

Jacek
21-09-2004, 15:50
Fakt :)

Dj Brabus
21-09-2004, 16:44
Ja nie bede odpowiadal , poniewaz jestem niemile zaskoczony wycena przez PZU .

Właśnie miałem napisać, że kto jak kto, ale Ty to na najbardziej solidnym i rzetelnym ubezpieczycielu, to znasz się dziś jak nikt inny! :neutral:

P.S. Badziewiaki... :roll:

Greg
21-09-2004, 17:08
No troche przegieli , ale coz . Nie ma czasu na ubezpieczycieli i burakow na drodze , trzeba jezdzic i potykac sie o dziury :D

tomel
21-09-2004, 17:57
To za tyle jedynie co będziesz mógł to sam naprawić.
Kto jeszcze....
ja napiszę tyle, ze moja znajoma z AC PZU, za Forda KA '00:
Uszkocdzone klapa tylna, dwa blotniki, dwa tylne światła, Zderzak uzyskała 3400 PLN. Miała pełen Pakiet. Jest ok 2000 PLN do przodu

Statystyka źle/dobrze:
dla PZU 1/1
dlta PTU ?/? - tutaj będzie mój sądaż

goral
21-09-2004, 18:40
Mi ktos na strzezonym przywalil w tyl i zderzak popekal. To dostalem z OC parkingu - 1200. (niby 80% z wyceny) .Parking byl ubezpieczony w Filarze.

chromol
21-09-2004, 19:55
kuna napisał:
No troche przegieli , ale coz . Nie ma czasu na ubezpieczycieli i burakow na drodze , trzeba jezdzic i potykac sie o dziury
podziwiam ciebie za takie podejście do sprawy. bardzo mnie ciekawi czy do każdej sprawy tak podchodzisz. musisz mieć chyba dużo kapusty. przerysują ci bok - trudno, stało się; kradzież kół - ktoś widocznie potrzebował; ...
ja tak, chyba, bym nie mógł.
ps.
chociaż jak facet mi skasował clio i biadolił to też, po jakiejś chwili, mówiłem do niego, że to się już stało i nie ma biadolić tylko myśleć o tym co teraz trzeba zrobić.

Greg
21-09-2004, 21:42
Troche zle mnie zrozumiales , bede walczyl o swoje . Ale szkoda postow na jak to okreslilem " ubezpieczycieli i burakow " . Odwolalem sie i czekam , a co do kasy to nigdy jej za wiele :D
Pzdr.

tomel
22-09-2004, 10:05
Klasyfikacja dobry/zły:
PZU 1/1
Filar 1/0
PTU ?/?

Jak chcesz walczyć? Jak to zrobić? Mi mówili, że musze przedstawić własną wycenę, czyli polatam po warsztatach i to zrobię.

Jacek
22-09-2004, 10:41
Jak chcesz walczyć? Jak to zrobić? Mi mówili, że musze przedstawić własną wycenę, czyli polatam po warsztatach i to zrobię.
Pamietaj jedna rzecz - jezeli naprawiasz z wlasnego ubezpieczenia, to po naprawie i wyplacie odszkodowania musisz doubezpieczyc auto. Bo dla zakladu ubezpieczen bedzie ono warte mniej o ta wycene.
Moim zdaniem - skoro juz robisz to z ubezpieczenia, to przedstaw wycene z ASO. Jesli ja zaakceptuja to bierz odszkodowanie i napraw w dobrym warsztacie, ale taniej. Wystarczy Ci na doubezpieczenie i dodatkowo na pare innych rzeczy.
Minusem takiego rozwiazania jest wpis w papierach, ze odszkodowanie bylo na wysoka kwote, co przy zawieraniu kolejnego ubezpieczenia moze sporo zawyzac skladke (zalezy od Twoich wczesniejszych doswiadczen).

klaudi
22-09-2004, 12:38
No to ja wam powiem że firma w której jestem ubezpieczonyjeszcze mnie nie zawiodła. Mam polisę OC i AC w Tryg Polska. Mają bardzo uczciwe wyceny jeśli chodzi o AC. Miałem przerysowany samochód z dwuch stron. Jak wypłacili mi odszkodowanie to jeszce w kieszeni zostalo mi 400 zł po pomalowaniu autka. Na prawdę gorąco wszystkim polecam tę firmę. Mogę dodać ze jak ostatnio zapomniałem na czs opłacić składkę OC i złapali mnie policjanci ze stara polisa to pojechałem do agenta i wypisał mi nowa polisę z datą cofniętą o tydzień. A pozatym to mimo szkody jaką zrobilem to dalej mam zniżke 60 % a szczeże mówiąc to mi się nie należy.
Polecam Tryg. Jak dla mnie to super. Ceny też mocno promocyjne.

Sebafocus
20-11-2011, 16:46
OC tzlko w MTU

Fishman
16-12-2011, 10:19
Jeżeli idzie o OC, to odpowiedź jest prosta - NAJTAŃSZA. Przepisy są identyczne dla wszystkich, więc jedynym sensownym parametrem jest cena.

Obecnie mam OC w BRE (mBank), AC w Benefii (też przez mBank) - 0% wkładu własnego przy szkodzie, wszystkie opcje najwyższe możliwe, wyszło mi zdecydowanie najtaniej - tylko Liberty Direct miało podobną stawkę, ale z wkładem własnym. Dwa lata temu likwidowałem dwie szkody w Matizie z AC (szyba przednia i tylny zderzak) - poza czasem realizacji nie mam w zasadzie zastrzeżeń. No i ponoć mają oddawać 5% kosztów paliwa, zobaczymy jak to będzie.

Trzeba tylko zwrócić uwagę na stawki przy przedłużaniu umowy - Benefia lubi sobie chamsko podnieść stawkę przy przedłużeniu, tłumacząc się np. zwyżką od kolizji, podczas gdy przy wypowiedzeniu umowy i zawarciu nowej stawka będzie dużo niższa. Po prostu liczą na to, że nie będzie się chciało nikomu sprawdzać i będą mogli zarobić na naiwnych. Z tego co słyszałem, to dość powszechna praktyka w różnych ubezpieczalniach.

Kod na dodatkowe 5% zniżki do końca roku w mBanku: "UKP2". Nie mój, znalazłem go na innym forum, ale działa i dodatkowa zniżka zawsze się przydaje, szczególnie jeżeli ktoś nie ma sam z siebie szczególnych zniżek.

thing
16-12-2011, 16:15
mam auto na siebie i narzeczoną. Oboje nie mamy więcej niż 25 lat. OC mamy w youcandrive (hestia). Nie narzucają zwyżek za wiek. Przy 20% zniżek i jednej szkodzie w ostatnim roku zapłaciliśmy 930zł w tym NNW na kierowce+ wszyscy pasażerowie

w mbanku (gdzie miałem wcześniej ubezpieczone auto) wyszło 1800zł za rok

Pawel
18-02-2012, 08:38
Czesc,
Moze odswiezmy temat. Zbliza mi sie czas kiedy bede musial wykupic OC/AC. Jak czytam na necie to wyglada ze wszyscy sa tacy sami. Obecnie mam w InterRisku pakiet Dilerski oplaca sie trzymac takiego pakietu. Gdyby nie AC to sprawa bylaby prosta, ale ze chce tez AC to nie nie wolno sie sugerowac tylko cena. Polecacie jakiegos ubezpieczyciela? ...

olczus9012
19-02-2012, 00:10
Witam...ja ostatnio mialem w Krakowie nieprzyjemna przygode - dość książkowy przykład z naszych dróg...gość za mna nie wyhamował na światłach i wjechał w mój tył...spisaliśmy oświadczenie...ubezpieczony był w Allianzie. Szkodę zgłosiłem u nich już na drugi dzień i powiem Wam że byłem bardzo miło zaskoczony...za dwa dni był u mnie ich rzeczoznawca...za kolejne cztery dni dostałem ich wstępną wycenę droga pocztową...przyznali mi początkowo 1653 zł...za dwa tygodnie miałem kase na koncie - 1532 zł:) więc naprawdę bardzo szybko...a szkoda jaka była to do wymiany tylni zderzak plus wgniecona klapa tylnia prawym dolnym rogu...wycenili to wszystko na wymianę i lakierowanie...ja robiłem auto u znajomego blacharza - wgniecenie klapy wyciągnał bez wymiany i lakierowania - nie ma nawet najmniejszego śladu...wniosek jest taki że do przodu jestem 700zł:)

ja sam mam OC + NNW w AXA Direct

GRABS
24-02-2012, 23:27
Czesc,
Moze odswiezmy temat. Zbliza mi sie czas kiedy bede musial wykupic OC/AC. Jak czytam na necie to wyglada ze wszyscy sa tacy sami. Obecnie mam w InterRisku pakiet Dilerski oplaca sie trzymac takiego pakietu. Gdyby nie AC to sprawa bylaby prosta, ale ze chce tez AC to nie nie wolno sie sugerowac tylko cena. Polecacie jakiegos ubezpieczyciela? ...
Witam,
mnie tez to czeka za dwa tygodnie - więc juz chodzę i porównuje...
Wyszło na Avive, ale nie przez telefon czy stronę, tylko u agenta Avivy.
Namiary na agenta w okolicy znajdziesz na necie. Policzy Ci i druknie ofertę.
Weż assistance navi (najlepsza, ale nie najdroższa: droższa jest tylko z dowozem benzyny i otwieraniem auta z zatrzasniętymi kluczykami) ;-)
Proponuję też rozważyć usział własny (ale TYLKO 500zł). U mnie pakiet "poszedł" o prawie 250zł taniej niż bez udziału. A warto, bo np w PZU i innych udział własny jest procentowy, a w Avivie 500zł. Co to daje?
Jak stukniesz DO 500zł to i tak żaden ubezpieczyciel nie wypłaca (nawet bez udziału), a jak stukniesz na 600zł: dostajesz 100 (ale masz i tak 250 do przodu na składce, więc per saldo 150 "do tyłu". Przy dużych stratach (np 20.000 to te 500zł obnizki nie odczujesz - a składka jest niższa) Ogólnie proponuję to kierowcom MAŁO kolizyjnym ;-)

maciaba
25-02-2012, 00:44
A my jesteśmy ubezpieczeni ładnych parę lat w PZU, szczerze polecam, bardzo rzetelna firma. Przede wszystkim jest jedną z najdłużej działających na Polskim rynku.

Pawel
25-02-2012, 16:00
Heja,
koniec, koncow przedluzylem umowe w InterRisk. Cena okazala sie nie wygorowania (a mam malo znizek bo wlasnie auto mam dopiero 3 rok), a za to, mam: 0 koszt wlasny w razie naprawy, auto napawiane na czesciach Fordowskich, bez amortyzacji. Rowniez cena samochodu w ubezpieczeniu AC jest znaczaco wyzsza nic w wiekszosci ubezpieczycieli, np. w Generali wycenili mojego forda na 11tys., PTU nie wiele wiecej. Mysle ze sa to plusy takiego ubezpieczenia. A co do wyplacalnosci... coz... ktory ubezpieczyciel nie bedzie robic klopotow...

skylla1
26-02-2012, 13:14
Rowniez cena samochodu w ubezpieczeniu AC jest znaczaco wyzsza nic w wiekszosci ubezpieczycieli,
W wypadku szkody zrobią ponowną wycenę, nie mającą nic wspólnego z tą do liczenia składki - tak, że z tego powodu tylko zapłaciłeś więcej.
Skoro juz tyle piszesz, to podaj też kwoty.

Pawel
26-02-2012, 13:30
Czesc, co do wyceny w razie szkody jak najbardziej masz racje. Zrobia ponowna wycene lecz, jesli dzis wyceny sa tak rozne to podejrzewam ze w przypadku szkody ta roznica nie zniknie i ten co wycenia mi obecnie samochod na nizsza kwote rowniez wyceni mi na nizsza w przypadku szkody a chyba tego kazdy z nas chcialby uniknac... chyba ze sie myle i jest na odwrot?
Co do kwoty, czy ja widze nutke sarkazmu w Twojej wypowiedzi... :) Pozwoz zatem ze ostateczne kwoty zatrzymam dla siebie ;), lecz IR wycenil mi samochod po cenie rynkowej, a za ubezpieczenie dalem nie wiele wiecej niz w PTU chcieli... Zatem nadal uwazam ze IR dal mi lepsze warunki niz PTU - co nie oznacza ze tak jest zawsze.

bartekd
26-02-2012, 14:04
jesli dzis wyceny sa tak rozne to podejrzewam ze w przypadku szkody ta roznica nie zniknie i ten co wycenia mi obecnie samochod na nizsza kwote rowniez wyceni mi na nizsza

Nie łudź się - niestety. Obecnie co mniejsi ubezpieczyciele zlecają likwidację szkody innym firmom (także ubezpieczeniowym - swoim "konkurentom"). To tam dokonuje się wyceny. Innymi słowy musiałbyś mieć opcję ubezpieczenia na sumy stałe, ale to wychodzi bardzo drogo i tylko w przypadku stosunkowo nowych aut.

Ja do tej pory 3 razy likwidowałem szkody (zawsze z OC sprawcy) i pod tym względem w sumie nie mogę nic nikomu zarzucić (a były to Allianz, Hestia i największa szkoda likwidowana przez Compensę). Z tego co się słyszy to największe przekręty są z AC. Np. ostatnia sprawa podpaleń w Wawie. Nawet ci co mieli AC musieliby mieć specjalną opcję a i tak mają łatwiej, bo przynajmniej nie muszą udowadniać że to nie usterka w samochodzie, tylko podpalenie.

Pawel
26-02-2012, 15:48
Ok, masz duzo racji, ale logicznie myslac (i nie uwzgledniajac warunkow rynkowych bo to bywa roznie nie mozna wszystkich wrzucac do jednego worka) wieksze szanse na lepsza sume przy szkodzie jest jesli na wejsci firma ubezpieczeniowa uzywa "bardziej przyjaznego" kierowcy kalkulatora (jak w moim przypadku). Mam namysli, ze nie zawsze najtansze AC jest najlepsze. A ja "szukam" najlepszego. Czyli jesli ubezpieczyciel wycenia mi auto porownywalnie do ceny rynkowej, a inny wylicza wartosc zmiejszona o kilkanascie procent to przy malej roznicy w cenie AC, lepszym bedzie ten pierwszy (nie uwzgledniajac opinii o nim).Z drugiej strony idac tropem "szukania dziury w calym" najlepszym AC byloby jego brak. Bo wiekszosc zaklada ze i tak nie wyplaca kasy... i wtedy rzeczywiscie najlepszy = najtanszy (samo OC).

bartekd
26-02-2012, 23:09
Kierowcy bez AC, jeżeli są normalnymi (statystycznymi) kierowcami, to statystycznie będą do przodu w porównaniu z tymi, co się ubezpieczają. Oczywiście ubezpieczać się należy zdecydowanie w przypadku aut o znacznej (dla ubezpieczającego) wartości. W pewnym momencie, gdy wiek auta wzrasta, nie ma to sensu. To jak z ubezpieczeniem na życie - w wieku 80 lat takie ubezpieczenie nie ma ekonomicznego sensu.

Jednak zauważcie jak duży wpływ na składkę ma rezygnacja z (bądź dokupienie) ryzyka kradzieży. Przecież w sumie takich zdarzeń jest zdecydowanie mniej niż zwykłych szkód. Tylko że przy kradzieży trudno jest podważać pierwotną wycenę auta (bo jak tu odnieść się do stanu auta, części, itp). A przy innych szkodach, nawet całkowitych, pole manewrowania dla wyceniających szkody jest ogromne.