witam mam problemik z mk2 1.8td tzn. jak jade obrotomierz wykręca po 5-6tyś obrotów a silnik pracuje normalnie i czasami podczas jazdy zaczyna rzegotać jak by mu stado nakrętek wp.....lił do środka. Ręce mi opadają mechanicy sie poddali w serwisie stwierdzili walnięty obrotomierz i przyspieszacz pompy. Moze ktoś miał podobne objawy i doradzi mi co padło żeby mnie nie oskubali na serwisie niepotrzebnie dzięki (Jarzab Jastrzębie Zdrój)
a i rano ciężko pali ale to może być wynikiem usterki

Witaj.Ja jestem z Jastrzębia Zdroju.Jak coś daj znać jak coś :) tutaj, albo gg:10137936

Obrotomierz u Ciebie bierze sygnał z alternatora. Może warto by było się jemu przyjrzeć?

A co do tego dźwięku czasami podczas jazdy zaczyna rzegotać jak by mu stado nakrętek wp.....lił do środka.
Czy również kopci wtedy przy tym hałasie? To spróbuj to dokładniej opisać, czy tylko podczas jazdy? Czy czasem na wolnych też? A jak jest ten hałas i wciśniesz sprzęgło jednocześnie puszczając gaz, to co się wtedy dzieje?

Ok sprubuje to opisac:
Wiec autko pali ok
wolne obroty ok
w momencie kiedy zaczynaja wariowac obroty pompa zmienia kat wtrysku i
autko zaczyna glosno chodzic kopcic i traci ciag
Komputer pokazuje blad czujnika polozenia walka
Ps. Z tego co wiem moj obrotomierz bierze sygnal z ecu ktory z kolei bierze sygnal wlasnie z czujnika polozenia walu
stwierdzilem to po tym ze jak kombinuje z tym czujnikiem to obroty sie zmieniaja
Teraz czekam na nowy czujnik wymienie i zobaczymy co sie zmieni
Chodzi mi po glowie jeszcze czujnik temperatury plynu chlodzacego dajacy sygnal na komputer to tez moze miec wplyw na prace pompy i ustalanie kata wtrysku (ta mi sie wydaje) jakos do tego dojde to napisze
Moze to potrwac bo jezdze na tirach i rzadko bywam w domu
Pozdrawiam