Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Wskazówka prędkościomierza skacze jak jej się podoba, szarpie na 1,2 i 3 biegu
tarjei86 02-08-2015, 16:42 Witam,
Szukałem, czy ktoś już opisywał taki problem - ale nie znalazłem. Zatem proszę o pomoc w następującej sprawie.
Mama ma Focusa MK1 (przedlift z kierunkami w zderzaku). Problem objawia się tym, że podczas jazdy często zaczynają wariować wskazówki, w szczególności prędkościomierza. Albo nie działają wcale, albo nagle wskazówka wskazuje prędkości 200km/h, albo skacze z jednej na inną wartość. Czasem gaśnie całość podświetlenia zegarów. Dzieje się to nie zawsze, ale np. dzisiaj miałem to z 10x jak jechałem samochodem.
Dodatkowo - auto dusi się podczas dynamicznego przyspieszania na 1,2 i 3 biegu. Czytałem, że to akurat może być cewka (podobno przypadłość tych Fok).
Czy mogę prosić o pomoc?
Z góry dzięki!
tarjei86 02-08-2015, 17:23 Czy teraz jest w porządku z tematem? :)
A może kostka wtyczki z tyłu licznika się poluzowała, i daje takie objawy.
Dzięki za podpowiedź. Problem w tym, że to się nagle zaczęło dziać. Jest możliwe, aby wtyczka nagle się poluzowała? Macie jakieś manuale do wyciągania zegarów? W Accordzie miałem 5 śrubek i kilka zatrzasków... tutaj jeszcze się za to nie brałem.
WAŻNA RZECZ, o której nie wspomniałem. Przy okazji świrowania zegarów ZAWSZE występują samoczynne podgłaszanie lub zciszanie się radia!
Wydawało mi się, że może to mieć związek z jakimś układem, który odpowiada za stabilizację napięcia? Jest coś takiego w Fokach? Są Wam znane tego typu usterki modelu?
Wałkowane wielokrotnie: czujnik VSS, czyli czujnik prędkości znajdujący się w skrzyni biegów :) . Klasyka ale mechanicy stękają, bo jeżeli wyjmie się go nieprawidłowo wpada do skrzyni i robi się mecyja. Tak czy siak prawidłowo przeprowadzona naprawa jest szybka i tania.
Pasuje do tego głośność radia i wskazówka. Nie pasuje podświetlenie zegarów co oznacza, że po wymianie VSS i obserwacji należy prawdopodobnie w pierwszej kolejności przyjrzeć się złączce przy zegarach. Rzecz jest prosta, zdejmujesz osadzony na wcisk skaj i pod spodem masz z tego co pamiętam dwie śrubki, odkręcasz i wyciągasz zegary. Ale najpierw VSS.
tarjei86 03-08-2015, 08:56 Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź kolego mtl :) Ten VSS musi być oryginał, czy jakiś zamiennik? A jeśli o drugi problem chodzi - cewka w pierwszej kolejności, tak?
Jeszcze pytanie - czy ten manual jest OK?
https://www.youtube.com/watch?v=8niprYaCClc
lub
https://www.youtube.com/watch?v=s83ns04NFYY
Nie ma teraz mojego mechanika (urlop) i sam spróbuję to ogarnąć.
pamiętaj, że wyciągając czujnik nie można nim obracać na boki - bo będzie do zrzucenia skrzynia. tylko ciągnąć. powodzenia.
tarjei86 03-08-2015, 09:11 Fulara - dzięki za radę. A okręcanie wchodzi w grę?
No i ponowię pytanie - czy czujnik tylko oryginał, czy zamiennik może być?
Dobrze radze, nie wsadzaj rączek gdzie nie trzeba, chyba że swędzi Cie kieszeń.Nie dotykaj czujnika, poczekaj na mechanika. Samochód jeżdzi nawet jak wskazówka drga.
Zacznij od docisnięcia wtyczki w zegarach, tam nic nie zepsujesz.
Fulara - dzięki za radę. A okręcanie wchodzi w grę?
No i ponowię pytanie - czy czujnik tylko oryginał, czy zamiennik może być?
Może być zamiennik, może nawet używany - Twoja kieszeń. Nie podejmuj się tego sam, bo jest to rzecz, którą można się wpędzić w nie lada koszty.
Cewkę odpuść - jeżeli komputer dostaje bzdury z czujnika prędkości to szarpanie może być tego objawem.
Kolejność roboty:
1. Zrób u mechanika VSS.
2. Jeżeli wciąż szarpie szukaj przyczyny (np. cewka właśnie).
3. Popraw styki w zegarach.
tarjei86 03-08-2015, 09:30 Rozmawiałem z mechanikiem via telefon i powiedział, że jeśli czujnik się urwie, to i tak będzie musiał zrzucić skrzynię i mnie za to skasować. Także... chyba warto spróbować jednak samemu. W mojej okolicy niestety nie ma zbyt wielu fachowców, którzy podejdą do sprawy jak trzeba... takie czasy.
Może być zamiennik, może nawet używany - Twoja kieszeń. Nie podejmuj się tego sam, bo jest to rzecz, którą można się wpędzić w nie lada koszty.
Cewkę odpuść - jeżeli komputer dostaje bzdury z czujnika prędkości to szarpanie może być tego objawem.
Dziękuję za informację. W takim razie zamawiam czujnik - a to czy zmienię go samemu, czy u mechanika, to wyjdzie w praniu. W każdym razie dzięki za ostrzeżenia - miło z Waszej strony ;)
Kolejność roboty:
1. Zrób u mechanika VSS.
2. Jeżeli wciąż szarpie szukaj przyczyny (np. cewka właśnie).
3. Popraw styki w zegarach.
Tak zrobię. Dzięki!
Rozmawiałem z mechanikiem via telefon i powiedział, że jeśli czujnik się urwie, to i tak będzie musiał zrzucić skrzynię i mnie za to skasować.
Musiał to on będzie zadzwonić, oświadczyć że jest sierota obrzygana i próbować się dogadać na ewentualne partycypowanie w kosztach.
Plusem robienia tego u mechanika jest to, że w razie czego auto jest już na podnośniku i nie trzeba go nigdzie transportować, zwłaszcza z czujnikiem w skrzyni. Twoja wola.
tarjei86 03-08-2015, 09:48 Musiał to on będzie zadzwonić, oświadczyć że jest sierota obrzygana i próbować się dogadać na ewentualne partycypowanie w kosztach.
Pięknie to brzmi, ale z doświadczenia wiem, że w życiu różnie bywa... a potem kłótnie, walka z wiatrakami :/ trochę mechaników już przerobiłem i zazwyczaj kończyło się tak, że z kumplami siadaliśmy w garażu i sami robilismy wszystko - dopiero wtedy było dobrze. Tak się zaczęło od hamulców, zawieszeń, a na przekładce i remoncie silnika w moim byłym Accordzie kończąc... Więc zobaczymy co się z tego urodzi. Fakt faktem - w Fordzie jeszcze nie grzebałem (poza podmianą mechanizmu tylnej szyby elektrycznej czy wymianie świec i kabli w byłej Fieście żony ), więc jeszcze przemyślę, jak to ugryźć.
Nie mniej - dziękuję wszystkim udzielającym się w temacie. Naprawdę bardzo mi pomagacie :)
Jeszcze jedno pytanie - asekuracyjnie. Ten czujnik, jeśli się urwie, wpada jak rozumiem gdzieś w okolic sprzęgła/koła zamachowego? czy od razu między zębatki?
nie, tego czujnika nie wepchasz
ten czujnik jest fabrycznie wciskany na oringu - banalnie brzmi, ale z latami ten oring się zapieka, puchnie i wyciągnięcie tego czujnika graniczy z cudem
można czujnik przewiercić i zrobić sobie dźwignię, wtedy pójdzie lepiej. pierwsze to lej hektolitrami po czujniku, żeby płyn spenetrował ile wlezie.
nie wolno go kręcić, obracać bo obrót uszkodzi urządzenie w skrzyni, do którego dostęp jest tylko po jej zdjęciu.
także wyciągasz bolec od czujnika i na siłę wyciągasz tylko ciągnąc - bardzo ciężkie zadanie. mechanik na bank będzie obracał w jedną i drugą stronę i na koniec powie Ci, że i tak się uszkodził mechanizm w skrzyni
A po tych perypetiach, z urwanym czujnikiem, uszkodzeniem mechanizmu w skrzyni biegów, po zdjeciu skrzyni, naprawie, i tak sie okaże, że jest to samo, że to nie to, tylko całkiem co innego.
Nikt nie stwierdził ze 100 procentową pewnościa, że to czujnik VSS powoduje te dolegliwości.
Czujnik VSS sprawdza się w ten sposób, jadąc na wprost minimalną szybkością na luzie, na pracujacym silniku, obserwować obrotomierz, jak obroty silnika są wieksze od jałowych na postoju, to VSS jest sprawny.
Po zatrzymaniu obroty powinny dojść do takich jak zawsze.
Jeżeli nie ma reakcji, to może być uszkodzony czujnik, choć nie zawsze, bo po drodze jest jeszcze okablowanie oraz komputer.
tarjei86 03-08-2015, 13:11 Ale widzicie... tą drogą (czyli zapytaniem na forum) dochodzę to kilku ew. możliwości, wiem gdzie ew. szukać. Natomiast mechanik jakiś czas temu, gdy te problemy zaczęły występować - w pierwszej kolejności obwinił transmiter FM/MP3, który mama ma wpięty w zapalniczkę aby na radiu słuchać sobie MP3. Później, jak przy okazji wymiany oleju i filtrów powiedziałem mu, że mimo zaprzestania używania transmitera problem się powtarza - zegary dalej świrują - powiedział, że to najpewniej uszkodzony jakiś moduł odpowiadający za stabilizację napięcia czy coś w ten deseń. Stwierdził nawet, że to się zdarza w tym modelu.... i że mam po jego urlopie wpaść to coś pomierzy i będzie szukał.
BTW - salom, pozwolę sobie sprawdzić tę metodę i dam znać, jak się zachowuje samochód. Jeszcze nie zamówiłem nowego VSS'a - nie jestem taki w gorącej wodzie kompany na jakiego być może wyglądam ;)
Fulara - dzięki.
poszukaj na necie obrazków jak się przewiertuje ten czujnik i potem sobie taki korkociąg dorabiasz i wyciągasz czujnik jak korek od szampana :)
patiomkin11 07-08-2015, 07:37 Możecie się śmiać, ale ja bym sprawdził przewody wysokiego napięcia. Nawet ford opisuje tego typu usterkę. Dlaczego występuje?
Miedzy przewodami wysokiego napięcia jest czujnik temperatury głowicy. Jego przewody nie są ekranowane, więc wszelkie zakłócenia łyka jak kratka ścieki.
A w przypadku przebijających kabli WN może występować tego typu efekt - to też tłumaczy szarpanie silnika
Dodatkowo świrujące radio - jak dla mnie zakłócenia są na tyle duże, że sieją po elektryce i radio się resetuje.
Na moim przykładzie - przy uszkodzonym VSS, prędkościomierz co jakiś czas przestawał działać, natomiast obrotomierz pracował normalnie (czujnik sam wymieniałem ale to mordęga...).
tarjei86 12-08-2015, 16:05 Przewody i świece to mamie wymienię choćby profilaktycznie, bo po wymianie wszystkich eksploatacyjnych pierdół tylko to zostało z takich rzeczy pozakupowych. Ale dzięki - ten trop też się przyda ;)
Swoją drogą...
Czujnik VSS sprawdza się w ten sposób, jadąc na wprost minimalną szybkością na luzie, na pracujacym silniku, obserwować obrotomierz, jak obroty silnika są wieksze od jałowych na postoju, to VSS jest sprawny.
Po zatrzymaniu obroty powinny dojść do takich jak zawsze.
Jeżeli nie ma reakcji, to może być uszkodzony czujnik, choć nie zawsze, bo po drodze jest jeszcze okablowanie oraz komputer.
...Dzisiaj sprawdziłem tę metodę i niestety... obroty utrzymują się mniej więcej na tym samym poziomie, czasem tylko zafalują lekko. Zgłupiałem...
Chyba faktycznie zacznę od przewodów i świec - i tak czekały na wymianę profilaktyczną.
tarjei86 24-08-2015, 13:55 Ciekawa sytuacja. Wymieniłem świece (stare oryginalne na nowe oryginalne) i.... póki co problemu nie widać. Zarówno szarpanie na pierwszych biegach jak i podczas przyspieszania zniknęło, ale także - póki co - nie występują skoki wskazówki i podgłaśnianie radia. Nie ogarniam tej sytuacji... ale cieszę się, że póki co wszystko chodzi jak należy.
Już nie wspomnę, że inny samochód... rwie do przodu całkiem przyjemnie.
mojmistrz 24-08-2015, 15:36 Wymiana świec odbywa się przy odłączeniu aku i tu mogłeś przypadkiem naprawić jednen z problemów ;) wystatczyło, że klema była poluzowana lub cokolwiek innego miało luz i już mogłeś mieć cyrki z elektryką. Poskładałeś ponownie, wszystko zostało dobrze zamocowane i po kłopocie ;)
Xperia Z1 tap tap
wielkikack49 24-08-2015, 16:15 A akumulator to po co się odłącza przy wymianie świec? Przy wymianie oleju też? :wink:
mojmistrz 24-08-2015, 16:20 Ja tam zawsze dmucham na zimne i wszelkie prace z elektryką związane wykonuję przy odłączonym alumulatorze. Mój mechanik też wymieniał świece odłączając aku. Czy tak trzeba? Nie wiem. Zaszkodzić nie zaszkodzi i myślałem, że tak należy :P
Xperia Z1 tap tap
patiomkin11 26-08-2015, 07:45 Ciekawa sytuacja. Wymieniłem świece (stare oryginalne na nowe oryginalne) i.... póki co problemu nie widać. Zarówno szarpanie na pierwszych biegach jak i podczas przyspieszania zniknęło, ale także - póki co - nie występują skoki wskazówki i podgłaśnianie radia. Nie ogarniam tej sytuacji... ale cieszę się, że póki co wszystko chodzi jak należy.
Już nie wspomnę, że inny samochód... rwie do przodu całkiem przyjemnie.
Oczywiście że tego typu sytuacja mogla mieć miejsce. W przypadku gdy przebite były izolatory na świecach, to również siało dookoła i nie ma się co dziwić, że wszystko wariowało. Naprawdę profilaktycznie wymień kable WN. Koszt niewielki, a głowa spokojna. Nie wiadomo czy stare nie zaczną wariować gdy przyjdą wilgotne i chłodne dni.
kable to 220 zł, nie tak niewiele ;-)
patiomkin11 25-09-2015, 11:40 kable to 220 zł, nie tak niewiele ;-)
Cóż... może i sporo, nie bierzesz jednak pod uwagę ew. następstw do których może dojść... Ale jak to się mówi - wóz dba o Ciebie tak, jak ty o niego :lol:
tarjei86 01-10-2015, 12:58 kolego mojmistrz - jeszcze nigdy nie odłączałem aku przy wymianie świec i pierwszy raz słyszę o takiej "konieczności" :) wiadomo - każdy ma tam swoje knify i patenty... ja w każdym razie go nie stosuję.
Co do samego problemu samochodu mojej mamy... a więc o ile szarpanie itp ustąpiły - niestety problem ze skaczącą wskazówką co jakiś czas powraca :/ o ile mnie nie przytrafił się ani razu przez 2 tygodnie od wymiany świec - o tyle po oddaniu samochodu mamie pojawia się znowu co jakiś czas... no i teraz pytanie czy to z mama coś jest nie tak, czy jednak gdzie indziej szukać problemu :evil:
Tak czy siak - jak poleca kolega patiomkin11 - wymienię profilaktycznie przewody. Wszak nie mam pojęcia kto, i czy w ogóle, je kiedykolwiek wymieniał...
Jeśli to nie pomoże... trzeba będzie szukać dalej. Poza tym problemem samochód spisuje się bardzo dobrze, więc moja misja to rozwiązać tę zagwozdkę...
mojmistrz 01-10-2015, 18:00 kolego mojmistrz - jeszcze nigdy nie odłączałem aku przy wymianie świec i pierwszy raz słyszę o takiej "konieczności" :) wiadomo - każdy ma tam swoje knify i patenty... ja w każdym razie go nie stosuję.
Mi zawsze krzyczeli: czegokolwiek z elektryki się nie dotykasz, odłącz akumulator :D to odłączam. Jak nie pomoże, to i nie zaszkodzi, haha ;)
Xperia Z1 tap tap
|
|