Ilosc wg komputerka pokladowego. Kto jest lepszy?:D Jazda zgodnie z przepisami. 50 w miejscowosciach, 90 na trasie + wszelkie inne ograniczenia. Bylo ciezko. Ale wynik niezly, nie?:) Na poczatku sporo z gorki (powrot z czech), wiec mialo to wplyw na rezultat. ta sama trasa w druga strone juz 4,6. Do wyniku nalezy dodac 7%, bo o tyle za malo pokazuje komputer.

no to naprawdę niezły wynik, tym bardziej że smax do małych i lekkich aut nie należy

bikej, jesteś pewien tej odległości - 65 km ?? :fcp15

Właśnie wróciłem z nartek ,2500 km średnia prędkość 107 km/h spalanie 12,2L

Właśnie wróciłem z nartek ,2500 km średnia prędkość 107 km/h spalanie 12,2L
srednia predkosc 107? niezla:] 12,2 to nie tak zle. Ale to wynik z komputera, czy obliczony?

A tych 65km jestem pewien. Dlaczego nie?

Właśnie wróciłem z nartek ,2500 km średnia prędkość 107 km/h spalanie 12,2L

ta srednia to wynik chyba duzej ilosci autostrad, biorac pod uwage dystans nie chodzi chyba o polskie drogi ?

pozdrowienia

ford_driver

bikej, bo na takim krótkim odcinku trudno jest dobrze zinterpretować wynik średniego spalania. Można zarówno "wykręcić" bardzo duże spalanie jak i malutkie.

:fcp14

bikej, bo na takim krótkim odcinku trudno jest dobrze zinterpretować wynik średniego spalania. Można zarówno "wykręcić" bardzo duże spalanie jak i malutkie.
No i ja wlasnie "wykrecilem" taki malutkie na tak krociutkim:]
Niestety raczej nigdy nie uda mi sie wyjezdzic calego baku zgodnie z przepisami...

[quote="w@riat":3nc88oe0]Właśnie wróciłem z nartek ,2500 km średnia prędkość 107 km/h spalanie 12,2L

ta srednia to wynik chyba duzej ilosci autostrad, biorac pod uwage dystans nie chodzi chyba o polskie drogi ?

pozdrowienia

ford_driver[/quote:3nc88oe0]

Dokładnie, gierkówka do cieszyna, potem 8 km prze czechy i słowacje a potem 180km do bratysławy autostradą i 450 km autostrady w austrii.
W austrii sie nie poszaleje max 140 km/h bo ruch za duży.Najszybciej mi poszło w Polsce 3h 15 min z wawki do Cieszyna. No i na odcinku do Bratysławy tam momentami ponad 200 km/h ale to był środek nocy i zero ruchu.

Wracajac z nart po autobanie z sredian 110 spalanie 7,8 tez chyba niezly wynik biorac pod uwage ze autko bylo kompletnie i szczelnie wypchane

3,9 - ładny wynik.
Mi się udało uzyskać 6,6 l/100 km, jeśli chodzi o dłuższy przejazd - ok. 900 km przejechałem z takim spalaniem na jednym baku, a rezerwa się dopiero zapalała ;)

"Chwilowe" najmniejsze to bodaj 5,0 l/100 km na dystansie 25 km po w miarę płaskim terenie - przez cały czas 80-90 km/h.

Za to największe, z jakim zużyłem paliwo w baku to chyba 10,7 l/100 km - przejazd z Warszawy do Lipska w Niemczech :)
Tyle, że 3/4 tej trasy to autostrada, pokonywana z gazem w podłodze i prędkością 200 km/h. Zdziwiłem się nawet, że szybciej nie chciał jechać, ale w sumie miał na pokładzie 5 osób i bagaże...

a ja w ostanią sobotę pojechałem do Bełchatowa - zrobiłem w obie strony coś ok. 550 km i spalanie wyszło 5,6 l :fcp15 :fcp15 :fcp15 , aż mi było trudno uwierzyć. Jest to mój rekord w tym aucie. Prędkość max była 120 km/h, a obroty max. przy np wyprzedzaniu do 2500 obr. - poza tym jechałem w nocy - zero ruchu na drodze.

Pozdro

rekord odwrotny: 11l/100km na autostradzie. kilkaset km. Pedal gazu przewaznie w podlodze. przy 200km/h (licznikowy max) pali 12,5l.

Cos tu cicho na tym forum. nic sie nie dzieje.

autko nigdy nie bedzie masowe to i cicho;)

Dzisiaj taki jeden oszczedzacz paliwa mialby wzamian miske obita i to mocno, lecialem sobie z Poznania wyprzedzalem kolumne samochodow a tutaj nagle koles mi przed nosem wyjezdza to po heblach a on chyba 2 minuty tira wyprzedzal. Zjechalem za jakies 2 km na stacje a on po czasie tez dojechac, grzecznie sie go zapytalem czy chcialby miec garaz zrobiony w samochodzie i w twarzy. A on mi na to ze rekord spalania chce pokonac, jakims gownem japonskim z malym dieselkiem. Myslalem ze kolesia normalnie w ten wlew paliwa wsadze :fcp2 :fcp2 :fcp2

Pozdrawiam panow policjantow w mondeo mk2 ciemnym sedan blachy PO w okolicach chodziezy ktorzy chcieli mnie nagrac ale porobili pomiary innego samochodu :) Uwazajcie w tamtych okolicach.

Zacznij grac w paintball , to świetnie rozładowuje agresję;))

Zacznij grac w paintball , to świetnie rozładowuje agresję;))

No ja naszczescie mam dobre hamulce ale koles zamna ktory tez wyprzedzal zwiedzil pobocze ale sie wyratowal . Wiec wiesz czlowieka moze krew zalac bo jakis palant sobie rekord bije a zabije kogos innego.

he chcial rekord pobic hehe dobre ale by pozabijal ludzi przez :fcp27 rekord

fiesta 1.4 tdci
trasa - istebna - wisła
odleglosc - ze 30 km
spalanie - 0,0 l/100km
dlaczego tak malo? No coz tam jest jak w alpach: serpentyny i non stop w dól. jadac caly czas na biegu, nieuzywajac gazu, zmieniajac biegi, auto nie spalilo nic (no chyba ze w momencie wcisniecia sprzegla i zmiany lub redukcji biegu)

Ktos jest lepszy? :fcp2
pozdrawiam

Pavlis83, dobre sobie. :fcp20 :fcp20 :fcp23

fiesta 1.4 tdci
trasa - istebna - wisła
odleglosc - ze 30 km
spalanie - 0,0 l/100km
dlaczego tak malo? No coz tam jest jak w alpach: serpentyny i non stop w dól. jadac caly czas na biegu, nieuzywajac gazu, zmieniajac biegi, auto nie spalilo nic (no chyba ze w momencie wcisniecia sprzegla i zmiany lub redukcji biegu)

Ktos jest lepszy? :fcp2
pozdrawiam


Żenada;)

wynik całkiem niezły mi udało się wykręcić 5,6 na odcinku 60km, śledziłem dwa polonezy goście to dopiero będą mieli co w domach opowiadać, a moja żona to dopiero była zadowolona. A tak naprawdę nie preferuję tego stylu jazdy normalnie pali mi 8,5 jak się śpiesze 11,7 zchodzenie poniżej 8 to masochizm. Jeszcze uczę się auta to może zejdę niżej jak coś się wydaży to dam znać

wicio, kurcze, ale 5,6 to norma jak jedziesz do 120km/h max. Ja tak zrobiłem 800 km i taką średnią miałem na całej trasie. :fcp14

Moim zdaniem wynik małego spalania to więcej zasługa techniki jazdy oraz panującym warunkom, trzeba pamiętać że chamowanie to energia stracona im mniej chamujemy tym więcej energi zostało wykorzystane. Jadąc pustą prostą drogą wykorzystując wzniesienia można wykręcić taki wynik jak Bikej ale to chyba nie o to chodzi.Na razie nie patrząc na komputer starałem się jażdzić według siebie "normalnie" i wychdzi koło 10 widocznie mam ciężką nogę i nad tym muszę popracować.

Pozdrawiam

wicio, hehehe, jeżdżąc "normalnie: mi zawsze wychodzi ok. 8 l/100km. Więc się nie martw. :fcp12

Najniższy wynik jaki udało mi się zaliczyć to 4.2 l/100 km trasa Gdynia- Hel i powrót. Jazda z godnie z przepisami do 100 km/godz. Faktycznie starałem się jechać ekonomicznie, jednak zawalidrogą nie byłem jeśli to było konieczne wyprzedzałem wolne autka:).
Drugi dobry wynik to 5,3 l/100 km na trasie Starogard Gdański - Puck. Jazda obwodnicą trójmiejską z prędkością od 110 - 140 km/h reszta do 100 km/h
W mieście średnie spalanie wynosi od 6,5 - 8,5 l/100km - zależne to jest od ilości kilometrów i oczywiście natężenia ruchu. Na krótkich trasach przy zimnym silniku raczej jest około 8 litrów.
Spalanie w trasie przy normalnej jeździe z rodzinką kształtuje się od 5-6 l/100km prędkość do 110 km/h.
Średnie spalanie, ale nie z komputera tylko faktyczne, mierzone przy tankowaniu wynosi 6,3l/100km 50% trasa i 50% jazda miejska. ( tankowałem do baku 55 litrów)