Witam,
Posiadam Forda S-Max z silnikiem 2,2 Tdci. Ostatnio w czasie trasy na wakacje przy prędkości ok. 160 km/h auto straciło moc i weszło w tryb awaryjny. Po zjechaniu i "restarcie" silnika wszystko wróciło do normy. Okazało się że jak jadę do 2500 obrotów w trasie to jest ok. Jak jednak jadę szybciej, tak ok. 3000 obrotów przez około 10 minut to odcina turbinę i wchodzi w tryb awaryjny. Dodam że podczas codziennej jazdy nic takiego się nie dzieje, nawet jak go trochę przycisnę przy ruszaniu.
Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną??

Przeładowanie turbiny, ale to wróżenie z fusów. Odczytałeś błędy?

Przeładowanie lub niedoładowanie, obie sytuacje dadzą podobny efekt w postaci trybu awaryjnego.

Pierwsze to odczytaj błędy i daj znać.

kody błedów:
P0490 system recyrkulacji spalin
P2297 sonda lambda za katalizatorem, nieprawidłowy czas przeskoku
P0131 sonda lambda przed katalizatorem, sygnał za niski
P02E7 potencjometr kolektora ssącego

Czyżby przytkany DPF?

Wszystko naraz.. egr, dpf i sondy tez..

Jeden mechanior powiedział mi że może być uszkodzone sterowanie turbiny i to powoduje jej odcięcie przy wysokich obrotach.... może to być prawda??

Bump: Wszystko naraz.. egr, dpf i sondy tez..

Swoją drogą wymiana tego wszystkiego to jakieś 5000 zł.

Przy sterowaniu turbiny wywalałoby inne błędy.

Zacznij od czyszczenia EGR. Pozniej kasowanie bledow i proba..
Obawiam sie jednak ze sonda bedzie uwalona...

Sonda raczej nie bo obie wyrzuciły błędy - raczej obie nie padły...

W pierwszej kolejności zrobiłbym:
* sprawdzenie dolotu w poszukiwaniu nieszczelności
* wyczyszczenie EGR
* sprawdzenie przepływomierza
* sprawdzenie zaworków podciśnienia (obu), jeżeli brzęczą - wymienił - one bezpośrednio sterują turbiną i przepustnicą...

Miałem identyczne objawy przy focusie II i III tak jak mówisz wchodził w tryb awaryjny po odpaleniu problem znikał. U mnie za każdym razem filtr paliwa a było tak 4 razy i właśnie nie zimą

Nie syczy nic przy przyspieszaniu?

Wysłane z mojego ZP998 przy użyciu Tapatalka

Nie syczy nic przy przyspieszaniu?

Wysłane z mojego ZP998 przy użyciu Tapatalka

Tak wyrobionego ucha nie mam, ale coś tam syczy. Bardziej może świszczy niż syczy. To jakiś znak??

U mnie działo się tak przy mocnym wkrecaniu na obroty lub przy próbie przyspieszenia przy predkosci ok 120/130. Mam usuniety dpf. Po podłączeniu konpa błąd P003a. O dziwo jak zacząłem robic więc tras. Problem sam ustąpił. Zostal tylko efekt czarnego bączka przy nagłym przyspieszaniu

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

U mnie działo się tak przy mocnym wkrecaniu na obroty lub przy próbie przyspieszenia przy predkosci ok 120/130. Mam usuniety dpf. Po podłączeniu konpa błąd P003a. O dziwo jak zacząłem robic więc tras. Problem sam ustąpił. Zostal tylko efekt czarnego bączka przy nagłym przyspieszaniu

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Cholera mam podobnie od jakiś 4 miesięcy w swoim esiu 2.0 TDCi, miej więcej po zapchaniu filtra PDF i po serwisowemu wypalaniu gdzie wszystko poszło dobrze. teraz filtr wypala się w przedziale 400-800 km wszystko zależy jakie trasy robię.
Silnik traci moc normalnie pracuje na wolnych obrotach powyżej 1500 obrotów muli tragicznie. nawet silnika nie gasząc powoli podnosząc obroty silnika aż w końcu usterka silnika znika z zegarów i jest wszystko gitara, taka operacja trwa jakieś 10min. błąd wyskakuje jak u Ciebie podobnie P0003 w programie FORScanLitle na androidzie i fordowskim kompie serwisowym.

I mam takie jeszcze odczucie jakby silnik czasami mulił, jakby cholera targał przyczepę :-/ Najgorzej jest na trzecim biegu.

http://images68.fotosik.pl/1151/6a6c202085124d03m.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/6a6c202085124d03)

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW

To u mnie aby check znikną konieczne bylo ponowne odpalenie auta. Na 3 problemów nie zauwazylem. Tak pomyslalem co mi moglo pomóc to zacząłem tankować teoretycznie lepszy olej (verwa, ultimate). Moze faktycznie byla kwestia przeczyszczenia ukladu

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich, (mój 1 wpis na forum);)

Taki sam problem miałem w zeszłym roku. Według serwisu zapchany sadzą był dolot do turbiny. Pomogło czyszczenie.

Taki sam problem miałem w zeszłym roku. Według serwisu zapchany sadzą był dolot do turbiny. Pomogło czyszczenie.

Niby u mnie wyskakuje jakby błąd że problem z okablowaniem, ale Twoje zapchanie dolotu by pasowało, bo zgrało by się z zapchaniem filtra i to że przechodzi ten błąd samoczynnie po paru minutach podczas równomiernego zwiększania obrotów silnika.

Ps. Powitać nowego na forum. :D

Mam podobny problem w swoim Maxie 2.2 Diesel.na pierwszych 3 biegach przyspiesza,a dalej jak wcisne pedał gazu mocniej to brak mocy w ogóle nie przyspiesza.
Wyskakuje błąd ''zbyt niski stan ciśnienia turbosprężarki''

Miał ktoś coś takiego?

[QUOTE=Radek S-MAX;2449991]Cholera mam podobnie od jakiś 4 miesięcy w swoim esiu 2.0 TDCi, miej więcej po zapchaniu filtra PDF i po serwisowemu wypalaniu gdzie wszystko poszło dobrze. teraz filtr wypala się w przedziale 400-800 km wszystko zależy jakie trasy robię.
Silnik traci moc normalnie pracuje na wolnych obrotach powyżej 1500 obrotów muli tragicznie. nawet silnika nie gasząc powoli podnosząc obroty silnika aż w końcu usterka silnika znika z zegarów i jest wszystko gitara, taka operacja trwa jakieś 10min. błąd wyskakuje jak u Ciebie podobnie P0003 w programie FORScanLitle na androidzie i fordowskim kompie serwisowym.



U znajomego była przy tym błędzie był spalony bezpiecznik w komorze silnika. Nie pamiętam który.

Temat rozwiązany,wymieniłem wąż od intercoolera.Pęknięcie na prawie 7cm.

U mnie się wyjaśniło. Komp jednak miał rację i uszkodzona była jedna sonda lambda. Wymiana kosztowała 500 zeta a teraz śmiga jak szalony.