Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2003-2007] Nie prawidłowy kąt pochylenia koła jakie możliwe przyczyny?
wczoraj byłam na stacji diagnostycznej celem ustawienia zbieżności, jak się okazał prawe tylne koło jest pochylone o ok 1 stopień względem lewego tylnego koła. serwisant powiedział, że w tym modelu nie ustawia się kątów pochylenia, ale jak tak zostawię to będzie mi mocniej zużywało oponę od środka, podał mi dwie możliwe przyczyny, albo samochód był uderzony, ale poleciał któryś wahacz.
proszę o podpowiedz co z tym fantem dalej zrobić, czy czepiać się zawiasu, czy szukać rozwiązania problemu gdzieś indziej.
pozdr
MIREKTERAZPOLSKA 28-08-2015, 08:55 Totalna bzdura!!!!!!!!!!!!!
Zapytaj serwisanta co regulują śruby wewnętrzne dolnego wahacza ?????
Możesz mieć wybite tuleje na zawieszeniu
jeśli chodzi Ci o te śruby "pływające" mniej więcej na środku belki to są od regulacji zbieżności, ale nie od kąta pochylenia koła
tuleje wymieniłem przed ustawieniem zbieżności :?
Rafał A.(antek) 28-08-2015, 15:23 Totalna bzdura!!!!!!!!!!!!!
Zapytaj serwisanta co regulują śruby wewnętrzne dolnego wahacza ?????
Nie bzdura................. !!!!!!!!!!!!!
Śruby są jedynie od regulacji zbieżności... poczytaj.
Niewłaściwy kąt pochylenia, prawdopodobnie spowodowany jest zużyciem /wybiciem tulei wahaczy. Trzeba sie przyjrzeć i naprawić
MIREKTERAZPOLSKA 29-08-2015, 12:05 Nie bzdura................. !!!!!!!!!!!!!
Śruby są jedynie od regulacji zbieżności... poczytaj.
Niewłaściwy kąt pochylenia, prawdopodobnie spowodowany jest zużyciem /wybiciem tulei wahaczy. Trzeba sie przyjrzeć i naprawić
Serio????
Sprawdź, zapytaj diagnosty
Witam
Może być skrzywiona zwrotnica.
pozdrawiam
Rafał A.(antek) 29-08-2015, 12:32 Serio????
Sprawdź, zapytaj diagnosty
serio serio, drugi wahacz jest na sztywno, ciągnąc jednym nie zmienisz kąta pochylenia.
MIREKTERAZPOLSKA 29-08-2015, 13:27 Sprawdz, porozmawiaj daj odpowieź
No to kolego jak rozwiążesz problem daj znać .
Ja wymieniłem amortyzatory, sprężyny, wszystkie tuleje, nowe śruby regulacji i dalej mam tak położone do środka :(
MIREKTERAZPOLSKA 31-08-2015, 08:34 Uszkodzony-krzywy wahacz wzdłużny
Panowie , śruba mimośrodowa służy tylko do regulacji zbieżności a kąt pochylenia zmienia się niejako "przy okazji". Zwiększając zbieżność zarazem zwiększamy kąt pochylenia koła (negatyw) . Po ustawieniu zbieżności kąt pochylenia powinien mieścić się w dopuszczalnym przedziale, jeśli tak nie jest trzeba szukać uszkodzonego lub zużytego wahacza.
arturfom 01-09-2015, 12:43 Pochylenie koła regulowane jest jedynie w autach wyczynowych - w autach seryjnych parametr jest na marginesie 0,5 stopnia - auto które nie trzyma parametrów fabrycznych najczęściej ma wymieniane zużyte elementy zawieszenia
- tylne koła z uwagi na konstrukcję i pokonywanie zakrętów zawsze mają kąt ujemny - góra pochylona do wewnątrz - pokonując zakręt zewnętrzne koło przylega cała powierzchnią do podłoża i stabilizuje pojazd
Zbieżność to kąt ustawienia koła mierzony już w innej płaszczyźnie - można określić to jako kierunek w jakim toczy się koło względem osi pojazdu - np do wewnątrz lub na zewnątrz, dodatnie lub ujemne itp - ustawienie ma wpływ również na stabilność pojazdu - koła zbieżne w aucie z napędem na przód utrzymują auto podczas jazdy na wprost, rozbiezne wymagaja korekty w jeździe na wprost natomiast pokonywanie zakrętów jest już odwrotne
Mechanik dobrze prawi - starczy uderzenie o krawężnik i masz przesunięcie - auto powinno mieć nie więcej niż 3 stopnie względem siebie to ok 1,5 stopnia na koło powyżej zawieszenie do naprawy - użytkowanie grozi uszkodzeniem łożysk i piasty
diagnoza: Skrzywiony wahacz poprzeczny, górne mocowanie kolumny uszkodzenie do wewnątrz, uszkodzone tuleje a nawet tzw cukierek, albo uszkodzony - skrzywiony zespół piasty czasami żle zamontowany
zapomniałem dodać że pomiar geometrii powinien odbywać się z nominalnym obciążeniem auta podanym w instrukcji serwisowej a nie na pusto i enter - auto samo nie jeździ a ja jeszcze nie widziałem pomiaru z obciążeniem poza moją pracą gdzie gość kazał mi siedzieć w aucie
Rafał A.(antek) 02-09-2015, 13:10 dobre zakłady robiące geometrie obciązaja auto, albo kaza siedziec kierowcy
rafcik64 13-11-2022, 15:59 Witam. Ponawiam odnośnie tej geometrii. Mam właśnie problem w swoim fordzie, kpl amortyzatorów i sprężyn nowe tył i przód, z tyłu wszystkie gumy wachaczy wymienione na nowe, śruby mimośrodowe nowe i nie można ustawić geometria na tylnej osi. Jedne koło -2 , drugie koło -2.5. Geometra ustawił ile się dało. Mówił że to może być wina wachacza. Którego? Wymieniać wszystkie po kolei ? Doradzcie coś panowie. Pozdrawiam
thesperado 13-11-2022, 22:57 Jedne koło -2 , drugie koło -2.5
Domyślam się że chodzi o pochylenie. A co z nim nie tak i jakie to jednostki? Stopnie i minuty, czy stopnie 1/100? Wg tego czym dysponuję to powinno być 1st 35min +/- 1st 15min w minusie, czyli negatyw, a różnica pomiędzy stronami 1st 15min. Oznacza, że od stanu 1st 35 min w minusie jedno koło jest w minusie 25 minut za dużo, a drugie jest 55 minut za dużo w minusie, a tolerancja na to pozwala. Różnica pomiędzy stronami także jest w tolerancji. Jakiś wydruk z danymi masz? Pytam, bo może ja mam złe dane.
rafcik64 14-11-2022, 15:54 Mam wydruk właśnie z geometrii. Mogę źle tłumaczyć. Będę miał chwilę to wrzucę scan
rafcik64 14-11-2022, 19:19 W załączniku wrzucam skan wydruku.
thesperado 14-11-2022, 20:23 Czytałeś powyższe wpisy? Ten będzie najodpowiedniejszy.
Panowie , śruba mimośrodowa służy tylko do regulacji zbieżności a kąt pochylenia zmienia się niejako "przy okazji". Zwiększając zbieżność zarazem zwiększamy kąt pochylenia koła (negatyw) . Po ustawieniu zbieżności kąt pochylenia powinien mieścić się w dopuszczalnym przedziale, jeśli tak nie jest trzeba szukać uszkodzonego lub zużytego wahacza.
Gdyby ten, który regulował podczas regulacji próbował znaleźć kompromis pomiędzy zbieżnością a pochyleniem to może i jedno i drugie było by w zakresie tolerancji. Prawy tył się mieści. Lewemu tyłowi brakuje + 19 minut. Zbieżność tył ustawiona prawie co do minuty, a przecież można skorzystać z zakresu tolerancji, by pomóc pochyleniu. Jaka ironia. Przyjechałeś z dobrym pochyleniem i złą zbieżnością z tyłu, a jak wyjechałeś to wyszło prawie na odwrót. Na dodatek parametry przodu się pogorszyły. Myślę, że zanim zaczniesz wymieniać graty w zawieszeniu, to trzeba by z tym co regulował porozmawiać na temat tych wyników, tylko nie wiem czy jesteś przygotowany merytorycznie, by dyskutować i obronić swoje racje.
A tak przy okazji to ktoś inny może by coś dorzucił do sprawy. Koledzy do dzieła.
rafcik64 14-11-2022, 21:21 Zawieszenie wymieniałem sam. Mechanikiem samochodowym nie jestem. Koła ustawiłem na sznurek, względem przodu jak to na wsi 😅 Samochód użytkowany przez żone z dzieckiem więc stwierdziłem że że geometrie trzeba zrobić dla bezpieczeństwa. Teraz jadąc, czuć momentami jak tyłem zabuja. Tak być nie powinno, na lodzie może nie być jazdy. Zastanawiam się czego szukać.
thesperado 14-11-2022, 21:43 Zawieszenie wymieniałem sam. Mechanikiem samochodowym nie jestem. Koła ustawiłem na sznurek, względem przodu jak to na wsi 😅 Samochód użytkowany przez żone z dzieckiem więc stwierdziłem że że geometrie trzeba zrobić dla bezpieczeństwa. Teraz jadąc, czuć momentami jak tyłem zabuja. Tak być nie powinno, na lodzie może nie być jazdy.
Jak nikt nic, to jeszcze ja coś dorzucę, ponieważ dopisałeś resztę historii
Wyniki, które zamieściłeś zależą od wielu czynników. Po pierwsze człowiek oraz to jak przygotuje pojazd i sprzęt pomiarowy do pomiarów. Wystarczy zła kompensacja bicia obręczy kół, lub rozkalibrowany sprzęt pomiarowy i wyniki są nieco przypadkowe. Po drugie pojazd. Wystarczy, że w bagażniku lub w zbiorniku masz za dużo, lub gdy jest zła wysokość zawieszenia spowodowana zużyciem elementów pojazdu lub ich wymianą. Co się stanie jak sprężyny zawieszenia będą za niskie (wypracowane) lub za wysokie (źle dobrane przy wymianie, lub po prostu źle wykonane). Trudno na odległość, nie widząc pojazdu coś powiedzieć konkretnego, a do tego bez pewności czy wyniki pomiarów są wiarygodne. Przejrzyj to: https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=331557 , jak się kolega buja z przodem i z geometrią. Jak zrozumiałem twój przypadek może być podobny. Czy po naprawie i regulacji wydaje się, że jest gorzej?
rafcik64 14-11-2022, 22:13 Wydaje mi się że teraz jest gorzej , tył zrobił się strasznie czuły. Praktycznie każda nierówność bądź chwilowa zmiana podłoża sprawia że tył pracuje jakby wpadł w poślizg. Szerokość opon raczej nie powinna mieć wpływu? Mam nowe zimówki, zobaczę jak na nich będzie się prowadził. Mam nadzieję że opon nie zetnie.
Witam
Czy po wymianie elementów na tylnej belce,zawieszenie było ustawiane na wysokość konstrukcyjną.
pozdrawiam
thesperado 15-11-2022, 18:00 Kiepsko to wygląda, co piszesz. Zmiana opon i zmiana warunków nie pomoże w ocenie sytuacji. Jedyne co w tej chwili przychodzi mi do głowy, to ponowny pomiar. Jako, że z tyłu było wiele zmian to zrobiłbym na początek sam tył. Problem w tym, że pasowało by zrobić to na jakimś starszym sprzęcie (laser lub nawet dwie głowice pomiarowe połączone "sznurkiem"), w którym trzeba kompensacje bicia obręczy zrobić ręcznie, a nie polegać na np. przetaczaniu i komputerze. Kontrola zbieżności przy użyciu płyty mija się z celem w tym wypadku, choć szybko i łatwo to za duży błąd pomiarowy. Nie bardzo rozumiem co kolega miał na myśli z tą wysokością konstrukcyjną, ale jest nadzieja, że doprecyzuje ten wątek.
Witam
Podczas prac przy tylnym zawieszeniu np.wymiana wahacza górnego,dolnego,przedniego wahacza dolnego oraz zwrotnicy należy przy montarzu tych elementów ustawić zawieszenie na wysokość konstrukcyjną.A mianowicie.Ustawiamy element odległościowy pionowo między wahacz dolny (okolice odbojnika) a belkę tylnej osi.Dokręcamy śruby na wymaganą wartość oprócz nakrętki krzywki regulacyjnej tylnego dolnego wahacza (sprężyna wymontowana).Montujemy sprężynę i drążek stabilizatora.
pozdrawiam
rafcik64 20-11-2022, 18:29 Witam
Podczas prac przy tylnym zawieszeniu np.wymiana wahacza górnego,dolnego,przedniego wahacza dolnego oraz zwrotnicy należy przy montarzu tych elementów ustawić zawieszenie na wysokość konstrukcyjną.A mianowicie.Ustawiamy element odległościowy pionowo między wahacz dolny (okolice odbojnika) a belkę tylnej osi.Dokręcamy śruby na wymaganą wartość oprócz nakrętki krzywki regulacyjnej tylnego dolnego wahacza (sprężyna wymontowana).Montujemy sprężynę i drążek stabilizatora.
pozdrawiam
Tego niestety nie robiłem. Pewnie mało który mechanik o tym wie. Wymieniłem to co miałem wymienić i tyle.
Po zmianie opon na zimowe szer 205 (letnie były 225) powiem wam że samochód jest bardziej stabilny na nierównościach to zauważyłem napewno że tyłem mi tak nie buja jak wcześniej. 🤔🙄
|
|