Witam mam problem z turbiną od jakiegoś czasu zauważyłem ze ona się nie załączała wiec wymieniłem na inną ale używana choć jest w lepszym stanie technicznym nadal się ona nie załącza tak zwana grucha wysuwa ten pręt około 1 może 1.5 mm a przy 6 czy 7 tyś obrotów powinno się dużo więcej wysunąć czy ktoś ma na to odpowiedz gdzie szukać usterki?? Wcześniej miałem defekt pompy wtryskowej wylewało się przez nią paliwo, usterka ta została usunięta i nadal nie ma czucia przyśpieszenia przy większych obrotach pod czas jazdy jak i na sucho na jałowym biegu. Po zakupie samochodu jakieś 3 może 2 lata temu było czuć to przyśpieszenie a jakiś nie cały rok temu samochód stawał się coraz większym "mułem" co prawda nadal mało pali paliwa i nie pobiera oleju ale i tak nie wiem co się mogło popsuć lub co tam może być źle połączone??

Witam. A drugą Turbinę kupiłeś już z zaworem (gruchą) czy przełożyłeś ze starej? Może wina tkwi właśnie w zaworze? Z tego co wiem to gruszki często ulegają uszkodzeniom.
Pozdrawiam.