Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Wypruty katalizator, spalany olej i check engine
Witam,
borykam się z taką sytuacją od roku, kiedy zakupiłem Focusa.
Wg mechanika ma on wybebeszony katalizator i dlatego wywala check (błąd składu spalin na drugiej sondzie lambda). Według mechanika nie opłaca się w to ingerować w żaden sposób, bo katalizatory są za drogie, a "oszukiwanie" sondy to rzeźba w g#$#$nie, mająca kosztować 600-700 zł i również nie dająca 100% efektów.
Dotychczas myślałem, że wystarczy taki pseudo "emulator", no ale ja się nie znam.
Ogólnie wygląda to tak, że po skasowaniu tego błędu wraca on po jakimś tygodniu, zazwyczaj po jakimś mocniejszym depnięciu i już na pewno na autostradzie.
Pozostaje kwestia tego jak taka sytuacja wpływa na pracę silnika, mechanik twierdzi, że nie wpływa, ale...
...Focus pali od 9,5 do 10,5 l/100 km w cyklu miejskim, co porównując z innymi użytkownikami jest chyba zbyt dużą wartością.
Nie jeżdżę jakoś agresywnie, w korkach specjalnie nie stoję - w tych warunkach mam porównanie, że Focus 1,6 Zetec może palić swobodnie ok 8l/100km.
Jeszcze jest kwestia tego, że silnik bierze olej - ok. 0,5l/1000 km.
Mechanik mówi, że tu można zrobić uszczelniacze i pierścienie, ale na razie on by tego nie ruszał, bo nie dymi zanadto i jakoś tam jeździ. Moim zdaniem trochę muli, no ale...
I ostatnie spostrzeżenie - byłem ostatnio na badaniu technicznym i diagnosta wetknął wąż w rurę, żeby zmierzyć skład spalin. Myślałem, że odeśle mnie do wszystkich diabłów z tym wyprutym katem i niby spalanym olejem, ale nie, nawet się nie zająknął, że coś jest nie tak.
Nie wiem czy to wszystko składa się w jakąś całość, ale po pierwsze chciałbym pozbyć się tej upierdliwej kontrolki, po drugie upewnić się czy rzeczywiście można na razie jeździć z tym spalaniem oleju. Potrzebuję niezależnej opinii, bo co słyszałem w warsztacie to napisałem, a sam mogę coś tam sądzić, ale brak wiedzy i doświadczenia robi swoje.
Powiem tak. Mój Focus (MK2 FL) też jadł olej.
0,5l na 1000km. Olej tylko ten zalecany przez moją instrukcję obsługi.
Odkąd zrobiłem rozrząd i wymieniłem nakrętkę, przestał jeść olej.
Co do sondy lambda, pół (?) roku borykałem się z check engine i błędem sondy (inaczej zwanej bank 1 o2 sensor) P0402. Wymieniłem świece i działa już trzeci? miesiąc bezproblemowo, a o katalizatorze też już myślałem.
Tyle że u mnie, był to sensor z przed katalizatora.
Czy emulator czy nie emulator, kojarzę że i na rurce można to zrobić żeby błędów nie było, ale pytanie czy warto (nie tylko finansowo, ale i legalnie czy choćby etycznie)
No więc, żeby było zabawnie, mam wymieniony niedawno rozrząd, świece, przewody i nawet nakrętkę :) Oczywiście nic to nie dało. Przewody i świece Motocrafta, rozrząd nie pamiętam ;)
No właśnie u mnie to błąd sondy za katem, związany z jego wybebeszeniem...
Z tego co wiem, to chyba póki co nie jest to u nas nielegalne (jeszcze).
A pozbyć się checka na rurce bym chciał, bo nie wiem czy jazda na nim nie jest związana z inną charakterystyką pracy silnika - chociażby to spalanie - 10l/100km w Zetecu 1.6 ?
ja schodzę spokojnie do 7,5 litra a i muł nie jest także masz nad czym popracować
to ze bierze olej, to zasługa na jazdy na HC
ja schodzę spokojnie do 7,5 litra a i muł nie jest także masz nad czym popracować
to ze bierze olej, to zasługa na jazdy na HC
A to nie tak, że check sygnalizuje w tej sytuacji nieprawidłowy skład spalin spowodowany po części właśnie spalaniem zbyt dużej ilości oleju, a po części niedziałającym katalizatorem?
Jak w takim razie pozbyć się checka bez katalizatora?
Bo z tego co piszesz rozumiem, że nie jest tak jak mówią w warsztatach, że nie ma żadnej różnicy czy jadę z zapaloną kontrolką czy nie?
Aha i jeszcze oprócz tego co pisałem powyżej, Focus miał zmienianą uszczelkę pod pokrywą zaworów bo trochę się pociła. No i sprzęgło, ale to już chyba nie ma znaczenia w tej sytuacji.
Szczerze mówiąc im więcej o tych przypadłościach czytam, tym mniej wiem co można z tym zrobić.
A takie specyfiki jak XADO Rewitalizant czy inne Ceramizery w ogóle opłaca się próbować czy nie zaprzątać sobie w ogóle głowy? Bo Doktory zagęszczające olej to chyba zły pomysł...
Tak czy inaczej muszę coś zrobić żeby:
a)brał mniej oleju
b)nie palił 10/100
c)nie zapalał się check engine
W świetle tego co już było w tym aucie zrobione, byłbym wdzięczny za sugestie co dalej.
I nie, nie chcę go sprzedawać i kupować innego ;)
A takie specyfiki jak XADO Rewitalizant czy inne Ceramizery w ogóle opłaca się próbować czy nie zaprzątać sobie w ogóle głowy?
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=180111
Czytałem już właśnie kilka takich tematów i wychodzi, że po zmianie oleju w silniku ok 200 000 km można z pewną ostrożnością spróbować.
Ale tak czy inaczej to jest tylko półśrodek, sedno sprawy stanowią naprawy mechaniczne.
Właśnie poczytałem trochę jeszcze i mam dwa pomysły do sprawdzenia w związku z tym co wyżej pisałem - odma i przepustnica.
Zrobiłem wczoraj taki ogólny reset:
-wymieniłem olej na Shell Helix 10W40 półsyntetyk
-dolałem 250ml puszkę Xeramic Engine Protector
-skasowałem ponownie błąd CE metodą "odłącz aku"
-wyczyściłem filtr powietrza
-przejechałem 100km nie piłując zanadto silnika
Na razie efekt jest taki, że rano na zimnym odpalił od pół przekręcenia kluczyka, podczas gdy zawsze "rzęził" kilka lub kilkanaście razy (na cold starcie oczywiście, ciepły odpalał normalnie).
Będę monitorował zużycie oleju i paliwa.
Natomiast nadal byłbym wdzięczny za pomysły co może powodować zwiększone zużycie paliwa oraz jak pozbyć się checka przy opróżnionym katalizatorze.
Wczoraj przeczyściłem i przedmuchałem wężyk prowadzący od silnika do filtra powietrza - trochę był zawalony, ale na pewno drożny. Czy są jakieś inne tego typu drobiazgi, które mogę sprawdzić? Czy np. warto wymienić filtr paliwa?
co może powodować zwiększone zużycie paliwa oraz jak pozbyć się checka przy opróżnionym katalizatorze. Wypruty katalizator powoduje błędne odczyty sondy, stąd problemy z doborem dawki paliwa.
Ale czy dobór składu mieszanki to nie jest funkcja pierwszej sondy (tej przed katem)? Bo u mnie są dwie i błąd wywala ta za katalizatorem.
Mechanik, do którego jeżdżę mówił, że nie ma potrzeby ingerencji, bo w zasadzie to tylko światełko nie mające wpływu na pracę silnika. A niby zmodyfikowanie układu wydechowego tak, aby sonda "myślała", że skład spalin jest prawidłowy ma być drogie, nieopłacalne i niepotrzebne. Zrobiłem jak mówił, bo korzystam z jego usług od paru lat i zawsze było ok, nie naciąga na niepotrzebne rzeczy.
Czy konkretnie ktoś może powiedzieć, że błąd "awaria katalizatora" zgłaszany przez sondę za nim i jeżdżenie z zapalonym w efekcie Check może powodować zwiększone spalanie (te 10l/100km...), zużycie oleju lub inne niepożądane efekty?
spalanie oleju nie ma nic wspólnego z katalizatorem
po prostu, pierścienie albo uszczelniacze i tyle - jak 90% focusów, podejrzewam pierścienie
to ze bierze olej, to zasługa na jazdy na HC
OK, wytłumacz mi proszę co miałeś na myśli w tym cytacie, bo nie do końca rozumiem.
I czy można jednoznacznie stwierdzić czy jeżdżenie z zapaloną z powodu błędu katalizatora lampką check engine ma jakieś negatywne efekty czy nie? Nie wiem po prostu czy pchać się w emulatory itp.
Kup prostą tulejkę i oszukaj drugą lambdę. Kopci ci ns szaro?
poszło z szyby
hc to olej mineralny, poczytaj syntetyk a hydrocrack
80% 5w na polskim rynku to HC a ten ma baaaaardzo daleką drogę do syntetyka
Kup prostą tulejkę i oszukaj drugą lambdę. Kopci ci ns szaro?
poszło z szyby
Delikatnie dymi na taki jasny kolor, ale widoczne to jest w zasadzie tylko jak depnę na zimnym. (czego nie robię normalnie, tylko jak chciałem sprawdzić czy właśnie dymi)
Nie ma chmury i jak by ktoś nie wiedział to raczej nie powie, że on bierze olej.
Czyli tulejka wystarczy... Sam nie będę grzebał, muszę pogadać z mechanikiem.
hc to olej mineralny, poczytaj syntetyk a hydrocrack
80% 5w na polskim rynku to HC a ten ma baaaaardzo daleką drogę do syntetyka
Ostatni rok jeśli wierzyć sprzedającemu jeździł na Castrolu 5W40, teraz wlałem Shell 10W40.
Na tym Shellu od kilku lat jeździ też moja Primera P11 1.8 z 2001r. Silnik, który podobno wg różnych "ekspertów" typu autoświat i inne takie, powinien żłopać olej na potęgę. Mnie od 4 lat jak go mam od wymiany do wymiany nie wziął dosłownie nic, ani razu nie dolewałem.
Do Focusa natomiast w ciągu tego roku wlałem jakieś 4l, przy przebiegu 10 000km. Do dolewek używałem tego samego, który (podobno) został użyty przez poprzedniego posiadacza. Zauważyłem też, że tuż po zakupie, gdzie właściciel twierdził, że olej był zmieniany 3tyg wcześniej, barwa oleju na bagnecie była ciemno brązowa. W Nissanie nawet przy wymianie po 12 000 km był dużo jaśniejszy...
stosujesz nieodpowiedni olej i to bardzo to raz,
dwa, co ci mam o nim napisac.... jaka cena, taki produkt
Nie umiesz wykręcić i wkręcić?
http://allegro.pl/emulator-drugiej-sondy-lambda-ocynkowany-gratis-i5663815347.html
Co do oleju, to pewnie masz już uszczelniacze i/lub pierścienie do zrobienia.
Sama zmiana oleju na 10W40 tu nic nie da.
Nie umiesz wykręcić i wkręcić?
http://allegro.pl/emulator-drugiej-sondy-lambda-ocynkowany-gratis-i5663815347.html
Co do oleju, to pewnie masz już uszczelniacze i/lub pierścienie do zrobienia.
Sama zmiana oleju na 10W40 tu nic nie da.
Tak jak pisałem wcześniej mechanik twierdzi, że to nic nie da, ja wiedzy nie mam więc przyjąłem to co powiedział za prawdę. Dlatego chciałem z nim to skonsultować.
Tak, wiem, że mam to co piszesz prawdopodobnie do zrobienia. Rzecz w tym, że doszło do zejścia z tematu właściwego na sugestię, że silnik bierze olej bo wlany jest niewłaściwy.
stosujesz nieodpowiedni olej i to bardzo to raz,
dwa, co ci mam o nim napisac.... jaka cena, taki produkt
Wg zaleceń producenta ma być F5W30 czyli też półsyntetyk, też HC, bo produkowany tylko w "technologii syntetycznej", więc to jest to co napisałem wcześniej.
Nie rozumiem więc dlaczego do mojego silnika w aucie z 2001r. z oficjalnym przebiegiem 200 000 km, a realnym pewnie o conajmniej 50% wyższym i do tego biorącym minimum 0,4l oleju na 1000 km olej 10W40 miałby być zły? (tym bardziej, że jak teraz doczytałem jest dopuszczony jako olej drugiego wyboru)
Co do "jaka cena taki produkt" - patrz wyżej co napisałem o Primerze. Chyba praktyka pokazuje właściwości produktu, a nie cena, naklejka i logo producenta, prawda?
Generalnie, dzięki za uwagi, na pewno czegoś się dowiedziałem, ale niestety nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, które powtarzam w każdym poście - czy jeśli jeżdżę na Checku spowodowanym błędem katalizatora (czyli drugą sondą), to powoduje to zmiany w charakterystyce pracy silnika?
Chyba, że nie da się jasno odpowiedzieć, zależy od indywidualnego przypadku to ok, rozumiem.
nie porownuj primery silnika do focusa z obnizonym hths, wlasnie ze wzgledu na waskie kanaliki oleju, diabel tkwi w szczegolach
krzys1968 20-11-2015, 16:33 Tak uszkodzenie sondy powoduje nierowna prace silnika
|
|