Zobacz pełną wersję : [Tourneo Connect 2013-2022] Tournee nowe 1,6 pali jak smok.


Dziadparyski
15-12-2015, 09:34
Dzień dobry.
Kupiłem nowe autko. Z początku myślałem że się dociera. No ale po przejechaniu ponad 16000 km w dwa miesiące. W różnych warunkach autostradą,wiochy, miasto. Pali ponad 7l na100km. Samochód jest mi niezbędny codziennie więc nie pojechałem do aso. Miał palić do 5l nie wspominając o katalogowy 3.8 L w trasie.
Zatem mam pytanie. Czy ford oszukuje klientelę czy ten mały samochodzik po prostu pali tyle co mój ostatni renault master?
Jest to mój ósmy ford i czwarty w firmie. Drugi użytkowany przez nas ale transit courier pali 6,5.
I wiem jak się jeździ oszczędnie.
Pozdrawiam i prosze o poradę.
Zostawienie tego auta w aso przyniesie mi spore straty A nie po to brałem z salonu.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

arkmyl12
18-12-2015, 16:55
Przymierzam się do wymiany mojego Connecta na nowego. Możesz podzielić się uwagami i wrażeniami. Też mam zamiar kupić nowego. Ale mało użytkowników naszego forum ma connecty stąd też i informacji nie za dużo.

Haymaker
20-12-2015, 07:39
Mamy Tourneo Connect 7 os. i Connect VAN, nie jeździmy ECO, i spalanie 8l to norma. Obydwa to 1.6TDCi 115KM.

Lza
21-12-2015, 14:26
Zobacz raporty spalania użytkowników dla tego samochodu:

http://www.spritmonitor.de/en/overview/17-Ford/162-Tourneo.html?fueltype=1&constyear_s=2013&powerunit=2

Syntetyzer
21-12-2015, 16:08
3,8 l. to tylko w warunkach labolatyryjnych chyba...

Dziadparyski
21-12-2015, 19:20
Przymierzam się do wymiany mojego Connecta na nowego. Możesz podzielić się uwagami i wrażeniami. Też mam zamiar kupić nowego. Ale mało użytkowników naszego forum ma connecty stąd też i informacji nie za dużo.
Ogólnie dzięki za odpowiedzi.
To czym jeżdżę to się nazywa Tourneo Courier, przez pisanie na telefonie wyszedł mi connect.
Brat jeździ nowym conectem i bardzo sobie chwali, przejechał bezawaryjnie w rok z okładem ponad 60 tyś km. Jedyna wadą Forda jest serwis autoryzowany. Który nie słyszy wady koła dwumasowego.
A ze swoim to doszedłem do wniosku że podniesienie mu mocy wyeliminuje problem przepalania paliwa.Kij z gwarancją, widzę jak ASO traktuje roszczenia co do Connecta

Lza
22-12-2015, 08:34
Podniesienie mocy zwiększa zużycie paliwa. Gdyby zmniejszało, było by to sprzeczne z prawami fizyki :-)

Są dostępne takie moduły, że zrobisz to bez utraty gwarancji. Wpina się je do wtyczki komputera. Gdy jedziesz do ASO wystarczy wypiąć i nie ma śladu. Nie wiem czy takie moduły mają jakikolwiek sens, ale znam ludzi którzy są z tego zadowoleni.

3,8 l. to tylko w warunkach labolatyryjnych chyba...

Raczej tylko z rozważań teoretycznych szefa marketingu forda :P. Prawo powinno zezwalać na zwrot pojazdu i odzyskanie pieniędzy jeśli spalanie jest rażąco różne niż katalogowe. Skończyła by się epoka podawania w katalogach takich bzdur.

wtomeks
22-12-2015, 10:05
Jak ktoś kupuje auto na podstawie spalania w katalogu to też jest nawiedzony zdrowo.
Szczególnie że spalanie zalezy od tylu czynników że głowa mała.

Zresztą niektórym udaje się robić niezłe spalania, np trasa 400 km i max prędkość 85 km/h.... nawet podczas wyprzedzania :)

A dwa bez podłączenia pod kompa ciężko coś stwierdzić.

Marek
22-12-2015, 12:02
Podniesienie mocy zwiększa zużycie paliwa. Gdyby zmniejszało, było by to sprzeczne z prawami fizyki :-)

To popytaj tych co chipowali,że spalanie podczas normalnej jazdy po chipie spadało. Niestety rosło przy wykorzystaniu mocy :P

Lza
22-12-2015, 23:19
No niby mówią, że spadało, ale nie są to wartości, które by wychodziły przed przecinek. W dodatku mierzone na zbyt krótkich dystansach by były jakoś szczególnie miarodajne. Raczej to efekt placebo niż rzeczywistość. Wyniki długodystansowe są raczej niekorzystne.

Swoją drogą nie spotkałem się jeszcze z nikim kto by chipował auto, żeby zmniejszyć spalanie. Zazwyczaj chipują, żeby mieć więcej mocy pod butem.

Jak ktoś kupuje auto na podstawie spalania w katalogu to też jest nawiedzony zdrowo.


Tak, ale winne jest kulawe prawo, które pozwala koncernom okłamywać i oszukiwać nabywców. Prawo powinno być tak skonstruowane, że jeżeli w katalogu pisze, że 2 tonowy samochód pali 3,8 to koncern, który takie coś umieszcza ma zrobić wszystko, żeby ten samochód palił 3,8. W przeciwnym wypadku zwrot samochodu / pieniędzy i odszkodowanie dla kupującego.

Tymczasem jak się weźmie katalog dowolnej marki i poczyta, że samochód o gabarytach i masie tourneo ma palić 3,8 to pusty śmiech ogarnia.

Dziadparyski
27-12-2015, 17:56
Podniesienie mocy zwiększa zużycie paliwa. Gdyby zmniejszało, było by to sprzeczne z prawami fizyki :-)

W zasadzie miałem nie odpowiadać bo mi trochę wstyd że tu piszę. Ponieważ wszystko powinienem wiedzieć. Ale nie masz racji. Jeżeli chcesz udowodnić o że zmiana parametrów fabrycznych doładowanego powietrzem, wysokoprężnego silnika z układem wtryskowym commonrail wpływa negatywnie na zużycie przezeń paliwa. To wyprowadź mi rzeczowy wykład na ten temat. Możesz posłużyć się własnymi osiągnięciami, lub posiłkować wiedzą kogoś obytego w temacie.
Zwiększenie napełnienia powietrzem wraz z korekcją mieszanki, nie wspominając o przejmującej chęci usunięcia układu dopalającego spaliny i oczyszczania cząstek stałych... Ale to nielegalne tego nie zrobimy. O nie!
Piszę że mi wstyd, ponieważ skończyłem szkołę w danym kierunku, mam za sobą wiele lat pracy na stanowisku diagnostyki w ASO Opel. Mam własną firmę zajmująca się tapetami. Ale i skoro Ktoś się zajmuje prowadzeniem forum Forda do musi wiedzieć co robi więc walę tu jak w dym. Więc jak chcesz się zmierzyć i mi udowadniać że nie poprawię tego tak aby nie żarło podczas normalnej eksploatacji to bardzo proszę. Jak już zaznaczyłem jestem już zielony w temacie. Możesz tez przekonać mojego ucznia właściciela serwisie Brodson Garage (zerknij na facebooka) we wrocku który mi w silniczku pogrzebie. Może chce mnie zrobić w jajo? Choć chłopak serwisuje i tuninguje nowe fabrycznie porszaki, ferarki i inne lambo i zarabia milion razy więcej ode mnie może akurat się nie znać. Robi w benzynach olejem napędowym myje tylko części.
Tak czy inaczej musiałem to z siebie wypluć, w Oplu pojazdy które sprzedawaliśmy trzymały się tego co w książeczce użytkowania napisano. Mój Ford tego nie robi, wiem dlaczego i z tego powodu mam w dupsku ASO Forda bo mi nic nie pomogą.
Zobowiąże się i będę zbierał dane z czasu przed przeróbką i po przeróbce, jak tylko będę miał czas zostawić padlinę na warsztacie. Na razie zwiększyłem ciśnienie w oponach 2,5 -2,8 i na zimówkach mam 5,7 l/100 z Suwałk do Krakowa, w deszczu nocą.
Ostatnie trasy Kraków- Rzeszów które przejechałem kilkanaście razy z prędkością na tempomacie 140km/h średnie zużycie paliwa 7,7l/100km.
Może nie mam racji i się przechwalam ale nie lubię półsłówek, fachowo do mnie pisz. Niewykluczone że masz rację i że z tym wszystkim to zwykła ściema... Zapytam się też gościa z Bizon garage dlaczego Golf brata przy prawie 300 KM tak mało pali.
Proszę opisz mi prawa fizyki które sprawią że ten sam silnik który u mnie ma 90KM a w Connect zdaje się 130KM a jest taki sam, będzie palił więcej skoro nasz drugi Connect pali mniej od Cuorier'a.

Na tych samych trasach Opel Astra H, 1,9 cdti spalał coś między 4,5 - 5l/ 100km. A sprzedałem go we wrześniu mając prawie 400 tyś km na liczniku. Moje auto jest nowe, i w katalogu stoi jak byk cos nierealnego ale jednak. Samochód jest reklamowany jako ekonomiczny, a pali więcej od dziesięcioletniego Opla.

wtomeks
27-12-2015, 20:08
Dxiadparyski ogólnie tak piszesz że cieżko zrozumieć.

Ale z tego co piszesz twierdząc że po podniesieniu mocy przy butowaniu spalanie nie wzrośnie przedstawiasz TEORIE że MOC I MOMENT w silniku bierze się wyłącznie z powietrza??

Owszem przy normalnej jeździe nawet przyśpieszaniu jakimś po optymalizacji dawki co może dać więcej koni ciut to może spalanie spaść ale głownie przy równej jeździe.

Ale przy dobrym butowaniu zazwyczaj wzrasta. Nie za wiele ale ciut.

Bo powietrze powietrzem ale na samo powietrze auto nie jedzie. A mieszkankę trzeba zachować poprawną.

Lza
28-12-2015, 08:37
Dziad paryski, fakt wyprodukowałeś taki bełkot, że ciężko się rozeznać OCB. Z chęcią zapoznam się z empirycznymi wynikami. Tylko mierzonymi w rozsądny sposób, aby uniknąć błędów pomiarowych i placebo.

Notuj wszystkie tankowania i przebieg. Jak się nabierają wyniki z kilku tysięcy km przed i po zachipowaniu będziemy mieli jasność i forum zyska cenne informacje.

Choć sprawa jest w zasadzie łatwa do przewidzenia: żeby obniżyć zużycie w samochodzie, (a nie możemy obniżyć jego masy czy zmniejszyć gabarytów) możemy tylko poprawić sprawność silnika. (Czyli uzyskać większą ilość pracy z tej samej ilości paliwa) Jeśli wykażesz odpowiednimi obliczeniami, że podniesienie mocy podwyższy sprawność silnika, będę z tobą. Jestem pewien że podwyższenie mocy pociągnie tylko i wyłącznie zwiększenie zużycia paliwa, a nie zwiększenie sprawności silnika.

Na tych samych trasach Opel Astra H, 1,9 cdti spalał coś między 4,5 - 5l/ 100km

Jaki sens ma porównywania astry z tourneo? To są kompletnie różne samochody. Porównaj sobie ich gabaryty: wysokość, szerokość (nie tylko tą przy kołach, ale też tą na górze dachu). To oczywiste, że lekka, niska i wąska astra spali znacząco mniej niż wysoki i szeroki tourneo! Astrę możesz przyrównywać do focusa a nie do tourneo.
Jeśli pracujesz w oplu, to weź jakąś demówkę combo, przeleć się na tej trasie do Rzeszowa i powiedz ile pali. Gabaryty ma podobne do tourneo, jestem pewien, że zużycie tez będzie podobne.

Dziadparyski
28-12-2015, 09:33
Miałem renault master palił 8,5-9l
Ford transit 2,5 td też coś koło tego.
Trzy fordy Granada z silnikiem peugeot schodzily do 6,5l
Ford Sierra do którego wlozylem motor z Granady palił bardzo mało.
To co mam teraz to jest nowe fabrycznie auto. Drugi w firmie ford connect z większą mocą lecz z tym samym motorem pali mniej. A jest większy i masywniejszy od mojego ślimaka. Dlatego pisze na tym właśnie forum. Może ktoś coś wie o tym modelu zanim z maczetą odwiedzę ASO.

boruch13
28-12-2015, 20:44
Te 7 litrów uznałbym za normalne spalanie, Berlingo 1,6 paliło mi 6,6 l a przeleciałem nim 320kkm. od nowości. Niemniej teraźniejszy Transit (najmniejszy 85KM) z silnikiem 2,2 pali tylko 8 litrów, więc te 7 to chyba trochę dużo...

Syntetyzer
29-12-2015, 10:33
ilu kierowców tyle wariantów spalania, berlingo 1,6 HDI u mnie wychodziło średnio 5,9 l. od ponad 200 tys. km, peugeot partner 1,9 D - 6,5 l - 300 tys. km, Berlingo 2.0 HDI 6,5 l - 70 tys. km,
Connect na dojazdach do pracy od prawie 100 tys. km pali mi średnio między 5,8 - 7 l. zależy od jazdy, ciężkości śródstopia :P warunków atmosferycznych, prędkości itp itd.
wydaje mi się że nowy Connect z silnikiem 1,6 TDCI powinien palić w granicach 6 - 6,5 l i taki wynik jest do osiągnięcia na pewno, a nawet mniejszy.

pyter1234
03-01-2016, 18:15
Witam jestem tu nowy ,posiadam connecta 1,6 115km od dwuch tygodni ,jazda tym autkiem to czysta przyjemność a spalanie na poziomie 6,5 l przy mrozach -15 uważam jest do przyjęcia .

piotrekbb
20-03-2016, 10:07
Potrafię nim zejść na 4l ale trasa z prędkością max90 km/h
Robiłem takie testy , wyprzedzały mnie tiry :)

Bump: Miałem renault master palił 8,5-9l
Ford transit 2,5 td też coś koło tego.
Trzy fordy Granada z silnikiem peugeot schodzily do 6,5l
Ford Sierra do którego wlozylem motor z Granady palił bardzo mało.
To co mam teraz to jest nowe fabrycznie auto. Drugi w firmie ford connect z większą mocą lecz z tym samym motorem pali mniej. A jest większy i masywniejszy od mojego ślimaka. Dlatego pisze na tym właśnie forum. Może ktoś coś wie o tym modelu zanim z maczetą odwiedzę ASO.

Samochody które wymieniasz nie miały DPF dlatego paliły mniej.
Nowy transit 155KM pali mniej od takiego samego 125KM