Zobacz pełną wersję : [Fusion] Samoistne pekniecie tylnej szyby


Salvien
22-12-2015, 02:00
Czesc,
Do tej pory jestem w szoku, ze takie cos sie moglo zdarzyc. Podczas jazdy samochodem a dokladnie na postoju przed swiatlami w samochodzie samoistnie pekla tylna szyba. Pokruszla sie idealnie w pajeczyne, co dziwne odpadly cale boki szyby, a mianowicie obramowanie po prawej i lewej, zaraz przy swiatlach. Dzwiek byl jakby ktos strzelil, ale nie bylo nigdzie bloku w poblizu 500 metrow, ktory mialvy jakis balkon lub okno. Byla to pozna godzina, moze ktos strzelil czyms z krzakow. Nie jestem pewny, ale facet ktory byl za mna byl w lekkim szoku jak sie pytalem go czy widzial co sie stalo, ludzie dookola tez. Czy uwazacie, ze to moglo stac sie samoistnie ? Po wyjsciu z samochodu nie widzialem nikogo w poblizu 300 metrow, a wiatrowka chyba z dalszej odleglosci nie zostawila by takiego sladu. Zalaczam zdjeciw, zebyscie mogli zobaczyc to dokladniej. Wokol tez nie bylo tirow itd, z ktorych opony mogl strzelic kamien. Dzieki za pomoc :)
P.S Na drugim zdjeciu jest kawalek na ktorym nie ma pajeczny moze w tym miejsc zaczelo pekac, co moze swiadczy, ze w te miejsce moglo cos uderzyc. Poczekam na opinie kogos doswiadczonego. Samochod jezdzil od ponad 2 godzin, wiec raczej roznica temperatur tutaj niczego nie zmienia, zwlaszcza ze w ogole przy wejsciu do niego nie wlaczalem grzania tylen szyby nawet na chwile

rrubens
22-12-2015, 09:26
Jak to mówią "sheet happens".
Jak by mi pękła w ten sposób to bym pomyślał, że przesąd i za moją złośliwość gdyż nienawidzę świąt.


Tutaj nie ma co debatować, trzeba wymieniać. Nawet jak będziesz pewien, że ktoś strzelił wiatrówką czy może uderzył kamień i tak nic to nie zmieni.

Mnie się kiedyś pojawił pajączek i pęknięcie przedniej szyby. Po głębszych oględzinach doszliśmy do wniosku, że kamień nie mógł uderzyć w tym miejscu i raczej jest to uderzenie pierścionka lub innej ceramiki. Taka tam karma.

Salvien
22-12-2015, 11:35
Dzwonilem, samochod odstawiony. Chcialem uzyskac wiecej informacji, bo nawet mechanik nie wie jak to sie moglo zdarzyc.

jvc
22-12-2015, 13:06
Widocznie były jakieś naprężenia. Nie wiem czy w mondeo mk4 nie było swego czasu takich przypadków właśnie że pękały szyby tylne .

krzys1968
22-12-2015, 14:14
U mnie w focusie kombi tez tak mialem i tylna boczna szyba od pasarzera strony auto stalo z godzine i nagle bum i nie wiadomo jak wie bylo zadnych oznak udezenia

rrubens
22-12-2015, 14:26
To można zakwalifikować jako zdarzenie losowe. Szyba fabrycznie mogła być osłabiona.

W cytrynach c4 picasso potrafią w taki sam sposób pęknąć szyby boczne tylne (za tylnymi drzwiami). Szyba przy hartowaniu może być źle odpuszczona i to jest tylko kwesta czasu.

Zapytaj się szklarza jak łatwo uszkodzić szybę hartowaną, nie chcą się nawet podjąć cięcia. To jest czasami totolotek (ja chciałem kiedyś podciąć szybę do innego samochodu bo obniżałem dach - bezpieczniej mi wyszło dorobić szybę z klejonych warstw niż ciąć hartowaną).

Wiener kombi
22-12-2015, 15:34
Hartowanej szyby nie da się ciąć,ani wiercić,co innego klejonka. Pracuje 30 lat jako szklarz.
W Lagunie II kombi to był standard z pękającą szybą w klapie.

Wysłane przez tapatalk

jarojak
25-12-2015, 08:33
Dzwonilem, samochod odstawiony. Chcialem uzyskac wiecej informacji, bo nawet mechanik nie wie jak to sie moglo zdarzyc.

Wygląda to na złe osadzenie szyby w fabryce, albo koślawą klapę po jakiejś stłuczce, albo wadę samej szyby (najmniej prawdopodobne).
Tak czy siak miałeś po prostu pecha ;)
po wiatrówce itp. była by wyraźna dziura bo tylna szyba nie jest klejona chyba.

pawel182
25-12-2015, 11:07
Wygląda to na złe osadzenie szyby w fabryce, albo koślawą klapę po jakiejś stłuczce, albo wadę samej szyby (najmniej prawdopodobne).
Tak czy siak miałeś po prostu pecha ;)
po wiatrówce itp. była by wyraźna dziura bo tylna szyba nie jest klejona chyba.

Klapę przekoślawic można w nieumiejętnie ustawiając/regulując zamek.