Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie domu - pomoc w doborze
Zastanawiam się miedzy ekogroszkiem , gazem a a ostatnio pompą ciepła woda/powietrze tylko koszta większe.
Dom już wybudowany , kominy są także koszta już poniosłem związane z ekogroszkiem , gdybym wcześniej pomyślał pewnie bym ich nie stawiał i było by do PC.
Na chwile obecną wychodzi mi taka różnica
1. Kocioł na ekogroch 7-8tyś
2. Kocioł kondensacyjny 7 tyś + 1 tyś do wkładu komina dla gazu bo komin jest dla paliw stałych + 5-6 tyś za przyłącze gazu co roczne przeglądy kotła za ok 300zł jak dobrze wyczytałem.
3. PC jula 6kw+3kw 8 tyś , panasonic 7kw 16tyś . Tylko czy 7 kw wystarczy ? Jeżeli nie to koszt już mocniejsze to 20 tyś.
Różnice łatwo policzyć. Gaz tanio nie wychodzi i boję się rachunków po tysiąc zł za miesiąc w zimie.
Interesuje mnie czy ktoś z was ma pompę powietrza a nie , że ktoś słyszał że da radę albo nie.
Taki z grubsza wynik zapotrzebowania.
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/12f0
PC woda/powietrze do do -5*C, poniżej dogrzewanie piecykami elektrycznymi.
Do gazu nie doliczyłeś opłat stałych comiesięcznych niezależnie od ilości zużytego gazu.
U mnie wychodzi ok 75zł/m-c za to, ze mam gaz.
Jaki typ grzejników masz? podłogówka, czy grzejniki na ścianie?
Parter i poddasze będzie całe w podłogówce bez grzejników.
Masz PC ? czy tylko twierdzisz, że pompa powietrze/woda tylko do -5' ? Jeżeli nie masz to nie interesuje mnie taka informacja. Równie dobrze w necie jest pełno opinii i opisów , że takie pompy bez grzałek pracują do -15'
Rozumiem, że masz gaz w domu. Jaki domek i ile wychodzi Ci za rok opłat ? Ile w miesiące zimowe ?
Pompę ciepła sobie odpuść zapłacisz krocie, a czas zwracania długi.
Ja mam Piec węglowy i raz na rok 2t trzeba kupić + drewno na podpałkę. W miarę tanio ale chodzić trzeba + szkolenie żony w opalaniu. Gaz + Solary i/lub fotowoltaika.
Kwestia jeszcze jak dobrze masz dom ocieplony.
Rozumiem, że masz gaz w domu. Jaki domek i ile wychodzi Ci za rok opłat ? Ile w miesiące zimowe ? nie mam gazu i nie chce nawet za darmo. nie mam tez PC bo mnie na nią nie stać. Jak stanieje do 10tys. taka o mocy 15kW z gruntowym wymiennikiem to wtedy pomyślę. No ale ciebie ta informacja już nie interesuje bo nie mam PC.
A do ogrzania mam ponad 200m2.
tutaj masz o PC powietrze-woda http://forum.muratordom.pl/showthread.php?171750-Pompy-ciep%C5%82a-powietrze-woda
a tu w ogóle o pompach http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53557-POMPA-CIEP%C5%81A-spostrze%C5%BCenia-uwagi/page651
Myslę, że tam znajdziesz wiarygodne dla ciebie informacje.
Ja mam pompę ciepła, ale gruntową, wiadomo że powietrze - woda będzie mniej wydajna. Podstawa to ogrzewanie podłogowe w całym domu, ale to masz, jak z ociepleniem domu?
, to bardzo ważne przy pompie ciepła. Ja jestem mega zadowolony, rachunki jak na razie po 70 - 80 zł za październik, listopad.
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
Na muratorze dużo czytałem i tam właśnie piszą, że PC powietrzna daje sobie spokojnie radę ze średnim cop3 , ale czy to wiarygodnie źródło ? Dużo tam jest sprzedawców i naganiaczy. Asqelos czym ogrzewasz dom? Adept do gazu solary ? mam nadzieję, że to żart. Po co inwestować 10k w solary mają gaz i płacąc za CWu miesięcznie 100zł , 150zł? Kiedy to się zwróci.
Do mnie to pewnie maks 10kw tak samo jak kocioł na paliwo stałe.
Wszystkie parametry domu są podane w poście pierwszym, w linku ciepłowłaściwe.
15cm styro organika gold 0,38 . Na podłogę będzie niestety tylko 10cm bo już drzwi itd są wstawione. Poddasze i dach będzie wełna ok 30cm.
Pompa gruntowa odpada ze względu na koszt odwiertów a poziome się nie zmieszczą na działce.
kacper69 27-12-2015, 08:40 roczne przeglądy kotła za ok 300zł jak dobrze wyczytałem.
Nie przesadzaj. do mnie przyjeżdża fachowiec do pieca Waismann Vitoped100( czy jakoś tak się nazywa) i robi przegląd pieca za 120 zł. A zapraszam go co 3-4 lata, bo nic się nie dzieje z tym piecem.
Na dom 240 m2 wydaję rocznie około 4 tys zł na gaz, zima jak są solidne mrozy jest to nawet 600 zł/miesiąc , ale latem poniżej 80 zł/ miesiąc. a ostatnio gaz potaniał ( dostałem info z rachunkiem za gaz) i jeszcze potanieje.
Sprawdź jeszcze czy u Ciebie w gminie nie ma jakiegoś programu dofinansowania ogrzewania gazem, u mnie była np. taka akcja:
http://www.legionowo.pl/pl/strefa-mieszkanca/aktualnosci;kategoria-komunikaty;id-6794
Grzanie gazem jest dużo wygodniejsze od węglowego, nie musisz magazynować węgla, wywozić popiołu , zamawiać kominiarza do czyszczenia komina.
Na gazie działa też pełna automatyka grzania, co jest wygodne, gdy nie ma kogoś w domu do codziennej obsługi pieca.
kacper69- zgadzam się z tobą w 100% tylko gaz
Adept do gazu solary ? mam nadzieję, że to żart.
To nie żart, na stronach producentów pieców/kotłów gazowych jest taka możliwość wtedy energia słońca podgrzewa wodę oszczędzając gaz. Oprócz tego możesz sobie podłączyć ogniwa fotowoltaiczne zasilając np. pompkę do ciepłej wody w instalacji lub też sterownik pieca CO. Znam osobiście ludzi którzy mają takie instalacje i są zadowoleni z rachunku za gaz kilkadziesiąt zł mniejszego niż normalnie. Gaz to nie tylko ciepła woda, ale też ogrzewanie.
tu masz przykład jak to przedstawione jest na stronie producenta
http://www.viessmann.pl/content/dam/vi-brands/DE/Produkte/Systemtechnik/Energie-Cockpit.png/_jcr_content/renditions/original.image_file.460.258.file/Energie-Cockpit.png
tu masz stronę (nie robię reklamy bo każdy wybiera co tam woli i na co stać)
http://www.viessmann.pl/pl/budynki-mieszkalne/kotly-gazowe/gazowe-kotly-kondensacyjne/vitodens-333-f.html
Adept ale ja się pytam jaki to ma sens mając ogrzewanie gazowe więc i bez problemu CWU w lecie na poziomie 100-150zł zakładać solary za 10 tyś ? Po 10 latach sie zwrócą, dziękuje za taką inwestycje.
kacper69 napisałem ,że tak słyszałem a nie , że wiem. Druga sprawa raczej póki jest na gwarancji przeglądy są obowiązkowe. Mógłbyś opisać swój dom czy to parterówka, pietrowy, z poddaszem . Jakie ocieplenie i jaka temp w domu ? Rozumiem, że teraz czy w tamtym roku rachunki z CWU ok 4 tyś . A jak to się ma do kilka lat wstecz kiedy była zima ?
Fakt przy ekogroszku trzeba gdzieś go w workach składać , dosypywać itd itp. Bez przesady przy kotle podajnikowym , że trzeba codziennie go obsługiwać . Co przy nim robić ?
Adept ale ja się pytam jaki to ma sens mając ogrzewanie gazowe więc i bez problemu CWU w lecie na poziomie 100-150zł zakładać solary za 10 tyś ? Po 10 latach sie zwrócą, dziękuje za taką inwestycje.
Moim zdaniem sens jest choć by dlatego, że odpada Ci grzanie wody gazem, której idzie bardzo dużo. Grzanie słońca jest gratis nawet biorąc pod uwagę, że czasem nie ma nawet jak przebić się przez chmury, a ogrzanie 300L wody gazem niestety już nie.
Przedstawię Ci to bardzo prosto, mam w domu solar 3 szt. mam dwa zbiorniki 300L i 150 L (wiem głupota, ale wcześniej solarów nie było, a 300L było w zestawie) nawet dziś solar grzeje wodę, nie płacę za to nic, no może 2 zł do prądu dojdzie za pompki i sterownik. natomiast żeby zagrzać gazem koszt byłby nieporównywalnie większy. Bo ile będzie kosztowało zagrzanie 450 L wody gazem?
Poza tym 100-150zł może przy takiej pogodzie jak teraz, ale nie jesteś w stanie przewidzieć jaka będzie pogoda za miesiac i czy ta różnica nie wyniesie np 300zł.
W czasie od marca do września kiedy temp. i nasłonecznienie jest większe przy solarach grzanie gazem w zupełności odpada.
kacper69 27-12-2015, 11:27 @kacper69 napisałem ,że tak słyszałem a nie , że wiem. Druga sprawa raczej póki jest na gwarancji przeglądy są obowiązkowe. Mógłbyś opisać swój dom czy to parterówka, pietrowy, z poddaszem . Jakie ocieplenie i jaka temp w domu ? Rozumiem, że teraz czy w tamtym roku rachunki z CWU ok 4 tyś . A jak to się ma do kilka lat wstecz kiedy była zima ?
Mój roczny koszt gazu , jak podałem to około 4 tys zł. średnia z ostatnich 8 lat, rocznie wychodziło 3.8-4.2 tys zł. zależnie od zimy i cen gazu.
a muszę dodać, ze ja ten gaz zużywam w kuchence , po grzania wody ( 4 osoby) i ogrzewania domu. Dom mam 2 piętrowy, na drugim pietrze jest poddasze użytkowe. Temperatura zaprogramowana to 21C na "dzień" i 19C na "noc". Oczywiście jak wychodzę do pracy to też temperatura obniża się do 19C.
Gwarancję na piec gazowy masz na 2 lata, więc jeden przegląd możesz w tym czasie opłacić. Poza tym, te nowe piece się nie psują za często. Ja nie słyszałem, żeby któryś z moich sąsiadów miał jakiś problem z piecem gazowym.
No i pomyśl jeszcze o tym, że za kilka lat może być bardzo duże parcie na likwidację pieców węglowych, bo zapylenie w Polsce jest w czołówce europejskiej, tu możesz na bieżąco to sprawdzić:
http://aqicn.org/city/poland/mazowieckie/legionowo/zegrzynska/pl
kolego w okresie letnim za gaz płaciłem ok 260zł brutto (za dwa miesiące bo tak mam odczyty) w tym rachunku jest opłata stała ok 35zł netto/msiąc i 8,2zł/miesiąc abonament też netto co razem daje za dwa miesiące ok 106zł/brutto. czyli za sam gaz rachunek wynosi ok 154zł. Z tego odliczam ok 54zł za gotowanie (dwa miesiące) i wychodzi mi że miesięczne przygotowanie ciepłej wody to koszt ok 50zł zasobnik Galmet 200l zawsze 40st no i zmywarka rodzina 4 osobowa więc jeżeli i tak będziesz miał licznik gazu to będziesz miał koszty, a teraz przelicz koszt instalacji solarów podziel przez ok 50zł miesięcznie i wyjdzie ci po jakim czasie ci się zwróci inwestycja i pamiętaj jeszcze o tym że solary też wymagają prądu do pomp serwisu okresowego itp.
Adept niech ci bedzie , twoja sprawa , że tak masz. A w zimie też solarami grzejesz wodę , że ci pompki nie trzeba do CWU w ten okres ? A co ma temperatura zewnętrzna do ogrzewania CWU ? Zasobnik na dworze masz postawiony ? Na co komu 450l ciepłej wody przy gazie ? Jeżeli temp w zasobniku np 200l spadnie to go od razu dogrzewa.
Pytam ponownie kiedy się zwróci inwestycja w solary płacąc za CWU gazem 100-150zł ?
Bez obrazy ale nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz. Także dzięki ale nie rób śmietnika z mojego tematu.
kacper69 u mnie temp będzie oscylować w okolicy 22' w dzień i 20' w nocy więc pewnie też się to przełoży na rachunki. W kuchni odpada bo będzie indukcja.
Co do węgla też jest ryzyko i też o nim myślę ale szczerze wątpię, że wprowadzą taki zakaz. Już w krakowie był wprowadzony, szybko się z niego wycofali :)
Już w krakowie był wprowadzony, szybko się z niego wycofali
W Krakowie nie uzyskasz pozwolenia na budowę domu, który będzie ogrzewany węglem, a stare instalacje są na bieżąco wymieniane
Możliwe, ja wiem jak szwagier się buduje i z racji kosztów węgla będzie ekogroch i w tym roku dostał pozwolenie na budowę gdzie w projekcie jest paliwo stale, węgiel. Mowa o krakowie
Tapatalk
osobiście miałem piec węglowy ze sterowaniem i piec gazowy. Piec węglowy był nie używany, natomiast kolega, który budował dom w tym samym czasie co ja tylko wioskę obok był zmuszony założyć piec na eko groszek bo nie było gazu ostatnio jak się z nim spotkałem to już nie może się doczekać podłączenia gazu...
Bump: Mowa o krakowie
może obrzeżach Krakowa ponieważ nie wszędzie jest jeszcze doprowadzony gaz np.Bibice, Węgrzce, Zielonki itp.(to już "prawie" Kraków)
Przecież to nie ma co porównywać, gaz jest bezobslugowy i czysty, ekogroch nie ale zawsze to lepsze niż zasypowiec. Boje się tylko rachunków.
Jakie masz rachunki za rok?
Centrum krakowa to nie jest ale tez nie obrzeża
Tapatalk
kacper69 płacisz takie same rachunki teraz gdzie nie ma zimy jak kilka lat temu gdzie były mrozy po 10' i więcej? Dziwne
Tapatalk
Rocznie przy sĺabo ocieplonym budynku ok 150m2 PU płaciłem od 3500do 4000zl ale za wszystko cwu co gotowanie
kacper69 27-12-2015, 15:30 @kacper69 u mnie temp będzie oscylować w okolicy 22' w dzień i 20' w nocy więc pewnie też się to przełoży na rachunki. W kuchni odpada bo będzie indukcja.
Każdy 1C więcej w domu to koszt ogrzewania około 10% więcej, przykładowo jak masz w domu 20C to zapłacisz za grzanie kwotę X, a jak będziesz miał 25C , zapłacisz 1,5X
Jak będziesz miał kuchenkę elektryczną, to też dolicz jej koszty do rachunku wspólnego za energię, fakt, mniej zapłacisz za gaz , ale za to rachunki za prąd Ciebie zniszczą.
Elektryka to w kuchni najdroższe rozwiązanie jest, ta kuchenka będzie Ciebie kosztowała z 50 zł na miesiąc.
Kilka lat temu zacząłem wymieniać źródła światła w domu na LED.
Jeszcze 4 lata temu płaciłem za prąd ~200 zł miesięcznie , a teraz około 120 zł na miesiąc. Ledy robią cuda ;)
juri2069 27-12-2015, 15:32 Ledy robią cuda
Dokładnie. Mam w całym mieszkaniu ledy 5W co za tym idzie rachunki za prąd są praktycznie symboliczne
Kolega ma z kolei kuchenkę elektryczną z włączeniem na siłę i o dziwo nie płaci dużo za prąd. Nie wiem czy siła , a 220 czymś się różni , ale on jest dosyć zadowolony.
Minus jest taki , że normalne naczynia długo się rozgrzewają , specjalne natomiast do indukcji bardzo szybko
Jak będziesz miał kuchenkę elektryczną, to też dolicz jej koszty do rachunku wspólnego za energię, fakt, mniej zapłacisz za gaz , ale za to rachunki za prąd Ciebie zniszczą.
Bzdura!
W mieszkaniu(60m) nie mam gazu a ogólny rachunek za prąd to 80zł.
Ja ogrzewam gazem po wymianie dwóch pieców na jeden Brotje rachunki za gaz są dużo niższe. Gdybym założył z zamkniętą komorą spalania oszczędności byłyby większe. A w planach jest ogrzewanie podłogowe.
Jak będziesz miał kuchenkę elektryczną, to też dolicz jej koszty do rachunku wspólnego za energię, fakt, mniej zapłacisz za gaz , ale za to rachunki za prąd Ciebie zniszczą.
Masz indukcję ? czy tak jak w drugim poście Asqelos pisał , że pompa powietrza daje radę tylko do -5'. Po co takie głupoty pisać ?
Mam w domu indukcję i taniej wychodzi mnie niż gaz.
kacper69 27-12-2015, 16:48 Ja w domu kuchni z indukcją nie mam , ale moja siostra ma , nie jest zadowolona , wcześniej jak miała kuchenkę gazową była bardziej zadowolona z prędkości grzania i z rachunków też.
Bump: Bzdura!
W mieszkaniu(60m) nie mam gazu a ogólny rachunek za prąd to 80zł.
Nie porównuj w ten sposób kosztów elektrycznych do mieszkania do domu.
w domu masz dodatkowe koszty pompy obiegowej CW i CO, oświetlenia na zewnątrz, domofonu, elektrycznej bramy itp.
Te koszty masz ujęte w czynszu.
Poza tym inne koszt elektryczne są przy lokalu 60m2 a inne przy 120 czy 240m2
Mam w domu indukcję i taniej wychodzi mnie niż gaz
Poza tym inne koszt elektryczne są przy lokalu 60m2 a inne przy 120 czy 240m2
To akurat logiczne:)
Jak już rustin wspomniał również mam indukcję oraz piekarnik elektryczny. Koszt miesięczny już znasz i nie ma znaczenia czy używasz indukcji w domu czy mieszkaniu bo czas gotowania ten sam. Przykład mieszkania miał Ci pokazać,że Twoja teoria o koszcie elektryki to bzdura.
Do niedawna mieliśmy domek 160m powierzchni i był na początku piec na drewno Vigas, a przez ostatnie dwa lata piec śmieciuch. Koszt opalania drewnem 1200-1500zł sezon. Wygody brak bo trzeba palić, a najpierw porąbać dwie przyczepy :) ale za to nie trzeba było patrzeć na oszczędności. Jak pracowałem w magazynie to kosztu drewna nie było tylko trzeba było gwoździe z paleniska wybierać :)
Co do kosztów elektryki to wszystko na prąd(płyta,boiler 200l itp) i rachunki na poziomie 200zł. W sezonie grzewczym boiler obsługiwany przez piec.
Jak ktoś uważa , że gaz lepszy od indukcji to jest tylko jedno wytłumaczenie. Nigdy nie miał indukcji. Tak samo z prędkością gotowania. Proszę sprawdzić ile czasu gotuję się woda na gazie a ile na indukcji i bajek nie opowiadać.
Koniec OT na temat kuchenek
Proszę o dalsze rady i wpisy jak to macie u siebie z ogrzewanie. Tylko swoje doświadczenia a nie sąsiada czy siostry :)
tylko przypal sobie cebulę do rosołu na indukcji ;)
Myślisz, że rosołu nie gotuję ? :) Ci co mają indukcję nie jedzą rosołu ?
...jedzą tylko pamiętam jak śmialiśmy się z kolegi, który trzymał na widelcu cebulę i przypalał ją palnikiem do lutowania miedzi. Na pytanie co robisz odpowiedział:
-mam cholerną indukcję, a mojej rosołu się zachciało, ale nie przejmuj się to jest jedyny "drobny" minus chociaż nigdy nie używałem prywatnie indukcji
A połóżcie kawałek czarnej blachy i na niej smażcie, będziecie nowocześnie i jak za króla Ćwieka :) Pal licho wszystko, ale przy indukcji podoba mi się, jak wyleje się z garnka i na pracującym wszystkim zetrę wokoło jakby nigdy nić...
Co do ogrzewania domu, zależy co kto ma do dyspozycji... jedno napisze, nie znam nikogo i nie słyszałem by miał za mały kocioł...piec itp, zawsze przewymiarowane w drugą stronę.
pretorian2 28-12-2015, 11:51 Osobiście mam gaz jako główne źródło ogrzewania. Dom 140m2 kubatura 650m3, 15cm styro ocieplenie, 30cm najlepsza wełna na rynku - poddasze. W domu przeważnie jest 21-22stopnie, 3 osoby, nie oszczędzamy specjalnie, nie chodzimy w polarach po domu. Kaloryfery + częściowo podłogówka - celowo nie brnąłem w podłogówkę w całym domu. Koszt gazu po roku użytkowania + ciepła woda to 3000zl. Piec Vaillant Ecotec+ kondensat, zasobnik 150l. Praktycznie kompletna bezobsługowość kotła gazowego jest dla ludzi, którzy pracują i nie mają czasu na codzienne rytuały palenia - bezcenna. Mamy również kominek, lubimy sobie w nim zapalić, nie traktujemy go jako zastępstwo ogrzewania domu bo nie oto chodzi ale o klimat :)
Niestety w związku z ustawą anty smogową w niedługim czasie o palenie w kominku w Krakowie będzie można pomarzyć. Tak więc jeżeli chodzi o kwestię ogrzewania wyboru nie mieliśmy specjalnego albo gaz albo nie wiem olej opałowy ?! Można się zainteresować pompą powietrza do ogrzewania wody w zasobniku.
Używam również indukcji (Electrolux - genialna) nie wyobrażam sobie powrotu do gazu, chociażby z powodu kwestii utrzymania takiej indukcji w czystości. Gotowanie- no cóż trzeba się "naumieć" gotowania pewnych potraw, ale skoro moja teściowa się nauczyła to...
jarhel74 28-12-2015, 11:58 Ja nie mogę napisać z własnego doświadczenia, bo dopiero zero wyciągnięte. No i gazu na razie nie ma, może za kilka lat dopiero. Tak,że zostaje tylko paliwo stałe (pompę ciepła wykluczam-wysokie koszty i mała wydajność- w szkole jest PC i już przy temp ok 0 stopni siedzą w kurtkach w klasach , bo zimno).
Ale kuzyn miał kocioł na ekogroszek- założył gaz i jest zadowolony (głownie z bezobsugowości ;) ). Z tym,że w jego wypadku koszty mają mniejsze znaczenie ze względu na ich dochody. Nie pytałem dokładnie ile płacą na sezon, ogrzewanie mają 2,5 roku, więc takiej porządnej zimy jeszcze nie przeżyli.
Moja ciotka miała piec gazowy- przeszła na węglowy ze względu na koszty. Z tym,że ona jest już na emeryturze i ma czas na zajmowanie się nim . W jej przypadku kasa też nie jest problemem (maż dyrektor), ale jednak twierdzi,że palenie węglem wychodzi dużo taniej.
Nie wiem jak Wy płacicie takie niskie rachunki. Ja mam w tej chwili mieszkanie 40m i roczny koszt gazu to ok 2tys (co+kuchenka+ciepła woda) i ok 120 zł/miesiąc prąd (wszystkie żarówki albo led , albo energooszczędne świetlówki). Temp. w dzień ustawiona na 20,5 stopnia, noc 19 (nie lubię jak jest zbyt ciepło w domu).
rustin Mam dom o podobnych parametrach do twojego. Był to klocek komunistyczny z przeprowadzoną kompleksową termomodernizacją w 2012:
- wymienione okna (parametrów nie pamiętam ale mają dwie szyby)
- ściany ocieplone 15 cm styro 0,031
- dach min 40cm a gdzieniegdzie i z 80 wełny, jakiej nie pamiętam.
Dom ma wysoką w pełni mieszkalną "piwnicę", parter i poddasze użytkowe. Łącznie ~200m2 ogrzewanej powierzchni. Mieszka 5 osób. Trzy dorosłe i dwoje dzieci. Ojciec na emeryturze, żona zajmuje się dziećmi, ja głównie pracuję w domu. Temp 22C na noc nie zmniejszam. Termostaty w sypialniach są trochę bardziej skręcone ale 20C jest na pewno.
W domu przed remontem w kotłowni był kocioł węglowy, taki śmieciuch. Robiąc jej przebudowę pomyślałem, że skoro ojciec non stop jest w domu to będziemy palić węglem a gaz będzie jakby co. Zaprojektowałem pełną automatykę w kotłowni. Tak, że jeżeli węglowy gaśnie to gaz przejumje zadanie. Wszystko 100% zautomatyzowane. Kosztowało to sporo kasy i czasu bo musiałem zrobić sam. Spaliłem 700kg węgle testowo i nigdy więcej węglowego nie odpaliłem. Szkoda roboty, czasu i brudu. Zysk niewielki i można go wyliczyć.
Kocioł gazowy uruchomiłem dokładnie 3 lata temu. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem więc mam za sobą 3 pełne lata ogrzewania domu i wody. Spojrzałem teraz na licznik gazu i zużycie właśnie przekręciło się na 6000m3. Czyli jakieś 11k plnów. Oczywiście gdyby były zimy to zużycie by wzrosło ale z pewnością nie jakoś szokująco.
Teraz trochę przybliżonych obliczeń:
- średnia sprawność kotła kondensacyjnego: 90%
- 1m3 gazu to 11kWh
Do ogrzewania więc potrzebowałem 60.000kWh energii.
Teraz węgiel:
- średnia sprawność kotła: 70%
- wartość energetyczna kg węgla 25000kJ/kg
1kWh = 3600kJ => 1 tona węgla da ~7000kWh
Przy założonej sprawności pieca muszę spalić ~85.000kWh czyli 12 ton węgla.
Licząc po 800pln za tonę wychodzi 9600.
Wniosek? Jeżeli dom jest energooczędny i jest dostęp do gazu sieciowego to pchanie się w węgiel/ekogroszek czy drewno to kiepski pomysł. Czy oszczędność na poziomie 500 czy nawet 1000plnów na rok jest warta roboty jakiej wymaga choćby zasypywanie pieca ekogroszkiem? Przywożenie, zwalanie, wyrzucanie popiołu? Kurz i brud pomijam. Sensu nie ma.
Solary jeśli na działce jest gaz sieciowy to czysta finansowa rozrzutność, że o marnej ekologi nie wspomnę.
U siebie zamontowałem kocioł De Dietrich MCR /II 24T. Za sam kocioł zapłaciłem 3240. Wszystko działa, nic się nie dzieje.
Pompę ciepła od razu odrzuciłbym w tych rozważaniach bo koszt instalacji jest potężny. Sam wiesz ile kosztuje pompa o odpowiedniej mocy, do tego trzeba zbudować proporcjonalny wymiennik no i koszt podłogówki w całym domu jest wyższy niż ogrzewania grzejnikowego.
Jeśli chodzi o indukcję to Ci co nie mieli niech nie powielają mitów. Dynamika grzania, moc płyty, czystość i komfort gotowania na niej jest nie porównywalnie lepszy niż na gazie. Gaz w kuchni to XX wiek. Za to już*dziękujemy.
Żarówki LED w E27 zamiast świetlówek to też chyba jeszcze nie ich czas.
Przykład na bazie Osram odpowiednika 60W żarówki klasycznej:
- klasyk 60W - 1,50 pln
- świetlówka 13W - 20,00 pln (czas zwrotu: 650h)
- LED 8W - 35,00 pln (czas zwrotu: 1073h)
Pomijam wymiany żarówek bo się przepaliły ale wiele to nie zmienia bo wystarczy, że jedna LEDowa padnie i szlag wszystko trafił. Jeśli ktoś wymieni wszystkie w domu to oczywiście oszczędność na rachunku za energię bedzie bardziej niż zauważalna ale jaka inwestycja na dzień dobry. To szok. Odpowiednik 60W żarówki klasycznej to jeszcze ma jakąś cenę ale mocniejsze to już kompletne wariactwo cenowe. Ja wymianę na LEDy wprost krytykuję bo ludzie wsadzają 5W LED a potem siedzą w norach. Mam nad stołem w jadalnie świetlówkę 32W (odpowiednik 150W tradycyjnej). Kosztowała 22pln. Niech mi ktoś zastąpi to ledami. Nigdy się nie zwróci.
pretorian2 28-12-2015, 13:15 Pomijam wymiany żarówek bo się przepaliły ale wiele to nie zmienia bo wystarczy, że jedna LEDowa padnie i szlag wszystko trafił. Jeśli ktoś wymieni wszystkie w domu to oczywiście oszczędność na rachunku za energię bedzie bardziej niż zauważalna ale jaka inwestycja na dzień dobry. To szok. Odpowiednik 60W żarówki klasycznej to jeszcze ma jakąś cenę ale mocniejsze to już kompletne wariactwo cenowe. Ja wymianę na LEDy wprost krytykuję bo ludzie wsadzają 5W LED a potem siedzą w norach. Mam nad stołem w jadalnie świetlówkę 32W (odpowiednik 150W tradycyjnej). Kosztowała 22pln. Niech mi ktoś zastąpi to ledami. Nigdy się nie zwróci.W tym momencie philips, osram proponuje fajne żarówki z współczynnikiem CRI oraz fajną barwą światła
np. 9w zastępujące powiedzmy 60W, potem są 11W i chyba 13W te dają takie mocne światło, że musiałem 2 dwóch pokojach wymienić na słabsze.
W castoramie są ciągle promocje, ostatnio 19zł, obi 13W (ponad 1700 lumenów) 28zł, świecą ponad rok. Poza tym jest pełno mniej znanych firm mających żarówki w ofercie a cenowo połowe tańsze nić u liderów. Mega plus na korzyść to oprócz drastycznego obniżenia rachunku po włączeniu żarówki świeci ona od razu na 90% swojej mocy.
http://media.conrad.com/medias/global/ce/3000_3999/3600/3610/3610/361078_BB_01_FB.EPS_1000.jpg
juri2069 28-12-2015, 13:33 ludzie wsadzają 5W LED a potem siedzą w norach.
Tutaj ja się z tobą nie zgodzę bo mam w kuchni 6 x 5W = 30W barwa zimna i jest jaśniej niż w każdym innym mieszkaniu we wszystkich blokach dookoła
W pokoju mam sufit podwieszany i wymyślany i mam 13 x 5W = 65w - jasność jest duża
Zgodzę się natomiast , że jak ktoś miał żyrandol z dwiema żarówkami i zastąpi je dwiema ledowymi np 4w bo sporo tańsze to wtedy siedzi w norze , tak.
Co do ceny to zamiennik 100-120 W czyli ok 8W kosztuje ok 30 -35 zł
Po wymianie w całym domu masz zwrot całej sumy po roku- max 2. Zależy ile się używa
Nie wierzysz to mogę zrobić foty i ci pokazać jak świeci
prowadzę tabelkę opłat od kilku lat w exelu: podsumowanie kosztów za gaz w moim przypadku od 01,01,2015 do 31,12,2015 3885,79zł (kwota rzeczywista, ogółem za gaz CO,CWU,KG)
kacper69 28-12-2015, 15:46 peter79, zmotywowałeś mnie.
Też policzyłem wszystkie moje płatności za gaz w tym roku , nie dostałem jeszcze rachunku za gaz za listopad i grudzień, ale do tej pory gaz mnie kosztował już 3314 zł.
Prognozuję ( po ciepłej zimie ) , że 4 tys zł w tym roku nie przekroczę.
Koszta ogrzewania z cwu za rok gaz pewnie ok 4tyś a ekogrochem ok 2,5 tyś ?
Wniosek? Jeżeli dom jest energooczędny i jest dostęp do gazu sieciowego to pchanie się w węgiel/ekogroszek czy drewno to kiepski pomysł. Czy oszczędność na poziomie 500 czy nawet 1000plnów na rok jest warta roboty jakiej wymaga choćby zasypywanie pieca ekogroszkiem? Przywożenie, zwalanie, wyrzucanie popiołu? Kurz i brud pomijam. Sensu nie ma.
dopisz jeszcze o ogrzaniu wody z lecie, będziesz wydawał kasę na solary, pompy ciepła pewnie nie bo się to nie opłaca, a i w piecu nie bezie ci się chciało palić w lipcu, żeby ogrzać wodę do kąpieli z gazem masz święty spokój, a tak na marginesie z tego co wiem to tona dobrego groszku kosztuje ok 800zł i jak by nie liczyć trzeba tego za rok ok 5do 6 ton także za 2500 to raczej nie zaszalejesz
@Asqelos czym ogrzewasz dom?jeszcze nie ogrzewam, jestem w trakcie budowy. Ogrzewał będę piecem na ekogroszek z podajnikiem i odpowiednim sterownikiem.
Gaz wyeliminowałem na dzień dobry, zanim kupiłem projekt. Całe życie używam gazu i nie chce dziadostwa. Na szczęście gazownia utwierdziła mnie w przekonaniu. Samo doprowadzenie gazu do działki, to ok 150tys. zł (jest nas 4-ech więc do podziału, ponad 800m do najbliższej rury), a gdzie doprowadzenie do domu, gdzie instalacja w domu? Tak jak pisałem, u mnie opłaty stałe za to, że mam gaz to 75zł/m-c. Koszt pieca gazowego, to mniej więcej tyle samo co piec na ekogroszek.
PC odpada, bo tylko z gruntowym wymiennikiem a ta kosztuje od 30 do 60 tys, zł (wraz z odwiertami).
I najważniejsze. Ja i moja rodzina jesteśmy bardzo ciepłolubni. Minimalna temp. w domu to 23*C a optymalna to 24*C. W łazience musi być minimum 26st*C. Ja wiem, że dla większości z Was to sauna, tak jak dla mnie 20*C to lodówka. Jak słyszę że ktoś ma w sypialni 19*C to już mnie telepie.
I teraz powiedzcie jakie mielibyście zużycie gazu utrzymując takie temp. w domu??? Co najmniej 2x więcej.
To samo grzanie cwu. Większość z Was ma w bojlerze 40*C, ja się kąpię w co najmniej 42*C więc w bojler musiałby mieć co najmniej 50*C. itd itp.
Bump: a tak na marginesie z tego co wiem to tona dobrego groszku kosztuje ok 800zł i jak by nie liczyć trzeba tego za rok ok 5do 6 tonŻartujesz, 4 tony to max
Bump: Natomiast gaz, PC i inne tego typu ma jedną wielką zaletę. Jest czysto i bezobsługowo(przynajmniej teoretycznie)
Samo doprowadzenie gazu do działki, to ok 150tys. zł
Całe życie używam gazu i nie chce dziadostwa.
ciekawe czy to samo byś powiedział gdybyś miał gaz na działce
Żartujesz, 4 tony to max
jak się uprzesz to nawet 2 tonami oblecisz cały rok zależy kto co lubi ;)
Właśnie rozmawiałem z kolegą z pracy, który ogrzewa dom eko groszkiem dobre źródło na zakup mu się urwało i teraz kupił 6 ton po 850zł
ciekawe czy to samo byś powiedział gdybyś miał gaz na działcedokładnie to Gaz wyeliminowałem na dzień dobry, zanim kupiłem projekt. Całe życie używam gazu i nie chce dziadostwa. jeszcze wtedy nie miałem pojęcia jakie są koszty doprowadzenia gazu. Nikt się jeszcze nie budował, nawet żadnego sąsiada nie znałem. O koszty to to pytali sąsiedzi i maja dodatkowo zgryz, bo ja od początku mówiłem, ze gazu nie chcę. Zresztą pozostał tylko jeden na polu bitwy, bo jeden instalował kocioł na ekogroszek, a drugi zakopał sobie bombę i ogrzewa LPG
Ja dostalem dom jednorodzinny od rodziców. Mam ogrzewanie centrlane na piec opalany drewnem i weglem. jak zima taka jak ostatnimi czasy to spalam okolo 2 ton wegla plus drewna ktore mam z pracy gratis ile dusza zapragnie praktycznie. DOm ocieplony styropianem grubosci 5 cm. moze nie duzo ale sciany z suporeksu dosc grubego bo caly suporeks plus polowka. Takie byly kiedys czasy ze nie bylo ocieplen ale dawalo sie grube sciany. Posiadam tez gaz ale piec o pieca gazowego wylacozny od chyba 5 lat bo bym zbankrutowal. Nie dosc ze zimnio w domu to rachunek za gaz spory. Nigdy ogrzewanie pradme czy gazem ni ebedzie tanie. To sa najdrosze media. Mam piec wmieniony na taki nie z podajnikiem bo te tez sa dosc awaryjne ( zalezy od podajnika) ale tez nie sa takei super ekonomiczne. Piec mam tkai ze zasypuje go do plena i pali sie od dolu a dmuchawa tylko robi przedmuchy co pewien czas rozgrzewajac wode w piecu a ta idzie do kaloryferów. Oczewiscie niedogodnosc to czyszczenie pieca zarowno wklad jak i komin tu zaraz za czopuchem ale nie ma tragedii bo to robi sie raz na dwa, trzy a nawet 4 tygodnie. Gazem mam tylko ogrzewaną ciepla wode do kąpieli oraz gotowanie na kuchni.
JEsli zima surowa to potrafie spalic ze 3-3.5 tony wegla ale gazem to bym miesiecznie spalal gdzies tego surowca za 1500-2000 zl i tak cieplo bym nie mial.
@Asqelos (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=140820) - nie chcę się z tobą spierać każdy ma prawo do swojego zdania ja osobiście budowlanką zajmuję się zawodowo od 15 lat, można powiedzieć, że nie jeden dom "wybudowałem" i rozmawiałem z ludźmi jak i z kolegami z pracy, którzy też budowali domy i każdy z nich jak tylko miał dostęp do gazu ziemnego to się podłączał tylko jeden nie miał dostępu do gazu i kupił piec zasypowy (dzisiaj z nim rozmawiałem na ten temat), na razie u niego gmina się przepycha z gazownią o budowę nowej nitki i wiem jedno jak tylko powstanie sieć to on "pierwszy" się do niej podłączy. Tyle ode mnie.
Bump: jak zima taka jak ostatnimi czasy to spalam okolo 2 ton wegla plus drewna ktore mam z pracy gratis ile dusza zapragnie praktycznie.
to napisz jeszcze ile tego drzewa wypalasz i ile kosztuje drzewo m3?
Na poprzedniej stronie wyliczyłem Wam jaka jest różnica w kosztach ogrzewania gazem i węglem.
http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2505979&postcount=36
Optymistycznie założyłem sprawność kotła węglowego i pesymistycznie gazowego kondensacyjnego.
Kocioł kondensacyjny najtańszy "markowy" kupiłem za 3240. Ile kosztuje zasypowy na ekogroszek? Min 2x tyle.
Koszty, które przedstawiłem tyczą się ogrzewania domu i ogrzewania CWU. Dom po kompleksowej przebudowie z termomodernizacją, ~200m2. Koszt gazu za równe 3 lata kalendarzowe do CO i CWU to 11k. Szacowany koszt węgla to 9k6. Jest nas 5 osób w domu prawie non stop i zużywamy 300m3 wody rocznie. Ile z tego jest ciepłej to dokładnie nie wiem bo podlicznik mam tylko na toalety i ogrodówkę. Temperatura wody w zasobniku to 50C. Zasobnik mam 400l bo planowałem palić węglem. No i zmarnowałem na niego pieniądze i miejsce bo tym węglem zwyczajnie palić mi się nie opłaca.
Kolejna rzecz rustin do budowy. Mówi się głośno o oszczędzaniu wody. W związku z tym zasilanie wszystkich spłuczek (3 łazienki + 1 toaleta) i ogrodówkę poprowadziłem osobną instalacją, tak żeby w ostatnim etapie budowy podłączyć to do zbiornika na deszczówkę, który miał być zasilany z dachu domu i garażu (garażu jeszcze nie ma). Łącznie w planie ~160m2 dachu. Żeby ostatecznie zachęcić się do inwestycji założyłem licznik na te spłuczki i wyszło, że miesięcznie w kibel idzie 1,5m3/miesiąc. Sikających 3 osoby dorosłe i 1 dziecko, kolejne daje jeszcze w pieluchę. Czyli sobie daruję. Kolejna kasa w bloto bo konkretów żadnych się nie doszukałem. A opłacalność będzie jeszcze mniejsza jeżeli dzieci dzień będą spędzać w przedszkolu albo ja i żona wrócimy do biura.
PS Jak ktoś pisze, że nigdy w gaz nie pójdzie bo go nie stać to wali głupoty jak cholera. Niech pokaże cyferki, że rzeczywiście tak jest. Bo dyskusja na argumenty, że ja wiem, że drogo jest totalnie bezsensowna. Rok z hakiem namawiałem szwagra i szwagierkę na wymianę ich klasycznego czajnika grzanego na kuchence gazowej zasilanej z butli. Skończyło się wreszcie kiedy ich starsza córka na fizie liczyła życiowy przykład i wyliczyła rodzicom, że czajnik na prąd jest tańszy. Wreszcie można zrobić sobie herbatę w szybciej niż 15' minut.
PS Jak ktoś pisze, że nigdy w gaz nie pójdzie bo go nie stać to wali głupoty jak cholera. latar- zgadzam się z tobą w 100%, ale na przykładzie kolegi GTB20- można wywnioskować, że budynek, który posiada jest budynkiem starym (praktycznie bez ocieplenia + grube mury, które chłoną ciepło + podejrzewam stara instalacja z piecem gazowym atmosferycznym) więc ogrzanie go gazem może boleć, ale i węglem też nie jest tanio dlatego jak napisał ma dostęp do darmowego drzewa. Co do teraźniejszego budowania nowego domy np. PASYWNEGO wygląda to tak, że mury stawia się najbardziej cienkie z możliwych np 18 silikat (spełnia warunki ścian konstrukcyjnych), a docieplenie 24do30cm 0,0031 (terminium plus od termoorganiki).
Bump: i jeszcze jedno metr przestrzenny drzewa opałowego w lesie kosztuje ok 120 zł + musisz sobie je z lasu przetransportować pociąć i porąbać ja tak robiłem do kominka, gdybym tym tylko palił w piecu to nie wiem czy wystarczyło by to na 5dni
Co do ceny drewna to może i taka jest u ciebie ale np w Bieszczadach może to być połowa tego co napisałeś. U mnie taka cena to jest z przywozem na podwórek , drewna twardego.
Deszczówka do instalacji sanitarnej odpada.
Podjadę albo zadzwonię ile dokładnie kosztować mnie będzie przyłacze na gaz i się będzie wiadomo co dalej.
My przy budowie domu długo zastanawialiśmy się nad wyborem ogrzewania. Gdyby był gaz w pobliżu pewnie nie było by w ogóle dyskusji, ale jako że nie było w grę wchodził ekogroszek ,albo pompa ciepła. Pieniądze z kredytu dobrze się wydaje , więc zdecydowaliśmy się na pompę i naprawdę jak na razie to jedna z najlepszych naszych decyzji. ( wprawdzie brakło na ogrodzenie ,ale co zrobić:D ) Zwrócić się pewnie nigdy nie zwróci bo to jednak około 50 tys różnicy między ekogroszkiem. Z drugiej strony patrzyliśmy głownie na wygodę użytkowania, jednak będziemy coraz starsi a nie coraz młodsi. Patrząc na Wasze koszty grzania gazem ( 3,5-5 tyś) za sezon jest nawet szansa że pompa się zwróci po około 10 latach :D
Jeśli zima będzie taka jak jest to z CO i CWU zamkniemy się w max 800 zł za sezon
Temperatury w domu 22-24 stopnie, pompa chodzi tylko w drugiej taryfie.
Siostra ma gaz w domu i temperatury po 20 stopni bo inaczej mówi rachunki byłyby ogromne. Ciesze się że tego mogliśmy uniknąć.
No właśnie, jak to jest jedni mają w domu po 20' bo rachunki zabójcze. Znam kilkanaście takich osób , są też tacy co mówią , że mają ciepło w domu i płacą ok 3 tyś za rok. Oczywiście metrażowo podobne domki.
Dzwoniłem do gazowni. Przyłącze do 15m ok 2200zł z vatem, każdy metr to +100zł. Od rury biegnącej do płotu jest maks 10m. Od płotu do kotłowni ok 25m. Z tego co zrozumiałem oni mogą zrobić tylko do ogrodzenia a potem hydraulik według projektu do kotłowni.
Orientujecie się jakie są koszta mniej więcej instalacji pozostałej ? czyli od płotu do kotłowni , projekt, potrzebne skrzynki itd itp. Ile całość może kosztować ?
No właśnie, jak to jest jedni mają w domu po 20' bo rachunki zabójcze. Znam kilkanaście takich osób , są też tacy co mówią , że mają ciepło w domu i płacą ok 3 tyś za rok. Oczywiście metrażowo podobne domki.oni tez mają po 19-20 stopni a mówią, że maja ciepło, bo może im tyle wystarcza, albo wstyd przyznać się, że nie stać ich na eksploatację ogrzewania gazowego.Z tego co zrozumiałem oni mogą zrobić tylko do ogrodzenia a potem hydraulik według projektu do kotłowni.nie wiem, czy czasem skrzynki z gazomierzem nie mogą postawić przy domu. W ogrodzeniu z reguły stawiają, jak nie ma jeszcze domu. Jak jest dom to mogą przy domu. Zapytaj w gazowni.
Bump: Jak ktoś pisze, że nigdy w gaz nie pójdzie bo go nie stać to wali głupoty jak cholera. Ja nie piszę, że mnie nie stać, tylko, że go nie chcę. Co prawda do samego ogrzewania to jeszcze może i tak, ale nie chcę. Całe zycie miałem/mam gaz w mieszkaniu. Miałem kiedys jakis piecyk gazowy do podgrzewania wody. nie wiem jak było na początku, ale jak dorosłem i sam zacząłem płacić rachunki a ceny gazu zaczęły gwałtownie rosnąć lampka zabłysła. Zacząłem obserwować zuzycie gazu. i szok 500m3/2m-cei rosło. W końcu piecyk padł, kupiłem nowy i zużycie spadło do ok 180m3/2m-ce. Po mniej więcej 1,5 roku, zużycie zaczęło rosnąć. Po 4 latach doszło do ok 300m3/2m-ce. Czyszczenie, regulacje nic nie pomagało. W końcu zlikwidowali piecyki i podłączyli nas do sieci miejskiej. Nie wiem, czy jestem zadowolony. z jednej strony pozbyłem się bomby w domu, a z drugiej to ciepło miejskie wcale nie jest tanie. Ogrzanie 1m3 kosztuje ok 11zł.
Orientujecie się jakie są koszta mniej więcej instalacji pozostałej ? czyli od płotu do kotłowni , projekt, potrzebne skrzynki itd itp. Ile całość może kosztować ?
W marcu tego roku robiłem u siebie, około 12m (nie pamiętam dokładnie) od skrzynki do kotła w kotłowni. Płaciłem 2000zł za wszystko. Dodatkowo projekt instalacji wewnętrznej ok 300zł. Jeszcze jedno, mi mówiono że powyżej jakiejś odległości potrzeba dodatkowego zaworu "na wejściu" gazu do domu. U mnie się obyło bez tego.
A projekt instalacji zewnętrznej ? skrzynkę masz na domu czy na ogrodzeniu ?
Nie bardzo czaję 2 tyś jest od początku przyłącza do 15m , więc te 12m miałeś od skrzynki do kotłowni czy od rury w ziemi do kotłowni ?
nigdy gazem nie bedzie taniej jak weglem czy drewnem. Tródno mi okreslic ile tego drewan idzie. Mam przyczepke lekką to sobie wożę drewno tylko musze pociać i mam co palic. ALe nie tak z ebym palił tylko drewnem. Ojciec pali jescze trocinami bo ma zaklad stolarski a ja raczje ze drewna mam sporo to trocin nie uzywam. Ojcu jeszcze czasami podstawiam pod dom z drewnem. Dom mam taki sredni, ni nowy i nie stary bo ma tyle co jak czyli mniejwiecej 35 lat. Ocieplony jest styropianem ale nie gruboscią 10 czy wiecej cm a jedynie 5 cm. Nie ma tragedii. Ojciec ma wybuowany dom okolo 7-8 lat temu na porotermie plus styropian chyba 10 cm. u ojca przez zime idzie okolo 1.5 tony wegla plus troche drewna w sumie prawie nic ale trocin sypie troche.
Co do gazu to ojciec mial mozliwosc tez go zalozenia u siebie ale zrezygnowal. Czemu?? Prosta sprawa. Sama mapka przylacza rury od plotu do domu gdzie to cos kolo 4 metrów to juz wydatek paru kafli. Dodatkowo piec i instalacja to jak wyliczyl okolo 25 tys zl ca calosc. Tak za piec CO zaplacil 3300 plus rury,grzejniki itd. I wynioslo duzo mniej. Zakladajc gaz jest wygoda ale nigdy nie wiesz czy w nastepnym roku nie bedzie gaz dwa ray drozszy. Poza tym jak tu ktos wspominal za gaz to sie palci tez stale zmienne, przesylowe itd. Poza tym rypia nas na tym gazie w zime jak nic. W lato jakie jest cisnienie gazu a jakie jest cisnienie zimą kiedy sporo ludzi ciagnie gaz do grzania?? Spada cisnienie a placimy za metry gazu tyle ze metr przy 7 atmosterach to nei to samo co metr przy 12 atmosterach. Pomijam to ze pompuja azot w rury i tak nas tez walą po kontach. Wszystko zalezne ile kto ma kasy i czy jest wygodnicki. Ja z racji iz moge sobie powalczyc w piecu plus to ze lubie miec w domu 23-24 stopnie a nie jak ssiediz co grzeja gazem i siedza prawie w capkach w domu bo maja po 17-18 stopni w domu.
u ojca przez zime idzie okolo 1.5 tony wegla plus troche drewna w sumie prawie nic ale trocin sypie troche.
kolego średnio w roku jest 180 dni grzewczych (od października do końca marca) 1500kg węgla podzielimy przez 180 dni to nam daje 8kg węgla na dobę!!! (zaznaczam jeszcze że mój tok rozumowania jak i praktyka z ogrzewaniem domu jest całodobowa, a nie na zasadzie napalę sobie w piecu bo przyszedłem z pracy). Ja miałem piec węglowy i gazowy dom budowany w 2008r także instalacja "nowoczesna"i owszem kupiłem bodajże pewnego razu 3t węgla na próbę, żeby to zapewnić cały czas stabilną temp. (20-22st) trzeba było palić ciągle, a wyglądało to tak rano zasypałem piec wiaderko ok 10kg, przyjechałem z pracy o 15ej dołożyłem wiaderko kolejne ok 10kg, około 23 dosypywałem kolejne wiaderko 10kg, żeby mi nie wygasło do rana między czasie oczywiście wysypywanie popiołu i podczas mojej nieobecności również żona dokładała łopatką. Jak łatwo policzyć do pieca szło ok 30 kg węgla na dobę (przy tradycyjnej temp. zew -7do-10st) co daje nam miesięcznie ok 1t węgla koszt takiego grzania to ok 1t węgla= ok 700zł plus należy doliczyć dymanie z tym węglem do kotłowni obsługa tego wynoszenie popiołu itd (piszę oczywiście o piecu zasypowym tradycyjnym ze sterowaniem i dmuchawą)eko groszek oczywiście jest mniej obsługowy, ale węgiel pali się w nim tak samo i nie wygaśnie w nim jak jest ciepło w domu, a później się sam nie rozpali. mój dom ok 140m2 na dole 70m2 wszędzie ogrzewanie podłogowe i na górze 70m2 grzejniki thermopor 25P+W + 10cm styropianu (ogółem słabo ocieplony jak na dzisiejsze czasy, ale w 2008 były inne wytyczne) więc nie opowiadajcie mi, że ogrzewanie domu węglem jest tańsze bo chyba nigdy nie dostałem rachunku za gaz większego jak 600zł/miesiąc
Dlatego npisalem ze drewna ni daje zbytnio ale trocin mam juz spory zapas. Nie bede teraz zgadywal ile ale pi razy drzwi ze 50 czy 70 workow jak od kartofli. W lato chomikuje takie trociny sobie i zimowa pora tylko pali wlasniew ten sposob. Ale tok rozumowania masz dobry bo ojciec tez mi wyliczal kalorycznosc wegla i cos mi tam pitolil ile to jest z 50 kg wegal i ile trzeba gazu by bylo to samo. W najblizszym czasie spytam go co i jak. Tak jak mowie zalezy jaka zima i jak kto pali. Ja mieszkam w zachodniopomorskim i tu zimy to od dwoch lat brak bo byla dwa tygodnie. Dzis wyjatkowo mamy -3.5 stopnia ale sucho zero sniegu itp. Przedwczoraj bylo +12 stopni. Tak samo jak to kto kiedys kupuje wegiel bo mozna w lato kiedy slance swiecilo ze dwa tygodnie zakupic wegla sobie nie dosc ze po cenach przyzwoitych to jeszcze suchy bedzie. No jak ktos sie obudzi i kupi wegiel ze wody bedzie mnustwo i o 100-150 zl na tonei drozej to przykro mi bardzo. Testowalem u siebie jak byly te zimy takie konkretne pare lat temu to paląc samym gazem to by bylow domu znosnie trzeba bylo gazu wytrabic za 1500 zl minimum. Wegla za 1500 mamy 2 tony. Z tym czyszczeniem pieca to tez bez przesady. Mam piec co moge nalozyc do niego wegla tyle ze na dwa dni starczy. Popiołu wysypuje z niego ze dwa gora trzy wiaderka i co da tygodnie co smieci mi wywożą w środe to we wtorek nawale do smietnika i nie ma problemu. I tak place do osoby tak wiec dwa kuble na smieci mam ktorych nie wykozystuje.
A i drewno opalowe sie kupuje nie na metry szesciene tylko na przestrzenne to tez trzeba miec na uwadze.
eko groszek oczywiście jest mniej obsługowy, ale węgiel pali się w nim tak samo i nie wygaśnie w nim jak jest ciepło w domu, a później się sam nie rozpali.
I tu już widać , że nie wiesz jak działa kocioł podajnikowy i wprowadzasz w błąd tak jak to inni robią którzy nie mają gazu , że jest on drogi.
Po pierwsze nie pali się tak samo , bo w najgorszym wypadku sprawność będzie większa o ok 20%. Druga sprawa , w okresie grzewczym czy nawet w lecie do grzania samego CWU taki kocioł się nie wygasza i nie rozpala tylko działa w trybie podtrzymana.
Ponawiam pytanie o koszta przyłącza w moim przypadku. Wiem, że do 15m jest to ok 2200zł. Ile projekt ? Ile jakieś skrzynki ? Ile pozostałe powiedzmy 25m do kotłowni jeżeli by to robił hydraulik itd itp
jarhel74 30-12-2015, 16:57 O koszty to raczej musisz dowiedzieć się sam. Inne koszty będą w zależności od rejonu kraju i od firmy, która będzie to robić.
Dla przykładu- rodzice za podłączenie domu do kanalizacji zapłacili 2800zł (ok 45 m). U mnie za przyłącze ok 15m firma, która robiła kanalizację w drodze krzyknęła 4000zł. Wyśmiałem ich,ale zorientowałem się na rynku i wiele taniej tego nie zrobię. Rodzice mieszkają 150 km ode mnie.
A mnie wodociągi zawołały za przekopanie 60 metrów 45 tyś zł :) stwierdzili że jest ciężki teren i koparka musiała by pracować przez tydzień na dwie zmiany :D
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
chodzi mi o koszta mniej więcej. Jak ktoś robił to może napisze, może ktoś się tym zajmuje ?
I tu już widać , że nie wiesz jak działa kocioł podajnikowy i wprowadzasz w błąd tak jak to inni robią którzy nie mają gazu , że jest on drogi.
pozostawię to bez komentarza twoja kasa twój dom...ja doradzam gaz jeżeli jest tylko taka możliwość
peter79 , ja nie twierdzę, że gaz jest zły bo się nad nim zastanawiam i prawdopodobnie będzie. Ale pisanie , że kocioł podajnikowy niczym się nie różni od zasypowego jest nie prawdą, nie ma możliwości aby zasypowy miał taką sprawność jak podajnikowy bo nie spala sie tak samo węgiel jak pisałeś. Tak samo , nie jest prawdą, że jak się nagrzeje to trzeba go wygaszać i rozpalać od nowa.
no widzisz i kompletnie mnie nie zrozumiałeś ja doskonale wiem jak działa kocioł z podajnikiem i zasypowy i co to jest podtrzymanie miałem piec ze sterownikiem o czym pisałem i u mnie tez jest podtrzymanie tylko podczas podtrzymania węgiel też się spala, a np. kocioł gazowy wyłącza się całkowicie mogę ci napisać, że na przełomie 2009 2010 gdzie była naprawdę ostra zima zęby na tym zjadłem i jak ktoś pisze, że wystarczy mu 1,5t węgla na sezon i trochę trocin to życzę powodzeni (bez urazy),ale są luzie co ogrzewają domy "kozą" i też sobie chwalą, że jest ciepło oczywiście napisałem to jako przykład i nie miałem zamiaru nikogo urazić. Jak zdecydujesz się na "węgiel" to odezwij się po dwuch trzech zimach i wtedy pogadamy
Bump: i jeszcze jedno zwróć uwagę co się dzieje w polityce nasze kopalnie są kompletnie nie rentowne cały czas do nich dopłacamy, z uni są bez przerwy naciski na pakiet klimatyczny, jak "padną" kopalnie to ciekawy jestem ile będzie kosztowała tona węgla, który i tak drożeje krowę się doi do momentu, aż padnie
Bump: a co do samej budowy to jak najbardziej jestem za tym, aby postawić komin fi20 izolowany do przeznaczony do paliwa stałego ponieważ do gazu wystarczy jeden dodatkowy kanał wentylacyjny, którym za "grosze" włożymy wkład do odprowadzenia spalin z pieca np. kondensacyjnego teraz przepisy już dopuszczają PCV do gazu (jako odprowadzenie spalin)
A co tu rozumieć ?
, ale węgiel pali się w nim tak samo i nie wygaśnie w nim jak jest ciepło w domu,
Jakim cudem się pali tak samo ? Widziałeś palnik w podajnikowym kotle na żywo ? Na 100% nie bo nie można go porównać do zasypowca i nie chodzi tu o żadne sterowniki. NIE MA OPCJI aby spalał się tak samo , sprawność jest co najmniej 20% lepsza niż w zasypowcu, więc jak spala się tak samo, jak to napisałeś ? Wiesz ile idzie opały na dobę dla podtrzymania ? W zasypowcu nie ma czegoś takiego jak podtrzymanie po pali się zasyp a w podajnikowym , podaje kilka gram węgla aby tylko był żar.
Czy tutaj kto kolwiek porównuje kotły gazowe, że piszesz o ich całkowitym wyłączaniu ? przecież to jest logiczne.
Jak zdecydujesz się na "węgiel" to odezwij się po dwuch trzech zimach i wtedy pogadamy
Nie muszę się odzywać po takim czasie, bo palę w piecu na węgiel od 10 lat i się tego nie boję, gazu tak tzn rachunków.
i jeszcze jedno zwróć uwagę co się dzieje w polityce nasze kopalnie są kompletnie nie rentowne cały czas do nich dopłacamy, z uni są bez przerwy naciski na pakiet klimatyczny, jak "padną" kopalnie to ciekawy jestem ile będzie kosztowała tona węgla, który i tak drożeje krowę się doi do momentu, aż padnie
A gaz to co swój mamy ? jesteś pewien , że ruski nie podniesie nam ceny? bo co ?
Po pierwsze, abyśmy się zrozumieli. nie neguję gazu i nie piszę, że węgiel jest lepszy od niego bo to nie prawda i każdy o tym wie. Za gazem są same plusy , za węglem tylko jeden . Cena opału i nie ma opcji aby gazem wyszło taniej, bo się nie da. Z węgla za 1kw płacimy ok 0,15-0,17gr a za gaz 0,22-0,25gr. Mieszkam w domu ok 260m2 + piwnica 130m2, dom ocieplony 5cm styro w 1,5 pustaka. Sezon zimowy czyli ok 6 miesięcy idzie ok 4-5 ton węgla w zależności od zimy. Nigdy nie poszło więcej, węgiel po kupowany w zależności od pory roku 650-800zł.
Nie opowiadaj takich rzeczy bo to jest tako samo jak to , że ford g... wort. Mówią Ci co nie mają.
Mam komin z wkładem na paliwo stałe, wystarczy w niego włożyć rurę PCV i to wystarczy dla kotła kondesacyjnego ? nie musi być ta rura jakaś dwupłaszczowa ? tzn , że jakby rura w rurze i w jednej idą spaliny a w drugiej powraca jako kondesat czy coś takiego ?
Widziałeś palnik w podajnikowym kotle na żywo
nawet z kolegą dorabiałem ruszt po to aby mógł palić np. drewnem w lecie co by dogrzać wodę w zasobniku (kocioł galmet) nie wspomne jużo tym, że przerabialiśmy go na pelet itp... także nie ucz mnie konstrukcji i zasady działania takiego pieca
Nie dziwię się , że porównujesz go do palinka z zasypowego skoro widziałeś dorabiany przez siebie, druga sprawa ruszt w podajnikowym to porażka, może jeszcze wodny ? Przeróbka na pellet jeszcze nikomu na dobre nie wyszła, także nie mam pytań.
Jak to jest z tym kominem ?
jesteś pewien , że ruski nie podniesie nam ceny? bo co ?
bo np.Dolar u Ruska już kosztuje 76 Rubli, a jeszcze nie dawno kosztował 33Ruble i co wsadzą se ten gaz w d...
Ja mam piec z podajnikiem,ale i dodatkowy ruszt,który mogę założyć,jeżeli chciała bym palić drewnem.Prawdopodobnie raczej go nie użyję,gdyż dla mnie eko groszek jest po prostu wygodą.Zasypuję 100 kg i na ponad tydzień czasu mam spokojną głowę.
W starym domu jest zwykły stary piec CO i już mi się po prostu nie chce w nim palić,Trzeba pilnować ,co trochę dokładać.przemieszać i w ogóle.
W nowym domu piec to RBR Eko uniwersal.
Dodam,że u mnie nie ma możliwości pociągnięcia gazu z sieci.
Po pierwsze, abyśmy się zrozumieli. nie neguję gazu i nie piszę, że węgiel jest lepszy od niego bo to nie prawda i każdy o tym wie. Za gazem są same plusy , za węglem tylko jeden . Cena opału i nie ma opcji aby gazem wyszło taniej, bo się nie da.
a ja nie próbuje ci na siłę wcisnąć gazu tak jak pisałem wcześniej twoja kasa twój dom nie chce mi się dalej dyskutować na ten temat bo widzę, że do niczego dobrego nie dojdzie, szkoda, że nie mieszkasz w pobliżu bo bym cię "przeciągnął" przez parę domów i osobiście byś porozmawiał z właścicielami co by wybrali gdyby mieli tylko dostęp do gazu porozmawiałbyś z kilkoma inżynierami na ten temat pokazał bym ci rachunki za gaz z kilku domów i jestem w 99% pewien, że twoim głównym źródłem ciepła byłby gaz, a i może pompa ciepła by cię skusiła tylko o tym trzeba myśleć jeszcze przed zakupem, zleceniem wykonania projektu.
Bump: Jak to jest z tym kominem ?
mój kolega obecnie buduje dom w olkuszu i chciał zrobić jak ja, z tym że ja założyłem piec węglowy i gazowy, a on chce mieć tylko gazowy z alternatywą, więc sprzedałem mu komin systemowy "fi20 Leier Izolowany z przewodem wentylacyjnym, a komina gazowego np. Leier Turbo nie kupował tylko dodał dodatkowy kanał wentylacyjny po przez, który włoży rurę np. pcv do odprowadzenia spalin z kotła gazowego (trzeba tylko pamiętać o tym, że kocioł gazowy i węglowy nie może być zamontowany w jednym pomieszczeniu (chyba, że coś się zmieniło). W takim układzie masz na przyszłość wszelkie możliwości co do źródła ogrzewania lub oczywiście odwrotnie, jeżeli jesteś nastawiony na węgiel zawsze dobrze jest jak dołożysz dodatkowy kanał went, aby móc podłączyć komin do gazówki
Piszesz do mnie tak jakbym mówił ze nie będzie u mnie gazu tylko węgiel. Wręcz odwrotnie wiec nie wiem o czego to piszesz o tych sąsiadach itd. Nie popadajmy w paranoję i nie piszemy głupot że zasypowy nie różni się od podajnikowego w procesie spalania bo to brednie.
Chyba nie dowiem się z tym kominem.
PC najlepsza ale juz kasy więcej, co prawda ok 7-10 tyś więcej od gazu ale to tez sporo. Mowa o powietrznej, gruntowa przy odwiertach pionowych to jeszcze więcej a na poziome nie mam miejsca.
Ile idzie Ci opału w tym rbr?
Tapatalk
jarhel74 30-12-2015, 21:46 Cytat:
Napisał jarhel74
I tu już widać , że nie wiesz jak działa kocioł podajnikowy i wprowadzasz w błąd tak jak to inni robią którzy nie mają gazu , że jest on drogi.
pozostawię to bez komentarza twoja kasa twój dom...ja doradzam gaz jeżeli jest tylko taka możliwość
Ostatnio edytowane przez peter79 ; Dzisiaj o 19:48
Proszę sobie moim nickiem gęby nie wycierać, bo to nie moja wypowiedź ;)
Co do tego ,że wszyscy chcą gaz ,jeśli jest taka możliwość- już pisałem wcześniej-ciotka ma piec gazowy , a mimo wszystko pali węglem. Bo taniej i ma czas , bo jest na emeryturze. Czyli nie wszyscy.
rustin- jeśli chcesz dowiedzieć się konkretów, np. w sprawie komina, nie pytaj na forum. Nawet na forach budowlanych nie dowiesz się konkretów, sami "fachowcy" ale przepisów nikt nie zna. Już się o tym przekonałem. Trzeba pogadać z fachowcem, który się tym zajmuje i on powie Ci co i jak.
Dobry kierbud jest też nieoceniony w takich sprawach, często podpowie coś , bo przecież on w tym siedzi i jest na bieżąco
Tak samo, jak z tym przyłączem gazu. Wycena jest darmowa (przynajmniej takiej trzeba szukać). Zlecić w 2 czy 3 firmach dla porównania i będziesz wiedział.
juri2069 30-12-2015, 21:52 Moi rodzice mają gaz a grzeją kominkiem , który jest w jednym pokoju i który daje ciepło na całe piętro , ok 100 m2 , bo drzewo się ma za ..... tanio , a i małych dzieci nie ma coby musiało być całą dobę 22-23 :diabel2:
Wychodzi praktycznie za darmo
Oczywiście jest spoko tak do -6, -7 , przy większych mrozach należy uruchomić piec od centralnego
Ale jeżeli chodzi o wygodę to jednogłośnie chyba jak każdy ..... gaz
Mam komin z wkładem na paliwo stałe,jaki komin? jaka średnica?
Proszę sobie moim nickiem gęby nie wycierać, bo to nie moja wypowiedź
nie wiem jak to się stało sorki cytowałem rustina
Trzeba pogadać z fachowcem, który się tym zajmuje i on powie Ci co i jak. Dobry kierbud jest też nieoceniony w takich sprawach, często podpowie coś , bo przecież on w tym siedzi i jest na bieżąco
no i tu byś się zdziwił, ale po części masz rację buduje dom więc musi mieć kierownika budowy
i nie piszemy głupot że zasypowy nie różni się od podajnikowego w procesie spalania bo to brednie.
rustin tłumaczę ci co miałem na myśli oczywiście piec z podajnikiem jest lepszy od zasypowego dla mię jest na drugim miejscu zaraz za gazem i też wiem na czym polega podtrzymanie (podajnik podaje mniejsze ilości paliwa, ale mimo wszystko je podaje) w zasypowym jest trochę gorzej bo cały wkład jest w komorze spalania (ale jak jest dobry szczelny piec polecam Defro chociaż miałem Cichewicza to wentylator co jakiś dłuższy czas tylko go delikatnie przedmucha dla podtrzymania), natomiast kocioł gazowy ma najlepszą sprawność bo np.jeżeli żądana temp. została osiągnięta to wyłącza się całkowicie, aż do momentu utraty zadanej temp, po drugie ma jeszcze lepszą wydajność przy niskotemperaturowym zasilaniu o procesie odzyskiwania spalin i kondensacji już nie będę się rozpisywał dlatego jeżeli jesteś na etapie budowy i doinwestujesz i dobrze docieplisz dom i nie mam tu na myśli tylko grubości styropianu na ścianach to ogrzewania gazem nie odczujesz o komforcie już nie piszę pozdrawiam Piotrek
Bump: i jeszcze jedno nigdy nie uważałem się fachowcem i nigdy nim nie będę ponieważ nie jestem inżynierem natomiast owszem budowlanka to jest mój zawód i na co dzień się tym zajmuje i spotykam się z inżynierami i przerabiam różne problemy budowlane od kilkupiętrowych bloków po domki jedno rodzinne
Komina z wkładem ceramicznym bodajże fi 200cm
Tapatalk
nigdy piec z podajnikiem nie bedzie wydajnieszy jak taki zasypowy. Co wy wygadujecie. Prosta zasada jest. W podajnikowym masz owszem maly wklad na kilka wegielkow gdzie ciagle dmucha dmuchawa i rozdmuc***e ten żar. Tylkozauwazcie ze to rozdmuchiwanie powoduje ze ciepło idzie w komin. Dotknijcie sobie czopuch czy dalej komin jaka ma temperature. Umnie w zasypowym pali sie od dołu. Wszystko szczlenie zamkniete a temperatura na sterowniku ustawiona na 44 stopnie. Przedmuch co 15 mnut na 35 sekund. Komin, czopuch nie ma wiecej jak 40-42 stopnie( odrobine cieplejsze jak ręka. Zadne cieplo ni eidzie w komin. U ojca podczas tych srogich zim chyba ze 4-5 lat temu to komin tu na samym szczycie obrósł lodem bo komin tak zimny był. Dopiero jak przepalil konkretnie to bylo slychac jak spadaja kawalki lodu i woda po kominie w srodku- normlanie woda sie lała w kominie.
Gazu ojciec nie zakladal a ja nie wiem czy nie zrezygnuje. GOtowanie na butli robi sie juz bardziej oplacalne przez te koszta stale zmienne i przesylowe. Uzalezniac od pradu tez bym nie chcial bo jak masz wszytsko na prad a pradu braknie to normalnie bieda w domu bo nawet kawy nie zrobisz.
bo jak masz wszytsko na prad a pradu braknie to normalnie bieda w domu bo nawet kawy nie zrobisz.
To zaprosisz,żonę do knajpy. :P
Ile razy w roku prądu nie masz? Ja może raz przez 10 minut.
Ile razy w roku prądu nie masz?
Marek zima 2009-2010 w małopolsce pamiętacie jak szalała szadź słupy się łamały linki zrywały, ja osobiście nie miałem prądu ok 4 tygodni, kupiłem ,mały agregat, ale niestety piec gazowy na nim nie ruszył dlatego cieszyłem się jak dziecko z pieca węglowego ponieważ on działał, gdyby nie to, że go założyłem siedzielibyśmy całą rodziną łącznie z dziadkami przy kominku, a mrozy były po -25 cały czas
To powedz to dziecku jak chce bajek, TV a nawet glupiej herbatki co 30 minut. Owszem pradu raczej nie czesto nie mam. Mieszkam w Goleniowie to rzut beretem od Szczecina- tu gdzie wszyscy mowia port lotniczy Szczecin tylko niech mi ktos pokaze ten port lotniczy Szczecina ktory jest od samego szczecina az 50 km. To ten Goleniów co to jest tu najmniejsze bezrobocie w Polsce. Owszem nie ma tu brakow pradu ale raz chyba ze 7 lat temu braklo pradu przez te nawalnice i nie bylo tylko 3 dni pradu to sasiad przylatwal by mu zagotowac wody bo nie mal w cyzm nawet herbaty zrobic.
Zdajemy sobie wszyscy ze to naprawde ekstremalne przypadki ale zwracam tylko na to uwagę. Pamietajcie tylo ze niektorzy mieszkaja na uboczu gdzie jak slupy powali to pradu nie mają po tydzien dwa Tak jak to ze akurat tu w zachodnipomorskim jest zazwyczja zima słabsza w stosunku do innych czesci kraju.
Umnie w zasypowym pali sie od dołu.
Poczytaj ten artykuł.
http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/
jarhel74 31-12-2015, 12:45 no i tu byś się zdziwił, ale po części masz rację buduje dom więc musi mieć kierownika budowy
Dlatego napisałem DOBRY kierbud, a nie taki, który pojawia się na budowie 2 razy- na początku i na końcu budowy, żeby zainkasować kasę.
A można znaleźć dobrego, który zna przepisy i dużo podpowie, jak zrobić żeby było ekonomicznie i ergonomicznie, czyli lubiącego swoją pracę.
czyli lubiącego swoją pracę
z tym to tak jak w ASO;)
Poczytaj ten artykuł.
http://czysteogrzewanie.pl/jak-palic-w-piecu/jak-palic-czysto-weglem/
Tak znam ten sposob rozpalania. Sasiad go stosuje z powodzeniem tez. W zasadzie mam to samo bo umnie pali sie od dolu ale na dole jest ujscie spalin a cały material palny powoli opada na dół. DOkladnie tak jak w tym artykule pali sie tak ze nie widac dymu. Umnie pali sie jak dmuchawa chodzi czyli wtedy rozgrzewa sie. Wylacza sie dmuchawa to za nia jest klapka i juz blokuje doplyw powietrza samoistny i w piecu samo z siebie jakby wygasa. Piec nagrzany oddaje wtedy cieplo do kaloryferów i jak spadnie temperatura na piecu do zadanej na elektronice lub tak jak pisalem po uplywie tez ustawionego interwalu czasowego robi przedmuch. Samym przedmuchem ustawionym no na co 15 minut na powiedzmy 35 sekund da sie nagrzac wode w piecu by znowu poszla ta woda do kaloryferów. Tak jak pisalem komin zimny wiec nie wysylam ciepla w kosmos. Te z podajnikiem nie sa moze zle ale wiadomoz e bardziej awarjne czy te z podajnikiem slimakowym czy tlokowym ale napewno nie tak oszczedne jak zasypowe.
Tak wiec umnie pali sie na dole i jakby w czesci tylnej pieca jest kanal ogniowy z takimi tunelami i tu pryz samym wylocie juz w czopuch i dalje w komin sa ruszta jeszcze ktore odbieraja ciepło. Nie ma opcji by sie oparzyć i czopuch przy tym paleniu ni chyba ze mowa o rozpalaniu pieca gdzie dmuchawa chodzi przez powiedzmy 30 minut. A tak to rozpalalem piec chyba ze dwa tygodnie temu i dzis tylko dobrze wyczyscilem piec i reszteke żaru wrzucilem ponownie plus troche wiórów, drewna, torcin. Tak jak teraz jest czyli jeszcze ze tak powiem zimy nie ma to robie tak: wale pare klockow drewna, trocin, znowu klockow i trocin i na gora odrobine wegla. Jak sie juz wypali prawie wszystko to jest żar z tego wegla, podkladam znowu mix. Tak dwa razy dziennie to smialo moege sobie podlożyc. Jak w pracy jestesmy to tylko rano podloże konkretnie weglem i po powrocie znowu jakis mix drwena z weglem.
A projekt instalacji zewnętrznej ? skrzynkę masz na domu czy na ogrodzeniu ?
Nie bardzo czaję 2 tyś jest od początku przyłącza do 15m , więc te 12m miałeś od skrzynki do kotłowni czy od rury w ziemi do kotłowni ?
Za 2 tysie miałem przyłącze od skrzynki w ogrodzeniu do kotła w domu. Około 7m w ziemi i kilka metrów miedzi w domu. Projekt dodatkowo, robił to ktoś inny.
Mam komin z wkładem na paliwo stałe, wystarczy w niego włożyć rurę PCV i to wystarczy dla kotła kondesacyjnego ? nie musi być ta rura jakaś dwupłaszczowa ? tzn , że jakby rura w rurze i w jednej idą spaliny a w drugiej powraca jako kondesat czy coś takiego ?
W kominie nie musi być podwójna, taki jest tylko odcinek od wyjścia z komina do wejścia do pieca, rura spalinowa do kondensatu nie musi być tak dużej średnicy jak do pieca zwykłego, ma zazwyczaj średnicę 80 milimetrów więc wchodzi nawet do węższych kominów. Rura koniecznie kwasówka....
Mam komin z wkładem na paliwo stałe, wystarczy w niego włożyć rurę PCV i to wystarczy dla kotła kondesacyjnego ? nie musi być ta rura jakaś dwupłaszczowa ? tzn , że jakby rura w rurze i w jednej idą spaliny a w drugiej powraca jako kondesat czy coś takiego ? Komina z wkładem ceramicznym bodajże fi 200cm spokojnie włożysz w to rury kominowe do pieca. Czy PCV, to nie wiem, bo ja bym czegoś takiego nie uzył jako komin do pieca gazowego. Wstaw jakis komin dedykowany dla danego pieca. Sąsiad kupował piec DeDietrich(czy jakos tak) i do tego był komin dedykowany. Wkładał do komina ceramicznego fi180. Jedyny problem miał z trójnikiem, bo nie mógł go włożyć, musiał rozwalać(wycinać) ceramikę w tym miejscu.
Jedyny problem miał z trójnikiem, bo nie mógł go włożyć, musiał rozwalać(wycinać) ceramikę w tym miejscu.
Do pieca kondensacyjnego nie wstawia się trójnika, kondensat z komina spływa przez piec do syfonu w piecu a z tamtąd odprowadza się go do kanalizy.....
Montowałem wiele pieców kondensacyjnych...większość ma w wyposażeniu kruciec przyłączeniowy piec-reszta wkładu, stosowaną najczęściej średnicą jest przytoczona przeze mnie Fi 80......i jak napisałem...tylko kwasówka,kondensat jest bardzo agresywny chemicznie....
Do pieca kondensacyjnego nie wstawia się trójnika, kondensat z komina spływa przez piec do syfonu w piecu a z tamtąd odprowadza się go do kanalizy.....nie wiem, ja się akurat na tym nie znam. Może o czymś innym mówił a ja nie zrozumiałem. W każdym razie na pewno musiał rozwalać kawałek ceramiki bo coś mu się nie mieściło. To było w miejscu w którym rura wychodząca z kotła łączyła się z wkładem w kominie. To widziałem na własne oczy :)
A komin do pieca był z kwasówki z dwóch rur, jedna w drugiej.
Rafał A.(antek) 02-01-2016, 01:29 domu nie mam ale grzeje w firmie.
poprzednio eko-groszek, teraz opał
różnica cenowa jest, może nie taka jak przy gazie bo gaz ziemny chyba tańszy od opału ale chodzi o różnicę w wygodzie
eko-groszek z podajnikiem, tylko w teorii bezobsługowy, średnio raz na 2-3 dni gasł, bo albo zapomni sie dosypać albo zrobiło sie - 20 i spalił więcej, albo za żuzlował palenisko, albo popiołu nie wysypałeś... itd, pewnie że wygodniejszy niż zasypowy ale i tak brudny i wymaga obsługi. No i jak kobieta zostanie sama w domu to worka 25kg nie dźwignie żeby dosypać, jak ty wyjedziesz na tydzień, a sąsiad może i pomoże ale może nie tylko w tym. To samo jak pojedziesz na ferie zimowe, chałupa zamarznie.
No i dodatkowo CWU w lecie, albo bojler, albo palenie w piecu.
Na pewno węgiel będzie tańszy, w sezonie pewnie wydasz ok 1000-1500 mniej kosztem wygody.
Przy gazie możesz mieć też kuchnie gazową (co kto lubi) i problem grzania wody rozwiązany.
Osobiście uważam że jeśli gaz miejski ziemny jest dostępny to to najlepsze rozwiązanie, a rachunki nie będą straszne przy dobrze ocieplonym domu.
Ew przy decyzji piec węglowy, tak zaplanuj kotłownie i system żeby dało sie przejść na gaz.
Nie syp wszystkich kobiet do jednego worka ;) Bo ja sobie doskonale radzę ze swoim piecem i mi nie wygasa,bo ja sobie podniosę taki worek i sobie dosypię i mam sterowanie które mi przypomni jak kończy się Opał w podajniku.W obecnym mieszkaniu mam zwykły piec i kuchenkę gazową do pieca zaglądaj co dwie trzy godziny a jak Ci zgaśnie to zaraz jest zimno.Opary gazu wymieszane z para podczas gotowania doprowadzają mnie już do szewskiej pasji,mimo,że mam okap z wywietrznikami i w ogóle,to czyszczenie mebli i malowanie kuchni co rok....Nie,ja już dziękuję.Jesteśmy coraz starsi,a nie coraz młodsi;)
W nowym domu piec z podajnikiem i indukcja elektryczna.Żadnego gazu.
Opary gazu wymieszane z para podczas gotowania doprowadzają mnie już do szewskiej pasji,mimo,że mam okap z wywietrznikami i w ogóle,to czyszczenie mebli Żadnego gazuOoooo, widzę, że nie jestem jedyny :)
Dziękuję,że i mnie ktoś rozumie i nie jestem sama:)
Rafał A.(antek) 03-01-2016, 14:06 Nie sypie, naswietlam możliwe problemy
Mamy w bloku kotłownię gazową. Dziś słabe ogrzewanie i "letnia" ciepła woda.
Szybka reakcja do konserwatora i oto odpowiedź:
"Slabe grzanie jest spowodowane niskim cisnieniem gazu w sieci miejskiej. Za godzine ma byc poprawione cisnienie gazu."
To tak jak ktoś narzekał,że z prądem może być kłopot. Jak widać z gazem też :)
Ps.
Godzina trwała cały dzień :)
berthold61 03-01-2016, 19:32 no to pompa ciepła powietrzna tańsza da radę a jak chcesz sprawniejszą to gruntowa z 1kw dostajesz więcej niż 4 kw i bezobsługowa
A propo mitów cenowych z ogrzewaniem
Kolega budował sie w tym samym czasie co ja, początek tego stulecia
Po jakiś 2-3 latach chwali się ze sezon grzewczy kosztował go 600 zł (słownie sześćset złotych) Pali drewnem.
Mówię mu OK zgoda ale popatrz na to inaczej
Kupiłeś u leśniczego 10 m przestrzennych drewna opałowego po 60 zł i to tyle Cię kosztowało. Przywiozłeś z lasu ciężarówką bezkosztowo pożyczoną z firmy, pomogli załadować/rozładować koledzy z pracy ( koszt to obiad który "postawił"). Potem sam musiałeś pociąć, porąbać, włożyć do pieca, wyjąć z pieca, tego nie liczysz. A przy gazie mam "zatrudnionego" palacza ;)
Przy opale stałym niestety trzeba doliczyć "koszty" palacza
U mnie ok 150m2 domu grzanych gazem a najzimniejsze zimy najwyższe rachunki za gaz ok 1500-1800 za dwa miesiące. Rocznie nie liczyłem
Jedna zaleta bezobsługowe, chociaż... w sumie guzik trzeba czasami nacisnąć ;)
Właśnie przerażają mnie takie rachunki.
Tapatalk
Przy -20 tone węgla czy eko-coś tam też pewnie przez komin przepuścisz ;)
Kolega majek32 pisze, że ma dom z początku stulecia więc budowany według termo-standardów sprzed 15 lat. Dzisiaj to już inaczej wygląda. A czy ma kondensat czy zwykły piec? Nie napisane.
1500-1800 to rozumiem, że maksymalny rachunek jaki udało mu się osiągnąć za 2 miesiące. W całości sezon grzewczy i tak pewnie zamyka się w okolicach 4000.
Dwie rzeczy tutaj się składają:
1. dom z zapotrzebowaniem energetycznym według standardów sprzed 15 lat
2. sprawność pieca kondesacyjnego, przy średniej dobowej -15C, będzie o ~10% większa
Rafał A.(antek) 03-01-2016, 21:26 jeszcze jedno, nie wiem czy te wyliczone 7kW pieca to nie za mało jakoś...
Piec..raczej zwykły
Dom z pustaka maxa + 10 cm styropianu
Aktualnie -18 za oknem w domu ok 22
Rewelacji nie ma, żona narzeka ze marznie (zmarźluch jest, wiem o tym;) )dla mnie jest ok.
Aczkolwiek zapasu mocy cieplnej raczej nie ma
no to pompa ciepła powietrzna tańsza da radę a jak chcesz sprawniejszą to gruntowa z 1kw dostajesz więcej niż 4 kw i bezobsługowa
Gruntowa jest bezobsługowa na czas trwania gwarancji.
Kolega ma firmę - handel ogólnie wszystkim związanym z chłodzeniem i grzaniem. Nigdy w życiu by nie polecił znajomemu pompy gruntowej bo już były przypadki rozszczelnienia - powodzenia w kopaniu pod fundamentami ;)
Znajomy ma maty grzewcze - elektryczne. Wydawałoby się że kosmiczne kwoty płaci a tu zonk. Nowy domek, izolacja z głową. Montaż mat w całym domku ~150 metrów nie przekroczył 10k wraz z zakupem.
Żadnego syfu z węgla czy z groszu i problemów z gazem. Sterowanie ogrzewaniem z komórki i przez internet :)
Porównując do instalacji w miarę firmowej pompy gruntowej - pompa zwróci się po około 15 latach :)
zajoprzemo 03-01-2016, 21:52 Jak czytam tutaj niektóre wypowiedzi to śmiać sie normalnie chce.. Najwiecej do powiedzenia maja Ci co PC nie maja.. Jest kilka rzeczy które trzeba spełnić i PC będzie najlepszym rozwiązaniem..
- ogrzewanie podłogowe porządnie wykonane, rury co 10 cm..
- dom dobrze ocieplony
- pompa ciepła powietrze woda z inwerterem
- podłoga podzielona na strefy każdy pokój osobno z rozdzielaczem elektrycznym i pokojowymi regulatorami
Mam pompę alpha innotec l8 split i nie potrzebuje żadnego dodatkowego ogrzewania... Pompa na sprężarce pracuje do -20 stopni. Jak byłoby poniżej wówczas załączają sie grzałki elektryczne i ja wspomagaja.. Dom 122 m2 i rodzinka 3 osobowa. Rocznie ogrzewanie i podgrzanie cieplej wody mnie kosztuje maksymalnie 2 tys. W domu mam 22 stopnie salon, sypialnia 20, łazienka 24, inne pokoje 22.
Proszę przy porównaniu kosztów zakupu policzyć wszystko dokładnie.
Koszt kotłowni, komina, przeglądów kominiarskich, zakup pieca, bojlera i ciagle jeżdżenie po ekogroszek i wynoszenie popiołu.. Przy PC mamy jedynie urządzenie i tyle w temacie..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
zajoprzemo 03-01-2016, 22:02 A grzejniki elektryczne czy maty grzejne to łatwo sobie przeliczyć i porównać to z PC. Sprawność grzejnika jest 1:1 czyli 100%. Z jednego kw energii elektrycznej otrzymujemy kw energii cieplnej. Przy PC w zależności jakie ma Cop jest dużo więcej. Przy Cop 4 z 1kw energii elektrycznej otrzymujemy 4 kw energii cieplnej. Wiadomo ze im zimniej na dworze tym Cop jest mniejsze. Ale 1:1 jest przy -20 na dworze.. W lecie np dla PC kiedy potrzebuje podgrzać jedynie wodę to Cop dla mojej pompy jest 5-8 w zależności od temperatury powietrza. Reasumując przy pompie gruntowej mamy lepsza sprawność w przypadku spadku temperatury powietrza poniżej 7 stopni... Natomiast maty grzejne czy grzejniki są dobre ale dla domów energooszczędnych czy pasywnych..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Rafał A.(antek) 03-01-2016, 23:05 pytanie ile PC kosztuje, i na jaki czas wystarcza?
zajoprzemo 04-01-2016, 14:49 Mnie kosztowała 30 tys brutto z montażem.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Dom 122 m2 i rodzinka 3 osobowa.
Masz mały dom, nie wiadomo jakie były by koszty przy 100m2 więcej.
Ja myślę się zmieścić w roku w 1000 zł za CO i CWU przy 220m2 , tyle że przy gruntowej.
Wiadomo , dochodzi koszt odwiertów...
Co do pompy ciepła pw vs gaz. Zajaprzemo pisze że jego pompa to koszt 30k, czytałem o instalacjach za 25k. Niby dużo, porównując jednak do instalacji gazowej nie jest to już tak wiele. Sam kocioł gazowy za 3500 to nie wszystko ;) Mój przykład, mam gaz.
1. przyłącze do ogrodzenia 2300 (w zakresie gazowni, płacę oczywiście ja)
2. przyłącze od ogrodzenia do kotła 2000
3. kocioł termet (jeden z tańszych) + zasobnik 120L 5300
4. termostat pokojowy 300 bezprzewodowy
5. wyposażenie kotłowni 3000 (kołownia, wkład komina-rura do kondensatu, robocizna)
6. projekt przyłącza wewnątrz działki 350
7. komin, materiały i robocizna 2000 (systemowy, styropian i tynk elewacyjny, obróbka komina blachą). Można przyjąć trochę mniej bo ten komin dzieli również wentylacja garażu. Bez komina byłby grzybek.
To wszystko eq 15 250zł.
Instalacji podłogówki nie liczę bo będzie przy pc jak i gazie. Kuchenki gazowej nie posiadam. U mnie jest indukcja (z której btw jestem bardzo zadowolony)
Gazu nie żałuję ale jak bym miał budować jeszcze raz... ;)
Dodatkowo, nie wiem ile wyniesie mnie ten rok, mieszkam od 07.2015. Jednak przewiduję (po obecnym zużyciu), że rocznie wydam na co i cw ok 2400zł. Jeżeli zajoprzemo wyjdzie 2k to też dużej różnicy nie ma. Licząc nawet jego 2k moje 3k/rok to zwrot inwestycji 15k różnicy to 15 lat. Myślę że i on i ja wybraliśmy dobrze :)
Jeszcze jedno słowo dla palących węglem, drewnem itp. Cieszę się (na prawdę szczerze), że niektórzy z Was mają dostęp do taniego węgla, drewna z pracy itp., że macie zdrowe kręgosłupy i czas na to wszystko. Zrozumcie że nie każdy ma ten komfort.
Na nowy rok wszystkim życzę wiosny w zimie a nart w alpach.
jarhel74 04-01-2016, 18:10 Najwiecej do powiedzenia maja Ci co PC nie maja..
Powiedz to naszym dzieciakom w szkole, jak siedzą na lekcjach w kurtkach.
Nie wspominam już o tym, że jak coś się zepsuło, czekali 2 dni na serwisanta (wiadomo,że to akurat wina firmy). Trzeba było lekcje odwołać, bo jak za oknem -15 stopni, to bez ogrzewania nie dało się wysiedzieć w klasie.
Rozmawiałem z gościem montującym PC. Powiedział mi ,że trzeba się liczyć z wymianą "urządzeń naziemnych" po ok 10-15 latach. Wiadomo,że koszty będą niższe o wykonanie odwiertów. I czas zwrotu inwestycji wydłuża się o kolejne kilka lat.
W przypadku mojego domku koszt instalacji ok 45 tys.
Dla mnie za drogo niestety.
kenji- ja kręgosłup, mam niestety chory, ale gazu (przynajmniej na razie) nie mam, a PC jak dla mnie za droga. Więc nie mam wyjścia, muszę wybrać paliwo stałe.
Rocznie ogrzewanie i podgrzanie cieplej wody mnie kosztuje maksymalnie 2 tys. W domu mam 22 stopnie salon, sypialnia 20, łazienka 24, inne pokoje 22.A ile by to wyszło dla: 24-25 salon i inne pokoje, 23-24 sypialnia, 26 łazienka i około 220m2 do ogrzania?
A ile by to wyszło dla: 24-25 salon i inne pokoje, 23-24 sypialnia, 26 łazienka i około 220m2 do ogrzania?
Trochę przeginasz ;)
Czy ktoś z palących weglem, lubiący i mający takie temperatury i powierzchnię domu jak powyżej napisze ile płaci za ogrzewanie?
ps. 25 w salonie to dla niektórych tropiki, przy 24 w sypialni nie przespałbym 2h, ja mam 19, nie dlatego że oszczędzam ale tak po prostu lubię. W łazience 26 to już dla mnie koszmar, rozumiem że wilgoć itp ale zamiast tego wolę wentylację. Asqelos, to powyżej nie ma na celu wyśmiania kogokolwiek tylko pokazanie jak ludzie różnią się w kwestii temperatury w domu.
jarhel74, widzisz, wybierzesz co dla Ciebie najlepsze. Ja kieruję swoje słowa dla ludzi którzy mają zamiar powiedzieć mi w twarz że tylko frajer płaci za gaz bo ja mam przecież drewno/węgiel za pół darmo. Żyj i pozwól żyć.
Przecież taką szkołę to trzeba by nową budować żeby tam pompę wstawić. Podstawowa rzecz to ocieplenie dobre, a podłogowka jest w całej szkole? Nie chce mi się wierzyć... Ile jest odwiertow? U nas budują plebanie, bardzo dużą jak szkoła, ma być tam właśnie pompa gruntowa. Koszty ogromne, samych odwiertow jest chyba 14. Nie chce mi się wierzyć że szkoła dostała by takie dofinansowanie, bo koszt ogrzewania tej plebani szacowany jest na 1,2 mln zł...
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
no widzisz. dla mnie poniżej 21 to Syberia, dla mojej rodziny też.
Jak jedziemy do znajomych którzy grzeja gazem i mają 21st. to po 2h jesteśmy przemarznięci. To było raz. Teraz zakładam kalesony, ciepłe grube skarpety i ze dwa sweterki. Wcale nie narzekam, że mi za gorąco, a wręcz przeciwnie. Teściowa ma średnio 25st. i jest ok, ale jak przykręci do 23 to wszyscy chodzą i mówią "zimno jakoś, weź sprawdź czy grzeją". Ja kieruję swoje słowa dla ludzi którzy mają zamiar powiedzieć mi w twarz że tylko frajer płaci za gaz bo ja mam przecież drewno/węgiel za pół darmo.Ja z założenia nie chcę gazu, będę palił węglem i nie mam dojścia do węgla za pół darmo. Na PC mnie nie stać I to tyle w temacie.
Asqelos, to powyżej nie ma na celu wyśmiania kogokolwiek tylko pokazanie jak ludzie różnią się w kwestii temperatury w domu. Otóż to, dlatego ja zawsze zwracam uwagę, aby ktoś kto wybiera źródło ciepła wziął i takie aspekty pod uwagę. Co z tego, ze sąsiad spala 5-8m3/24h jak ma w domu lodówkę w postaci 21-22 stopnie lub mniej. Z doświadczenia wiem, że większość ma tak zimno, bo rachunki za gaz by ich zjadły. Za prąd przy PC też, chyba, że wywali 40-60tys. zł na pC, ale to i tak nie gwarantuje, że będzie taniej. Część z nich mówi otwarcie, że duże koszty, a pozostali, że tak lubią. Pomijam tą garstkę, którym to pasuje :)
Przecież taką szkołę to trzeba by nową budować żeby tam pompę wstawić. Podstawowa rzecz to ocieplenie dobre, a podłogowka jest w całej szkole? Nie chce mi się wierzyć... Ile jest odwiertow? U nas budują plebanie, bardzo dużą jak szkoła, ma być tam właśnie pompa gruntowa. Koszty ogromne, samych odwiertow jest chyba 14. Nie chce mi się wierzyć że szkoła dostała by takie dofinansowanie, bo koszt ogrzewania tej plebani szacowany jest na 1,2 mln zł...
Może szkoła ma pompę powietrze woda, nie gruntową. Przy pw cena jest dużo niższa, sprawność oczywiście też. Tylko nie wiem jakiej mocy musiała by być ta pompa by ogarnąć nawet małą szkołę.
Problemem na forach jest brak jednoznacznej i obiektywnej informacji o instalacji grzewczej, temperaturach zewnętrznych podczas okresu pomiarowego i technologii wykonania domu. Budowałem swój dom przez poprzednie 12 miesięcy. Ile osób tyle opinii. W każdej sprawie.
Jeszcze taka dygresja, co z tego że ktoś wydaje na ogrzanie 500zł rocznie jak wydał 100k zł na instalację. Za te 100k zł też kupi się węgla na XX lat. (jvc to nie do Ciebie ;) )
jarhel74 04-01-2016, 18:56 Szkoła ok 6 lat temu oddana do użytku.
Nie znam szczegółów ile odwiertów, ile to kosztowało.
A szkoła jest mała, bo na wiosce i dzieciaków niedużo.
Nie wierzysz, że szkoła ma PC , czy co?
Plebania dofinansowania z unii raczej nie dostała (przynajmniej moim zdaniem nie powinna) , a szkoła jak najbardziej.
kenji- u moich rodziców temp. mniej więcej takie jak pisze Asqelos- dla mnie sauna i w nocy spać nie mogę. Ok 200 m. kw. - koszt ogrzewania +ciepła woda latem ok 2500-3000 zł.- węgiel + pelet +drewno. Z tym , że moja matula sezon grzewczy zaczyna już we wrześniu, bo twierdzi że nie po to ma CO, żeby w bluzce z długim rękawem po domu chodzić ;) Na początku czerwca też potrafi w piecu palić :mrgreen:
Asqelos- u mnie temp. ustawiona na 20,5 stopnia, ale my tak lubimy.
Ja też nie mówię że gaz jest zły, u nas po prostu 7 domów poniżej ma jakieś butle z gazem zakopane w ziemi, dlatego do nas już gazu nie ciągnieto bo znowu za mną są dwa domy i maja PC. Gdyby był gaz przy domu to poważnie bym się nad nim zastanowił bo chyba wolał bym mieć zrobioną łazienkę u góry i ogrodzenie niż PC. :) Jest jak jest i pozostaje cieszyć mi się z niskich rachunków za ogrzewanie. Jestem za wygodny na to żeby męczyć się z ekogroszkiem, tym bardziej że jestem typowym blokowcem, całe życie w bloku :D
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
zajoprzemo 04-01-2016, 20:36 Masz mały dom, nie wiadomo jakie były by koszty przy 100m2 więcej.
Ja myślę się zmieścić w roku w 1000 zł za CO i CWU przy 220m2 , tyle że przy gruntowej.
Wiadomo , dochodzi koszt odwiertów...
Mój dom to 122 m użytkowej i 27 metrów garaż. Rodzina 3 osobowa i często na weekendy przyjeżdza rodzina... Nie liczyłbym na zmieszczenie się w domu 220 m za 1000 zł rocznie... Kolega obok mnie ma PC gruntową i dom 150m, rodzina 5 osobowa też ma w granicach 2 tyś rocznie...
Bump: Powiedz to naszym dzieciakom w szkole, jak siedzą na lekcjach w kurtkach.
Nie wspominam już o tym, że jak coś się zepsuło, czekali 2 dni na serwisanta (wiadomo,że to akurat wina firmy). Trzeba było lekcje odwołać, bo jak za oknem -15 stopni, to bez ogrzewania nie dało się wysiedzieć w klasie.
Rozmawiałem z gościem montującym PC. Powiedział mi ,że trzeba się liczyć z wymianą "urządzeń naziemnych" po ok 10-15 latach. Wiadomo,że koszty będą niższe o wykonanie odwiertów. I czas zwrotu inwestycji wydłuża się o kolejne kilka lat.
W przypadku mojego domku koszt instalacji ok 45 tys.
Dla mnie za drogo niestety.
kenji- ja kręgosłup, mam niestety chory, ale gazu (przynajmniej na razie) nie mam, a PC jak dla mnie za droga. Więc nie mam wyjścia, muszę wybrać paliwo stałe.
Nie można się sugerować przykładem szkoły Twoich dzieci... może PC jest źle dobrana? może jest podłączona do grzejników a nie podłogówki? przyczyn może być wiele... nikt z osób jakie znam, a posiadają PC nie narzeka tylko jest zadowolony i w każdym kolejnym domu zamontowaliby jeszcze raz...
Bump: A ile by to wyszło dla: 24-25 salon i inne pokoje, 23-24 sypialnia, 26 łazienka i około 220m2 do ogrzania?
Rzeczywiście temperatury tropikalne :) nikt Ci tego nie powie ile zapłacisz...
wszystko jest uzależnione od wielu czynników:
- zapotrzebowania budynku na energię
- przenikalności ścian
- rodzaju i sprawności PC
- wykonania podłogówki, czy jest połączona z regulatorami pokojowymi
- temperatury na zewnątrz
itd...
Przy ogrzewaniu podłogowym temperaturę inaczej się odczuwa niż przy grzejnikach ponieważ ciepło jest lepiej rozprowadzone po mieszkaniu
Bump: Trochę przeginasz ;)
Czy ktoś z palących weglem, lubiący i mający takie temperatury i powierzchnię domu jak powyżej napisze ile płaci za ogrzewanie?
ps. 25 w salonie to dla niektórych tropiki, przy 24 w sypialni nie przespałbym 2h, ja mam 19, nie dlatego że oszczędzam ale tak po prostu lubię. W łazience 26 to już dla mnie koszmar, rozumiem że wilgoć itp ale zamiast tego wolę wentylację. Asqelos, to powyżej nie ma na celu wyśmiania kogokolwiek tylko pokazanie jak ludzie różnią się w kwestii temperatury w domu.
jarhel74, widzisz, wybierzesz co dla Ciebie najlepsze. Ja kieruję swoje słowa dla ludzi którzy mają zamiar powiedzieć mi w twarz że tylko frajer płaci za gaz bo ja mam przecież drewno/węgiel za pół darmo. Żyj i pozwól żyć.
Przecież taką szkołę to trzeba by nową budować żeby tam pompę wstawić. Podstawowa rzecz to ocieplenie dobre, a podłogowka jest w całej szkole? Nie chce mi się wierzyć... Ile jest odwiertow? U nas budują plebanie, bardzo dużą jak szkoła, ma być tam właśnie pompa gruntowa. Koszty ogromne, samych odwiertow jest chyba 14. Nie chce mi się wierzyć że szkoła dostała by takie dofinansowanie, bo koszt ogrzewania tej plebani szacowany jest na 1,2 mln zł...
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
zgadzam się z Tobą i również uważam, że problem tkwi w tym co napisałeś...
BTW: Panowie i proszę przy porównaniu brać pod uwagę całość inwestycji:
Dla paliw stałych: koszt komina, kotłowni, bojlera, pieca CO
Bo jak widzę to większość bierze pod uwagę PC vs PIEC
Nie liczyłbym na zmieszczenie się w domu 220 m za 1000 zł rocznie... Kolega obok mnie ma PC gruntową i dom 150m, rodzina 5 osobowa też ma w granicach 2 tyś rocznie...
Grzane jest tylko 180m ,odpada garaż i kotłownia.
Zobaczymy jak wyjdzie, jak na razie jak już chyba wcześniej napisałem gdzieś październik, listopad ,grudzień to łącznie 350 zł CO i CWU .
Styczeń zaczął się nieciekawie (dziennie po około 25-30KWh) , ale duże mrozy już puszczają. :)
Rafał A.(antek) 04-01-2016, 21:15 to zwrot inwestycji 15k różnicy to 15 lat.
a po jakim czasie trzeba wymienić pompę ciepła na nową?
zajoprzemo 04-01-2016, 21:20 Grzane jest tylko 180m ,odpada garaż i kotłownia.
Zobaczymy jak wyjdzie, jak na razie jak już chyba wcześniej napisałem gdzieś październik, listopad ,grudzień to łącznie 350 zł CO i CWU .
Styczeń zaczął się nieciekawie (dziennie po około 25-30KWh) , ale duże mrozy już puszczają. :)
To i tak wychodzi Ci bardzo mało.. super!!!
Ja nie mogę się nadziwić ludziom, którzy piszą, że PC to porażka i wolą piec na ekogroszek :)) my mamy tylko on/off :)
p.s dobry filmik https://www.youtube.com/watch?v=iQFOJyX3N3Y
Rzeczywiście temperatury tropikalne nikt Ci tego nie powie ile zapłacisz... wszystko jest uzależnione od wielu czynników:dokładnie o tym wiem, pytałem bardziej po to aby potencjalny użytkownik bardziej się zastanowił nad czego potrzebuje. Panowie i proszę przy porównaniu brać pod uwagę całość inwestycji: Dla paliw stałych: koszt komina, kotłowni, bojlera, pieca CO Bo jak widzę to większość bierze pod uwagę PC vs PIEC no ja tak patrzę, bo komin powstał juz dawno. Mało tego, postawiłem piekny komin do kominka, a jak na dziś, to kominka nie bedzie. teraz sie zastanawiam, jak ten komin zatkać aby zimno nim nie leciało. Ale to już problem na inne forum :)Przy ogrzewaniu podłogowym temperaturę inaczej się odczuwa niż przy grzejnikach ponieważ ciepło jest lepiej rozprowadzone po mieszkaniuzgadza się, nie odczuwamy promieniowania podczerwonego które bardzo lubimy. Podłoga o temp. ok.30st zupełnie inaczej oddaje promieniowanie niz grzejnik o temp. 50st.
Bump: Ja nie mogę się nadziwić ludziom, którzy piszą, że PC to porażka i wolą piec na ekogroszek Ja nie piszę, że PC to porażka. Ale wole piec na ekogroszek. Wszystko rozbija się o koszty instalacji. Gdyby koszt PC z GWC był w okolicach 10000zł, to pewnie bym taka założył. Z drugiej strony, wole zapłacić pośrednikowi za węgiel niż bandzie złodziei z zakładu energetycznego.
paput3000 04-01-2016, 21:30 Witam. Posiadam pompę ciepła powietrze-woda i nie zamienilbym tego na nic innego. Dom drewniany piętrowy po części w tynku. Jak jeszcze ciekawy jak działa daj znać :) Pozdrawiam
zajoprzemo 04-01-2016, 21:33 Witam. Posiadam pompę ciepła powietrze-woda i nie zamienilbym tego na nic innego. Dom drewniany piętrowy po części w tynku. Jak jeszcze ciekawy jak działa daj znać :) Pozdrawiam
Też mam PC powietrze/woda i dom w technologii szkieletu drewnianego..
Jaki masz metraż użytkowy? Ile domowników i ile płacisz za ogrzewanie i podgrzanie ciepłej wody rocznie?
paput3000 05-01-2016, 08:58 95m2 dom piętrowy. 80m2 podłogówki. W zeszlym roku za okres grzewczy wyszło około 1500zł. Teraz nie pamietam dokladnie ale raczej nie wiecej. Wiadomo że kwoty najwieksze to środkowe miesiące zimy. Trójka domowników. Wode musze sprawdzić bo nie pamiętam. A jak u Ciebie?
jarhel74 05-01-2016, 10:27 W moim przypadku (chodzi mi o ewentualny montaż PC u mnie w domu) jest jeszcze jeden problem- nie mogę zakładać podłogówki ze wzgl. zdrowotnych, tylko grzejniki. Czyli sprawność będzie mniejsza. Więc jeszcze jeden argument przeciw PC.
zajoprzemo 05-01-2016, 10:38 czytałem o instalacjach za 25k
są różne ceny jak wszystkiego, można kupić lepsze i gorsze produkty..
moja pompa jest typu Split..
Bump: Co do pompy ciepła pw vs gaz. Zajaprzemo pisze że jego pompa to koszt 30k, czytałem o instalacjach za 25k.
wszystko zależy od tego jaki typ/model/producent kupisz... jak z wszystkim.. możesz kupić taniej i drożej :)
Gazu nie żałuję ale jak bym miał budować jeszcze raz... ;)
I ja gdybym miał możliwość podłączenia gazu to zapewne poszedłbym w dobry kocioł gazowy, bo inwestycja w tym przypadku jest niższa... jednak u mnie gazu nie ma i nie będzie, a na propan butan się nie opłaca..
Myślę że i on i ja wybraliśmy dobrze :)
Też jestem tego samego zdania :) Każdy ma inne wymagania i inny dom.. nie wszystko co dobre dla nas jest dobre dla wszystkich...
Jeszcze jedno słowo dla palących węglem, drewnem itp. Cieszę się (na prawdę szczerze), że niektórzy z Was mają dostęp do taniego węgla, drewna z pracy itp., że macie zdrowe kręgosłupy i czas na to wszystko. Zrozumcie że nie każdy ma ten komfort.
Nasz święty spokój i bezobsługowe CO nie zastąpi niczego..
Wolę pojechać gdzieś z rodziną i spać spokojnie.. mieć tempr w domu taką jaką sobie ustawię.. niż regularnie kupować opał, wynosić popiół i babrać się z tym... jeśli ktoś to lubi to szacun...
Bump: [QUOTE=paput3000;2510393]95m2 dom piętrowy. 80m2 podłogówki. W zeszlym roku za okres grzewczy wyszło około 1500zł. Teraz nie pamietam dokladnie ale raczej nie wiecej. Wiadomo że kwoty najwieksze to środkowe miesiące zimy. Trójka domowników. Wode musze sprawdzić bo nie pamiętam. A jak u Ciebie?
122 m podłogówki, 3 osobowa rodzina, maksymalnie 2 k.. CO + PCW
wszystko sie zgadza koledzy. Tylko naprawde prosze nie pisac ze gazem taniej wyjdzie jak weglem itd. Po drugie przesadzacie z tym wynoszeniem popiolu. Raz na dwa tygodnei to nie dwa razy dziennie. Mozna tez pdokladac do pieca 4 razy dziennie drewienkiem ale mozna tez weglem raz dziennie czy nawet raz na dwa dni. Nigdy gazem nie bedzie taniej. Poza tym niektoryz tu podaja kwoty do metrazu po 60 czy 80 m2 a co gdy ktos ma dom o powierzchni 200 czy 300 m2. ja mam np 168 m2 nie liczac strychu ktory jeszcze nei zagospodarowany jest jak i nie liczy sie piwnicy i dwóch garazy. Ja mam 10 okien , 6 pokoi, kuchnia, dwie łązienki ( nie kibelki) dwa hole itd.
95m2 dom piętrowy. 80m2 podłogówki. W zeszlym roku za okres grzewczy wyszło około 1500zł. Teraz nie pamietam dokladnie ale raczej nie wiecej. Wiadomo że kwoty najwieksze to środkowe miesiące zimy. Trójka domowników. Wode musze sprawdzić bo nie pamiętam. A jak u Ciebie?
Tak mały domek , pompa ciepła i sezon grzewczy taka kwota ?1500zł ? Masakra . Ludzie przy ponad 200m2 piszą , że za gaz płacą 3-3,5 tyś za rok.
zajoprzemo 05-01-2016, 11:54 Zastanawiam się miedzy ekogroszkiem , gazem a a ostatnio pompą ciepła woda/powietrze tylko koszta większe.
Dom już wybudowany , kominy są także koszta już poniosłem związane z ekogroszkiem , gdybym wcześniej pomyślał pewnie bym ich nie stawiał i było by do PC.
Na chwile obecną wychodzi mi taka różnica
1. Kocioł na ekogroch 7-8tyś
2. Kocioł kondensacyjny 7 tyś + 1 tyś do wkładu komina dla gazu bo komin jest dla paliw stałych + 5-6 tyś za przyłącze gazu co roczne przeglądy kotła za ok 300zł jak dobrze wyczytałem.
3. PC jula 6kw+3kw 8 tyś , panasonic 7kw 16tyś . Tylko czy 7 kw wystarczy ? Jeżeli nie to koszt już mocniejsze to 20 tyś.
Różnice łatwo policzyć. Gaz tanio nie wychodzi i boję się rachunków po tysiąc zł za miesiąc w zimie.
Interesuje mnie czy ktoś z was ma pompę powietrza a nie , że ktoś słyszał że da radę albo nie.
Taki z grubsza wynik zapotrzebowania.
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/12f0
Kolego ja mam PC powietrze/woda Alpha Innotec L8 SPLIT + wieża hydrauliczna HT.
Jest to wyższa klasa PC z inwerterem (moc dostosowuje się do zapotrzebowania), wszystko jest połączone z ogrzewaniem podłogowym (122 m2).
Instalacja wykonana jest z rur Geberit Mapress w izolacji „Thermaflex”. Ogrzewanie podłogowe wykonane Ø 17 mm, rozstaw co 10 cm, firmy Roth. Rozdzielacz podtynkowy firmy Capricon z siłownikami firmy Roth. W każdym pokoju zainstalowane pokojowe regulatory temperatury, firmy Roth.
PC jest w standardzie wyposażona w grzałki elektryczne, gdyby sobie nie dawała rady... na samej sprężarce pracuje do -20.. więc jak widzę wpisy osób, że PC do -5 działa to pozostawię do bez komentarza..
Dom mam w technologi szkieletu drewnianego:
- w ścianach wata 12 cm, od zewnątrz i wewnątrz OSB, następnie folia i 20 cm styropianu + tynk malowany farbą silikonową STO
- od wewnątrz OSB i na to zbrojona ognioodporna płyta STG
- okna duże 3 szybowe, profil 7 komorowy i 6 komorowy skrzydło
Zapotrzebowanie na ogrzanie około 30-40KW m2 na rok
Wybrałem PC ze względu na to, iż nie mam gazu dostępnego..
W Twoim przypadku rozważyłbym GAZ lub PC, dokładnie jeszcze wszystko przeliczył...
Jeśli masz dom ciepły i wszędzie podłogówka dobrze wykonana...
ta jasne. Ja mam za gaz rachunki mniejwiecej po 270 zl co dwa miechy. Czyli rocznie daje to 1600 zl a gaz uzywam tylko do gotowania i cieplej wody do mycia. Sasiadka grzej gazem dom ale duzy dom i pryz 17 stopniach w domu placi rachunki po 1500-1800 zl gdzie nei ma kuchni gazowej tylko elektryczną. Nie pameitam tylo czy ma cieplą wode z pradu czy z gazu.
zajoprzemo 05-01-2016, 12:02 Moim zdaniem sens jest choć by dlatego, że odpada Ci grzanie wody gazem, której idzie bardzo dużo. Grzanie słońca jest gratis nawet biorąc pod uwagę, że czasem nie ma nawet jak przebić się przez chmury, a ogrzanie 300L wody gazem niestety już nie.
Przedstawię Ci to bardzo prosto, mam w domu solar 3 szt. mam dwa zbiorniki 300L i 150 L (wiem głupota, ale wcześniej solarów nie było, a 300L było w zestawie) nawet dziś solar grzeje wodę, nie płacę za to nic, no może 2 zł do prądu dojdzie za pompki i sterownik. natomiast żeby zagrzać gazem koszt byłby nieporównywalnie większy. Bo ile będzie kosztowało zagrzanie 450 L wody gazem?
Poza tym 100-150zł może przy takiej pogodzie jak teraz, ale nie jesteś w stanie przewidzieć jaka będzie pogoda za miesiac i czy ta różnica nie wyniesie np 300zł.
W czasie od marca do września kiedy temp. i nasłonecznienie jest większe przy solarach grzanie gazem w zupełności odpada.
I ja uważam, że solary na ogrzanie ciepłej wody to bezsens...
W poprzednim mieszkaniu miałem piec gazowy i w lecie jak korzystałem tylko do podgrzania ciepłej wody to rachunek nigdy nie przekroczył 80 zł (wraz ze stałą opłatą przesyłową)
Teraz mam PC powietrze/woda i koszt podgrzania uzależniony jest również od temperatury otoczenia.. więc w lecie jest to 30-50 zł /miesiąc (mam podlicznik) w zimie nie wiem bo równiez ogrzewany jest dom...
Bump: ta jasne. Ja mam za gaz rachunki mniejwiecej po 270 zl co dwa miechy. Czyli rocznie daje to 1600 zl a gaz uzywam tylko do gotowania i cieplej wody do mycia. Sasiadka grzej gazem dom ale duzy dom i pryz 17 stopniach w domu placi rachunki po 1500-1800 zl gdzie nei ma kuchni gazowej tylko elektryczną. Nie pameitam tylo czy ma cieplą wode z pradu czy z gazu.
135 zł/ miesięcznie za podgrzanie ciepłej wody i gotowanie to dla Ciebie dużo??? ciężko to ocenić jesli nie wiadomo ile osób korzysta z ciepłej wody, czy tylko prysznic, czy wanna.. no i ile korzystacie z kuchenki gazowej :)) taki pisanie i wróżenie z fusów...
A skoro sąsiadka ma duży dom to i dużo płaci.. chociaż znowu rzucasz jakieś szczątkowe informacje bez konkretnych argumentów.. to tak jakbym napisał, że kolegi auto to w mieście pali 20 litrów/100 km..
no i co z tego??
nie to nei duzo niby. Aczkolwiek mozna by i tego troszke uniknąć. Chodzi oto ze pradu naciagnie sie tez podobnie, do teog gaz i juz mamy 500 zl. Mysle ze samym pradem bym nie przekroczyl tej kwoty. W zime dodatkowo majac bojler ktory ogrewa wode do myci z pieca centralnego to bym spoojnie zaoszczedzil na tym. Mam dwie lazienki na gorze prysznic a na dole wanna. Piec gazowy mam ale odlaczony od kilku lat bo to strasznie duzo kasy ciaglo. PRzechodzi sie na inna taryfe itd. W sumie jest nasz tylko trzy osoby: ja. zona i dzieciak 3 lata. Pradu to wadomo idzie duzo bo wiecznie chodzi TV itd. zona teraz testuje grzanie wody na herbatki itp gazem Dziciak to dizeciak wymaga sporo kasy. Herbatak co 15 minut tak to juz jest. Wczesniej bylo grzane czajnikiem elektrycznym Generlanie dwoma jedne na dole jeden u gory. Zobaczymy jak to wyjdzie w rachunkach.
Co do siasaidki to w sumie sama siedzi wiec jej to nie przeszkadza ze w kożuchu sobie siedzi b jest w domu 17 czy nawet 16 stopni. Mąż w śzwecji a dzieciaki na swoim. JAkby zapodala gazem w domu na 22 czy 23 stopnie to nie wiem czy przy mrozach na dworze po -15 to by sie zmiescila z gazem w 3000 zl.
jarhel74 05-01-2016, 12:53 A ja mam pytanie do mających PC- nie myśleliście o założeniu fotowoltaiki? Ktoś może przeliczał, czy jest to opłacalne? Teraz jest program dofinansowania (przynajmniej u mnie w gminie) bodajże w wysokości 45%, więc mamy o połowę mniejszy koszt instalacji.
zajoprzemo 05-01-2016, 13:01 A ja mam pytanie do mających PC- nie myśleliście o założeniu fotowoltaiki? Ktoś może przeliczał, czy jest to opłacalne? Teraz jest program dofinansowania (przynajmniej u mnie w gminie) bodajże w wysokości 45%, więc mamy o połowę mniejszy koszt instalacji.
Musisz wziąć przy dopłacie/dofinansowaniu fotowoltaike w kredycie..
Koszty instalacji przy takim dofinansowaniu sa zawsze sztucznie zawyżane... najlepiej kupić za gotówkę... to tyle co się dowiedziałem bo też o tym myślałem.. na pewno trzeba jeszcze wiedzieć ile rocznie zużyjesz KW... wtedy dopiero możesz wyliczyć po ilu latach koszty instalacji Ci się zwracają i od kiedy zaczynasz zarabiać.. w moim przypadku z wyliczeń wyszło, że jeszcze nie warto w to inwestować...
zajoprzemo 05-01-2016, 20:55 Interesuje mnie czy ktoś z was ma pompę powietrza a nie , że ktoś słyszał że da radę albo nie.
Taki z grubsza wynik zapotrzebowania.
http://cieplowlasciwie.pl/wynik/12f0[/QUOTE]
Coś ciekawego do poczytania..
http://www.watt.pl/pl/produkty/zonda---powietrzne-pompy-ciepla/co-to-jest-pompa-ciepla/efektywnosc-pompy-ciepla---wspolczynnik-cop.html
zajoprzemo ile pompa Cię kosztowała ? Mówisz , że zastanowić się na PC woda powietrze , aby to działało w zimie to za t-capa trzeba dać 25 tyś i to chyba jednofazowa. Jeżeli bym budował od początku to nie stawiał bym kominów i by się to jakoś zamortyzowało a tak to za dużo. A pompy ciepła która da radę za 15 tyś chyba nie znajdę ?
zajoprzemo 05-01-2016, 22:16 zajoprzemo ile pompa Cię kosztowała ? Mówisz , że zastanowić się na PC woda powietrze , aby to działało w zimie to za t-capa trzeba dać 25 tyś i to chyba jednofazowa. Jeżeli bym budował od początku to nie stawiał bym kominów i by się to jakoś zamortyzowało a tak to za dużo. A pompy ciepła która da radę za 15 tyś chyba nie znajdę ?
Kompletna pompa z wieżą hydrauliczną i montażem 30 tyś... Takiej za 15 tyś bym nie zamontował... moje COP przy temperaturze 2 stopnie na dworze i 35 wody wynosi około 3,6...
Jeśli nie PC ze względu na koszty to tylko piec gazowy, ale porządny...
Kumpel kupił viesmanna za około 10 tyś i rachunki spadły mu o 30% w stosunku do poprzedniego pieca gazowego..
Podejrzewam, że gdybym miał w pobliżu gaz ziemny to zamontowałbym piec gazowy..
Porównaj sobie koszty tak... Ile miesięcznie/rocznie będziesz płacił mniej za ogrzewanie i podgrzanie ciepłej wody PC w stosunku do pieca gazowego?? wtedy, przelicz czy Ci się to po prostu opłaca...
Jak to przeliczyć ? bo patrzeć na to to jest to masakra
Napisał paput3000
95m2 dom piętrowy. 80m2 podłogówki. W zeszlym roku za okres grzewczy wyszło około 1500zł. Teraz nie pamietam dokladnie ale raczej nie wiecej. Wiadomo że kwoty najwieksze to środkowe miesiące zimy. Trójka domowników. Wode musze sprawdzić bo nie pamiętam. A jak u Ciebie?
Okres grzewczy , nie cały rok i 1600zł ? Przy takiej inwestycji ? i tak małym domu ? to u mnie by wychodziło 3200zł za PC sezon grzewczy a gdzie woda ?
Druga sprawa , że nie stać mnie wyłożyć teraz na pompę 30 tyś gdzie mam kominy i ekogroszek czy gaz wyjdzie mnie 10-13 tyś. Różnica w kosztach ogrzewania nie będzie aż tak duża aby po 5 czy 10 latach się zwróciło a zamrożenie teraz takiej gotówki to w moim przypadku bez sensu. za tą różnicę będę miał ocieplone poddasze i położone kg.
zajoprzemo 05-01-2016, 22:32 Jak to przeliczyć ? bo patrzeć na to to jest to masakra
Napisał paput3000
95m2 dom piętrowy. 80m2 podłogówki. W zeszlym roku za okres grzewczy wyszło około 1500zł. Teraz nie pamietam dokladnie ale raczej nie wiecej. Wiadomo że kwoty najwieksze to środkowe miesiące zimy. Trójka domowników. Wode musze sprawdzić bo nie pamiętam. A jak u Ciebie?
Okres grzewczy , nie cały rok i 1600zł ? Przy takiej inwestycji ? i tak małym domu ? to u mnie by wychodziło 3200zł za PC sezon grzewczy a gdzie woda ?
Druga sprawa , że nie stać mnie wyłożyć teraz na pompę 30 tyś gdzie mam kominy i ekogroszek czy gaz wyjdzie mnie 10-13 tyś. Różnica w kosztach ogrzewania nie będzie aż tak duża aby po 5 czy 10 latach się zwróciło a zamrożenie teraz takiej gotówki to w moim przypadku bez sensu. za tą różnicę będę miał ocieplone poddasze i położone kg.
Dlatego w Twoim przypadku lepiej zamontować piec na gaz..
Ja budowałem i projektowałem dom od podstaw.. wszystko pod PC... izolacje ścian, ocieplenie, okna, podłogówka, sterowanie w każdym pokoju osobno połączone z rozdzielaczem... kup dobry piec na gaz ze zbiornikiem na wodę i będziesz zadowolony.. masz podłogówkę to jest podstawa.. im niższą tempr grzejesz zeby uzyskać zadowalającą temper w pomieszczeniach tym mniejsze rachunki płacisz.. u mnie, żeby w domu osiągnąć 22 stopnie to na PC mam 35 stopni (jak na dworze jest -12).. gdybym miał grzejniki to musiałbym mieć na nich z 60 stopni..
Nie kupuj ekogroszku bo bedziesz tego żałował...
Mówisz kocioł z zasobnikiem czy dwufunkcyjny ? A ja czytałem , że w żadnych wypadku, jedynie z zasobnikiem oddzielnym
Dlatego w Twoim przypadku lepiej zamontować piec na gaz.. Ja budowałem i projektowałem dom od podstaw.. wszystko pod PC... izolacje ścian, ocieplenie, okna, podłogówka, sterowanie w każdym pokoju osobno połączone z rozdzielaczem... kup dobry piec na gaz ze zbiornikiem na wodę i będziesz zadowolony.. masz podłogówkę to jest podstawa.. im niższą tempr grzejesz zeby uzyskać zadowalającą temper w pomieszczeniach tym mniejsze rachunki płacisz.. u mnie, żeby w domu osiągnąć 22 stopnie to na PC mam 35 stopni (jak na dworze jest -12).. gdybym miał grzejniki to musiałbym mieć na nich z 60 stopni.. Nie kupuj ekogroszku bo bedziesz tego żałował...
dać mu wódki bo dobrze mówi
zajoprzemo 05-01-2016, 22:48 Mówisz kocioł z zasobnikiem czy dwufunkcyjny ? A ja czytałem , że w żadnych wypadku, jedynie z zasobnikiem oddzielnym
Na pewno kocioł gazowy kondensacyjny... odnośnie zasobnika wbudowanego czy osobno to CI nie podpowiem bo szczerze tym tematem się nie interesowałem...
W PC mam w wierzy hydraulicznej zasobnik o pojemności 240 l..
Mówisz kocioł z zasobnikiem czy dwufunkcyjny ? A ja czytałem , że w żadnych wypadku, jedynie z zasobnikiem oddzielnym
jak masz miejsce w kotłowni, to z zasobnikiem. Ja używałem DE Dietrich MCRII + 200l Galmet, ale jeżeli miałbym kupować sam kocioł jeszcze raz to kupił bym również De Dietrich tylko model MCA
paput3000 08-01-2016, 11:30 Kwotę podalem w przybliżeniu bo nie pamietam dokladnie. Pozniej sprawdzę i policze w miare dokladnie :) kwota na pewno nie wieksza. Mieszkam trochę po za granicami miasta i tu są jednak nizsze temperatury niż w mieście a odległość 10km zaledwie :/ Tak czy siak i tak bym chyba nie zamienił bo jednak wogoda :)
Ciekawa jak może być realna różnica w kwocie co+cwu przy 22-23' w domu . Groch vs Gaz
zajoprzemo 08-01-2016, 11:50 Ciekawa jak może być realna różnica w kwocie co+cwu przy 22-23' w domu . Groch vs Gaz
Wszystko zależy od tego jaki piec gazowy?
Tradycyjny czy kondensacyjny?
wg tabelek to około 20% na niekorzyść gazowego..
oczywiście porównując jednie paliwo....
ale jak wiadomo do ekogroszku dochodzi nasza praca, wynoszenie popiołu. przywożenie i cała otoczka co finalnie wyjdzie na to samo...
W załączniku ciekawy kalkulator exel...
paput3000 08-01-2016, 12:11 Sprawdziłem, policzyłem i wyszło 1350 +- kilkanaście złoty. Nie dam rady dokladniej chyba :)
zajoprzemo 08-01-2016, 12:18 Sprawdziłem, policzyłem i wyszło 1350 +- kilkanaście złoty. Nie dam rady dokladniej chyba :)
Wiadomo to tylko kalkulator exel, a nie życie :)
W życiu okazuje się często inaczej... Każdy dom, centralne ogrzewanie, paliwo (gaz/ekogroszek) jest/są inne... nawet "palacz" jest inny.. wszystko ma znaczenie... :)
Porównując kocioł kondesacyjny z kotłem nowym na eko. Różnica ok 20%? Czyli jak węgla za 3tys to gazu 3,6? Co bardzo optymistyczne założenia :-)
Tapatalk
Khonamesta 08-01-2016, 12:33 Dlatego w Twoim przypadku lepiej zamontować piec na gaz..
Ja budowałem i projektowałem dom od podstaw.. wszystko pod PC... izolacje ścian, ocieplenie, okna, podłogówka, sterowanie w każdym pokoju osobno połączone z rozdzielaczem... kup dobry piec na gaz ze zbiornikiem na wodę i będziesz zadowolony.. masz podłogówkę to jest podstawa.. im niższą tempr grzejesz zeby uzyskać zadowalającą temper w pomieszczeniach tym mniejsze rachunki płacisz.. u mnie, żeby w domu osiągnąć 22 stopnie to na PC mam 35 stopni (jak na dworze jest -12).. gdybym miał grzejniki to musiałbym mieć na nich z 60 stopni..
Nie kupuj ekogroszku bo bedziesz tego żałował...
Powiedz mi jaką masz pompę Ciepła? Grzejesz tylko pompą czy masz jakieś alternatywne źródła ogrzewania- i jak to się sprawowało podczas tych ostatnich mrozów?
Ja zaczynam budowę od wiosny i mimo wiedzy i znajomości sprzętu mam obawy- mam zaprojektowaną PC powietrzną- wybrałem daikna - w całym domu podłogówka,ściany Silka 24 cm + 30 cm wełny poddasze 40 cm wełny dodatkowo went. mech. Bartosza + kominek z systemem DGP a i tak mam dylemat czy aby na pewno mi to podczas takich mrozów jak teraz np. były nie będę miał problemów z utrzymaniem temp.
zajoprzemo 08-01-2016, 13:37 Powiedz mi jaką masz pompę Ciepła? Grzejesz tylko pompą czy masz jakieś alternatywne źródła ogrzewania- i jak to się sprawowało podczas tych ostatnich mrozów?
Ja zaczynam budowę od wiosny i mimo wiedzy i znajomości sprzętu mam obawy- mam zaprojektowaną PC powietrzną- wybrałem daikna - w całym domu podłogówka,ściany Silka 24 cm + 30 cm wełny poddasze 40 cm wełny dodatkowo went. mech. Bartosza + kominek z systemem DGP a i tak mam dylemat czy aby na pewno mi to podczas takich mrozów jak teraz np. były nie będę miał problemów z utrzymaniem temp.
Pisałem w poprzednich postach..
Kolego ja mam PC powietrze/woda Alpha Innotec L8 SPLIT + wieża hydrauliczna HT.
Jest to wyższa klasa PC z inwerterem (moc dostosowuje się do zapotrzebowania), wszystko jest połączone z ogrzewaniem podłogowym (122 m2).
Instalacja wykonana jest z rur Geberit Mapress w izolacji „Thermaflex”. Ogrzewanie podłogowe wykonane Ø 17 mm, rozstaw co 10 cm, firmy Roth. Rozdzielacz podtynkowy firmy Capricon z siłownikami firmy Roth. W każdym pokoju zainstalowane pokojowe regulatory temperatury, firmy Roth.
PC jest w standardzie wyposażona w grzałki elektryczne, gdyby sobie nie dawała rady... na samej sprężarce pracuje do -20.. więc jak widzę wpisy osób, że PC do -5 działa to pozostawię do bez komentarza..
Dom mam w technologi szkieletu drewnianego:
- w ścianach wata 12 cm, od zewnątrz i wewnątrz OSB, następnie folia i 20 cm styropianu + tynk malowany farbą silikonową STO
- od wewnątrz OSB i na to zbrojona ognioodporna płyta STG
- okna duże 3 szybowe, profil 7 komorowy rama i 6 komorowy skrzydło
Zapotrzebowanie na ogrzanie około 30-40KW m2 na rok
Rozumiem, że masz podłogówkę w całym domu???
Przy naszych ostatnich mrozach wszystko działało bez problemu z tą jedynie różnicą, że pompa więcej pobrała prądu, ale to już oczywiste..
Zrobiłem sobie w domu również komin (tak dla bezpieczeństwa) z obawy przed mroźną zimą, żeby mieć zawsze możliwość dołożyć kominek w razie W... pomimo tego, że wykonawca mi sugerował nie robić komina, chyba że dla celów rekreacyjnych bo np ktoś marzył o kominku i po prostu chce go mieć i raz na jakiś czas chce sobie przepalić... kominka póki co nie mam bo mam inne wydatki :)
PC powietrzna spokojnie sobie poradzi, musi być tylko zamontowana w domu z niskim zapotrzebowaniem na ciepło i z dobrze wykonaną instalacją podłogową..
paput3000 08-01-2016, 14:14 Wiadomo to tylko kalkulator exel, a nie życie :)
W życiu okazuje się często inaczej... Każdy dom, centralne ogrzewanie, paliwo (gaz/ekogroszek) jest/są inne... nawet "palacz" jest inny.. wszystko ma znaczenie... :)
Liczyłem z faktur w porównaniu do faktur gdzie pompa nie chodziła.
Weź kolego popraw te faktury ;)
zajoprzemo 08-01-2016, 14:51 Weź kolego popraw te faktury ;)
Razi w oko na maksa :)
Khonamesta 08-01-2016, 16:27 Kolego ja mam PC powietrze/woda Alpha Innotec L8 SPLIT + wieża hydrauliczna HT.
Jest to wyższa klasa PC z inwerterem (moc dostosowuje się do zapotrzebowania), wszystko jest połączone z ogrzewaniem podłogowym (122 m2).
Fajna ja będę miał Daikin Altehrma również z inwerterem(bez inwertera nie brałbym tej opcji pod uwagę) oczywiście ogrzewanie podłogowe na całości. Też podjąłem decyzję o zostawieniu komina jednego do kominka co zrozumiałe ale drugi w kotłowni zostawiam na wszelki wypadek ..... zastanawiam się jeszcze nad jednostką zewnętrzną trochę inną - ogarnąłbym też klimę latem ale to już się zobaczy jak koszty pozwolą.
Mam tylko jedno pytanie jeszcze- jak poradziłeś sobie z wodą, która skrapla się ze splita przy niskich temperaturach?
paput3000 08-01-2016, 17:23 Razi w oko na maksa :)
O boszeeee co za wstyd :/ ale babol :/ nie wracajmy do tego hehe :P
zajoprzemo 08-01-2016, 18:12 Fajna ja będę miał Daikin Altehrma również z inwerterem(bez inwertera nie brałbym tej opcji pod uwagę) oczywiście ogrzewanie podłogowe na całości. Też podjąłem decyzję o zostawieniu komina jednego do kominka co zrozumiałe ale drugi w kotłowni zostawiam na wszelki wypadek ..... zastanawiam się jeszcze nad jednostką zewnętrzną trochę inną - ogarnąłbym też klimę latem ale to już się zobaczy jak koszty pozwolą.
Mam tylko jedno pytanie jeszcze- jak poradziłeś sobie z wodą, która skrapla się ze splita przy niskich temperaturach?
Nic z tym nie robię.. skrapla się na podłoże... a to jakoś w czymś przeszkadza??
paput3000 08-01-2016, 20:59 A Daikin przypadkiem nie przerabia klimatyzatorów na PC? Wiem że tak robili ale nie wiem jak jest teraz. Podobno były PC gorsze jakościowo. Oczywiście teraz może być inaczej.
zajoprzemo 08-01-2016, 21:12 A Daikin przypadkiem nie przerabia klimatyzatorów na PC? Wiem że tak robili ale nie wiem jak jest teraz. Podobno były PC gorsze jakościowo. Oczywiście teraz może być inaczej.
Nie mam pojęcia co to za pompa.. Jestem ciekaw jakie ma Cop,przy jakiej temperaturze i jaki ma zakres temperatur do jakich chodzi na sprężarce..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Khonamesta 08-01-2016, 21:20 Rzeczywiście robili tak z modelami o małej mocy chłodniczej-mało tego większość firm pionierskich w tej dziedzinie tak robi jak mitshubishi i panasonic( pewnie wynika to z kosztów - obudowa bebechy, automatyka itp. ) wystarczyło wymienić sprężarkę zmienić trochę parametry i było ok ale nie oszukujmy się PC powietrzna to tak naprawdę jest klimatyzator tyle tylko że oddaje ciepło do układu C.O.i ma zamontowane grzałki do pracy w niższych temp. ale jednostki multisplit już pełnią także funkcję tradycyjnej klimy. Na chwilę obecną Daikin zbiera bdb opinie jakościowe- ale nie jest jedynym producentem dobrych pomp ciepła- ale mimo wszystko to raczej górna półka niestety cenowa także.......
zajoprzemo 08-01-2016, 21:31 Za dobre trzeba zapłacić.. Ze wszystkim tak przeważnie jest..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Mam OZC domu . Obciążenie cieplne 5800W.
Dla temp wewnętrznej 22,5 ' i średniej 2' na zewnątrz bez CWU wychodzi jakieś 13000kWh + CWU na trzy osoby ok 2000kWh . Razem 15000kWh
Teraz już łatwo obliczyć rachunki
Gaz ziemny
15000kWh * 0,24 = 3600zł
Ekogroszek
15000kWh * 0,17 = 2550zł
Czyli tak jak liczyłem ok tysiąc złoty mniej.
Kusi mnie pompa ciepła p/w bo wystarczyła by 6kW więc i cena ok 15-18 tyś . Tylko czy napewno da radę, jakoś się boję.
zajoprzemo 28-01-2016, 22:13 Poczytaj to co było wcześniej napisane
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
czytałem , czytałem ,że pompa p/w nie da rady. Na forum FM znowu dużo osób niby ma i , że bez problemu daję radę.
zajoprzemo 28-01-2016, 22:35 Nie da rady? Coś źle czytałeś.. Jeśli jest dobrze dobrana to zawsze da radę... Nie ma innej opcji.. Pisałem ze pompy ciepła powietrzne maja wbudowane grzałki elektryczne na ciężkie mrozy..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
zajoprzemo 28-01-2016, 22:37 Pytanie tylko ile będzie kosztować ogrzewanie pcp w Twoim domu?.. Jeśli masz budowany dom metoda tradycyjna to odradzam powietrzna.. Jedynie z odwiertami ale to już są dużo większe koszty...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Audi'ofil 28-01-2016, 23:06 W temacie:
Dom 120m², 3-y osoby
Parter: salon ~35m², kuchnia, jadalnia, ogród zimowy, wszystko otwarta przestrzeń
Piętro: użytkowe poddasze, 3-y pokoje, łazienka, garderoba.
Ogrzewanie: piec kondensat Viessmann Vitopend 100 W, oraz Piec kominkowy Nordflam Verdo 9 kw
Temperatura w domu 21÷23°, tej zimy średnio miesięczny koszt za gaz 120zł + ~0,5m³ drewna
Dużą robotę robi "koza" Verdo - polecam zamiast budowy drogich kominków
zajoprzemo co znaczy metodą tradycyjną to odradzasz? Dlaczego ?
Mówimy o pompach ciepłą za ok 15 tyś a nie jak dobrze pamiętam Twoja za 2 razy tyle.
Audi'ofil rachunki aż nie do uwierzenia :)
Audi'ofil 28-01-2016, 23:24 Mieszkam 18 lat i tyle walczyłem z moja o to jaki zabudować kominek.
W tamtym roku zakupiłem ww kozę. Po paru miesiącach użytkowania pada stwierdzenie "dla czego tak późno".
Czujka od pieca ustawiona na 21°, a że często palimy w kominku (tanio drewno) wtedy temperatura idzie do 24÷25° to piec w większości nie chodzi.
pretorian2 28-01-2016, 23:27 W temacie:
Dom 120m², 3-y osoby
Parter: salon ~35m², kuchnia, jadalnia, ogród zimowy, wszystko otwarta przestrzeń
Piętro: użytkowe poddasze, 3-y pokoje, łazienka, garderoba.
Ogrzewanie: piec kondensat Viessmann Vitopend 100 W, oraz Piec kominkowy Nordflam Verdo 9 kw
Temperatura w domu 21÷23°, tej zimy średnio miesięczny koszt za gaz 120zł + ~0,5m³ drewna
Dużą robotę robi "koza" Verdo - polecam zamiast budowy drogich kominków
IMO nie realne to co podajesz, czym grzejesz wodę ?
z kosztami ogrzewania zdaje sie jest analogicznie jak ze średnim spalaniem.
dobrze, że dopisałeś, że siedzicie przed kozą na dole stąd też "niskie" rachunki...
Audi'ofil 28-01-2016, 23:41 ... czym grzejesz wodę ?
Gazem
dobrze, że dopisałeś, że siedzicie przed kozą na dole stąd też "niskie" rachunki... :lol:
Ja też nie wierzyłem. Ale jak zaznaczyłem, otwarta przestrzeń, komin centralnie w chałupie i klatka schodowa robią swoje.
pretorian2 29-01-2016, 09:16 Też palimy w kominku 14kw też mam otwartą przestrzeń bez DGP i jak konkretnie zapalę to ciepło pojawia się na górze, fakt. Ale trzeba przy tym napisać ile drzewa trzeba wrzucić do kominka i z jaką częstotliwością trzeba dokładać aby utrzymać temperaturę.
W Twoim przypadku wychodzi na to, że w koza przejęła funkcję ogrzewania a gaz jest dla "relaksu" tak jak u mnie kominek ;)
Audi'ofil 29-01-2016, 09:28 W Twoim przypadku wychodzi na to, że w koza przejęła funkcję ogrzewania a gaz jest dla "relaksu" tak jak u mnie kominek ;)
Faktem jest, że z salonu zrobiła się mała kotłownia. Bałaganu trochę jest. Dzisiaj tak dokładnie przeliczyłem i tego drewna to tak bardziej pod 1m idzie.
Bardzo ważna jest jakość drzewa (musi być suche - poniżej 20%) i rodzaj (najlepiej sprawdza się buczyna).
zajoprzemo 29-01-2016, 09:57 [QUOTE=rustin;2525804]zajoprzemo co znaczy metodą tradycyjną to odradzasz? Dlaczego ?
Mówimy o pompach ciepłą za ok 15 tyś a nie jak dobrze pamiętam Twoja za 2 razy tyle.
Pompa ciepła powietrze/woda dobrze się sprawdzi, ale w domu o niskim zapotrzebowaniu na energię cieplną (energooszczędnym) ja taki mam.
U mnie zapotrzebowanie na energię cieplną jest 30KW rocznie na m2.
Czyli jeśli domek mam 120m to rocznie na ogrzanie budynku potrzebuję około 3600KW energii cieplnej + podgrzanie ciepłej wody.
Dom budowany metodą tradycyjną (cegła, betony itong i inne) nigdy nie będą tak ciepłe jak dom energooszczędny w szkielecie drewnianym w którym już w samej ścianie masz wełnę... no chyba, że ściana będzie 60 cm grubości..
Dom tradycyjny potrzebuje około 90-120 KW rocznie na m2.
Do takiego domu jeśli już PC to tylko z odwiertami no i oczywiście jak do wszystkich pomp ciepła dobra podłogówka..
Oczywiście PC powietrzną jak zamontujesz w tradycyjnym domu to da Ci radę, ale koszty utrzymania już nie będą tak małe...
Dziwne te wartości piszesz , poczytaj najpierw o nich jak już się chcesz nimi posługiwać bo cyrki wychodzą :)
Chyba 30W/m2 a nie kW ? Gdybyś miał kW to chyba bez ścian i okien.
Zakładając 30W x 120m to wychodzi Ci 3600W czyli 3,6kW przy temp zewnętrznej -20 i wewnątrz 20'
Na sezon grzewczy zakładając średnio 3' wychodzi , że potrzebujesz ok 6600kWh + ok 2000kWh na CWU ( jeżeli was jest trójka w domu ) razem 8600kWh. U mnie wychodzi dużo więcej bo mam prawie 2 razy taki dom jak twój.
Bump: Faktem jest, że z salonu zrobiła się mała kotłownia. Bałaganu trochę jest. Dzisiaj tak dokładnie przeliczyłem i tego drewna to tak bardziej pod 1m idzie.
Bardzo ważna jest jakość drzewa (musi być suche - poniżej 20%) i rodzaj (najlepiej sprawdza się buczyna).
Nie neguję tego czy coś , Wasz wybór. U mnie właśnie z tego powodu nie ma kominka itp agregatów w salonie bo salon to salon a nie kotłownia. Jeżeli chcę palić drewnem to kupuję taki kocioł i wstawiam w kotłowni.
Audi'ofil 29-01-2016, 10:36 Nie neguję tego czy coś , Wasz wybór. U mnie właśnie z tego powodu nie ma kominka itp agregatów w salonie bo salon to salon a nie kotłownia. Jeżeli chcę palić drewnem to kupuję taki kocioł i wstawiam w kotłowni.
Masz rację
Ale jak przychodzi proza płacenia rachunków ...
Rok 2014 za gaz: X-181; XI-362; XII-507; I 2015-661
Rok 2015 X-91; XI-108; XII-132; I 2016 ~120
Też palimy w kominku
Kominkiem nie złapiesz tak szybko temp. jak kozą. Im bardziej zabudowany, tym dłużej musisz grzać. Do kozy wrzucam 2-a polana i po chwili na obudowie i rurze kominowej ~300°C, jeżeli jest z szamotem to i długo trzyma temp.
Nie namawiam do tego rozwiązania, ale to jakaś alternatywa, na wysokie rachunki.
U mnie bardzo fajnie sprawdza się też jako dodatkowe źródło ciepła ogród zimowy. Zabudowany jest od strony wschodniej. W słoneczne dni bardzo dobrze nagrzewa dół, a po południu zamykam roletę między ogrodem, a pozostałą częścią domu by nie uciekała energia.
Dużą role odgrywa też usytuowanie domu w stosunku do kierunków. Źle jeżeli masz np. salon (zazwyczaj duże okna) od strony północnej.
zajoprzemo 29-01-2016, 10:38 [QUOTE=rustin;2525947]Dziwne te wartości piszesz , poczytaj najpierw o nich jak już się chcesz nimi posługiwać bo cyrki wychodzą :)
Chyba 30W/m2 a nie kW ? Gdybyś miał kW to chyba bez ścian i okien.
Zakładając 30W x 120m to wychodzi Ci 3600W czyli 3,6kW przy temp zewnętrznej -20 i wewnątrz 20'
Doczytaj dobrze co napisałem..
Zapotrzebowanie na energię cieplną budynku 30kWh/m2 na ROK.
pretorian2 29-01-2016, 10:53 Masz rację
Ale jak przychodzi proza płacenia rachunków ...
Rok 2014 za gaz: X-181; XI-362; XII-507; I 2015-661
Rok 2015 X-91; XI-108; XII-132; I 2016 ~120
Kominkiem nie złapiesz tak szybko temp. jak kozą. Im bardziej zabudowany, tym dłużej musisz grzać. Do kozy wrzucam 2-a polana i po chwili na obudowie i rurze kominowej ~300°C, jeżeli jest z szamotem to i długo trzyma temp.
Nie namawiam do tego rozwiązania, ale to jakaś alternatywa, na wysokie rachunki.
U mnie bardzo fajnie sprawdza się też jako dodatkowe źródło ciepła ogród zimowy. Zabudowany jest od strony wschodniej. W słoneczne dni bardzo dobrze nagrzewa dół, a po południu zamykam roletę między ogrodem, a pozostałą częścią domu by nie uciekała energia.
Dużą role odgrywa też usytuowanie domu w stosunku do kierunków. Źle jeżeli masz np. salon (zazwyczaj duże okna) od strony północnej.
Znaczy źle mnie zrozumiałeś ja miałem wszystko przemyślane przed rozpoczęciem budowy, większość udało się zrealizować aby ogrzewanie nie kosztowało nas przesadnie dużo, nie narzekam też na rachunki po prostu te kosztorysy, które podajesz są bardzo niskie jak na gaz wręcz nierealne do wykonania ... Jeżeli chodzi o kozę fakt na pewno w początkowej fazie palenia jest przewaga bo jak wspomniałeś jest niezabudowana, aczkolwiek kominek zabudowany jak osiągnie pewną temperaturę to z otworów wentylacyjnych leci bardzo gorące powietrze i równomiernie nagrzewa się dół włącznie z górą - tutaj byłem bardzo zdziwiony. Fakt jeżeli masz drzewo
za pół darmo to koszt ogrzewania nie jest przesadnie wysoki. Ale w takim przypadku nie możesz pisać iż ogrzewasz gazem bo wprowadzasz zamęt potencjalnym użytkownikom. Jeżeli ktoś mieszka w mieście takim jak Kraków niestety jest ograniczony do 3-4 źródeł ciepła z jakich może korzystać. Do tego dochodzi w 2019 ustawa anty smogowa, która zabrania korzystania z paliw stałych. Trzeba liczyć się również z tym iż inne miasta pójdą za ciosem tejże ustawy w najbliższej przyszłości bo taki jest trend...
30KW rocznie na m2.
Gdzie tu widzisz h ?
zajoprzemo 29-01-2016, 10:58 Gdzie tu widzisz h ?
Zapomniałem napisać h, a Ty nie doczytałeś ROCZNIE..
1:1
Napisałem , że ROCZNIE takie zapotrzebowanie to bez ścian i dachu. po zat ym nie KW tylko kW. Poczytaj o wartościach i nazewnictwie to pogadamy .
jarhel74 29-01-2016, 11:16 120 zł za gaz + dodatkowo 1m3 drewna. Metr drewna kosztuje ponad 100 zł więc ogrzewanie w sumie ponad 200 zł . I to są realne koszta. Nie każdy ma drewno z pół darmo.
W ostatnim Muratorze jest o cenach ogrzewania przy zastosowaniu różnych paliw.
Wiem ,że to nie jest do końca wiarygodne źródło, ale jakieś orientacyjne pojęcie daje. I sam jestem zdziwiony, bo w takich gazetach najczęściej promują i polecają EKO, tu nie do końca.
W skrócie: łączny koszt zakupu urządzeń i eksploatacji w ciągu 10 lat:
-kocioł na wegiel (zasypowy, resortowy), na drewno: 35-38 tys.
-kocioł na pelety -47 tys
-kocioł na gaz ziemny -45 tys
-kocioł na gaz propan (w zależności czy kupiony, czy dzierżawiony)- 57-62 tys.
-pompy ciepła- 71-75 tys.
Krótko- pompy ciepła tylko dla bogatych.
Za to bardzo polecają gaz ziemny ze wzgl. na wygodę i już niewielką różnicę cenową między węglem a gazem.
Zapomniałem dodać istotnej informacji- dom o zapotrzebowaniu na energię 15 GWh/rok.
zajoprzemo 29-01-2016, 11:28 Napisałem , że ROCZNIE takie zapotrzebowanie to bez ścian i dachu. po zat ym nie KW tylko kW. Poczytaj o wartościach i nazewnictwie to pogadamy .
Tak jest poczytam - dziękuję za uwagi..
Tobie za to radzę nie montować pompy ciepła powietrze woda do Twojego budynku..
p.s mam nawet w poświadczeniu energetycznym wpisane "Szacunkowa energia użytkowa, potrzeba do ogrzania budynku EUco = 30÷40kWh/m2 na rok"
zajoprzemo , piszesz ,że zapotrzebowanie roczne masz 30kWh/m2 * rok.
30kWh * 120m = 3600kWh + 2000kWh cwu = 5600kWh
Piszesz, że pompa ma cop 3,5 i rachunki za cały rok z CWU 2tyś
Przy tej sprawności potrzeba Ci tylko 5600kWh / 3,5 = 1600kWh na rok
1600kWh * 0,4 ( myślę ,że cena prądu 1kWh jest mniej , trzeba by sprawdzić ) = 640zł
Możesz wytłumaczyć skąd bierze się taka różnica? Z kwoty 2tyś masz 5000kWh przy COP1
2000 / 0,4 = 5000kWh
Przy cop 3,5
5000kWh * 3,5 = 17500 kWh
Wpompowujesz do domu 17500kWh
Coś tu wogóle nie pasuje z tego co nam opisujesz.
zajoprzemo 29-01-2016, 12:05 zajoprzemo , piszesz ,że zapotrzebowanie roczne masz 30kWh/m2 * rok.
30kWh * 120m = 3600kWh + 2000kWh cwu = 5600kWh
Piszesz, że pompa ma cop 3,5 i rachunki za cały rok z CWU 2tyś
Przy tej sprawności potrzeba Ci tylko 5600kWh / 3,5 = 1600kWh na rok
1600kWh * 0,4 ( myślę ,że cena prądu 1kWh jest mniej , trzeba by sprawdzić ) = 640zł
Możesz wytłumaczyć skąd bierze się taka różnica? Z kwoty 2tyś masz 5000kWh przy COP1
2000 / 0,4 = 5000kWh
Przy cop 3,5
5000kWh * 3,5 = 17500 kWh
Wpompowujesz do domu 17500kWh
Coś tu wogóle nie pasuje z tego co nam opisujesz.
Nie umiem Ci wytłumaczyć dlaczego płacę około 2 tyś rocznie za ogrzewanie i podgrzanie ciepłej wody.. cena za 1kW to 0,54 zł. więc wychodzi około 3700kW rocznie i tyle właśnie mi zjada pompa...
Może moje średnie COP wychodzi mniejsze?
Może z racji tego, że dziecko codziennie się kąpie w wannie to dużo więcej zużywam wody??? jak i to ,że często mam rodzinkę w domu???
A ja wiem jak to wytłumaczy.Dwie podstawowe rzeczy, przy tym ociepleniu co podałeś nie ma opcji abyś miał 30kWh/m2 x rok, nie masz domu pasywnego. Druga sprawa twoja pompa nie ma 3.5 cop.
Z tego co piszesz, czyli rachunki 2000: 0.54 chociaż napewno tyle nie kosztuje to.wychodzi te 3700kWh ale to jest cop 1 . Wiec po co ci pompa za 30 tyś jak taki sam cop ma kocioł kospela za 2.5 tyś.
Jednym słowem twoja pompa na.inwestycja bez sensu bo wychodzi tak samo jakbyś miał kocioł za 2.5 tyś na prąd.
wiec skończ opowiadać bajki bo potem ludzie w to wierzą, tak samo jak twoje 30kWh/m2 na rok
Tapatalk
Bump: I najważniejsze podsumowanie
Dom 120m2 ,koszt pompy 30 tyś rachunki 2 tyś na rok
Dom 185m2 koszt gazu 12 tyś , rachunki 3,6tyś
Gdzie sens i logika montowania takiej pompy ciepła ? Różnica w na rok 1,6tys a inwestycji 18tys
zajoprzemo 29-01-2016, 12:59 Przecież napisałem, że w Twoim przypadku nie warto!
Napisałem wcześniej też że gdybym miał możliwość podłączenia gazu ziemnego to bym kupił dobry piec na gaz!
Ja porównywałem PC do EKO groszku dla mojego domu!
Rozumiesz??????????????????
To wszystko co mam do powiedzenia...
p.s właśnie sprawdziłem rachunek za prąd i opłata jest 0,5376 zł/kW
W Twoim przypadku tym bardziej nie warto było tego montować w tak małym domku. Cyfry nie kłamią.
zajoprzemo 29-01-2016, 13:22 Ja uważam inaczej.. mam przycisk ON OF i dla mnie to się liczy..
2000zł na rok to poniżej 200zł miesięcznie...
Mój komfort jest nieoceniony... jak ktoś woli się bawić z ekogroszkiem to proszę bardzo... Inwestycja pieca CO w moim przypadku i cała reszta kosztów których nie mam przy PC to wcale nie taka róznica jak napisałeś...
już o tym pisałem... kotłownia, komin, bojler... przywożenie ekogroszku, wynoszenie popiołu... tego przy PC nie ma...
Kto mówi o ekogroszku?
przy gazie też nic nie robisz a rachunki by były nie dużo większa.
Ta twoja pompa za 30tyś jest tyle warta co kocioł kospela za 2,5 tyś.
Sam napisałeś , ze pompa zużywa 3700kW/h czyli cop 1
Rustin, przy samej podłogówce w ogóle nie baw się w ekogroszek - to się gryzie (jak zapewne wiesz węgiel to źrodło wysokotemperaturowe, a podłogówka niskotemperaturowe - to z założenie się gryzie, do tego koszt kotłowni wyjdzie jakiś kosmos- wydaję mi się, że gra nie warta świeczki).
Sam stałem przed praktycznie takim samym wyborem jak Ty dwa lata temu i padło na gaz.
Po krótce, mam 200 m2 podłogi (parter+poddasze)- sama podłogówka + 2 drabinki w łazienkach wpięte jako osobne pętle na temperaturze podłogówki. To mam podpięte pod kocioł Immergasa, bez żadnych dodatkowych pomp, mieszaczy i innych udziwnień. Z tego co pamiętem to mam ok. 1000 mb rurki i to przepycha sama pompka z kotła.
Dlaczego immergas victrix:
-1 - cena - zestaw ze sterownikiem pokojowym + pogodówka+ zasobnik chyba 130 lub 150 l kosztował ok.4500 zł brutto
-2 - zwróć uwagę na możliwość modulacji palnika- mój immergas ma minimalną moc na poziomie od 3KW do chyba 21 lub 24KW i to jest i tak przez większość czasu za dużo (to 3KW) (kocioł taktuje) - teraz pewnie kupiłbym również immergasa, ale o mocy 12 KW (wtedy moc minimalna to 1,7KW).
-3 - gwarancja 5 lat
zajoprzemo 29-01-2016, 14:19 Kto mówi o ekogroszku?
przy gazie też nic nie robisz a rachunki by były nie dużo większa.
Ta twoja pompa za 30tyś jest tyle warta co kocioł kospela za 2,5 tyś.
Sam napisałeś , ze pompa zużywa 3700kW/h czyli cop 1
matko i córko trzymajcie mnie...
NIE MAM MOŻLIWOŚCI PODŁACZENIA się do GAZU !!!!!
Jakie COP 1??? człowieku o czym Ty piszesz??
To, że energii elektrycznej pobrała mi pompa 3700 kW to nie oznacza, że tyle wyprodukowała!
Zresztą skoro porównujesz PC z górnej półki do kotła za 2,5 tyś to nie mam pytań...
COP jakie opisuje producent jest następujące:
Dla tempr zewnętrznej 7 / tempr zasilania 35 => COP 4,4
Dla tempr zewnętrznej 2 / tempr zasilania 35 => COP 3,64
Dla tempr zewnętrznej -7 / tempr zasilania 35 => COP 2,79
Dla tempr zewnętrznej -15 / tempr zasilania 35 => COP 2,32
Zauważyłem, że najwięcej o PC mają do powiedzenia osoby, które nigdy z tym urządzeniem nie mieli do czynienia w praktyce...
Teoretyków jest wielu..
skoro jak twierdzisz twój dom jest wręcz pasywny czyli jak sam pisałeś 30kWh/m2 * rok to ile wychodzi ci zapotrzebowania ?
skoro 3700kW wychodzi z 2 tyś złoty a niech pompa ma średnio cop 3 to ile wpompowałeś w dom ? 3700*3 = 11100kWh
120m2* 30kWh/m2 * rok = 3600kWh
11100kWh - 3600kWh = 7500kWh
Gdzie sie podziało to 7500kWh ? cyfry nie kłamią , więc kto ? Przy twoim zapotrzebowaniu którym się tu chwalisz ( które oczywiście to ściema co widać )
Płacił byś kociołkiem na prąd 3600kWh * 0,53 = 1908zł + CWU . Gratulacje dobrej inwestycji :)
120m2 domu i opłaty 2tyś to jest maaaaaaaaasakra w dodatku przy pompie ciepła.
Tyle w temacie.
kuba po przeliczeniu tego wszystkiego jestem zdecydowany na gaz , na 98% :) Zobaczymy co jeszcze wyjdzie z przyłączem.
zajoprzemo 29-01-2016, 14:40 Ty nie musisz być zadowolony z mojej inwestycji...
Ważne, że mnie to odpowiada..
Jeśli dla Ciebie 2000/rok to duże opłaty to życze Ci powodzenia i jak najmniejszych rachunków za GAZ... najlepiej już zacznij kupować drzewo do kominka w salonie heheh
Sorry przy pompie za 30 tyś , domku 120m2 to 2 tyś zł to jest masakra. Pewnie nie tylko dla mnie.
Przy gruntowej myślę że zmieszczę się w 1200zł ( CO+CWU) za rok.
Powierzchnia użytkowa 185m.
Choć teraz styczeń trochę pokazał na co go stać i jakieś 200zł wyjdzie.
Powietrze-woda koszty zapewne były by wyższe,ale znajomy ma domek 150m i za gaz płaci około 500zł miesięcznie w sezonie a poza sezonem 300zł za podgrzanie wody ( za 2 miesiące)
o tym właśnie mówię 185m2 i 1200zł a nie 120m2 i 2 tyś.
Jvc jaka masz ta pompe, jaka wentylacja w domu-reku czy grawitacja wreszcie jakie izolacje i okna- pytam bo koszt c.o. plus cwu na poziomie 1200 za rok jest smiesznie niski.
zajoprzemo 29-01-2016, 16:29 o tym właśnie mówię 185m2 i 1200zł a nie 120m2 i 2 tyś.
Nie porównuj pompy z odwiertami do pompy powietrze woda.
u mnie pompa z odwiertami to dodatkowo 18 tyś kosztów, więc się nie kalkulowało...
Ja mam w każdym pomieszczeniu osobny obieg i czujniki temperatury..
Łazienka 24 stopnie
Sypialnia 21
Pozostałe pomieszczenia 22
Wiele czynników ma znaczenie na roczny koszt...
To, że kolega ma 1200zł rocznie to rzeczywiście mega mało.. ale nie napisał ilu jest domowników, jakie ma temperatury w domu...
Dom 220m z czego 185m użytkowej.
Pompa ciepła viessmann Vitocal 242-G 10 KW
Rekuperacja mechaniczna, ocieplenie 20cm styropian , poddasze 30cm wełna, strop 30 cm wełna. Izolacja podłoga 10cm. Fundament 10cm styropian + drugie 10cm przed podłogówką. Okna oknoplast trzyszybowe ( jest ich dużo i są duże :) )
Pisałem wcześniej Październik-Grudzień 350 zł (OC+CWU) , styczeń wyjdzie jakieś 200zł. (CO+CWU)
Pesymistycznie dojdzie luty 200zł i marzec 100zł. Razem 850zł + grzanie wody (kwiecień-wrzesień) 5x40zł to jest 240 zł.
Razem 1090 zł.
Jak będzie zobaczymy :)
W domu rodzinka 4 osoby.
Żona niestety lubi ciepło, temperatury średnio 23-25 stopni na dole (czasem zapali w kominku) , u góry 23 stopnie,
Wszystko grzane w taniej taryfie ( 0,27zł KWh)
Tych kilowatów jest naprawdę dużo ,ale druga taryfa robi niski koszt.
Ty masz mega drogo i co tu dużo mówić.
Tapatalk
JVC serio koszt ogrzewania jest smieszny.Ja na gazie przy styro 20 cm na scianach, 20 styro pod posadzka, 30 cm welny w skosach i oknach z pakietem 3 szybowym place rocznie ok.3200 zl za gaz i to przy dwoch osobach. Fakt, ze dalem ciala z wentylacja, bo mam grawitacje.
Rustin z mega drogo zartujesz?
Podobno mechaniczna zbyt wiele nie daje...
2 tyś za rok to wcale nie jest dużo. Pewnie jakieś 1000 zł mniej niż gaz.
Tak jak ktoś już pisał bardzo duże znaczenie ma temperatura w domu. Jeden stopień to przy pompie jakieś 20% różnicy w prądzie.
Wysłane za pomocą Tapatalk 2
No tak, ale Ty masz 24 stopnie, ja 21-22.W sumie ja bylem zadowolony z moich oplat za ogrzewanie...do momentu az nie przeczytalem o Twoich ;-) . A co rekuperacji, ze niby nic nie daje- to tak jak pakiet 3szybowy, mysle ze wszystko po trochu cos daje, a efekt koncowy jest pozytywny dla portfela.
zajoprzemo 29-01-2016, 20:15 Rustin z mega drogo zartujesz?[/QUOTE]
On nie żartuje pisze ze mam drożyznę :)
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
zajoprzemo 29-01-2016, 20:16 Dla każdego drogo będzie inaczej.... Gdybym miał sie jeszcze raz budować rownież wybrałbym PC powietrze woda...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
kuba weź cofnij się do kilku postów wcześniej. Tam wszystko jest policzone a cyfry nie kłamią. Jakim cudem to jest tanio przy takim domku i inwestycji 30 tyś ? Ile masz metrów domu i wychodzi Ci 3,2 tys . A pompa ciepła ma pracować z średnim cop 3 , czyli z 1kWh robi 3 kWh , takie ogrzewanie powinno być na poziomie 1000zł , wtedy jest tanio .
Bump: zajoprzemo pewnie , że można by wybrać ale nie tak jak pisałeś do domu tradycyjnego, twój jest jeszcze gorszy i 30 kWh/m2 na rok to będzie miał jak go ziemią zasypiesz.
Nie ma cudów, wszystko da sie policzyć i ci policzyłem. Po to jest OZC a nie strzelanie i opowiadanie bajek jaki to ma sie dom pasywny a zużycie energii jak w starej kamienicy
zajoprzemo 29-01-2016, 20:43 Przeliczyć sobie możesz a życie to weryfikuje... 1000 zł za ogrzewanie i podgrzanie cieplej wody rocznie? To chyba tylko na papierze z Twoich obliczeń... Widać ze chyba nigdy w domku nie mieszkałeś tylko w bloku... Ludzie Ci piszą ile płaca za ogrzewanie gazem przy nowym budynku i solidnym ociepleniu.. Ponad 3000 tys... A Ty mi piszesz ze u mnie to jak w kamienicy bo płace 2000 tys za malutki domek... Wcale 120 m użytkowej to nie jest tak malutko.. Do tego mam razem z domem garaż 25 m i pomieszczenie gospodarcze gdzie jest pompa 10 m. Wiec opanuj sie troszkę...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
zajoprzemo 29-01-2016, 20:45 Dodam ze te 30 tys co sie tak tego czepiasz to jest za PC z montażem jednostka centralna wewnątrz a wierza hydrauliczna na zewnątrz budynku...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Oj szkoda z tobą gadać jak tobie życie weryfikuje a ozc to bujdy.
Ps. Mieszkam w domu od urodzenia a nie w bloku i koszt ogrzania tego domu drewnem to 1 tyś. Masakra, nie da się
Tapatalk
zajoprzemo 29-01-2016, 21:19 Nie No w końcu mamy 21 wiek i najlepiej żeby wszyscy palili drewnem... Może jeszcze kradzionym z lasu... Bo tak jest najtaniej... Ogarnij sie troszkę i weź pod uwagę ze nie każdego hobby to rąbanie drewna, podkładanie, wynoszenie popiołu czy rozpalanie.... Jak Ty tak lubisz to proszę bardzo.. Dla mnie roczny koszt ogrzewania 2 tys z ciepła woda to mały koszt rozumiesz?
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Człowieku ale nie mały dla takiego domu. to jest idiotyczna inwestycja.
a co do drewna to jest to czyste paliwo geniuszu
Tapatalk
Może i u ciebie się kradnie u mnie z własnego lasu lub kupuje. Rąbanie drewna? Są od tego maszyny. Podkladanie? Kocioł zagazywujacy ma bardzo dużą stalopalnosc. Zresztą po co z tobą pisać jak widać ze w żadnym temacie nie masz zielonego pojęcia. Najlepsze to jest twoje zapotrzebowanie cieplne 30kWhm2 na rok :-)
Tapatalk
zajoprzemo 29-01-2016, 22:03 Idiotyzmy to Ty wypisujesz... Nie mam zamiaru Ci nic udowadniać.. Nie rozumiesz ze w moim przypadku miałem wybór albo kocioł na paliwo stałe albo PC?.. Tak trudno,czytać ze zrozumieniem?.. I jak policzysz koszt kotłowni, pieca, bojlera, komina to wyjdzie to samo co zakup PC?.. Z ta tylko różnica ze ja nic nie robię a przy piecu trzeba łazić?do tego mam taniej niż opłata na paliwa stałe?
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
zajoprzemo 29-01-2016, 22:06 Masz własny las i 2 tys rocznie to dla Ciebie straszny koszt? Puknij sie w głowę.. Tak tak kocioł zgazujacy jest po prostu super... Akurat moja mama miała atmos czeski i wiem coś o tym. Co 8 godz trzeba podkładać a drzewo musi być sezonowane i suche... Tyle co z tym robienia to masakra... No ale to Twoje hobby i chyba sposób na zabicie wolnego czasu...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Panowie wyluzujcie.
Rustin, wybuduj najpierw dom, pomieszkaj dwa sezony. Potem będziesz wypowiadał się odnośnie czy dobrze wyszedłeś czy źle. Strasznie teoretyzujesz nie uwzględniając wszystkich zmiennych. Tych jest bardzo dużo. Porównaj dwie rodziny, nie ważne czym grzeją, dla uproszczenia tym samym. Jedna wydaje 4500 druga 1800zł. Tylko w pierwszej lubią 23 w salonie, dzieci kąpią się dzień w dzień w wannie, matka to samo. Ojciec 3x dziennie bierze prysznic bo siłka itp. Co tu w ogóle porównywać.
Jak pisał zajoprzemo, wydal 30k na pompe, ja 17 na gaz. U mnie wyjdzie 3k rocznie, u niego 2. Chałupy mamy podobne. Czyli po 13 latach, o ile żadnemu z nas sie nic nie spie... on wyjdzie na prowadzenie.
Wszystkie zmieenne uwzględnia się podczas ozc, po to właśnie jest. Temp zewnetrza, wewnętrzną, ciepła woda, ogrzewanie bytowe itd itp
Ty widzialeś taki kocioł, nie osmieszal byś się więcej pisząc takie głupoty. Zresztą kończę dyskusje z tobą a ty skończ pisać w moim temacie bo tylko śmiecisz tymi bajkami od samego początku
Tapatalk
Panowie ja wiem że to Hyde Park, ale wyluzujcie w tej dyskusji. :!!:
jarhel74 30-01-2016, 10:14 Jak pisał zajoprzemo, wydal 30k na pompe, ja 17 na gaz. U mnie wyjdzie 3k rocznie, u niego 2. Chałupy mamy podobne. Czyli po 13 latach, o ile żadnemu z nas sie nic nie spie... on wyjdzie na prowadzenie.
Jest jeszcze jedna zmienna- cena prądu vs gazu. Póki co cena gazu spada, prądu rośnie.
Co będzie za 10 lat? Tego chyba nie wiedzą najstarsi górale.
W cytowanym wcześniej muratorze jest też artykuł o panelach fotowoltaicznych. Super , fajnie, promuje się energię odnawialną, czystą poprzez dopłaty do instalacji na poziomie 40%. Tylko po uwzględnieniu wymagań stawianych przy dofinansowaniu okazuje się,że taniej wychodzi założyć panele za własną kasę ,bez żadnych dopłat i kredytów.
Takie rzeczy tylko w Polsce.
Przecież prąd też staniał.
Co do fotowoltajki to znajomy właśnie teraz będzie zakładał z dotacją i jakoś nic nie mówił że się nie opłaca. Musiałbym go dopytać ,ale jakoś koszt był koło 25 tyś zł a dopłata w granicach 10 tyś zł. w kredycie miało być na 10 lat ,ale że ma za duże dochody to zmniejszyli mu na lat 5.
jarhel74 30-01-2016, 10:53 Niech się dowie u wykonawcy , ile kosztowałoby bez dopłaty,za gotówkę.
Poza tym , można skorzystać z jednej formy pomocy- albo dopłata, albo preferencyjny pakiet odkupu przez energetykę (płacą więcej nam jako producentowi, niż my płacimy im jako konsument- nie pamiętam dokładnie jak ten program się nazywa. Gazetę mam w domu i teraz nie sprawdzę).
Zresztą na forum też ktoś pisał,że po policzeniu wszystkich kosztów, zakup z dotacją wychodzi drożej.
Chodziło mi o podwyżkę w 2015r
http://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/5929,Ceny-energii-w-2015-roku-bez-wiekszych-zmian.html
W tym roku nawet się nie interesowałem, czy drożeje czy nie.
Jeśli staniał to super.
zajoprzemo 30-01-2016, 11:27 Jak pisał zajoprzemo, wydal 30k na pompe, ja 17 na gaz. U mnie wyjdzie 3k rocznie, u niego 2. Chałupy mamy podobne. Czyli po 13 latach, o ile żadnemu z nas sie nic nie spie... on wyjdzie na prowadzenie.
Dzięki kolego za komentarz... w końcu jest ktoś kto zrozumiał przekaz...
Ja też bym założył gaz, ale w mojej miejscowości po prostu nie ma takiej możliwości.. stąd padło na PC...
Bump: ylko po uwzględnieniu wymagań stawianych przy dofinansowaniu okazuje się,że taniej wychodzi założyć panele za własną kasę ,bez żadnych dopłat i kredytów.
Takie rzeczy tylko w Polsce.
Też myślałem o fotowoltaice bo układ mojego dachu jak i wielkość są wręcz idealne na montaż.. jednak tak jak napisałeś lepiej założyć na własną rękę bo jak się skorzysta z dotacji to cena instalacji z panelami jest sztucznie podwyższana przez co nie do końca opłacalna...
Ty nie rozumiesz jednego 2 tyś w twoim domu przy pompie ciepła to nie porozumienie. Przy takiej inwestycji i domki to rachunki powinny być o połowę tańsze. Przecież ta pompa chodzi z cop 1 tak jak kociołek na prąd za 2.5 tys.
sam podałeś zużycie i zapotrzebowanie, cudów nie ma,tak wyszło z obliczeń . Jak kto ma pojecie i wie co to ozc to zrozumie
Tapatalk
zajoprzemo 30-01-2016, 13:23 Jednak masz coś z głową nie tak.. wszyscy ci pisza jedno a ty swoje. Jak skończyłes to już nie pisz..
Jednak masz coś z głową nie tak.. wszyscy ci pisza jedno a ty swoje. Jak skończyłes to już nie pisz..
Nie skomentuje tego bo nie będę się zniżał do obrażania.
Wszyscy to piszą, że taniej grzeją niż ty swoja pompką w chatce 120m2
Audi'ofil 30-01-2016, 15:09 ...
Audi'ofil rachunki aż nie do uwierzenia :)
Właśnie z powodu niskich rachunków i braku wiary, miałem dzisiaj wizytę z gazowni.
Nie mogli nic znaleźć ... więc wymienili licznik od gazomierza :)
Rustin, ozc niestety to tylko teoria, z reguly z rzeczywistoscia ma 50 procent wspolnego.
Zdziwił byś się :) Ale nie będę się spierał. Powiedz mi czy robiłeś ozc , że tak twierdzisz? Na jakiej podstawie?
Bump: Ja dodam, że mam potwierdzenie i to nie internetu bo tu każdy może pisać co chcę, zresztą jak widać po nie których , o zapotrzebowaniu na ciepło vs rachunki.
Sam bym nawet nie robił ozc ale sąsiad mnie namówił. Dwa lata temu zamieszkał w domu. Taki sam jak mój tylko bez garażu i z gorszym ociepleniem i oknami. Hydraulik jak to bywa chciał mu na jakieś 170m2 wstawić kocioł 20kW. Zrobił OZC i wyszło zapotrzebowanie coś ok 8kW. Kociołek kupił najmniejszy jaki znalazł , bodajże 12kW. Hydraulik powiedział, że on za to nie odpowiada jak będzie zimno w domu. Po dwóch zimach nie umarza a w domu utrzymuje się 23' . Mówcie co chcecie, każdy ma swój rozum i zdanie. Ja mam przykład z życia.
tylko zaraz nie wymyślajcie swoich , jak to ozc ,źle wyszło. Dobre OZC nie ma prawda się mylić więcej jak 1-2kW
pretorian2 30-01-2016, 19:01 po to kocioł ma modulację, niektóre startują już od 4kw. Po to masz duża moc kotła aby w razie nagłego opróżnienia boilera kocioł mógł zagrzać wodę + ogrzewanie.
siara1983 30-01-2016, 19:15 A wie ktos czy na pompe ciepla powietrze-woda mozna dostac jakas dotacje z uni?
Właśnie oglądam kotły i imergas jest od 3do 24 kw, cena nie dużą bo 4 tyś.
Tapatalk
pretorian2 30-01-2016, 20:02 Przed wyborem kotła naczytałem się porad z z muratora, wychodziło z tego, iż kocioł 12kW będzie idealny. Po konsultacjach 2 instalatorami oraz sprzedawcą zdecydowałem się na kocioł 25kW. Mój VAILLANT ECOTEC VC PLUS ma moc od 5,2-25,0kW. Dosyć często zdarza nam się wracać do domu po kilku dniowej nieobecności. W tym czasie wyłączam boiler i ogrzewanie. Po ok. 15 minutach grzejniki wyczuwalnie ciepłe, podłogówka potrzebuje trochę więcej czasu. Woda w zasobniku po 30-45 minutach osiąga ok 40 stopni - obydwie funkcje działają równolegle. Po to masz zapas mocy w kotle z modulacją. Rachunki mam śmiesznie niskie. Oczywiście pierwsze miesiące po wprowadzeniu się sprawdzałem zużycie gazu, teraz w ogóle na to nie zwracam uwagi, grzejemy tak aby mieć komfort. Największy rachunek w zeszłym roku 380zł, średnio rocznie 220zł, czyli mniej niż jak mieszkaliśmy w 44m2 bloku. Jedynie co to zainteresowałbym się grzaniem zasobnika metodą pompa ciepła powietrzna.
Jeżeli masz gaz to bez sensu kupować PC do grzania wody. Kiedy to się zwróci ? Moim zdaniem bez sensu
Rustin na podstawie dziesiatek opracowanych swiadectw, nadzorowanych budowach w ilosci kilkuset mieszkan i domow i setek tysiecy powierzchni hal przemyslowych.
Z jedna rzecza musze sie z Toba zgodzic- niestety ale nasi hydraulicy caly czas zyja w czasach "energetycznych durszlakow" i chca instalowsc kotly o minimum dwa razy za duzej mocny parzac na c.o., ale ma to tez swoje plusy w komforcie c.w.u. - bo po co montowac np. kociol o mocy maksymalnej 7 KW i utrzymywac 300 litrow wody, jak mozna zslozyc o mocy 12-15 KW i miec 120, badz nawet 30 litrow cieplej wody.
Przy dzisiejszych domach wazna jest moc minimalna kotla pozwalajaco na w miare ciagla prace w okresach kiedy temp. zewnetrzna oscyluje w granicach 8-10 stopni.
Aha, jeszcze jedno-jezeliczytujesz forum muratora to moim zdaniem bierz na nie duza poprawke.
Bump: Oczywiscie przy c.w.u. choszilo mi o pojemnosc stale podgrzanej wody.
na fm każdy chwali swoje, jak nie którzy tutaj :)
Co do gazu mam komin zrobiony pod ekogroch i czopuch jest 1,2m nad posadzką, więc odpada włożenie wkładu do kondensatu, za nisko ?
A przez ścianę nie można większego jak 20kW i nie może być okien , tak ?
zajoprzemo 30-01-2016, 22:47 Rustin, ozc niestety to tylko teoria, z reguly z rzeczywistoscia ma 50 procent wspolnego.
Zgadzam sie z tym co napisałeś... Teoria to jedno, a życie to inna sprawa... Każdy z nas ma inne wymagania i inaczej żyje.. Często jest tak ze dwie rodziny maja identyczne mieszkania czy domy natomiast rachunki za ogrzewanie czy podgrzanie cieplej wody zupełnie inne. Różnice bywają duże.. I wynika to jedynie z tego kto po prostu jak żyje... Dla jednej rodziny 20 stopni to będzie ok a dla drugiej 23...
W jednym domu bedą głownie korzystali z wanny a w drugim z prysznica... Itd..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Sam kiedyś mieszkałem w bloku z własnym ogrzewaniem na gaz.. Sąsiad który mieszkał nad nami miał średnio o 100 zł większe opłaty... Wynikało to jedynie z tego, ze strop nad nim nie był dobrze ocieplony... Mieszkanie identyczne jak moje...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Jedynie co to zainteresowałbym się grzaniem zasobnika metodą pompa ciepła powietrzna.
Skoro masz gaz to podgrzanie cieplej wody nie jest kosztowne.... Na pewno bez sensu inwestować w Twoim przypadku w PC..
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Rustin czopuch mozesz przelozyc-jezeli masz taki ceramiczny cos jak Schiedel to sa firmy ktore sie w tym specjalizuja i kosztuje tto stosunkowo nie duzo.Zwroc uwage tylko czy ceramika jest przystosowana do kotla kondensacyjnego (ja murowalem taki ceramiczny uniwersalny fi 200mm i pod niego bezposredniego jest wpiety kociol).
Jezeli chodzi o koniecznosc braku okien w kotlowni to pierwsze slysze-jest wymog odleglosci kotla od okna w Warunkach Technicznych, ale to tez idzie obejsc- na czas montazu gazomierza zaslaniasz okno plyta GK i moga Cie pocalowac w tylek.
Co do mocy-czy moze miec max.20KW zeby wyprowadzic przez sciane-nie wiem, jezeli tak faktycznie jest popros serwisanta zeby Ci podczas uruchomienia ustawil maksymalna moc na poziomie 19KW, pozniej sobie to zmienisz( w immergasie trwa to jakies 2 minuty)- po odbiorze instalacji. Z drugiej strony mojs siostra ma wyprowadzony przez sciane kociolek 24KW i nie przypominam sobie zeby byl z tym jakis problem.
nie braku okna w kotłowni tylko , odległość od najbliższego okna nie mniejsza jak 0,5m.
Wątpię czy zmiana mocy coś da skoro patrzą zapewne na papiery kotła. Przepis jest taki bo jeszcze dziś o nim czytałem.
Czytałem o tym , że można trójnik przełożyć ale , że często się wtedy niszczy.
Mam ceramiczny do paliw stałych i trzeba wkład do niego spalinowy dla kondesatu .
Myślałem o wycięciu otworu 120mm koronką. Ciekawe czy da radę i nie pęknie ?
Wątpię czy zmiana mocy coś da skoro patrzą zapewne na papiery kotła. Przepis jest taki bo jeszcze dziś o nim czytałem.
Tak, ale serwisant w papierach od kotła i w protokole z uruchomienia wpisuje, że obniżył jego moc i sprawa jest załatwiona- w nowoczesnych kotłach ustawiania się moc w menu.
Czytałem o tym , że można trójnik przełożyć ale , że często się wtedy niszczy.
Mam ceramiczny do paliw stałych i trzeba wkład do niego spalinowy dla kondesatu .
Myślałem o wycięciu otworu 120mm koronką. Ciekawe czy da radę i nie pęknie ?
Koronką moim zdaniem nie dasz rady tego odwiercić- wkład ceramiczny jest okrągły i będzie cięzko, lepiej zlecić komuś przełożenie tego- wtedy on ponosi odpowiedzialność jak pęknie. Mam jeszcze jeden pomysł- ile masz kanałów wentylacyjnych doporowadzonych do kotłowni- ja miałem dwa i jeden z nich wykorzystałem jako zaciąg powietrza do spalania- na kotle mam założony trójnik rozdzielający rurę dwupłaszczową wychodząca z kotła na część spalinową wprowadzoną w komin ceramiczny i część zaciągową powietrza wprowadzoną w kanał wentylacyjny którym zaciąg powietrze (oczywiście kanał wentylacyjny służy tylko do tego celu i to połączenie jest uszczelnione). Mam taką kombinację ponieważ komin nie był przystosowany do kotła z zamkniętą komorą spalania.
Generalnie ja na Twoim miejscu poszedłbym w kierunku odprowadzenia spalin przez ścianę.
Bump: Jeżeli boisz się ograniczania mocy kotła to załóż taki o mocy poniżej 21 KW- jeżeli nie budujesz domu 500 m2 to na pewno wystarczy ;-). Swoją drogą musisz się przyzwyczaić, że w budownictwie jest wyjątkowo dużo debilnych przepisów z którymi trzeba sobie jakoś radzić- jak np. ta maksymalna moc kotła.
Rozmawiałem z moim hydraulikiem. Mówił ze nie raz tak robił, nawet u mojego sąsiada. Wycina otwór i po sprawie
Tapatalk
drivemaxer 09-02-2016, 07:18 Tak naprawdę pellet i ekogroszek są mało ekologiczne :)
Pewnie , że są mało ekologiczne ale węgiel jest u nas najbardziej popularny. Powiedz mi dlaczego na stronie jednej z gmin ( pewnie na większości bo to unia daje ) , jest dopłata do kotłów ekologicznych i wypisane
gazowe, biomasa i podajnikowe na ekogroszeszk
Bo podajnikowy na ekogroszek do piec górnego spalania a nie duszenie w dolnym spalaniu jak w starym zasypowcu. Różnica w ekologi pomiędzy górnym a dolnym spalaniem jest kolosalna, mimo że i tu i tu węgiel.
U nas jest dotacja z miasta 3 tyś zł i obojętne czy na ekogroszek czy na pompę ciepła tyle samo, porażka.
jarhel74 09-02-2016, 09:55 Pellet wcale nie jest taki tani (stosunek ceny do kaloryczności). A podciągany pod eko jest może dlatego,że to prasowane trociny, czyli tak naprawdę odpad wykorzystany do spalenia.
Kiedyś słyszałem fachowca, który zastanawiał się dlaczego ekogroszek nazwano EKO?
Bo to ani nie ekologiczne, ani nie ekonomiczne .
I jak to się ma do zakazu przez unię palenia węglem ? coś tam trąbią , że w 2020r. Skoro sami teraz dają do kotłów na węgiel dopłaty. Paranoja.
the_eagle 09-02-2016, 11:43 Przed wyborem kotła naczytałem się porad z z muratora, wychodziło z tego, iż kocioł 12kW będzie idealny. Po konsultacjach 2 instalatorami oraz sprzedawcą zdecydowałem się na kocioł 25kW. Mój VAILLANT ECOTEC VC PLUS ma moc od 5,2-25,0kW. Dosyć często zdarza nam się wracać do domu po kilku dniowej nieobecności. W tym czasie wyłączam boiler i ogrzewanie. Po ok. 15 minutach grzejniki wyczuwalnie ciepłe, podłogówka potrzebuje trochę więcej czasu. Woda w zasobniku po 30-45 minutach osiąga ok 40 stopni - obydwie funkcje działają równolegle. Po to masz zapas mocy w kotle z modulacją. Rachunki mam śmiesznie niskie. Oczywiście pierwsze miesiące po wprowadzeniu się sprawdzałem zużycie gazu, teraz w ogóle na to nie zwracam uwagi, grzejemy tak aby mieć komfort. Największy rachunek w zeszłym roku 380zł, średnio rocznie 220zł, czyli mniej niż jak mieszkaliśmy w 44m2 bloku. Jedynie co to zainteresowałbym się grzaniem zasobnika metodą pompa ciepła powietrzna.
No i uważasz że instalatorzy mieli rację? Oczywiście że nie. Zapas mocy do niczego nie jest ci potrzebny.Kocioł nawet o małej mocy ~14kW tak samo szybko podgrzeje ci wodę w grzejnikach do temp nawet 90 stopni wiec czas ogrzania domu będzie bardzo bardzo podobny. Różnica będzie taka że piec 24kW ogrzeje wodę w 20min a 14kW w 30min. Jedyna różnica kiedy warto zainteresować się mocniejszym piecem jest taka jeżeli miał byś bardzo dużą ilośc grzejników i mniejszy piec nie byłby w stanie podgrzać takiej ilości wody do temp max. W sytuacji kiedy mniejszy i większy piec podgrzeje wodę do max temp to kupowanie większego pieca nie ma znaczenia. Natomiast modulacja pieca większego i mniejszego jest różna np 14kW może pracować przy 2-3kW a 24kW min przy 5kW. To powoduje ze czasie wiosenno-jesiennym kiedy piec pracuje na półgwizdka będziesz miał większe zużycie gazu bo piec będzie się włączał i wyłączał zamiast pracować cały czas z mocą 2-3kW.
Kocioł powinno się dobierać nie na oko wg pana hydraulika a wg wyliczeń. Miałem dokładnie taką samą sytuację jak ty ale nie posłuchałem hydraulików. Przerobiłem chyba z 5 hydraulików i jeden gadał większe głupoty od drugiego. Gdyby nie to że sam jestem inżynierem i mam tak, że lubię wiedzieć jak co działa to pewnie bym im uwierzył. Jednak po paru tygodniach doktoryzowania się w tej dziedzinie w zasadzie wiedziałem więcej niż każdy hydraulik który do mnie przyszedł i pierniczył o tym jak u mnie będzie najlepiej. :) Przykład ,mam dom z samą podłogówką w salonie jest pustka na 7-8m wysokości. Hydraulicy twierdzili ze muszę tam wstawić grzejnik bo od podłogówki będzie zimno... Masakra... Każde dziecko wie że grzejnik to źródło ciepła o wysokiej temp a wiec rozkład temp w pomieszczeniu jest taki że wysoko jest ciepło a nisko jest zimniej. Normalna sprawa w przypadku grzejników -powietrze krąży od grzejnika do sufitu oziębia się opada do podłogi i znów do grzejników. Najlepszym ogrzewaniem w wysokim pomieszczeniu jest podłogówka bo niska temp i duża powierzchnie powoduje, że rozkład temp jest taki ze przy podłodze jest najcieplej a wraz ze wzrostem wysokości powietrze się ochładza. Żaden z 5 hydraulików nie wiedział o rozkładzie temp dla podłogówki i czym się różni od grzejników.
Z piecem gazowym było podobnie. Mam ponad 200m2 podłogówki oraz grzejniki drabinkowe w łazienkach, zwykłe tylko w kotłowni i garażu. Jak hydraulicy chcieli mi podłączyć piec kondensacyjny? Ano tak aby pracował przy wyższej temp dla tych grzejników i przez zawór 4 drożny i sprzęgło hydrauliczne zasilał podłogówkę! Pomijając fakt że to powodowało wzrost kosztów kotłowni o jakieś 10 tys (!) to jeszcze kompletnie pomijało fakt że całkowicie pozbawiało sens kupowania kotła kondensacyjnego! Czemu? W piecu kondensacyjnym największa sprawność jest do temp zasilania 40-45 stopni wprost idealnie dla podłogówki. W związku z tym aby z tego skorzystać trzeba mieć taki piec podłączony bezpośrednio do podłogówki a nie ustawiony na 60 stopni do grzejników i przez zawór czterodrożny schładzać wodę...do podłogówki do tych 40 stopni. Takie podłączenie wykonuje 90% hydraulików jak jest podłogówka i ma to sens kiedy podłogówka to 20-30% ogrzewania a nie kiedy ogrzewanie takie to 95%.
Podsumowując hydraulicy to zwykle ludzie z praktyką ale bardzo często bez wiedzy na temat fizyki samego ogrzewania i niestety również nie potrafiący zrozumieć tego co sami robią. Oczywiście pewnie są rodzynki ale to mniejszość. Podobnie jest z murarzami, mechanikami samochodów itd...ludzi którzy wykonuje prace typowo wykonawcze i serwisowe nie należy zwykle pytać ani radzić się w kwestii inżynierskich bo tych kwestii bardzo często kompletnie nie rozumieją niestety...
|
|