Witam,z racji paru dni wolnych. Zabrałem się za regenerację felg od mojego S-maxa. Po fotkach widać,dość znany nam wzór i niestety widoczne miejscami utlenienia lakieru bezbarwnego na tle "polerowanego" aluminium. Pierwotnie chciałem całość spolerować od frontu,aby wnęki felg pozostały nadal w oryginalnym ciemnym kolorze. Jednakże problemem okazało się nałożenie takiego bezbarwnego lakieru,aby trzymał się on wypolerowanego aluminium. Stosuje się do tego celu żywiczne lakiery,lecz i one nie dadzą nam gwarancji,czy przy jakimś uderzeniu,skaleczeniu powierzchni,znowu nie odpryśnie lakier i nie zrobią się świeże wżery w aluminium. Postanowiłem,jednak ostatecznie,nanieść srebrną bazę żywiczną ,przeznaczoną właśnie do felg.Gotowy produkt w sprayu z Castoramy za 14zł. O dziwo pozwala on na położenie warstwy lakieru bezbarwnego na bazie Akrylu,zazwyczaj nie wolno stosować takich "mieszanek" gdyż owe lakiery się "gryzą" ze sobą I taki też zakupiłem za 18zł. Po nałożeniu wykończenie jest trwałe i bardziej odporne na uszkodzenia i uzyskujemy ładny efekt głębi lakieru i głębokiego ładnego połysku. Do szlifowania użyłem odpowiednio papierów o gradacjach: "grubszy" 800, następnie typ "cieńszy" 2000. A teraz po kolei :
http://images77.fotosik.pl/200/9e43c78947151692med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9e43c78947151692)
1. Felga z widocznymi wżerami,utlenieniem aluminium pod warstwą bezbarwną oryginalnego lakieru.
2.Felga z zeszlifowaną ową warstwą "klaru" i zmatowiałym aluminium,po przemyciu rozpuszczalnikiem.
3.Obklejenie felgi i zabezpieczenie wnęk,z ciemniejszym odcieniem szarości.Oraz ponowne odtłuszczenie powierzchni rozpuszczalnikiem Nitro.
4.Nałożona baza lakieru srebrnego, dwie - trzy warstwy w odstępach czasu 4minuty.
5.Po kolejnych 10 minutach ,nałożenie próbne warstwy lakieru bezbarwnego, akrylowego,po kolejnych 5 minutach, nałożenie już "pełnej" warstwy lakieru, odczekanie kolejnych 5 minut i ponowne lakierowanie bezbarwnym lakierem.
Operację powtórzyłem jeszcze dwukrotnie,aby uzyskać grubsza powłokę bezbarwną.
6. Felga już po zdjęciu zabezpieczeń z taśmy papierowej. Według mnie ,wygląda ładnie,widoczne jest odcięcie z ciemniejszym szarym kolorem we wnękach felgi.Zależało mi,na tym odcięciu dwóch kolorów,gdyż na ciemnym nie widać tak bardzo brudu i osadów z klocków hamulcowych,a nie zawsze jest czas na detaling felg przy myciu samochodu. Jest to opis najprostszej naprawy i poprawy wyglądu felgi.Przy uszkodzeniach dogłębnych aluminium, trzeba by było zapewne stosować szpachłówkę,oraz farbę podkładową,która zniweluje nierówności ,przed lakierowaniem. Czas pracy to 4 godziny ,koszt wykonania około 40zł.Polecam. Po całkowitym wyschnięciu lakieru, przeprowadzę delikatne polerowanie.

Mario szlifowanie robiłeś ręcznie czy mechanicznie?????

Wykonałem mechanicznie,średniej wielkości szlifierką oscylacyjną. Ręcznie szlifowałem "cieńszym" papierem 2000 .Ogólnie,to byłem zdziwiony,gdyż te felgi posiadały wyjątkowo cienką warstwę fabrycznego "klaru".Więc i poleciłbym wykonanie tej roboty typowo ręcznie,zwłaszcza że wodne papiery ścierne,na prawdę mają dobre właściwości ścierne.

Puść większe zdjęcia końcowego efektu.

One cale są czarne w środku ?

I koniecznie zrób foto jak już będą siedzieć na furmance.

No i może zdjęcia produktów jakich używałeś - chodzi mi o farby .

Mnie się podoba g:galy

Wnęki tych felg są w kolorze fabrycznym,taki ciemny szary metalik,świetny odcień bo nie widać na nim syfu,dosłownie wystarczy jak umyjesz fronty felg i koła wyglądają super. Zamieszczę fotkę końcową po wypolerowaniu,na razie lakier jeszcze wysycha. Felgi powinny leżeć w temp. minimum plus 20'C, lecz z racji zapachu,jaki narobiłem w domowym garażu,musiałem je ewakuować w inną klitkę,trochę chłodniejsza.

U mnie cale srebrne wiec musiał bym jeszcze od środka pryskać, no i troszkę inny wzór.

No ale kolor powierzchniowy zmieniłeś, czy po prostu na zdjęciu wygląda bardziej taki grafitowy?

Nic czekam na dalsze fotki .

Nie zmieniałem koloru we wnękach felg,jest to lakier oryginalny,na froncie,po nałożeniu klaru na bazę srebrną ,trochę może ciut przyciemniał srebrny,nabrał głębi i połysku.

Sie ma Mariusz może takie dekielki sobie zrobisz ?
Tak mnie wzięło ostatnio, żeby coś z nimi zrobić :)

Ładne :) idealnie komponują się z chromowanymi nakładkami na nakrętki kół. Ja mam zwykłe fabryczne malowane z napisem Ford i na razie pasują do siebie odcieniem.Na lato,jak założę opony,to pomóżdżę ,co jeszcze można poprawić. Na razie czekam,aż stwardnieje klar,dzisiaj po południu powinienem już zabrać się za końcową obróbkę. A miałem najpierw przerobić tylne lampy ;) Robota przyjemniejsza i w cieplejszych warunkach do zrobienia ;)

Podłącze się pod temat, na jednej z felg mam widoczne utlenienie na jednym z ramionhttp://uploads.tapatalk-cdn.com/20160125/c86a509bbd643e9a50f874dac5fef33e.jpg

Nie chcialbym ruszać czarnego matu wewnątrz. Pytanie czy zająć się tylko tym jednym ramieniem, czy trzeba byloby od razu wszystkimi się zająć aby nie było widocznej różnicy pomiędzy nimi? Ma ktoś pomysł jak najlepiej się do tego zabrać i jakich środków użyć?

Wysłane z Honor 7

Witam,z racji paru dni wolnych. Zabrałem się za regenerację felg od mojego S-maxa. Po fotkach widać,dość znany nam wzór i niestety widoczne miejscami utlenienia lakieru bezbarwnego na tle "polerowanego" aluminium. Pierwotnie chciałem całość spolerować od frontu,aby wnęki felg pozostały nadal w oryginalnym ciemnym kolorze. Jednakże problemem okazało się nałożenie takiego bezbarwnego lakieru,aby trzymał się on wypolerowanego aluminium. Stosuje się do tego celu żywiczne lakiery,lecz i one nie dadzą nam gwarancji,czy przy jakimś uderzeniu,skaleczeniu powierzchni,znowu nie odpryśnie lakier i nie zrobią się świeże wżery w aluminium. Postanowiłem,jednak ostatecznie,nanieść srebrną bazę żywiczną ,przeznaczoną właśnie do felg.Gotowy produkt w sprayu z Castoramy za 14zł. O dziwo pozwala on na położenie warstwy lakieru bezbarwnego na bazie Akrylu,zazwyczaj nie wolno stosować takich "mieszanek" gdyż owe lakiery się "gryzą" ze sobą I taki też zakupiłem za 18zł. Po nałożeniu wykończenie jest trwałe i bardziej odporne na uszkodzenia i uzyskujemy ładny efekt głębi lakieru i głębokiego ładnego połysku. Do szlifowania użyłem odpowiednio papierów o gradacjach: "grubszy" 800, następnie typ "cieńszy" 2000. A teraz po kolei :
http://images77.fotosik.pl/200/9e43c78947151692med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/9e43c78947151692)
1. Felga z widocznymi wżerami,utlenieniem aluminium pod warstwą bezbarwną oryginalnego lakieru.
2.Felga z zeszlifowaną ową warstwą "klaru" i zmatowiałym aluminium,po przemyciu rozpuszczalnikiem.
3.Obklejenie felgi i zabezpieczenie wnęk,z
Czemu fotki fotorelacji zostały usunięte
.

Taki jest efekt jak się foty na zewnętrzne serwisy hostingowe. Fotosik.pl skasował i po zdjęciach.