Witam, mialem stluczke w tylna klape i po kilkukilometrach odpadla mi tablica lub ktos mi ja ukradl.
Co mam robic????

Czy wyrobia mi jedna w wydziale komunikacyjnym? czy zmienia mi dowod itp? slyszalem juz niejedna wersje, ze musze ponownie zrejestrowac auto itp. Prosze tylko o odpowidzie kto wie dokladnie jak to wyglada bo dopiero w pon ide do wydzialu a tu jeszcze cala niedziela jazdy.

Dziekuje za (szybka) odpowiedz!!

[ Dodano: 2007-04-14, 19:09 ]
i jak mam jezdzic bez tablicy??? czy ja nakresic np na kartce??

Sławko przerabiał i dokładnie opisywał. Wyrobią jedną bez problemu.

Szczegóły: opcja "Szukaj".

Tak jak Ci skolmi napisał zrobią Ci jedną i jeżeli bedzesz czekał aż załatwi ja wydział komunikacji to bedziesz musiał podpisac ,ze nei będziesz jeździł autem w tym tygodniu albo oddasz drugą dostaniesz dwie czerwone wyrobią Ci nową tablice oddasz czerwone dostaniesz swoją starą i jedna nowa z powrotem . a jeśli jest opcja ,ze gdzieś Rzeszowie robią tablice to Ci ją od razu zrobią i tylko w Wydziale komunikacji dokupisz sovbie znak homologacji. Sławko to dosyc dokładnie opisał

Tak wygląda załatwienie Wydania Wtórnika
TABLIC REJESTRACYJNYCH
a) wypełniony wniosek,
b) dowód rejestracyjny pojazdu,
c) karta pojazdu (jeżeli została wydana),
d) zaświadczenie wydane przez właściwy organ Policji potwierdzające zgłoszenie
kradzieży tablicy, jeśli tablica została skradziona,
e) pozostała tablica rejestracyjna (w przypadku gdy pojazd posiada dwie tablice)
d) Dowód wniesienia opłaty za wydanie wtórnika tablic rejestracyjnych,
f) dowody osobiste właścicieli lub w przypadku osób prawnych wypis z Krajowego
Rejestru Sądowego wraz z pełnomocnictwami.
Uwagi:
1. W przypadku ubiegania się o wtórnik zagubionej tablicy rejestracyjnej konieczne
jest złożenie przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod
odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań.
2. W przypadku ubiegania się o wtórnik zniszczonej tablicy rejestracyjnej konieczny
jest zwrot tablicy uszkodzonej
3. Wydanie wtórnika tablicy rejestracyjnej pociąga za sobą konieczność wymiany
znaków legalizacyjnych w dowodzie rejestracyjnym oraz na tablicy, którą posiada
właściciel pojazdu
4. W przypadku zniszczenia, zagubienia lub utraty tablic „czarnych’’ zachodzi
konieczność ich wymiany na tablice o wyróżniku literowym SWD.
5. W przypadku zniszczenia, zagubienia lub utraty jednej tablicy z wyróżnikiem SWD
oraz biało - czerwonym emblematem wydaje się dwie tablice z tym samym numerem
rejestracyjnym i symbolem Unii Europejskiej.

[ Dodano: 2007-04-14, 19:48 ]
przekleiłem ten fragment z pdf Wydziału komunikacji UM wodzisław Śl. Inne urzędy działają chyba na tych samych zasadach.

wlasnie bylem na policji i dyzurny powiedzial mi ze czekaj pan ze 2 godziny i przyjme zgloszenie o kradziezy (a ja nawet nie wiem czy to byla kradziez czy wandalizm czy wogole odpadniecie tablicy ktore bylo skutkiem stluczki). Wiec sobie odpuscilem, niech inni zalatwiaja wazniejsze sprawy (ktos wlasnie skoczyl z bloku bo sie palilo)
Juto mam jazde okolo 30 km i bede conajwyzej w razie kontroli sciemnial ze musiala dopiero co odpasc a w poniedzialek ide do wydzialu komunikacji. Mam nadzieje ze wyrobia mi tylko jedna tablice (mam ze znaczkiem unijnym) a jesli nie to trudno, beda dwie i pewnie wieksza kasa.
Co do jazdy bez tablicy, jeden policjant mowi ze teoretycznie mozna jezdzic i wszystko zalezy od interpretacji policjanta, czyli klotnia z zona (policjanta) problemy lub luzik. Drugi mowi ze auto nie powinno jezdzic, wiec, czeski film.

Jedno minie tylko martwi zeby ktos mi czegos nie doprawil na ta "skradziona" tablice, np paliwko na stacji itp.

DZiekuje za szybko odpowiedz.

Byłeś na policji, więc dyżurny nawet w notatniku chyba odnotował tą interwencję. Więc jeśli chodzi o używanie twojej tablicy jesteś kryty. Nawet jeśli dyżurny z którym to omawiałeś nie zapisał tego to jest jego problem bo powinien to zrobić. A Ty się wywiniesz bo byłeś na policji po ujawnieniu braku tablicy rejestracyjnej. Kolejny dowód - opisałeś to na forum!!

Witam
W zeszłym roku ukradli mi tablicę rejestracyjną przednią więc zgłosiłem ten fakt w jednostce Policji. Zgłaszałem ponieważ bałem się aby ktoś nie odnalazł jej i następnie zatankował paliwo na niej na stacji benzynowej np. Po co się tłumaczyć ?Po przyjęciu zgłoszenia otrzymałem z jednostki poświadczenie o kradzieży tablicy / za zaświadczenie trza bulić a za poświadczenie nie :) / Było niezbędne aby wyrobić w WK nową tablicę. Po jej wyrobieniu otrzymaniu przeżyłem horror:
1 nie otrzymałem zaświadczenia o wyrobieniu wtornika tablicy bo WK takiego nie wystawiał
2. nie otrzymałem wpisu do dowodu rejestr o wyrobieniu wtórnika tablicy bo WK takiego nie wbija
3. po wyjeździe za granicę i przekraczaniu naszej granicy na powrót wraz z żoną i dzieckiem zatrzymano nas na ok 5 godzin bo się okazało że mamy tablicę rejestracyjną utraconą /jako skradziona figuruje w komputerach Straży Granicznej i Policji w całej Unii Europejskiej :), a ponieważ nie ma się zaswiadczenia z WK że otrzymalem nową to ......:)
4. strach pomyśleć co by było gdyby kontrolowala mnie Policja za granicą

Panowie lepiej dołożyć te 50 % więcej i wyrobić nowy komplet niż się stresować, to samo będzie podczas kontroli drogowej w kraju. Zajomy policjant powiedział, że w ich komputerach też nie ma informacji że WK wyrobił nam nową tablicę rejestracyjną.
Ponadto po powrocie do Polski zostałem wezwany do jednostki Policji gdzie byłem słuchany jako świadek na okoliczność zatrzymania mnie przez SG i poproszono mnie abym niezwlocznie wyrobił nowe tablice bo będe mial ciągle powazne problemy. Aby odwołać tablice jako utraconą to trzeba ją przynieść do jednostki Policji, a co wtedy jak się zanjdzie stara a my oddamy dorobioną ? Czyżby kolejne problemy ?
Sory za przydługi tekst ale lepiej zaplacić raz i mieć spokój niż się męczyć

Pozdrawiam wszystkich

d) zaświadczenie wydane przez właściwy organ Policji potwierdzające zgłoszenie
kradzieży tablicy, jeśli tablica została skradziona,
1. W przypadku ubiegania się o wtórnik zagubionej tablicy rejestracyjnej konieczne
jest złożenie przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod
odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań.

Przecież nie musisz nic zgłaszać na policji. Sam pisałeś, że zgubiłeś ją po craschu, a wtakim przypadku wystarczy twoje pisemne oświadczenie o zaistniałym fakcie

[ Dodano: 2007-04-14, 22:43 ]
W moim mieście wygląda to tak samo:

w przypadku utraty, zniszczenia tablicy/tablic:

* oświadczenie, w którym podać należy okoliczności utraty oryginału (w przypadku kradzieży – zaświadczenie z policji),

* dowód rejestracyjny,
* kartę pojazdu, jeżeli była wydana,
* tablicę rejestracyjną (w przypadku zniszczenia/utraty jednej),



http://www.um.zabrze.pl/index.php?optio ... Itemid=168 (http://www.um.zabrze.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=319&Itemid=168)

Więc chyba lepiej zgłosić zagubienie niż kradzież. Ew.wyrobić nowe? :fcp15

zalatwilem sprawe w urzedzie. 70 zl poszlo na wtornik tablicy. Jutro wybiore ja w rzeszowie tam gdzie je chyba produkuja. do dorobionej tablicy musze dokleic jakies zolte znaczki i po klopocie.
Co do zgubienia czy tez kradziezy to sam nie wiem w jaki sposob ja utracilem. napewno w chwili stluczki byla na swoim miejscu. pozniej zrobilem rundke po miescie i tablicy nie ma.

Nie wiem czy faktycznie zglaszac to policji bo mam jeszcze AC na autko i zastanawiam sie czy za zgubienie tablicy w skutek uszkodzenia ramki na tablice podlega zwrotowi kosztow. Bo jak nie to ide na policje.
Najpierw byla stluczka a pozniej kradziez/zgubienie lub wandalizm tablicy... umawiam sie na czwartek z agentem i bede walczyl o swoje.

Dzieki za pomocne informacje. Nim bym sam doszukal sie informacji chwile zylbym w niepewnosci.

jak mam jezdzic bez tablicy??? czy ja nakresic np na kartce??

mi też jakiś czas temu zginęła tablica. wydrukowałem sobie kolorową i miałem przy sobie kwitek z policji że sprawę zglosilem raz mnie zatrzymali i bez problemów. powiedziałem co i jak i mnie puścili