Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Cykanie przy próbie odpalenia.


Viper96
19-01-2016, 17:35
Witam, mam problem z moim Focusem (benzyna 1.8 16V).
Problem wystąpił dziś po południu. Miałem zamiar jechać w centrum miasta, normalnie odpaliłem samochód, rozgrzałem na postoju trochę silnik, przejechałem parę metrów (dosłownie) i musiałem wrócić na chwilę do domu , więc zgasiłem silnik. I od tej pory nie mogę odpalić. Paliwa jest 1/4 zbiornika, akumulator dobry (sprawdzony testerem), próba odpalenia od drugiego Focusa przez kable czy z "dwójki" przez holowanie - nic nie pomogło. A jeszcze przy kolejnych próbach zaczęło występować "cykanie". Co mogło być przyczyną tego? Dodam że w ostatnim czasie został wymieniony filtr powietrza oraz świece.

tomi002
19-01-2016, 21:51
Ale kręci rozrusznik czy nie? I co cyka? W rozruszniku przy przekręceniu stacyjki? Rozrusznik cyka ale nie kręci?
Tylko dziwne, że przy holowaniu nie odpalił.

kriss7777
19-01-2016, 21:54
albo akumulator padł, lub rozrusznik ew brak styku masy. no może być i stacyjka.

VuZeR
19-01-2016, 22:06
Wstaw inny sprawny akumulator i jakie masz napięcie na akumulatorze?

Viper96
19-01-2016, 23:53
tomi002:
załączam link do filmików, na których uchwyciłem "cykanie"

1. https://www.youtube.com/watch?v=hRLwqxlir6A
2. https://www.youtube.com/watch?v=N3AQAyQHFAM

kriss7777:
aku był nie dawno ładowany, a tester nie wykazał by był rozładowany

Luttek
20-01-2016, 07:45
Przerabiałem to. Niestety, rozrusznik.

gogigi
20-01-2016, 09:29
Dla mnie wygląda na padnięty akumulator możliwe ze miernik pokazuje w stanie spoczynku 12v ale podczas rozruchu prąd spada poniżej 10v i brakuje kopa do zakręcenia. 6 miesięcy temu przerobiłem pisk z pod maski okazało się ze to alternator padal i skończy się na obwodnicy żeby zjechać z niej zajechałem akumulator po naprawieniu alternatora i podladowaniu starego objaw byl taki są jak na filmiku napięcie spadało pomoże 10v rozrusznik pykal po wymianie na nowy aku pali od pierwszego kopa. W twojej benzynie to powinien od razu odpalić jak tylko iskrę dostanie.

piti000
20-01-2016, 09:53
Mi to też na aku wygląda. Dla pewności podłączyć miernik pod zaciski akumulatora i obserwować wskazania podczas próby odpalenia, a przede wszystkim sprawdzić czy klemy solidnie przykręcone(może być słaby styk).

Luttek
20-01-2016, 11:03
Przecież napisał w pierwszym poście że akumulator sprawdzony.
Jedyne co warto z aku sprawdzić, to jak spada napięcie przy próbie rozruchu. Oczyścić klemy zawsze warto. Sprawdzić kable i połączenia przy rozruszniku też.
U mnie jak padł rozrusznik, słychać było tylko to cykanie i nic. Coś mi tam elektryk tłumaczył, jakieś bendiksy i inne ....coś tam się obraca coś nie obraca, cyka ale nie kręci itp :)
Z tego co widzę masz 1.8 16 V i mieszkasz niedaleko. Jakby co mam na zbyciu rozrusznik do 1.8 bo przez pomyłkę kupiłem na szrocie do 1.8 zamiast do mojego 1.6; w warsztacie przed montażem sprawdzili że sprawny a potem się okazało że nie pasuje :D

Viper96
20-01-2016, 13:03
co do spadku napięcia przy próbie rozruchu to tego nie sprawdzałem
klemy są solidnie przykręcone (dla pewności sprawdziłem)
ktoś mi podsunął myśl, że może paliwo przymarzło (z tego co się dziś dowiedziałem podobno ostatnio na stacji paliw przy głogowskim Tesco do paliwa dostała się woda i dwie osoby miały problem wody w benzynie), lecz moim zdaniem gdyby tak było to silnik by kręcił i próbował odpalić bez dźwięku "cykania".. no chyba że się mylę :)

salom
20-01-2016, 13:13
Nie mylisz się, ale sprawdzanie akumulatora miernikiem wykonuje się przy próbie rozruchu. Podłaczasz tak miernik do klem akumulatora, tak abyś go widział z kabiny podczas kręcenia. Powinien pokazywać przy kręceniu 10,5 Volt, im bardziej pokazuje mniej, tym gorszy złom akumulator.

elbi33
20-01-2016, 15:37
Miałem idetyczny przypadek - w moim przypadku to akumulator

tomi002
20-01-2016, 15:53
tomi002:
załączam link do filmików, na których uchwyciłem "cykanie"

Trudno jednoznacznie ocenić na słuch ale prawdopodobnie rozrusznik. Może bendiks w rozruszniku. Bo coś się kręci i wdać, że zegary przygasają więc obciąża akumulator.
Wcześniej przy odpalaniu rozrusznik nie wydawał dziwnych dźwięków? Nie zgrzytał sobie? Np. przy dużym mrozie nie było słychać jakiegoś zgrzytu gdy kończył kręcić? Często takie zgrzyty w czasie pracy rozrusznika wskazują na zbliżającą się awarię.
Akumulator na pewno masz sprawny? Jeśli masz obok sklep z akumulatorami to możesz podejść do nich ze swoim akumulatorem. Mają zapewne przyrząd do sprawdzania akumulatora pod obciążeniem i sprawdzą Ci akumulator.

Ale jak odpalałeś z innego akumulatora na kable i było to samo, czyli cykanie to akumulator należy wykluczyć. Więc stawiam na rozrusznik. Możesz go regenerować. Kupić regenerowany a ten oddać. Lub kupić używkę.

Luttek
20-01-2016, 16:02
co do spadku napięcia przy próbie rozruchu to tego nie sprawdzałem
klemy są solidnie przykręcone (dla pewności sprawdziłem)
ktoś mi podsunął myśl, że może paliwo przymarzło (z tego co się dziś dowiedziałem podobno ostatnio na stacji paliw przy głogowskim Tesco do paliwa dostała się woda i dwie osoby miały problem wody w benzynie), lecz moim zdaniem gdyby tak było to silnik by kręcił i próbował odpalić bez dźwięku "cykania".. no chyba że się mylę :)

Ty nie masz sprawdzić czy solidnie przykręcone, ale oczyścić. Klemy i bolce na akumulatorze. Wsadź też rękę i namacaj, poruszaj przewodami rozrusznika, jak będziesz miał aku odpięty oczywiście.
Póki co stawiam na rozrusznik - objawy masz identyczne jak ja, silnik nawet nie drgnie. Pisałem już o tym.
Jak już się tak upierasz że nie rozrusznik, to pożycz na 100 % sprawny akumulator.
Rozrusznik nowy zabija ceną, używka to grosze gorzej z montażem. Regeneracja to koszt za samą robociznę 80 zł plus części - drogie części.

Powiedz jeszcze czy kiedykolwiek zdarzyło się wcześniej że nie zapalił za 1 razem? Ale np za 2 -3? Choćby raz, kilka razy na 100 prób?

Viper96
20-01-2016, 17:49
Luttek:
ja się nie upieram że to nie rozrusznik :)
jeśli chodzi o zapalanie za 1 razem - czasem zdarzyło się że dopiero za 2 razem odpalił, chociaż taka sytuacja zdarzała się rzadko

Luttek
20-01-2016, 18:22
Tak jak u mnie ;-) z rzadka nie palil za pierwszym razem. Po kilku mies padł ;-)

Viper96
22-01-2016, 22:07
problem rozwiązany ;)
mojego Focusika zaholowałem wczoraj do mechanika, gdzie zaprzyjaźniony Pan zdiagnozował niepodawanie paliwa do silnika;
dziś odbierając auto dowiedziałem się, że problemem był przewód przy pompie paliwa, który się poluzował i nie dostarczał benzyny. przewodzik został założony tak by już nie było z nim problemów (przy okazji dowiedziałem się że już kiedyś było coś robione w okolicach owej pompy);
auto jeździ, odpala (nawet lepiej niż wcześniej), a portfel odchudzony o 100zł (za naprawę, wymianę filtra paliwa oraz zdiagnozowanie powodu ubytku płynu hamulcowego) ;)

tomi002
22-01-2016, 23:20
Hmm. Ciekawe zatem skąd to stukanie przy próbach odpalenia. Jak nie dostawał paliwa to rozrusznik powinien teoretycznie kręcić ale silnik nie odpalać. A rozrusznik nie kręcił. Choć na drugim filmiku słychać tak jakby rozrusznik zaczynał kręcić a potem już tylko jest stukanie. Chyba, że Focus jest tak mądry, że jak nie dostaje paliwa to nie kręci rozrusznikiem.

Fulara
15-03-2017, 09:34
witam

słuchajcie dziś mnie dopadło,
odpalam rano auto a tu cyknięcie. aku nowy, szarpie jak młody szatan.
przy 4-5 przekręceniu kluczyka zakręcił.

jako, że auto to moje narzędzie pracy nie mogę sobie tego zbagatelizować bo problem z tego co czytałem na forum powróci aż rozrusznik padnie.

zamierzam zdemontować rozrusznik i oddać go do regeneracji. czy jest tam jakiś knif na który trzeba uważać, bo nie robiłem tego jeszcze nigdy

z góry dzięki za pomoc

Andrzej K.
17-03-2017, 01:34
Nie, nie ma nic zaskakującego.
Odpinasz klemę aku i odkręcasz rozrusznik. Trzyma się na trzech śrubach + oczywiście kabel zasilający i do automatu.

Fulara
17-03-2017, 06:26
dzięki

Andrzej K.
17-03-2017, 18:14
Ty masz chyba jakieś zdolności do przenoszenia problemu dalej....
A tak na poważnie to dziś idę do auta przekręcam kluczyk i co słyszę?? Pyk, pyk. Dodam,że bez ostrzeżenia.
Puknąłem lekko młotkiem w elektromagnes, ale zero efektów.
Rozrusznik już zdemontowany i zamówiony drugi z pewnego zródła.
Reasumując, jak będziesz regenerował swój to daj znać jakie koszty Ci wyszły i co wymieniali.
U mnie raczej na pewno elektromagnes padł i też warto by było pewnie na szczotki i cała resztę spojrzeć, na pewno go zregeneruję (na zapas), ale w pózniejszym terminie.