davidlr
01-02-2016, 12:55
Witam,
Proszę o pomoc w diagnozie ponieważ brak mi już sił, samochód u mechanika od listopada i dalej nie wiadomo o co chodzi. Na początku opis problemu:
Silnik po odpaleniu na zimnym stuka, obroty nie falują jest tylko brzydka praca silnika. Po rozgrzaniu chodzi pięknie.
Pacjent: Ford Connect T230 Silnik 1.8 TDCI 90 Km osprzęt siemens (silnik łańcuch, i pasek)
Z samochodem długa historia. Kupiony z uszkodzonym silnikiem w niemczech przebieg na umowie z niemcem 168 tyś. po rozebraniu diagnoza: pęknięty wał korbowy oraz blok. Kupiony blok oraz wał wszytko posprawdzane, nowe panewki, wszystkie uszczelki, sprawdzona głowica. Jeden wtrysk nie chciał wyjść. zerwał sie przy wyciąganiu. dokupiony jeden wtrysk używany. Po odpaleniu silnik stukał. Wtryski zabrane do sprawdzenia diagnoza: rozpylacze do wymiany w jednym padnięty zaworek. Decyzja zakup używanego kompletu (niby sprawdzane na maszynie) po wymianie wtrysków na zimnym klekocze dalej rzucało silnikiem od 1500 - 2000 obrotów, spalanie 9l/100. Oddałem wtryski kupiłem nowe oryginalne wtryski (4000zł) po założeniu samochód klekocze dalej. Brak innych objawów, chodzi zbiera się ładnie. Pozostaje jedynie to klekotanie na zimnym silniku.
Zero błędów na komputerze, jedyny punkt zaczepienia to to że na zimnym silniku ciśnienie na listwie na wolnych obrotach w okolicach 400 bar, spada wraz z rozgrzewaniem się silnika.
Co sprawdzone; ,kompresja, wtryski, świece żarowe, czujnik ciśnienia na pompie, czujniki temperatury egr widać że był wymieniany bo jest świerzy orginał . Mechanik rozkłada ręce nie wiadomo gdzie szukać. Proszę o jakieś rady gdzie szukać, to mój pierwszy ford.
Proszę o pomoc w diagnozie ponieważ brak mi już sił, samochód u mechanika od listopada i dalej nie wiadomo o co chodzi. Na początku opis problemu:
Silnik po odpaleniu na zimnym stuka, obroty nie falują jest tylko brzydka praca silnika. Po rozgrzaniu chodzi pięknie.
Pacjent: Ford Connect T230 Silnik 1.8 TDCI 90 Km osprzęt siemens (silnik łańcuch, i pasek)
Z samochodem długa historia. Kupiony z uszkodzonym silnikiem w niemczech przebieg na umowie z niemcem 168 tyś. po rozebraniu diagnoza: pęknięty wał korbowy oraz blok. Kupiony blok oraz wał wszytko posprawdzane, nowe panewki, wszystkie uszczelki, sprawdzona głowica. Jeden wtrysk nie chciał wyjść. zerwał sie przy wyciąganiu. dokupiony jeden wtrysk używany. Po odpaleniu silnik stukał. Wtryski zabrane do sprawdzenia diagnoza: rozpylacze do wymiany w jednym padnięty zaworek. Decyzja zakup używanego kompletu (niby sprawdzane na maszynie) po wymianie wtrysków na zimnym klekocze dalej rzucało silnikiem od 1500 - 2000 obrotów, spalanie 9l/100. Oddałem wtryski kupiłem nowe oryginalne wtryski (4000zł) po założeniu samochód klekocze dalej. Brak innych objawów, chodzi zbiera się ładnie. Pozostaje jedynie to klekotanie na zimnym silniku.
Zero błędów na komputerze, jedyny punkt zaczepienia to to że na zimnym silniku ciśnienie na listwie na wolnych obrotach w okolicach 400 bar, spada wraz z rozgrzewaniem się silnika.
Co sprawdzone; ,kompresja, wtryski, świece żarowe, czujnik ciśnienia na pompie, czujniki temperatury egr widać że był wymieniany bo jest świerzy orginał . Mechanik rozkłada ręce nie wiadomo gdzie szukać. Proszę o jakieś rady gdzie szukać, to mój pierwszy ford.