Fordomaniacy,
Mam problem ze swoim radiem. Po załączeniu, po postoju samochodu działa wszystko jak należy. Pierwszy problem pojawia się po ok 15 minut słuchania płyty - radio uważa, że coś z płytą jest nie tak i tyle ze słuchania cd. W tym też momencie nie chce już wypluć płyty. Reszta funkcji działa.

Jednak jak wyłączę radio, po ponownym załączeniu ginie mi dźwięk. Niby daje się przełączać, regulować, a w głośnikach cisza. Sprawność odzyskuje po ok. godzinie spoczynku. I powyższe tak w kółko.

Co byście doradzili? Co mogę sam sprawdzić, czy zlecić serwisowi, czy wymieniać, bo naprawa może być nieoplacalna?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

Zimne luty prawdopodobnie na procku.
Uklad sie grzeje i łączenie puszcza.
Obejrzalbym tez czy ktorys kondek nie spuchl.

Kolego zmień tytuł tematu
przeczytaj to
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=145988
potem to
http://forum.fordclubpolska.org/announcement.php?f=187&a=49
to dobra rada inaczej Twój temat pójdzie do poczekalni

Antej, dzieki za sugestie.

Adept, poprawiłem.

Radio zostało sprawdzone i jest ponoć w pełni sprawne. Ale... ten mój elektryk zapytał mnie, czy nie ma u mnie wzmacniacza. Wugooglałem, że mam (audio z 11 głośnikami). Tylko nie mogę znaleźć informacji o jego umiejscowieniu w samochodzie. Pomożecie w znalezieniu lokalizacji?

Wszystko pasuje, ale co ma piernik do wiatraka? No wiem, tyle samo liter. :D
Ale wzmacniacz, zwany czasami "końcówką mocy" nie ma wpływu na mechanizm cd, ani na laser.
Odpowiada tylko za dźwięk.

Wszystko pasuje, ale co ma piernik do wiatraka? No wiem, tyle samo liter. :D
Ale wzmacniacz, zwany czasami "końcówką mocy" nie ma wpływu na mechanizm cd, ani na laser.
Odpowiada tylko za dźwięk.

Nie twierdziłem, że jedno jest powiązane z drugim. Opisałem tylko problemy jakie występują.

Problem ciągle się wlecze... na stole warsztatowym było z radiem ok, po ponownym montażu w samochodzie zastrajkowało szybko. Więc znowu radio u elektryka.
Dodatkowo wyszło, że jak napęd CD zastrajkuje to radio dość mocno się rozgrzewa od góry.

Ponowię pytanie odnośnie wzmacniacza. Gdzie jest ukryty w aucie? Nie mogę ni jak namierzyć ani znaleźć info :(

Dziś odnalazła się przyczyna problemów z radiem. I nie jest nim radio... grało na stole warsztatowym cały weekend i usterki nie wystąpiły, a po podpięciu do auta niewiele radio podziałało...
Problem leży w połączeniu radia z CANem (nie wiem czy tak fachowo to się zwie, tak określił to elektryk). Po odłączeniu 2 cienkich kabelków z kostki zasilającej radio działało w aucie bez problemów całe popołudnie. Jednak:
- nie załącza się "po kluczyku"
- w convers+ nic związanego z radiem nie jest wyświetlane
- data i godzina po wyłączeniu radia się resetują, ustawienia stacji i dźwięku pozostają
- zestaw głośnomówiący nieaktywny

Gdzie teraz szukać przyczyny problemu?

Podbijam temat.
Gdy przewody są odpięte radio działa bez problemu.
Po podpięciu najpierw strajkuje CD z komunikatem "DRIVE FAULT", po pewnym czasie wyłącza dźwięk. Radio się dość mocno nagrzewa.
Jednak po odpięciu na chwilę kostki zasilającej znów wszystko wraca na chwilę do normy.

Jeżdżę z odpiętymi kabelkami, radio gra, jednak brak zestawu tel i możliwości słuchania muzyki z USB trochę uprzykrza czas jazdy.

Jakieś sugestie? Czy już zostaje tylko ASO?

Witam, mam ten sam problem i radyjko też prześwietliłem całe i w nim nie ma usterki, dzieje się identycznie jak u kolegi radyjko działa jak chce, na cd chwile działa potem drive fault i działa tylko radio , jak zgaszę samochód i po chwili od pale to już nie gra wcale tzn brak dźwięku reszta działa, radyjko sony, autko Galaxy 2010 r. tez Convers +
Podejżewam ze problem tkwi w komunikacji conversa z radyjkiem.

Problem rozwiązany!
Pomogła aktualizacja sterownika radia. Komputer wskazał, że mam starą wersję i jest dostępna nowsza. Po przeinstalowaniu problem nie pojawił się przez ponad 2 godziny. Więc jest raczej ok, jak 15 minut nie raz nie wytrzymywało.

Po aktualizacji trzeba było na nowo zaprogramować moduł haka holowniczego i czujników parkowania oraz otwieranie szyb. Taki szczegół.

Pytanie gdzie kolega zdobył aktualizacje? w ASO ?
i czy radyjko dalej działa bezawaryjnie?

Byłem dzisiaj w ASO zapłaciłem 102,30zł za aktualizacje softu modułu radia i narazie działa bezproblemowo aczkolwiek potestuje i odezwe się za jakiś czas.

Poza aso aktualizowałem. Wszystko nadal działa jak należy.

Potwierdzam że po aktualizacji działa radyjko bez problemu, dzięki za podpowiedź .

Odkopuję ten stary temat. Mam identyczne problemu jak opisane w pierwszym poście. Czy problem nie powrócił po dłuższym czasie? Zastanawiam się czy nie zmieniać radia ale jeśli po aktualizacji wszytko gra to zostanę przy Sony.

Drugie pytanie czy aktualizacją można zmienić komendy głosowe na polskie?

aktualizowanie czarnego owalnego sony to bardzo zły pomysł

W Smax z 2010r. będzie takie właśnie sony, lub poliftowe.

Za komendy głosowe odpowiada moduł BT, jak jest wielojęzyczny to będzie i PL.

aktualizowanie czarnego owalnego sony to bardzo zły pomysł

W Smax z 2010r. będzie takie właśnie sony, lub poliftowe.

Za komendy głosowe odpowiada moduł BT, jak jest wielojęzyczny to będzie i PL.

Dlaczego zły pomysł, ryzyko uwalenia radia? Szukać sprawnego z allegro czy inne radio?

Nie aktualizuje się tych Sony (mimo ze skutecznie potrafię to zrobić), chyba że ktoś chce je nieodwracalnie uszkodzić.

Masz podane kilka potencjalnych opcji do naprawy/wymiany w całym temacie.


Nie cytuj całych postów.

Masz podane kilka potencjalnych opcji do naprawy/wymiany w całym temacie.


podsumowując zimne luty i aktualizacja. To drugie odradzasz, warto poprawiać luty czy szukać innego modelu sony z nadzieją, że też go szlag nie trafi?

Wolałbym rozwiązanie ori ale zastanawiam się też nad https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/car-audio/radia-samochodowe/radio-samochodowe-pioneer-dmh-a240bt?gclid=EAIaIQobChMIrrDo1-KI9QIVqwWiAx0C9wdbEAQYASABEgIHy_D_BwE

porady telepatyczne na odległość to tylko na NFZ

Nie wiem co masz uszkodzone, ale możesz płacić za każdy pomysł "lokalnych elektromechaników", w stylu: proszę kupić to, albo tamto.

Jak ktoś dzwoni, że chce radio albo convers bo swoje ma uszkodzone, to nie wnikam dlaczego.

Odgrzebuje temat
Kupiłem S-maxa niestety po zakupie radio przestało normalnie funkcjonować sprzedający udaje greka i nie chce powiedzieć od kiedy to się dzieje szukam speca z południa polski który na poczekaniu obejrzy radio stwierdzi czy trzeba wgrać nowy sterownik czy wywalić na śmietnik
model HCD340AB licznik converse +

radio przestało normalnie funkcjonować
Ale co wieczny reset, brak dźwięku, czy tryb 1 hour?

Cześć,

mam problem z radiem/głośnikami.
Jadąc autem w pewnym momencie nastąpił bardzo głośny trzask z głośników i nastała...cisza.
Wyświetlacz w radiu działa, funkcje też natomiast nie ma żadnego dźwięku z głośników.
Podjechałem do speca od audio i dowiedziałem się, że w zasadzie żaden serwis takimi tematami się już nie zajmuje i muszę szukać po forach na własną rękę osoby, która to ogarnie.
Wobec tego chciałbym zapytać czy ktoś chciałby się podjąć naprawy na terenie Warszawy lub może mi wskazać adres, gdzie mam się udać.

Dzięki

Miałem bardzo podobny przypadek tylko u mnie nie działały wszystkie funkcje radia, z tego co się orientuję nie opłaca się naprawiać tego radia tylko kupić używkę ewentualnie nowe

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

Jeśli uwalone jest radio,a nie spalone głośniki, i jeśli trzeba wymieniać na tego Soniacza, który jest wg mnie słaby, to może się pokusić o wsadzenie tam innego radia z panelem dotykowym. Dużo rzeźby z tym jest czy wystarczy odpowiedni rozmiar dobrać?

Soniacza, który jest wg mnie słaby,Na czym wg Ciebie polega słabość tego radia?

Na pewno nie jest słabszy od tej dotykowej chińczyzny.

Natomiast wymianę na NX SD uważam za zbędna.

Jak ktoś chciałby oszczędzić to można włożyć 6000CD z mp3, dźwięk nadal lepszy od wspomnianej budżetowej chińszczyzy.
Koszt 100zl zamiast 300.
Pod warunkiem że konfiguracja auta na tym nie straci.

Na czym wg Ciebie polega słabość tego radia?

Głównie chodzi mi tu o wygląd tego radia. Nie mogę na nie patrzeć od 7 lat:p

Argument zupełnie bezsensowny.

Patrzeć na zgaszone radio chińskie, czy używać i słuchać z Sony.

Czar pryska, po doczekaniu się monmentu, aż ten chinczyk sie włączy.

Wracając do tematu,
wymiana na poliftowe Sony albo poliftowe 6000CD, nic innego sensownego nie pozostaje.

Ok, jasna sprawa. Dzięki